Gdzie w Warszawie korekta wady wzroku??

[Mariquita.]

byly juz dwa podobne watki ale bardzo stare i troche odbiegajace od mojego pytania, wiec zakladam nowy?

i pytanie jak w tytule, chce zrobic te oparacje/zabieg. Gdzie najlepiej/wajwygodniej/najbezpieczniej i bez kolejek?

[warszawianka2]

ja robiłam korektę wzroku w 99 roku na ul. Boja Żeleńskiego - to najstarszy gabinet robiący te zabiegi - i w odróżnieniu od innych (przeprowadziłam badanie) nie oszukują pacjentów. Robiłam metodą przy której skalpelem usuwa sie nabłonek z oka całkowicie i nabłonek ten musi się odbudowac więc ok 5 dni chodzi się z opatrunkiem na oku.
Oszukiwanie dotyczy informacji nt. bólu odczuwanego podczas i po zabiegu.
Jeśli w jakimkolwiek gabinecie powiedzą Ci że to nie boli w przypadku tej metody której ja się poddałam, to natychmiast uciekaj z takiego gabinetu. Nic nie wiem na temat nowszej metody podczas której nabłonek odkłada sie na bok na czas pracy lasera a następnie spowrotem nakłada na gałkę oczną.
Starsza metoda boli - bardzo - gorszego bólu nie pamiętam - z tym że krótko - jedno oko trzymało przez 24 godziny a drugie przez 48 z tym że ból był znacznie mniejszy.
Z moich rozmów z innymi pacjentami wynikało że wszystkich bolało. I w tym gabinecie uczciwie lekarze uprzedzają o odczuwaniu bólu i można się do tego przygotować- z tym że każdy ma próg bólu inny i inaczej go odczuwa. Jeden pacjent zrobił zabieg, pojechał taksówką na Centralny, dojechał pociągiem do Trójmiasta i dopiero następnego dnia rano obudził się z potwornym bólem. Mnie złapało natychmiast - a jego po 24 godzinach.
Jak pojawiły się następne gabinety reklamujące zabieg jako bezbolesny pofatygowałam się popytać - i słyszałam że tylko drobny !!!!! dyskomfort poczuję. A jeszcze wtedy dostępna była tylko ta metoda starsza.
Ale polecam oczywiście zabieg - moje życie zyskało zupełnie inny wymiar jak usunęłam wadę wzroku.

[Kornka]

warszawianka, a jaką miałaś wadę? Rozumiem, że ustabilizowaną? Ja myślę o takim zabiegu, ale koszty mnie trochę powstrzymują.

[warszawianka2]

w prawym oku -3,5 w lewym za to -8,5.
W tamtych czasach granica zabiegu było -8 ale mi zrobili i jestem zadowolona bardzo.
Tym gabinetem na Boja Żeleńskiego kierował prof. Szaflik. Nie wiem jak jest teraz ale jeśli nie podupadli to polecam ten gabinet - ja zanim się za coś zabiorę to bardzo dokładnie to rozważam - do korekty wzroku szykowałam się 8 lat - pytałam o różne metody, gabinety itd.
Z wyboru tego gabinetu jestem bardzo zadowolona. Polecił mi go zresztą okulista kwalifikujący pacjentów do zabiegów w innej klinice gdzieś na Śląsk.
A wada była niestety nieustabilizowana - tzn w lewym postępująca - w tej chwili mam ok -1 w tym nieszczęsnym lewym - w prawym jest 0 - na szczęście.Jak za kilka lub kilkanascie lat w lewym oku wada mi się posunie to zrobię następny zabieg ale juz tylko na to jedno oko

[Kornka]

Kurczę,ja mam już niestety coś ok. -9 na lewym i prawym... ale gdzieś przecież muszą robić takie wady, są ludzie którzy maja po -12 ... Mi wada postępuje dużo wolniej niż kiedyś,ale jednak. Hmm

[Mariquita.]

a ja poki co musze sie wstrzymac, bo ponoc karmienie piersia jest przeciwskazaniem

[flyfee]

Takie soczewki zwijalne to robią w Warszawce z okolaserze i o ile dobrze pamiętam jeszcze w Intermedice w Poznaniu. O innych klinikach nie słyszałam. Można jeszcze poszukać w necie to dokładnie się nazywa soczewka fakijna zwijalna i jest tylko dla krótkowidzów.

[flyfee]

Tak, tak to o tą chodzi. Tu warszawianka wcześniej pisała o prof. Szafliku to właśnie jego klinika.

[warszawianka2]

nie wykluczone że klinika się przeniosłą ale fakt miała w nazwie okolaser czy jakoś tak. I na pewno prof. Szaflik był jej szefem.
Polecam właśnie tą klinikę bo byłam bardzo zadowolona zarowno z opieki przed, samego zabiegu jak i kontaktów w trakcie kolejnych lat i kontroli.

[flyfee]

Warszwianka2, ale muszę Ci powiedzieć, że miałaś bardzo dużą różnicę między jednym a drugim okiem. U ciebie to chyba tylko soczewki w grę wchodziły, albo właśnie zabieg.

[warszawianka2]

soczewek nosić nie mogłam bo miałam zespół suchego oka a w okularach - fakt - wyglądałam troszkę dziwnie przez tą różnicę w dioptriach :-(
poza tym tańczyłam i jeżdziłam na moto więc okulary przeszkadzały jak diabli
a operacja nie dość że usuneła wadę "-" to i astygmatyzm który u mnie odkryli dopiero w klinice a kanaliki łzowe nagle zaczęły pracować - za jednym zamachem pozbyłam się kilku problemów

[flyfee]

Ja to chyba tyle co ty będę się przygotowywać do zabiegu Mnie jeszcze powstrzymuje stan konta mojego, ale jak tylko uskładam to ruszam do akcji. Tylko teraz pojawiły się jeszcze jakieś nowe metody do korekcji i nie wiem co mam wybrać.

[AyoAya]

Napisane przez warszawianka2

nie wykluczone że klinika się przeniosłą ale fakt miała w nazwie okolaser czy jakoś tak. I na pewno prof. Szaflik był jej szefem.
Polecam właśnie tą klinikę bo byłam bardzo zadowolona zarowno z opieki przed, samego zabiegu jak i kontaktów w trakcie kolejnych lat i kontroli.

Nadal są na Grzybowskiej, ostatnio przejeżdżałam obok i teraz gorzej ich widać z ulicy, bo jakieś ogrodzenie postawili, chyba budowa jakaś?

[warszawianka2]

ja robiłam w 99 roku - wtedy klinika była na Boya Żeleńskiego na Mokotowie.
Ale dobrze wiedzieć gdzie jest teraz - może wybiorę się na badanie kontrolne.
Podacie adres dokładny?
proszę pięknie

[AyoAya]

Mnie to się mylą nie tylko te dwie ulice, w ogóle mam problem z orientacją w terenie i między innymi dlatego wybrałam ich ośrodek, bo łatwo trafić

[monikaskwa]

Witaj,

ja kilka lat temu robiłam zabieg na Grzybowskiej 6/10. U mnie zabieg wykonywała dr. Archacka. Jestem bardzo zadowolona, nic się ze wzrokiem nie dzieje; 3 lata temu siłami natury urodziłam dziecko i jest jak najbardziej ok.

[kola123]

sporo dobrego właśnie słyszałam o tej klinice na grochowskiej, chyba to jedna z lepszych w Wawie, a czy do prof. Szaflika ciężko sie dostać?

[kola123]

ta klinika nie jest na grochowskiej tylko na grzybowskiej, coś wcześniej źle usłyszałam, ale muszę powiedzieć że jestem nią mile zaskoczona byłam już na pierwszej wizycie, co prawda nie u prof. Szaflika, ale pani doktor też była kompetentna. Usłyszałam że moją wadę spokojnie można usunąć, jeśli tylko przejdę odpowiednie badania ( mam krótkowzroczność). w związku z tym mam pytanie do osób które przeszły już zabieg? jak to wszystko wygląda z perspektywy pacjenta? czy to coś boli, czy występowały jakieś komplikacje u Was?

[Izkaluizka]

ja też o nich czytałam, mój brat ma wade wzroku i zaczynam się bardziej interesować, bo chyba z rodzicami zrobimy mu wspólny prezent, bo to troche kosztuje.
z tego co czytałam w tej klinice Oko Laser mają dobrych fachowców, np dr n. med. Justyna Izdebska, która robi korekcje laserem co nas chyba własnie interesuje

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

chyba mi sie odp nie zapisała...
nie wiem, w każdym razie chcę z rodzicami mojemu bratu taka korekcję laserową sprezentować. a że to nietanie, to robimy zrutę.
no i czytam o tym trochę i lekarzy szukam, a o oko laser piszą dobrze i kadra niezła, np dr n. med. Justyna Izdebska

[julka910]

Ja rownież zaczynam myśleć o takim zabiegu.
Moja wada nie jest duża ale strasznie mi przeszkadza. Nie lubię chodzić w okularach, po ciąży wszystkie soczewki w oku szybko mi schna i czuje dyskomfort.

Kilka osób mi jednak doradzała zabieg bo:
- nie gwarantuje on ze będę widzieć dobrze i np do jazdy samochodem nie będę potrzebowała okularów
- za jakiś czas wzrok znów się pogarsza i wada wraca po kilku miesiącach

Mi wzrok się popsuł po toksoplazmozie. Od jakiegoś czasu unikam jazdy samochodem wieczorem bo złe widzę nawet w okularach.

Jaki jest średni koszt takiego zabiegu obecnie? On i gdzie w Warszawie są najlepsi specjaliści?

[kalinka9]

To ktoś Ci nagadał głupot, bo wada wcale nie wraca, to jest zabieg trwały, jedynie na starość wzrok się może pogorszyć, ale na pewno nie wraca po kilku miesiącach. Wszystko zależy od tego jaką masz wadę, budowę oka, koszt zabiegu to ok 3 tyś za oko. Klinik w Warszawie jest dość dużo, tak jak lekarzy, lepiej unikać promocyjnych cen i grouponów.

Napisane przez julka910

Ja rownież zaczynam myśleć o takim zabiegu.
Moja wada nie jest duża ale strasznie mi przeszkadza. Nie lubię chodzić w okularach, po ciąży wszystkie soczewki w oku szybko mi schna i czuje dyskomfort.

Kilka osób mi jednak doradzała zabieg bo:
- nie gwarantuje on ze będę widzieć dobrze i np do jazdy samochodem nie będę potrzebowała okularów
- za jakiś czas wzrok znów się pogarsza i wada wraca po kilku miesiącach

Mi wzrok się popsuł po toksoplazmozie. Od jakiegoś czasu unikam jazdy samochodem wieczorem bo złe widzę nawet w okularach.

Jaki jest średni koszt takiego zabiegu obecnie? On i gdzie w Warszawie są najlepsi specjaliści?