2014-06-23, 07:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Włosy na studiach ;)
Pomocy! W październiku wyjeżdżam na studia, prawdopodobnie zamieszkam na stancji lub w akademiku ---> wspólna łazienka, obcy ludzie "pałętający się" dookoła.
Macie może jakieś porady jak włosomaniaczyć, żeby nie wystraszyć współlokatorów i nie zajmować długo łazienki? Jakieś triki, które stosujecie? Nie wiem, fryzury z naolejowanych włosów, coś w tym stylu. Z góry dziękuję |
2014-06-23, 08:45 | #2 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 19 306
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
|
|
2014-06-23, 08:57 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
No np. w czasie. Nie chcę blokować łazienki, biegać w turbanie po mieszkaniu. Na mojej "przyszłej prawdopodobnej" stancji jest 2 chłopaków i 1 dziewczyna.
Poza tym mam długie, suche wysokoporowate włosy, które zapuszczam i nie mogę ograniczyć się tylko do szamponu i odżywki. Chciałam się spytać dziewczyn, które mieszkają z kimś i mają jakieś swoje sposoby albo plany pielęgnacji, które nie są uciążliwe dla nich i współlokatorów, a jednocześnie działają, ułatwienia, sposoby mycia, odżywiania, itp. |
2014-06-23, 10:10 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1 444
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
jak będziesz na stancji to nie będzie problemu - momentalnie wygonią cię z łazienki, bo a) zwiększasz koszt mediów, b) są inni ludzie w mieszkaniu którzy też chcą korzystać z łazienki . ja olejowałam włosy w swoim pokoju, do łazienki przychodziłam tylko na szybkie omo i z gotową butelką płukanki. żadnych przesiadywań. jak maskowałam się to tylko przed myciem - przygotowywałam mieszankę w pokoju, wpadałam do łazienki, moczyłam włosy, nakładałam maskę i leciałam z powrotem do swojego pokoju. po odpowiednim czasie wracałam i myłam sam skalp. wszystko na chypcika. posiedzieć to sobie posiedziałam gdy nikogo prócz mnie nie było. moje dwie współlokatorki wstawały o 6-7 i każda siedziała godzinami, nawet na siku nie dały wejść, więc wiem jak tacy ludzie są denerwujący. nie brały pod uwagę że ja też muszę iść na zajęcia, chcę umyć zęby i wziąć choćby kolorówkę do siebie do pokoju.
|
2014-06-23, 10:37 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Właśnie postawiłam sobie za cel, żeby nie być taką denerwującą osobą (bo raczej nie jestem)
właśnie myślałam o maskowaniu przed myciem, ale o wracaniu do pokoju z maską już nie pomyślałam, to na pewno mi ułatwi życie, dzięki a ja kolorówkę zawsze trzymam w pokoju, razem z lustrem ^^ mam jeszcze ambitny plan, żeby rozciągnąć mycia ^^ co 3-4 dni, a nie co 2 Edytowane przez Ania_Marysia Czas edycji: 2014-06-23 o 10:42 Powód: przypomniało mi się ^^ |
2014-06-23, 10:45 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Genialny tytuł wątku, na początku zaczęłam się zastanawiać co te Twoje włosy będą studiować .
Jak koleżanka wyżej - maskuję w łazience (chociaż ja nie robię mixów, więc odpada mi problem przygotowywania maski), wracam z tym do pokoju. Z olejem tak samo. Bez przesady z tym straszeniem współlokatorów, lepsze to niż zielona maseczka na twarzy (a i to mi się zdarza ). Odżywkę d/s trzymam na głowie w trakcie prysznica, w międzyczasie myję całe ciało, zęby, nogi golę i czas mija.
__________________
|
2014-06-23, 11:04 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Haha, dziękuję ^^ Lubi wymyślać dziwne tytuły
Jako, że moje włosy są "ynteligientne" wybierają się ze mną na filologię polską Ja z odżywką d/ s robię tak samo w domeczku, ale nie wiem jak to się sprawdzi *tam* czy się jednak nie przerzucić na maskę przed myciem -> długie trzymanie w pokoju, delikatne myjadło i olej na suche końce jako odżywka b/ s , jedwab no i wcierki, wciereeeczki i wody pokrzywowe <3 |
2014-06-23, 11:07 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 728
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
ja na wstępie ostrzegłam współlokatorów, że mogą spotkać mnie z olejem na włosach albo jakimś dziwnym miksem. Nawet drożdże w lodówce i słoik po płukance w łazience ich nie dziwią
__________________
If you change nothing, nothing will change |
2014-06-23, 11:17 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
"Cześć, jestem Ania i jestem włosomaniaczką" - "Witaaaj, Aniu"
Płukanek nie używam, większość mnie podsusza :P Drożdży nie piję, bo nie mogę smaku <fuj> A olej na włosach ukryję koczkiem albo innym cosiem. Może nie będzie widać. Może A jeśli chodzi o maski to ja do swoich dolewam kilka kropel gliceryny, olejów różnych i nafty, więc taki miks powinni przeżyć. Muszą Mam tylko nadzieję, że nie dostaną zawału na widok ilości moich włosowych kosmetyków Nie ma ich jakoś wybitnie dużo, ale jednak więcej niż szampon i odżywka ^^ |
2014-06-23, 12:16 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
__________________
|
|
2014-06-23, 12:22 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Oj, chyba źle się wyraziłam Chodziło mi raczej o cos takiego: olej -> maska/ odzywka -> do pokoju na 20 (?) min -> do łazienki -> "umycie się" - 10 min-> umycie skalpu.
No, w sensie, że to trzymanie maski/ odżywki będzie też w czasie tego mycia 10- minutowego |
2014-06-23, 12:28 | #12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 728
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
__________________
If you change nothing, nothing will change |
|
2014-06-23, 12:44 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
a jak mi je wysmażą?
żartuję będę chyba musiała tak właśnie zrobić na widoku szampony i odżywki (jak normalny człowiek ) a reszta (oleje, wcierki, półprodukty, nafta...) w kuchni i szafie pochowana tylko spiruliny mi żal, ale ze względów bezpieczeństwa zostawię ją w domu
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-23, 13:19 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 728
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
Mam w szafie karton po butach, niektóre maski/odzywki czekają grzecznie na swoją kolej
__________________
If you change nothing, nothing will change |
|
2014-06-23, 13:23 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Niech się cieszą Spirulina "pachnie" jak zgniłe jeziorko, zepsuta ryba, wodorosty
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-23, 13:36 | #16 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
2014-06-23, 13:43 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
W sumie.. no.. racja
Mam nadzieję na jeszcze jakąś szafeczkę, a jak nie to może w pokoju, albo w jakimś pudełku na pralce... A może stanie się cud, i stanę się włosową minimalistką?
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-23, 17:47 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Rzeczy włosowe to pół biedy, zawsze do pudełka na buty można upchać, ja niestety po wyprowadzce na studia zaczęłam kolekcjonować perfumy i tych to nie ma gdzie upchnąć na siłę, żeby się nie potłukły .
__________________
|
2014-06-23, 19:07 | #19 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
Może tak jak Tobie na studiach mi się odmieni? ^^ I jak je przechowujesz? Jestem ciekawa
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
|
2014-06-24, 17:26 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 3 940
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
Olejuję albo maskuję włosy przed każdym myciem (chociażby na pół godziny), związuję gumką w koczek i nikt nic nie widzi. (Raz mi tylko kolega zwrócił uwagę, że moje włosy pięknie pachną ). Potem biorę wszystko co mi jest potrzebne (szampon, odżywka, ręcznik..) i oddalam się od życia, żeby dokonać wszystkich włosomaniaczych rytuałów Dasz radę
__________________
♣ ♦ ♠ ♥ naprawdę
pisze się razem ! Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu, gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago! |
|
2014-06-24, 17:46 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Ooo, takiego pocieszenia mi było trzeba!
Może tylko ja widzę (chociaż po tylu komentarzach to chyba już mniej) problem Chyba przyzwyczaiłam się, że w domu mam pełny włosowy luz, nikt nie "paczy", mogę biegać w turbanach, mieszać, płukać, kombinować... rozpuszczony bachor ze mnie Dam radę, muszę :P Albo się opitolę na krótko
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-24, 18:00 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 7 190
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Weź, od lutego kupiłam chyba 8 flakonów, nie mówiąc już o odlewkach... Na razie wystawka na toaletce i kurz łapią, ale wiem, że niektóre dziewczyny chowają w szufladach albo pudełkach. Ja za bardzo lubię na nie patrzeć.
__________________
|
2014-06-24, 18:28 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Jakbym miała taką piękną kolekcję też bym lubiła patrzeć
Ja te moje dwa flakoniki trzymam w ślicznej puszce po ciastkach Mam kilka już zużytych, ale są takie piękne, że też stoją na półeczce ^^
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-25, 10:50 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Najgorsze w mieszkaniu w akademiku/stancji jest to, że nie można używać mikstur/kosmetyków o oryginalnych zapachach, które dla otoczenia mogą wydać się śmierdzące. Taki np olej sezamowy, niektóre olejki indyjskie, samoorobne maseczki, o kozieradce, soczku z rzepki i oleju czosnkowym nie wspomnę
Jeszcze jak masz osobny pokój do wyłącznej dyspozycji to jest lepiej, bo dwuosobowe pokoje w akademikach są strasznie małe. ---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------- Paradoksalnie prysznice na korytarzu najbardziej sprzyjają intymności, łazienki w łącznikach pomiędzy dwoma pokojami czyli najczęściej dzielone na trzy-cztery osoby już nie ma tak dobrze. |
2014-06-25, 12:31 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Na szczęście żadnych "śmierdziuszków" nie używam
Najmocniejszy zapach ma czarna maska marokańska, ale to po prostu "kadzidlane perfumy" i moim zdaniem jest piękny A jeśli chodzi o pokój to się czaję na stancję i może mi się uda mieć własny ^^
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-25, 19:29 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Właśnie kończę studia- całe 5 lat w akademiku. Mieszkałam z kilkoma różnymi dziewczynami i żadna (!) nie słyszała o olejowaniu, nawet nie używała maski do włosów, odżywki sporadycznie. Po początkowych próbach tłumaczenia o co chodzi, dałam spokój- bo dziewczyny, choć się z nimi przyjaźniłam, w tej kwestii uważały mnie za wariatkę:P
Moje patenty: odżywki: myłam włosy na początku prysznica, nakładałam produkt i trzymałam podczas reszty czynności, zmywałam przed samym wyjściem. Maski: pod prysznicem myłam włosy, potem zawijałam w ręcznik, ubierałam się i już po wyjściu spod prysznica nakładałam maskę- nawet lepiej działała na osuszone włosy. Na to taki "ręczniczko-czepeczko-turbanik" z guzikiem (za sklepu wszytko po 3 zł) i w tym chodziałm sobie, a potem na minutkę wskakiwałam pod prysznic, nie wchodziałam do brodzika, tylko pochylałam się i spłukiwałam włosy- szybko i bez rozbierania. Ogólnie nikogo nie bedzie dziwić jeśli będziesz chodzić w turbanie, powoli wszytki granice niezręcznosci się zatrą. Olejowanie: robię kucyk, olejuję tylko długość kucyka i potem zwijam to w ciasny koczek. Nie widać, że jest tłuste Tak zwykle spię, ale w ciagu dnia też można tak śmiało chodzić. Unikaj mocno pachnących kosmetyków (nawet jeśli uważasz, że zapach jest przyjemny). Ja musiałam sie pożegnać z Amlą, którą kocham, ale moje współlokatorki nie były w stanie tego znieść. I radzę jezszce trzymać wszytkie włosowe kosmetyki gdzieś w szafce, nie na widoku- bo wiele osób włosomaniactwa nie rozumie, po co się narażać na komentarze i długie tłumaczenia. (Bo powiedzieć, ze nakładasz na włosy OLEJ komus kto się z tym nie spotkał- to zupełna abstrakcja) Powodzienia na studiach!!! |
2014-06-26, 08:16 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Jeej, dziękuję za tak obszerną odpowiedź
Ja przy ludziach jakoś z maskami i olejami się kryłam w domu, ale moje związywanie włosów i smuteczek przy podcinaniu włosów (no bo przecież zapuszczaaaam!) były uznawane za bardzo dziwne
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-26, 08:48 | #28 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Trzymam kciuki żebyś już się nie stresowała że Ci wykradną do smażenia olejki i żeby Cię nie wyganiali z łązienki Powodzenia!
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
|||
2014-06-26, 10:41 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 103
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
Dzięki Może to nie jakiś superstres tylko raczej brak przyzwyczajenia
__________________
dążę do długości klasycznej zaczynam mierzyć włosy na mokro początek 60cm --->ciach! 45cm ->48 cm -> 50 cm (sierpień '14) ---> 52, 5 cm -> 60cm (łokcie) --->70 cm ---> 80 cm ---> 90 cm! |
2014-06-26, 10:42 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 11 185
|
Dot.: Włosy na studiach ;)
inna sytuacja i człowiek próbuje przewidzieć różne scenariusze
__________________
Dobro wraca
"Matka nie musi wszystkiego rozumieć – wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna." Paulo Coelho |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:32.