Źle dobrany kolor przez fryzjera - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Pielęgnacja włosów i fryzury

Notka

Pielęgnacja włosów i fryzury Podyskutuj o pielęgnacji włosów kręconych, prostych, farbowanych, blond. Sprawdź modne fryzury: cięcia, koloryzacje, fryzury na ślub, wesele, Komunię, Sylwestra.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-10-11, 14:01   #1
Cytrynka000
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 1

Źle dobrany kolor przez fryzjera


Cześć dziewczyny!
Na początku, proszę spróbuj wytrwać do końca

Pewnie wiele z Was miało kiedyś ten problem - fryzjerka źle zafarbowała mi włosy... Mierzyłam się z tą decyzją ponad rok, a tu takie coś... Jestem od wczoraj w totalnej załamce, bo moje włosy zawsze były czymś 'moim', pięknym, a teraz to ja wyglądam jak straszydło... Jakby mi coś zabrali...
Do rzeczy...
Naturalnie mam ciemne włosy, jak na zdjęciu nr 1 (wybaczcie, ale musiałam zakryć buzię) miałam również lekkie ombre robione najpierw u fryzjerki rozjaśniaczem, był zbyt lekki efekt więc 'dorobiłam' również rozjaśniaczem w domu aby bardziej rozjaśnić. Finalnie poszłam wczoraj do fryzjerki, bo chciałam mieć kolor pomiędzy moimi końcówkami a resztą włosów. Powiedziałam to fryzjerce i że chcę mieć ciemny blond/jasny brąz, pokazałam jej w palecie kolorów z firmy Geneza który kolor mnie interesuje. Ona zmieszała 2 tubki z tej firmy (powiedziała że samym rozjaśniaczem się nie da - co trochę mnie absorbuje, bo skoro połowę włosów się dało, to czemu nie całe włosy?) i nałożyła, zostawiła na 30min. Potem, po umyciu głowy, siadam przed lustrem, a na czubku głowy mam rude włosy... Reszta wzdłuż była w lepszym stanie, coś jakby sprany mahoń... Zapytałam o co chodzi, czy ona jeszcze będzie farbę na to nakładać, czy co, bo to jakieś dziwne jest, a ona powiedziała że takie światło z góry pada w salonie (faktycznie była lampa) i że tak to tylko tutaj wygląda. Jednak później w aucie i w domu przeglądnęłam się w lustrze.. Jednym słowem masakra. Zdjęcia 2 i 3 to oddają. Od skóry głowy mam rudawy kolor, dalej już są w miarę brązowe. Na zdjęciu nr 3 jest właśnie to co mam na głowie - rude nie-wiem-co... Dodam że w tym kolorze wyglądam okropnie, a do tego czubek głowy mi się świeci (odbija światło, włosy się bardzo błyszczą) i to wygląda jakbym u góry włosy miała spalone/wypłowiałe...Na zdjęciu nr 2 widać że kolor u góry różni się trochę od tego na wzdłuż, taki mógłby być gdyby nie te rude od nasady włosy...

Proszę Was, co teraz z tym zrobić? Wczoraj umyłam włosy niebieskim szamponem z Joanny i jeszcze do tego miałam jakąś fioletową płukankę Delia (ale oba produkty przeterminowane o blisko 4 lata...) i z tego co widzę to kolor od środka włosów do końca mi zszedł na prawie taki jak miałam naturalny (jest minimalnie jaśniejszy i mniej wyrazisty, taki sprany). Ale czubek głowy dalej mam rudy. Pomocy! Mam parę pytań:

1. Jeżeli chcę wrócić do moich naturalnych brązowych, to wystarczy ze je pofarbuję ciemnym brązem? Czy trzeba to najpierw zdekoloryzować albo rozjaśnić (nie wiem, nie znam się niestety)? Jeśli rozjaśnić, to mam nadzieję że nie do blondu i dopiero nakładać brąz? :-(

2. Jeżeli chciałabym mieć takie ombre jakie miałam wcześniej, czyli lekkie delikatne, to czym to teraz zrobić? Sam rozjaśniacz wyciągnie tą ohydną farbę i będzie takie ombre jak miałam wcześniej? Czy końce będą pomarańczowe po rozjaśniaczu?

3. Czy to ze płukanka i szampon były przeterminowane ma jakieś znaczenie? Czy jak kupię nową to lepiej może zadziałać na te rude włosy u nasady czy ta farba mi się już nie stonuje samą płukanką?



Ja wiem, ze najlepiej byłoby pójść do fryzjera i to zrobić, i jeśli nie będzie wyjścia to tak zrobię, ale za to rude żółtko na głowie dałam 50 zł, i szkoda mi tracić kolejne 50 zł na farbowanie na naturalny kolor... Farba będzie kosztować dużo mniej, a z farbowaniem sobie jakoś poradzę. Tylko muszę się dowiedzieć tych rzeczy, żeby nie skończyć ze spalonymi włosami albo już w ogóle z rudymi na całej długości co by się mogło zdarzyć przy niedoświadczonej osobie...


Proszę o jakieś porady i jeśli można, o nie besztanie
To farbowanie to była najgorsza decyzja od dawna jaką podjęłam... Wstyd mi teraz wyjść na ulicę a w sobotę i niedzielę jadę na uczelnię :-(

Pozdrawiam i błagam o pomoc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 1.jpg (111,1 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2.jpg (102,1 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 3.jpg (199,2 KB, 30 załadowań)
Cytrynka000 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów i fryzury


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-10-11 15:01:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:21.