Drewniana podłoga to czasami koszmar:(

Fua · 2009-09-30, 21:18

Witam drogie Wizażanki. Mam problem z podłogą drewnianą. Otóż rzeczona podłoga jest stara i pewnie nie byłby to problem gdyby nie to iż w fantazji ułańskiej (chyba) moich rodzicieli została ona pomalowana dwukrotnie farbą olejną, jak pierwsza warstwa farby schodzi pod silniejszym zdrapywaniem, druga jest niewzruszona i straszy kolorem. Co zrobić by kolory usunąć, lub jaką farbę polecacie by zakryć chocby tymczasowo (np na rok) kolor ciemnej pomarańczy? Cyklinowanie podłogi odpada z racji pomalowania farbą oraz licznych gwoździ. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.

popscene · 2009-09-30, 21:19

podbijam, bo u nas podobny problem

sunshain · 2009-09-30, 22:38

cyklinowanie

a potem zalezy od ciebie jak ją zabezpieczysz: woski, lakiery, farby, bejce

serduszkowa · 2009-10-01, 13:05

chyba gdzies ostatnio widziałam taki środek do zlikwidowania farby olejnej, zapytaj w jakimś większym supermarkecie domowym;p typu castorama.

Fua · 2009-10-02, 20:47

sunshain z racji farby (2-3 warstw), nie mozna cyklinowac gdyż zaprzyjaźniony majster mówi że farba może się zapalic a gwoździe to już następny problem...

serduszkowa, widziałam te specyfiki, "są o konsystencji żelu, 1l wystarczy na 4m2 i nie można całkowicie usunac farby, czesto też drewno ciemnieje" - słowa sprzedawcy a ich cena także powala w stosunku do wydajności (1l - 49zł/obi - 4m2)

Ja wybrałam drogę zcierania farb za pomocą końcówki a'la szczotka druciana ktorą montuje się do wiertarki i po zmatowieniu nałożę farbę. Na rok ta opcja wystarczy a potem założę nową drewnianą podłogę a i przy okazji wykurzę rodzinę myszy

Dzięki dziewczyny za rady.

momej · 2011-03-07, 02:06

możesz przytrzeć papierem ściernym i poolejowac w tych miejscach, albo poolejowac cala, albo zedrzeć
i wstawić cos rozsądnego i tez na lata, np deskę litą z Barlinka

tiaara · 2011-03-07, 07:22

srodki w postaci zelu kupowalam do usuwania farby olejnej. nie dosc ze strasznie zrace to nie tak skuteczne jak by czlowiek chcial. pocztakowo z TZtem mielismy plany wyczyszczenia z kilku warstw futryny. ale zrezygnowalismy po kilku godzinach bezskutecznego czyszczenia. polecam opalarki. szybciej i skuteczniej ale trzeba uwazac. stopniowo ogrzewac farbe i zdzierac szpachelka.

co do pytania autorki nie polecam kolejnej warstwy farby. moze i kolor bedzie wszedzie taki sam ale jako ze czesc farby juz nie ma to nierownosci beda sie w oczy rzucaly. moim zdaniem przeczekaj ten rok a potem zrob z nia co masz w planach.

Susanna · 2011-03-10, 16:50

Myśmy odnawiali stare drewniane schody. Malowane kilkakrotnie farbami w różnych kolorach

Środki do usuwania farb - szkoda pieniędzy i zachodu. Sa mało skuteczne na tych kilka warstw farby. Opalarkę do farby kupić i usuwać szpachelką po kolei. Potem szlifierka i wygładzania powierzchni. U nas nie dało się dojść do białego drewna. Farba wsiąkła w drewno bardzo głęboko i nic jej nie wybieliło. Gdy już wszystko było zdrapane i wygładzone pomalowaliśmy schody farbą do drewna w ciemniejszym kolorze (2 razy) a potem lakierem do drewna.

Jarek562 · 2013-10-28, 16:55

My też odnawialiśmy nasze schody drewniane niedawno i muszę przyznać, że mam podobne doświadczenia z preparatami do usuwania farb - ich skuteczność bardzo średnia.

Miss Saeki · 2014-02-09, 15:04

My kiedys mielismy pomalowane na brązowo podłogi, lata temu zostały wycyklinowane - miło licznych gwoździ i farby, ale jak to było po kolei to nie podpowiem. Poszukaj może innego majstra...

**grubella** · 2014-02-10, 09:52

Moi znajomi w starym domu po babci mieli takie podłogi malowane wielokrotnie różnymi kolorami farby.
Jedną taką podłogą całkowicie zdjęli /delikatnie wyjmując gwoździe/gdyż miała także duże szpary pomiędzy deskami.
Na powietrzu, na specjalnych koziołkach opalarką zeskrabywali farbę z tych desek, potem szlifierkami z papierem ściernym. Dołożyli jedną deskę aby dziur nie było, gwoździe w tych samych miejscach ,zabejcowali, pomalowali lakierem kilka razy. Podłoga wygląda pięknie.

Ale ponieważ bardzo dużo czasu na to im zeszło bo to ogrom roboty to w drugim pokoju gdzie szpar aż tak dużo nie było, wyjęli gwoździe i zamówili pana do cyklinowania.
Potem w szpary specjalna fuga-spoina, bejca i lakier.
Efekt podobny tylko koszt znacznie większy bo pan za cyklinowanie maszyną bardzo dużo sobie zażyczył.
Ale cyklinował, nic nie mówił o zapaleniu się farby tylko gwoździe kazał wyjąć.

2009-09-30, 21:18	#1
Fua Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 445	Drewniana podłoga to czasami koszmar:( Witam drogie Wizażanki. Mam problem z podłogą drewnianą. Otóż rzeczona podłoga jest stara i pewnie nie byłby to problem gdyby nie to iż w fantazji ułańskiej (chyba) moich rodzicieli została ona pomalowana dwukrotnie farbą olejną, jak pierwsza warstwa farby schodzi pod silniejszym zdrapywaniem, druga jest niewzruszona i straszy kolorem. Co zrobić by kolory usunąć, lub jaką farbę polecacie by zakryć chocby tymczasowo (np na rok) kolor ciemnej pomarańczy? Cyklinowanie podłogi odpada z racji pomalowania farbą oraz licznych gwoździ. Byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. __________________ Designers are meant to be loved, NOT to be understood Just because no one understans you, doesn't mean you're an artist.

2009-09-30, 21:19	#2
popscene Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-08 Wiadomości: 2 828	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( podbijam, bo u nas podobny problem __________________ Nasz ślub: http://www.suwaczek.pl/cache/c42df736fc.png

2009-09-30, 22:38	#3
sunshain Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2008-09 Lokalizacja: PL Wiadomości: 2 179	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( cyklinowanie a potem zalezy od ciebie jak ją zabezpieczysz: woski, lakiery, farby, bejce

2009-10-01, 13:05	#4
serduszkowa Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-05 Wiadomości: 586	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( chyba gdzies ostatnio widziałam taki środek do zlikwidowania farby olejnej, zapytaj w jakimś większym supermarkecie domowym;p typu castorama.

2009-10-02, 20:47	#5
Fua Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-03 Wiadomości: 445	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( sunshain z racji farby (2-3 warstw), nie mozna cyklinowac gdyż zaprzyjaźniony majster mówi że farba może się zapalic a gwoździe to już następny problem... serduszkowa, widziałam te specyfiki, "są o konsystencji żelu, 1l wystarczy na 4m2 i nie można całkowicie usunac farby, czesto też drewno ciemnieje" - słowa sprzedawcy a ich cena także powala w stosunku do wydajności (1l - 49zł/obi - 4m2) Ja wybrałam drogę zcierania farb za pomocą końcówki a'la szczotka druciana ktorą montuje się do wiertarki i po zmatowieniu nałożę farbę. Na rok ta opcja wystarczy a potem założę nową drewnianą podłogę a i przy okazji wykurzę rodzinę myszy Dzięki dziewczyny za rady. __________________ Designers are meant to be loved, NOT to be understood Just because no one understans you, doesn't mean you're an artist.

2011-03-07, 02:06	#6
momej Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 5	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( możesz przytrzeć papierem ściernym i poolejowac w tych miejscach, albo poolejowac cala, albo zedrzeć i wstawić cos rozsądnego i tez na lata, np deskę litą z Barlinka

2011-03-07, 07:22	#7
tiaara Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 2 211	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( srodki w postaci zelu kupowalam do usuwania farby olejnej. nie dosc ze strasznie zrace to nie tak skuteczne jak by czlowiek chcial. pocztakowo z TZtem mielismy plany wyczyszczenia z kilku warstw futryny. ale zrezygnowalismy po kilku godzinach bezskutecznego czyszczenia. polecam opalarki. szybciej i skuteczniej ale trzeba uwazac. stopniowo ogrzewac farbe i zdzierac szpachelka. co do pytania autorki nie polecam kolejnej warstwy farby. moze i kolor bedzie wszedzie taki sam ale jako ze czesc farby juz nie ma to nierownosci beda sie w oczy rzucaly. moim zdaniem przeczekaj ten rok a potem zrob z nia co masz w planach. __________________ Panie! Daj mi siłę -do akceptowania rzeczy, których nie mogę zmienić, -odwagę do zmiany rzeczy, których nie mogę zaakceptować, -i mądrość, abym ukrył ciała tych, którzy mnie dzisiaj wkurzyli. http://www.suwaczek.pl/cache/2310a7ec99.png

2011-03-10, 16:50	#8
Susanna Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: ♥ Śląsk ♥ Wiadomości: 13 459	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( Myśmy odnawiali stare drewniane schody. Malowane kilkakrotnie farbami w różnych kolorach Środki do usuwania farb - szkoda pieniędzy i zachodu. Sa mało skuteczne na tych kilka warstw farby. Opalarkę do farby kupić i usuwać szpachelką po kolei. Potem szlifierka i wygładzania powierzchni. U nas nie dało się dojść do białego drewna. Farba wsiąkła w drewno bardzo głęboko i nic jej nie wybieliło. Gdy już wszystko było zdrapane i wygładzone pomalowaliśmy schody farbą do drewna w ciemniejszym kolorze (2 razy) a potem lakierem do drewna. __________________ M&M Staś Susanna szyje - mój krawiecki blog

2013-10-28, 16:55	#9
Jarek562 Przyczajenie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 6	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( My też odnawialiśmy nasze schody drewniane niedawno i muszę przyznać, że mam podobne doświadczenia z preparatami do usuwania farb - ich skuteczność bardzo średnia.

2014-02-09, 15:04	#10
Miss Saeki Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 7 209	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( My kiedys mielismy pomalowane na brązowo podłogi, lata temu zostały wycyklinowane - miło licznych gwoździ i farby, ale jak to było po kolei to nie podpowiem. Poszukaj może innego majstra... __________________ Książki LC

2014-02-10, 09:52	#11
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Drewniana podłoga to czasami koszmar:( Moi znajomi w starym domu po babci mieli takie podłogi malowane wielokrotnie różnymi kolorami farby. Jedną taką podłogą całkowicie zdjęli /delikatnie wyjmując gwoździe/gdyż miała także duże szpary pomiędzy deskami. Na powietrzu, na specjalnych koziołkach opalarką zeskrabywali farbę z tych desek, potem szlifierkami z papierem ściernym. Dołożyli jedną deskę aby dziur nie było, gwoździe w tych samych miejscach ,zabejcowali, pomalowali lakierem kilka razy. Podłoga wygląda pięknie. Ale ponieważ bardzo dużo czasu na to im zeszło bo to ogrom roboty to w drugim pokoju gdzie szpar aż tak dużo nie było, wyjęli gwoździe i zamówili pana do cyklinowania. Potem w szpary specjalna fuga-spoina, bejca i lakier. Efekt podobny tylko koszt znacznie większy bo pan za cyklinowanie maszyną bardzo dużo sobie zażyczył. Ale cyklinował, nic nie mówił o zapaleniu się farby tylko gwoździe kazał wyjąć.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)