2021-12-28, 16:40 | #31 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 22:07 |
2021-12-28, 17:25 | #32 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Liczba mieszkańców 6 tysięcy....
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-28, 17:49 | #33 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 22:07 |
2021-12-28, 18:29 | #34 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
|
|
2021-12-29, 05:51 | #35 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Z racji świat nie masz dzieci ani męża? Ostro Z Mikołajem zabalowałaś?
A na poważnie - jeśli nie siedzicie na kupie, macie wszyscy swoje miejsce, nie ma kłótni, to nie widzę problemu, żeby z nimi mieszkać. Bardziej zastanowił mnie twój komentarz, że może jakiś facet się pojawi i cie zabierze sa gotowe mieszkanie. Pewnie, może się tak zdarzyć ale nie ma co tego zakładać. Skup się lepiej na własnych finansach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-12-29, 14:00 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 5 666
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Jestem dziewczyny
Widzę wasze wypowiedzi. Dzięki za pomoc. Rozjaśniło mi to trochę sytuację. Ja ogólnie żałuję, że poszłam na studia i dałam sobie tam prać mózg przez 4 lata.
__________________
Uśmiechnij się...Jutro możesz nie mieć zębów |
2021-12-29, 15:25 | #37 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 892
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-01, 14:31 | #38 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Patologią tego bym nie nazwała, za duże słowo.
Ale nie wyobrażam sobie związku z facetem, co w wieku 28 lat siedzi u mamusi. Może dlatego, że już w jednym takim byłam. Facet był nawet trochę starszy. I niby był zaradny życiowo. Zarabiał naprawdę sporo, uzbierał tyle z tego pomieszkiwania u rodziców, że mieszkanie 60 m2 w Wawie za samą gotówkę kupił, bez kredytu. Ale spotykanie się z nim to był dramat. Niby mieszkali w domu - nie jakieś ciśnięcie się w mieszkaniu. Ale kurde, masz 30 lat, idziesz do też dorosłego faceta, chcesz, żeby było intymnie, chcesz mieć fajny seks, ale na wejściu i tak spotykasz... mamusię. I zamykacie się w pokoju i musicie być cicho jak 15-latki. Z rodzicami gadać nie musisz mieć ochoty, bo przecież to dopiero początek znajomości, ale i tak nie masz wyjścia. To działa w dwie strony. Jakbym miała mieć w tym wieku rodziców cały czas nad głową, to bym zwariowała. Uważam, że no sorry, ale takie jest życie, pewne rzeczy po prostu kosztują. Dorosłość kosztuje. W ogóle na miejscu rodziców to sama bym takie dziecko pogoniła z domu, bo chciałabym miec w końcu wiecej miejsca dla siebie. No ale polska mentalność zazwyczaj idzie w kierunku "co zrobić, żeby było mnie na to stać", tylko "co zrobić, żeby się nie narobić i pożerować na innych". Wiadomo, że nieważne czy zarabiasz 3k, 10k czy 20k, to zawsze taniej będzie mieszkać u rodziców i nie płacić za wynajem, ale w pewnym wieku warto sie po prostu pogodzić z pewnymi wydatkami. Zrozumiałabym sytuację chyba tylko jakby np. rodzice lub ktoś z rodziny był chory, potrzebowałby pomocy i trzeba by byc fizycznie na miejscu. ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ---------- Cytat:
Ale Ty ogarniasz, że nawet jak ludzie już się wyprowadzili z domów, mają kredyty i jeszcze dzieci, którym mają zapewnić dobre życie, to też im się psują samochody / lodówki / pralki / czasami muszą wydać parę tysięcy na jakieś leczenie i też muszą to jakoś ogarnąć? Może po prostu ludzie w Twoim otoczeniu są dojrzalsi od Ciebie i w przeciwieństwie do Ciebie potrafią ogarnąć takie wydatki. |
|
2022-01-01, 18:16 | #39 | |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-01-01, 18:25 | #40 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2022-01-01, 19:02 | #41 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-10
Wiadomości: 181
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
|
|
2022-01-01, 19:06 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 4 470
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
Nie bardzo do mnie przemawia takie rozumowanie, że jak inni mają ciężko, to trzeba sobie też wziąć krzyż na barki. Każdy ma swoje kalkulacje, dla jednych priorytetem jest mieszkanie osobno od rodziny, a dla innych rozwój biznesu. Jedyne, co bym poradziła to warto się upewnić, że rodzina nie ma nic przeciwko i nie obciąża się nadmiernie rodziców. Ale ogólnie z punktu widzenia całej rodziny to często bardziej się opłaca zainwestować trochę w "rozruch" dorosłego dziecka, żeby lepiej wystartowało w dorosłe życie, niż wypychanie byle szybciej.
__________________
Blog o analizie kolorystycznej |
|
2022-01-01, 22:03 | #43 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
30 tysi to nie są grube inwestycje ale ja bym zaczęła od rozkręcenia biznesu i ustabilizowania sytuacji finansowej, a później bym się wyprowadziła (jeśli masz normalną atmosferę w domu).
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2022-01-02, 09:12 | #44 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Kieruj się tym co sama uważasz za właściwe a nie tym co pomyślą lub powiedzą inni ludzie.
To jest duża decyzja wziąć kredyt na kupe kasy i kilkadziesiąt lat bo potem czeka cię miesiąc w miesiąc spłacanie tego kredytu. Byłoby miło gdyby wizażanki które robią z kogoś takiego jak Ty osobę niedojrzałą i niezaradną były w 100% szczere i było jasne, że: - nie mogą mieszkać z rodzicami bo rodzice mieszkają w innym mieście - nie mogą mieszkać bo różnica poglądów jest nie do przeskoczenia - nie mogą wspólnie mieszkać bo np. mieszkanie rodziców jest małe i nie ma prywatności - mieszkanie małe nie jest ale rodzice się wtrącają. - mają odpowiednio dobre zarobki i wiedzą że branża w której pracują i na określonych stanowiskach jest w określony sposób rentowna. Itd. Finalnie do wynajmu (więc kupno w kredycie lepiej się kalkuluje) i tak byłyby zmuszone albo/i mogą się na to zdecydować bez wybitnych akrobacji alpejskich i lęku, że będą głodować dziadować czy odkładać na kiedyś dentystę. Osobiście dla mnie gadki jak to człowiek woli brać kilkaset tysięcy kredytu ale jakże sobie ceni że nie ma rodziców to zwykłe kłamstwo pocieszające. Takie z gatunku ''no masz np. 300 tyś do spłacenia (wszystkich kosztów np. 400), mieszkanie do konca spłaty należy do banku, ale nie musisz oglądać mamusi'', jakby o oglądanie mamusi w życiu chodziło a bieganie na golasa po kuchni było życiowym priorytetem. prawda jest taka, że miesiąc w miesiąc musisz potem mieć pieniądze na ratę i tak przez np. xy lat. Więc jak nie masz rodziców którzy w razie czego dorzucą ci do rat, możesz na nich liczyć z pozyczką czy zatrzymaniem się u nich, wsparcia po prostu i jesteś ze wszystkim sama to wybór między dzumą a cholerą, czy mieszkać z rodziną i nie czuć się w pełni dorosłym, jak u siebie, czy wziąć sobie na barki niemały dług, który kosztuje bo to co płacisz dodatkowo jako koszt kredytu pomniejsza Twoje oszczędności siłą rzeczy. Dlatego część ludzi decyduje się na tzw. pięterka, właśnie po to by nie musieć ponosić kosztu pożyczki który nie jest malutki w skali do kwoty pożyczonej, i o ile ludzie się sensownie w miarę dogadują, to trzeba mieć naprawdę sporo zawiści w sobie by klasyfikować takie osoby jako przegrane, podczas gdy główni zainteresowani po prostu nie mają ochoty płacić za coś dodatkowo. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2022-01-02 o 09:22 |
2022-01-02, 10:17 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
|
|
2022-01-02, 10:30 | #46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
A ja wolę mieć ratę kredytu przez 20 lat niż mieszkać z mamusią. W kredytowanym jestem panią na swoim zamku, robię co chce jak chce i gdzie chcę. Ileż też można rodzicom na głowie siedzieć? Czasowo ok, ale x lat, bo piniążķów szkoda? I ja nie wiem co to znowu za brednie, że mieszkanie jest banku? Nie, właścicielem kredytowanego mieszkania nie jest bank - można je w każdej chwili sprzedać, wynająć i nikogo o zgodę nie trzeba pytać mało tego - kredyt jest 100 razy lepszy od wynajmu według mnie, bo w razie kłopotów finansowych z bankiem się dogadasz - z wynajmującym raczej nie bardzo - nikt nikomu nie zrobi wakacji kredytowych, bo utrata pracy czy inne kłopoty życiowe. Ponadto, jak już mówiłam, nieruchomość zawsze, ale to zawsze można sprzedać. Ceny nieruchomości tak urosly i rosną dalej, że dla przykładu- jakbym teraz chciała sprzedać mój dom, to splacilabym cały kredyt i jeszcze zostałoby mi na nowe spore mieszkanie w stanie deweloperskim.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
2022-01-02, 10:59 | #47 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058497]A ja wolę mieć ratę kredytu przez 20 lat niż mieszkać z mamusią. W kredytowanym jestem panią na swoim zamku, robię co chce jak chce i gdzie chcę. Ileż też można rodzicom na głowie siedzieć? Czasowo ok, ale x lat, bo piniążķów szkoda? I ja nie wiem co to znowu za brednie, że mieszkanie jest banku? Nie, właścicielem kredytowanego mieszkania nie jest bank - można je w każdej chwili sprzedać, wynająć i nikogo o zgodę nie trzeba pytać mało tego - kredyt jest 100 razy lepszy od wynajmu według mnie, bo w razie kłopotów finansowych z bankiem się dogadasz - z wynajmującym raczej nie bardzo - nikt nikomu nie zrobi wakacji kredytowych, bo utrata pracy czy inne kłopoty życiowe. Ponadto, jak już mówiłam, nieruchomość zawsze, ale to zawsze można sprzedać. Ceny nieruchomości tak urosly i rosną dalej, że dla przykładu- jakbym teraz chciała sprzedać mój dom, to splacilabym cały kredyt i jeszcze zostałoby mi na nowe spore mieszkanie w stanie deweloperskim.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Prawda. Ja obecnie przy spłacie kredytu wyszłambym z gotówką w wysokości 150 tysięcy. Osobiście nie byłabym w stanie umawiać się z osobą ktora w wieku 30-40 lat mieszka z rodzicami. Dla mnie to już jest taki wiek gdzie ludzie są w miarę niezależni finansowo i stać ich na takie luksusy jak samodzielne mieszkanie. Po drugie nie jestem zwolenniczką zbyt szybkiego poznawania cudzej rodziny a opcja przsiadywania tylko u mnie trochę by mnie wkurzala zwłaszcza w okresie home office gdzie wyjście z własnych czterech kątów stanowi sporą wartość. Dodatkowo nawet gdybym pofatygowała się do takiego delikwenta to o jakiejś namiętności nie byłoby mowy. Stresowalabym się że ktoś nas usłyszy lub wejdzie do pokoju. Po sexie lubię sobie poleżeć nago i w takim stanie iść też do łazienki a nie na szybko się ubierać. Wspólne gotowanie gdzie obok mamusia robi sobie herbatkę i wypytuje nas o plany to zdecydowanie nie dla mnie. Jak komuś coś takiego pasuje to spoko nie mój cyrk nie moje małpy ale ja się na takie coś nie piszę. Za stara już jestem i za wygodna Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-02, 12:35 | #48 | |||
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058497]A ja wolę mieć ratę kredytu przez 20 lat niż mieszkać z mamusią. W kredytowanym jestem panią na swoim zamku, robię co chce jak chce i gdzie chcę. Ileż też można rodzicom na głowie siedzieć? Czasowo ok, ale x lat, bo piniążÄˇów szkoda? I ja nie wiem co to znowu za brednie, że mieszkanie jest banku? Nie, właścicielem kredytowanego mieszkania nie jest bank - można je w każdej chwili sprzedać, wynająć i nikogo o zgodę nie trzeba pytać mało tego - kredyt jest 100 razy lepszy od wynajmu według mnie, bo w razie kłopotów finansowych z bankiem się dogadasz - z wynajmującym raczej nie bardzo - nikt nikomu nie zrobi wakacji kredytowych, bo utrata pracy czy inne kłopoty życiowe. Ponadto, jak już mówiłam, nieruchomość zawsze, ale to zawsze można sprzedać. Ceny nieruchomości tak urosly i rosną dalej, że dla przykładu- jakbym teraz chciała sprzedać mój dom, to splacilabym cały kredyt i jeszcze zostałoby mi na nowe spore mieszkanie w stanie deweloperskim.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] 1. Mieszkanie z rodzicami nie jest dla każdego, dziwi mnie radykalizowanie rozwiązań. 2. Oczywiście, że na mieszkaniach należących do banków, nie do Was, zarobiłyście w przeciągu kilku ostatnich lat- inna sprawa że koszty życia też wzrosły i jeśli przykładowo ktoś kupił kawalerkę to na 2 pokoje tego nie zamieni bo te również podrożały. Także bank spłacić możesz i w dalszym ciągu za resztę nie kupić nic nowego, chyba że mniejsze i w gorszym standardzie. Ci co kupują teraz mają ceny jakie mają, inflację, nowy plan podatkowy, podwyżkę stóp procentowych (i perspektywę kolejnych). ---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ---------- Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2022-01-02, 13:14 | #49 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 360
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
Wartość kredytu + 150 000. Wartość kredytu + kawalerka w stanie deweloperskim. |
|
2022-01-02, 13:34 | #50 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
No tak, mój mąż sprzedał dom w kredycie hipotecznym więc większa część poszła na spłatę kredytu. Za cenę obecnego domu nie kupiłabym drugiego takiego ponieważ musiałabym spłacić kredyt - ale zostałoby mi pewnie ok. 400 000 więc wygodnie mieszkanie w mojej okolicy jak najbardziej. A jeszcze nie tak dawno zostałoby nam najwyżej 200 000 z takiej sprzedaży. Nie wiem czego nie rozumiesz. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2022-01-02, 13:35 | #51 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058728]Oczywiście, że mój dom należy do mnie, a nie do banku - jestem jego właścicielem. Mam Ci akt notarialny podesłać czy jak? Bank nie jest właścicielem kredytowanej nieruchomości i nie wiem skąd bierzesz takie brednie.
No tak, mój mąż sprzedał dom w kredycie hipotecznym więc większa część poszła na spłatę kredytu. Za cenę obecnego domu nie kupiłabym drugiego takiego ponieważ musiałabym spłacić kredyt - ale zostałoby mi pewnie ok. 400 000 więc wygodnie mieszkanie w mojej okolicy jak najbardziej. A jeszcze nie tak dawno zostałoby nam najwyżej 200 000 z takiej sprzedaży. Nie wiem czego nie rozumiesz. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Gdyby bank był właścicielem mieszkania, to bez jego zgody nie można byłoby jej sprzedać, a jak najbardziej sprzedaje się mieszkania czy domy na kredyt i bank nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-01-02, 13:39 | #52 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Cytat:
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka |
|
2022-01-02, 13:53 | #53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058497]A ja wolę mieć ratę kredytu przez 20 lat niż mieszkać z mamusią. W kredytowanym jestem panią na swoim zamku, robię co chce jak chce i gdzie chcę. Ileż też można rodzicom na głowie siedzieć? Czasowo ok, ale x lat, bo piniążķów szkoda? I ja nie wiem co to znowu za brednie, że mieszkanie jest banku? Nie, właścicielem kredytowanego mieszkania nie jest bank - można je w każdej chwili sprzedać, wynająć i nikogo o zgodę nie trzeba pytać mało tego - kredyt jest 100 razy lepszy od wynajmu według mnie, bo w razie kłopotów finansowych z bankiem się dogadasz - z wynajmującym raczej nie bardzo - nikt nikomu nie zrobi wakacji kredytowych, bo utrata pracy czy inne kłopoty życiowe. Ponadto, jak już mówiłam, nieruchomość zawsze, ale to zawsze można sprzedać. Ceny nieruchomości tak urosly i rosną dalej, że dla przykładu- jakbym teraz chciała sprzedać mój dom, to splacilabym cały kredyt i jeszcze zostałoby mi na nowe spore mieszkanie w stanie deweloperskim.
Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Ogolnie to masz racje, ale nie wiem czy to takie proste w obecnej sytuacji. Stopy procentowe szaleja i kompletnie nie przewidzisz swojej rary kredytu. Jak teraz Ci zostalo niewiele do splaty, to masz to wlasciwie gdzies, ale Ci co niedawno wzieli, to im masakrycznie wzrosnie kwota do splaty. Jak ktos nie zarabia wystarczająco, to moze sobie petle wokol szyji wiązac, szczegolnie jak ma zamiar sam wziac ten kredyt, bez parnera. Nie ma co sie oszukiwac, kredyt z druga osoba jest duzo bardziej bezpieczny i mniej obciazajacy. Plus ceny mieszkan są teraz na duzej górce, czy szczycie, to nikt nie powie, ale i tak jest beznadziejnie. |
2022-01-02, 14:10 | #54 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;89058745]Ogolnie to masz racje, ale nie wiem czy to takie proste w obecnej sytuacji. Stopy procentowe szaleja i kompletnie nie przewidzisz swojej rary kredytu. Jak teraz Ci zostalo niewiele do splaty, to masz to wlasciwie gdzies, ale Ci co niedawno wzieli, to im masakrycznie wzrosnie kwota do splaty. Jak ktos nie zarabia wystarczająco, to moze sobie petle wokol szyji wiązac, szczegolnie jak ma zamiar sam wziac ten kredyt, bez parnera. Nie ma co sie oszukiwac, kredyt z druga osoba jest duzo bardziej bezpieczny i mniej obciazajacy.
Plus ceny mieszkan są teraz na duzej górce, czy szczycie, to nikt nie powie, ale i tak jest beznadziejnie.[/QUOTE]Ja brałam kredyt jak stopy były wyższe, miałam ratę z 600 zł wyższa niż w trakcie tych spadków także wracam do poziomu pierwotnego. Plus każdy kredyt przedstawia symulacje rat przy różnych wysokościach stóp procentowych więc coś tam jednak przewidzieć można. Mam przed sobą jeszcze wieeele lat spłacania. Mam nadzieje, ze stopy nie dojdą do jakichś absurdalnych poziomów, bo oznaczałoby to ogromne ubożenie społeczeństwa i brak pieniędzy na podstawowe dobra. I oczywiście to prawda, że kredyt we dwoje jest znacznie lepszym i bezpieczniejszym wyjściem. W ogóle życie we dwoje jest wygodniejsze pod względem finansowym, nie ma się co oszukiwać. Dla wielu jest właściwie jedyną opcją na jako taka egzystencję - zarabiając 3000 zł z koniecznością najmu żyje się na granicy ubóstwa, a jak 2 osoby zarabiają po 3000 zł (I wymajmuja) to już wygląda to dużo lepiej. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka Edytowane przez 07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce Czas edycji: 2022-01-02 o 14:13 |
2022-01-02, 14:23 | #55 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058759]Ja brałam kredyt jak stopy były wyższe, miałam ratę z 600 zł wyższa niż w trakcie tych spadków także wracam do poziomu pierwotnego. Plus każdy kredyt przedstawia symulacje rat przy różnych wysokościach stóp procentowych więc coś tam jednak przewidzieć można. Mam przed sobą jeszcze wieeele lat spłacania. Mam nadzieje, ze stopy nie dojdą do jakichś absurdalnych poziomów, bo oznaczałoby to ogromne ubożenie społeczeństwa i brak pieniędzy na podstawowe dobra.
I oczywiście to prawda, że kredyt we dwoje jest znacznie lepszym i bezpieczniejszym wyjściem. W ogóle życie we dwoje jest wygodniejsze pod względem finansowym, nie ma się co oszukiwać. Dla wielu jest właściwie jedyną opcją na jako taka egzystencję - zarabiając 3000 zł z koniecznością najmu żyje się na granicy ubóstwa, a jak 2 osoby zarabiają po 3000 zł (I wymajmuja) to już wygląda to dużo lepiej. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Teraz symulacje pokazują do 15%. Także jak dla mnie jest to nie do przewidzenia. Pewnie mała szansa, że tyle dowalą, bo tak jak mówisz, większość by poległa, ale z drugiej strony można się wszystkiego po tym państwie spodziewać. W ogóle dla mnie to jest jakies nieporozumienie, że nie możesz wziąć na więcej niż 5 lat ze stałym oprocentowaniem. Podpisujesz cos, ale sama właściwie nie wiesz co. Jak się orientowalam, to głównie u nas w kraju taka patologia z tym. W wielu krajach bierzesz na 20 lat że stałą rata. Mi chodzi o to, że ja teraz bym się bała brać kredyt sama. Jasne, że przez 30 lat wszystko się może zmienić, ale w tym momencie się zmienia za szybko. Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
2022-01-02, 14:31 | #56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Faktycznie, powstała jakaś taka dziwna presja, że jak osoba skończy studia, znajdzie pracę to powinna już się wyprowadzić( albo jeszcze wcześniej) wziąć najlepiej kredyt na mieszkanie i się usamodzielnić. Dla mnie - odlot. Wszystko w swoim czasie. Bez sensu, żebyś się wyprowadzała i tyle płaciła za wynajem, skoro możesz te pieniądze odłożyć. Dla mnie jest to jak najbardziej ok.
|
2022-01-02, 14:51 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 395
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Ja ogólnie polecałabym Ci Autorko jednak pomyśleć o samodzielność w kwestii własnego konta.
Tutaj dziewczyny Ci powiedziały jakie są plus życia na własny rachunek więcej prywatność ,niezależność możliwość życia po swojemu bez rodziców na głowie -dziwne bym patrzyła na mężczyznę w poważnym wieku który mieszka z mamą bo (tak jest taniej i może sobie coś odłożyć ) idąc tym tokiem myślenia można mieszkać w rodzinnym domu do 40 bo kasa na czarną godzinę zawsze się przydaje a wiecznie czegoś brakuje . Ludzie mają swoje rodziny a wydatki trzy razy większe i też pewnie mają dużo innych zobowiązań finansowych. Mieszkanie z rodziną jest po prostu łatwiejsze (i to nie tylko pod względem finansowym ) dla mnie taki mężczyzna nie do końca byłby samodzielny skoro swoją niechęć do wyprowadzki argumentuje tym że jest mu tak łatwiej,skoro jest mu wygodniej i bardziej mu się to opłaca to świadczy o tym że może jest mało zaradny i przedsiębiorczy ? i nie potrafi w życiu poradzić sobie sam. A może źle gospodaruje pieniędzmi? Edytowane przez 54ce3fbc88f185a301100989ca5a9ee48614e14d_61d631024e2fc Czas edycji: 2022-01-02 o 15:06 |
2022-01-02, 15:46 | #58 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Dobrze, że w końcu ktoś zwrócił uwagę, że łatwiej się bierze kredyt we dwoje. Jak jedno straci pracę to jeszcze jest druga osoba
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2022-01-02, 16:02 | #59 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058728]Oczywiście, że mój dom należy do mnie, a nie do banku - jestem jego właścicielem. Mam Ci akt notarialny podesłać czy jak? Bank nie jest właścicielem kredytowanej nieruchomości i nie wiem skąd bierzesz takie brednie.
No tak, mój mąż sprzedał dom w kredycie hipotecznym więc większa część poszła na spłatę kredytu. Za cenę obecnego domu nie kupiłabym drugiego takiego ponieważ musiałabym spłacić kredyt - ale zostałoby mi pewnie ok. 400 000 więc wygodnie mieszkanie w mojej okolicy jak najbardziej. A jeszcze nie tak dawno zostałoby nam najwyżej 200 000 z takiej sprzedaży. Nie wiem czego nie rozumiesz. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] [1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;89058734]Do niektórych to nigdy nie dotrze, nie wiem co mają na celu takie gadki i podkreślanie, że nie jest się właścicielem. Nie wiem czy takie osoby widziały kiedykolwiek akt notarialny nieruchomości kupionej na kredyt, ale chyba nie bardzo stąd te brednie. Można sprzedać, wynająć- cokolwiek na co masz ochotę- banku o zgodę nie trzeba pytać. Bank interesuje jedynie aby spłacić kredyt jak juz nieruchomość zostanie sprzedana i to wszystko. Wysłane z mojego SM-G780G przy użyciu Tapatalka[/QUOTE] Twój dom stanowi zabezpieczenie Twojego kredytu, przestaniesz spłacać dostaniesz wypowiedzenie umowy kredytowej, czego nie rozumiesz. |
2022-01-02, 16:14 | #60 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: 28 lat i mieszkanie w domu rodzinnym z mamą i siostrami
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-12 o 22:07 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:12.