|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-11-03, 08:10 | #61 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;23017137]szaja, mam pytanie ksiażkowe. czytujesz kryminały? wydaje mi sie, że swego czasu o rosyjskich kryminałach pisałaś? ... jeśli się nie mylę, to prosze, przypomnij mi tytuł i autora... Ja specjalnie w kryminalach nie gustuję, a kuzynka poprosiła o pomoc w przygotowaniu bibliografii na prezentację maturalną nt. postaci detektywów. Czy w tym rosyjskim kryminale jest jakiś fajny detektyw? [/QUOTE] Daria Doncova, fajnie pisze I Tatiana Polakowa też dobra jest. Ale Doncova lepsza :d Cytat:
Cytat:
Cytat:
Agu zjadła o 18:30 całą butlę kaszki, w nocy, bo poszliśmy wcześnie spać, już jej mąż nie karmił, no i za to rano bez oporów wypiła 160ml mleka. W związku z czym oleję chyba karmienie koło 24 Wolę, by na dzień mała zjadła, w nocy tyle energii nie potrzebuje. No i skubana dzisiaj wstała o 6:30, a nie o 6 Ufff. Aha, wody dalej nie mamy |
||||
2010-11-03, 08:12 | #62 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Wiecie co - moja Gabryska chyba nie do konca sie przestawiła na nowy czas
co prawda idzie spac jak dawniej przed 19stą - budzi sie na flache jak dawniej ale juz od 5tej zaczyna sie krecenie i o 6tej juz wyspana ja nie a tak ładnie keidys spała do 8mej 9tej cholera i też coś mi sie wydaje że chce przeskoczyc pewien etap - nie zabardzo sie łapie za stópki - ot czasem skarpetke sciągnie predzej za kolana - na brzuch też nie bardzo z przekrecaniem - za to siada wczorajsza kąpiel była na siedząco - złapala sie brzegów wanienki i tak sobie siedziała a ja ją myłam u pani doktor też ładnie siedziała na kolanach a ta pyta ile to dziecko ma mówie że prawie 4,5 miesiąca a ta że dorosła taka i wygląda na 6- 8 miesiecy no i miła pani doktor nawet kasy za wizyte nie wzieła - bo dziecie zdrowe mówi to po co- niezle
__________________
God is a DJ |
2010-11-03, 08:14 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 321
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
daję kuraka,indora,cielęcinę-to z moich.Ile?Trudno powiedzieć.Gotuję na dwa dni,to mniej więcej wielkości dwóch orzechów włoskich.Na początku gotowałam osobno,bo wyczytałam,że tak się powinno.Teraz wrzucam do kotła wszystko razem.Dodaję albo oliwę z oliwek albo właśnie masełko(z masełkiem lepsze )
Królika podaję słoiczkowego,bo mięska nie posiadam. Czasami zamiast ziemniaka gotuję osobno kaszę jaglaną i potem wszystko razem blenderuję. |
2010-11-03, 08:28 | #64 | ||||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 142
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
To często stosowany zagęszczacz. Cytat:
Myślę, że jest między nimi znak równości. Chociaż swojemu pierwszemu dziecku gotowałam sama, to teraz zamierzam korzystać z dań gotowych. Z wygody. Tym bardziej, że od 1 grudnia idę do pracy A dzisiaj Oleńka kończy 5 miesięcy i zastanawiam się, czy nie spróbować podać jej Sinlac-u. Trochę się boję reakcji, ale chyba jednak spróbuję. |
||||
2010-11-03, 08:30 | #65 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
Rany dyniowy Franciszek cudny dzieciaczki w rajtuzach tez smieszna gromadka Kaszpirek, podziwiam, ze gotujesz sama dla Bruna. Ale jesli on zjada to ma to sens. Moja mala nie bardzo chce jesc cos innego niz mleczne produkty. Zniesie jeszcze warzywa z kurczakiem ale wczorajszy indyk znalazl sie na podlodze na mnie i na psie Wiec bedziemy jechac na kurczaku..
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon |
|
2010-11-03, 08:37 | #66 |
Raczkowanie
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
hej
nadrobiłam wreszcie... godzine czytałam zalegosci... Wielkie kciuki trzymam za małą Luizke!!!** Dziekujemy za oddawanie głosów na malego u nas niby lepiej... ja wcozraj bylam u dentysty i mialam kanalowe leczenie do tego po zapodaniu mi calej fiolki znieczulenia i tak czulam ból jak mi wierciła.... normalnie tragedia..... ehhhhhhhhh No a tak to ucze malego mówic mama i jak narazie wyszlo mu to dwa razy moja mama znów nauczyla go cmokac:-D madry i zdolny facet mi rosnie zreszta juz nowe literki on mowi jak gaworzy sobie i wogóle widze jaki on juz kontaktowy jest za 6 dni 5 miesiacy konczymy ale leci.... A co do przeziebienia to z dzieciakami juz lepiej, ja tylko jeszcze sie meczylam ale tez pooowoli przechodzi... Aaaa i wiecie co... ten ząb mi sie zainfekowal od kataru :O no niewiewdzialam ze to mozliwe, ale jak ma sie mocny katar to moga zeby bolec i sie psuc juz wiem dlaczego tak nagle mnie ten ból zaatakował.., ale najwazniejsze ze juz jest zatruty i 23ego jade na nast wizyte
__________________
Potrójna mama Hani: 27.10.2006r. 3400g, 56cm, g.8:50 , sn - 4,5l. Daniela: 18.11.2007r. 4220g, 55cm, g.4:10, sn - 3,5l. Mikołaja: 8.06.2010r. 4070g, 57cm, g.2:24, sn - 10mies. 11-ty leci Tyle jestesmy razem... Starość nie radość... |
2010-11-03, 08:44 | #67 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23020982]
Ja tylko czytałam (nie na stronie firmowej, na jakimś medycznym portalu, postaram się poszukać), że dzieci alergiczne raczej powinny zjeść słoiczki, bo w kontrolowanych warunkach są robione. Agu zjadła o 18:30 całą butlę kaszki, w nocy, bo poszliśmy wcześnie spać, już jej mąż nie karmił, no i za to rano bez oporów wypiła 160ml mleka. W związku z czym oleję chyba karmienie koło 24 Wolę, by na dzień mała zjadła, w nocy tyle energii nie potrzebuje. No i skubana dzisiaj wstała o 6:30, a nie o 6 Ufff. Aha, wody dalej nie mamy [/QUOTE] a w domu nie kontrolowane warunki są ? hehehe a szaju, a dajesz cos niesloiczkowego? kobieta jeszcze powiedziala cos takiego, ze mama ktora gotuje w domu dla dziecka to jest złą matką bo traci czas na szukanie odpowiednich skladnikow a później na stanie nad garami a dziecko samo sobie zostawia, opuszczone, biedne... przytrzasnięta lekko byla ona....ewidentnie ja uwazam ze sloiczki owszem ale zeby lepsze byly to bym nie powiedziala... Cytat:
Cytat:
dziekuję yustyna wiem ze sloiczki sa bez soli ale moja marchewka domowa tez bez soli byla ale za to o wiele slodsza jakas i wogole marchewkowa a nei jakas taka mdla breja... to przez tą skrobię?? taki smak fuj? a wszystkiego najlepisiejszego z okazji miesięcznicy !!!!!!!!! Edytowane przez jamaicaP Czas edycji: 2010-11-03 o 08:57 |
||
2010-11-03, 08:59 | #68 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
Po 1 gotowanie warzyw w wodzie do miękkości - zero witamin. Po 2 marketowe kurczaki pędzone hormonalnie. Po 3 mięsa wrzucane do zimnej wody i gotowane - wartość zostaje w wodzie, mięso to siano. Po 4 bazarowe warzywa z działki przy autostradzie. Albo od miłej sąsiadki co ma pole przy cmentarzu... Tyle błędów można popełnić, że jak się pewnej wiedzy nie posiada (tylko skąd wziąć wiedzę na temat pochodzenia kupionej właśnie marchewki) to lepiej się za gotowanie niemowlęciu nie brać - tu się zgadzam! Ps. Nie pracuję w żadnej z "tych" firm. ---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ---------- Byłam, tylko net mi siadł po 1ym poście. Wstaliśmy 6:10! To już lepiej niż wczoraj. |
|
2010-11-03, 09:01 | #69 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Tak Banana daję i winogronka. Już chciałam zacząć sama coś gotować całkiem, ale na razie przy braku wody nie papram się tym.
|
2010-11-03, 09:04 | #70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
yustyna , jamajca- gratki za miesiączki
listonosz mi dziecie obudzł młodej sie marud zebowy włączył ledwo uśpiłam na rekach a tu facet i od nowa wszystko... ale dostałam paczki z hippa i bobovity - pózniej obadam.. i jeszcze zamówione książki z merlina Jamajca- odnośnie tego co pisałas o słoiczkach- kiedys czytałam w jakiejś gazecie dzieciowej że - przeważnie młode mamy nie umieją gotowac...itp i dalej zachwalanie dan słoikowych no myslałam że szlag mnie trafi , i nie chodziło o te słoiczki tylko o to gotowanie gotuje od 13stego roku życia i nie jednym juz zadziwiłam bo uwielbiam a tu taki wniosek - może chodziło o mamy nastolatki bo ugotowac dziecku papke to i ślepy potrafi.. choc ja na razie młodej nie gotuje - juz regularnie wprowadzam nowe dania ale mam zapas z ostatnich promocji wiec z nich korzystam- jak sie skonczą - mam zapas moich jarzynek z własnego ogródka i napewno zaczne je wykorzystywac no i zauważyłam że młoda o ile mleko zageszczone jest bee to obiadki preferuje te geste , paciowate
__________________
God is a DJ |
2010-11-03, 09:11 | #71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Jamaica co za straszne babsko, jak można takie bzdury publicznie mówic, ale mnie takie coś powinno być zakazane. Ja jakąś przeciwniczką słoików nie jestem, sama czesto daję z wygody, ale nie wierze, że one są zdrowsze niż jedzenie gotowane w domu. Niby są bez konserwantów, ale pod spodem dopisek:zgodnie z przepisami prawa. A mięso indyk i kurczak z Gerbera jest z mięsa oddzielanego oddzielanego mechanicznie...Zresztą wystarczy to powąchać, zapach konserwy.
Pewnie jak się samemu gotuje to jest mniej witamin, ale jak można mówić, że jak któraś matka nie daje słoików to jest złą matką... Pamiętajmy, że z nas matek takie Hippy i bobo Vity mają niezły biznes, dlatego nie dokońca trzeba wierzyć w to co mówią w tv. To samo z papmersami, teraz jest ,,szkoła,, by dzieci nie zmuszać do siusiania na nocnik jeśli protestuje, no i taki Pampers się cieszy, że trzylatki w pieluszce biegają. No ale to jest moje zdanie, nie każdy musi się ze mną zgodzić.
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2010-11-03 o 09:17 |
2010-11-03, 09:17 | #72 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 554
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Dzień dobry
Cytat:
Cytat:
Cytat:
ogólnie gerber jej lepiej smakuje jeśli chodzi o obiadki. w składzie marchwi z gerbera jest napisane: marchew-tylko, a z bobovity np marchew ma jeszcze inne składniki. Cytat:
Fajna pani doktor u nas pewnie by tak sie nie zachowała. wizyta to wizyta i trzeba z kasy wyskoczyć. Cytat:
Ale jest duży nacisk w mediach na tzw. wyslekcjonowaną żywność dla maluszków i z pewnością firmy produkujące zywnośc dla dzieci czy to mleka czy tez inne rzeczy płacą za gadanie w tv i sponsoruja programy i artykuły w gazetkach mamusiowych aby sprzedac swoje produkty. Przykład - bo niby dlaczego np. akurat Bebilon jest sponsorem akcji "Mama wraca do pracy?" A patronem rubryki o rozszerzaniu diety w gazetce dzieciowej jest Bobovita? Ja jestem zdania,że każda mama decyduje sama.
__________________
Zosia 26.06.2010 |
|||||
2010-11-03, 09:32 | #73 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 754
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
a my nie śpimy już od 6 czuję się powoli jak zombie
a co dań słoiczkowych to wierzę (i mam nadzieję, że mnie nie oszukują), że są z warzyw bez pestycydów itd. Sama będę gotować ale tylko jak dostanę warzywa ze wsi od babci tż bo wiem, że sprawdzone, nie sypane, nie rosną blisko drogi itd, tak samo jajka od kur z wolnego wybiegu i same kury ale z takich warzyw supermarketowych bym się nie odważyła
__________________
the simpliest complicated girl in the world |
2010-11-03, 09:38 | #74 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
Cytat:
zreszta przeciez kiedys i tak trzeba bedzie dziecku podac normalny obiad, posilek, a czy do 18-stki sloiczki dawac? nie no calkiem serio- sloiczki ok, ale jednak z umiarem.... |
||
2010-11-03, 09:48 | #75 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
teraz to cie nie lubie za ten tekst
__________________
God is a DJ |
2010-11-03, 09:49 | #76 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Dla mnie dużym plusem słoiczkowych potraw jest konsystencja, jednak jak się samemu gotuje to ciężko taką uzyskać. Inny plus to różnorodność owoców, zimą w sklepach mały wybór, w słoiczkach i brzoskwinka, malinka, truskawa.
Wczoraj wprowadziłam jabłko, dziś luźna kupka. Niby jabłko może troche rozluźniać. Już sama nie wiem. Najgorsze jeszcze to, że Szymona co jakiś czas wysypuje (jeszcze tak było zanim wprowadziłam stałe pokarmy), teraz też ma lekką wysypkę i nie wiem czy od jedzenia czy czegoś innego Słyszałam, ze Lovella czesto uczula, może proszek zmienic?
__________________
|
2010-11-03, 09:52 | #77 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23020982]
Daria Doncova, fajnie pisze I Tatiana Polakowa też dobra jest. Ale Doncova lepsza :d [/QUOTE] dzięki, zanotowałam, poszukam w bibliotece. Cytat:
gratki na 5-miesięcznicę. |
|
2010-11-03, 10:03 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Dokładnie każda mama robi co uważa za słuszne
Ja np jadę na razie na słoiczkach. Po pierwsze w tej chwili nie mam możliwości zakupu sprawdzonego mięsa ani jarzynek. A ze słoiczka mam pewność że podaję dobre składniki. Ale niedługo zamierzam przejść na swojego króliczka- mam mieć od babci na razie się chowa. Ale podstawą póki co będą jarzynki słoiczkowe. Później na pewno będę całkowicie gotować sama ale póki co słoiczki A z tym zostawianiem dzieci samym sobie to hmmm... chyba jestem wyrodną matką bo moje dziecię baardzo dużo bawi sie samo ale ja nie uważam żeby to było złe ona jest wprost zachwycona możliwością poznawania świata. Oczywiście poświęcam jej dużo czasu ale trochę samodzielności chyba jeszcze żadnemu dziecku nie zaszkodziło a poza tym kiedy niby miałabym gotować, sprzątać itp ---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ---------- Ale mnie łamie w kościach masakra:/ najdziwniejsze że mam 36,1 a myślałam że mam temperaturę wysoką. To chyba skutek osłabionej odporności. jamaica a np jak gotujesz to porcję na drugi dzień mrozisz czy trzymasz po prostu w lodówce? Zastanawiam się ile takie 6 mies dziecię powinno zjeść zupki. Moja Kornia teraz je 3/4 słoiczka. |
2010-11-03, 10:03 | #79 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
No ale jak można mieć pewność, że w sloiczkach jest pewne mięsko skoro Gerber robi indyka i kurczaka z mięsa oddzielanego mechanicznie, czyli największe świństwo tam jest...
__________________
|
2010-11-03, 10:06 | #80 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
nie zebym byla przeciwnikeim sloiczkow, bede korzystac z nich ale podchodze bez entuzjazmu ze to wielkie dobrodziejstwo moze to byc, od proszku, ja uzywalam Loveli w plynie ( zreszta wogole uzywam tylko plynow do prania nie proszkow) a teraz uzywam Dzidziusia, tanszy, ladnie pachnie, pierze w miarę oki... zreszta wypralam ostatnio kilka rzeczy w woolite normalnym i nic malej nie wyskoczylo heheh podalam Rózy ok 4 łyzeczek zupki, zjadla wsio, no częsc na sliniaku zostala i wiecie co zauwazylam? ze dopoki zupka ciepla to mala wcina, potem pluje i miny robi wiec karmilam ją trzymajac mala miseczke z jedzeniem w wiekszej miseczce z wodą goraca, i poszlo wszystko, mialam o 11 dac jej mleko, polozylam ja na łóżku naszym zeby wode zagotowac a ta łypłyp oczkami dwa razy i śpi ! juz ktorys raz tak mi zrobila |
|
2010-11-03, 10:17 | #81 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Witam się w nowej części wąku Ale pędzicie
Dorotka w niedzielę skończyła 5 miesięcy. Nadal karmię ją tylko piersią. HV (pielęgniarka środowiskowa) powiedziała mi, że tak ok. 5 mies. mogę jej zacząć podawać wodę z kubka niekapka. A potem, ok. 24 tygodnia zacząć wprowadzać jedzonko. Powiem szczerze, że przeraża mnie to... do tej pory jest tylko cyc, żadnych butelek, słoiczków etc. I po prostu nie wiem jak się za to zabrać... Jeśli nadal będę ją karmić piersią, a wprowadzę stały pokarm, to nie muszę jej podwać mleka modyfikowanego? Jak się w ogóle zabrać za to wszystko? Ile razy dziennie dawać jej coś innego niż pierś? Macie może jakieś wiarygodne strony, gdzie mogłabym o tym poczytać? Mam jakiś przewodnik po angielsku, ale wolałabym dla pewności poczytać o tym po polsku. Doświadczone Mamy-pomóżcie |
2010-11-03, 10:19 | #82 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
a niektore dzieczyny robily nawet weki, w słoiczki ale niewiem czy sie sprawdzilo, nie pamiętam.. teraz jak bede gotowac marchewkę to dodam kawalek ziemniaka... ja mysle ze to odpowiednia porcja skoro tyle zjada |
|
2010-11-03, 10:22 | #83 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warmia i Mazury
Wiadomości: 147
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;23020982]
Można - każdą kaszkę, kleik, sinlac to powiedzmy rodzaj kaszki Aha, bodajże kleik - na mleku mamy nigdy nie gęstnieje, ale sama nie sprawdziłam. Ja sprawdziłam i im dłużej kleik w mleku matki pozostaje tym się rzadszy robi Aha, wody dalej nie mamy [/QUOTE] z tą woda to lekkie przegięcie jest dobrze ze mama jest i wodę ma Cytat:
|
|
2010-11-03, 10:24 | #84 | ||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
Spokojnie, to podaje się nawet znacznie młodszym dzieciom gdy mają np. mocną niedowagę. Cytat:
Lovela może uczulać, nas uczuliła (i małą, i mnie). Cytat:
Agatka potrafi zjeść i cały duży, i 2/3, zależy. Cytat:
Znam dziecko, któe zje tylko mocno ciepłe danie |
||||
2010-11-03, 10:28 | #85 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Na obiadkach nie pisze że mięso jest oddzielane mechaniecznie- to pewnie pisze na tych słoiczkach z samym mięsem? Nad tym nie myślałam powiem szczerze- ale mięso kupione w sklepie jak nawet ładnie wygląda to i tak pędzone.
Nie uważam że kurki są "pasione" za fabryką- ale i tak nadal sądzę że jednak jest to mięso lepszej jakości niż ogólnie dostępne. Najlepszym wyjściem jest posiadanie swoich kurek, indyczków, króliczków a potem cielaczka |
2010-11-03, 10:33 | #86 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 874
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
jakies informacje znajdziesz TUTAJ i TU |
|
2010-11-03, 10:33 | #87 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
Cytat:
Nie ważne jak ziemniak wygląda, ani czy się psuje, tylko gdzie rósł. Moje oglądanie go nic nie da. Musiałabym go przebadać pod względem zawartych pierwiastków, np. ołowiu, a sama tego nie zrobię bo nie mam jak. Wierzę że cieszące się renomą firmy nie kupują warzyw z pól przy oczyszczalniach ścieków ani przy autostradach. Za to wiem, że robią tak straganiary. Osobiście znam taką, co sama hodowała warzywka i sprzedawała na targu. Zachwalała jakie to są bio itd. Potem się okazało, że działki ma (kilka, bo tanie, ludzie się pozbywali za grosze) przy cmentarzu miejskim. Z jednej strony cmentarz, z drugiej ruchliwa ulica. Nie trzeba paść kur samemu siedząc w chustce, wystarczy zakup z hodowli ekologicznej, czyli nie pędzonej hormonami. Sama innego kurczaka w sklepie nie kupisz. Jajko owszem, w każdym markecie są eko. Z mięsem gorzej. O warzywach nie wspomnę. Ja nie jestem przeciw gotowaniu, ale kurczaka sklepowego dziecku jeszcze długo nie dam, bo wiem jak rośnie. Nawet weterynarze radzą kupić kotu czy psu indyka, a nie to nafaszerowane sterydami kurzysko. |
|
2010-11-03, 10:34 | #88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
My używamy od początku Jelpa proszku i płynu nie ma uczulenia więc nie zmieniałam.
No moja mała też lubi ciepłe np picie musi być tak dobrze ciepłe inaczej się nie chwyci. hanjah wiesz co ja wprowadzałam pojedynczo warzywa, normalnie tak jak mamy karmiące mm. Później zupki już kilku składnikowe- owocki od niedawna- powinno się właśnie od warzyw zacząć. A cyca podaję w międzyczasie. Te pierwsze próby poszerzania diety nie można jeszcze traktować jako normalnego posiłku więc jak po tych kilku łyżeczkach dawałam cyca- tak wyczytałam i tak robiłam. Teraz po zupce daję coś do przepicia bo to jednak takie trochę sapowate jest- z tym że mała nie wypija więcej niż 20-30 ml ona w ogóle nie chce pić. |
2010-11-03, 10:35 | #89 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
To też zależy gdzie się mieszka. Jakbym ja miała cielaczka tu gdzie mieszkam to pewnie by świecił na talerzu.
|
2010-11-03, 10:37 | #90 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 c
zgadzam się z Kropką w 100% nie wierzę żeby firmy cieszące się dobrą renomą miały gdzieś pochodzenie składników z których produkują posiłki dla dzieci.
---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ---------- No otóż to a wyobrażasz sobie trzymanie ich w bloku : |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:02.