Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Siala_Bala

o kurka.. lea.. jak Twoje dziecię już śmiga tak elegancko mój miesiąc młodszy ale ani o pełzaniu, ani o raczkowaniu, ani o czołganiu czy jakimkolwiek posuwaniu się do przodu czy samodzielnym usiedzeniu na dupce ani nawet nie myśli. Znaczy się o siedzeniu i staniu myśli ale sam nie umie i tylko drze papę.. leży na plecach i podnosi się na łokciach (caluśki dzień) a jak się go postawi to z radości wydaje takie okrzyki, że cała "chałupa" chodzi

dziękuję.
jak Sebastian już ruszy, to go już nie powstrzymasz...

Napisane przez Silpe

O
Mamy 7 miesiecy

Napisane przez ałła

D

Inaczej sie teraz z Wami rozmawia jak mam twarze mamus przez oczami. Do tej pory kojrzylam Was po dzieciach jednak I na fb i nk to po zdjeciach dzieci rozpoznawalam ktora z Was ma jakiego nicka na Wizazu bo tylko lea sie podpisala

no bo ja kulturalna jestem, zawsze się przedstawiam .

za nami fajna nocka, Tymek wyjątkowo rano po przebudzeniu o 7:00 siedział w łóżeczku do 8:30 , Maksiu w swoim pokoju książeczki oglądał, to i ja się wyspałam.

[araczki]

Zameldowana.

Brawa dla Gabryski Silpowej za 7 miesiecy

Lea, super Tymus popyla Fajny on taki

U nas zima. Snieg sypie od listopada prawie nieprzerwalnie.
Mala ma drzemke juz prawie 1,5 h.
Maz na nartach a ja powinnam ogarnac chate ale mi sie nie chce.

To sobie poczytam jeszcze co u Was

[kardashi]

Dziś kończymy 8 miesięcy !

Blanka w nocy coś płakała, przez sen tak. Wzięłam ją na ręce a ona dalej płakała i spała?
noo i punkt 6.45 pobudka

A teraz łazi. Chciała zjeść jedzonko, pieska, teraz bawi sie z lustrem

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kardashi

Dziś kończymy 8 miesięcy !

gartki za 8 miesiecy!!!

[kumkura]

Napisane przez Silpe

Od razu mroże gotowe zupki - po rozmrożeniu zagotuje jeszcze raz - wystudze i gotowe do spożycia

Mamy 7 miesiecy
i wnioskuje że moje dziecie dopadł tzw. lek separacyjny
Mówi mama - najcześciej jak jest w potrzebie a w potrzebie jest coraz cześciej bo po cholere sie wysilac i podnosic dupsko po zabawke jak można zawołac mame
Jak sie nudzimy i mamy maruda - jest mama
wieczorem jak jest juz bardzo zmeczona i niby babcia wezmie na rączki to nie bardzo - ona chce do mamy
i wieczorem po cholere spac w łóżeczku jak można z mamą
No uśpiłam wczoraj w łóżeczku choc juz nie chciała tak ładnie współpracowac jak przez ostatni tydzien , ale po nie całej godzinie pobudka , płacz i do mamy
Musiałam wziąśc do siebie i spała jak zabita z błogim uśmiechem
Zobaczym jak długo to potrwa - choc bede dalej próbowała usypiac w łóżeczku.
Dziś babcia nas opuszcza i pewnie przez nastepne 2 tygodnie bawimy i meczymy sie razem - zanim tata nie przyjedzie


Dziewczynki które mam na NK - śliczne foteczki - jak po fotkach fajnie widac jak czas leci i człowiek sie zmienia

i aż się boję tego lęku separacyjnego...

Napisane przez kardashi

Dziś kończymy 8 miesięcy !

Blanka w nocy coś płakała, przez sen tak. Wzięłam ją na ręce a ona dalej płakała i spała?
noo i punkt 6.45 pobudka

A teraz łazi. Chciała zjeść jedzonko, pieska, teraz bawi sie z lustrem

Widze pobudka jak u nas, hehe

[Darianna25]

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantek
Gabrysi i Blanki

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Darianna25

Wszystkiego najlepszego dla naszych dzisiejszych solenizantek
Gabrysi i Blanki

Przyłączam się

Wróciliśmy z targu, i chyba będziemy mieć jasne meble, taki... dąb jakiś, ale taki waniliowo-szary kolor a blat ciemny do tego. Ew. też dąb, ale w sumie kolor niby jasny, taki zimny miód, i blat pasuje tylko w tym samym kolorze, i choć wyglądają fronty super, to to mnie odrzuca, że całość taka kolorystycznie mdła...

A teraz zupkę gotuję, krupnik, na kurzych udach, odleję młodej też, a co

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24541837]
Wróciliśmy z targu, i chyba będziemy mieć jasne meble, taki... dąb jakiś, ale taki waniliowo-szary kolor a blat ciemny do tego. Ew. też dąb, ale w sumie kolor niby jasny, taki zimny miód, i blat pasuje tylko w tym samym kolorze, i choć wyglądają fronty super, to to mnie odrzuca, że całość taka kolorystycznie mdła...

A teraz zupkę gotuję, krupnik, na kurzych udach, odleję młodej też, a co [/QUOTE]
meble kuchenne, tak?
pewnie dąb mleczny- w nazewnictwie płyt kronoploa, inne firmy mogą zwać inaczej. to czemu takie, skoro Cię odrzuca?
zapraszam do mnie, doradze coś nie mdłego, zaprojektuję. u nas wybór przebogaty- ponad 200 kolorów do wyboru- zarówno blatów, jak i frontów i korpusów.

u nas też dziś krupnik.

[Darianna25]

No ja dzis ustalałam szczegóły chrzcin i tak
pokoje mamy wynajete tu http://willaalicja.com.pl/galeria.htm
chrzest będzie tu http://fotopolska.eu/130886,foto.html
jeszcze tylko obiad w restaueacji teściowa zamówi i będzie wsjo.
Ten fotograf zaśpiewał mi 1000zł.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lea, no odrzuca to może za duże słowo po prostu bardziej podoba mi się jednak kontrast między meblami a blatem, niż takie wszystko w jednej tonacji. A ja kolorystycznie upierdliwa jestem i musi mi grać idealnie

Darianna padnę, reklama tej willi jest w punkcie xero obok mnie wisi na drzwiach i co przechodzę to ją widzę A jak nocleg cenowo? bo szukamy miejsca na wakacje z młodą, miało być morze, ale odpada, koszta za dużo na razie, no i za mały samochód na taką wyprawę...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24543258]Lea, no odrzuca to może za duże słowo po prostu bardziej podoba mi się jednak kontrast między meblami a blatem, niż takie wszystko w jednej tonacji. A ja kolorystycznie upierdliwa jestem i musi mi grać idealnie [/QUOTE]

aha.... a przymierzacie się do zakupu gotowego zestawu czy na wymiar na zamówienie?
Ja z kolorami też mam fioła, musi grać, dlatego po 3 latach blaty w kuchni zmieniałam, bo jednak były nie takie.
A taki dąb mleczny fajnie wygląda w połączeniu z jakimś nie typowym nadrukiem na blacie. Dla mnie zupełnie nie fajnie wygląda połączenie dwóch kolorów z różnym usłojeniem, np. fronty dąb mleczny i blat orzech ciemny- to jest brzydko.
Jeśli fronty dab mleczny, to blat albo też dąb, ale ciemny- z usłojeniem identycznym jak te na frontach albo jakiś nietypowy, bez usłojenia, tylko w jakieś prążki -np. limba ciemna, wenge, ...lub całkiem gładki.

Darianna, powiem Ci że 1000zł to sporo.
Mój brat miała na ślubie i weselu profesjonalnego fotografa, był z nimi od 8:00 do 1:00 w nocy. czyli w sumie 17godzin, w tym była jazda na Tychy, z powrotem, foto w domu panny młodej, foto w kościele, na rynku wTychach, potem plener, i jeszcze sesja retro a dworcu kolejowym, no i caly czas na sali, ... W cenie było wywołanie odbitek- w ilosci okolo 250sztuk i wklejenie ich do dużego albumu tradycyjnego, i drugi album z fotkami w większym formacie, z pleneru- chyba 12 fotek, i to wszystko kosztowało 2500zł.

[kumkura]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24541837]Przyłączam się

Wróciliśmy z targu, i chyba będziemy mieć jasne meble, taki... dąb jakiś, ale taki waniliowo-szary kolor a blat ciemny do tego. Ew. też dąb, ale w sumie kolor niby jasny, taki zimny miód, i blat pasuje tylko w tym samym kolorze, i choć wyglądają fronty super, to to mnie odrzuca, że całość taka kolorystycznie mdła...

A teraz zupkę gotuję, krupnik, na kurzych udach, odleję młodej też, a co [/QUOTE]
u mnie tez krupnik tylko na wodzie raczej nie wkladam miecha do zup, no chyba że rosóóółłł

Napisane przez Darianna25

No ja dzis ustalałam szczegóły chrzcin i tak
pokoje mamy wynajete tu http://willaalicja.com.pl/galeria.htm
chrzest będzie tu http://fotopolska.eu/130886,foto.html
jeszcze tylko obiad w restaueacji teściowa zamówi i będzie wsjo.
Ten fotograf zaśpiewał mi 1000zł.

Mój wziął tyle za ślub-plener+wesele
Dziewczyny doradźcie już byłam z ta kwestia u pediatry przedwczoraj, ale ta sprawa nie daje nam spokoju..):
Młody od kilku dni po zaśnięciu kaszle (przez sen, mocno, czasami az się budzi, tak kilka razy kaszle tak jakby coś odchrząkiwał, zresztą słychąc jakby mu coś tam przeszkadzało..I tak przed południem przed snem niczego nie je. Po południu dostaje jeszcze cyca, którego sporo je- odkładam do łóżeczka jak zaśnie, a po kilku chwilach cyrk- kaszel, który dziś zakończył się wymiotami tak go szarpało przy tym kaszlu....najadłam się strachu- dobrze, że tż był..Zwymiotował mleko, a właściwie serek już, po czym się uśmiechnął. Teraz słodko śpi-kaszlu nie ma...Dodam, że nie ma gorączki, biegunki czy wysypki. Wsio gra tylko ten dziwny kaszel. Lekarz stwierdził, że to z nadmiary śliny, która mu się gromadzi( ostro idą górne jedynki)..Obsłuchał go, nic nie ma, nawet wydzieliny w nosieMoże to być też następstwo przejadania się...tylko, że ciężko stwierdzić, czy naprawde tak duzo zjada z cyca..Co mam o tym myśleć? Adaś jest pogodny i na chorego nie wygląda.

[kardashi]

A ja w kuchni lubie zwykłe proste kolory. Bez słojów
Uwielbiam kuchnie czerwono-białą.. lub szaro-czerwono. Wiem że to takie oo.. ale tak mi się to podoba!
Albo orzech lub dąb + biel..

Ostatnio widziałam szaro(stalowo)-fioletowo..


Fotografki duużo biorą
I dlatego ja poszlam do niej po chrzcinach by cyknęła kilka pamiątkowych fotek i wzięła dyche za każdą fotę którą brałam

[Darianna25]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24543258]Lea, no odrzuca to może za duże słowo po prostu bardziej podoba mi się jednak kontrast między meblami a blatem, niż takie wszystko w jednej tonacji. A ja kolorystycznie upierdliwa jestem i musi mi grać idealnie

Darianna padnę, reklama tej willi jest w punkcie xero obok mnie wisi na drzwiach i co przechodzę to ją widzę A jak nocleg cenowo? bo szukamy miejsca na wakacje z młodą, miało być morze, ale odpada, koszta za dużo na razie, no i za mały samochód na taką wyprawę...[/QUOTE]

50zl od osoby mi powiedziała bo to święta ale w tej cenie mamy jeszcze sale do dyspozycji.Moja teściowa się z nią zna wiec po znajomosci niby taniej i jeszcze ta babka zna się dobrze z księdzem z tego drewnianego kościoła,który bedzie Olę chrzcił.

Napisane przez kardashi

A ja w kuchni lubie zwykłe proste kolory. Bez słojów
Uwielbiam kuchnie czerwono-białą.. lub szaro-czerwono. Wiem że to takie oo.. ale tak mi się to podoba!
Albo orzech lub dąb + biel..

Ostatnio widziałam szaro(stalowo)-fioletowo..


Fotografki duużo biorą
I dlatego ja poszlam do niej po chrzcinach by cyknęła kilka pamiątkowych fotek i wzięła dyche za każdą fotę którą brałam

No ale ja nie mam czasu na sesje po chrzcinach no i chrzciny nie są na miejscu tylko jakieś 80km ode mnie.

Lea co ty taka obeznana w tych kolorach.Własny biznesik masz?

[Silpe]

Napisane przez kumkura

Dziewczyny doradźcie już byłam z ta kwestia u pediatry przedwczoraj, ale ta sprawa nie daje nam spokoju..):
Młody od kilku dni po zaśnięciu kaszle (przez sen, mocno, czasami az się budzi, tak kilka razy kaszle tak jakby coś odchrząkiwał, zresztą słychąc jakby mu coś tam przeszkadzało..I tak przed południem przed snem niczego nie je. Po południu dostaje jeszcze cyca, którego sporo je- odkładam do łóżeczka jak zaśnie, a po kilku chwilach cyrk- kaszel, który dziś zakończył się wymiotami tak go szarpało przy tym kaszlu....najadłam się strachu- dobrze, że tż był..Zwymiotował mleko, a właściwie serek już, po czym się uśmiechnął. Teraz słodko śpi-kaszlu nie ma...Dodam, że nie ma gorączki, biegunki czy wysypki. Wsio gra tylko ten dziwny kaszel. Lekarz stwierdził, że to z nadmiary śliny, która mu się gromadzi( ostro idą górne jedynki)..Obsłuchał go, nic nie ma, nawet wydzieliny w nosieMoże to być też następstwo przejadania się...tylko, że ciężko stwierdzić, czy naprawde tak duzo zjada z cyca..Co mam o tym myśleć? Adaś jest pogodny i na chorego nie wygląda.

Właśnie przez ten nadmiar śliny - zauważyłam że Gabi też po zasnieciu lubi sobie zakaszlec , i też od kilku dni. Ale u nas jest to takie jednorazowe odkaszlniecie .

dziekujemy za życzenia
i składamy - najlepszego Blance


---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:33 ----------

Zobaczyłam wczoraj w gazecie reklame Gerbera- jabłko w musie bananowo- truskawkowym po 6 m. I zrobie dziś młodej na deserek- jabłko , banan mam - truskawki swoje zamrożone to- zmiksuje i deser jak sie patrzy
Moge z tą truskawką nie do tej pory młoda jadła tylko kaszki truskawkowe - jak dam jedną to chyba nic jej sie nie stanie nie , najwyżej ją wysypie i sie okaże że za wcześnie

[Edzia400]

Witajcie za wami nadązyc sie nie da ile odpisze to odpisze :P bo mała ma koniec drzemki

Bydgos jak robisz barszcz na obiad z ziemniakami??
i na czym ja wazyłas bo ja na wadze łazienkowej (wiem ze nie wolno bo one kłamia ) no i sie okazało ze mnie jednak okłamała bo mała wazy wiecej od ostatniej wizyty o 750gram pielegniarka sie zdziwiła bo Ami nie wyglada na taka waga czyli 9kg no i powiedziała ze jak na cyca to dobrze bo dzieci jak maja roczek powinny wazyc 3x waga urodzeniowa u nas (3220) a ona juz prawie teraz tyle ma no i ostatni miesiac zaczeła sie ruszac wiec to normalne


darianna poszłam w twoje slady i dosunełam łozeczko do naszego łoza ale ja wyciagnełam 2 szczeble mlioda spi w łozeczku a jak sie zbudzi to se przechodzi do nas dzieki za pocmysł

Olivka witaj w gronie dołomaniaczek moja tak samo tata jest fajny ale kolo mamy nawet jak u was tata nyny połozyc nie moze teraz ide dalej czytac :P

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24543593]aha.... a przymierzacie się do zakupu gotowego zestawu czy na wymiar na zamówienie?
Ja z kolorami też mam fioła, musi grać, dlatego po 3 latach blaty w kuchni zmieniałam, bo jednak były nie takie.
A taki dąb mleczny fajnie wygląda w połączeniu z jakimś nie typowym nadrukiem na blacie. Dla mnie zupełnie nie fajnie wygląda połączenie dwóch kolorów z różnym usłojeniem, np. fronty dąb mleczny i blat orzech ciemny- to jest brzydko.
Jeśli fronty dab mleczny, to blat albo też dąb, ale ciemny- z usłojeniem identycznym jak te na frontach albo jakiś nietypowy, bez usłojenia, tylko w jakieś prążki -np. limba ciemna, wenge, ...lub całkiem gładki.

[/QUOTE]

No to nie był dąb mleczny, tylko dąb cynamon, o znalazłam nazwę, spisałam. A blat śliwa ciemna, ale właśnie w jakieś prążki (mnie te zebrowe się podobają bardzo). I na wymiar bierzemy. A fronty jeśli o kształt chodzi to ekran chcemy - nie totalnie prosto i nowocześnie, ale też nie tradycyjnie.

O, takie znalazłam: fronty http://www.meble.pl/frezparma-kolord...on,p59080.html

Napisane przez kumkura

u mnie tez krupnik tylko na wodzie raczej nie wkladam miecha do zup, no chyba że rosóóółłł

Mój wziął tyle za ślub-plener+wesele
Dziewczyny doradźcie już byłam z ta kwestia u pediatry przedwczoraj, ale ta sprawa nie daje nam spokoju..):
Młody od kilku dni po zaśnięciu kaszle (przez sen, mocno, czasami az się budzi, tak kilka razy kaszle tak jakby coś odchrząkiwał, zresztą słychąc jakby mu coś tam przeszkadzało..I tak przed południem przed snem niczego nie je. Po południu dostaje jeszcze cyca, którego sporo je- odkładam do łóżeczka jak zaśnie, a po kilku chwilach cyrk- kaszel, który dziś zakończył się wymiotami tak go szarpało przy tym kaszlu....najadłam się strachu- dobrze, że tż był..Zwymiotował mleko, a właściwie serek już, po czym się uśmiechnął. Teraz słodko śpi-kaszlu nie ma...Dodam, że nie ma gorączki, biegunki czy wysypki. Wsio gra tylko ten dziwny kaszel. Lekarz stwierdził, że to z nadmiary śliny, która mu się gromadzi( ostro idą górne jedynki)..Obsłuchał go, nic nie ma, nawet wydzieliny w nosieMoże to być też następstwo przejadania się...tylko, że ciężko stwierdzić, czy naprawde tak duzo zjada z cyca..Co mam o tym myśleć? Adaś jest pogodny i na chorego nie wygląda.

Też na ślinę stawiam. Przechodziłam to koło 3 miesiąca, gdy młoda miała nadprodukcję

Napisane przez kardashi

A ja w kuchni lubie zwykłe proste kolory. Bez słojów
Uwielbiam kuchnie czerwono-białą.. lub szaro-czerwono. Wiem że to takie oo.. ale tak mi się to podoba!
Albo orzech lub dąb + biel..

Ostatnio widziałam szaro(stalowo)-fioletowo..


Fotografki duużo biorą
I dlatego ja poszlam do niej po chrzcinach by cyknęła kilka pamiątkowych fotek i wzięła dyche za każdą fotę którą brałam

Też mi się kolory podobają, czemu nie nawet się zastanawialiśmy, czy by foliowanej kuchni nie brać, była np. na wystawie taka fajna, paskowana, w kremach/brązach fronty, a boki ciemny brąz i taki blat, a kolorów ogólnie mnóstwo, i w sumie np. fajną w necie żółtą widziałam, no

[Edzia400]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24514377]No to ja zacznę linkiem mojego maluszka czworakująco- stojącego.

http://www.youtube.com/user/maks1608[/QUOTE]


klask i: moja robi tak samo no ale Tymek mlodszy

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez djerba

Ja zupełnie co innego gotuję dla małej, bo większość przypraw odrazu dodajemy podczas gotowania..ryż gotuję odrazu z kurkumą,

no wez dlaczego nam kolezanke podsmażasz

[Silpe]

jabłko, banan , 2 truskawki - sporo wyszło wiec zjadłyśmy obie smakuje nieziemsko młoda jadła aż jej sie uszy trzesły i robiła całuski - wiec musiało byc dobre
na efekty truskawkowe bedziemy czekac...

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

Wyszła druga dolna jedynka Rozszalała się z tymi zębami teraz Ona była już rano, tylko ja ją poczułam przy obiedzie dopiero, o łyżkę skrobnęła

klask i:

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Napisane przez Darianna25

Oto dowód,że moje dziecko chodzi ciągle głodne.Przed chwilą zrobione.
Padła o 19.00,wstała o 20.30 zjadła kaszkę i ani myśli iść spać.

[annLee]

Darianna-to po co sie ten fotograf pytał ile możecie dać jak i tak swoją cenę rzucił?

[Edzia400]

kurka mloda mnie tu atakuje potem dokoncze

[annLee]

Edzia-no widzisz,niepotrzebnie się martwiłaś.

[Darianna25]

Napisane przez annLee

Darianna-to po co sie ten fotograf pytał ile możecie dać jak i tak swoją cenę rzucił?

To taka sugestia była .Cena zależeć bedzie od efektu końcowego. No ale 500 zł to powiedzial,ze za mało jak na 8h pracy.

[annLee]

Napisane przez Darianna25

To taka sugestia była .Cena zależeć bedzie od efektu końcowego. No ale 500 zł to powiedzial,ze za mało jak na 8h pracy.

ale to profesjonalista czy amator? własną firmę ma?
100zł/h to chyba nie jest mało

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez Darianna25

Lea co ty taka obeznana w tych kolorach.Własny biznesik masz?

tata stolarza, brat też- mają zakład... a ja jak parcowałam w salonie, to moją działką było doradztwo klientom, projekt, wycena.
Więc próbniki znam na wylot. i generalnie wiem, czym to się je.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24544699]No to nie był dąb mleczny, tylko dąb cynamon, o znalazłam nazwę, spisałam. A blat śliwa ciemna, ale właśnie w jakieś prążki (mnie te zebrowe się podobają bardzo). I na wymiar bierzemy. A fronty jeśli o kształt chodzi to ekran chcemy - nie totalnie prosto i nowocześnie, ale też nie tradycyjnie.

O, takie znalazłam: fronty http://www.meble.pl/frezparma-kolord...on,p59080.html
[/QUOTE]
to właśnie dąb mleczny. - tak jak pisałam każda firma inaczej nazywa ten sam kolor, dąb mleczny to z nazewnictwa kronoplu.
Śliwa jest bardzo fajna, ja mam z tego koloru regał w jadalni, w takie szerokie pasy.
Ile płacicie od mb? tak z ciekawości pytam jakie ceny w mieście...

Napisane przez Edzia400

klask i: moja robi tak samo no ale Tymek mlodszy

dziękuję.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lea, 700 zł za okleinę lakierowaną, 800 za naturalną. Drewno prawdziwne 1600, zwykła okleina 600zł, to wsio u jednego sprzedawcy. Do tego 150kosz do szafki narożnej, +30zł za metalowe szuflady, 150 za takie wypasione z dociągiem, 30zł za jedno światło z transformatorem, 10% montaż, 50zł pomiar ale jeśli bierzemy to wliczają w cenę to, a więcej nie pamiętam U innego zwykła 500-600, folia 650.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24545905]Lea, 700 zł za okleinę lakierowaną, 800 za naturalną. Drewno prawdziwne 1600, zwykła okleina 600zł, to wsio u jednego sprzedawcy. Do tego 150kosz do szafki narożnej, +30zł za metalowe szuflady, 150 za takie wypasione z dociągiem, 30zł za jedno światło z transformatorem, 10% montaż, 50zł pomiar ale jeśli bierzemy to wliczają w cenę to, a więcej nie pamiętam U innego zwykła 500-600, folia 650.[/QUOTE]
no to Ci powiem, że bardzo tanio... dla mnie wręcz cena nierealna...
a ta wypasiona szuflada to pewnie Tandem Box z Bluma.

[sparkly]

Witam po latach.
Buuuu, wyrzuciły mnie z listy baby jedne :-(
W sumie rozumiem, nie zaglądam prawie wcale, tzn. czasem wpadnę poczytać ale jakoś brak czasu na pisanie.
Gratuluję wszystkich postępów, raczkowań, ząbków i wszelkich innych osiągnięć.
U nas jak to u nas – dom pełen bliźniaczych okrzyków. Iga już pięknie raczkuje, siada z prostymi pleckami bez podparcia, podciąga się do stania co sprawia jej ogromną radochę. Jak tylko znajdzie coś, czego może się chwycić to próbuje przy tym stanąć. Masakra. Za to nie możemy doczekać się u niej ząbków. Z kolei Nadusia ma dolne jedynki ale biduszka nie może się podnieść z brzucha, chociaż dzielnie próbuje i ćwiczy klęczenie na kolankach, ale do Igusi jeszcze jej daleko.
Jeden pokój to już dla nich za mało, wędrują po całym domu, zaglądają we wszystkie kąty, otwierają szuflady. Jak gdzieś wejdą i trzeba je „ratować” bo nie mogą wyjść wołają mnie „ma ma ma”. Ostatnio uparcie ćwiczą słowo „tata” Nadusia próbuje powtarzać swoje imię – ja do niej mówię „Nadia” a ona „dia”. Rozbrajające. Igusia zaczyna rozumieć machanie rączką i coraz częściej jej wychodzi w odpowiednim momencie. A najlepszą zabawką jest wszelkiego rodzaju obuwie – kapcie, buty, nieważne, byle zdjęte z nóg.
16 lutego mamy wizytę u okulisty, bo wydaje mi się, że Nadusi ucieka prawe oczko. Tu potrzebne jest skierowanie, więc najpierw poszliśmy do lekarza pierwszego kontaktu ale nic nie znalazł, dlatego też idziemy do okulisty. Profilaktycznie przebadamy też Igę, chociaż u niej nic nie zaobserwowałam.
Z innych wiadomości to stwierdziłam, że nie dam rady wrócić do pracy. Wysłałam już nawet wypowiedzenie. Mogłabym wprawdzie wrócić na weekendy ale tak naprawdę mi się nie chce i nie opłaca finansowo. Dostajemy dość dobre socjalne i to wszystko co bym zarobiła zabrali by nam z benefitów a weekend to jedyne dni, kiedy mogę trochę odsapnąć bo mąż jest w domu. Stwierdziłam więc, że zostanę pełnoetatową kurą domową.
Postaram się odzywać częściej aczkolwiek obiecać nic nie mogę przy moich dwóch urwisach.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

o popatrz a widzielismy meble u gościa, chyba ok... to jest firma mebluxwolski.pl