Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[s i l v e r]

Napisane przez ewadylewska

Chodzicie na takie zakupy z dzieciorkami??jk sie zachowuja??

Daria przeważnie jak wchodzę do sklepu to się budzi, ale nie płacze tylko leży grzecznie, gada sobie i się rozgląda

Napisane przez LadyWhisper

A co do kosztow..... O tym wole nawet nie myslec

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To nie myśl

Napisane przez djerba

zatkało mnie w pierwszym momencie.. i jak już chciałam coś mówić to mnie mama wstrzymała, więc powiedziałam : a pierd^$&$&ol się głupia ci.po heheh

no i dobrze jej powiedziałaś

Napisane przez LadyWhisper

tylko czy to male szkrabiatko musi tak piszczec???!!!

A czy wszystkie dzieci mają etap piszczenia????? Moja Daria nie piszczy, ani raz jej się nie zdarzyło

Napisane przez bijkora

Silver 2 dni to jeszcze nie tak długo Wiem co mówię. Dasz radę Przy Darii tak szybko Ci zleci dzień, że zanim się obejrzysz TŻ już wróci
A i trzymam za niego, żeby nie puścił gola

Dzięki
Wiem że dwa dni to nie dużo. Ale Tż nigdy nawet na 2 dni nie wyjeżdżał więc nie jestem przyzwyczajona że Go nie ma

Napisane przez litllesweetangel

Mamy modyfikowane- kiedy zmieniacie mleko na 2? Wedlug tego co na opakowaniu czy jakos inaczej?


Tak w ogole, to sa jakies zasady Wizazu ze watek konczy sie po 5000 postow czy to sobie ktos tak kiedys ustalil?

Też mnie to zawsze zastanawiało


NADROBIŁAM tak raz dwa. Idę myć włosy a potem kawka.

[litllesweetangel]

Co do zmiany ciuszkow zazwyczaj przed spacerem, po kapieli no i jak sie zasra Zmieniam czesto, bo one juz mi pachna ta pieluszka i to takie niefajne... Ale jest tez inny powod. Po prostu przykro mi ze ona wszystkiego nie wynosi


Ewik tak jest na moim bebiku, ale internety mi w glowie mieszaja dlatego pytam czy moze ktos inaczej :P

[LadyWhisper]

Napisane przez fewcia

Ciesz się ciesz, moja wstaje o 4-5

A mi się wyczerpała bateria w wadze, więc od kilkunastu dni żyję w błogiej nieświadomości ile ważę
Lady poza bieganiem coś robisz? Bo waga rewelacja!

Fewciu, nic nie robie, teraz to lecze ta cholerne anemie i jak ja zalecze to zaczynam na nowo cwiczyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Napisane przez litllesweetangel

Mamy modyfikowane- kiedy zmieniacie mleko na 2? Wedlug tego co na opakowaniu czy jakos inaczej?

Jak Daria skończy 6 miesiąc to zacznę podawać 2.

[LadyWhisper]

Silver, ciesz sie, ze nie piszczy mi czasem przewiertuje tym piskiem glowe na wylot

Illusin no, waska kuchnia bardzo, i bardzo dluga ale cieszymy sie z tego, co jest

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewik86]

Moja też nie piszczy

---------- Dopisano o 10:28 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

Napisane przez s i l v e r

Jak Daria skończy 6 miesiąc to zacznę podawać 2.

Nio, czyli tak samo

[meneq]

Ale mi glowa peka. Kawy rano nie pilam, bo sprawdzam, czy Yae bedzie lepiej w dzien spala. Kofeiny, kofeiny.

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

Illusin no, waska kuchnia bardzo, i bardzo dluga ale cieszymy sie z tego, co jest

No pewnie A kuchnia nie graniczy z salonem? Wtedy by można aneks zrobić i przestrzenniej się zrobi. Chyba że wolisz oddzielną kuchnię albo nie chcecie się bawić w wyburzanie ścianek

[mala_19kw]

Witam

PYTAM: CZY SĄ JAKIEŚ WYŚCIGI O KTÓRYCH JA NIE WIEM?
Człowieka chwilę nie ma,wraca a tu pierdylion stron do czytania
Piąte przez dziesiąte przeleciałam teraz będę na bierzaco się wbijać.

Poza tym poranek ładny,ja jem śniadanko a synek ogląda Pszczółke Maje

[LadyWhisper]

nie mamy czasu kochana, chcemy się wprowadzić jak najszybciej, co by nasza kota się trochę przystosowała zanim na wakacje pojedziemy tzn w 2/3 długości są takie wielkie drzwi które trochę otwierają ją na salon (nawet na zdjęciu widać trochę framugi ) no i myśleliśmy (bo chcieliśmy burzyć tą ścianę wcześniej) żeby zrobić taką hm...półściankę? jaką ma nasza Fewcia - bałaganiara no ale to dodatkowe koszty a naprawdę nie mamy dużo pieniędzy na ten remont

[Ewik86]

Napisane przez LadyWhisper

nie mamy czasu kochana, chcemy się wprowadzić jak najszybciej, co by nasza kota się trochę przystosowała zanim na wakacje pojedziemy tzn w 2/3 długości są takie wielkie drzwi które trochę otwierają ją na salon (nawet na zdjęciu widać trochę framugi ) no i myśleliśmy (bo chcieliśmy burzyć tą ścianę wcześniej) żeby zrobić taką hm...półściankę? jaką ma nasza Fewcia - bałaganiara no ale to dodatkowe koszty a naprawdę nie mamy dużo pieniędzy na ten remont

Fewciu kochana masz nowy nick

[mala_19kw]

Napisane przez ILLUSION

Fewciu, to Twoja siostra? http://3.bp.blogspot.com/-Ixr1Pc3o6m...70052922_n.jpg

Całkiem możliwe bo widać podobieństwo nawet

[ILLUSION]

Napisane przez LadyWhisper

nie mamy czasu kochana, chcemy się wprowadzić jak najszybciej, co by nasza kota się trochę przystosowała zanim na wakacje pojedziemy tzn w 2/3 długości są takie wielkie drzwi które trochę otwierają ją na salon (nawet na zdjęciu widać trochę framugi ) no i myśleliśmy (bo chcieliśmy burzyć tą ścianę wcześniej) żeby zrobić taką hm...półściankę? jaką ma nasza Fewcia - bałaganiara no ale to dodatkowe koszty a naprawdę nie mamy dużo pieniędzy na ten remont

Dokładnie o takiej ściance pomyślałam no ale rozumiem doskonale że wszystko kosztuje. Ja robiłam mieszkanie 3 lata właśnie z powodu kosztów no ale my całkiem od zera bo nawet mebli, ręczników, naczyń i nic nie mieliśmy.

[nafiyqa]

Napisane przez mala_19kw

Jak DELI mówi babka dyktatorka to przed oczami staje mi babka z Alo Alo ta głucha taka (w ogóle ktoś to oglądał? ).

Tez tak sobie babcie Deli wyobrazam!!

Napisane przez litllesweetangel

Nie moge spac, pokroilam juz kapuste na jutrzejsze golabki bez zawijania. TZ spi bo walnal focha. Czepia sie ze tylko forum i forum.

Moj to samo

Napisane przez YellowSheep

Oj. Głupia sytuacja, bo pewnie się zagotowałaś ze złości, a jak tu się złościć, jak codziennie trzeba liczyć na mamy pomoc? Ja mam tak samo. O tyle mam łatwiej, że na razie sama mogę się małym zajmować, ale jak wrócę do pracy? No i te internety, ja kiedyś wspomniałam o forum jak to fajnie pogadać z innymi mamami i to był mój wielki, oj jak wielki błąd! Gdyż całe zło wszechświata wypełzło właśnie z wizażu, a gdyby nie wizaż to bym się słuchała babci/mamy! kaszki holle - wydziwiam, słoiczki - źle, gotuj sama, nie daję cukru - mały będzie miał NIEDOCUKRZYCĘ! pomocy!

Nie mowisz powaznie z ta niedocukrzyca, prawda?
Yellow, jak Ty funkcjonujesz? Ty spisz w ogole?

Napisane przez meneq

nawijko gdzie chcesz leciec? Jest pelno promocji, np szalona sroda w LOT. Inne linie tez maja, ale wszystko zalezy od celu podrozy. Jest tez swietne forum fly4free.pl
Ja zawsze polecam osobom nielubiacym badz nieprzekonanym do ryb lososia w sosie majonezowym - palce lizac. Jak bedziesz chciala, to podam przepis.

bokeh w ciazy myslalam tak samo jak Ty o decydowaniu o dziecku pol na pol z tz. Utopia! On zdania nie ma, to ja mam mu powiedziec, co robic, wiec jestem teraz panem i wladca.

Mnie interesuja loty krajowe, czyli sredniotanie :/
A konkretnie Wroclaw. Dziekuje za stronke

Dawaj przepis

U nas tez ja rzadze w kwestii dziecia (nie z wlasnej woli), bo TZ przeciez "mi ufa" :/

[s i l v e r]

Napisane przez Ewik86

Fewciu kochana masz nowy nick

[nafiyqa]

Napisane przez sylwietta1988

u mnie prawdopodobnie nie bedzie jednak chrzcin- ja nie odpuszcze, nałzon sie nie zgadza na innego chrzestnego niz swój brat, przymusu nie ma to do wiezienia nie pójde, własnie odwołałam rezerwacje lokalu (zaliczki nie bylo takze kasa nie przepada). to tyle

U nas identyczna sytuacja

Napisane przez ILLUSION

Bo mamy już takie są że chcą się popisać że coś jeszcze pamiętają i mogą doradzić Umnie akurat teściowa swoją wiedzę sprzed 30 lat rozpowszechnia, mama NIC nie doradza i jeszcze mnie pyta

Moja mama tak samo jak Twoja - tez mnie pyta, nie wtraca sie NIC a NIC, jeszcze smieje sie ze mna z rad tesciowej


Rozwalil mnie nowy nick fewci

[Ewik86]

Moja mama na szczęście też nie ma "złotych rad", ale o jedną rzecz się ze mną kłóci - o czapeczkę No może w upały też nie chciała małej jej zakładać, ale np. wczoraj po 17 z nią wyszła i już była sprzeczka o czapeczkę no bo przecież wiatr wiał.

[ewulkaaa]

witam się z rana

właśnie wyruszam do katowic booję się!!! po pierwsze te dwa zaliczenia porażka!

a po drugie...tylko się nie śmiejcie nie jestem z jakiegoś zaścianka, w Gliwicach mieszkam więc nie takie małe to miasto...ale boję się jeździć samochodem po katowiach! jezusie, tam jest tyle pasów do zmieniania, a ja nie umiem określić odległości tego samochodu, ile razu już zawału dostawałam tam to nie zliczymy na wszystkich naszych rękach najchętniej bym się zatrzymała, povczekała aż wszystkie samochody przejadą i dopiero zmieniła pas...ale tam cały czas jadą samochoy wiem, problem nie z tej ziemi tak się chciałam wyżalić.

no więc mam nadzieję, że będziecie za mnie trzymać kciuki!

miłego dnia!

[s i l v e r]

Napisane przez ewulkaaa

witam się z rana

właśnie wyruszam do katowic booję się!!! po pierwsze te dwa zaliczenia porażka!


no więc mam nadzieję, że będziecie za mnie trzymać kciuki!

miłego dnia!

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Ewulka, Ty z Gliwic, jedziesz z nami do parku chorzowskiego też????

[bokeh]

walne se 5000 posta a co !

[ILLUSION]

Napisane przez ewulkaaa

witam się z rana

właśnie wyruszam do katowic booję się!!! po pierwsze te dwa zaliczenia porażka!

a po drugie...tylko się nie śmiejcie nie jestem z jakiegoś zaścianka, w Gliwicach mieszkam więc nie takie małe to miasto...ale boję się jeździć samochodem po katowiach! jezusie, tam jest tyle pasów do zmieniania, a ja nie umiem określić odległości tego samochodu, ile razu już zawału dostawałam tam to nie zliczymy na wszystkich naszych rękach najchętniej bym się zatrzymała, povczekała aż wszystkie samochody przejadą i dopiero zmieniła pas...ale tam cały czas jadą samochoy wiem, problem nie z tej ziemi tak się chciałam wyżalić.

no więc mam nadzieję, że będziecie za mnie trzymać kciuki!

miłego dnia!

Mocno trzymam kciuki za zaliczenia
A co do prowadzenia auta to się nie wypowiem bo ja już stara du.pa a prawka nie mam i nie zrobię bo się boję




ooooo już koniec uciekam na nowy wątek

[LadyWhisper]

Ewulka, powodzenia!!!
aaaa i nie martw się, mój mąż jeździ bardzo często samochodem a jak ma jechać do Katowic to jedzie autobusem zawsze mam z niego je.b.ake i jeszcze podjeżdża autem pod dworzec w Bytomiu i przesiada się na busa

Ewulka, Szklanka do KLUBU!!!!!!!!! i to już

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Illusion, idziemy razem na prawko? Ja też się boję, ale jak auto stoi pod blokiem a ja siedzę w domu i muszę się targać z wózkiem autobusem to mnie szlag trafia powiedziałam już mężowi, że ma mnie wywalić na prawko po wakacjach

[fewcia]

Napisane przez Ifwka

Ezzo, Fewciu u mnie też pobudki 4, 5 rano, oczywiscie Mała zajmie się karuzela, akwarium itp, ale co chwilę kontrola czy mama na mnie patrzy, tak więc o spaniu nie ma mowy

Kochane dzieci

Napisane przez ILLUSION

My zawsze fotelik wpinamy w stelaż jak na zakupy jedziemy i mlody robi oczy jak 5 zł i się rozgląda

Chodzę z fotelikiem wpiętym w stelaż i na ciuchy biorę sam fotelik z młodym a stelaż zostawiam na dole bo u mnie te ciuchy to po schodach w górę i w życiu bym tam wózka nie wniosła. I nie uważam żeby to było coś złego, wszędzie są bakterie i tak jak piszesz w zwykłym sklepie takie menelstwo śmierdzące czasem że szok a te ubrania przecież są sterylizowane wcześniej (oglądałam raz w galieo).


Mi młody tak wczoraj dał popalić że szok. Od 13 do 16 taką histerię urządził że ledwo żyłam. Widziałam że jest śpiący bo tarł oczy i darł się z zamkniętymi oczami ale nie mogłam go w żaden sposób uspokoić. Przestymulowany był chyba na maksa. Około 13 zaczęłam go karmić marchewką ale odpuściłam po pluł na mnie i wierzgał głową i zauważyłam że już senny jest więc zły moment na jedzenie. A później masakra, darł się jakbym go co najmniej wrzątkiem polewała, na podłodze źle, w łóżeczku źle, w wózku źle, na rękach na chwilę się uspokajał i znowu wycie. W końcu o 16 chwycił cycka i usnął tak. Jak go odłożyłam to był tak nieprzytomny że nawet nie drgnął i sprawdzałam czy oddycha bo wyglądał jak kukła. Jak mąż wrócił o 17 to się położyłam u niego na klacie i spałam do 19 aż Igor cyca chciał a później od 20:30 (po wykąpaniu i uspaniu młodego) do 22:30 znowu spałam u męża na klacie i wtedy mnie obudził przeszliśmy do sypialni.
A dzisiaj jest taki rozkoszny że szok, chyba się podlizuje Obudził się o 6:30 i uśmiechał się do mnie tak że się rozpływałam. Przeszliśmy o 7 do pokoju, Igi bawił się na podłodze a ja śniadanko, kawka i wizaż. O 8 zjadł i usnął bez żadnych płaczów i spał do 9:30. Teraz bawi się na macie i tylko co jakiś czas mnie zaczepia swoim "eeeee" i jak na niego spojrzę to uśmiech od ucha do ucha.

przeprasza mamusie

Napisane przez nancykenator

a nie rozkopuje się?

to macie spore pole manewru



mi tylko powyskakiwały jakieś krostki :/



powiedźcie mi skąd te doradczynie czerpią wiedzę? Przecież one się szkolą tyle lat a nie mogą wpaść na to, że skoro matka przystawia dziecko a dziecko nie łapie do końca o co chodzi to musi być tego jakaś przyczyna?
Super, że w końcu trafiliście do dobrej doradczyni, ona na pewno pomoże, za to trzymam kciuki

trzeba było wyłożyć cycka przy księdzu może by się ogarnął



ja chodzę, jak jeżdzi to śpi jak stanę i oglądam dłużej jakąś rzecz to się budzi i rozgląda

drożdżówkę be zagniatania
polędwiczki w cieśnie kroję polędwiczki, delikatnie tłuczę, dodaję sól i pieprz. Ciasto:na pół kg polędwiczek 2 jajka, 2 łyżki majonezu i 3-4 łyżki mąki (ma być raczej gęste), maczam polędwiczki w cieście i smażę na oleju, krótko się smaży
znów cytaty mi zjadło
fewciu nie obrażaj się, Ty nas po prostu zmobilizowałaś przynajmniej mnie
laurka w aptece kupujesz nadmanganian potasu w kryształkach i 1-2 kryształki rozpuszczasz w misce z wodą, wkładasz pupkę i ręką delikatnie przemywasz, potem osuszasz ręcznikiem papierowym i wklejasz woreczek (oczywiście wcześniej normalnie myjesz). Co do furaginu to jest to antybiotyk, niezachowanie przerwy między skończeniem leczenia a posiewem może dać wyniki fałszywie ujemne, z tego co wiem to u dorosłych z posiewem czeka się tydzień a nie wiem jak jest u takich maluszków.
djerba takie stare głupie baby to trzeba od razu do pionu przywoływać, co za menda

ale ja się absolutnie nie gniewam

Napisane przez ILLUSION

Fewciu, to Twoja siostra? http://3.bp.blogspot.com/-Ixr1Pc3o6m...70052922_n.jpg

muszę Was rozczarować ale to nie moja siostra chyba że o czymś nie wiem wrzuce potem link do klubu z jej portfolio bo nie wiem czy chciałaby tak na forum.

Napisane przez LadyWhisper

Fewciu, nic nie robie, teraz to lecze ta cholerne anemie i jak ja zalecze to zaczynam na nowo cwiczyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to tym bardziej gratulacje. To ja też nic nie robię , może samo spadnie

Napisane przez Ewik86

Fewciu kochana masz nowy nick

Właśnie widzę. Bardzo Wam dziękuje,bo zawsze cierpiałam w gimnazjum z powodu braku ksywki .także dobrze że Was mam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

JUŻ TU NIE PISZEMY --------------------------------------------------->>>>>> https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=694561

[fewcia]

Jeszcze się chciałam odnieść do tego co napisała Silver, moja teściowa też mało się interesuje Blanka. Jak my do nich nie pojedziemy to Blanki nie widzą.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meneq]

Napisane przez nafiyqa

Tez tak sobie babcie Deli wyobrazam!!


Moj to samo


Nie mowisz powaznie z ta niedocukrzyca, prawda?
Yellow, jak Ty funkcjonujesz? Ty spisz w ogole?


Mnie interesuja loty krajowe, czyli sredniotanie :/
A konkretnie Wroclaw. Dziekuje za stronke

Dawaj przepis

U nas tez ja rzadze w kwestii dziecia (nie z wlasnej woli), bo TZ przeciez "mi ufa" :/

Tak wlasnie myslalam... Sprawdz sobie szalone srody. Co tydzien o polnocy z wt/sr sa promocje, rozne kierunki. Pula biletow ograniczona, ale zdarzaja sie i takie za 1pln.

A przepis leci tak:
1. Wytrzec do sucha dzwonki z lososia, posolic tak od serca, pieprz, zanurzyc w rozbeltanym jajku i obtoczyc w skrobi (tu jest ryzowa, w pl uzywalam kukurydzianej).
2. Jeszcze raz obficie obtoczyc w skrobi (sos pozniej bedzie lepiej przywieral).
3. Smazyc (na normalna patelnie 4-5 stolowych oleju).
4. Po usmazeniu zanurzyc w sosie i podawac na salacie polane reszta sosu.

Sos:
Majonez 5stolowych
Cukier 2 stolowe
Cytryna pol stolowej
Pieprz i sol do smaku
I wymieszac.

Voila!

[laurka23]

Napisane przez Delicjanka

dziewczyny, jak wasze dzidziusie teraz spią tzn w czym?? bo moja w bodziaku pajacu i lekkim spiworkuuuu
nie wiem czy nie zrezygnować z bodziaka i w samym pajacyku ją kłaść lulu hm..

Mój w samym pajacu, pod lekką kołderką, ale u mnie cały czas jest 20 -21 stopni. W zimie też tak spał.

Napisane przez onaella

w ogóle odkąd wyszły na ciele Wiktorka czerwone suche plami i pediatra zaleciła codziennie zmieniać ubranka to tak się przyzwyczaiłam do tego, ze teraz mimo, że uczulenia już praktycznie nie ma jakoś nie umiem mu dwa razy pod rząd założyć tych samych śpiochów czy bodziaków
nawet spodnie i bluzeczki codziennie zmieniam.

a Wy jak robicie, zakładacie drugi raz tą samą rzecz czy raz i do prania?

Mój nie ulewa ani nic, ale też codziennie przebieram. Wyjątek to niektóre spodnie.

Napisane przez Kija80

Najgorsze jest to że długo nie wiadomo czy taki dzieciaczek w ogóle przeżyje, potem jakie schorzenia mogą się ujawnić... Pomyślcie, my umieramy jak dziecko ma katarek bo od razu wizja że a nuż na płuca zejdzie. Nie wyobrażam sobie co muszą czuć rodzice takich skrajnych wcześniaków

Ja też nie, straszne to, oby maleństwa wyszły z wcześniactwa obronną ręką.

Napisane przez Wisienka_0809

Słuchajcie, czy któraś z tu obecnych stosowała metodę Montignaca w celu zrzucenia zbędnych kg?

Ja nie, ale podobną, South beach, bardzo fajna! I naprawdę skuteczna.

Napisane przez LadyWhisper

O, tak w tej chwili wyglada nasza kuchnia z jadalnia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ma potencjał Jak bym Ci moją wstawiła w jakiej ruinie była to być padła

Napisane przez ILLUSION

O losie 12 stron do nadrobienia To przystępuję do ataku
Aaaa zapomniałabym, dzień dobry dziewczynki U mnie za oknem piękne słońce, burzy jak nie było tak nie ma. Pewnie na jutro i piątek się szykuje bo ja na ciuchy przecież wtedy

Napisane przez ILLUSION

Oooo ja też

Zużyłam jedno opakowanie dziecięcego proszku, teraz piorę w normalnym.

Uwielbiam go

Ja mam jeszcze dzieciowy płyn, ale w normalnym piorę jak większe zabrudzenia i nic młodemu nie jest.

Napisane przez ewadylewska

a swoją drogą, to czemu ona tak kręci przez zaśnięciem główką, raz w lewo raz w praco i tak kilka razy ??

Niedostymulowanie, pomaga kołysanie ponoć, ale nie ważne ile bym Michasia kołysała, on też tak macha główką.

Napisane przez ILLUSION

Bo mamy już takie są że chcą się popisać że coś jeszcze pamiętają i mogą doradzić Umnie akurat teściowa swoją wiedzę sprzed 30 lat rozpowszechnia, mama NIC nie doradza i jeszcze mnie pyta


mój na trzecim szczepieniu prawie identyko 68 i 7450

Idą łeb w łeb
Moja teściowa tak samo, tyle że wiedza sprzed 40 - 35 lat MASAKRA

NIEDOCUKRZYCA mnie rozwaliła

Michaś po szczepieniu jakiś taki senny, wstał o 6.37 (swoją drogą już któryś dzień z kolei ta sama godzina) a o 8 już padnięty, tylko cyc i sen, i tak co chwila, jak się budzi nie chhce wstawać tylko jeść i spać dalej. Bidusio moje.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez ewadylewska

A moja Malucha wczoraj usneac nie mogla, kotloeala sie, co chwila glowa w lewo w prawo, w lewo w prawo...az w kobcu usnela jak...z noga w gorze, oparta o ochraniach na lozeczku ale jak jej noga spadla to sie obudzila

My dzis mamy ambitny plan jechac i zrovic zakupy ubraniowe, tzn.x Mala jedziemy i tesciowa ktora ma chodzic z Mala a my po sklepach, zobacxtmy co z tego wyjdzie...

Chodzicie na takie zakupy z dzieciorkami??jk sie zachowuja??

pewnie, że chodzę, inaczej nigdzie bym nie wyszła, bo Dorotka lubi sobie pojeść z piersi

Napisane przez LadyWhisper

Chwalilam wam sie??? Od 2tyg waga pokazuje 57kg 8kg mniej niz jak zachodzilam w ciaze zeby mi te kg tylko nie wrocily, pliiiisssssss..... Chcialabym jeszcze zrzucic ze 3kg

Pięknie u mnie waga w miejscu, 64/65kg, aczkolwiek i tak mniej niż przed pierwszą ciążą

Napisane przez meneq

Podobaloby Ci sie zima w Japonii. Mieszkania nieogrzewane, okna pojedyncze z metalowymi ramami, zewnetrzna klatka schodowa i szpary wszechobecne. Jest zimno w mieszkaniu, mimo ze na dworze ok 5-10 w najzimniejszym okresie.
Ale jest tez takie fajne ustrojstwo. Niski stol, pod blatem jest grzalka i to przykryte gruba koldra, i siadasz przy stole, nakrywasz sie koldra i grzejesz.

zamarzłabym

Napisane przez djerba

my dwa dni nosimy piżamkę
spodenki typu jeansy ubieram parę razy (nie ma sensu tego prać co każde założenie)
bluzeczki i bodziaki to codziennie zmieniam, bo zawsze są zaślinione i brudnawe albo od ulania albo od słoiczków

identycznie robię