20+ Gotowe Na Absolutnie Wszystko vol 3

[sweetpinky]

Napisane przez Vibeska

Sweet, wielki podziw dla ciebie, dobra żonka jesteś i tyle.
Mąż ma skarb w domu

Kara przykro mi
Jak ja nienawidzę takiego zachowania się u ludzi - ktoś ma jakieś ale, ale każde się domyslać tej drugiej osobie o co chodzi

zgadzam się z Tobą też tego nie lubię bo przecież nikt nie jest jasnowidzem.

[karaa86]

ines ja sama nie wiem juz analizowałam dni i w ogole jest tak od piatku i nie wiem co sie dzieje i co zrobilam źle

moze masz racje jejciu ja sama nie wiem , mam nadzieje ze przyjdzie dzis do mnie i pogada

choć bardziej boje sie że sie nie odezwie w ogole a ja nie chce pisać teraz pierwsza bo sie boje że on juz wedy w ogole mi nie odpisze nieee wiem co robic ryczeć mi się chcę bo ja Go Kocham na maxa !!!

vibesko on często mówi żebym się domyśliła coś mi podpowiada i potem już nic nie mówi

[Vibeska]

Sweet, na sylwestra do Irlandi lecisz
Pisz no tu szybko wszystko, co i jak

[sweetpinky]

Napisane przez karaa86

ines ja sama nie wiem juz analizowałam dni i w ogole jest tak od piatku i nie wiem co sie dzieje i co zrobilam źle

moze masz racje jejciu ja sama nie wiem , mam nadzieje ze przyjdzie dzis do mnie i pogada

choć bardziej boje sie że sie nie odezwie w ogole a ja nie chce pisać teraz pierwsza bo sie boje że on juz wedy w ogole mi nie odpisze nieee wiem co robic ryczeć mi się chcę bo ja Go Kocham na maxa !!!

vibesko on często mówi żebym się domyśliła coś mi podpowiada i potem już nic nie mówi

nie wiem co Ci poradzić a umawialiście się na dzisiaj? czy nie a poprostu czekasz aż przyjdzie? może jak się dziś nie odezwie to Ty też się nie odzywał, odczekaj troszkę a jutro z nim poważnie pogadaj.

edit: Vibesko tak lecę Mamy tam bardzo bliskich znajomych i nas do siebie zaprosili. Lecimy 27 grudnia a wracamy 2 stycznia. Przy okazji nasza koleżanka ma urodziny 27 więc będą dwie okolicznościowe imprezki, choć coś czuję, że ten cały wyjazd będzie jedną wielką imprezką

[karaa86]

sweet własnie jeszcze sie nie umawialiśmy , zawsze robimy to jak każde przyjdzie do domuu i na gg wejdzie . ale Jego albo nie ma albo sie po prostu nie odzywa na niewidocznym

dlatego bede dziś czekać aż się odezwie a jak nie to jutro zrobie tak jak mówisz , musze z Nim porozmawiać bosssieeee jak ja sie boje

[Ines1985]

Karaa, zapytaj go wprost co się dzieje... Przyciśnięty do muru musi Ci w końcu powiedzieć. Tak nie może być takie przemilczenie problemu może bardzo zaszkodzić związkowi.

A ja dziewczyny mam już dość... Od tygodnia męczy mnie jakiś obcy numer, ktoś mnie próbuje wciągnąć w jakiś smsowy flirt. Udaje że mnie nie zna, ale jednocześnie za chiny nie chce się odczepić, mimo że nie odpowiedziałam na ani jeden sygnał ani sms.
Ja się domyślam kto maczał w tym palce bo to zbyt dziwne że to się dzieje od dnia kiedy znowu odezwał się ten zakłamany ex.
Podejrzewam nawet że to on. Bo te sygnały są strasznie długie, takie ze zdążę podejść do telefonu, otworzyć klapkę i chwilę sie zastanowić czy odebrać. tylko on mi puszczał takie sygnały. No i ten styl smsów...
Strasznie mnie wkurzają takie sytuacje. A przez ostatni tydzień dzień w dzień jest to samo.
Chyba będę musiała wyłaczyć ten telefon na jakis czas. Mam jeszcze służbowy, powiem najważniejszym osobom że dzwoniły na tamten.

[Vibeska]

Napisane przez karaa86

vibesko on często mówi żebym się domyśliła coś mi podpowiada i potem już nic nie mówi

Nie rozumiem co to jest wogóle za traktowanie
albo jesteśmy dorosli i traktujemy siebie poważnie albo gramy w zgaduj zgadulę.
I ty się godzisz na cos takiego?
To jest psychiczne znęcanie się nad drugą osobą, przepraszam, może jestem na tym punkcie przewrażliwiona ale sama przeszłam cos takiego

[sweetpinky]

Napisane przez Ines1985

Karaa, zapytaj go wprost co się dzieje... Przyciśnięty do muru musi Ci w końcu powiedzieć. Tak nie może być takie przemilczenie problemu może bardzo zaszkodzić związkowi.

A ja dziewczyny mam już dość... Od tygodnia męczy mnie jakiś obcy numer, ktoś mnie próbuje wciągnąć w jakiś smsowy flirt. Udaje że mnie nie zna, ale jednocześnie za chiny nie chce się odczepić, mimo że nie odpowiedziałam na ani jeden sygnał ani sms.
Ja się domyślam kto maczał w tym palce bo to zbyt dziwne że to się dzieje od dnia kiedy znowu odezwał się ten zakłamany ex.
Podejrzewam nawet że to on. Bo te sygnały są strasznie długie, takie ze zdążę podejść do telefonu, otworzyć klapkę i chwilę sie zastanowić czy odebrać. tylko on mi puszczał takie sygnały. No i ten styl smsów...
Strasznie mnie wkurzają takie sytuacje. A przez ostatni tydzień dzień w dzień jest to samo.
Chyba będę musiała wyłaczyć ten telefon na jakis czas. Mam jeszcze służbowy, powiem najważniejszym osobom że dzwoniły na tamten.

a nie masz takiej funkcji w telefonie by ten numer zablokować, ja miałam w jakimś telefonie tą opcję a jak jej nie masz to może rzeczywiście wyłącz numer jak masz inny telefon

[karaa86]

ines własnie sama nie wiem co juz robic poczekam aż on sie odezwie , własnie wszedł na gg ale nic nie napisał jeszcze to ja nie bede go męczyć eh.. a moze zapytam czy przyjdzie jejciu

to z tymi smsami to straszne nienawidze takich sytuacji zrób tak jak mówisz moze sie odczepi w końcuuuuu

lece się połozyć bo za bardzo się zadreczam moze zasne eh...

[Vibeska]

Sweetpinky, ależ zazdroszczę Ci wyjazdu
Będzie pięknie

Ines, masz może w telefonie funkcję blokuj?
Jesli tak to zablokuj gada!

[sweetpinky]

Napisane przez Vibeska

Sweetpinky, ależ zazdroszczę Ci wyjazdu
Będzie pięknie

Ines, masz może w telefonie funkcję blokuj?
Jesli tak to zablokuj gada!

mam nadzieję już nie mogę się doczekać aż ich wyściskam wogóle ta koleżanka była na moim ślubie druhną a ja u nich.
A i wogóle oni chodzili z moim mężem do klasy w liceum

[Ines1985]

Nie mam funkcji blokowania... Bo juz dawno bym z niej skorzystała.
dzisiaj odebrałam jeden sygnał i oczywiście nikt sie nie odezwał a po chwili jakiś durny sms. Juz nawet nie będę się zagłębiac w szczegóły bo to żałosne i irytujące.
Planowałam z TŻ, że jak ten rzep puści kolejny sygnał kiedy on akurat u mnie będzie, to on oddzwoni. Ale teraz widze, że ten człowiek pewnie i tak nie odbierze bo obawia się że go poznam po głosie. A ten telefon z mojej strony potraktuje jako jakąś odpowiedź i wtedy na pewno się go nie pozbędę .
Lepiej dalej to olewać.

Sweet, ja tez zazdroszczę wspaniałego wyjazdu .

Karaa, odpocznij sobie, mam nadzieję że wszystko się wyjaśni

[sweetpinky]

hej Navi

[oreganka]

właśnie wstałam, przespałam prawie cały dzień..
trochę się zregenerowałam, mogłabym znowu iść tańczyć
ale muszę pouczyć z angielskiego
dziewczyny ja poważnie myślę o korepetycjach z matematyki, powiedzcie mi jak mogłabym się rozreklamować?

edit: mam cały pokój w kwiatach

[sweetpinky]

Napisane przez oreganka

właśnie wstałam, przespałam prawie cały dzień..
trochę się zregenerowałam, mogłabym znowu iść tańczyć
ale muszę pouczyć z angielskiego
dziewczyny ja poważnie myślę o korepetycjach z matematyki, powiedzcie mi jak mogłabym się rozreklamować?

edit: mam cały pokój w kwiatach

hej widzę, że taki sam śpioch z Ciebie jak ze mnie
a jeśli chodzi o matmę to może póść jakieś ogłoszenie do gazety naprzykład?

[Vibeska]

Napisane przez oreganka

właśnie wstałam, przespałam prawie cały dzień..
trochę się zregenerowałam, mogłabym znowu iść tańczyć
ale muszę pouczyć z angielskiego
dziewczyny ja poważnie myślę o korepetycjach z matematyki, powiedzcie mi jak mogłabym się rozreklamować?

edit: mam cały pokój w kwiatach

Ogłoszenie na gazeta.pl w dziale - twoje miasto, na słupach możesz porozwieszać, przy szkołach.
W gazecie lokalnej.
Na róznych portalach z twojego miasta, na klatkach schodowych.
Jak mi co jeszcze wpadnie do głowy, napisze

Będą foty z imprezy
Jeszcze raz wszystkiego naj naj naj

[oreganka]

Napisane przez Vibeska

Będą foty z imprezy
Jeszcze raz wszystkiego naj naj naj

nie zabrałam aparatu

no właśnie nie wiem czy mogę się tak z tym ogłaszać w gazetach itd, w końcu nie do końca to legalne

[navi]

Vibesko moj poszedl do kolegi, ale wroci pewnie jeszcze..

karaa ja wszystko rozumiem, moze cos byc nie tak, ale przeciez trzeba o tym powiedziec, a nie bawic sie w zgadywanki w takiej sprawie
mam nadzieje, ze szybko sie wyjasni i nie bedziesz sie meczyc

sweet no łaaadnie dobrze dobrze niech Cie chwali! najwazniejsze, ze umie Cię docenić a ma powody

Napisane przez Ines1985

Ciekawa jestem jak tam Aneczka się czuje przed pierwszym dniem w nowej pracy. Bo startuje jutro?

nom, ciekawe...
a ja pewnie jutro dostane odpowiedz w sprawie pracy

Napisane przez sweetpinky

hej Navi

heeej

Napisane przez oreganka

właśnie wstałam, przespałam prawie cały dzień..
trochę się zregenerowałam, mogłabym znowu iść tańczyć
ale muszę pouczyć z angielskiego
dziewczyny ja poważnie myślę o korepetycjach z matematyki, powiedzcie mi jak mogłabym się rozreklamować?

edit: mam cały pokój w kwiatach

mmm ale musi Ci pachniec!!

reklama to przede wszystkim gratka.pl, ale moze byc tez gazeta.pl (tylko tam sa płatne) i jeszcze jakis serwis jest, ale zapomniałam jak sie nazywa. wpisz w google korepetycje i zobaczysz gdzie się reklamują

Ines, wspolczuje Ci tej sytuacji... nie lubie takich akcji

edit:
oreganko a moja opieka nad dziecmi to niby legalna jest??
daj spokoj, tyle osob to robi, takich ogłoszen są całe miliony, a kto Ci udowodni ze bierzesz za to pieniadze? a moze dobry samarytanin z Ciebie

trzeba uwazac ze słupami i przystankami, ale przy szkolach to jak najbardziej u mnie np tez w spozywczym jest tablica z ogloszeniami (parafialnymi hehe ) wlasnie o lekcjach, opiece, kupie/sprzedam. co jeszcze hmmm
na pewno najlepiej w necie i lokalnej gazecie (u mnie ogloszenia drobne sa tez bezpłatne) jest troche mozliwosci

[sweetpinky]

Navi wogóle fajne zakupki

[navi]

a dziękuję Ci slicznie sweet

[oreganka]

a nie pochwaliłam się w nowej pracy juz dostałam małą premię do wypłaty
niby 110 zł więcej ale i tak super

[navi]

no no, oreganko to gratki! szef chyba zadowolony z Twojej pracy w takim razie

wiecie co, ja chyba jestem nienormalna, ale...
boje sie co bedzie jak zadzwonia i powiedza, ze ja dostalam ta prace, ze bylam najlesza z finalowej trojki...

moge zrobic wam drzewko decyzyjne?

plusy...
+nabywanie doswiadczenia
+praca odpowiadająca zainteresowaniom
+wieksze pieniadze
+praca z ludźmi

minusy...
-dojazdy
-koniec bezstresowej, lekkiej pracy
-koniec spamowania
-duuzo mniej czasu dla TŻeta... (tego sie bardzo boje )
-3 mce probne i potem nie wiadomo co dalej...

ehh niby jeden minus wiecej, ale one nie sa rownowazne...

teraz popijam winko i wcinam fantasie zimowe smaki. polecam (sliwka i bakalie)

[Vibeska]

Napisane przez navi

no no, oreganko to gratki! szef chyba zadowolony z Twojej pracy w takim razie

wiecie co, ja chyba jestem nienormalna, ale...
boje sie co bedzie jak zadzwonia i powiedza, ze ja dostalam ta prace, ze bylam najlesza z finalowej trojki...

moge zrobic wam drzewko decyzyjne?

plusy...
+nabywanie doswiadczenia
+praca odpowiadająca zainteresowaniom
+wieksze pieniadze
+praca z ludźmi

minusy...
-dojazdy
-koniec bezstresowej, lekkiej pracy
-koniec spamowania
-duuzo mniej czasu dla TŻeta... (tego sie bardzo boje )
-3 mce probne i potem nie wiadomo co dalej...

ehh niby jeden minus wiecej, ale one nie sa rownowazne...

teraz popijam winko i wcinam fantasie zimowe smaki. polecam (sliwka i bakalie)

Tych minusów tak bardzo bym sie nie obawiała, ja też w tym roku przeszłam taki etap, przywykłam przyzwyczaiłam sie i żyję, a to musi kiedyś nastąpić, bo to krok w dorosłe odpowiedzialne życie.
Poza tym, im mniej czasu, tym lepiej i efektywniej się go wykorzystuje
No i przecież po to te studia robisz, żeby to wykorzystać nie ??
Będzie dobrze

Oreganko gratuluję premii

[guantanamera]

Czesc dziewczyny
caly dzien Was czytam ale jakos nie mam weny do pisania...olejek z Avonu nie jest rewelacja, ale chociaz ladnie pachnie.
Pije cappucino migdałowe,, czekamy na pizze z owocami morza...zbliza mi sie @ i jem na potęge..ale od jutra znowu powaga
Karaa bardzo Ci wspolczuje, nic nie doradze bo sama mam problemy.. eh czekam na swieta z utesknieniem

[Ines1985]

Navi, te plusy są zdecydowanie "cenniejsze".
Wiem że dojazdy na pewno będą męczące... Mniej czasu z Podrzutkiem też może dać Ci w kość.
Ale pomyśl przyszłościowo marzyłaś o takiej pracy. I na pewno przyniesie Ci ona dużo przyjemności

[Vibeska]

Jeee, a mój pluszak wpadł do mnie na chwilkę w drodze z uczelni
I dostałam ślicznego misia z NICI z otwieranym brzuchem, który grzeje Taki termoforek, i czerwoną różę i coś słodkiego: prażone ziarna kawy w czekoladzie
Kochany mój

[navi]

Napisane przez Vibeska

Tych minusów tak bardzo bym sie nie obawiała, ja też w tym roku przeszłam taki etap, przywykłam przyzwyczaiłam sie i żyję, a to musi kiedyś nastąpić, bo to krok w dorosłe odpowiedzialne życie.
Poza tym, im mniej czasu, tym lepiej i efektywniej się go wykorzystuje
No i przecież po to te studia robisz, żeby to wykorzystać nie ??
Będzie dobrze

Oreganko gratuluję premii

Napisane przez Ines1985

Navi, te plusy są zdecydowanie "cenniejsze".
Wiem że dojazdy na pewno będą męczące... Mniej czasu z Podrzutkiem też może dać Ci w kość.
Ale pomyśl przyszłościowo marzyłaś o takiej pracy. I na pewno przyniesie Ci ona dużo przyjemności

macie racje dziewczyny.. ale troche sie boje ze sie nie sprawdze i w ogole jakos tak.. juz sie przyzwyczailam do "luksusow" tej pracy i pewnie dziwnie mi bedzie no nic, zobaczymy czy w ogole mnie wybrali...

Napisane przez Vibeska

Jeee, a mój pluszak wpadł do mnie na chwilkę w drodze z uczelni
I dostałam ślicznego misia z NICI z otwieranym brzuchem, który grzeje Taki termoforek, i czerwoną różę i coś słodkiego: prażone ziarna kawy w czekoladzie
Kochany mój

fajnie masz z nim

ja tez mialam spedzic wieczor z moim.. wiecie co, uz nawet nie mam slow
moja mama znowu mi jazde odstawiła taka ze uspokoic sie nie moge...
dowiedzialam sie, ze mam sie od niej "odpie**dolic"... a to wszystko dlatego, ze ogladalysmy film w tv (nawet nie rozmawiając...) a wpadl TŻ i chcial ze mna pobyc (a ja z nim oczywiscie). no i sie zaczelo... ze znowu nam przeszkadza ,ze mial w niedziele nie przychodzic (). faktycznie wiecej nie przyjdzie, za to ja bede wychodzic..
ona naprawde nie moze zrozumiec, ze to nie jest juz etap kiedy wole spedzac czas z mamusią??? jak ją spytalam ile ona czasu spedzala ze swoja mama w moim wieku, to mi zaczela ryczec, ze ona jest sama. a to ku*wa moja wina?!? ona tak sobie zycie ulozyla, juz mam po prostu serdecznie dosc tego. jestem znerwicowana i chce sie stad po wyniesc!!
wtedy bedzie miala cisze i spokoj i bedze mogla tu sobie sama zgnić
oj wkurzona jestem strasznie i mi po prostu cholernie przykro

[sweetpinky]

Navi co ja Ci mogę powiedzieć, chyba to, że musisz być silna, nie dać się tym wszystkim emocjom i ciężkim chwilom a napewno przezwyciężysz wszystko. Pamiętaj, że te wszystkie słowa wypowiedziane i niewypowiedziane spowodowane są zazdrością, że Tobie się układa i że jesteś kochana przez podrzutka.
Pamiętaj jesteśmy my, podrzutek i wszyscy Twoi przyjaciele co chcą dla Ciebie jak najlepiej

[ka.si]

Napisane przez navi

ka.si szalona, dobrze ze odespałas!
no dobra dobra, jestem spamerką, shame on me!

Napisane przez karaa86

wiecie co, mój Tż ma mnie dość, wczoraj widziałam ze aż na mnie patrzeć nie może , nic do mnie nie mówi tylko siedzi cicho boje się że zastanawia się czy mnie nie zostawić a ja nawet nie wiem o co chodzi , gdy pytam mówi że o nic , a dziś napisał mi eska że jestem męczoca normalnie ryczeć mi się chcę , boje sie że dziś już nie przyjdzie do mnie, albo wpadnie na chwile i sobie pójdzie a ja nawet nie wiem gdzie bląd robię eh.... dziś w nocy aż spać nie mogę tak się boje



ka.si Ty to masz zdrowie ja bym chyba walneła na zawał przy takim trybie życia , szczególnie teraz bo jestem przemeczona strasznie

Jeeesstem funkiel nówka

Navi zdecydowanie plusy są silniejsze! dasz rade!

Karaa, ja zauważyłam, wiem to jest mega paradoks, ale im bardziej się człowiek stara o druga osobę tym mocniej ta osoba ma nas w doopie.
Życie jest dziwne, ale czasami trzeba pokazać naszym połówkom i dać im do myślenia, że ciągle muszą się o nas starać, może za bardzo go meczysz ciąglymi pytaniami i chłopak się wkurza. "olej" to i żyj swoim życiem, sprawami, oczywiście nagminnie się przy tym uśmiechając
Daj mu do zrozumienia ze nie jest pępkiem świata.
nie wiem,a le to chyba jedyne wyjście skoro piszesz, ze nie chce z tobą gadać



edit: wysłałam wam kilka fotek na mejle : )))))

[guantanamera]

Kasi szalona babo zajefffiste foty