20+ Gotowe Na Absolutnie Wszystko vol 3

[ka.si]

Vibesko piękny prezent mamie zrobiłaś.

Ja mojej mamie ... dam łańcuszek z weneckimi kamyczkami , ona lubi takie wisiorki

o:

[navi]

ka.si przepiekny!!! ja szukałam mojej mamie na urodziny jakiegos i zadnego ładnego za chiny znalesc nie moglam
ale sobie dzis SPA fundnelam! zupelnie przypadkowo, bo wcale nie planowalam

[Vibeska]

Ka.si umarłam z wrażenia
Jakie to piękne!

Ja kocham dawać prezenty, sprawiać komuś radość, to jest bezcenne dla mnie

Navi, ja właśnie zabieram się za odgruzowanie siebie

[navi]

nom naprawde przesliczne! moge zapytac ile kosztowal ten wisiorek?

Vibesko hehe to miłego
a ja zmykam na rajd patrzec jak chłopaki (i pare dziewczyn!) szaleją

[guantanamera]

dziewczyny posprzatalam sama ale podrzutek kupil mi peeling i Nivea Happy Time pod prysznic..on to skubany mnie umie przekupic..no i kupilismy nowa klawiaturke super sprawa

[ka.si]

Napisane przez navi

ka.si przepiekny!!! ja szukałam mojej mamie na urodziny jakiegos i zadnego ładnego za chiny znalesc nie moglam
ale sobie dzis SPA fundnelam! zupelnie przypadkowo, bo wcale nie planowalam

Napisane przez Vibeska

Ka.si umarłam z wrażenia
Jakie to piękne!

Ja kocham dawać prezenty, sprawiać komuś radość, to jest bezcenne dla mnie

Navi, ja właśnie zabieram się za odgruzowanie siebie

Napisane przez navi

nom naprawde przesliczne! moge zapytac ile kosztowal ten wisiorek?

Vibesko hehe to miłego
a ja zmykam na rajd patrzec jak chłopaki (i pare dziewczyn!) szaleją

dziewczyny wiem jestem wredna, ale ten wisiorek dostałam powyżej zakupów za 50zł firma NIVEA.
sobie tez kupiłam happy time i krem na noc i dzien nivea

wiec w sumie tak to wyszło. ale no co prezent to prezent

[guantanamera]

dziewuszki ma ktoraz w as moze nowa plyte Kululskiej? Sexi flexi?

[ka.si]

Napisane przez guantanamera

dziewuszki ma ktoraz w as moze nowa plyte Kululskiej? Sexi flexi?

hhehhe


Navi dostałaś paczkę ?

[Ines1985]

Byłam na tych zakupach... Ale nie poprawiło mi to humoru. Kupiłam kozaczki na słupku... Spodobały mi się już jakiś czas temu, ale cena mnie wtedy troszkę zniechęciła (250zł), chcialam najpierw poszukac czegos tanszego. Teraz jednak sie skusiłam. Tzn. TŻ mnie namówił.
Nie mam pojęcia jak będę w nich prowadzić samochód, nie umiem jeździć w obcasach .
No cóż, ale i tak zawsze mam na zimę co najmniej dwie pary butów - jedne płaskie a drugie na obcasie. Musze dokupić jeszcze płaskie. Tylko teraz już naprawdę nie wiem za co .
Kupiłam też sweterek i granatowe dżinsowe spodnie 3/4. Są idealne, takie jakich długo szukałam... Tzn. obcisłe, biodrówki, bez żadnych ozdób na kieszeniach... klasyka . Szkoda tylko że nie sa długie, ale po wpuszczeniu w kozaczki tego nie widać .
Spodnie i sweter są juz częścia gwiazdowego prezentu od TŻ.

[Vibeska]

Ines, no to powinnaś się cieszyć tym że zrobiłaś sobie fajne zakupy, że miło spędziłaś czas z TŻ-tem, że odpoczęłaś....
A tu same takie emoty

Moja mama wróciła ze szpitala.
Mój dziadek jest chory, będzie miał zabieg i dziś to wygląda już o wiele poważniej
Być może nawet na święta nie wróci do domu

[sweetpinky]

hej miałam być u znajomych tak? ano nie jestem.
Właśnie wróciłam ze szpitalamój mąż miał zszywaną głowę, ponad 5 szwów, ranę ma jakieś 8 cm długości i do samej czaszki na głębokość.
U nas w kuchni przy szafkach mamy takie kwadratowe uchwyty z ostrymi kantami i właśnie o ten uchwyt uderzył. Ale leciała mu krew, nie mogłam wogóle zatamować, byłam tak rozstrzęsiona, że musiałam zadzwonić po tatę by po nas przyjechał. Teraz poszedł spać, lekarz mi kazał patrzeć czy nic mu nie jestpłakać mi się chceniby nic takiego się nie stało ale...

[guantanamera]

Boze Sweet wszystko bedzie dobrze nie martw sie

dziewczyny same tragedie jakies...dowiedzialam sie co sie dzieje z moja kolezanka z liceum i jestem przerazona az sie plakac chce...ide sie przytulic do pluszaka

[sweetpinky]

Napisane przez guantanamera

Boze Sweet wszystko bedzie dobrze nie martw sie

dziewczyny same tragedie jakies...dowiedzialam sie co sie dzieje z moja kolezanka z liceum i jestem przerazona az sie plakac chce...ide sie przytulic do pluszaka

dzięki

a to co się dzieje z tą koleżanką?

[Ines1985]

Napisane przez sweetpinky

hej miałam być u znajomych tak? ano nie jestem.
Właśnie wróciłam ze szpitalamój mąż miał zszywaną głowę, ponad 5 szwów, ranę ma jakieś 8 cm długości i do samej czaszki na głębokość.
U nas w kuchni przy szafkach mamy takie kwadratowe uchwyty z ostrymi kantami i właśnie o ten uchwyt uderzył. Ale leciała mu krew, nie mogłam wogóle zatamować, byłam tak rozstrzęsiona, że musiałam zadzwonić po tatę by po nas przyjechał. Teraz poszedł spać, lekarz mi kazał patrzeć czy nic mu nie jestpłakać mi się chceniby nic takiego się nie stało ale...

Nie dziwię się, że się niepokoisz
Mam nadzieję że rana szybko się zagoi.
Chyba musicie coś zrobić z tymi szafkami..

[sweetpinky]

Napisane przez Ines1985

Nie dziwię się, że się niepokoisz
Mam nadzieję że rana szybko się zagoi.
Chyba musicie coś zrobić z tymi szafkami..

chyba tylko wymienić uchwyty, ale nawet jak wymieni się na jakiś w kształcie kulki czy czegoś innego to i tak można sobie zrobić krzywdę, chyba, że obić poduszkami, już mu to zapowiedziałam, że najlepiej by było jakby zamieszkał w miękkim pokoju, w takim jak mieszkają wariaci, bo przynajmniej by nic sobie więcej nie zrobił

[navi]

Boże sweet strasznie mi przykro!! dobrze ze nic powaznego sie nie stalo.. tzn nic powaznego.ciezko powiedziec. ale wiem jak to jest patrzec jak komus bliskiemu zakładaja szwy i trzeba patrzec na jego cierpienie...
ehh

Vibesko

Ines pokazesz kozaczki sweterek i spodnie na sobie?

[guantanamera]

Sprawa z kolezanka wyglada tak...
Zawsze miala tendencje do pakowania sie w zwiazki z nieodpowiednimi facetami..mala chudziutka o slabej psychice wrazliwa z problemami.. szukala pocieszenia w ramionach starszych bo niby daja poczucie bezpieczenstwa...
zwiazala sie z bogatym kolesiem mieszka u niego..kocha go, a on " jest z nia tylko po to zeby sie nie powiesila"... :|

nie szanuje jej nie kocha powiedzial zeby sie wyniosla a ona szuka winy w sobie..a ten koles to opasla wstretna swinia i tyle ona nie moze szukac pomocy u rodzicow bo jest bieda..tatulek popija a mama jest zdania ze powinna sie trzymac tego kolesia bo ma kase..on traktuje ja jak szmate ona go kocha i kolo sie zamyka...powiedzial mi o tym jej byly facet..ktory jest ok...ale..ma zone i dziecko, tez starszy, zona chora na raka. Ich historia jest niesamowicie popaprana tak jak wszystkich zwiazkow Małej( tej mojej kolezanki) ten koles ktory mi to napisal w mailu spotykal sie kiedys z mala ale zerwal bo jak sie okazalo mial zone, zone mial i ma nadal bo wpadli i mieli miec dziecko...ona jednak poronila, nie zostawil jej bo nie mogl adoptowali Anie teraz ma 8 lat, teraz zona jest chora na raka, Mala tkwi w zwiaku z emocjonalnym popaprancem a ja nie wiem jak moglabym jej pomoc bo nikogo nie slucha..boje sie ze cos sobie zrobi..ten facet moglby ja wyciagnac z tego ale jest zobowiazany w stosunku do zony ktora tyle lat oszukiwal w sumie...to chore za duzo jak dla mnie...
sorry ze tak pogmatwalam ale podchodze do tego bardzo emocjonalnie

[oreganka]

hello

sweet mam nadzieję że Twój mąż szybko dojdzie do siebie
quanta fatalna historia :/

ja dziś siedzę w domku, wczoraj trochę potańczyłam, znowu mam zakwasy dziś cały dzień biegałam za prezentami albo robiłam świąteczne porządki
dobranoc, cmokaski na noc

[navi]

guanta nieźle mozna sobie w zyciu namącic...

oreganko
oj to meczący dzien musialas miec.

a mnie znowu TŻ opuscil w weekendowy wieczor, wiec zeby sie nie dolowac zapaliłam sobie kadzidelko, zapuscilam muzyczke (troche łzawą-fakt) i czytam Grishama...
w sumie to po to, zeby nie myslec o tym, ze z lutowego wyjazdu do taty zapewne nici.. i zobaczymy sie dopiero w maju, czyli rowno po 7 m-cach nie wiem jak to wytrzymam.. wiem co myslicie-wytrzymalam tyle lat, ale to bylo co innego.. ehh

aha, ka.si jeszcze nie dostalam. pewnie w pon. bedzie

[oreganka]

o navi a ja Cię właśnie wyczaiłam na naszej klasie

[navi]

o jak fajnie

jezu, dziewczyny, ja wiem ze tak ni z gruchy ni z pietruchy, ale wpisalam acne derm w wyszukiwarke obrazow google, bo nie bylam pewna czy to ten lek co mysle i normalnie zobaczylam takie obrazki, ze slabo mi sie zrobilo!! od dzis KOCHAM moją cere

[oreganka]

o rany navi, poszłam za Twoim śladem w google grafika

[navi]

masakra po prostu.. stwierdzilam ze nie ma co narzekac na wlosy, doope, zeby, oczy, paznokcie i milion innych rzeczy, bo to po prostu wstyd marudzic
przepraszam za taki malo apetyczny temat na dobranoc
ale po prostu musialam sie z kims podzielic

EDIT
oreganko to czarno-białe zdjecie na naszej klasie!!!
ale oczyska

[oreganka]

Napisane przez navi

EDIT
oreganko to czarno-białe zdjecie na naszej klasie!!!
ale oczyska

e tam navi normalne przecież

[Rayne]

Napisane przez sweetpinky

hej miałam być u znajomych tak? ano nie jestem.
Właśnie wróciłam ze szpitalamój mąż miał zszywaną głowę, ponad 5 szwów, ranę ma jakieś 8 cm długości i do samej czaszki na głębokość.
U nas w kuchni przy szafkach mamy takie kwadratowe uchwyty z ostrymi kantami i właśnie o ten uchwyt uderzył. Ale leciała mu krew, nie mogłam wogóle zatamować, byłam tak rozstrzęsiona, że musiałam zadzwonić po tatę by po nas przyjechał. Teraz poszedł spać, lekarz mi kazał patrzeć czy nic mu nie jestpłakać mi się chceniby nic takiego się nie stało ale...

Ojjjj Trzymam kciuki, żeby szybko się goiło. Trzeba strasznie uważać z takimi rzeczami, ja sobie kiedyś rozwaliłam głowę o kant umywalki, jak zemdlałam i jeszcze nikogo nie było w domu; dobrze, że mama wróciła parę minut później i skończyło się na strachu.
Twój mąż to szczęściarz, że przy nim byłaś i jesteś

Napisane przez oreganka

hello

No nareszcie

Napisane przez oreganka

o navi a ja Cię właśnie wyczaiłam na naszej klasie

Ja też

Napisane przez navi

ale oczyska

Fakt, zdjęcie przepiękne i takie klasyczne Śliczna śliczność (jak oczywista oczywistość).

Ale musiałam głupią pracę na jutro na zjazd napisać dobrze, że skończyłam już.

[Vibeska]

Cześć.
Sweet, zgroza, nawet w domu można sobie niezłe kuku zrobić
Ale już lepiej?

Ja smutna
Zaraz pod dom przyjedzie TŹ.
Pożegnać się

[sweetpinky]

hello dziś już lepszy humor.
Mąż przespał w dużym pokoju na kanapie, by się sam nie przewrócił na drugi bok, teraz narzeka, że go plecy bolą. Dziś siedzimy w domu, niech sobie odpoczywa, zadzwoniliśmy tylko do jego brata i ma przyjechać gdzieś około 16.


Guanta ale nieprzyjemna ta historia, niedawo u mojej koleżanki też spotkałam taką dziewczynę z identycznym problemem, nawet żona tego byłego ma raka, normalnie jak to czytam to co napisałaś to jakbym słuchała tej dziewczyny.

[guantanamera]

Sweet a ja nawet nie wiem jak jej pomoc nie umiem...

Oczywiscie jak to ja tez wpisalam to w google haha normalnie jestem przewidywalna.. ja na swoja cere bede narzekac hormony szaleja, brzuch boli a @ nie ma i wygladam jak" przepiorcze jajo"
wcinam na sniadanie szproty w sosie made in Litwa..mowie wam, ten nasz badziew sklepowy nie umywa sie sa tak smaczne , duze..dobrze przyprawione taki kierowca tira przywozi sobie do domu rozne rybki zapuszkowane i podrzuca mojemu podrzuconemu ktory wlasnie oddaje sie turlaniu po lozku bo mnie tam nie ma suseł przeokrutny..

[Ines1985]

Napisane przez navi

Ines pokazesz kozaczki sweterek i spodnie na sobie?

wyślę Ci mailem. TŻ wczoraj mnie obfotografował ze wszystkich stron żeby przetestować aparat w nowym telefonie. Normalnie miałam go dość!

Napisane przez guantanamera

Sprawa z kolezanka wyglada tak...
Zawsze miala tendencje do pakowania sie w zwiazki z nieodpowiednimi facetami..mala chudziutka o slabej psychice wrazliwa z problemami.. szukala pocieszenia w ramionach starszych bo niby daja poczucie bezpieczenstwa...
zwiazala sie z bogatym kolesiem mieszka u niego..kocha go, a on " jest z nia tylko po to zeby sie nie powiesila"... :|

nie szanuje jej nie kocha powiedzial zeby sie wyniosla a ona szuka winy w sobie..a ten koles to opasla wstretna swinia i tyle ona nie moze szukac pomocy u rodzicow bo jest bieda..tatulek popija a mama jest zdania ze powinna sie trzymac tego kolesia bo ma kase..on traktuje ja jak szmate ona go kocha i kolo sie zamyka...powiedzial mi o tym jej byly facet..ktory jest ok...ale..ma zone i dziecko, tez starszy, zona chora na raka. Ich historia jest niesamowicie popaprana tak jak wszystkich zwiazkow Małej( tej mojej kolezanki) ten koles ktory mi to napisal w mailu spotykal sie kiedys z mala ale zerwal bo jak sie okazalo mial zone, zone mial i ma nadal bo wpadli i mieli miec dziecko...ona jednak poronila, nie zostawil jej bo nie mogl adoptowali Anie teraz ma 8 lat, teraz zona jest chora na raka, Mala tkwi w zwiaku z emocjonalnym popaprancem a ja nie wiem jak moglabym jej pomoc bo nikogo nie slucha..boje sie ze cos sobie zrobi..ten facet moglby ja wyciagnac z tego ale jest zobowiazany w stosunku do zony ktora tyle lat oszukiwal w sumie...to chore za duzo jak dla mnie...
sorry ze tak pogmatwalam ale podchodze do tego bardzo emocjonalnie

Straszne...
Ja mam kuzynkę, która też strasznie sobie pokopała życie. Historia jak z telenoweli, albo i gorzej szczerze mówiąc, bo nie widze tu szansy na żaden happy end . W skrócie - ma 20 lat, dwójkę dzieci, męża pijaka, obecnie chyba bezrobotnego, teściowie jej nienawidza, już nie raz jej przywalili albo opluli jej dzieci, teść zabił jej ojca, jej matka też wpadła w alkoholizm... Coś strasznego. Patologia.

Napisane przez navi

w sumie to po to, zeby nie myslec o tym, ze z lutowego wyjazdu do taty zapewne nici.. i zobaczymy sie dopiero w maju, czyli rowno po 7 m-cach nie wiem jak to wytrzymam.. wiem co myslicie-wytrzymalam tyle lat, ale to bylo co innego.. ehh

Przykro mi ale może jest jeszcze jakiś cień szansy na to spotkanie?

Napisane przez navi

o jak fajnie

jezu, dziewczyny, ja wiem ze tak ni z gruchy ni z pietruchy, ale wpisalam acne derm w wyszukiwarke obrazow google, bo nie bylam pewna czy to ten lek co mysle i normalnie zobaczylam takie obrazki, ze slabo mi sie zrobilo!! od dzis KOCHAM moją cere

Ja też poszłam twoim śladem... Boże, jakie życie muszą mieć ci ludzie

Napisane przez Vibeska

Cześć.
Sweet, zgroza, nawet w domu można sobie niezłe kuku zrobić
Ale już lepiej?

Ja smutna
Zaraz pod dom przyjedzie TŹ.
Pożegnać się

[guantanamera]

nie wolno sie dolowac kurde na wizazu jakis tydzien zaloby i smutku...
avatar zmienilam na bardziej sexi flexi...