2012-03-01, 09:50 | #31 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2012-03-01, 09:52 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 12 786
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
|
2012-03-01, 10:03 | #33 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Zobaczymy, jaką przyślą odpowiedź na moje zapytanie. Może się okaże, że uwielbiają dzieci i że jak najbardziej mamy przyjść z nimi
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-03-01, 11:41 | #34 |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Ja się trochę nie dziwię jeśli faktycznie macie przyjść bez dzieci
Sama nie chcę na moim przyszłym weselu żadnych małych dzieci. Nie chcę żeby latały pomiędzy stołami, tańczącymi i ogólnie no - nie chcę żeby były Na poprawinach jak najbardziej - wesele nie. Autorko jeśli powiesz już teraz opiekunce i dasz bonusową zapłatę to pewnie zrobi wyjątek i przyjdzie na te pare godzin Dla chcącego nic trudnego
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
2012-03-01, 11:50 | #35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Tylko dlaczego mam BONUSOWO płacić za to, że ktoś chce mnie oglądać, a moich dzieci już nie? Argument, że to ich święto i mogą mieć swoje wymagania mnie nie przekonuje, bo impreza składa się zarówno z gospodarzy jak i gości. Bez jednego z tych czynników impreza się nie uda Więc branie pod uwagę komfortu gości jest zwyczajnym taktem.
A jak komuś przeszkadzają dzieci, bo latają między stolikami, to po jaką cholerkę mnie zaprasza, jeśli wie, że mam małe dzieci? Jak mam się dobrze czuć w towarzystwie takich gospodarzy? Nie idę i tyle I to nie będzie wesele tylko obiad weselny.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-03-01, 11:54 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
ogólnie ja na swoje wesele nie zapraszałam dzieci tzn nie wpisywałam na zaproszeniu, ale jak ktos miał ochote zabrac to ni ebyło dla mnei to najmniejszym problemem, dobrze zrobiłas ze napisałas maila bedziecie mieli jasnosć u nas było tak ze jak zapraszałam to po prostu mówiłam ze jakby co to niech biorą-wiekszośc jednak przyszła bez-wiadomo chcieli sie pobawic
u was jest obiad wiec w sumie nei widze powodu dla którego dziecko miało by z wami nei pójsc tym bardziej ze jedno tak drugie nie Ja sama czesto ide gdzies z dzieckiem bo dla mnei to nie przeszkoda a po prostu normalne, jakby mi ktos powiedział przyjdz ale bez dziecka to bym nei poszła-to członek rodziny i jesli jest mozliwosc spedzenia z nim czasu to wole go spedzić z nim ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ---------- Cytat:
|
|
2012-03-01, 12:02 | #37 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Jeszcze jedno: Może gospodarze chcą spędzić swoje najpękniejsze chwile z Tobą i Twoim mężem a nie dziecmi 2 lata temu kuzyn robił wesele bez dzieci - nikt nie miał żadnych pretensji, a rodzice 4 malutkich dzieci jakoś nie mieli problemów żeby znaleźć dla nich opieki. Po prostu jeśli chcesz iść, pobawić się i spędzić z kimś miłe chwilę to nie czepiasz się takich szczegółów że zapłacisz 200 zł więcej za opiekunkę tylko to robisz i cieszysz się, że pobawisz się z mężem i resztą gości. Chybaże jesteś z tych matek co zostawiając dziecko z opiekunką/babcią/mamą itp. ciągle myślą co u nich i nie potrafią się wyluzować i korzystać z chwili. W takim wypadku nie idźcie na ten obiad
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". Edytowane przez Dagunia Czas edycji: 2012-03-01 o 12:03 |
|
2012-03-01, 12:15 | #38 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
No właśnie zabawy jakiejś nie będzie, sami zajmowalibyśmy się dziećmi więc dziwi mnie trochę taka decyzja, zwłaszcza, że jedno może przyjść a młodsze już nie bardzo (muszę to potwierdzić). Ale nie muszę przecież iść ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- Cytat:
Gdyby to był zapijany ostro sylwester albo inna balanga, ale obiad? Poza tym najpiękniejsze chwile to oni spędzą w czasie nocy poślubnej, a nie nad kotletem czy zupą z kurek
__________________
Życie na czas? Czas na życie! Edytowane przez Ineczka33 Czas edycji: 2012-03-01 o 12:18 |
||
2012-03-01, 12:16 | #39 | |
Komplikatorka
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 20 300
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Fajnie jeśli faktycznie sami byście się zajmowali dziećmi, ale uwierz że miałam taką "przyjemność" być na weselu gdzie moje kuzynki czy ciotki do swoich dzieci ciągle mówiły "idź pobaw się z ciocią (czyt.mną)" czy " idź potańcz z ciocią" Taka typowa "spychologia" - one nie mogły się pobawić to dlaczego inni mogli , najlepiej wepchnąć dziecko każdemu po koleji
__________________
"Sens zdarzeń pojawia się z opóźnieniem. Trzeba tylko przeczekać. To co dziś jest czystym cierpieniem, po czasie okazuje się przedsionkiem szczęścia i mądrości". |
|
2012-03-01, 12:20 | #40 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|
2012-03-01, 12:49 | #41 |
Zadomowienie
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Hahaha Potty kocham twoje wypowiedzi
Tak jak dziewczyny radza zapytaj mlodych oni dadza ci a przynajmniej powinni dac jasna odpowiedz Dagunia rozumiem ze jeszcze dzieci nie masz ja mialam swoje wesele jakies 3 lata temu i nie mowilam na zaproszeniach ze bez dzieci zobaczymy za pare lat jak sie poczujesz ( a moze sie tak stac) gdy ktos ci powie, przyjdz ale bez dzieci ( a dokladnie bez 1 dziecka) i to nie na WESELE a na rodzinny 2 godzinny obiad bo jest duza roznica miedzy uroczystoscia weselna gdzie male dziecko moze byc uciazliwe a OBIADEM paro godzinnym noooo chyba ze Mlodym bedzie przeszkadzac ze dziecko jest wieksza atrakcja niz oni sami i beda czuc sie zazdrosni ale to juz inna kwestia czekaj spokojnie na decyzje Mlodych ale ja bym bez dzieci na ten Obiad nie poszla wcale
__________________
Slub 04.07.2009 Moj Najwiekszy Skarb Bianka 29.05.2010 Nasze Zabki http://s2.pierwszezabki.pl/037/037312980.png?7166 Dieta Sb od 14.03.2011 73->72->71->70->69->68->67->66->65->64->63->62->61->60 |
2012-03-01, 12:52 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Ja dlugo dzuecka nie mialam ale nigdy mi nie przeszkadzaly i jskos nie wyobrazam sobie sytuacji ze mislsbm dzieci ridziny czy znajimych ignirowac, niejedns jmpreza u mnie byls z dziecmi znajomych i bylo ok troche checi i wzzystko sie da i tez nie roxumiem czemu autorka na sie wykosztowsc podwojnie bo gospodarze nie chca jej z dzieckiem? zreszta czy przyjdzie sama czy nie powinno byc jej decyzja a nie gospoxarzy. ---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ---------- Przepraszam za literowke ale pisze i literki mi nie zawsze wskakuja z telefonu |
|
2012-03-01, 13:04 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Tylko na mnie nie krzyczcie, ale nie uwazam zaproszenia bez dzieci za dyskryminacje "dzieciatych".
Jak bym dostala takie zaproszenie to albo bym poszla bez dziecka, albo wcale (jesli nie mialabym z kim zostawic). Slub bierze sie raz w zyciu (zazwyczaj) i jezeli ktos podczas obiadu weselnego chce miec mila, spokojna atmosfere to jego wybor. Ja to w pelni rozumie, ze moje dziecko mogloby krzyczec, plakac, biegac miedzy stolami i tym samym zaklocic spokojny obiad. Co innego wesele gdzie jest glosna muzyka, nikomu placz dziecka nie bedzie przeszkadzal. |
2012-03-01, 13:29 | #44 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Niektórzy uważają, że raczej na weselu dzieci nie są pożądane, bo alkohol, tańczący wujkowie po procentach itd
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
|||
2012-03-01, 13:49 | #45 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Sama, kiedy zapraszałam na wesele, to bez dzieci i nikt nie miał z tym problemu |
|
2012-03-01, 14:00 | #46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Wiem, ze slub to jeden z tysiecy dni i akurat dla mnie to nic specjalnego, dzien jak kazdy inny, ale wiadomo jak to jest u wiekszosci osob. Dlugie przygotowania, wszystko musi byc perfekcyjnie. Dlatego jestem w stanie zrozumiec, ze ktos chce tak a nie inaczej. Sama nie mam pod reka kogos z kim bym mogla zostawic dziecko wiec albo bym znalazla opiekunke albo bym zostala w domu. Co do pogrubionego. Na kazdym weselu, na ktorym bylam rodzice byli z maluszkami. Po prostu wczesniej wracali do domu. Jeszcze zanim wujkowie sie konkretnie zataczali I nikomu nie przeszkadzal placz czy krzyk dziecka zagluszany przez muzyke. Bieganie pomiedzy stolikami tez nie... Ale wiadomo w restauracji inaczej... Osobiscie nie zaprosilabym na obiad/wesele rodzicow bez dzieci ale kazdy ma swoje wyobrazenia i wymagania. Nie zmienimy tego. |
|
2012-03-01, 14:40 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Ja tam mam 2 dzieci i jakbym brała ślub też bym prosiła jeśli się da o zostawienie dzieci w domu (odpowiednio szybko bym o tym poinformowała) jeśli dostałabym odpowiedzi zwrotne, że nie ma możliwości zostawienia to próbowałabym załatwić opiekunkę na miejscu żeby rodzice mogli swobodnie się pobawić bez wymieniania się i kombinowania (tak z 2 jest u mnie)
Fakt punkt widzenia zmienia się wraz z posiadaniem dzieci, ale nie do końca i myślę, że należy wyjaśnić to u źródła, a nie nakręcać się negatywnie przecież to może być dla Was wspaniałe popołudnie, ale jeśli nie macie głębszej więzi z państwem młodych darowałabym sobie ...
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
2012-03-01, 15:12 | #48 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Ale dziewczyny, mówimy o obiedzie weselnym, ma który chcieliśmy wpaść na 2 godziny i nie zakłócać dalej spokoju, a nie weselu.
Nie będzie zabawy, tańców, tylko uroczysty obiad. Nie strzelam focha. Zdziwiło mnie tylko podejście teściowej i rozróżnienie, które z moich dzieci może się tam pojawić, a które nie...
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-03-01, 15:19 | #49 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Ja robiłam wesele bez dzieci Nikt się nie obraził, wszyscy się zjawili ---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:16 ---------- Cytat:
albo dzieci są zaproszone albo nie pomijałam rodzeństwo, ale ja jak zdecydowałam się nie zapraszać dzieci, to nie było wyjątku czy to dziecko mojej siostry czy kuzynki
__________________
|
||
2012-03-01, 15:25 | #50 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
ja chętnie poszłabym bez dziecka
jeden jedyny obiad, bez gotowania, bez zmywania z kelnerem .... |
2012-03-01, 15:32 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
nie lubię takiego czegoś,
ostatnio miałam w rękach zaproszenie, gdzie były wytyczne zamiast kwiatów wino zamiast prezentów pieniądze wg mnie to totalny brak klasy, jeszcze mogli dopisać jaka kwotę sobie życzą
__________________
|
2012-03-01, 15:32 | #52 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Tak, tylko jak pomyślę, ile miała bym za niego zapłacić - extra dla niani za niedzielę plus koperta na cel Młodych, to już wolę włożyć po sobie talerz do zmywarki...
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
2012-03-01, 15:37 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Fakt drogi ten obiad
To kwestia nastawienia, czy lubicie młodych ... itp My bylismy jesienią z mężem na weselu bez dziecka, to było dla nas jak wczasy ... Ale to było takie całonocne z noclegiem.
__________________
|
2012-03-01, 15:41 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 38
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;32653027]ja chętnie poszłabym bez dziecka
jeden jedyny obiad, bez gotowania, bez zmywania z kelnerem ....[/QUOTE] co do chęci to jasne, że fajniej się pobawić w swoim wiekowo towarzystwie, ja tez jak mogę zostawiam pociechy bo dla dzieci to frajda na krótką metę potem na weselu padają jak senne chrabąszcze. W miarę możliwości to w miarę możliwości, myślę, że dużo osób świadomie nie ciągnęłoby dzieciaki na imprezy rodzinne gdyby mieli solidną zaufana opiekę, tylko z weselami ten problem, że cała rodzina do ewentualnej opieki jest również na weselu Tylko nie ma sensu sugerować rodzicom czegoś takiego bo to jest po prostu nieładne i przykre. Autorce chodzi o to, że za bardzo nie ma z kim, nie chce nieznajomej zostawiać dzidziusia. A nie każda para młoda wynajmuje nianie na wesela, co jest zresztą świetna sprawą, byłam na jednym takim weselu: dwie nianie wycinanki konkursy i wszystko w wydzielonym miejscu na tarasie. |
2012-03-01, 17:46 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Ja poszłabym na ślub z dziećmi, na obiad nie. Nie mam z kim dziecka zostawić a obcym nie ufam. Może teściowa chciała wam ułatwić zabawę, bo 4latka pobawi się z ciotkami to wy chociaż zjecie a z maluchem tylko się 'umęczycie' \ \ \olałabym ślub-doczytałam do końca i podtrzymuję |
|
2012-03-01, 18:23 | #56 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
Co to za rozróżnianie, że jedno może przyjść na drugie nie? Poza tym to drugie jak mówisz ma 1,5 roku. Nie wiem dlaczego takie małe dziecko nie może byc z Wami na tym obiedzie? Zje pół konia czy jak? Może panna młoda jest zazdrosna o dziecko? Weżcie oboje tylko tego brzdąca pilnujcie bardzo, żeby nie biegał po sali (czy takie dziecko umie już biegac?) bo może chodzi też o to, żeby maluch nie okazał sie najważniejszą osobą na weselu, a nie Państwo Młodzi Osobiście uważam, że zdarzają sie takie imprezy, na które nie powinno sie zabierac dzieci, ale rodzinny obiad, czemu nie? |
|
2012-03-01, 20:05 | #57 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Nie poszłabym TYM BARDZIEJ, że ogólnie chyba ochoty nie macie
|
2012-03-02, 10:54 | #58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Czekałam na rozwój sytuacji, a tu nic, żadnej odpowiedzi.
Nie rozumiem zaproszeń na wesela, obiady weselne, śluby i inne tego typu bez dzieci. To wydarzenia rodzinne. Dzieci to rodzina. To rodzic powinien decydować czy dziecko zabiera. A młodzi wiedząc, że jest dużo dzieci w rodzinie powinni pomyśleć o wolnych pokojach, opiekunkach itp. sprawach. Gdybym dostała takie chamskie zaproszenie (i to na zwykły obiad!!) z wyraźną informacją, że mogę zabrać dziecko A, ale nie zabierać dziecka B, chyba bym się nieźle ubawiła. A potem odpowiedziałabym, że dziękuję, ale moja rodzina składa się z 4 osób... Nie poszłabym. |
2012-03-02, 15:30 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Cytat:
__________________
[COLOR="Navy"][B] cel I 59 - 5.08.2013 cel II 55 |
|
2012-03-02, 15:33 | #60 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 067
|
Dot.: ''Przyjdźcie, ale BEZ DZIECKA''
Żadnej odpowiedzi, bo nic się nie zadziało
Nie doczekalam się odpowiedzi na wysłanego wczoraj maila, w którym chcialam dopytać, co z dziećmi. Może tym mailem popełniłam kolejne faux pas, zaraz po tym, jak nie zrozumiałam, czy brak informacji o dzieciach na zaproszeniu jest równoznaczny z brakiem chęci oglądania przez Młodych moich dzieci na imprezie. Zaczynam się usztywniać w poglądzie na ten temat i skłaniać do zdania Kropki, że dzieci to też rodzina i albo razem albo wcale. Jak ktoś mnie zaprasza, to razem z ''przybytkiem'', a nie z jednej strony chce mnie widzieć, ale po spełnieniu warunków, robiąc mi tym samym kłopot i narażając na dodatkowe koszty. Tylko ze zdaniem gospodarza trzeba się liczyć? A gość to co? Sroce spod ogona wypadł? To tak jakby zaprosić grubasa na urodziny z zastrzeżeniem, że może przyjść, jeśli schudnie.
__________________
Życie na czas? Czas na życie! |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:37.