Jak mogę określić swój typ urody? Analiza kolorystyczna. Wątek zbiorczy część 2.

[theunlikee]

W sumie nawet nie chce, żeby się sprał, bo mi się podoba dużo bardziej niż wcześniejszy rudy :P

[201607040946]

Ciemny blond farbowany na jaśniejsze zawsze się spierze do średniego

[earthpace]

ale kolor wyszedł fajny i faktycznie bardziej mi się w nim podobasz ale ja ogólnie nie jestem zwolenniczką rudości

[abbey09]

To i ja proszę o pomoc

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

Mam wrażenie, że twarz w ogóle mi się nie opala, ewentualnie się zaczerwieni, a ciało najpierw czerwone później złotawo-brązowawe.

2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

Ciemnozielone z jasną obwódką wokół źrenicy, białko w odcieniu kości słoniowej, brwi ciemny brąz, rzęsy naprawdę czarne (ogólnie oprawa oczu ciemniejsza niż naturalny kolor włosów)

3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?

Piegi na nosie, szaro-brązowe

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

Cera jasna, chłodna, wpada w róż, ale w podkładach z rożowymi tonami wyglądam tragicznie, jakbym byla zgrzana, w beżowawych jest mi o wiele lepiej. Na zdjęciach wychodzę różowo, ale mam trądzik, więc to chyba trochę wszystko zaburza.


5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

Ciemny blond, gdzieś tak na poziomie 7, popielaty z delikatnymi złotawymi refleksami (wiem, dziwnie)


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

ciemnoróżowy


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze czuję się w czerni, beżu, czerwieni, kremowym, burgundzie, bialych t-shirtach, ale takich, ktore tą bielą nie biją

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?

Czysta czerń jest ok, czysta, śnieżnobiała biel nie. Kremowy jest super, ciemnoszary też, ciemny brąz również.


9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?

Jaskrawe kolory odpadają, strasznie się ze mną gryzą.


10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy.

Myślę, że pasują mi zgaszone kolory, a stopień ich zgaszenia to już chyba zależy od konkretnego ubrania, nie umiem tego odnieść do ogółu.


11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę upewnijcie się jakie kolory są ciepłe a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy.

Na ogół to raczej kolory zimne, co do biżuterii, to trochę problematyczna kwestia, np takie ciężkie wisiorki (np łańcuch) lepiej prezentują się w srebrze, natomiast takie zwykłe i jakieś kolczyki to złote też wyglądają spoko. A propos tej kwestii, to żyly na nadgarstach mam w większości niebiesko-fioletowe, ale są też niewielkie miejsca zielonych. Myślę jednak, że jestem typem chłodnym, poza tym mam zawsze zaróżowione dłonie i jakby takie przezroczyste.


12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów?

Zdecydowanie mniej drastyczne zestawienia kolorów, bardziej to ze mną współgra

[earthpace]

abbey może jakiś letni podtyp? musisz robić przymiarki

Swoją drogą ciekawe, że jest taka znaczna dominacja zim i lat nad wiosnami i jesieniami (była w wątku jakaś jesień kiedykolwiek ) ?

[201607040946]

Napisane przez earthpace

abbey może jakiś letni podtyp? musisz robić przymiarki

Swoją drogą ciekawe, że jest taka znaczna dominacja zim i lat nad wiosnami i jesieniami (była w wątku jakaś jesień kiedykolwiek ) ?

Było chyba kilka

[theunlikee]

Napisane przez earthpace

abbey może jakiś letni podtyp? musisz robić przymiarki

Swoją drogą ciekawe, że jest taka znaczna dominacja zim i lat nad wiosnami i jesieniami (była w wątku jakaś jesień kiedykolwiek ) ?

Powiedziałabym, że to "słowiański kanon" narzuca większości Polek chłodny typ urody

[biala17a]

Napisane przez earthpace

abbey może jakiś letni podtyp? musisz robić przymiarki

Swoją drogą ciekawe, że jest taka znaczna dominacja zim i lat nad wiosnami i jesieniami (była w wątku jakaś jesień kiedykolwiek ) ?

Cierpiąc na nadmiar czasu w szpitalu przeczytałam pierwszy i obecny wątek o analizie i rzeczywiście zimy i lata dominują Z ciekawości policzyłam ile przewineło się ciemnych jesieni - tylko jedna pewna diagnozy (Agnes?) i jednej osobie sugerowano ten typ na podstawie opisu.
Dominacja lat wynika z chyba z tego, że to (chyba?) najczęstszy typ urody Polek. Dużo osób błędnie twierdzi że czerń im pasuje (ale biel już nie ) więc sugeruje im się podtyp zimy i tak siła sugestii mamy wysyp zim - ale to już moje przypuszczenia

[Agnes93]

Napisane przez biala17a

Cierpiąc na nadmiar czasu w szpitalu przeczytałam pierwszy i obecny wątek o analizie i rzeczywiście zimy i lata dominują Z ciekawości policzyłam ile przewineło się ciemnych jesieni - tylko jedna pewna diagnozy (Agnes?) i jednej osobie sugerowano ten typ na podstawie opisu.
Dominacja lat wynika z chyba z tego, że to (chyba?) najczęstszy typ urody Polek. Dużo osób błędnie twierdzi że czerń im pasuje (ale biel już nie ) więc sugeruje im się podtyp zimy i tak siła sugestii mamy wysyp zim - ale to już moje przypuszczenia

Tak tak. Ja jestem ciemną jesienią U mnie diagnoza się potwierdza na każdym kroku. W kolorach typów zimnych wyglądam na poważnie chorą i jakby więcej zaczerwienień i innych syfów jest widoczne. A tu w tym sezonie wszędzie pastele aż głowa boli
Niestety chyba faktycznie typ słowiański zimny u nas króluje. Chociaż sama znam kilka osób ewidentnie ciepłych

[201607040946]

Napisane przez Agnes93

Tak tak. Ja jestem ciemną jesienią U mnie diagnoza się potwierdza na każdym kroku. W kolorach typów zimnych wyglądam na poważnie chorą i jakby więcej zaczerwienień i innych syfów jest widoczne. A tu w tym sezonie wszędzie pastele aż głowa boli
Niestety chyba faktycznie typ słowiański zimny u nas króluje. Chociaż sama znam kilka osób ewidentnie ciepłych

Hmmm, ja też ciepła nie jestem (neutralna), moja siostra też neutralna

[Wampierz]

Napisane przez kaguya

Hmmm, ja też ciepła nie jestem (neutralna), moja siostra też neutralna

Nikt nie jest idealnie neutralny, typy neutralne zawsze są bardziej po jednej lub drugiej stronie.

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez biala17a

Cierpiąc na nadmiar czasu w szpitalu przeczytałam pierwszy i obecny wątek o analizie i rzeczywiście zimy i lata dominują Z ciekawości policzyłam ile przewineło się ciemnych jesieni - tylko jedna pewna diagnozy (Agnes?) i jednej osobie sugerowano ten typ na podstawie opisu.
Dominacja lat wynika z chyba z tego, że to (chyba?) najczęstszy typ urody Polek. Dużo osób błędnie twierdzi że czerń im pasuje (ale biel już nie ) więc sugeruje im się podtyp zimy i tak siła sugestii mamy wysyp zim - ale to już moje przypuszczenia

Na początku myśląłm, że Polki to przeważnie lata, obecnie wydaje mi się, że sporo jest zim i wiosen, faktycznie jesieni jest chyba najmniej. Z jesieni wydaje mi się, najczęściej łagodne, ciepłe czy ciemne trudniej uświadczyć, chociaż też oczywiście są.

---------- Dopisano o 15:10 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Napisane przez theunlikee

A czy za którymś z typów może przemawiać fakt, że jak dzisiaj przypadkiem i wypadkiem, zamiast ciemnego blondu wyszła mi niemal czerń, wszyscy stwierdzili, że to totalnie mój kolor i jest dużo, dużo lepszy od rudości ?

Jak dla mnie to jest brązowy i nawet nie jakoś bardzo ciemny - może kwestia oświetlenia.

---------- Dopisano o 15:11 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Napisane przez TerryZima

przejrzałam cały blog od a do z i chyba bym na wiosnę już stawiała, trochę udało mi się kolorów zebrać, ale nie wiem czy to te. Czy któraś z wizażystek by mogła coś na podstawie kilku moich fotek określić czy aby na pewno wiosna? Bo może się mylę? Może jednak jestem chłodna jak lato? Ciemna, a nie jasna? I kontrastowa a nie łagodna ) Na pewno nie pasuje mi czarny, ciemny... kilka dni nad tym siedziałam, a co najlepsze, nie umiem odróżnić kolorów zimnego od ciepłego
a wiosnę jasną

Spokojnie, nie śpiesz się. W końcu powinno "zaskoczyć". Jak się nie ma wyćwiczonego oka do rozróżniania kolorów, to tak od razu od przeczytania teorii się nie nauczysz.

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez theunlikee

Starałam się wybrać różne kolorki, ale więcej praktycznie w szafie nie mam
Głupieje chyba, bo żadnej różnicy nie widzę

Earthpace ma rację, część zdjęć jest niewyraźna.
Uwaga pierwsza - ten kolor włosów w ogóle ci nie pasował, trudno powiedzieć czy za ciepły czy po prostu gryzł się z brwiami. Na zdjęciach wyglądasz chłodno, ale to może być kwestia zdjęcia. Miałaś na zdjęciach makijaż? Przymiarka musi być bez makijażu. Przymiarkę w makijażu można zrobić, żeby potwierdzić jakiś typ, wtedy makijaż musi być w kolorach typu i patrzymy czy dalej te same kolory wyglądają najlepiej i się nie gryzą.

---------- Dopisano o 15:18 ---------- Poprzedni post napisano o 15:17 ----------

Napisane przez abbey09

To i ja proszę o pomoc

Zacznij od przymiarki:

http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

[theunlikee]

Jak dla mnie to jest brązowy i nawet nie jakoś bardzo ciemny - może kwestia oświetlenia.

Earthpace ma rację, część zdjęć jest niewyraźna.
Uwaga pierwsza - ten kolor włosów w ogóle ci nie pasował, trudno powiedzieć czy za ciepły czy po prostu gryzł się z brwiami. Na zdjęciach wyglądasz chłodno, ale to może być kwestia zdjęcia. Miałaś na zdjęciach makijaż? Przymiarka musi być bez makijażu. Przymiarkę w makijażu można zrobić, żeby potwierdzić jakiś typ, wtedy makijaż musi być w kolorach typu i patrzymy czy dalej te same kolory wyglądają najlepiej i się nie gryzą.

Może kwestia oświetlenia, dziś oglądałam je na słońcu i są brązowe, ale mocno, coś w stylu palonej kawy. Pewnie się szybko opłukają, za długo trzymałam na mojej mega jasnej rudości.

Najśmieszniejsze, że dopóki nie zmieniłam nie widziałam jak strasznie sztucznie wygląda :P Nie miałam ani grama makijażu Postaram się zrobić nowe, o dobrej jakości.

[201607040946]

Wampierz, jaki awatar!

[Wampierz]

Napisane przez kaguya

Wampierz, jaki awatar!

Przecież zawsze taki miałam... Nie wyświetlał ci się wcześniej?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez theunlikee

Może kwestia oświetlenia, dziś oglądałam je na słońcu i są brązowe, ale mocno, coś w stylu palonej kawy. Pewnie się szybko opłukają, za długo trzymałam na mojej mega jasnej rudości.

Najśmieszniejsze, że dopóki nie zmieniłam nie widziałam jak strasznie sztucznie wygląda :P Nie miałam ani grama makijażu Postaram się zrobić nowe, o dobrej jakości.

Jak bez makijażu to masz całkiem wyraźne oczy i oprawę. W realu też wypadasz tak chłodno?

[earthpace]

Napisane przez Wampierz

Przecież zawsze taki miałam... Nie wyświetlał ci się wcześniej?

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------


Jak bez makijażu to masz całkiem wyraźne oczy i oprawę. W realu też wypadasz tak chłodno?

Na tym zdjęciu w lustrze z ciemnym kolorem włosów już nie wydaje się tak bardzo chłodna, ale zdjęcia.. to wiadomo.

[theunlikee]

Napisane przez earthpace

Na tym zdjęciu w lustrze z ciemnym kolorem włosów już nie wydaje się tak bardzo chłodna, ale zdjęcia.. to wiadomo.

Obstawiam, że to dlatego, że pozostałe były robione w świetle dziennym, a to w lustrze wieczorem, przy łazienkowym oświetleniu

Jak bez makijażu to masz całkiem wyraźne oczy i oprawę. W realu też wypadasz tak chłodno?

Ano bez, nawet pudru jeszcze wtedy nie dałam, a co dopiero przy oczach majstrować
Tak. Żeby być nieco bardziej obiektywną przepytałam przyjaciółki, rodziców i babcie i wszyscy orzekli, że zdecydowanie chłodno.

[beautiful_liar]

O super! wreszcie znalazłam to czego szukałam :3
tak więc:
1. opalam się ciężko i na kolor ciepły
2. mam niebieskie oczy wchodzące pod szarość, naturalnie ciemne brwi i rzęsy
3 nie mam piegów
4. mam ciemniejszą karnację, taką oliwkową, rumienię się na czerwono :3
5. brązowe włosy popielate przebłyski.
6. usta dość jasne, ciepłe
7. bardzo lubię szary i błękitny, podobno dobrze wyglądam w czerni, lubię pastele. nie lubię zielonego, wydaje mi się że głupio wyglądam w błyszczących tkaninach
8. chyba pasuje
9. jaskrawy pomarańcz mi pasuje, w tedy skóra ma taki fajny odcień na jego tle
10. pasuje jasny szary
11. myślę że i ciepłe i zimne kolory -----> oprócz zielonego
12. wygląda okej

dziękuję za wszelkie odpowiedzi

[earthpace]

Napisane przez theunlikee

Obstawiam, że to dlatego, że pozostałe były robione w świetle dziennym, a to w lustrze wieczorem, przy łazienkowym oświetleniu



Ano bez, nawet pudru jeszcze wtedy nie dałam, a co dopiero przy oczach majstrować
Tak. Żeby być nieco bardziej obiektywną przepytałam przyjaciółki, rodziców i babcie i wszyscy orzekli, że zdecydowanie chłodno.

Sama więc rozumiesz jak bezsensu jest oceniać po zdjęciach Jak zdefiniowałaś babciom i mamom chłodno-ciepło? Zazwyczaj ludzie kojarzą blondynki z zimnem a brunetki z ciepłą urodą..

Napisane przez beautiful_liar

O super! wreszcie znalazłam to czego szukałam :3
tak więc:
1. opalam się ciężko i na kolor ciepły
2. mam niebieskie oczy wchodzące pod szarość, naturalnie ciemne brwi i rzęsy
3 nie mam piegów
4. mam ciemniejszą karnację, taką oliwkową, rumienię się na czerwono :3
5. brązowe włosy popielate przebłyski.
6. usta dość jasne, ciepłe
7. bardzo lubię szary i błękitny, podobno dobrze wyglądam w czerni, lubię pastele. nie lubię zielonego, wydaje mi się że głupio wyglądam w błyszczących tkaninach
8. chyba pasuje
9. jaskrawy pomarańcz mi pasuje, w tedy skóra ma taki fajny odcień na jego tle
10. pasuje jasny szary
11. myślę że i ciepłe i zimne kolory -----> oprócz zielonego
12. wygląda okej

dziękuję za wszelkie odpowiedzi

Jak rzucisz okiem na palety wszystkich typów:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html
widać, że w zasadzie w każdym podtypie jest jakiś odcień zieleni, niebieskiego, czerwonego czy żółtego to intensywność i ton (ciepły/zimny) danego koloru decyduje o tym jakim jesteś typem

Np. w palecie czystej zimy i wiosny kolory są intensywne, z tym, że u zimy występują chłodne odcienie a u wiosny - ciepłe.
Stricte chłodne kolory, bardziej stonowane niż u wyżej wymienionych są w palecie true winter i true summer (u lata są bardziej przytłumione niż u zimy).
Całkowicie ciepłym typem jest ciepła jesień i ciepła wiosna.
Cała reszta jest w zasadzie pomieszaniem z poplątaniem więc określanie, że pasują ciepłe lub zimne lub ciepłe i zimne kolory jest w zasadzie niewiele mówiące

Kluczowe jest bardziej określenie czy raczej przytłumione kolory czy czyste, jeśli ciepłe i zimne (w Twoim odczuciu, bo z własnego doświadczenia wiem, że to nie jest proste) to jakie ciepłe i zimne..

Biel vs kremy i złamana biel - jak lepiej?
Czerń vs czarno-szary?
Jaki pomarańczowy? Jaskrawy pomarańczowy może sugerować któryś z "raczej cieplejszych" typów np. wiosenny lub jesienny? Trzeba niestety mierzyć

[Wampierz]

Napisane przez theunlikee

Obstawiam, że to dlatego, że pozostałe były robione w świetle dziennym, a to w lustrze wieczorem, przy łazienkowym oświetleniu


Ano bez, nawet pudru jeszcze wtedy nie dałam, a co dopiero przy oczach majstrować
Tak. Żeby być nieco bardziej obiektywną przepytałam przyjaciółki, rodziców i babcie i wszyscy orzekli, że zdecydowanie chłodno.

Powinnaś robić przymiarki w świetle dziennym, tylko zasłoń czymś włosy. Farbowane włosy wpływają na wynik analizy. Na początek najlepiej nie wykluczać niczego, ale wydaje mi się, że możesz szukać bliżej chłodnych pór roku.

[Euphoria X]

Witam, fajnie że wpadłam na ten wątek Ja też proszę o analizę jeśli można

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

Ogólnie bardzo ciężko jest mi się opalić, ale kiedy już się opalę to na początku jestem czerwona a dopiero później dochodzi to do koloru właściwego takiego... nie wiadomo czego. Ni to brąz ni to szary, takie pośrednie nie wiadomo co :/


2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

Oczy mam zielono-niebieskie takie połączenie tych 2 kolorów. Obwódka jest ciemnozielona. Brwi mam dość ciemne, rzęsy też. Dość tzn widać je ale nie są jakieś mega krzykliwe.


3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?

Piegów brak.


4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

Moja cera jest bardzo chłodnego koloru, taka blada, zimna, porcelanowa nie wpada w róż. A rumienie się na różowo.


5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

Średni blond, taki mysi popielaty, mdły.


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

Taki średnio chłodny róż.


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

Dobrze czuje się w białym, żółtym, granatowym, miętowym.
Wydaje mi się że w nich dobrze wyglądam. Natomiast źle mi chyba w różowym, koralowym, szarym


8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?

Tak w białym podobno wyglądam najlepiej ze wszystkich możliwych kolorów. Czarny też jest ok natomiast jeśli chodzi o szarości to szkoda gadać.


9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?

Z takich kolorów to biały, żółty - żólty może być bardzo mocny. Ale to chyba na tym koniec, inne jaskrawe raczej odpadają chyba w szczególności takie czerwonawe, pomarańczowe jakoś tak dziwnie mi w nich.


10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy.

W takich kolorach nie wyglądam chyba ciekawie. Chyba raczej wszystkie przygaszone kolory gaszą przy okazji i mnie :P


11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę upewnijcie się jakie kolory są ciepłe a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy.

To pytanie jest strasznie trudne :P Sama nie wiem. W niebieskim mi źle, w zielonym raczej także ja wiem że chodzi o tonacje ale ja ogólnie w kolorowych ciuchach wyglądam niewyraźnie chyba bez względu jakie by one nie były. Ale chyba prędzej chłodne. Boże czuje się jak daltonistka Ale naprawdę trudno mi to określić :/


12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów?

Wzory i zestawienia nie są dla mnie raczej problematyczne, ważne aby nie były w mocnych kolorowych tonacjach, raczej czarno białe, biało granatowe coś w tym kierunku.

Wybaczcie że moja ocena jest taka mało precyzyjna ale to nie było dla mnie takie proste zadanie jak mi się z początku wydawało.
Za pomoc i analizę z góry dziękuję

[earthpace]

No, kolory mogą mieć różne odcienie - chłodne, ciepłe i różne stopnie nasycenia Zielony może być trudnym kolorem, ale niebieski chyba jest taki, że każdy można znaleźć jakiś dla siebie

chyba w szczególności takie czerwonawe, pomarańczowe

To może świadczyć, że pasują Ci bardziej chłodne niż ciepłe barwy, ale to nie rozwiązuje problemu
Z tego co piszesz to ani intensywne ani super zgaszone kolory Ci nie pasują, co może świadczyć o jakimś chłodnym typie

A ta biel to taka śnieżna biel czy złamana biel? Kremowa biel?
Z tego co wymieniasz to raczej jasne kolory niż ciemne.. ?

[Euphoria X]

Napisane przez earthpace

No, kolory mogą mieć różne odcienie - chłodne, ciepłe i różne stopnie nasycenia Zielony może być trudnym kolorem, ale niebieski chyba jest taki, że każdy można znaleźć jakiś dla siebie


To może świadczyć, że pasują Ci bardziej chłodne niż ciepłe barwy, ale to nie rozwiązuje problemu
Z tego co piszesz to ani intensywne ani super zgaszone kolory Ci nie pasują, co może świadczyć o jakimś chłodnym typie

A ta biel to taka śnieżna biel czy złamana biel? Kremowa biel?
Z tego co wymieniasz to raczej jasne kolory niż ciemne.. ?

Prędzej śnieżna ale w takiej kremowej też chyba by nie było mi źle.
A jak się teraz tak dłużej zastanawiam to chyba lepiej mi w jasnych kolorach.
I dodam że farbuje sobie włosy na czarno bo w innych kolorach mnie "nie widać". Może to też przydatna informacja:P

[earthpace]

Popatrz na palety zimowe zatem cool winter i clear winter.

[Wampierz]

Faktycznie odpowiedzi sugerują zimę, ale też nie wykluczałabym możliwości np. chłodnego lata.

Euphoria X, przede wszystkim zrób sobie porządną przymiarkę w dobrym świetle:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez earthpace

No, kolory mogą mieć różne odcienie - chłodne, ciepłe i różne stopnie nasycenia Zielony może być trudnym kolorem, ale niebieski chyba jest taki, że każdy można znaleźć jakiś dla siebie


To może świadczyć, że pasują Ci bardziej chłodne niż ciepłe barwy, ale to nie rozwiązuje problemu
Z tego co piszesz to ani intensywne ani super zgaszone kolory Ci nie pasują, co może świadczyć o jakimś chłodnym typie

A ta biel to taka śnieżna biel czy złamana biel? Kremowa biel?
Z tego co wymieniasz to raczej jasne kolory niż ciemne.. ?

Myślę, że jesienie mogą mieć problem ze znalezieniem odcieni niebieskiego. Pamiętam, że w szkole miałyśmy granatowe mundurki i wszystkie dziewczyny z ciepłą karnacją wyglądały jak zombi, a nie był to jakoś szczególnie chłodny granat. Granatowy dżins często ma odpowiedni odcień dla jesieni, ale większość błękitów ma raczej kolory stosowne dla lata, wiosny lub ew. zimy. Przy czym zgodzę się z tobą, że jest na rynku dużo różnych wersji koloru niebieskiego, bo to popularny kolor.


Imho, jeśli ta intensywna żółć była chłodna, cytrynowa, to pasujące kolory: śnieżnobiały, czarny, cytrynowy, granatowy, ma dużo sensu dla kogoś, kto jest zimą, szczególnie chłodną.

"Mięta", turkus, fiolet mało wskazują, bo dostępne na ogół oscylują gdzieś blisko neutralności i dużo osób znajduje sobie jakieś mniej więcej twarzowe, chociaż faktycznie prędzej by się poleciło chłodnym porom roku.

Unikanie czerwonego i pomarańczowego jest częste u pór roku chłodnych, a u typów czysto chłodnych w ogóle często trudno znaleźć, szczególnie pomarańczowy. Na color pickerze można pokazać oranżyk dla chłodnej zimy, ale dostać to w sklepie... Łatwo czysto chłodnym typom kupić coś w kolorze lila-róż (między fioletem a różem) albo to, co po angielsku nazywa się periwinkle (między błękitem a fioletem), bo na ogół są w kolorach bardzo chłodnych.

Unikanie kolorów bliskich cielistości jak różowy, brzoskwiniowy, beżowy, ale też czasem szarość - znowu wskazuje na zimę. Wszystkie te kolory oczywiście tez istnieją w wersji odpowiedniej dla typu, ale po przymierzeniu kilku nietwarzowych można się trwale zniechęcić. Brzoskwiniowy to kolejny kolor, który trudno kupić na czysto chłodny typ, co nie jest dziwne, biorąc pod uwagę, że zawiera pomarańczowy. Powiedziałabym, że nie jest jednak aż tak trudno go dostać jak dobry pomarańczowy, widziałam sporo ciuchów w kolorze intensywnie brzoskwiniowym, które mogły by się nadać.


Ale i tak nie ma co witać się z gąską, póki się nie zrobi przymiarki i nie porówna kolorów, bo np. jasne lato może być łudząco podobne do intensywnej zimy a chłodne - do chłodnej. Dopiero jak przychodzi do przymierzania kolorów to widać różnice.

[quis]

Hej, z racji bycia facetem i posiadania około 3 nazw kolorów załączam zdjęcia, jedno w białym świetle, drugie w zółtym.
Zastanawiam się pomiędzy latem, a zimą, ale... sam nie wiem.

Mam nadzięję, że ktoś będzię wiedział

[earthpace]

A dlaczego zastanawiasz się między latem i zimą? Co Cię do tego skłoniło? Po fotach to na serio nic nie widac

[quis]

Hmm, sądziłem, że zdjęcia załatwią sprawę, no ale dobra.

Zaczne od tego, że jako dziecko byłem blondynem, miałem bardzo bladą skórę, włosy prawie białe. Dziś jestem chyba najciemniejszy w rodzinie, bardzo szybko się opalam na taki kolor jaki mają Turcy. Oczy szaroniebieskie, włosy ciemny, popielaty brąz, co do ust, ciężko mi cokolwiek powiedzieć, wydawają się po prostu czerwono-różowe.

Odnośnie ulubionych kolorów, chyba wszystkie ciemne, a najbardziej czarny i granatowy, bordowy lub burgundowy, seledynowy też nie jest najgorszy. Za to nienawidzę białego, pomarańczowego, żółtego, czerwonego, zielonego.

Do lata pasują włosy i oczy, do zimy pasuje odcień skóry i opalanie (typ Typ Południowy).
Do lata też nie pasuje fakt niepasowania czerni, ja bardzo dobrze w niej wyglądam.
Do zimy nie pasuje to, że jako dziecko byłem blondynem i nie mam wyjątkowo kontrastowej twarzy, bardziej przytłumioną, szarą.

[earthpace]

Hmm, sądziłem, że zdjęcia załatwią sprawę, no ale dobra.

Może Wampierz da rade, ale dla mnie to

Zaczne od tego, że jako dziecko byłem blondynem, miałem bardzo bladą skórę, włosy prawie białe. Dziś jestem chyba najciemniejszy w rodzinie, bardzo szybko się opalam na taki kolor jaki mają Turcy. Oczy szaroniebieskie, włosy ciemny, popielaty brąz, co do ust, ciężko mi cokolwiek powiedzieć, wydawają się po prostu czerwono-różowe.

Odnośnie ulubionych kolorów, chyba wszystkie ciemne, a najbardziej czarny i granatowy, bordowy lub burgundowy, seledynowy też nie jest najgorszy. Za to nienawidzę białego, pomarańczowego, żółtego, czerwonego, zielonego.

Do lata pasują włosy i oczy, do zimy pasuje odcień skóry i opalanie (typ Typ Południowy).
Do lata też nie pasuje fakt niepasowania czerni, ja bardzo dobrze w niej wyglądam.
Do zimy nie pasuje to, że jako dziecko byłem blondynem i nie mam wyjątkowo kontrastowej twarzy, bardziej przytłumioną, szarą.

Nie każda zima jest mocno kontrastowa i nie ma znaczenia jakim byłeś dzieckiem Każdy kolor ma swoje odcienie, do każdego typu jakiś odcień pasuje.. zimy np. dobrze wyglądają w czerwieni czy zielonym, ale odpowiednim w odcieniu. Butelkowa zieleń to chyba typowy, świetny kolor dla ciemnej zimy, ale też intensywnej - mi np. pasuje, bo jestem "ciemniejszym" typem intensywnej zimy, mam śniadą karnację etc. Z tym, że ja nie znoszę dobrze za dużej ilości ciemnych kolorów (tylko czerń jest w porządku), zaczynam wyglądać gotycko co nie ma miejsca u ciemnych zim, deep winter. Nie będę Ci kazała robić testu szminki, bo zrobiłoby się dziwnie
Nienawidzisz bieli ale czy ona Ci służy? Czysta biel czy raczej kremowa/złamana? Akurat śnieżna biel u zim (wg mnie) bardzo podbija kolor oczu i kontrast na twarzy. Jeśli źle wyglądasz w bieli to może jednak nie zima.

Analiza kolorystyczna wymaga pozbycia się pewnych uprzedzeń i obiektywnej oceny... łatwo się można zasugerować z powodu sympatii bądź antypatii do jakiegoś koloru. Np. zimom pasują intensywne różowe, cukierkowe kolory, fuksja, ale nie wiem czy Tobie takie przypadną do gustu czy nas Na szczęście - jeśli trafnie diagnozujesz typ lato/zima - te typy mają także bogate palety koloru niebieskiego, szarego itd.

Dodam tylko, że informacje jakich udzieliłeś są niedostateczne aby jednoznacznie stwierdzić nawet to czy jesteś chłodnym czy ciepłym typem. Powiedziałabym nawet, że Twoje odpowiedzi sugerują, że jesteś typem mieszanym pytanie brzmi jakim mieszanym.. Ja bym się rozglądała za paletami lata, zimy, ale także wiosny! bo np. czysta wiosna to wiosna z domieszką zimy. Tu jest wszystko przedstawione jeśli chodzi o przenikanie się pór roku w poszczególnych typach:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...e-podziau.html
Jak widzisz ciemna zima nad którą się zastanawiasz jest z domieszką jesieni.. warto więc np. skupić się na tym czy pasują Ci intensywne, czyste kolory czy bardziej zgaszone, rozmyte jak w paletach jesiennych.

Musisz przejrzeć palety:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html
aby po 1. zobaczyć czy trafnie interpretujesz kolory (granaty mogą być ciepłe, może Ci chodzić o ciemnoszary a nie intensywny czarny a seledynowy to np. super kolor dla wiosen czyli typów raczej ciepłych) jeśli chodzi o ich nasycenie i rozumienie ciepłe/zimne.
po 2. warto zmierzyć się z tą bielą - śnieżną bieli i kremowa/złamaną/zgaszoną.

[magdusia632]

Witam póki co śledziłam wizażowe wątki w przyczajeniu, do momentu odnalezienia właśnie tego
Bardzo proszę o analizę mojego typu urody, bo sama nie potrafię obiektywnie go ocenić

A więc:

1. Jak się opalasz - szybko czy ciężko(najpierw na czerwono bądź różowo). Odcień opalenizny jest ciepły - złotawo-brązowawy czy raczej taki lekko przykurzony, szaro-beżowy?

- Opalam się szybko, na ciemny kolor, wyglądający jak brudna skóra wpadający w kartoflaną szarość.


2. Kolor oczu - ciemne, jasne... czy tęczówki mają ciemniejszą obwódkę, czy kolor ich jest czysty, a może mają plamki? Jaka jest oprawa oczu (brwi i rzęsy)-jasna czy raczej zdecydowana?

- Moje oczy są tak naprawdę szarobure - szaro-zielone ze złotymi plamkami przy źrenicy i intensywnie szarą obwódką tęczówki. Mam czarne, gęste i mocne brwi oraz rzęsy.


3. Piegi - jesli występują, to są złotawe ciepłe czy raczej szaro-brązowe?


- Nie posiadam piegów wcale, za to sporo pieprzyków ciemnobrązowej barwy.

4. Cera - jaki ma odcień Twoja skóra? Ciepły brzoskwiniowy, oliwkowy, złotawy czy jasny, chłodny wpadający w róż lub porcelanowy? Jeżeli się rumienisz, to na jaki kolor-czerwony czy różowy?

- Moja cera jest szaro - oliwkowa - ja to nazywam odcieniem kartoflanym jeśli rumienię się to na intensywny różowy kolor (wyłącznie zimą)


5. Naturalny kolor włosów - ciemny, jasny. Jaki odcień? Czy ma złotawo-brązowe przebłyski czy raczej mysie, bardziej popielate?

- W dzieciństwie miałam czarne włosy, które stopniowo jaśniały do koloru kasztanowego, jednak bez złotych refleksów, raczej wpadające w chłodny odcień.


6. Kolor ust (naturalny oczywiście) jest dość jasny, różowy czy ciepły - nasycona czerwień, brzoskwinia czy koral?

- Mam ciemne usta, wpadające w chłodną, zgaszoną rubinową czerwień.


7. W jakich kolorach czujesz się dobrze, a które źle podkreślają Twoją urodę?

- Dobrze czuję się w bystrych barwach - bieli, czerni, czerwieni, fiolecie, ale też pudrowym chłodnym różu. Źle wyglądam w pomarańczu i kolorach ziemi - zlewam się w khaki, beżach, jałowych brązach.

8. Czy pasuje ci czysta biel i czysta czerń? Czy może lepiej wygląda kremowy i bardzo ciemny szary albo bardzo ciemny brąz?

- Czerń i biel mi odpowiadają. Wyraźniej się w nich czuję niż w np. kremach Jeśli ciemny szary to wpadający w srebro; jeśli ciemny brąz to raczej chłodny odcień.


9. Czy pasują ci kolory jaskrawe i intensywne, czyste? Jeśli tak, to jak jaskrawe? Ekstremalnie czy tak "w miarę"?

- Nie bardzo jaskrawe. Czasem wyglądam w takich odcieniach jakbym była chora latem - przy opalonej skórze jeszcze ujdzie, ale zimą do kartofla - no way!!


10. Czy pasują ci kolory szarawe, zgaszone? Jeśli tak to jak zgaszone? Bardzo łagodne i szarawe, czy tylko troszkę? Nie mam na myśli koloru szarego, tylko inne kolory złamane szarością, wpadające w szary - np szaroniebieski, szarozielony, szaroróżowy.

- Dobrze wyglądam w pudrowym "szaroróżu", reszta - nie bardzo.


11. Czy pasują ci raczej kolory ciepłe czy zimne, czy może jedne i drugie? Jak bardzo ciepłe, jak bardzo zimne? Co ze złotem i srebrem?
^Uwaga do tego pytania - proszę upewnijcie się jakie kolory są ciepłe a jakie chłodne, bo nie każdy potrafi to na początku rozróżnić, wymaga to pewnej wprawy.

- Wolę siebie w zimnych barwach. Srebro bardziej niż złoto, choć dobrze też mi w różowym złocie


12. Czy kolory możesz zestawiać bardzo kontrastowo - pstre wzory, duże kontrastowe (czarno-białe, czerwono-zielone) wzory np. pasy, blisko twarzy i wygląda to ok, czy może lepiej ci w strojach monochromatycznych, drobniejszych wzorach albo mniej drastycznych zestawieniach kolorów?

- Z uwagi na moją figurę - typową klepsydrę unikam wzorów. Wyglądam w nich za potężnie. Wolę zestawienia kolorów na bazie czerni plus co tam mi się uwidzi. Kontrasty bardzo lubię ale w granicach dobrego smaku.

Umieszczam w załącznikch zdjęcia obrazujące moje brzydalstwo na różnych etapach wiekowych
Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[Wampierz]

Napisane przez quis

Hej, z racji bycia facetem i posiadania około 3 nazw kolorów załączam zdjęcia, jedno w białym świetle, drugie w zółtym.
Zastanawiam się pomiędzy latem, a zimą, ale... sam nie wiem.

Mam nadzięję, że ktoś będzię wiedział

Musisz zacząć od przymiarki:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

BTW wcale nie masz "ciemnego typu urody". Możesz mieć takie wrażenie, jeśli byłeś białym blondynkiem jako dziecko i cała twoja rodzina jest blond, to wydaje ci się, że masz bardzo :południowy" wygląd. W rzeczywistości masz jasne oczy, dość jasne brwi - wyraźnie jaśniejsze od włosów, włosy masz średnie - ciemny blond/jasny brąz.
Możesz być praktycznie każdym typem, trzeba dokonać przymiarki kolorów czyli "testu draperii" - wtedy najlepiej widać różnice między kolorami, a raczej między efektami jaki mają na wygląd twarzy.

Napisane przez magdusia632

Witam póki co śledziłam wizażowe wątki w przyczajeniu, do momentu odnalezienia właśnie tego
Bardzo proszę o analizę mojego typu urody, bo sama nie potrafię obiektywnie go ocenić

Zrobiłaś już przymiarkę?
Jeśli, nie tu jest instrukcja:
http://barwyurody.blogspot.com/2012/...oznac-typ.html

I jak już wspominała Earthpace, analiza kolorystyczna na ogół wymaga porzucenia pewnych przyzwyczajeń, pewnej wizji siebie, jaką mamy. Dlatego od razu podam jak inaczej ja widzę ciebie, niż ty siebie:
Na zdjęciach masz makijaż, co bardzo przeszkadza w ocenianiu naturalnej kolorystyki, ale widać, że nie masz wcale czarnych ani gęstych brwi. Owszem, są ciemnawe, ale bez przesady. Gęste też nie są, to jest taki średni walor, są faktycznie widoczne, ale to też zależy od światła. Sama mam podobnie mocne brwi (tylko grubsze) i wiem jak to jest - w pewnym oświetleniu wydają się nawet bardzo ciemne i widać je całe od końca, do końca, w pewnym oświetleniu robią się jaśniejsze a zewnętrzna część ma tendencję do znikania. U brunetów tak się nie dzieje - czarne włoski są widoczne w każdym świetle. Widać też, że twoje brwi są jaśniejsze i w innej tonacji niż farbowane włosy. Jeśli twoje usta są ciemne, to na zdjęciach tego nie widać.

Dlatego polecam ci właśnie test draperii, ew. test szminek, nie śpiesz się, tylko daj sobie czas i staraj się zaobserwować jaki efekt przymierzane kolory mają na wygląd twojej twarzy, tylko pamiętaj - przymiarkę też się robi w dziennym, mocnym świetle, bez makijażu, farbowane włosy zasłaniamy chustką o neutralnym kolorze.