CZARNA LISTA oraz JAK SIĘ USTRZEC PRZED OSZUSTAMI

[sylwia.gda]

Napisane przez varda

sylwio co robic?

Wyslalam jej ostatnie już pw aby się z Tobą do końca tego tyg skontaktowala, jeśli to nie nastapi, będę musiała użyć bardziej przykrych środków.

[sylwia.gda]

Napisane przez sylwia.gda

Wyslalam jej ostatnie już pw aby się z Tobą do końca tego tyg skontaktowala, jeśli to nie nastapi, będę musiała użyć bardziej przykrych środków.

Jeśli do niedzieli się nie odezwie, wystaw jej oczywiście negatywa. Jeśli nawet nie ma takij torebki jaką chcesz, powinna odesłać uczciwie rzeczy.

[ennkaa]

No i mam cilestkę. Osoba po numerem telefonu faktycznie nic nie wiedziała. Dziś raniutko do mnie zadzwoniła, że namieszała jej kuzynka,która mieszkała z jej rodzicami pod jej nieobecność. Ma mi odesłać moje kosmetyki w poniedziałek, albo zwróci pieniądze. Strasznie mi jej szkoda, bo mnie o oszukała obca osoba ale ją kuzynka i to jeszcze korzystając z jej gościnności.
W każdym razie zostałam upoważniona do podania jej numeru komórkowego innym ewentualnym oszukanym. Jeśli jest jeszcze ktoś (agusiu_85 chcesz zadzwonić czy dpuszczasz?), kto czuje się oszukany proszę o PW.

[varda]

Speranza nie odezwała się, proszę Sylwio zadziałaj jakoś

[ennkaa]

Odzyskałam swoje kosmetyki. Jestem stratna tylko przesyłke i próbki, Jakoś przezyję. Kuzynka cilestki odesłała mi moje kosmetyki. Co prawda troszkę poobijane, ale niewiele, więc odpuszczam. Tym bardziej, że mi jej żal bardziej niż siebie. W każdym razie sprawa zamknięta z mojej strony

[sylwia.gda]

Napisane przez ennkaa

Odzyskałam swoje kosmetyki. Jestem stratna tylko przesyłke i próbki, Jakoś przezyję. Kuzynka cilestki odesłała mi moje kosmetyki. Co prawda troszkę poobijane, ale niewiele, więc odpuszczam. Tym bardziej, że mi jej żal bardziej niż siebie. W każdym razie sprawa zamknięta z mojej strony

Cilestka oraz jej klon mają BANaniki.

[kamaO]

Moja cierpliwość ostatecznie się wyczerpała

Niniejszym ostrzegam przed zawieraniem transakcji z Agateczką Chyba, że wyśle paczkę jako pierwsza Wymieniałyśmy moje próbki kremu z wysokim filtrem Vichy (o ile kojarzę to nawet dwa rodzaje, przy czym jednego było coś ok.60ml, a drugiego ok.15ml - saszetki), na jej żel do mycia twarzy CALMA z Ziaji Moja paczka dotarła w umówionym terminie. Ja się niestety nie doczekałam żadnej przesyłki...

Dodam, że wymiana była obgadana w pierwszej połowie sierpnia...
W międzyczasie Agateczka dwa razy obiecywała wysłać paczkę "jak najszybciej" - jak widać to "jak najszybciej" jeszcze nie nadeszło
Próbowała mi również wmówić, że podałam jej błędny adres wysyłki, że niby dostała zwrot itp.
Tylko jakoś nie pomyślała o tym, żeby jako dowód niewinności podać numery nadania paczki... Tak więc jak dla mnie wszystko jasne - kłamała jak najęta

Jestem totalnie zniesmaczona, bo jak do tej pory dziewczyna miała same pozytywy w IP. A dziwnym trafem jakoś od niedawna przestała bywać na Wizażu...

Okazałam sporo dobrej woli - sylwia.gda świadkiem. Czekałam prawie dwa miesiące, naiwnie wierząc, że może dostanę ten głupi żel (który w sklepie kosztuje raptem parę złotych...) Wysyłałam grzeczne PW z prośbą o kontakt, nie podawałam na forum jej nicka (żeby w przypadku winy Poczty Polskiej jej nie oczernić), w końcu poprosiłam o interwencję moderatorkę.

Po tym ostatnim kroku Agateczka napisała w PW, że żelu nie wysłała i w najbliższym czasie nie wyśle, bo nie ma go przy sobie, tam gdzie oecnie przebywa Co za tupet?!?

To tyle z mojej strony - wystawiłam negatywa i ujawniam całą historię ku przestrodze innych Wizażanek

[uskow]

To bardzo smutne co piszesz bo niedawno wymieniłam sie z agateczką i mimo tego że troszkę się opóźniła to przesyłka dotarła do mnie i wszystko jest OK. Bardzo dziwna sprawa

[agateczka]

a wiec powinnam sie wypowiedzić

POdstawowa sprawa - nie unikam wizażu z powodu nieudanej transakcji z Tobą, tylko najzwyczajniej w świecie rozpoczal mi sie rok akademicki i szereg innych zajęć, zadko jestem w domu, z czego wynika brak dostepu do internetu a jesli nawet mam ten dostęp to wejście na wizaż nie jest priorytetową sprawą tylko jesli mam na to czas

Pisałam Ci pw że nie ma mam poprostu tego zelu przy sobie teraz, wystawiłaś mi negatywa bo rzeczywiście ta paczka w koncu nie trafila do Ciebie i napisalaś ze nie liczysz juz na żadną przesyłkę ode mnie i zebym sie nie fatygowała, wiec odpuściłam skoro juz jestes tak tym wszystkim zmęczona nie masz ochoty na finalizację.
Do mojej winy sie przyznaje ze nie wysłałam na czas i wystawie Ci pozytywa bo z Twojej strony bylo ok, ale nie zgodze sie z tym ze 'uciekam' przed wizazem z powodu wymiany z Toba, to nie jest dla mnie świętość zebym za każdą cene logowała sie. Poprostu tak sie złożyło i uplynelo tyle czasu. Z innymi wizazankami sie wymianiałam i bylo ok
To tyle z mojej strony

[kamaO]

I mam uwierzyć w to, że od sierpnia nie mogłas wysłać??? Choć dwa razy obiecywałaś i twierdziłaś, że paczka poszła i wróciła...

Aż tak naiwna nie jestem - mam nauczkę na przyszłość. Za to Ty skorzystałas podwójnie... I nie poczuwasz się nawet do zwykłego "przepraszam"

Nie wnikam dlaczego rzadziej tu jesteś. Ale kontakt z Tobą do łatwych nie należał. Trochę cywilnej odwagi dziewczyno

EOT

[Dorota-Coco]

Pozwole sobie wtracic, bo chyba nie bardzo zrozumialam...
Jesli do kamaO nie dotarla obiecana przesylka, to wybacz- agateczko, ale powinnas robic wszytko zeby transakcja byla sfinalizowana z zadowoleniem dla obu stron, bo o to chodzi na targowisku. Prezentow tu sobie nie robimy raczej, i tyle. O "przepraszam" nie wspomne, bo to jakos oczywiste...
Dosc dziwnie brzmi Twoje tlumaczenie, naprawde.

[Basia39]

Zgadzam się z Dorotą. Poza tym uważam, iż to, że Ty wystawisz Kamie pozytwną opinię w KWC sprawy nie załatwi, pozytyw jej się słusznie należy, bo z umowy się wywiązała. Natomiast Ty jeśli chcesz wyjść z całej sprawy z twarzą powinnaś nie tylko przeprosić za kłamstwa, ale również wysłać Kamie to do czego się zobowiązałaś. W przeciwnym razie chyba tylko nieświadome całej sprawy osoby, które nie czytaja tego wątku będą chętne na wymiany z Tobą. Brak czasu nie może być usprawiedliwieniem dla kłamstw i niewywiązywania się z podjętych zobowiązań. Takie jest moje zdanie.

[Madlaine]

Popieram dziewczyny, całą sprawę trzeba załatwic do końca, czyli albo wyslesz KamaO obiecane rzeczy, albo powinnaś odesłać to, co od niej dostałaś, bo w tym momencie ona jest stratna z powodu Twojej niefrasobliwości

[agateczka]

Napisane przez kamaO

I mam uwierzyć w to, że od sierpnia nie mogłas wysłać??? Choć dwa razy obiecywałaś i twierdziłaś, że paczka poszła i wróciła...


Nie wnikam dlaczego rzadziej tu jesteś. Ale kontakt z Tobą do łatwych nie należał. Trochę cywilnej odwagi dziewczyno


EOT

no cóż, wierzyć nie musisz, ja przedstawiłam sprawe jak to widze

nie bardzo rozumiem... zapewniam Cie ze to że nie sprawdzam wizazu 10 razy dziennie nie oznacza tchórzostwa

nie bede sie juz tutaj rozpisywała na ten temat poniewaz w korespondencji juz i Ty pisałaś i ja pisałam i nie chce powtarzac tego samego tutaj tylko dlatego zebys zyskala poparcie a negatywa mam i do wzglądu każdego on jest

EOT

[Dorota-Coco]

Dziewczyny, mysle, ze w naszym wspolnym interesie na tym forum jest abysmy pilnowaly uczciwosci wszytkich transakcji, rowniez tych, ktore nas nie dotycza (poki co, bo przeciez jak pisze Basia, tylko te dziewczyny, ktore sledza ten watek moga ustrzec sie przed ewentualnymi wymianami z nierzetelnymi wizazankami)

[agusia_85]

Napisane przez agateczka

nie bardzo rozumiem... zapewniam Cie ze to że nie sprawdzam wizazu 10 razy dziennie nie oznacza tchórzostwa

Akurat myślę, że jeśli zobowiązujesz się do wymiany, to musisz zainteresować się jej przebiegiem, a jeśli nie masz na to czasu to jest prosta rada - nie wymieniaj się. Pozdrawiam!!!

[agateczka]

Dorota -coco - Każdy przed wymianą zagląda do IP i zapewniam Cie ze nikomu nie umknie dowiedzieć sie że jestem taką oszustką

agusia_85 - nie pisalam ze sie nie interesuje tylko ostatnio zagladałam wtedy kiedy na to czas pozwala, zapewniam Cie ze wiecej razy niz widać w IP sie wymienialam i wszystko bylo w porzadku a to że teraz tak wyszło z jedna osoba to sorryy...

[kamaO]

Napisane przez agateczka

no cóż, wierzyć nie musisz, ja przedstawiłam sprawe jak to widze

nie bardzo rozumiem... zapewniam Cie ze to że nie sprawdzam wizazu 10 razy dziennie nie oznacza tchórzostwa

nie bede sie juz tutaj rozpisywała na ten temat poniewaz w korespondencji juz i Ty pisałaś i ja pisałam i nie chce powtarzac tego samego tutaj tylko dlatego zebys zyskala poparcie a negatywa mam i do wzglądu każdego on jest

EOT

No wybacz, ale to już jest zwykła bezczelność...

[agateczka]

moze i tak, ale wybacz nie bede Cie namawiała zebys mi wierzyla, ja przedstawiłam sprawe z mojej strony na pw i tutaj po krotce i nie bede sie tlumaczyla kilka razy z tego samego. Nie wierzysz - Twoja wola

[Dorota-Coco]

Dorota -coco - Każdy przed wymianą zagląda do IP i zapewniam Cie ze nikomu nie umknie dowiedzieć sie że jestem taką oszustką .

Moja droga, zalosny sarkazm wsadz sobie w trzewiki.
Nie bede z Toba prowadzila slownych ripost.
Dla mnie sprawa jest jasna-Targowisko to miejsce do wymian, a nie filantropii.

[Basia39]

Wiesz co agateczko zaskakujesz mnie coraz bardziej swoją postawą do całej sprawy, Twoje zachowanie i ironiczny ton wypowiedzi niestety nie najlepiej świadczą ani o Tobie ani o Twoim stosunku do innych. Odnosze wrażenie, że starasz się zbagatelizować całą sprawę i przejść nad tym do porządku dziennego. Nieładnie

[agusia_85]

Napisane przez ennkaa

Odzyskałam swoje kosmetyki. Jestem stratna tylko przesyłke i próbki, Jakoś przezyję. Kuzynka cilestki odesłała mi moje kosmetyki. Co prawda troszkę poobijane, ale niewiele, więc odpuszczam. Tym bardziej, że mi jej żal bardziej niż siebie. W każdym razie sprawa zamknięta z mojej strony

Ja również otrzymałam zaległą rzecz.

[kamaO]

Napisane przez Basia39

Wiesz co agateczko zaskakujesz mnie coraz bardziej swoją postawą do całej sprawy, Twoje zachowanie i ironiczny ton wypowiedzi niestety nie najlepiej świadczą ani o Tobie ani o Twoim stosunku do innych. Odnosze wrażenie, że starasz się zbagatelizować całą sprawę i przejść nad tym do porządku dziennego. Nieładnie

Mnie jest tym bardziej głupio, bo zostałam z niczym - dałam się nabrać

Nie jest to może afera na miare Water Gate, ale niesmak się snuje...

[astronomiczna.ania]

Napisane przez agateczka

odpuściłam skoro juz jestes tak tym wszystkim zmęczona nie masz ochoty na finalizację.

Przyznam, że czytam kilka ostatnich wpisów w tym watku i własnym oczom nie wierzę
Wypowiedzi kamaO i Agateczki to jakieś totalne "postawienie sprawy na głowie"

Jestem w stanie zrozumieć sytuację, kiedy „odpuszcza” strona pokrzywdzona; tzn. wizażanka wystawiona do wiatru przez targowiskową oszustkę rezygnuje z egzekwowania swoich jak najbardziej słusznych roszczeń, powodowana niechęcią do ciągnięcia sprawy nieprzyjemnej, a mającej relatywnie niewielką wartość finansową.

Teraz jednak po raz pierwszy widzę, jak „odpuszcza sobie” strona krzywdząca, która ewidentnie - i jest to oczywiste nawet dla niej samej - nie wywiązała się z zaciągniętych zobowiązań.
Tego to ja już nijak pojąć nie potrafię .

W wypowiedziach niewątpliwie nieuczciwej wizażanki szokują mnie brak chociażby cienia wstydu za niedotrzymanie obietnicy, jak również brak widocznego zamiaru doprowadzenia całej sprawy do satysfakcjonującego dla wszystkich finału.
Toż to klasyczny przykład moralności Kalego "Kali komuś zabrać krowę - dobrze".

KamaO - mogę Ci jedynie współczuć i jednocześnie cieszyć się z faktu, że przedmioty wysłane przez Ciebie niedotrzymującej obietnic wizażance nie miały jakiejś znaczącej wartości

[agateczka]

Napisane przez Dorota-Coco

Dorota -coco - Każdy przed wymianą zagląda do IP i zapewniam Cie ze nikomu nie umknie dowiedzieć sie że jestem taką oszustką .

Moja droga, zalosny sarkazm wsadz sobie w trzewiki.
Nie bede z Toba prowadzila slownych ripost.
Dla mnie sprawa jest jasna-Targowisko to miejsce do wymian, a nie filantropii.

Moja droga, zwroty do mnie wsadz sobie w trzewiki
Tym bardziej ja nie mam ochoty prowadzić z Toba ripost i tym bardziej ze sprawa nie dotyczy Ciebie, a jeśli juz zwracasz sie do mnie w taki sposob to nie licz na to ze bede siedziala jak mysz pod miotla i nie odpowiem, wiec jesli nie chcesz prowadzic 'słownych ripost' to poprostu nie pisz

[sylwia.gda]

Napisane przez agateczka

Moja droga, zwroty do mnie wsadz sobie w trzewiki
Tym bardziej ja nie mam ochoty prowadzić z Toba ripost i tym bardziej ze sprawa nie dotyczy Ciebie, a jeśli juz zwracasz sie do mnie w taki sposob to nie licz na to ze bede siedziala jak mysz pod miotla i nie odpowiem, wiec jesli nie chcesz prowadzic 'słownych ripost' to poprostu nie pisz

Dałam Ci 2 pkt karne-należą się one za wysłanie rzeczy dopiero po mojej interwencji.

[kamaO]

To paczka jednak została wysłana??? Coś podobnego...

[sylwia.gda]

Napisane przez kamaO

To paczka jednak została wysłana??? Coś podobnego...

Wybaczcie, zagubilam się w tych negocjacjach-to te rzeczy nie zostały wysłane?!

[kamaO]

Zapytaj Agateczkę - o ile mi wiadomo nic do mnie nie wysyłała

[sylwia.gda]

Napisane przez kamaO

Zapytaj Agateczkę - o ile mi wiadomo nic do mnie nie wysyłała

Już nie mam ochoty na żadne pytania, BAN stały dla niej oraz innego konta na tym kompie.

Kamo, podaj proszę w tym wątku jej imię, pierwszą literę nazwiska oraz miasto tej osoby (tyle można bez łamania prawa).