2012-05-07, 11:22 | #2341 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
przypomniał mi się ostatni widziany rozwalacz:
pani na oko 45-50 lat, na nogach trapery, dżinsowe spodnie, do kompletu dżinsowa kurtka założona na luźną koszulkę z jakimś nadrukiem... a na głowie loki i śliczny, elegancki różowy kapelusik z kwiatkami przez chwilę zastanawiałam się, czy nie przeszczepili jej cudzej głowy :P
__________________
Cytat:
|
|
2012-05-07, 11:25 | #2342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
no jak nie ogarniasz przeciez to niedzielne dresy byly :P
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2012-05-07, 11:37 | #2343 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Kurczę, ale niedzielne dresy w poniedziałek? Poza tym u mnie na dzielni to prawie 90% to sami muzułmanie, więc ich niedziela ni ziębi ni grzeje. Ten pan raczej był muzułmaninem.
Dzisiaj chyba ludzi na ulicy rozwaliłam, bo nie chciałam za bardzo się ubierać do położnej, szczególnie, że oni ważą w ciuchach i butach. Z tego względu założyłam lekką tunikę, legginsy i baleriny na gołe stopy. To nic, że na zewnątrz jest z 8 stopni i musiałam założyć jeszcze wiosenny płaszczyk . Wszyscy jacyś opatuleni, jakby miał śnieg spaść i wzrok na mnie pt. "WTF?" . Mi przez tą ciążę przynajmniej raz w życiu jest ciepło, więc korzystam . |
2012-05-07, 17:56 | #2344 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 244
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Wracając jeszcze do Kamili. Przeglądam jej bloga i dochodzę do wniosku, że ktokolwiek cyka jej te zdjęcia to robi jej koło pióra, tzn. ..noo....zdjęcia są fatalne. Gdyby inaczej ją ustawić, oświetlić, popracować nad mimiką to stroje nadal byłyby tandetne, ale całość nie raziłaby tak po oczach
|
2012-05-07, 18:15 | #2345 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 52
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cześć
na ten wątek trafiłam przez przypadek, szukając całkiem czego innego. Oczywiście nie przebrnęłam przez wszystko, bo jest tego duuuuuuużo. Chciałam wobec tego zapytać aktywne uczestniczki wątku, które pamiętają niektóre z ciągnących się przez kilkanaście stron dyskusje, co konkretnie zarzucacie blogerce Charlize? Nie chodzi mi o rozpętywanie dyskusji o zębach czy nogach (boże broń) ale chyba ten wątek Charlize zanim zszedł na tego typu poboczne tory od czegoś się zaczął. Zajrzałam na jej bloga (o jego istnieniu dowiedziałam się właśnie z tego wątku) i jestem ciekawa, a nie chciałabym się przedzierać nie wiadomo ile stron wstecz Inny temat to refleksja na temat bloga Kamili, do niego też zajrzałam. Nie będę się wypowiadała na temat stylizacji, zauważyłam natomiast że chyba ostatnimi czasy udało się jej ogarnąć włosy - na plus - po prostu chyba ufarbowała je na kasztanowo, zyskały zdecydowaną barwę. Natomiast nie bardzo podoba mi się jej emocjonalny wpis na temat jednej z blogerek. Kamilo jeśli to czytasz - to jest to skierowane do ciebie (bo siłą rzeczy skoro wyłączyłaś komentarze, to jest to jedyna publiczna droga do kontaktu i dyskusji z tobą). Abstrahując od maili przekazywanych ci przez firmy, a których treść jest rzeczywiście delikatnie mówiąc nie fair, uważam że blogerkę podpisaną Marta, ty osobiście potraktowałaś tyleż niegrzecznie co brutalnie. Z treści przytoczonego przez ciebie maila wynika że dziewczyna w bardzo grzeczny sposób prosi ciebie o pomoc. W mailu od niej nie widzę nic zdrożnego, chamskiego, ani stawiającego ją w złym świetle. Przeciwnie - brzmi miło. A ty jak odpowiadasz na tę prośbę? Wycierasz sobie tą prywatną wiadomością twarz przed wszystkimi czytelnikami. Czy tak powinna postępować osoba, która nabawiła się nerwicy po tym jak inni ją źle traktowali w necie???? I to w dodatku osoba, która dostała (wspominasz w wywiadzie) wsparcie od innych blogerek? Dlaczego zamiast również udzielić wsparcia początkującej blogerce i odpisać jej, ty traktujesz ją w ten sposób??? Co do tematu tego wątku, mnie irytują bluzki i sukienki wykonane z syntetycznych materiałów. Po prostu organicznie ich nie znoszę, kojarzą mi się z okropną tandetą i badziewiem, a są one nie tylko wśród rzeczy japan style, nie tylko królują wśród ciuszków na bazarze (wbrew pozorom na bazarach można też trafić na rzeczy dobrej jakości), ale te "sztuczności" mają w swoim asortymencie również różne duże firmy z "sieciówek", które dyktują tzw. modę - takie jak np. H&M |
2012-05-07, 18:32 | #2346 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Co do Charlize, to chodzi głównie o jej stosunek do nas jako czytających i komentujących - nikt inny nie cieszy się tu takim powodzeniem , bo choć znanych blogerek jest wiele, to nikt inny z góry nie posądza nas o zazdrość, o to, że jesteśmy grubymi, zapuszczonymi babskami z wąsami i obgryzionymi paznokciami i nikt nie jest tak bezczelny w kontaktach z, ekhm, "fanami". Co jakiś czas jej temat powraca, bo w dużej mierze sama nas nakręca (ach, ta manipulacja tłumami ), a wiadomo, że lepiej obgadać zadufaną w sobie Charlize, niż milutką Styledigger czy Ryfkę, choćby im jakaś stylizacja nie wyszła. Co do sztucznych materiałów, to dla każdego coś miłego, takie jest moje zdanie - bawełny jest nadal sporo w sieciówkach, a niektórym kompletnie skład nie przeszkadza (choć ja też wolę bawełnę, ew. wiskozę, która jest w zasadzie roślinna - ale to tylko teoria, bo nie mam chyba niczego z wiskozy ). Jeśli mam kupić "elegancką" sukienkę z satyny na jakąś okazję, to w zasadzie mam do wyboru jedwab albo poliester - jedwabiu nie noszę z przyczyn ideologicznych, więc wybieram opcję syntetyczną. Kiedyś na innym forum była dyskusja o sztucznych swetrach, bo przecież wszystkie powinny być z wełny i po co produkować jakieś z akrylu - a ja jestem w opozycji, bo na wełnę mam diable uczulenie, więc jeśli chodzi o grube i ciepłe swetry nie mam innego wyjścia niż akryl. Itd., itp. Edytowane przez szarri Czas edycji: 2012-05-07 o 18:33 |
|
2012-05-07, 18:56 | #2347 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 52
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Wiem o co chodziło Kamili - o namolność, interesowność i "fałszywe uśmiechy". Ale skoro tak, skoro już piętnuje takie zachowania, to tym bardziej powinna przyjrzeć się sobie, jak ona sama traktuje innych. To akurat sprawiło na mnie niemiłe wrażenie. Cytat:
Cytat:
Edytowane przez Arietta Czas edycji: 2012-05-07 o 19:02 |
|||
2012-05-07, 19:01 | #2348 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
szarri, możesz napisać coś więcej odnośnie twojego stosunku do jedwabiu? Bo chyba nie jestem w temacie i nie wiem o co cho a chętnie bym się dowiedziała jeśli jest coś "nie tak"
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
2012-05-07, 19:11 | #2349 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-05-07, 19:17 | #2350 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Też nie ogarniam, o co chodzi . Za to powiem, że niczego z jedwabiu nie posiadam. Miałam kiedyś jedną bluzkę, ale nie lubiłam jej za bardzo.
|
2012-05-07, 19:19 | #2351 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Cytat:
Edytowane przez szarri Czas edycji: 2012-05-07 o 19:21 |
||
2012-05-07, 19:21 | #2352 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Szarri a trzymają Ci się te swetry z akrylu? Bo wszystkie moje akrylowe swetry nie dość, że kompletnie mnie nie grzały to jeszcze po miesiącu noszenia pod płaszczem szmaciły się tak, że przestawały zupełnie przypominać swoją pierwotną formę
__________________
Edytowane przez Fela Von Helvete Czas edycji: 2012-05-07 o 19:26 |
2012-05-07, 19:24 | #2353 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
|
|
2012-05-07, 19:28 | #2354 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Trzymają mi się jakoś. Jeśli chodzi o grube, grzejące swetrzyska, to mam dwa - jeden ma jakiś dodatek wełny, reszta chyba sam akryl, coś koło 80% (nie mam jak sprawdzić, bo już go wywaliłam do pawlacza) - stan niezmieniony od x lat, zabrałam go ze trzy lata temu tacie, nie wiem, ile on w nim wcześniej chodził . Drugi, 100% akryl na poliestrowej podszewce-misiu w dodatku z Bershki , zimę przetrwał w b. dobrym stanie, ale odkłaczam do regularnie golarką do swetrów i piorę na trybie do wełny. No i nie wieszam ich na wieszaku, ale to chyba oczywiste.
Edytowane przez szarri Czas edycji: 2012-05-07 o 19:29 |
2012-05-07, 19:32 | #2355 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Kurde to może ja mam pecha jakiegoś Ale przerzuciłam się na bawełniane i wełniane w sumie już i sobie jakoś radzę, gorzej, że w sklepach jest najwięcej tych akrylowych niestety
__________________
|
2012-05-07, 19:37 | #2356 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 795
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
__________________
Wizażowe mądrości: - "To była logika kompletnie nielogiczna, jakaś matematyczna" |
|
2012-05-07, 21:16 | #2357 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Ech, 'nowa' jestem, mody (chyba jeszcze) czuwają, to i mój post powitalnorozwalaczowy gdzieś przepadł, więc na wszelki wypadek jeszcze raz: brywieczor wszystkim
Dzisiejszy rozwalacz, pani tak mniej więcej 45-55 lat (ciężko wyczuć), w miętowych kaloszach w czerwone róże, w czarnej spódnicy sięgającej idealnie krawędzi owych kaloszy i w brązowym płaszczu a la sztormak również w czewone róże Jeszcze same kalosze do stonowanej góry albo sam płaszcz do gładkich kaloszy bym spokojnie przeżyła, ale ta ilość róż na centymetr kwadratowy namiotowego wyglądu całości była, no... zwracająca uwagę Brakowało tylko białego kotka i porcelany Co przypomina mi że miałam zrobić sobie herbatkę |
2012-05-07, 21:44 | #2358 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Bry Tutaj po prostu rzadko omawiamy wrzucone przez kogoś opisy stroju, chyba, że wjeżdżamy na fragmenty opisu (może nie ja osobiście, ale powiedzmy, że już się identyfikuję z naszą rozwaloną grupą) - "jak mogłaś napisać, że miała grube nogi!" itd. Tym niemniej witamy i zapraszamy, zapraszamy w nasze skromne, złośliwe progi
|
2012-05-08, 08:07 | #2359 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 651
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
|
|
2012-05-08, 08:28 | #2360 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 812
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Pani słusznej postury i w wieku słusznym. Dżinsowa mini, czarne legginsy do pół łydki, białe skarpetki i sandały na koturnie. Jak wcisnęła nogę w sandały we frotowych onucach, nie wiem, ale widać - można
__________________
"Bynajmniej" nie znaczy "przynajmniej" Bazarek na rzecz Azylu dla świń "Chrumkowo" |
2012-05-08, 08:29 | #2361 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
|
2012-05-08, 08:34 | #2362 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: kraków
Wiadomości: 2 096
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
|
2012-05-08, 08:38 | #2363 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
|
2012-05-08, 08:56 | #2364 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Lublin/Zamość
Wiadomości: 101
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Wczorajszy rozwalacz:
Zimno. Deszcz pada. Czekam sobie na autobus, nagle na przystanek przychodzi dziewczę (drobna nie była) ubrana w legginsy do łydki w zeberkę, biała, bardzo mocno opinająca bluza, a pod nią taka cieniutka bluzeczka z koronką i na dodatek adidasy za kostkę. I jeszcze rozwalił mnie wystający jaskraworóżowy stanik spod bokserki u mojej koleżanki. Jak ja takie rzeczy kocham. |
2012-05-08, 09:33 | #2365 |
Żona Gargamel
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 20 283
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Ja też Nie wiedziałam o tym...
|
2012-05-08, 09:34 | #2366 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 7 358
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Dzisiaj w DDTVN mówiono o rozwalaczach u faceta wiadomo co przedstawili, tradycyjnie, skarpety podciągnięte do połowy łydki + sandały, ortalionowa neonowa kurtka (mimo że neony są feszyn, hmmm), spodnie przeznaczone na basen widziane w mieście. A u kobiety między innymi nasze lubiane - wystające ramiączka stanika. Cóż, chyba nie tylko my jesteśmy takie jadowite i czepialskie
__________________
|
2012-05-08, 09:45 | #2367 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 398
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
|
|
2012-05-08, 09:48 | #2368 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 18
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Spoko loko dziewczęta, łatwo mnie się nie wystraszy tyle was czytałam że wiem, czego się po waszych zawistnozazdrosnych duszyczkach spodziewać Ale jam spokojna osoba (zazwyczaj ) i szumu robić nie zamierzam Choć czekajcie, jeszcze się zastanowię, bo stwierdzicie żem nudna i tyle się nawizażuję
Chłodno się zrobiło, ja zaczęłam chorować, to przypomniał mi się rozwalacz jakoś tak z marca (szmat czasu temu, a jak mi oczy wypalił że do tej pory pamiętam!). Godzina 7 rano, na dworze może 3 stopnie na plusie, wszyscy opatuleni chuchają dmuchają, a na przystanku jakaś chudzina nastolatka w samej zwiewnej koszuli, jeansach i trampkach, bez już nawet nie mówię szalika, ale chusty jakiejś, apaszki, kołnierza czy kaptura podniesionego żeby szyję i głowę chronić! Zmroziło mnie wtedy na ten widok nieźle Ale powróćmy do rzeczywistości Kto wie, może jak pójdę do apteki to natrafię na swej drodze jakiś ciekawy okaz |
2012-05-08, 10:01 | #2369 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 955
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
__________________
|
|
2012-05-08, 10:04 | #2370 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 7 145
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Co do kobitki z panterce... nie lubię narzucającej się chamsko pantery ze świecącego materiału, ble. Ale za to miała fajne butki i bransoletkę . Natomiast lepiej wyglądała po metamorfozie, bo facet wyglądał, niczym klon Ronaldo (fuj). Mój M. nie lubi takich krótkich bojówek, więc po co mam go zmuszać, skoro lepiej się czuje w takich przewiewnych spodenkach? Rozwalił mnie jeszcze ten postawiony kołnierzyk. Tak chodzą goście np. we Włoszech, którzy uważają, ze każda laska jest ich haahaha A pani stylistka w ogóle mnie rozwala. Począwszy od fryzurki obcinanej od garnka (na pazia ), po jej twierdzenie, że coś MUSISZ mieć w szafie, bo jak nie to katastrofa. Teraz przynajmniej nie używa nazw sieciówek, bo zawsze sikałam po nogach, jak mówiła: "Ha end Em" Edytowane przez MonikaFaustyna Czas edycji: 2012-05-08 o 10:07 |
|
Nowe wątki na forum Moda |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:04.