Przesuwanie okresu / krwawienia z odstawienia - wątek zbiorczy!

[lovebites]

Wlasnie po tych tabletkach okres powinien przyjsc jak w zeg
arku! I niestety nieprzyszel i psuje wszystko hehe

[olka18092]

Moje Drogie!!
Okres spóźniał mi się o 5 dni ciąża nie wchodziła w gre mam dopiero 16 lat!! Za tydzień miałąm jechać na wakacje a okresu ani widu Poczytałam wasze posty na forum i wyczytałam m.in moczenie nóg w gorącej wodzie (trochę się przy tym pomęczyłam), zażycie no-spy, picie herbatek, uspokojenie się i spanie w skarpetkach wszystko to wypróbowałam w jeden dzień i na drug dzień z rana pojawił się @...:P
Nie wiem czy to dzięki temu czy tylko natura tak postanowiła ale wielkie dzięki mimo wszystko polecam wypróbować!!

[ananonda191]

Cześć dziewczyny,
Biorę tabletki Daylette (jak Yaz w systemie 24+4). Ponoć mają one taki sam skład jak Yasminelle w systemie 21 + 7. Stąd moje pytanie. Za tydzień w sobotę mam wesele i tak się składa akurat będzie wypadać 3 dzień przerwy, okres dostaję zawsze albo 3 albo 4 dnia a nie chcę się stresować, czy dostanę w trakcie wesela, latać do łazienki sprawdzać, tym bardziej, że będę miała jasną sukienkę a chcę się dobrze bawić. Tak, nie jestem zielona i wiem, że mogę w ogóle nie robić przerwy, ale nie chcę aż tak mieszac w organizmie z powodu wesela.
W ulotce wyczytałam, że jak pominie się tabletki od 15 do 24 to można zrobić tak, że natychmiast odstawić tabletki czynne i przejść do 4dniowej przerwy. Stąd moje pytanie czy mogę zrobić tak, że dobiorę do tego opakowania 2 tabletki z kolejnego żeby przesunąć moment rozpoczęcia przerwy z czw na sob - okres dostanę wtedy w pn(tym samym zostaną mi 22 anie 24 czynne w następnym i w przypadku kolejnego postąpię jak w przypadku zapomnienia po 22 tabletkach?). Myślę, że tak będzie dobrze, przecież Yasminnelle ma tylko 21 czynnych a jest aż 7 dni przerwy a ja przy 22 zrobię 4.

[jotehi1]

Witam
Na początku lipca jade na upragnione wakacje niestety w tym terminie powinnam dostać miesiaczki ( mam nieregularna ) w zeszłym miesiacu dostałam 6-go a w tym 1o-tego . W styczniu miesiaczke miała 21go , w lutym 2 tyg chodziłam na siłownie i przesunął mi sie na paczatek miesiaca ( 6go marca) . Może powinnam znów zacząc cwiczyc zeby dostac chociaz w pierwszych dniach maja ? Co o tym sądzicie ?

[Malla]

Obawiam się, że pomogą Ci tylko tabletki, a i to nie jest pewne...

[Karina90]

Witajcie,
kochane nurtuje mnie pewna rzecz, mam nadzieje ze mi wytłumaczycie
Biorę tabletki Microgynon 21. Ostatnia tabletka z blistra przypadła na czwartek a w sobotę brałam ślub i z oczywistych powodów nie chciałam robić przerwy żeby nie mieć plamienia w tym szczególnym dniu więc zaczełam nowe opakowanie. Najpierw myślałam aby brać bez przerwy jednak pozniej sie nasłuchałam i naczytałam o tym jakie to niezdrowe. W poniedziałek wziełam tabletke jeszcze a od wtorku juz nie biore(7 dniowa przerwa).

Moje pytania:
1) czy dobrze zrobiłam?
2) czy jestem dalej chroniona? Tu mam wątpliwości bo jesli pominiemy 1 czy 2 tabletki to jest ryzyko zajścia w ciążę,tak? a tu naraz robie specjalną przerwe
Kobietki, wiem że tu namieszałam ale wytłumaczcie mi prosze

[Frutti]

Napisane przez Karina90

Witajcie,
kochane nurtuje mnie pewna rzecz, mam nadzieje ze mi wytłumaczycie
Biorę tabletki Microgynon 21. Ostatnia tabletka z blistra przypadła na czwartek a w sobotę brałam ślub i z oczywistych powodów nie chciałam robić przerwy żeby nie mieć plamienia w tym szczególnym dniu więc zaczełam nowe opakowanie. Najpierw myślałam aby brać bez przerwy jednak pozniej sie nasłuchałam i naczytałam o tym jakie to niezdrowe. W poniedziałek wziełam tabletke jeszcze a od wtorku juz nie biore(7 dniowa przerwa).

Moje pytania:
1) czy dobrze zrobiłam?
2) czy jestem dalej chroniona? Tu mam wątpliwości bo jesli pominiemy 1 czy 2 tabletki to jest ryzyko zajścia w ciążę,tak? a tu naraz robie specjalną przerwe
Kobietki, wiem że tu namieszałam ale wytłumaczcie mi prosze

1) Dobrze zrobiłaś, skoro tak Ci odpowiadało. Zawsze mogłaś dobrać tylko kilka tabletek i przesunąć krwawienie o kilka dni, też by było ok.
2) Jesteś chroniona. Nie, to nie tak. Nic nie namieszałaś Minimum wziętych tabletek to 15. Po tym można zrobić normalną przerwę, zacząć nowe opakowanie i będzie ok. Więc nie masz się co martwić

[paskudzia]

Dziewczyny może wy mi doradzicie co najlepiej zrobić.

Chciałabym przesunąć okres, biorę tabletki Madinette.
3 lipca wyjeżdżam na wakacje na 9 dni, akurat tego 3 wypada mi okres.

myślę zrobić tak:

1. Nie robić 7-dniowej przerwy od razu wziąć kolejne opakowanie.

2. zacząć brać kolejne opakowanie 4 dni wcześniej niz zazwyczaj, aby miesiączka przypadła 4 dni wczesniej.

Która opcja może być najlepsza dla organizmu.
Tym bardziej że potem planuje odstawienie tabletek anty, bo chciałabym zajśc w ciążę, a nie chcę by organizm mi się roztroił. tym bardziej że mam stały 28 cykl.
A na dokładkę wykryto u mnie małego mięśniaka i dlatego wg lekarza mam nie robić przerwy po odstawieniu tabsów tylko starać się o dziecko.

[MeiMisaki]

Napisane przez paskudzia

Dziewczyny może wy mi doradzicie co najlepiej zrobić.

Chciałabym przesunąć okres, biorę tabletki Madinette.
3 lipca wyjeżdżam na wakacje na 9 dni, akurat tego 3 wypada mi okres.

myślę zrobić tak:

1. Nie robić 7-dniowej przerwy od razu wziąć kolejne opakowanie.

2. zacząć brać kolejne opakowanie 4 dni wcześniej niz zazwyczaj, aby miesiączka przypadła 4 dni wczesniej.

Która opcja może być najlepsza dla organizmu.
Tym bardziej że potem planuje odstawienie tabletek anty, bo chciałabym zajśc w ciążę, a nie chcę by organizm mi się roztroił. tym bardziej że mam stały 28 cykl.
A na dokładkę wykryto u mnie małego mięśniaka i dlatego wg lekarza mam nie robić przerwy po odstawieniu tabsów tylko starać się o dziecko.

Jeżeli to już Twoje ostatnie opakowanie i nie zamierzasz brać następnego, to lepiej oczywiście skończyć je wcześniej, niż zaczynać kolejne i odkładać odstawienie antykoncepcji o kolejny cykl. Jeśli chcesz brać następne opakowanie, też lepiej zrobić przerwę wcześniej, ale wtedy pamiętaj, żeby ją też wcześniej skończyć - możesz nie brać tabletek przez maksymalnie 7 dni, nie dłużej.

Łączenie opakowań jest o tyle ryzykowne, że jeśli wcześniej tego nie robiłaś, nie wiesz jak zareaguje organizm i możesz mieć jakieś skutki uboczne (bóle, wahania nastroju, czy nawet plamienia), więc to chyba niepotrzebne ryzyko na wakacjach.

[Diablica z Tasmanii]

Napisane przez paskudzia

Dziewczyny może wy mi doradzicie co najlepiej zrobić.

Chciałabym przesunąć okres, biorę tabletki Madinette.
3 lipca wyjeżdżam na wakacje na 9 dni, akurat tego 3 wypada mi okres.

myślę zrobić tak:

1. Nie robić 7-dniowej przerwy od razu wziąć kolejne opakowanie.

2. zacząć brać kolejne opakowanie 4 dni wcześniej niz zazwyczaj, aby miesiączka przypadła 4 dni wczesniej.

Która opcja może być najlepsza dla organizmu.
Tym bardziej że potem planuje odstawienie tabletek anty, bo chciałabym zajśc w ciążę, a nie chcę by organizm mi się roztroił. tym bardziej że mam stały 28 cykl.
A na dokładkę wykryto u mnie małego mięśniaka i dlatego wg lekarza mam nie robić przerwy po odstawieniu tabsów tylko starać się o dziecko.

masz jeszcze trzeci wybór. Po zażyciu 15 aktywnych tabletek, rozpoczynasz 7 dniową przerwę i po przerwie rozpoczynasz kolejne opakowanie

[paskudzia]

Napisane przez MeiMisaki

Jeżeli to już Twoje ostatnie opakowanie i nie zamierzasz brać następnego, to lepiej oczywiście skończyć je wcześniej, niż zaczynać kolejne i odkładać odstawienie antykoncepcji o kolejny cykl. Jeśli chcesz brać następne opakowanie, też lepiej zrobić przerwę wcześniej, ale wtedy pamiętaj, żeby ją też wcześniej skończyć - możesz nie brać tabletek przez maksymalnie 7 dni, nie dłużej.

Łączenie opakowań jest o tyle ryzykowne, że jeśli wcześniej tego nie robiłaś, nie wiesz jak zareaguje organizm i możesz mieć jakieś skutki uboczne (bóle, wahania nastroju, czy nawet plamienia), więc to chyba niepotrzebne ryzyko na wakacjach.

W zeszłym roku już tak robiłam, że wzięłam 2 opakowania pod rząd, jedynie to miałam opuchnięty brzuch nic poza tym. Po miesiączce już było ok.

Bo znowu boję się kombinować z tabletkami. Bo mogłabym nie wziąść 4 ostatnich tabletek i wtedy okres bym dostała wcześniej i po nim kolejne już ostatnie opakowanie i staranie się o dziecko.
nie chce aby organizm się rozregulował , bo jak do tej pory cykle miałam regularne.

[MeiMisaki]

Napisane przez paskudzia

W zeszłym roku już tak robiłam, że wzięłam 2 opakowania pod rząd, jedynie to miałam opuchnięty brzuch nic poza tym. Po miesiączce już było ok.

Bo znowu boję się kombinować z tabletkami. Bo mogłabym nie wziąść 4 ostatnich tabletek i wtedy okres bym dostała wcześniej i po nim kolejne już ostatnie opakowanie i staranie się o dziecko.
nie chce aby organizm się rozregulował , bo jak do tej pory cykle miałam regularne.

Miałaś regularne, bo brałaś tabletki, po odstawieniu zawsze jest lekki szok hormonalny i może potrwać kilka cykli zanim wszystko wróci do normy. To normalne i to czy zrobisz raz przerwę 4 dni wcześniej nie będzie miały na to żadnego wpływu.

[LastTime]

Witam
mam pytanie, o ile maksymalnie dni można przyspieszyć krwawienie biorąc tabletki antykoncepcyjne? Planuję wyjazd nad morze i przyspieszenie byłoby najlepszym wyjściem

[justkax3]

Nie spotkałam się jeszcze z informacją o ile maksymalnie można przyspieszyć krwawienie aby ochrona została zachowana. Prawda jest taka, że krwawienia nie musisz mieć wcale. Nie jest to miesiączka, ponieważ nie dochodzi do owulacji, jest to sztuczne krwawienie z odstawienia. Zatem równie dobrze po zakończeniu opakowania możesz zacząć kolejne, co jest na pewno zawarte w ulotce . Niektóre tabletki są nawet zaprojektowane tak, że jest ich więcej i łykasz je codziennie, bez przerw.

[LastTime]

Napisane przez justkax3

Nie spotkałam się jeszcze z informacją o ile maksymalnie można przyspieszyć krwawienie aby ochrona została zachowana. Prawda jest taka, że krwawienia nie musisz mieć wcale. Nie jest to miesiączka, ponieważ nie dochodzi do owulacji, jest to sztuczne krwawienie z odstawienia. Zatem równie dobrze po zakończeniu opakowania możesz zacząć kolejne, co jest na pewno zawarte w ulotce . Niektóre tabletki są nawet zaprojektowane tak, że jest ich więcej i łykasz je codziennie, bez przerw.

Właśnie nie chciałabym brać jednego opakowania za drugim. Czytałam, że wtedy mogą wystąpić jakieś plamienia czy delikatne krwawienia, a chciałabym tego uniknąć będąc na wakacjach.

[Frutti]

Napisane przez LastTime

Witam
mam pytanie, o ile maksymalnie dni można przyspieszyć krwawienie biorąc tabletki antykoncepcyjne? Planuję wyjazd nad morze i przyspieszenie byłoby najlepszym wyjściem

O 6 dni

[ola_lalala]

Hej dziewczyny,

mam następujący problem.

Moje miesiączki są bardzo regularne, z maksymalnym odchyleniem 1-2 dni, mam 28 dniowy cykl. Niestety, mam bardzo obfite krwawienia i miesiączki bywają często bolesne.

Regularnie badam się ginekologicznie (ostatnio w marcu komplet badań) i wszystko jest ok. Nie biorę obecnie tabletek anty już od około dwóch lat.

W przyszłym tygodniu w sobotę wylatuję do Indonezji - czyt. czeka mnie bardzo długi lot, przesiadka, wiadomo - bardzo niesprzyjające miesiączkowaniu warunki I tak: początek miesiączka przypadała mi na poniedziałek miniony (15 czerwca), a z racji tego, że tak jak napisałam wyżej, mam bardzo regularne krwawienia, stwierdziłam, że super - bo na pewno nie przypadnie na ten feralny lot w przyszłym tygodniu (27 czerwca) i nie przyszło mi przez myśl nawet, by iść do ginekologa i jakoś kombinować z przesuwaniem okresu.
Oczywiście pech chciał, że tym razem, te jeden jedyny raz, okres mi się spóźnia już cztery dni. Wiem, że to niewiele, ale boje się, że złośliwość losu spowoduje, że dostanę go akurat na ten lot, a jeśli tak by było, to rozważam nawet rezygnację z podróży; kiedyś leciałam samolotem w pierwszy dzień okresu i był to jeden z gorszych momentów w moim życiu-ból, krawienie jeszcze większe niż zwykle.
Dodam, że nie zmieniałam ostatnio diety jakoś szczególnie, jem tyle co zawsze itd, a już od minionej soboty mam wielki brzuch, czuje się spuchnięta i ociężała. Wykluczam ciążę, ostatni raz uprawiałam seks w lutym, zabezpieczaliśmy się, od tamtego czasu miesiączkowałam normalnie, zresztą w marcu byłam u ginekologa więc zapewne powiedziałby mi, że jestem w ciąży Zrobilam na wszelki wypadek test wczoraj i jest negatywny.

Co radzicie, czy da się zrobić cokolwiek, by nie dostać okresu akurat w przyszłą sobotę? Zapisałam się na jutro do ginekologa, ale czy on coś pomoże, skoro już jest chyba za późno na jakieś kombinowanie hormonami i przesuwanie krwawienia?

[wikuuusss]

Zbliża się bardzo ważny dla mnie wyjazd podczas którego nie chcę mieć okresu. Dzisiaj byłam u ginekologa, który przepisał mi tabletki antykoncepcyjne ale zupełnie zapytałam się zapytać jak one działają na okres. Może któraś z was mogłaby mi pomóc? Więc okres według planu powinien mi się zacząć 30 kwietnia, jednak od 1 do 7 wolałabym go nie mieć (wiem, że to nie jest koncert życzeń). Czy mogę jakoś to przesunąć żeby zaczął się wcześniej bądź później, po 7 lipca tymi tabletkami? Wiem, że nie jesteście lekarzami, ale mam nadzieję, że któraś z was mogłaby mi pomóc

[cleopadra]

Napisane przez wikuuusss

Zbliża się bardzo ważny dla mnie wyjazd podczas którego nie chcę mieć okresu. Dzisiaj byłam u ginekologa, który przepisał mi tabletki antykoncepcyjne ale zupełnie zapytałam się zapytać jak one działają na okres. Może któraś z was mogłaby mi pomóc? Więc okres według planu powinien mi się zacząć 30 kwietnia, jednak od 1 do 7 wolałabym go nie mieć (wiem, że to nie jest koncert życzeń). Czy mogę jakoś to przesunąć żeby zaczął się wcześniej bądź później, po 7 lipca tymi tabletkami? Wiem, że nie jesteście lekarzami, ale mam nadzieję, że któraś z was mogłaby mi pomóc

Przyspieszyc sie nie ,ale mozna opoznic

[zielonkava]

Napisane przez wikuuusss

Zbliża się bardzo ważny dla mnie wyjazd podczas którego nie chcę mieć okresu. Dzisiaj byłam u ginekologa, który przepisał mi tabletki antykoncepcyjne ale zupełnie zapytałam się zapytać jak one działają na okres. Może któraś z was mogłaby mi pomóc? Więc okres według planu powinien mi się zacząć 30 kwietnia, jednak od 1 do 7 wolałabym go nie mieć (wiem, że to nie jest koncert życzeń). Czy mogę jakoś to przesunąć żeby zaczął się wcześniej bądź później, po 7 lipca tymi tabletkami? Wiem, że nie jesteście lekarzami, ale mam nadzieję, że któraś z was mogłaby mi pomóc

Chyba chodzi ci o 30 czerwca, nie kwietnia?
Tabletki zaczynasz brać pierwszego dnia miesiączki, więc nie, teraz nie uda ci się jej przesunąć niestety. Często przy tabletkach krwawienie się zmniejsza (w sensie obfitości) i skraca czas jego trwania. Ale raczej nie nastawiałabym się na to na początku brania- nie ma reguły tym bardziej, że przy pierwszych 3 opakowaniach w organizmie mogą dziać się różne rzeczy.
Później krwawienie można przesuwać nie robiąc przerwy, tylko zaczynając od razu kolejne opakowanie- ale tu też nie ma reguły, bo w tym czasie mogą pojawiać się plamienia.

[Bniewie]

z tego co pamiętam to pierwszą tabletkę należy zażyć w dniu, w którym zaczyna się okres i z tego co pamiętam () kiedy ja to zrobiłam, to mój okres, skończył się dużo szybciej niż zwykle, dosłownie po 1-2 dniach
ale pewnie to kwestia indywidualna...

gdybyś przyjmowała tabletki dłużej, to wtedy po prostu omija się przerwę/robi ją wcześniej w ten sposób przesuwając okres, jednak nie należyć robić tego często!!
ja brałam tabletki około 4 lat, a zrobiłam tak raz (po konsultacji z lekarzem)

[fleur05]

Napisane przez wikuuusss

Więc okres według planu powinien mi się zacząć 30 kwietnia, jednak od 1 do 7 wolałabym go nie mieć (wiem, że to nie jest koncert życzeń). Czy mogę jakoś to przesunąć żeby zaczął się wcześniej bądź później, po 7 lipca tymi tabletkami?

Szkoda, że nie poszłaś miesiąc wcześniej, bo schemat byłby prosty:
w pierwszy dzień okresu bierzesz tabletkę, potem bierzesz je cały czas (ponad jedno opakowanie) do tego 7 lipca i koło 9-10 masz okres.
Ale teraz jak jesteś już w środku cyklu to nie powinno się zaczynać brania tabletek wcześniej niż właśnie w pierwszy dzień okresu.

[martynusia222]

Z tym okresem to jest różnie. Ja wzięłam normalnie pierwszego dnia okresu pierwszą tabletką i miałam okres dłuższy i obfitszy niż zazwyczaj. Dodam, że byłam wtedy na wakacjach.

[Bniewie]

Napisane przez martynusia222

Z tym okresem to jest różnie. Ja wzięłam normalnie pierwszego dnia okresu pierwszą tabletką i miałam okres dłuższy i obfitszy niż zazwyczaj. Dodam, że byłam wtedy na wakacjach.

Uuuu, no to fatalnie się złożyło. O dziwo moje miesiączki zawsze trwały 7-8 dni, a ta podczas rozpoczęcia zażywania tabletek 1 albo dwa dni (już nie pamiętam, to było około 3 lata temu), tak więc autorce wątku pozostaje czekać i w razie czego zaopatrzyć się w tampony

[wikino1991]

odswiezam wątek.

na poczatku sierpnia wybieram sie nad morze a wtedy akurat przypada mi okres. okierntujecie sie o ile dni przed okresem nalezy zaczac brac tabletki? musze umowic sie do ginekologa a zawsze troche sie czeka. czy jesli zaczelabym je brac po 20 lipca to zdaze? (wyjazd 5.07). ile kosztuja takie tabletki? czy sa faktycznie skuteczne? nie stostuje tabletek antykoncjepcyjnych wiec nie ma mozliwosci zeby przesunac okres przez nie odstawienie hormonow.

[Ekahle]

Luteiną być może przesuniesz, jeśli zaczniesz brać od 16 dc. Po ok 3 dniach od odstawienia przychodzi okres.
Ja za pierwszym razem jak brałam właśnie na przesunięcie okresu, to dopiero od 20 dnia i już mi się nie udało przesunąć.
Luteina to jakoś 3-4zł

[wikino1991]

ale wydaje mi sie ze luteina wlasnie wywoluje sie okres, a mi chodzi o opoznienie go.



ja ok 14 lipca powinnam dostac okres a potem ok 8 sierpnia. zalezy mi zeby w sierpniu go przesunac. czyli teraz po tym okresie w lipcu musialabym od 16 dnia cyklu zaczac brac codziennie? moje cykle nie sa rowne mam od 24-27 dni. w takim wypadku kiedy nie umiem przewidziec dokladnie kiedy przyjdzie okres powinnam zaczac brac jeszcze wczesniej np od 13 dnia cyklu?


jak w ogole dziala luteina bo szukam na necie i niektorym przyspiesza okres. ile dni przed planowanym okresem mam zaczac brac zeby opoznic? po odstawieniu po kilku dniach przychodzi okres?

[IzzieSt]

Napisane przez Ekahle

Luteiną być może przesuniesz, jeśli zaczniesz brać od 16 dc. Po ok 3 dniach od odstawienia przychodzi okres.
Ja za pierwszym razem jak brałam właśnie na przesunięcie okresu, to dopiero od 20 dnia i już mi się nie udało przesunąć.
Luteina to jakoś 3-4zł

No niekoniecznie, mi przychodzi 1 dzien po odstawieniu luteiny, a czasami nawet w 1 dniu w którym nie przyjmuję już luteiny. A jak prywatnie idziesz to luteina koło 15zl kosztuje

Napisane przez wikino1991

ale wydaje mi sie ze luteina wlasnie wywoluje sie okres, a mi chodzi o opoznienie go

jak w ogole dziala luteina bo szukam na necie i niektorym przyspiesza okres. ile dni przed planowanym okresem mam zaczac brac zeby opoznic? po odstawieniu po kilku dniach przychodzi okres?

Luteina to progesteron, jak jego poziom spada w II fazie cyklu to zaczyna się okres czyli teoretycznie jak jest go dużo to nie powinnaś dostać @, ale u mnie to nie zawsze się sprawdzało i zdarzyło się, że jak brałam luteinę to krwawiłam, więc jeśli masz nieregularny okres to nie nastawiałabym się tak na luteinę

[201604251028]

Dziewczyny, jesli chcecie przyspieszyc okres o pare dni to pijcie ziele czarnej malwy. Sa tez jakies kropelki zakonnikow ktore mozna wkrapiac do herbaty.

Wiadomo ze nikt nie zagwarantuje wam ze efekt bedzie taki jak przy hormonach, ale mozna sprobowac - nie zaszkodzi. Tylko uczulam, ze jesli ma sie patologicznie skape miesiaczki (tak jak ja np ) to miesiaczka trwa dluzej i jest obfitsza!

Na Rozanskim jest troche opisane jak to dziala: http://rozanski.li/?p=196

[Ekahle]

Napisane przez IzzieSt

No niekoniecznie, mi przychodzi 1 dzien po odstawieniu luteiny, a czasami nawet w 1 dniu w którym nie przyjmuję już luteiny. A jak prywatnie idziesz to luteina koło 15zl kosztuje

Luteina to progesteron, jak jego poziom spada w II fazie cyklu to zaczyna się okres czyli teoretycznie jak jest go dużo to nie powinnaś dostać @, ale u mnie to nie zawsze się sprawdzało i zdarzyło się, że jak brałam luteinę to krwawiłam, więc jeśli masz nieregularny okres to nie nastawiałabym się tak na luteinę

Napisałam około U większości to jednak więcej niż 1 dzień.
Miałam na myśli tabletki 100mg dopochwowe - z refundacją kosztują 3zł z groszami. Nie wiem jak inne.
Teraz biorę luteinę 15 dzień i (odpukać) okresu nie widać