2019-01-24, 12:46 | #1381 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Cytat:
Na razie nie martw się pracą...Wiem, łatwo mówić... Może dałoby się np przejść na 3/4 etatu? Początki będą trudne ale najważniejsza i tak będzie pewnie Wasza praca w domu wg otrzymanych wskazówek. My trochę odłożyliśmy na bok temat diagnozy bo widzę, że panie w żłobku nad Bartkiem pracują i jest u niego ogromna zmiana. Parę rzeczy mnie niepokoi ale jest ogólnie coraz lepiej. Do kliniki na której mi zależało od roku się nie dobiłam a do 'byle kogo' iść nie chcę więc obserwuje i też nad B sporo pracuję. Aaaaaczkolwiek dzisiaj mnie uderzył w twarz i ugryzł moją torebkę... ale to chyba bunt dwulatka a nie wynik jego dziwactw i zaburzeń |
||
2019-01-24, 13:41 | #1382 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
MałaMi brzmisz bardzo spokojnie w tym wszystkim! Trzymam kciuki za terapię popołudniami! Żeby dało się ze żłobki em i praca pogodzić! Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
|
|
2019-01-24, 14:02 | #1383 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 15:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:53 ---------- Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
||
2019-01-24, 14:07 | #1384 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
|
2019-01-24, 14:10 | #1385 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
|
2019-01-24, 15:51 | #1386 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Jakie macie nocniki? My mamy jakiś marketowy jakich wszedzie pelno ale Karol jak siedzi to mu siusiak na zewnatrz wystaje upycha do srodka ale zaraz wyskakuje
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm9jst8o15.png |
2019-01-24, 17:05 | #1387 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
https://www.rossmann.pl/Produkt/Nocn...zt,235552,8493 u mojej mamy mam taki http://sklepmati.pl/nocniki/6632-okt...unny-farm.html
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2019-01-24, 17:37 | #1388 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 001
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-24, 17:59 | #1389 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 5 953
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-01-24, 18:44 | #1390 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Rossmann ale ze D drobny to jego pupa drobna też się miesci |
|
2019-01-24, 19:52 | #1391 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Cytat:
|
||
2019-01-24, 20:28 | #1392 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2019-01-24, 21:12 | #1393 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Dziewczyny, Ali wyskoczyła na dłoni taka sucha, chropowata plamka, ma ok. 1cm średnicy. Co to może być? Uczulenie? Chyba wybiorę się z nią do dermatologa, bo smaruję Alantanem i nic się nie zmienia. |
|
2019-01-24, 21:15 | #1394 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
|
|
2019-01-24, 21:15 | #1395 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 3 888
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
hmmm obserwuj, może kurzajka? a wczoraj koleżanka powiedziała, że ona miała na wew str dłoni jakieś dziwne krosty (podobno nie bostonka), zaraził sie jej mąż i ostatecznie mały (2 latek) |
|
2019-01-24, 21:23 | #1396 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 441
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Hmmm raczej nie wygląda jak ugryzienie.
Nie, kurzajka na pewno nie... Próbowałam zrobić zdjęcie, ale zaraz ucieka z ręką i telefon nie zrobi mi takiego makro |
2019-01-25, 02:53 | #1397 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
|
2019-01-25, 06:12 | #1398 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym. |
|
2019-01-25, 06:54 | #1399 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Cos takiego podobnego?IMG_0690.jpg Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3vfxm9jst8o15.png |
|
2019-01-25, 07:23 | #1400 | |||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Hej
Teraz mam chwile to napiszę. mówiłam, ze od stycznia u nas znowu lipa. Pisałam, że u Szymka nagle zrobiło sie zapalenie płuc. Mielismy 3 doby jazdy bez trzymanki, dawanie ibum i paracetamolu na zmiane bo tak goraczka rosła. Dostał antybiotyk i fajnie sie wygrzebał z tego, bo po tygodniu juz było ok. Tylko z uchem mamy duzy problem. Jest ciągle płyn. Czeka nas diagnostyka migdała trzeciego, oby nie skończyło się to drenazem czy usuwaniem. A ja od niego podłapałam przeziebienie, poszło mi na zatoki. 2 raz w życiu (dotychczas nie chorowałam na zatoki, ale umówmy sie, zanim nie miałam dziecka to ja w ogóle mało co chorowałam ). Było fatalnie, bo straciłam węch i smak zupełnie, ale w końcu ktoś mi powiedział i sinuprecie. Lekarz do mnie, ze on mi nie przepisze tego oficjalnie, bo karmie, ale, ze w zasadzie tego nie bierze sie, bo mleko moze byc gorzkie Kumacie? wzięłam l4 na 2 dni i wrócił;am do pracy, zaczynało być lepiej po czym w weekend obudziłam sie z takim bólem ucha, że szok. mąż dzwonił po lekarza, bo wyłam z bólu. Lekarz zajrzał i mówi, że ropne zapalenie ucha, powikłanie po zatokach i rzadko az tak u dorosłych sie zdarza. No Poczułam jak cierpiał mój syn Dostałam kośka, maksymalną dawkę antybiotyku az na 10 dni. I to antyiotyku, na który Szymek jest uczulony wiec bylismy w strachu co to bedzie. Ale na szczeście on objawów nie miał. Mnie długo trzymało, po tygodniu nadal miałam płyn w uchu, byłam przygłucha. Obecnie płyn zszedł, ale nadal mam niedosłuch i pytanie czy to przejdzie czy nie. Ciekawa jestem jaka kolejna choroba mnie zaskoczy Cytat:
Cytat:
Cytat:
Diagnoze robiliśmy w Promyku Słońca, oni zbierali zespół i wyznaczali termin, a potem spotkanie i omówienie wyników ze wszystkimi specjalistami ---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ---------- Cytat:
bo jestem spokojniejsza to co przezylismy w pażdzierniku i listopadzie to był koszmar, nikomu nie życze czegos takiego i mam nadzieje, ze los bedzie dla nas juz łaskawy i nie bedą nas spotykały takie atrakcje. Jednak podejrzenie autyzmu, którym nas postraszyła psychiatra to było dla mnie jak wyrok. Świat mi się zawalił.Wierzę, że opóźnienie mowy i nadpobudliwość to rzeczy chwilowe, z których można wyjść. Tego się uczepiłam ze żłobkiem to ciezko coś godzić... w grudniu był 9 dni i to było dużo, teraz wyglada na to, że go nie będzie ok. 7 tygodni... Niech juz bedzie maj... ---------- Dopisano o 08:23 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ---------- Cytat:
narazie nie biore pod uwagę ograniczenia etatu, bo byłoby nam cieżko finansowo. Mamy w tym roku odbiór mieszkania i musimy je wykonczyc, a nasze pensje pozostawiają wiele do zyczenia niestety. Jest tez kwestia tego, ze obawiam się czy potem chcieliby mi przywrócic cały etat no i myśle o ciazy wiec ograniczenia etatu przed ciazą to też finansowy strzał w kolano
__________________
Szymon |
|||||
2019-01-25, 07:35 | #1401 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Cytat:
Pamiętasz mariea? Oni też sporo przeszli, diagnozy terapie itp. Może coś Ci doradzi w tym temacie, może napisz do Niej? Tak zaczęłyśmy o tym mówić i wczoraj zadzwoniła pani z centrum, na którym mi zależało i mówiła, że mają terminy na spotkanie Niestety nie ma popołudniowych ciągle ale pójdziemy |
||
2019-01-25, 07:35 | #1402 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
MałaMi na legnickiej (albo któraś odnoga) jest żłobek (alvo przedszkole. Chyba żłobek) który założyli ludzie z korpo bo ich dziecko też wymagało większej uwagi, terapii, rehabilitacji. Żłobek w ofercie ma właśnie różne takie rzeczy. Cena pewnie wyższa niż wasza ale pytanie czy wyższa niż zlobek+terapie które macie zlecone.
Nie wiem tylko jak kwestia "kto diagnoznowal a kto prowadzi terapię" ale moze Cię to zainteresuje Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
|
2019-01-25, 07:40 | #1403 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
|
|
2019-01-25, 07:55 | #1404 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
tak wiem, pisałam z nią super, że zadzwonili do was. A tak w ogóle to co cię niepokoi jeszcze? prócz tego, ze nie mówi coś jeszcze? Cytat:
dzieki za informacje, ale myslę, ze narazie żadne ruchy nie maja sensu. Szymon praktycznie nie chodzi do żłobka, w listopadzie był w sumie 10 dni, w grudniu 9. Pójdzie koło połowy lutego. A terapie bedziemy mieć za darmo Promyk ma taki program wspierający rozwój dziecka i rodziców A w ogóle to w żłobku nie zgłaszali raczej problemów, tam Szymek nie jest nadpobudliwy. jest problem tylko ze sztućcami, bo nie je nimi i z wyciszeniem się do spania, zasypia ostatni. Ale moim rodzicom w ogóle przestał spać, więc no...
__________________
Szymon |
||
2019-01-25, 08:03 | #1405 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 34 671
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
__________________
mał(a)żonka
|
|
2019-01-25, 08:18 | #1406 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Ale do roku równo miał ogromne problemy z dotykiem. Nie brał do rączki niczego mokrego, innego. Przez to w ogóle sam niczego nie jadł. Kompletnie niczego, jakby bał się dotknąć. A jeść chciał bardzo. Pierwsza rzecz, którą dotknął to był tort na roczek Dużo nad nim pracowałam i to przeskoczyliśmy w większości. Dalej nie może mieć brudnej czy mokrej rączki więc po każdym dotknięciu kanapki jak milimetr masła czy czegoś zostanie na palcu to trzeba wycierać, no ale je Dotknie już piasek, mąkę, surowe ciasto itp. Nie może mieć w ubraniach metek bo panikuje Została lekka nadwrażliwość na hałas. Jest nadpobudliwy, często dostaje ataków panicznej złości, które trwają naprawdę długo. W szał wpada nawet jak dam zabawkę na inną półkę niż zwykle. Wszystko musi być uporządkowane (poza klockami ) Nie jeździ na rowerkach, jeździkach - nie umie, nie chce, nie lubi, nie wiem. Bujaki też odpadają. Ma problem odnaleźć się w nowych miejscach. W żłobku podczas zabaw zawsze stoi w kącie (teraz powoli zaczyna się to zmieniać), dzieci w kółeczku a on gdzieś z boku i tylko obserwuje. Nawet jak idziemy do dawno niewidzianej osoby z rodziny to najczęściej jest 30min wiszenia przy nodze, płaczu, noszenia... po 3omin dopiero się przekonuje do tego, że jest tam bezpieczny i może się ruszyć... Na plus, ale to też charakterystyczne, jest bardzo inteligentny, na urodziny idziemy powoli w gry dla 3 latków bo bardzo szybko się nudzi tymi prostymi rzeczami już... Skupić potrafi się tylko przy duplo i książkach Rozumie wszystko, każde polecenie, rozmowy między dorosłymi. I też w żłobku jest inny niż w domu ale to chyba normalne. W domu dostałby ataku szału jakbym mu powiedziała, że ma iść w dzień na drzemkę. Tam się kładzie i śpi 2h. Panie go uwielbiają bo jest grzeczny i bezproblemowy (bo wycofany i nieangażujący w nic siebie ani nikogo więcej... ) a w domu ze mną istny diabeł Edytowane przez axn22 Czas edycji: 2019-01-25 o 08:27 |
|
2019-01-25, 08:36 | #1407 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 497
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
oj tam, oj tam. mi ameba pozostała a zaraz szymkowi 2 lata stukną Cytat:
To Szymek inaczej. Wcześniej był mało kumajacy, mnie właśnie dobijało, ze gadam jak do sciany, nie wykonuje polecen jakby nic nie rozumiał. Teraz to sie zmieniło. Piszesz, ze nie potrafi sie skupić, a chyba nie do końca tak jest skoro ogarnia gry i nudzi sie tymi prostymi. U nas jest tak, ze np. mamy rózne tabliczki, puzzle i o ile przekonał sie to zwierzatek małych i dużych i je układał (teraz juz nie, bo sie znudził) to jak proponuje inne to nie i koniec. Do tego stopnia, ze kiedyś "upatrzył" sobie 3 kartoniki - krowa, zajac i sowa, których nie lubi. Kartoników było z 30 i za kazdym razem jak trafiał albo podawało mu sie któryś z tych 3 to rzucał nim daleko To nas martwi, ze nie podejmuje wielu proponowanych zabaw. Od x czasu próbuje go uczyc nawlekania koralików i jest wścieklizna, to samo sztucce, chwila i potem złość. Jeśli chodzi o jeżdziki i rowerki to nam mówili, zeby sie nie martwić, on był wtedy na etapie szału chodzenia i biegania i po prostu go to nie zainteresowało. Może zaskoczy w tym roku. U was to uporządkowanie tych zabawek może zastanawiać, zawsze nas o to pytali specjalisci. My tego nie mamy, u nas jest jeden wielki pierd...k Ale ma pewną, jak to oni nazywaja, sztywność w niektórych zabawach. Musi byc tak jak on chce. Pytanie czy to faktycznie problem czy kwestia upartosci, charakteru?
__________________
Szymon |
||
2019-01-25, 08:51 | #1408 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 5 086
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Tak naprawdę każde zaburzenia można sprowadzić do charakteru. Jak tak sobie różne publikacje czytałam, to wychodzi na to, że każdy z nas jest 'niezintegrowany sensorycznie', tzn że nie da się osiągnąć jakiegoś 100% ideału. Każdy ma jakieś cechy osobnicze. Problem pojawia się, gdy utrudniają mu funkcjonowanie. Niech sobie to nazywają charakterem, niech nazywają zaburzeniami, niech tylko powiedzą jak do dziecka podejść i mu to funkcjonowanie ułatwić A propos terapii ręki poniekąd. Zamówiłam dla B pierwsze nożyczki. Będziemy ćwiczyć ^^ Edytowane przez axn22 Czas edycji: 2019-01-25 o 08:56 |
|
2019-01-25, 08:57 | #1409 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
...Popatrz prawdzie w oczy On Cię zauroczył... Cinderella is a proof that a new pair of shoes can change your life |
|
2019-01-25, 12:30 | #1410 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 3 141
|
Dot.: Lutówki 2017 ❤ - część VII
Cytat:
Pierwsza gra planszowa jaka kupiłam dla Tosi było "Na jagody" . Fajna jest i czeka na Janka. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- 2-3h Duplo, książeczki naprawdę wow. u nas najlepsza zabawa to jakieś 15 min. potem musi być zmiana, nie da rady dłużej Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
2003 - My razem 2012 - ślub 2013 - córeczka 2017 - synek |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:12.