Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)

[farfalla]

Gaguś dla tych które nie mają problemów z paznokciami i nigdy ich nie miały to może i jest głupie. Ale mi też by się w takim przypadku na pewno smutno zrobiło szczególnie że moje dopiero zaczynaja rosnąć tylko mi się tu nei zrażaj i niech rosną dalej a ten też odrośnie i będzie ok

[hair]

Ja się poddałam. Zachodowałam jakieś 3 mm "białego" i skróciłam je wczoraj tak z 1-1.5 mm. Baaaardzo mi się podobają szpony, ale u kogoś ... Sama nie czuje się najlepiej z dłuższymi, ale przynajmniej spróbowałam . I tak mam długaśne w porównaniu z tym, co cały czas nosiłam, mam czym podrapać . A wam życze powodzenia!

[farfalla]

Napisane przez hair

Ja się poddałam. Zachodowałam jakieś 3 mm "białego" i skróciłam je wczoraj tak z 1-1.5 mm. Baaaardzo mi się podobają szpony, ale u kogoś ... Sama nie czuje się najlepiej z dłuższymi, ale przynajmniej spróbowałam . I tak mam długaśne w porównaniu z tym, co cały czas nosiłam, mam czym podrapać . A wam życze powodzenia!

moim zdaniem po prostu nieprzyzwyczajona byłaś do aż tak długich ale fajnie że wiesz że ci się udało aż tak zapuścić i masz porównanie w jakich czujesz się najlepiej

[Miu_Miu]

Kończy mi się olej rycynowy, więc chyba się na dniach wybiorę do Rossmana i kupię tę odżywkę z Wibo . Wybiorę chyba Rewitalizujący żel z wapniem, do paznokci naturalnie słabych i delikatnych . Jak kupię i będę stosować jakiś czas to dam znać.

Chciałabym jeszcze, abyście doradziły mi, jakie tabletki, suplementy jeśli chodzi o paznokcie są najlepsze. Stosowałam humavit, ale to tak kiedy mi się przypomniało, bo te tabletki były dość niemiłe jeśli chodzi o połknięcie i jeśli źle popiłam - było mi niedobrze . Z góry dziękuję za rady .

Bardzo mi zależy na pięknych paznokciach, chcę aby wyrosły na zdrowe i mocne .

[Achzari]

Ja osobiście mam mocne paznokcie które szybko rosną... Jak dla mnie aż za szybko Zawsze nosze króciutkie bo nie umiem ich fajnie malować

Z tabletek które kiedyś stosowałam jak je bardzo zniszczyłam moge polecić onozis i dromin... No i pij mleko! Nie wiem co ma do tego mleko, ale moja mama uważa że dobrze wpływa na paznokcie

[farfalla]

a moja mama mi mówiła żebym owsianke jadła bo i na trawienie i na cere i paznokcie... ale ile w tym prawdy to nie wiem

[1985Magda]

Moje tez zaczynaja powoli odrastac ale do poprzedniego stanu jeszcze daleka droga

[hair]

farfalla może masz rację, szok przeżyłam . Ale powoli się przyzwyczajam, zobaczę jak daleko zajdę. Teraz mam takie, jak poniżej.
Co do suplementów to łykam "Wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami" w zielonym opakowaniu - dla mnie najlepszy. Poleciła mi go kiedyś farmaceutka i od tej pory regularnie do niego wracam, ostatnio widziałam, że jest też dostępny w Rossmanie.

[Blue sky]

ladne

[cu.Kinia]

Choleraaaaa :/. Uderzyłam w coś ręką i paznokieć mi się przepołowił :|. Mały u lewej ręki. Musiałam trochę skrócić :/. Ale reszta dzielnie rośnie, miałam dziś ochotę skrócić, ale się powstrzymałam Niedługo zapewne będą wychodzić za opuszki <jupi> !
Może nie ten temat, ale chciałam Wam powiedzieć, że zmieniłam Skrzypovitę na Silicę i jestem ciekawa, jakie będą efekty . Silica moim zdaniem pachnie trochę jak Pedigree ( ), ale jak się połyka to nie ma żadnego smaku, a Skrzypovity nie mogłam zbyt długo trzymać w ustach, bo taki dziwny smak miała ta powłoczka :|.
Zastanawiałam się niedawno nad jedną kwestią. Skoro najlepiej jest wszelakie odżywki wcierać w macierz i skoro odżywki w formie lakierów nie działają, to skąd te wszystkie pozytywne opinie chociażby o Sally Hansen? Mówię teraz przykładowo, dla każdej znajdzie się coś innego, lepszego. Rozumiecie o co mi chodzi? Nie chcę tu podważać niczyjej wiedzy na temat odżywiania paznokci, ale po prostu ciekawi mnie, czy w przypadku tych lakierowanych jest to raczej efekt placebo, czy coś tam w tą płytkę jednak wnika ?

[gaga87]

Sama jestem przykladem osoby, ktora przed uzywaniem SH uwazala, ze odzywka w lakieru to nic nie zdziala. Uzywalam wczesniej Nail Teka, ktory NIC A NIC mi nie pomogl, a wybulilam na niego kolo 100zl, bo wtedy jeszcze nie byl tak ogolnie dostepny. Ratowalam sie tymi w formie plynnej i niby paznokcie byly bardziej odzywione, ale to jeszcze nie bylo to. Teraz zmienilam swoje zdanie, bo Sally Hansen faktycznie mi pomogla. Nie wiem jak to jest. Po uzyciu jej ma sie takie wrazenie, ze paznokcie od razu sa mocniejsze, moze tu chodzi o to, ze ta warstwa odzywki robi powloke odporna na mechaniczne uszkodzenia, ale z drugiej strony przeciez to moglby zapewnic kazdy lakier, wiec jednak cos w tych odzywkach musi byc i jakos musza dzialac - jak? Tego nie wiem...

[farfalla]

Ja brałam Slilice i mi akurat nic nie dała paznokcie i tak byly delikatne i kruche, ale mojej znajomej pomogły... nie wiem od czego to zależy.
A jeśli chodzi o SH i odżywki w lakierach to np odżywka na porost paznokci od Lovely nic mi nie pomagala a o dziwo Sally Hansen pomaga.
Tak jak Gaga napisała jak nałożyłam poczułam że to jest coś innego i mam taką barierę ochronną. A dodatkowo na mnie działa tak że nie odpryskuje, nie mogę jej zdrapać i ładnie się trzyma na paznokciach przez co nie korci mnie żeby ich obgryzać i moga spokonie rosnąć
A się naprodukowałam..

[hair]

Na Sally Hansen się zawiodłam po ich lakierze z odżywką http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=4758 . Z odżywkami w lakierze jest jak z horoskopami - niby nie wierze a czytam/używam. Ale na pewno taka warstewką nawet jeśli nie ma czarodziejskiej mocy to zawsze chroni trochę paznokcie.

Napisane przez Blue sky

ladne

Dziękuje

[feVer87]

Ciao, ja wierzę, ze odzywki skutkują, bo bez nich w ogole mi nie rosły paznokcie i płytka była w złym stanie.

Wydaje mi się, ze taka odżywka przykrywając płytkę tworzy taki mały mikroklimat dla paznokcia i on sobie w takim nawilżonym, dowitaminowanym środowisku żyje i dycha
I chroni nas przed czynnikami zew. jak temperatura, detergenty i inne szkodliwe czynniki, ktore blokują czy tam utrudniają rosnięcie, dlatego wydaje mi sie, ze dobrze jest zainwestowac..

[kroooliczek89]

Ja twierdze że odżywka zawsze sie przydaje Przedewszystkim chroni paznokieć przed różnymi czynnikami Zawsze przed malowaniem nakładam warstwę odżywki
Używalam ostatnio odżywke wibo... Niby jest dobra ale...
Złota Sally Hansen'a górą!!!!!!
gaga87 - Ciesze się ze Ci pomogła SH

[julittaa22]

Moja siostra uzywa olejek rycynowy i ma dlugie i mocne paznokcie Mi tez by sie przydało wcierac go codziennie tylko jest tak lepki ze mi sie nie chce ale chyba sie zmusze bo mam bardzo slabe paznokcie ktore sie łamią...

[witch_18]

Ja też bardzo chciałabym zapuścić paznokcie i mieć długie,z ładnym frenczem jak kiedyś,ale od około roku mam z nimi straszny problem Ciągle się rozdwajają i łamią.Biorę skrzyp polny,już drugie opakowanie i na początku było lepiej,ale teraz dalej się rozdwajają Nie wiem czy powinnam zmienić go na coś innego?Zamówiłam sobie także odżywkę z Avonu Strong Results (czy jakoś tak ),która ma niezłe opinie na KWC.Zobaczymy czy pomoże.

[gaga87]

Napisane przez witch_18

Ja też bardzo chciałabym zapuścić paznokcie i mieć długie,z ładnym frenczem jak kiedyś,ale od około roku mam z nimi straszny problem Ciągle się rozdwajają i łamią.Biorę skrzyp polny,już drugie opakowanie i na początku było lepiej,ale teraz dalej się rozdwajają Nie wiem czy powinnam zmienić go na coś innego?Zamówiłam sobie także odżywkę z Avonu Strong Results (czy jakoś tak ),która ma niezłe opinie na KWC.Zobaczymy czy pomoże.

mnie ta avonowska nie poomgla, ale mam nadzieje, ze na Ciebie zadziala

[cu.Kinia]

Obgryzłam :/ !!! Wstyd, wstyd, wstyd! Znowu z nudów :/.
Ukamieniujcie mnie :P
No to dajemy od nowa ...

[farfalla]

Napisane przez cu.Kinia

Obgryzłam :/ !!! Wstyd, wstyd, wstyd! Znowu z nudów :/.
Ukamieniujcie mnie :P
No to dajemy od nowa ...

nieladnie
przyganial kociol garnkowi ciekawe jak dobrze mi pójdzie na razie sie trzymam choć jeden mi się zadarł troszkę ale podpiłowałam i dzielnie nie wsadziłam do otworu gębowego

trzymam kciuki żeby to się nie powtórzyło najlepiej jak ci się nudzi znajdź inne zajecie :P ja jak nie mogę wytrzymać to zamiast obgryzania przebieram palcami albo bawię kluczami w kieszeni ale to tylko jak mnie korci
a ostatnio nie korci często

[Wizazanka492]

Napisane przez hair

farfalla może masz rację, szok przeżyłam . Ale powoli się przyzwyczajam, zobaczę jak daleko zajdę. Teraz mam takie, jak poniżej.
Co do suplementów to łykam "Wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami" w zielonym opakowaniu - dla mnie najlepszy. Poleciła mi go kiedyś farmaceutka i od tej pory regularnie do niego wracam, ostatnio widziałam, że jest też dostępny w Rossmanie.

Bardzo ładne paznockie

Nawet są podobne z kształtu do moich

Ja juz nie obgryzam naszczescie. A rzucilam w sumie niedawno od czasu rozpoczecia wakacji. Nieraz ktorys mi sie zlamie, ale to od razu nozyczki i robie ciachu ciachu . Staram sie nie ogryzac, tylko obcinac.

[Miu_Miu]

A ja ostatnio ścięłam , bo zahaczył mi się jeden i po prostu nie było innego wyjścia. Teraz mam takie tycie, że aż mi dziwnie Ale za to mam nadzieje, że urosna zdrowe i mocne Smaruje codziennie witaminką A (maść)

[farfalla]

Napisane przez Miu_Miu

A ja ostatnio ścięłam , bo zahaczył mi się jeden i po prostu nie było innego wyjścia. Teraz mam takie tycie, że aż mi dziwnie Ale za to mam nadzieje, że urosna zdrowe i mocne Smaruje codziennie witaminką A (maść)

też nią smaruje ale co drugi dzień jak zmyję Sally Hansen to na noc wcieram taką masć sobie ale od niedawna mam nadzieję że odżywi mi paznokietki :P

[hair]

Napisane przez cu.Kinia

Obgryzłam :/ !!! Wstyd, wstyd, wstyd! Znowu z nudów :/.
Ukamieniujcie mnie :P
No to dajemy od nowa ...

Buuuu łącze sie w bólu ... obgzyzłam jeden, wyszarpałam skórki aż do krwi i musiałam się wszystkich pozbyć, zaczynam od nowa... Wszystko przez to, że chciałam im w długi weekend dać odetchnąć od lakieru... tearz wcieram w nie olejek rycynowy, zobaczymy jak bedzie ...

Napisane przez Wizazanka492

Bardzo ładne paznockie

Nawet są podobne z kształtu do moich

Ja juz nie obgryzam naszczescie. A rzucilam w sumie niedawno od czasu rozpoczecia wakacji. Nieraz ktorys mi sie zlamie, ale to od razu nozyczki i robie ciachu ciachu . Staram sie nie ogryzac, tylko obcinac.

Dziękuje bardzo .

Zastanawiam się nad ta odżywką Sally Hansen złotą, może faktycznie bedzie dobra... ?
Poza tym za niedługo będę miała pianino i bedę musiała trochę spasować z zapuszczaniem jakiś ekstremalnie długich...

[farfalla]

Napisane przez hair

Dziękuje bardzo .

Zastanawiam się nad ta odżywką Sally Hansen złotą, może faktycznie bedzie dobra... ?
Poza tym za niedługo będę miała pianino i bedę musiała trochę spasować z zapuszczaniem jakiś ekstremalnie długich...

dla mnie odżywka jest bomba droga ale najlepsza z tych których próbowałam
jak byłam mała marzyłam o pianinie skonczyło się na syntezatorze ale po paru latach nauki grania znudziło się i teraz już nic nie pamiętam :P

[Wizazanka492]

Napisane przez hair

Buuuu łącze sie w bólu ... obgzyzłam jeden, wyszarpałam skórki aż do krwi i musiałam się wszystkich pozbyć, zaczynam od nowa... Wszystko przez to, że chciałam im w długi weekend dać odetchnąć od lakieru... tearz wcieram w nie olejek rycynowy, zobaczymy jak bedzie ...




Dziękuje bardzo .

Zastanawiam się nad ta odżywką Sally Hansen złotą, może faktycznie bedzie dobra... ?
Poza tym za niedługo będę miała pianino i bedę musiała trochę spasować z zapuszczaniem jakiś ekstremalnie długich...

Mnie bardzo pomogal odzywka z Vivo lovely z wit C i wapniem - naprawde świetna a zaplacilam za nia ok. 4 zł

[hair]

Napisane przez farfalla

dla mnie odżywka jest bomba droga ale najlepsza z tych których próbowałam
jak byłam mała marzyłam o pianinie skonczyło się na syntezatorze ale po paru latach nauki grania znudziło się i teraz już nic nie pamiętam :P

Heh ja też miałam parę lat przerwy ale teraz mam tak, że jak widze pianino (swoje lub cudze) to nie podaruje Pazurki jak są dłuższe to troche haczą, wpadają między klawisze i stukają, ale i tak nikt mnie nie słucha (poza sąsiadami, nie mają wyjścia biedacy) Mogę fałszować do woli!
A co do Sally Hansen to kusisz, kusisz ...

Napisane przez Wizazanka492

Mnie bardzo pomogal odzywka z Vivo lovely z wit C i wapniem - naprawde świetna a zaplacilam za nia ok. 4 zł

Mam tą odżywkę już drugi raz i popieram - jest super! Jak dotąd jedyna odżywka, po której widziałam różnice, jak już pisałam pazurki wyglądały nieźle nawet bez lakieru!

[caya]

Napisane przez cu.Kinia

Choleraaaaa :/. Uderzyłam w coś ręką i paznokieć mi się przepołowił :|. Mały u lewej ręki. Musiałam trochę skrócić :/. Ale reszta dzielnie rośnie, miałam dziś ochotę skrócić, ale się powstrzymałam Niedługo zapewne będą wychodzić za opuszki <jupi> !
Może nie ten temat, ale chciałam Wam powiedzieć, że zmieniłam Skrzypovitę na Silicę i jestem ciekawa, jakie będą efekty . Silica moim zdaniem pachnie trochę jak Pedigree ( ), ale jak się połyka to nie ma żadnego smaku, a Skrzypovity nie mogłam zbyt długo trzymać w ustach, bo taki dziwny smak miała ta powłoczka :|.
Zastanawiałam się niedawno nad jedną kwestią. Skoro najlepiej jest wszelakie odżywki wcierać w macierz i skoro odżywki w formie lakierów nie działają, to skąd te wszystkie pozytywne opinie chociażby o Sally Hansen? Mówię teraz przykładowo, dla każdej znajdzie się coś innego, lepszego. Rozumiecie o co mi chodzi? Nie chcę tu podważać niczyjej wiedzy na temat odżywiania paznokci, ale po prostu ciekawi mnie, czy w przypadku tych lakierowanych jest to raczej efekt placebo, czy coś tam w tą płytkę jednak wnika ?

tak z czysto teoretycznego punktu widzenia, skoro od zwykłych lakierów paznokcie robią się słabsze to ta chemia z lakieru musi wnikać w płytkę i powodować ze jest osłabiona. To i z odzywki coś może wniknąć, nie?

Napisane przez hair

Heh ja też miałam parę lat przerwy ale teraz mam tak, że jak widze pianino (swoje lub cudze) to nie podaruje Pazurki jak są dłuższe to troche haczą, wpadają między klawisze i stukają, ale i tak nikt mnie nie słucha (poza sąsiadami, nie mają wyjścia biedacy) Mogę fałszować do woli!
A co do Sally Hansen to kusisz, kusisz ...




Mam tą odżywkę już drugi raz i popieram - jest super! Jak dotąd jedyna odżywka, po której widziałam różnice, jak już pisałam pazurki wyglądały nieźle nawet bez lakieru!

a mi jakoś wibo nic nie daje. no i sama jestem tym zdziwiona xD mam w dwóch wersjach, taką z pędzelkiem i taką z hmm.. zakraplaczem to chyba to samo, nie? ani jedna ani druga mi nie pomaga w każdym razie. Za to cuda działa herba studio !!!

[gaga87]

oo herba studio mialam sobie kupic, ale w sumie nie wiedzialam gdzie o nia pytac - czy w aptekach, czy w zielarskich... no i jakos zapomnialam, odpuscilam.
Ale tez z powodu takiego, ze ostatnio uzywam ciagle SH, a ona w lakierze, a nawet jak nie to i tak zwykly lakier musze miec, bo mi dziwnie bez i mam wrazenie, ze bez lakieru cos mi sie zaraz zlamie (podobno jak sie w cos mocno wierzy, to sie to spelnia, wiec wole nie ryzykowac :P ), wiec nawet nie byloby kiedy stosowac.

Wibo stosowalam ostatnio miedzy malowaniem SH, wiec nie wiem, moze jakos pomaga, ale tego co pamietam jak stosowalam wczesniej to jakichs super efektow nie bylo.

[spioch7]

zaczynam od nowa bo nie mialam czasu zapuscic pazurkow