2010-02-10, 11:54 | #4111 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
gosiaczku, dzięku za przepis - w sobote kupie te marynate i zrobie skrzydełka.
ray - co do picia kawy - to jestem strasznym kawoszem, teraz ograniczyłam się o jednej ( czasem dwóch) filizanek ricore z dużą ilościa mleczka, przy Mai tez ja piłam i wszystko było ok. A po porodzie to jechałam na anatolu - pobudza laktacje. Ja widze po sobie że przy pierwszym dziecku bardziej sie z zsoba cackałam i co 2 razy wylądowałam w szpitalu. Teraz nawet czasem nie mam czasu pomyśleć o sobie bo to trzeba zrobić to z Maja sie bawie. Dbam tylko o to co jem i stram się wysypiać min 8 godzin, ale ostatnio jest z tym kłopot bo Maja szaleje w nocy. Chociaz tz do niej wstaje to i tak się budzę. Co do jedzenia Ali to Maja je całkiem podobnie, zauważyłam tylko że wieczorem ma wiekszy apatyt. No i owoce mogła by jeść ciągle. uciekam czegoś sie napić pa
__________________
30 w 2016 |
2010-02-10, 12:08 | #4112 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
stella jak stefka lubi kawe to mozesz jej inke podac. to kawa zbozowa. czytalam przed chwila na forum innym, babka napisala o eksperta z nestle o tą kawe (bo nestle tez robi) i odpisali jej ze kawę zbożową i kakao na mleku można przyrządzać dzieciom począwszy od drugiego roku życia, kilka (3-4) razy w tygodniu.
z tego co pamietam, jak wertowalam stare ksiazki kucharskie i z tylu mieli rozne przepisy i byly m.in przepisy dla dzieci i do sniadania zalecali inkę. Hanka pila kilka lyków. sprobuj malej podac jesli nie masz obiekcji, a zobacztysz ze jej posmakuje. tu masz o kawie zbozowej: http://www.zdrowie.findit.pl/kawa-zbozowa.html |
2010-02-10, 12:32 | #4113 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
hejooo
dzieki dziewczyny za info co do kawy. Ja kawe pije tak od czasu do czasu i to tak dla smaku taka slabiutka nba pol z mleczkiem i z 3/4 lyzeczki byle by taki posmak byl jak nie wiedzialam jeszcze o ciazy codziennie pilam tylko potem sobie chcialam zrobi a mama ze co ja ze kawy to pic nie wolno chyba sobie w takim razie dzis zrobie taka slabiutka a inke lubieee.... pilam po ciazy i teraz tez niedawno tylko mi sie skonczyla. Musze sobie kupic Czyli Ale je calkiem normalnie. Najgorzej ze kurde mamy wciaz problem ze snem nie wiem co juz robic.. ona sie cholera boi. Jak jest lampka to jeszcze gorzej bo ja budzi.. dwie noce ostatnio z nami spala bo mielismy dosc lazenia .. i obudzila sie wtedy dwa razy.. A tak co godzina lazimy. No ale nie moze z nami spac... raz ze sie przyzwyczai, dwa ze z czaem bede miec brzuch a ona sie rozkopuje no i 3 ze bedzie drugie dziecko obok... masakraaa.. nie wiem co juz wymyslec.. ona generalnie jakas bojaca. nawet jak lodowka brzeczala wczoraj to robila oczy wielkie i pyta "co to?" echhhhh... dominikowa to tak chyba wlasnie jest ze pierwsza ciaza to tak czlowiek nie wie co do czego a druga juz inaczej sie pojmuje i raz ze juz sie nie ma tyle czasu co wtedy, ja to w ogole zapominam ze wciazy jestem bo ja sie czuje normalnie i ciagle zalatana jestem ale spoko ---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- tyyy gosiaczek ale pomsyl dobry dalas z ta masa solna!! ostatnio bylam kupic jej puzzle i widzialam takie owoce plastikowe i naczynka ale kurde kilka owocow 70 zl porazka.. i teraz tak w sumie mysle ze faktycznie jak by z tej masy zrobic do zabawy jak sie w ogole robi te mase?? bo ja juz nie pamietam.. kasia sloneczko heheh Alicja tez dusi zwierzeta pies mojej mamy to ucieka jak ja widzi bo ona go doslownie terroryzuje tzn oni sie tak bawia ale pies czasem ma dosc a ta dalej
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! Edytowane przez Ray Czas edycji: 2010-02-10 o 12:36 |
2010-02-10, 13:17 | #4114 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ray mase solna robi sie tak: 200g soli i 200g maki, mieszasz razem i stpniowo dolewasz 125 ml wody. jak bedziesz miec juz konsystencję plasteliny to wiecej nie dolweaj. potem jak uformujesz to najlepiej zostaw do wyschniecia w suchym miejscu na powiedzmy 2-3 dni i jak jeszcze bedzie miekkawe to do piekarnika na ok 100 st i powinno byc ok. ja chcialam miec juz natychmiast i mi popekaly! no i jakies dobre farby kup, moze akwarele bo plakatowki mi zostawiaja slady na rekach czy ciuchach. hanka ssie juz dzis bawila, udalwala ze je bule i ze pije herbatke bo zrobilam tez kubeczek. zrzucila udko z kurczaka i zlamala sie kosc ( hmmm juz pisalam chyba...?) no ale wiekszosc casla aha z pietruszki odpadla natka ale nawet jak wsyztskie zepsuje to jej zrobie nowe.
pamietasz jak w zeszlym roku wklejalam fotki odcisku dloni i stopy hani, do tej pory mam, wisi nawet nad wejsciem do jej pokoju pokombinuj. TU MASZ STRONE O MASIE, SĄ ROZNE PRZEPISY : http://www.abcgospodyni.pl/masa_solna.html mloda spi a ja wybieram kiecke na wesele. idziemy w sobote, az mi sie nie chce bo wiem ze zmarzne w kosciele |
2010-02-10, 20:08 | #4115 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Hejka, jutro mnie czeka wypad samej do miasta wiec zaraz sie zabieram za szykowanie obiadu chlopakom na jutro. Musze sobie kupic buty bo idziemy na zabawe walentynkowa i kiece mam jeszcze z zeszlego roku taka czarno zlota a buty kupilam chyba ze 4 lata wstecz i takie wygodne ze nie moge z nich wylezc. najwyzsza pora na nowe
Gosiaczek znasz dobra kosmetyczke po "mojej" stronie wroclawia? Z ta masa solna dobry pomysl, tez ostatnio mialam pomysl by zrobic ale nie bylo kiedy. to kupilam ciastoline i mlody stale sie chce nia bawic. tylko ze ostatnio pare kawalkow spuscil w kibelku bo uznal ze sa zepsute a ja glupia myslalam ze on do wc chadza sobie na poleczke odkladac zrobione z ciastoliny autka. Ray wlasnie tez mialam ci pisac o riocore, mi ona bardzo smakowala. pilam pod koniec karmienia mlodego jak juz nie bylam taka przewrazliwiona. choc w ciazy chybabym zostala prz anatolu. Alek teraz siada ze mna po poludniu i ja pije kawe z ekspresu a mlody swoja kawe zbozowa z mleczkiem kozim. sam sie tego domaga jak widzi ze ja pije. daje mu juz od jakiegos czasu chyba ze 3 miesiace i wsio ok. bylismy dzisiaj u pani doktor, mlody znowu gardlo zawalone. dala nam jakies homeopatyczne cos na uodpornienie. nazwy nie pamietam. jutro mam odebrac z apteki. ciekawe czy zadziala. bo alek to gardlo ma co i rusz chore. dobrze ze to nie jest jakas powazna choroba tylko ze to upierdliwe... no i u nas tez wylazla na cos alergia. kurcze a juz tak dlugo byl spokoj. najgorsze ze teraz nie wiem na co bo teoretycznie nie dostal nic nowego...lekarka podjerzewa jablka a ja odstawilam juz cytrusy i buraczki bo jakies tez mi sie wydaly podejrzane. no nic zobaczymy... |
2010-02-10, 20:24 | #4116 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
ah kasiu ta lekarke to o kant d*** rozbic. ja sie zrazilam do niej (jesli mowisz o koralewskiej) teraz jak hanka przeziebbiona to lecze ja sama homeopatia bo i tak wiem, ze ona by to przepisala. wiec po co mam isc i placic. a osluchac to moge ja tu w przychodni za darmo, tzn lekarz moze.
a kosmetyczki nie znam niestety, nie chodze. nie mam i nie mialam nigdy w zyciu problemow z cerą. syfka to u mnie z lupa szukac. takie szczescie mam. ze wsyztskich moich siostr to jeszcze jedna tak miala cale zycie (choc moze njie az tak super jak ja, ale tez nie byla nigdy jakas zasyfiona na twarzy) a dwie pozostaje sioostry to masakre mialy.... mam nadzieje, ze hania cere po mnie odziedziczy bo biedny maz tez mial okropne problemy jak bnyl mlody, musial chodzic na zastrzyki nawet. teso a jak wrazeia z placu zabw w renomie? ja tam ni widzialm nigdy placau zabaw, jakis nowy??? kolo jakiego sklepu jest? ja tez jade po buty, w piatek. ale kupuje jakies kozaczki, oficery lub muszkieterki, zobaczymy co bedzie... mam nadzieje zalapac sie jeszcze na jakas wyprzedaz. ok lece, musze zrobic mnostwo prania bo juz jutrtro wyjezdzamy, najopierw do mamy potem do tesciow w piatek i zostajemy na weekend u nich. arrivederci moje drogie |
2010-02-10, 21:07 | #4117 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Gosiaczek Tz byl w renomie na placu zabaw. Mowi ze duzy i fajny ale ten w Magnolii lepszy.
A co maz na kurtke? pokazalas mu ja w koncu? Koralewska u nas sie na razie sprawdza, jak szlam do kogos innego np. hoffmanowej albo tutaj do jakiegos innego lekarza to konczylo sie antybiotykiem, jakos tak na zawsze trafia z lekami oby tak dalej. |
2010-02-11, 09:36 | #4118 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
hej
kurcze wy tak o lekarzach piszecie a ja nie mam dla malej lekarza, bo ona nie choruje ( odpukac) raz byla chora. teraz jedynie w poniedzialek ide z nia do okulisty i ja do ginka jeszcze na bilans dwulatka musze ja zapisac. gosiaczek dzieki za przepis, moze sprobuje dzis zrobic te mase solna. Ale to nie rozpusci sie tak dwa dni lezec?? moze to od razu upiec jakos? i mysle wlasnie na farbami bo tak juz wczesniej pomyslalam ze plakatowki to beda brudzic raczej . moze takie akwarelowe geste i moze to ja wiem jakims lakierem bezbarwnym maznac? sama nie wiem... my wczoraj bylysmy na salce zabaw, zauwazylam ze mala sie zrobila ostrozna bardzo. wczesniej to jak malpka fikala po salach i nie zwracala uwagi na nic. a teraz sprawdza noga podloze czy sie buja , bo sa takie ruchome przejscia i powolutku idzie albo wola ze sie boi. wczoraj tez chlopczyk na nia wjechal ze zjezdzalni to go zaczela bic po twarzy a ten jej oddawal i bojka gotowa masakraa. ---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:35 ---------- aa dziewczyny ma ktoras z was ten jezyk niemowlat??? moglaby mi ktoras na meila wyslac? bo ja gdzies zapodzialam.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2010-02-11, 15:55 | #4119 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
A u nas małe przygotowania do 2 urodzin Saśki - dzisiaj jest taka niedobra i nieznośna. Urodziny jutro a imprezka w sobotę - będą chrzestni, moi rodzice i teściowa. Dzisiaj kupiłam jej pare pierdółek - ciastolinę w biedronce (5 pojemników za 18 zł), drewniane puzle, plastikowy zestaw kuchenny z kuchenką, duzą plastkową ciężarówkę, żeby miała w czym swoje maskotki wozić, farbki do malowania palcami. Dostała też od nas mini wieżę, żeby mogła swoich piosenek i kołysanek słuchać. Od moich rodziców też już prezent dostała - mini kanapkę - super rzecz, mała zasypia szczęśliwa i bez marudzenia. Od teżściowej ma podobno złote kolczyki dostać - moim zdaniem kiepski pomysł ale cóż. Zakupiłam mnóstwo balonów, tort zamówiony...
|
2010-02-12, 13:44 | #4120 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 805
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Wszystkiego najlepszego dla Sashki !!!
Ogromne buziaki!!!! |
2010-02-12, 14:30 | #4121 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2010-02-12, 18:25 | #4122 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Dziekujemy kochane
Wkleję wam moją dwulatkę w akcji rozbieram pokój i jem obiadek (brukselka, pieczone ziemniaczki i duszony cycek kurczaka) |
2010-02-12, 20:29 | #4123 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: za górami za lasami za dolinami... :)
Wiadomości: 4 641
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
daphne również życzę wszystkiego najlepszego dla malutkiej
a widziałyscie to: http://www.youtube.com/watch?v=ikTxfIDYx6Q marcelina była zachwycona jak ogladało to dziecko http://www.youtube.com/watch?v=mk42w...eature=related świetne jest!
__________________
moje skarby Edytowane przez adatka Czas edycji: 2010-02-12 o 20:34 |
2010-02-12, 21:52 | #4124 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
zyczenia urodzinowe dla sashki!
sluchajcie, jaki numer!.. wiecie, ze ja nie jestem za zbyt wczesnym nocnikowaniem i nie wyznaje metod biegania za dzieckiem z nocnikiem. podziwiam upor osob, ktore przez kilka miesiecy juz tocza boje w tym kierunku. u nas nocnik jest w lazience i mloda uswaidomiona do czego sluzy, ale siada na niego z pielucha i udaje, ze robi siusiu. jak pytalam, czy zdjac jej pieluche, to zawsze odmawiala. ja nie naciskam, jedynie od czasu do czasu informuje, ze jest taka mozliwosc by nie robic do pieluszki, lecz do nocnika. tymczasem dzis rozebrala sie sama z pieluchy i spodenek i latala z gola pupa (czasem tak ma wieczorem, przed sama kapiela, ze sie juz do niej szykuje). akurat maz sie pakuje na wyjazd, wiec omawialismy cos z przejeciem, gdy nagle mloda przyszla z lazienki (nawet nie zauwazylam kiedy tam weszla) i oznajmila, ze siusiu juz nie ma i jak gdyby nigdy nic wrocila do pokoju do swojej zabawy. zdziwiona zagladam do lazienki, a tam w nocniku siki! w szoku bylismy. czyzby dojrzala wlasnie do zalatwianai sie na nocnik? |
2010-02-12, 22:20 | #4125 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
100 lat dla Sashki, dużo buziaczków ode mnie i Alka
Jakie te nasze dzieciaki juz duze sa.... Papryczko zazdroszcze, u nas nie idzie tak latwo... Hehe ale zesmy sie usmiali z tych dzieciakow tanczacych, dobre sa |
2010-02-13, 11:23 | #4126 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 708
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Dla naszej kochanej dwulatki Sashki wszystkiego naj naj naj
Ja też moge się pochwalić moja Zosia woła sisi leci na nocnik i robi siusiu pisałam Wam jak we wtorek zbuntowała się że nie chce pieluchy zostawiałam dzieci z ich prababcią bo wybieraliśmy się na narty babcia dała rady na drugi dzień znowu majteczki wczoraj pieluszka sucha po ponad 3 godzinnej drzemce dzisiaj sama woła sisi my bijemy jej brawo a ona jest zadowolona z sukcesu u nas koniec z pieluchami w dzień chyba że na spacer i na drzemkę poszło o wiele szybciej niż u Basi na szczęście
__________________
Zosieńka i Basieńka moje słoneczka na każdy dzień www.perfekta-kolagen.pl Stawiamy Adusię na nogi Przypominam się z 1% dla Aduchy odnośnik znajdziecie tu: http://karka79.googlepages.com |
2010-02-13, 20:00 | #4127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
adataka świeten te filmiki
a mnie od paru dni brzuch boli i boje sie mam jakie problemy z żołądkiem chyba ---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ---------- niuncio czemu juz nie masz avatara?? madabell polecam fajny horror "kostnica" wczoraj oglądalismy super |
2010-02-13, 21:02 | #4128 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 617
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Treść usunięta
|
2010-02-14, 12:35 | #4129 |
Raczkowanie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Duzo zdrowka i radosci w zyciu dla kochanej Sashki z okazji urodzinek
|
2010-02-14, 17:32 | #4130 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Sto lat dla Sasi
__________________
30 w 2016 |
2010-02-14, 21:28 | #4131 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Dziękujemy za życzenia
|
2010-02-15, 16:49 | #4132 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Sto lat w zdrowiu szczęściu i przyjaźni!!!!!!!!!!!!! |
2010-02-15, 18:02 | #4133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Saska spoznione ale szczere zyczonka!!!!!!
ale tu cisza nikt nic nie pisze ja cos weny nie mam przyznam szczerze. Poszlam dzis do gina w 6 tyg ciazy i wyszlam skolowana poszlam do innej niz moj gin bo nie mialam innego wolnego dnia. I babka zachowywala sie tak jak bym byla w tak wczeswniej ciazy jak by jej w ogole nie bylo i mi nie dowierzala. No masakra jakas... robilam dwa razy bete a ona mi kurde 3 raz dzis kazala zrobic nie wiem po co. A po badaniu stwierdzila ze ciaza jest na granicy wyczuwalnosci. kurde.. no ale co beta sie mylic nie moze raczej. ide za dwa tyg do mojego gina bo ona jakas pokrecona bylam z mala u okulisty i znow zakrecona jestem, ostatnio jak bylismy mowila ze beda okulary a dzis mi gada ze nie, ze dziecko ma wade 2+ ale to norma u dzieci i na pytanie co z tym uciekajacym oczkiem ze narazie dalej obserwowac, to kurde do jakiego wieku mam to obserwowac?? cale zycie tak moge, a jej to nie cofa sie w dwa lata to i dalej sie nie cofnie. Nie wiem chyba pojziemy za mc jeszcze raz do innego okulisty i zobaczymy, jak powie to samo to widac tak jest a jak co innego to bedziemy myslec dalej gosiaczek testowalas? papryczka to ty sie ciesz moze szybko wam pojdzie nauka ja narazie przerwalam bo bylo tak ze ciagle gdzies jezdzimy i musialam peikuche zakladac a ona glupiala. ale ona wie ze trzeba wolac. bo jak zrobi kupke ja sie smieje i mowie a co mialas robic a ona nagle " mama psi psi!" ze trzeba wolac i sie smieje wiec rozumie tylko wykonac jej sie nie chce w cerfurze kupialm jej kurtke na jesien, kurde grosze kosztowala a na prawde fajna nawet na raz uznama ze wezme bo smieszne pieniadze jak walentynki wam minely? my bylismy na obiedzie i dostalam niespodzianke bransoletke srebrna z zawieszka jestem w szoku ze w ogole pomyslal mala od kilku dni bawi sie autami, tatus jej nakupowal reosraczkow i ma zabawe na calego chwile spokoju chodz jest
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
2010-02-15, 19:03 | #4134 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
też nie mam weny do pisania jakaś zakręcona jestem myślami gdzie sw innym swiecie - musze sie ogarnać bo ...
bo tak nie oze być z nocnikiem u nas ok mała sobie przyniesie wyniesie kupa to juz sprint do nocnika czasem w zabawie się zapomni i zsiusia się ale straty to 1 sztka w ciagu dnia... a osatnio i takich strat nie mamy. mamy teraz faze na miski i lalki mamy Adę - "dada" Zuzię - juzia czesie - czesia i kubusia puchatka na którego mowie Kuba a ona ze K nie wypowiada mówi Buba. zaczęła powtarzać wszystko nie bardzo rozumiem niektóre słowa... no ale stara sie więc myslę ze teraz mamy z górki. TZ nawet miał akcje aby zapisać ją do logopedy bo K nie wymawia oczywiście ja miaąłm to zrobić uważam ze oboje jesteśmy rodzicami i jeśli ma jakiś problem to niech zadzwoni skonsultuje wypyta. ja uważam że to zbyt wcześnie aby sie przejmować nie wypowiadaniem K skoro dopiero mała sie rozkręca. u nas okzuje się (chyba) że te wysypki spowodowane były również zębami. zostały nam jeszcze dwie piątki... Stefcia się coś przestawiła i chodzi spać wcześnie ale i wstaje o 6 razem ze mną... co było porażka w sobote gdy o 2 położyłam sie po nocnych harcach spać. |
2010-02-15, 22:03 | #4135 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Siemka mi tez nie bardzo chce się klikac zreszta w weekend to wesele po weselu mąż dostał chyba ataku jelitowki i Walentynki nam zlecialy średnio, ja miałam kaca cały dzień a mąż w kubki albo spał.
Ale w piątek kuilam sobie super kozaczki z tej okazji stella uważam ze wizyta u logopedy raczej zbedna w tym wieku, co on ci zaproponuje dla tak małego dziecka... Równie dobrze możesz sama poszukać ćwiczeń czy rymowanek. Np krol Karol kupił królowej karolinie itp. Ja młoda zawsze poprawian jak złe wynawia. K mówi od dawna baaaaardzo wyraźnie zreszta jej ulubione pierwsze slowka to kura koko Ray tak robiłam test i narazie lipa zobaczę po następnym weekendzie. Idę spać jutro wiecej napisze aha i buzia wielka dla kochanej Sasi na 2 latka!!!!!! |
2010-02-15, 23:13 | #4136 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: sulistrowice
Wiadomości: 1 326
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Mysmy byli w sobote na zabawie. Bylo suuppeerrr. Tz co prawda z kumplem za duzo sobie wypili i zasneli nam na imprezie ale w zwiazku z tym ze i kolezanka i ja to rozywkowe dziewczyny wiec niespecjalnie nam dokuczal ich brak teraz chyba pol sobotki bedzie mi sie klaniac po tym jak odstawialam solowki z tamburynem do "my cyganie" hehe.
za to w walentynki bylismy oboje niezywi ale dziecko mamy kochane jak nie wiem co bo mlody po zjedzeniu sniadania o osmej dal nam pospac jeszcze do poludnia a on sam sie soba zajmowal. widac sam uznal ze takie zwloki sa malo atrakcyjne do zabawy a wieczorem jechalismy w rodzinne strony bo w poniedzialek bylismy na pogrzebie. juz jestesmy spowrotem, jutro dzien na przepakowanie i pranie a w srode znowu w trase, tym razem do warszawy. mlody juz sie nie moze doczekac tak lubi jezdzic teraz autem. wrocimy pewno w przyszlym tygodniu i mam nadzieje ze wreszcie troche pomieszkamy. a tak z innej beczki to kupilam sobie podklad estee lauder-double wear i moge z reka na sercu polecic. od 19 do 4 rano i po twarzy nie bylo widac ze szalalam cala noc. makijaz nadal bez skazy, super sie trzyma na buzi, nie wysusza i swietnie sie dopasowuje do karnacji.. jeden minus to butelka...jakby ktoras z was planowala wlasnie kupno czegos trwalego to warto.. |
2010-02-15, 23:29 | #4137 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
Cytat:
gosiaczek cos czuje ze chyba i ty masz nadzieje na ciaze? i chyba chcialabys ? u mnie mala dzis marudna jak nie wiem co.... mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej.. bo sama sie niewyraznie czulam zeby jakas choroba sie nam nie przypaletala brrr.
__________________
wiosna!! zaczynam biegać ! |
||
2010-02-16, 05:01 | #4138 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
jest jeszcze DW light. ja chyba sie skusze i zakupię sobie ten podkład tymczasem podobnie jak Ray używam clinique ja natomiast estem bardzo zadowolon z kredki lancoma i tuszu YSL i oczywisćie błyszczyk YSL golden gloss dzięki odnośnie Waszego zdania nt logopedy |
|
2010-02-16, 12:53 | #4139 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
jesli tak, to rzeczywiscie masz meeeega spokojne i grzeczne dziecko! ale czy ty tak mozesz spokojnie spac jak on sam siedzi? powiem, ze mnie naprawde zadziwilas, trudno mi to sobie wyobrazic, bo moja jak wstaje, to od razu "kaze" mi wstawac. nawet chwili nie moge polezec. a o kilku godzinach spokoju to sobie pomarzyc moge, hehe. chociaz godzinka dziennie spokoju by mi sie przydala. a to mozliwe tylko podczas jej snu. jaka ja bylam glupia gdy myslalam, ze na wychowawczym to ja sobie kupe ksiazek przeczytam i wiele innych rzeczy zrobie. myslalam nawet o dodatkowej podyplomowce, hehe. |
|
2010-02-16, 13:16 | #4140 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 129
|
Dot.: Nasze Kochane Pierwiosnki 2008 cz.II
Cytat:
Nie chcę Cie urazic,ale może ty sama nauczyłas córke,ze jesteś na jej każde zawołanie.Bo moja też kiedyś duzo rzeczy wymuszała, np. jak jadłam obiad to piszczała, chciała sie ze mną bawic ale ja KATEGORYCZNIE mówiłam,że: "mama teraz je obiad. Jak zjem, to pobawimy sie" |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:06.