Czego można wymagac od 2-latka? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-25, 21:13   #1
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja

Czego można wymagac od 2-latka?


Witam na wstępie

Chciałabym się podpytac mamusie 2 latkow ,czy można juz wymagac coś od takiego małego dziecka? Generalnie chodzi mi o takie proste czynnosci jak pochowanie zabawek do pudelka po skończonej zabawie czy np umycia ząbków ,samodzielnego jedzenia czy np grzecznego zachowania.
Moja córcia (2lata i msc) jesc chce sama ,ale czasem jej się nie chce to mam karm ,zabawek za chiny ludowe nie posprztaa bo jej sie nie chce i mama ma sprztac ,natmoiast po jedzeniu tylko ona swoja miseczke moze zaniesc do kuchni i wrzucić do zlewu Ostatnio przechodzi dosc silny bunt więc już sama nie wiem czy egzekwowac od niej te czynnosci czy nie. Najbardziej rozchodzi mi się o te zabawki bo ona nie potrafi sie pobawic jedna tylko wszystkie musi rozrzucic na podloge i po zabawie Jak jak jej karze posprzatac to ryk ,pisk i zgrzytanie zebow więc za kare do łózeczka i wychodzi na to ,że sama musze to sprzątać. Nie mogę stac nad nia pol dnia i czekac ,aż posprzata bo i tak tego nie zrobi i zajmnie sie czyms innym ,a poza tym nie mam tyle cierpliwości Tak samo jest z ubrankami ,ktore namietnie wyciaga z komody ,probuje ubrac i rozrzuca po pokoju(nie złosliwie) po prostu ona jest taka damulka i uwielbia sie przebierać.

Miałyscie kochane mamusie takie problemy ? Jesli tak to jak sobie radziłyscie ?
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 21:59   #2
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Ogranicz ilosc zabawek ,te ktorymi sie nie bawi schowaj bedzie mniej do rozwalania.

Proponuje wyznaczyc czas przed np. pojsciem do kapania na sprzatanie zabawek,kup kilka pudel/koszy i tam niech wrzuca zabawki porozrzucane ,kosz ustaw w pokojach ,bedzie i malej i tobie łatwiej sprzatac.

Polecem po raz kolejny ustawic minutnik z którym dziecko bedzie moglo sie scigac w sprzataniu
Koniecznie jej pomóż w tym sprzataniu i nagroda zaraz po !

No i konsekwencja ,jak sie znia na cos umawiasz to trzeba dotrzymac słowa.

Nagrody lepiej dzialaj niz kary a jak widzisz dostaje kare a ty musisz sprzątać.

Na piski,krzyki nie reaguj,oddychaj głęboko i powiedz ,żejak sie uspokoi to pogadacie czego chce ale dopoki krzyczy nie ma rozmawiania i odzywania sie.

Klika scen odwali a potem załapie ,że lepiej nie piskać bo mama to olewa a reaguje gdy jest spokojna.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 22:01   #3
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

hej.
moja cora dopiero w kwietniu skonczy dwa lata, ale uwazam, ze skoro rozumie co sie do niej mowi, to mozna juz od niej wykonywania polecen wymagac.
na szczescie mam dziecko, ktore jest "zosia samosia", wiec od dawna je i pije samodzilenie wszystko (piszac o piciu mowie o normalnych kubkach), nie ma mowy, zebym ja karmila, nigdy by sie na to nie zgodzila. mnie to cieszy, bo w tym czasie sama spokojnie jem. ale mysle, ze to wynika tez z tego, ze ja do tego bardzo szybko zachecalam i pozwalalam pic i jesc samodzielnie bardzo wczesnie, nie zwracajac uwagi na balagan przy tej nauce.
co do zabawek, to normalne, ze dziecku nie zawsze chce sie posprzatac, ale tez od malego ja uczylam, ze po zakonczeniu zabawy nalezy zrobic porzadek (jestem pedantka ), wiec wie, ze tak musi byc. oczywsicie czesto odmawia, probuje mnie, czasem jak sie spiesze, to posprzatam za nia, ale rzadko - zwykle mowie jej, ze jak posprzata, to dostanie to, czego akurat chce, albo ze nie pojdziemy gdzies dopoki nie pochowa zabawek itp.
zabki oczywiscie tez myje sama, ale mnie to akurat nie do konca cieszy, bo nie robi tego prawdilowo. myje je kilka razy dziennie, bo lubi , ale mnie nie pozwoli sobie dobrze wyszczotkowac.
uwazam, ze jak najbardziej, masz prawo wymagac od dwulatka pewnych zachowan, ale tez nie nalezy przesadzac w druga strone, czyli tresowac dziecka. troche luzu n ie zaszkodzi, jednak. ja tez z tych niecierpliwych, ale staram sie nie pozwolic jej wyprowadzic mnie z rownowagi - juz dawno zauwazylam, ze najlepiej dziala na nia obiecanie jej czegos, na czym jej zalezy. (jednak pozniej musisz dorzymac slowa) zwykle wynika to naturalnie (nie wymyslam nic specjalnego) - np. prosi zeby jej dac ciastko, to mowie, ze nie dostanie dopoki nie uprzatnie klockow, albo pytam sie czy chce dzis isc do dzieci na zajecia, ona odpowiada twierdzaco (uwielbia dzieci), to mowie, ze zrobimy to gdy posprzata itp.
jesli sprzatasz za nia, to nauczylas ja, ze nie musi tego robic, bo i tak ty ja wyreczysz.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-25, 22:04   #4
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Ogranicz ilosc zabawek ,te ktorymi sie nie bawi schowaj bedzie mniej do rozwalania.

Proponuje wyznaczyc czas przed np. pojsciem do kapania na sprzatanie zabawek,kup kilka pudel/koszy i tam niech wrzuca zabawki porozrzucane ,kosz ustaw w pokojach ,bedzie i malej i tobie łatwiej sprzatac.

Polecem po raz kolejny ustawic minutnik z którym dziecko bedzie moglo sie scigac w sprzataniu
Koniecznie jej pomóż w tym sprzataniu i nagroda zaraz po !

No i konsekwencja ,jak sie znia na cos umawiasz to trzeba dotrzymac słowa.

Nagrody lepiej dzialaj niz kary a jak widzisz dostaje kare a ty musisz sprzątać.

Na piski,krzyki nie reaguj,oddychaj głęboko i powiedz ,żejak sie uspokoi to pogadacie czego chce ale dopoki krzyczy nie ma rozmawiania i odzywania sie.

Klika scen odwali a potem załapie ,że lepiej nie piskać bo mama to olewa a reaguje gdy jest spokojna.
Dzieki za rady ,ale moja 2 latka chyba jeszcze za bardzo nie potrafi zrozumiec pewnych rzeczy np nieraz probowałam sie z nia bawic w zbieranie klockow na wyscigi ,ale ta siedziała i sie ze mnei śmiała ,a minutnik to mysle ,że potraktuje jako kolejną zabawkę Z piskami to ja wsadzam do łózeczka i mowie ,że jak jej przejdzie i sie uspokoi to ma mnei zawołowac i to z reguly działa po jaksi 10 minutach wrzaskow jest "mamuś pasiam" i rogal na twarzy ,ale zaraz robi to samo i wydaje mi sie ,że to "przepraszanie" to po prostu taka regułka na to żebym ja wyciagnela z łóżeczka ,a przeciez nie o to mi chodzi Wydaje mi sie ,że ona wielu rzeczy nie rozumie albo po prostu ona jest twak cwana i udaje ,że nie rozumie

papryczko mała odkad skonczyla rok jadła sama wszystko procz zupek ,od jakis 4 miesiecy rowniez sama je zupki ,ale ostatnio jak sobie np nie radzi z nakladaniem to sie bardzo denerwuje i prosi zebym ja nakarmila, więc tym sie specjalnie nie martwie.
Z Przekupstwem probowalam ,ale u nas to nie zdaje rezultatu bo mała wpada szał i rzuca się na podloge jak tylko wpomnie o tym ,że jak posprzta to dostanie "ciuciu"(słodycze) bo ona chce teraz i tylko stoi i woła a jak mowie ,ze ma posprztac to na podloge i konczy sie to oczywiscie pojsciem do łożeczka ,nastepnie po 10 minutach wrzasku jest "pasiam" i ja ją wyjmuje i od nowa ...
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2010-02-25 o 22:09
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-26, 20:58   #5
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

no ale dajesz jej te slodycze mimo wszytsko? jak wpada w szal, to musisz to, niestety, przetrzymac. wiem, ze to trudne, ale inaczej bedzie wykorzystywala krzyki do osiagniecia celu. ja tez czasem mam dosc, ale syaram sie byc konsekwentna.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-26, 21:36   #6
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
no ale dajesz jej te slodycze mimo wszytsko? jak wpada w szal, to musisz to, niestety, przetrzymac. wiem, ze to trudne, ale inaczej bedzie wykorzystywala krzyki do osiagniecia celu. ja tez czasem mam dosc, ale syaram sie byc konsekwentna.
Nie daje ,wsadzam ją do łóżeczka za kare.
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-26, 23:39   #7
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Nie daje ,wsadzam ją do łóżeczka za kare.
z ciakwosci zapytam : nie macie żadnych problemow z kladzeniem coreczki spac ?

robilam podobnie jak Ty... i wtedy moja madra mama uswiadomila mnie,ze miejscem kary nie moze byc lozko dziecka.dziecku lozeczko powinno kojarzyc sie z czym dobrym,a nie z kara.oczywiscie ja sobie zdaje sprawe dlaczego ja tam odstawiasz,pewnie z podobnego powodu co ja. moze lepiej sprobowac karnego stopnia,krzeselka, lub dywaniku(ja kupilam 2 najtansze kola w ikei, po miesiecznym treningu byla absolutnie zbedne)
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-27, 18:09   #8
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Pozwalasz sobie na takie zachowanie, więc mała to wykorzystuje : Musisz myśleć bardziej w stronę "moje dziecko musi to zrobić" niż "ona tego nie zrobi więc ja to muszę zrobić"

Moja nie jest aniołem, ale je sama, jedynym wyjątkiem jest jogurt, kiedy już zje to przychodzi, żeby jej wygrzebać resztkę z dna.
Sprząta swoje zabawki (przeważnie ja zaczynam, ale ona zawsze wrzuca ostatnią zabawkę) i w pokoju i w wannie, poprawia zęby po mnie (bo najpierw ja jej myję), myje i wyciera sama rączki, ściąga majtki i spodnie kiedy idzie siusiu albo kupkę, od kilku tygodni sama próbuje je ubrać (wychodzi jej to), podciera się, spuszcza wodę. Sama umie usiąść na kibelku (na nakładce). Wyrzuca śmieci do kosza, odnosi buty na miejsce. Ciuchy próbowała "układać" ale nie pozwalałam brać z szafek i szuflad, za to kiedy wieszam pranie pozwalam jej wyciągać ubrania z pralki.

Jeśli by mi powiedziała, że mam ją karmić to chyba bym się zaczęła śmiać - jak sama nie zjesz to będziesz głodna.

Wrzaski i złości bo nie dawałam żelek albo cukierków też były, ale zniknęły bo nikt na nie nie reagował.

Jak nie słucha to idzie na schody i odsiaduje karę, przeważnie minutkę, chyba że większa histeria- to dopóki się nie uspokoi. Wyjątkami są sytuacje kiedy sama się uspokoić nie może- wtedy muszę iść do niej i pomóc jej, ale nie pamiętam kiedy robiłam to po raz ostatni.


Poza tym wymagam, żeby na mnie patrzyła jak jej coś tłumaczę, wymagam szacunku dla kota, mówienia "dziękuję / proszę / przepraszam" i "do zobaczenia / do widzenia " , "cześć / dzień dobry" , "na zdrowie " ; "smacznego" ... To chyba wszystko z tych ważniejszych.
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-27, 20:30   #9
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

roksanula moja tez wyrzuca smieci do kosza , je sama jedynie czasem prosi zeby ja nakarmic jak sobie nie radzi i zlosci i ja się z niej nie smieje z tego powodu, sama sciaga majtki i robi siku na nocnik pozniej je ubiera ,mowi dziekuje ,przepraszam,proszę itp Więc nie tu moj problem i Jakbys doczytala moje posty to ja sobie nie pozwalam bo odrazu ma kare i idzie do łóżeczka , chodzilo mi generalnie czy można juz czegso wymagac od takiego dziecka ,a nie co ,ktore dziecko potrafi i jak zachęcić ja do sprztania po sobie bo jedynie to mi nie wychodzi

maatra nie nie mamy problemow z zasypianiem. Maja wie ,że kara to kara ,a spanie to spanie
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2010-02-27 o 20:34
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 10:44   #10
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Kasiamaja Więc sprecyzuj swoje pytania Ja Ci opisałam moje wymagania i uważam, ze tego można z powodzeniem od dwulatka wymagać.

Sprzątania jak najbardziej, a w opanowywaniu złości trzeba dziecku czasem pomóc- zmienić otoczenie, odwrócić uwagę. A najlepiej wcale do ataków złości nie dopuścić.
Jeśli dziecko nie chce posprzątać to na pewno po odbytej karze powinno się wywiązać z obowiązku i sprzątnąć. A jeśli nie to odmówić tego, czego akurat w danym momencie chce.
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-28, 14:24   #11
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
i jak zachęcić ja do sprztania po sobie bo jedynie to mi nie wychodzi
O, to fajnie masz


Na sprzątanie u nas podziałało ożywienie zabawek (każda z osobna inaczej dziękuje (moim dubbingiem oczywiście) za np. wrzucenie do pudła, chwaląc przy tym sprzątającą - najpierw mamę, a jak córa widzi jak zabawka mamę chwali i jej dziękuję to się dołącza).
Spróbuj może podzielić sprzatanie, u nas działa też: tu twoja kupka a tu moja, kazdy zbiera swoją (dziecko ma mniejszą, żeby nie zniechęcić). Brawa oczywiście.
Albo stopniowo, niech najpierw wrzuci jedną i dostanie brawa - może jak sama zobaczy, że to fajne, następnym razem sama wrzuci trzy, potem więcej.
Powodzenia

Aha, jesli chodzi o mycie ząbków to stomatolodzy radzą by 2/3 latkowi myła jeszcze zęby osoba, która zrobi to dokładnie, a malec moze poprawić robotę

Edytowane przez taszkin
Czas edycji: 2010-02-28 o 19:32
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-01, 22:08   #12
mariolka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 54
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

hmmm, czego można wymagać?? Każde dzieco rozwija się inaczej, każde inaczej reaguje na rózne sytuacje. Mój synek ( 2 lata i 3 mies) pomaga mi przygotować kaszkę rano, potem kanapki, pomaga odkurzać, wynosi śmiecie do kosza, myje ząbki (oczywiście ja pierwsza), pomaga włożyć ciuchy do pralki, potem je wyciąga, opróżnia koszyczek ze zmywarki z czystymi łyżeczkami, sam sobie płucze wannę przed kompaniem.... chorobcia, dużo by pisać, bardzo dużo robi już sam lub z moją pomocą, jedyna rzecz która mnie męczy to jedzenie. Jest niejadkiem i jak go posadzę przed talerzykiem z kanapką, to przesiedzi tak godzinę i jejn ie dotknie, bo sobie rączki pobrudzi. Ze sprzataniem to jest różnie, czsem ma dzień że sprzątnie, a czasem nie dotknie żadnej zabawki.
Wydaje mi się że jak na swój wiek to i tak wiele potrafi i na wszystko przyjdzie czas
mariolka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-01, 22:16   #13
taszkin
Zakorzenienie
 
Avatar taszkin
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez mariolka_ Pokaż wiadomość
jak go posadzę przed talerzykiem z kanapką, to przesiedzi tak godzinę i jejn ie dotknie, bo sobie rączki pobrudzi.
U nas to samo dopiero jak zrobię małe kwadraciki (na raz do buźki) to sama zjada, może spróbujcie
taszkin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-02, 20:39   #14
Ilona1977
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 25
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Mój dwulatek - zabawek nie sprząta ale... tylko dlatego, ze nie wymagam tego od niego. Mi to nie przeszkadza, on jakoś specjalnie ich nie rozwala. Żeby nie było, jest b. grzecznym dzieckiem (siusia na nocnik, ubiera majty, sam je, wyrzuca smieci itp.). Z zabawkami na razie go nie trenuję bo i nie chcę. Młody się musi się cały czas czegoś uczyć a teraz dla mnie jest priorytetem to aby nie męczył KOTKA (przy czym niestety kotek jest łagodny i się daje - zatem ja muszę cały czas miec na oku łozbuzów a młodego szkolić), jak go wyszkolę to zabierzemy sie za zabawki
Ilona1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-03, 14:40   #15
Ray
Zakorzenienie
 
Avatar Ray
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 8 613
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

ooo dulatek moze duzo wierz mi

tylko wykorzystuje duuuuzo

sama mam przyklad...

moja potrafi sama jesc, rozebrac sie od pasa w dol do kapieli, umyc sie sama nawet glowe ( wiadomo ze niedokladnie ale grunt ze robi) myc zabki, wyrzucac smieci do kosza sprzatac zabawki ( z tym to wieksza walka)

rozne rzeczy umie nie potrafie tak wymienic, czasem sie az dziwie ze to potrafi

tylko czesto tez krzykiem i pickiem wymusza nic nie robienie
__________________
wiosna!! zaczynam biegać !
Ray jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 13:26   #16
mysia m
Zakorzenienie
 
Avatar mysia m
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: z mojego świata
Wiadomości: 3 020
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Mój chłopczyk skończy za miesiąc dwa lata i sam chowa zabawki po zabawie, książeczki na półki odkłada i każe robic mamie 'uuu' odkurzaczem. Je sam zarówno zupkę, jak i drugie danie. Chodzi na nocniczek ze wszytskimi potrzebami fizjologicznymi. Odnosi miseczki i łyzeczki do zlewu, wyrzuca śmieci do śmietnika. Ale ja tego od niego nie wymagam. Po prostu udaję, ze wcale mi nie zalezy. Mówie- koniec zabawy, trzeba posprzatac auta, autka będa spac w tym pudle." I zbieram a on się przyłącza. Itd, robiałam tak odkad pamietam a wiec jakis rok i on sie przyzwyczaił. Czasem mówi-NIE, ale ja nie zwracam uwagi i sprzatam auta mówiąc: jak auta nie pojda do pudła, to rano będa bardzo złe, bo się nie wyśpią. I już.

Nigdy nie karałam go wkładając do łózeczka. To ma byc miejsce spokoju i odpoczynku a nie miejsce kary.

Gdy jest bardzo niedobry, a to mu się rzadko zdarza, każe mu wyjsc z pokoju i siedziec samemu na dywanie w przedpokoju. Mówie mu tylko: nie wolno rzucac zabawkami, byłes niegrzeczny, wiec idz posiedziec sam. " Jak on okazuje skruche, to go przytulam, przypominam: rzucałes autkami, nie wolno tego robic, wiec mama kazała ci siedziec samemu. Jak bedziesz się bawił spokojnie, mozesz ze mną siedziec.

I tyle. Na razie te metody działają.
__________________
Włosy
mysia m jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 20:47   #17
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez mysia m Pokaż wiadomość
Po prostu udaję, ze wcale mi nie zalezy. Mówie- koniec zabawy, trzeba posprzatac auta, autka będa spac w tym pudle." I zbieram a on się przyłącza. Itd, robiałam tak odkad pamietam a wiec jakis rok i on sie przyzwyczaił. Czasem mówi-NIE, ale ja nie zwracam uwagi i sprzatam auta mówiąc: jak auta nie pojda do pudła, to rano będa bardzo złe, bo się nie wyśpią. I już.

Nigdy nie karałam go wkładając do łózeczka. To ma byc miejsce spokoju i odpoczynku a nie miejsce kary.
podpisuje sie.

dla mnie dziwne jest podejscie, ze na razie nie ucze dziecka sprzatac, bo teraz uczy sie innych rzeczy. jesli nie robi tego dotad, to potem bedzie zdziwione, ze nagle ktos od niego wymaga czegos, co robia dorosli (mama). moja corka tez od poczatku byla przyzwyczajona, ze po zabawie nalezy posprzatac. tak jak mysia m pokazywalam jej, ze to naturalna czynnosc, jak kazda inna, a nie jakies wielkie przedsiewziecie. oczywiscie probuje czasem mnie w to "wrobic", ale generalnie zawsze na to mozna sposob znalezc.

karanie poprzez wkladanie do lozeczka wydaje mi sie niestosowne.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 21:44   #18
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez mysia m Pokaż wiadomość

Nigdy nie karałam go wkładając do łózeczka. To ma byc miejsce spokoju i odpoczynku a nie miejsce kary.
.
Cytat:
Napisane przez papryczka Pokaż wiadomość
podpisuje sie.



karanie poprzez wkladanie do lozeczka wydaje mi sie niestosowne.
Rozumiem ,że do mnei pijecie Na szczęscie każda mama wychowuje swoje dziecko po swojemu i kara tez po swojemu Niestety moje mozliwości mieszkanie sa b.marne bo mieszkamy w kawalerce więc drugi pokoj nie wchodzi w rachube ,przedpokoj tez bo takowego nie posiadamy Jak probowalam na łóżku lub w kącie to niestety nei zdało rezultatu ,a to "niestosowne" łóżeczko działa i córcia uspokaja się w mig i jeszcze słyszę "pasiam"

Co do zabawek to małej się odminiło i ostatnio ładnie sprząta razem ze mną Nawet przed wsadzeniem lali do pudełka ja lula na dobransoc
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2010-03-05 o 21:45
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 21:58   #19
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
po jaksi 10 minutach wrzaskow jest "mamuś pasiam" i rogal na twarzy ,ale zaraz robi to samo i wydaje mi sie ,że to "przepraszanie" to po prostu taka regułka na to żebym ja wyciagnela z łóżeczka ,a przeciez nie o to mi chodzi
Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
to "niestosowne" łóżeczko działa i córcia uspokaja się w mig i jeszcze słyszę "pasiam"
to w koncu zdaje rezultat czy nie?


Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Niestety moje mozliwości mieszkanie sa b.marne bo mieszkamy w kawalerce więc drugi pokoj nie wchodzi w rachube ,przedpokoj tez bo takowego nie posiadamy
a od kiedy to wkladanie do lozeczka lub innego pokoju jest jedynym sposobem na osiagniecie wymaganych rezultatow? mozna sprobowac inaczej.

ale tak, jak pisalas, to sa twoje metody, my mozemy sie z nimi nie zgadzac...
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-03-05, 22:24   #20
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

zdaje uwierz mi. To co zacytowalas jako pierwszepisałam po dniu pełnym bojów z mała ,kiedy mialam dosc i postanowilam zalozyc ten watek. Na szczescie dziecko mi się troche uspokoiło i automatycznie wszystkie problenmy znikneły

No to powwiedz mi jakie Ty stosujesz metody ? Bo ja np nie zgadzam się z tym jak pisałas ,że mowisz malej dostaniesz ciastko jak posprztasz wg mnie niedlugo ciastko jej przestanie wystarczac ,żeby cos zrobiła i tak do końca zamierzasz przekupstwem egzekwować od niej obowiązki ?
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2010-03-05 o 22:29
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-05, 23:42   #21
roksanula
Rozeznanie
 
Avatar roksanula
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 950
GG do roksanula
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Wg mnie na tym etapie rozwoju ciasto wystarczy. A z czasem dziecku wejdzie w nawyk sprzątanie po sobie... I wtedy ciastko ani inne przekupstwa nie będą potrzebne.
roksanula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-03-07, 21:05   #22
papryczka
Wtajemniczenie
 
Avatar papryczka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 2 590
Dot.: Czego można wymagac od 2-latka?

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
No to powwiedz mi jakie Ty stosujesz metody ? Bo ja np nie zgadzam się z tym jak pisałas ,że mowisz malej dostaniesz ciastko jak posprztasz wg mnie niedlugo ciastko jej przestanie wystarczac ,żeby cos zrobiła i tak do końca zamierzasz przekupstwem egzekwować od niej obowiązki ?
swietnie sobie wszytsko przeinaczylas. nigdzie nie napisalam, ze jak chce aby wykonala moje polecenie, to obiecuje jej ciastko. pisalam, ze jak domaga sie czegos (np. ciastka), to odmawiam, mowiac, ze skoro mnie nie posluchala, to nie bede jej zachcianek spelniac.
oprocz tego pisalam, ze ona wie, ze nalezy sprzatac po sobie i generalnie to robi, bo ma to wpojone, ale wiadomo, ze czasem probuje sie buntowac (ot, takie zwyczajne: "nie, bo nie") i wtedy najlepiej dziala wlasnie odmowienie jej jakiejs przyjemnosci i wcale nie musi byc to wspomnaine przez ciebie ciastko, ale np. wyjscie na basen czy plac zabaw. wtedy w sekunde zabiera sie do wykonania polecenia.

widze, ze najpierw szukasz pomocy, a pozniej wypierasz sie tego i jeszcze nas atakujesz.
chyba nie ma sensu ciagnac watku, skoro piszesz, ze "wszystkie problemy zniknely" w ciagu kilku dni.
pozdrawiam.
papryczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:55.