Dieta proteinowa dr. Pierre Dukana - cz. 24!

[kashia001]

Napisane przez niuniulka1989

Kashia, gratulacje Pogubiłam się z tym, ile ważysz W podpisie masz zaznaczone 69 na czerwono, to jest waga do której dążysz, tak?

U mnie wczoraj na wadze było 68,4 Czyli 9,5 kg za mną Dla uczczenia spadku wybrałam się na zakupy

W końcu, powoli zaczynam się czuć Kobieco...

Niee, to cycat ciarnej, ale coś mi nie pokazuje , że to jej cytat

Ja ważę 69 no trochę mniej ;P A dążę do 65 na początku ..;P

[Karyvlea]

Napisane przez EMNE

Gratuluję, właściwej postawy w stosunku do alkoholu. Jesteś pozytywnym przykładem "dzisiejszej młodzieży"

Jeśłi chodzi o otręby to może rób owsiankę z połowy porcji,.
Puki waga spada to tragedii nie ma, ale jeśli się zatrzyma to będziesz musiała to ograniczyć.

Jak piłam to chyba jedno na miesiąc i to okazyjnie, więc nie wiem czy to ironia to co napisałaś.

Napisane przez kashia001

Przeca Ty za młoda na alkohol !

Bułki smacznie wyglądają, a są puste w środku ?

W środki prawie takie jak kajzerki.

[silver girl]

Napisane przez niuniulka1989

Kashia, gratulacje Pogubiłam się z tym, ile ważysz W podpisie masz zaznaczone 69 na czerwono, to jest waga do której dążysz, tak?

U mnie wczoraj na wadze było 68,4 Czyli 9,5 kg za mną Dla uczczenia spadku wybrałam się na zakupy

W końcu, powoli zaczynam się czuć Kobieco...

Powiem Ci, że mi też zaczyna powoli rosnąć pewność siebie i wiem, że wróci, jak tylko schudnę. Tymczasem Tobie serdecznie gratuluję!

Co do artykułu o alkoholu - hihihihi wiedziałam ;D to będzie się działo w takim razie ;D

[niuniulka1989]

Napisane przez kashia001

Niee, to cycat ciarnej, ale coś mi nie pokazuje , że to jej cytat

Ja ważę 69 no trochę mniej ;P A dążę do 65 na początku ..;P

No właśnie tak mi się zdawało, że ważymy praktycznie tyle samo Ja na początek dążę do 63

Napisane przez silver girl

Powiem Ci, że mi też zaczyna powoli rosnąć pewność siebie i wiem, że wróci, jak tylko schudnę. Tymczasem Tobie serdecznie gratuluję!

Dziękuję Miejmy nadzieję, że wszystkie po utraconych kilogramach będziemy się czuć piękne i pewne siebie

[kashia001]

Napisane przez silver girl

Powiem Ci, że mi też zaczyna powoli rosnąć pewność siebie i wiem, że wróci, jak tylko schudnę. Tymczasem Tobie serdecznie gratuluję!

Co do artykułu o alkoholu - hihihihi wiedziałam ;D to będzie się działo w takim razie ;D

No wiadomo, mi też zaczyna się powoli podobać jak wyglądam.. tzn jak mam ubrane spodnie to spoko, fajnie wyglądam, ale bez nich to już tragedia..;/

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez niuniulka1989

No właśnie tak mi się zdawało, że ważymy praktycznie tyle samo Ja na początek dążę do 63

Ja przy 65 będę w niebo wzięta, ale opornie mi to idzie coś.

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez Karyvlea

Jak piłam to chyba jedno na miesiąc i to okazyjnie, więc nie wiem czy to ironia to co napisałaś.


W środki prawie takie jak kajzerki.

mm to zrobie niebawem

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Ja już po treningu rowerkowym Czuję się świetnie kondycja coraz lepsza !

Tylko badania na wątrobę wyszły mi kiepsko.. ale lekarz powiedział, że to raczej nie od diety

[EMNE]

Napisane przez Karyvlea

Jak piłam to chyba jedno na miesiąc i to okazyjnie, więc nie wiem czy to ironia to co napisałaś.

Pisałam szczerze. To nie była ironia.

[silver girl]

niuniulka - na pewno tak będzie

kashia - na razie ludzie głównie po ulicy chodzą w spodniach, a nie bez, więc nie martw się a co do wątroby, to przyczyn może być masa. Od tej diety prędzej by Ci trzustka siadła lub nerki. Na pewno zleci Ci dalsze badania.

Ja chcę majówkę już!!!

[kashia001]

Napisane przez silver girl

niuniulka - na pewno tak będzie

kashia - na razie ludzie głównie po ulicy chodzą w spodniach, a nie bez, więc nie martw się a co do wątroby, to przyczyn może być masa. Od tej diety prędzej by Ci trzustka siadła lub nerki. Na pewno zleci Ci dalsze badania.

Ja chcę majówkę już!!!

No zrobię za 2 tyg. i zobaczymy, ale mi chodzi, że w spodenkach czy sukience, to tragedia

[ciarnaaa]

Siema z rana U mnie sezon rowerowy rozpoczęty !!! w końcu jezdziłam ponad godzinkę na czczo, po samym spalaczu i bez odpoczynku Słonko, cieplutko... No mega!!! Polecam wszystkim Czuję się świetnie i mam energię na cały dzień oby

[kashia001]

Napisane przez ciarnaaa

Siema z rana U mnie sezon rowerowy rozpoczęty !!! w końcu jezdziłam ponad godzinkę na czczo, po samym spalaczu i bez odpoczynku Słonko, cieplutko... No mega!!! Polecam wszystkim Czuję się świetnie i mam energię na cały dzień oby

Ja też jeżdzę, ale nie na czczo i bez spalacza ( nie umiem łykać ;(, a mam go w półce , ale taki duży jest, że mam odruchy wymiotne )

[axaana]

Napisane przez ciarnaaa

Siema z rana U mnie sezon rowerowy rozpoczęty !!! w końcu jezdziłam ponad godzinkę na czczo, po samym spalaczu i bez odpoczynku Słonko, cieplutko... No mega!!! Polecam wszystkim Czuję się świetnie i mam energię na cały dzień oby

Ja dziś rano byłam biegać pierwszy raz w tym sezonie, mam nadzieję, że będę miała siły na więcej

[ciarnaaa]

Napisane przez kashia001

Ja też jeżdzę, ale nie na czczo i bez spalacza ( nie umiem łykać ;(, a mam go w półce , ale taki duży jest, że mam odruchy wymiotne )

Ja kupiłam sobie w płynie jest fajny w smaku słodki Nie jest jeszcze dobrze znany w Polsce bo szukałam opinni na forach i nie ma nic nigdzie. Ale miałam kiedys tej samej firmy w tabletkach i byłam zadowolona dlatego sie zdecydowałam koleś w sklepie z odżywkami mi go polecił pozatym

[axaana]

Napisane przez ciarnaaa

Ja kupiłam sobie w płynie jest fajny w smaku słodki Nie jest jeszcze dobrze znany w Polsce bo szukałam opinni na forach i nie ma nic nigdzie. Ale miałam kiedys tej samej firmy w tabletkach i byłam zadowolona dlatego sie zdecydowałam koleś w sklepie z odżywkami mi go polecił pozatym

A jaki to spalacz? Jak one działają?

[kashia001]

Napisane przez ciarnaaa

Ja kupiłam sobie w płynie jest fajny w smaku słodki Nie jest jeszcze dobrze znany w Polsce bo szukałam opinni na forach i nie ma nic nigdzie. Ale miałam kiedys tej samej firmy w tabletkach i byłam zadowolona dlatego sie zdecydowałam koleś w sklepie z odżywkami mi go polecił pozatym

jest do picia? Czy jak?

[ciarnaaa]

Napisane przez axaana

A jaki to spalacz? Jak one działają?

http://www.bodypak.pl/spalacze-tlusz...844ebb973f14d3

Ja mam dokładnie ten. Dziś użyłam pierwszy raz więc dam znac za jakiś czas czy spadki są większe i jak się czuję Jak narazie jest fajnie. Pierwszą dawkę wzięłam rano ok 8 i za 10 min wyskoczyłam na rower. W ogóle nie czuję się jakaś mega pobudzona czy coś a kawę nawet wypiłam jak wróciłam do sniadanka. Niby potliwośc miała byc mega zwiększona a ja tego nie odczułam i jestem troche zawiedziona ale zobaczymy za jakieś 3 tyg jakie będą efekty. Zamierzam właśnie zwazyc się za 20 dni. Bede brala 2 razy dziennie po 3 ml tak jak jest zalecane.

Kashia- masz tam strzykawkę i nabierasz 3 ml i wlewasz sobie do ust

[kashia001]

Napisane przez ciarnaaa

http://www.bodypak.pl/spalacze-tlusz...844ebb973f14d3

Ja mam dokładnie ten. Dziś użyłam pierwszy raz więc dam znac za jakiś czas czy spadki są większe i jak się czuję Jak narazie jest fajnie. Pierwszą dawkę wzięłam rano ok 8 i za 10 min wyskoczyłam na rower. W ogóle nie czuję się jakaś mega pobudzona czy coś a kawę nawet wypiłam jak wróciłam do sniadanka. Niby potliwośc miała byc mega zwiększona a ja tego nie odczułam i jestem troche zawiedziona ale zobaczymy za jakieś 3 tyg jakie będą efekty. Zamierzam właśnie zwazyc się za 20 dni. Bede brala 2 razy dziennie po 3 ml tak jak jest zalecane.

Kashia- masz tam strzykawkę i nabierasz 3 ml i wlewasz sobie do ust

Aha, to spoko. Bo ja mam tabletki wielkości mojego małego palca u ręki

[patrysina]

Napisane przez ciarnaaa

Ja właśnie już sama nie wiem jak to jest z tym alkoholem... Tzn w książce jest ewidentnie napisane że jest zakazany a wy i tak popijacie więc nie wiem. Ja nie piję bo słucham się książki. Przy mojej pierwszej przygodzie z Dukanem zaczęłam popijac a i tak kilogramy leciały. Moja koleżanka jest po raz 2 na tej diecie i wmawia mi że whisky i wódkę można bo nie mają żadnych węglowodanów i ona chla jak głupia a waga jej leci. Dziewczyny za to pisały że to grozi śpiączką. Nie wiem. Ja nie piję i postaram się wytrzymac bez alko jak najdłużej. 14 czerwca mój men ma urodziny ale mam nadzieję że wytrzymam bez. Pewnie w wakacje się złamię ale nie bez starania. Wierzę w to że dam radę

EMNE nasza Dukankowa weteranko jakie Ty masz zdanie na ten temat?

Z tego co pamiętam to alkohol na Dukanie jest zakazany i nie chodzi tu wcale o kalorie tylko po prostu o zdrowie, będąc na diecie jemy bardzo duże ilości białka które niestety pomimo dostarczania organizmowi dużej ilości wody nadal obciążają nasze organy wewnętrzne m.in. nerki i wątrobe a alkohol jest tylko dodatkowym obciążeniem z którym nasz organizm może już sobie nie poradzić bo w końcu ile można, co więcej alkohol odwadnia organizm. Ja będąc na Dukanie wogóle nie ruszałam alkoholu bo zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Każdy z nas ma głowę na karku po to by z niej korzystać i świadomie podejmować decyzje ale zasady diety nie wymyślono bez powodu jeśli ktoś się do tego nie stosuje a potem twierdzi że dieta mu szkodzi no to cóż.... przepraszam bardzo ale samemu sobie na to zapracował.

[Giovanna79]

Napisane przez axaana

A ja właśnie zajadam kurczaka curry z tego przepisu: http://dukan.blox.pl/2011/02/Curry-z-kurczaka.html

Wyszedł fajny, może przesadziłam z przyprawami, bo nie robiłam 0,5kg mięsa, ale wyrazisty słodko-ostro-kwaśny

Obawiam się ważenia w piątek, że po 11 dniach nie będzie efektów... bynajmniej ich nie widać po sylwetce jeszcze...

nie bój się ważenia;-)

u mnie po 12 dniu - 4,3 kg

na P+W stało w miejscu a teraz przez 2 dni P już 1 kg a jeszcze 3 dni przede mną, wiec jeszcze 1 spadnie

[kashia001]

Napisane przez Giovanna79

nie bój się ważenia;-)

u mnie po 12 dniu - 4,3 kg

na P+W stało w miejscu a teraz przez 2 dni P już 1 kg a jeszcze 3 dni przede mną, wiec jeszcze 1 spadnie

Ah.. te początki jak ja wam zazdroszczę !

[silver girl]

Napisane przez patrysina

Z tego co pamiętam to alkohol na Dukanie jest zakazany i nie chodzi tu wcale o kalorie tylko po prostu o zdrowie, będąc na diecie jemy bardzo duże ilości białka które niestety pomimo dostarczania organizmowi dużej ilości wody nadal obciążają nasze organy wewnętrzne m.in. nerki i wątrobe a alkohol jest tylko dodatkowym obciążeniem z którym nasz organizm może już sobie nie poradzić bo w końcu ile można, co więcej alkohol odwadnia organizm. Ja będąc na Dukanie wogóle nie ruszałam alkoholu bo zdrowie jest dla mnie najważniejsze. Każdy z nas ma głowę na karku po to by z niej korzystać i świadomie podejmować decyzje ale zasady diety nie wymyślono bez powodu jeśli ktoś się do tego nie stosuje a potem twierdzi że dieta mu szkodzi no to cóż.... przepraszam bardzo ale samemu sobie na to zapracował.

Łał, nie spojrzałam na to w ten sposób.... W takim razie ograniczę się do 1 drinka, tyle nie powinno zaszkodzić.

[pirisand]

hej
wzięło mnie dziś na słodkie i zrobiłam coś na wzór mlecznej kanapki z TEGO przepisu

oooojaaaaaa normalnie niebo w gębie! robiłam to pierwszy raz i wyszło przepysznie. Naprawdę polecam!

[kashia001]

Napisane przez pirisand

hej
wzięło mnie dziś na słodkie i zrobiłam coś na wzór mlecznej kanapki z TEGO przepisu

oooojaaaaaa normalnie niebo w gębie! robiłam to pierwszy raz i wyszło przepysznie. Naprawdę polecam!

Pewnie smaczne, ale dużo roboty. Ile ci zajeło przygotowanie?

[pirisand]

Napisane przez kashia001

Pewnie smaczne, ale dużo roboty. Ile ci zajeło przygotowanie?

hmmm.. ok 30 min + czas pieczenia. nie spojrzałam.. nie ma aż tak dużo pracy przy nim.. wymieszać suche składniki + żółtka, dodać białko i do piekarnika. W tym czasie zrobić masę i już..
aa i dodałam do biszkoptu aromat orzecha laskowego

[kashia001]

Napisane przez pirisand

hmmm.. ok 30 min + czas pieczenia. nie spojrzałam.. nie ma aż tak dużo pracy przy nim.. wymieszać suche składniki + żółtka, dodać białko i do piekarnika. W tym czasie zrobić masę i już..
aa i dodałam do biszkoptu aromat orzecha laskowego

Ee to króciutko. Myślalam, ze dłużej. To chyba się skuszę.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A wyszło podobne do tego na fotkach?

[pirisand]

Napisane przez kashia001

Ee to króciutko. Myślalam, ze dłużej. To chyba się skuszę.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:22 ----------

A wyszło podobne do tego na fotkach?

z tym że ja robiłam w tortownicy 23 cm. Po wyjęciu trochę oklapło przez co grubość dokładnie taka jak na zdjęciu
Zrobiłabym Ci foto ale jak wszyscy domownicy się dopadli to nic nie zostało

[kashia001]

Napisane przez pirisand

z tym że ja robiłam w tortownicy 23 cm. Po wyjęciu trochę oklapło przez co grubość dokładnie taka jak na zdjęciu
Zrobiłabym Ci foto ale jak wszyscy domownicy się dopadli to nic nie zostało

No to musiało być smaczne. Zrobię jutro. A słodziku dawałaś tyle co tam pisało? Bo taka ilośc mnie trochę przeraża.

[pirisand]

Napisane przez kashia001

No to musiało być smaczne. Zrobię jutro. A słodziku dawałaś tyle co tam pisało? Bo taka ilośc mnie trochę przeraża.

Mnie też przeraża taka ilość tabletek. W zasadzie nie używam słodzika wcale. Zamiast niego dodałam stewii w proszku i zrobiłam to na oko, wydaje mi się że około 2-3 łyżek do biszkoptu i chyba tyle samo do masy. Na koniec spróbowałam czy mi starczy

[kashia001]

Napisane przez pirisand

Mnie też przeraża taka ilość tabletek. W zasadzie nie używam słodzika wcale. Zamiast niego dodałam stewii w proszku i zrobiłam to na oko, wydaje mi się że około 2-3 łyżek do biszkoptu i chyba tyle samo do masy. Na koniec spróbowałam czy mi starczy

stewie gdzie kupujesz? Na allegro?

[silver girl]

Oooo cudnie, zrobię sobie za tydzień

[Karyvlea]

Hej Ja również się zastanawiałam nad zrobieniem tej mlecznej kanapki ale nie do końca zrozumiałam co zrobić z tą śmietaną, bo nie jest tam dokładnie opisane. Rozumiem, że wystarczy wymieszać składniki? I jeszcze jedno pytanie - mam słodzik na bazie aspartamu (niestety) i on nie nadaje słodkiego smaku ciastom i ciastkom, czyli rozumiem, że będę zmuszona poświęcić 30 tabletek słodziku? :d zawszę daję rozkruszone tabletki i się zastanawiam czy smak złapie, bo przecież tego proszku jest tak mało a normalnie się daje łychy

+ co myślicie nad lodamy light kupowanymi w sklepie? dozwolone czy niedozwolone, a może dopuszczalne?