Dieta proteinowa dr. Pierre Dukana - cz. 24!

[axaana]

Dziewczyny!
Oczywiście nie wytrzymałam z ważeniem do rana (wiadomo, rano waga najniższa) i stanęłam przed chwilą na wadze!
Jako, że jest późny wieczór i jeszcze mnie dopadła @, to i taj jestem mega zadowolona i o 3 kg szczęśliwsza Znaczy po 10dniach -3kg! Ciekawe co pokaże waga ranoo...

Oby tak dalej

[EMNE]

Napisane przez Karyvlea

Hej Ja również się zastanawiałam nad zrobieniem tej mlecznej kanapki ale nie do końca zrozumiałam co zrobić z tą śmietaną, bo nie jest tam dokładnie opisane. Rozumiem, że wystarczy wymieszać składniki? I jeszcze jedno pytanie - mam słodzik na bazie aspartamu (niestety) i on nie nadaje słodkiego smaku ciastom i ciastkom, czyli rozumiem, że będę zmuszona poświęcić 30 tabletek słodziku? :d zawszę daję rozkruszone tabletki i się zastanawiam czy smak złapie, bo przecież tego proszku jest tak mało a normalnie się daje łychy

+ co myślicie nad lodamy light kupowanymi w sklepie? dozwolone czy niedozwolone, a może dopuszczalne?

Słodzika na bazie aspartamu nie powinno się dodawać do dań gorących i pieczenia. Więc do biszkoptu nie powinnaś go dawać. Do śmietany w tym przepisie możesz go dodać.

Ja używam słodzika na sacharynianie sodu (czy jakoś tak) i dodaję go do wszystkiego. 30 tabletek do ciasta (u mnie do sernika) to norma, jeśli chcemy by było słodko i przypominało ciasto na cukrze. Jeśli wolicie mniej słodko to możecie zmniejszyć ilość i próbować (w tym przypadku śmietany, bo biszkopt nawet jeśli skosztujecie to pieczenie i tak zmieni smak)

W przepisach w których piszą o łyżkach słodziku chodzi o słodzik w proszku, który teoretycznie bardziej nadaje się do pieczenia (np nie trzeba go rozdrabniać), ale jest mniej wydajny od słodzika w tabletkach.
Wg mojego doświadczenia 1 łyżka słodziku w proszku zastępowana jest 3-4 tabletkami słodzika (można dac 5 jeśli lubicie słodkie). Tak więc różnica w ilości proszku jest spora.

Z lodami light się nie spotkałam i raczej sceptyczna jestem co do nich.
Spisz nam skład to ocenimy czy są dopuszczalne.

[pirisand]

Napisane przez kashia001

stewie gdzie kupujesz? Na allegro?

nie. W auchan

[NaturalWomen]

23kwietnia minie pierwszy miesiąc na diecie. Waga wyjściowa 83kg, stan na dzisiaj 77,5, trzecie podejście do diety. Jestem trochę podłamana kiepskim wynikiem i nie wiem co jest ze mną nie tak... Nie czuję ani jednego straconego kilograma.

[kashia001]

Napisane przez Karyvlea

Hej Ja również się zastanawiałam nad zrobieniem tej mlecznej kanapki ale nie do końca zrozumiałam co zrobić z tą śmietaną, bo nie jest tam dokładnie opisane. Rozumiem, że wystarczy wymieszać składniki? I jeszcze jedno pytanie - mam słodzik na bazie aspartamu (niestety) i on nie nadaje słodkiego smaku ciastom i ciastkom, czyli rozumiem, że będę zmuszona poświęcić 30 tabletek słodziku? :d zawszę daję rozkruszone tabletki i się zastanawiam czy smak złapie, bo przecież tego proszku jest tak mało a normalnie się daje łychy

+ co myślicie nad lodamy light kupowanymi w sklepie? dozwolone czy niedozwolone, a może dopuszczalne?

Tez bym, zjadla lody ;( Wszyscy jedzą. Eh.. Lody light- nigdy takich nie widziałam. Weź podaj skład

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Ale znając życie będzie 0% tłuszczu, a cukru ho ho ho...

[silver girl]

Karyvlea - a nie ma przypadkiem gdzieś przepisu na własne lody Dukana?

Napisane przez NaturalWomen

23kwietnia minie pierwszy miesiąc na diecie. Waga wyjściowa 83kg, stan na dzisiaj 77,5, trzecie podejście do diety. Jestem trochę podłamana kiepskim wynikiem i nie wiem co jest ze mną nie tak... Nie czuję ani jednego straconego kilograma.

Szczerze mówiąc wydaje mi się, ze to przez to, że to już 3. podejście. Moja znajoma była 2. raz na diecie, męczyła się 2 tygodnie i schudła chyba tylko 1,5kg. Nie mam pojęcia co mogłabyś zrobić, może więcej ćwiczyć? Jakaś sauna do tego?

Napisane przez _Angel

Hej dziewczyny,ja od jutra powinnam przejść na II fazę.Strasznie boje się ważenia i tego że nie nic mi już nie pomoże,że dietę prowadzę źle.Bardzo chciałabym zobaczyć choć 2 kg mniej
Do tego juto weekend więc ja będę się edukować.
Wstawanie o 5.30 żeby na 8 być w szkole mnie nie zachęca ale to już ostatni semestr.Teraz nie wiem co zabrać ze sobą do jedzenia i picia.
Wcześniej brałam energie drinka i jakąś kanapkę ewentualnie rogala z czekoladą lub odwidziałam Mc a teraz co zrobić? Podpowiedzcie.

Do zabrania polecam jogurt Jovi waniliowy 0%. Ratuje moje podniebienie codziennie od przykrego posmaku mięsa. A w fazie z warzywami sałatkę

[kashia001]

Napisane przez pirisand

nie. W auchan

A ile kosztuje?

---------- Dopisano o 14:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

Napisane przez NaturalWomen

23kwietnia minie pierwszy miesiąc na diecie. Waga wyjściowa 83kg, stan na dzisiaj 77,5, trzecie podejście do diety. Jestem trochę podłamana kiepskim wynikiem i nie wiem co jest ze mną nie tak... Nie czuję ani jednego straconego kilograma.

Najważniejsze żeby się nie poddawać i dążyć do swojego celu.

[NaturalWomen]

Napisane przez silver girl

Szczerze mówiąc wydaje mi się, ze to przez to, że to już 3. podejście. Moja znajoma była 2. raz na diecie, męczyła się 2 tygodnie i schudła chyba tylko 1,5kg. Nie mam pojęcia co mogłabyś zrobić, może więcej ćwiczyć? Jakaś sauna do tego?

Napisane przez kashia001

Najważniejsze żeby się nie poddawać i dążyć do swojego celu.

Przez własną głupotę teraz się męczę, przy pierwszym podejściu chudłam w tak ekspresowym tempie, że zgłupiałam ze szczęścia i rzuciłam Dukana na II fazie.

Myślałam o ćwiczeniach, ale chciałam najpierw trochę schudnąć

[ciarnaaa]

Hej Coś mnie podkusiło i weszłam przed chwilą na wage Przedwczoraj z rana na czczo było 82,7 a teraz po śniadaniu i piciu wody... 81,2!!!!! To moje 2 podejście do Dukana i też miałam zastój... tzn spadało ale bardzo powolutku a teraz w koncu ruszyło Dlatego dziewczynki z zastojami nie poddawajcie się wam też w końcu ruszy tylko trzeba byc cierpliwym
Mam nadzieję że mi się teraz nic nie zblokuje bo jak tak będzie szło jak teraz to bardzo możliwe że pod koniec maja osiągnę swój pierwszy cel 75 kg :pro si:

[Karyvlea]

Istnieją takie lody light firmy Koral, ale niestety gdy wchodzę na ich stronę to wyskakuje, że jest zainfekowana trojanem. Podobno jest na bazie aspartamu i jogurcie naturalnym 2% tłuszczu... i ma 34 kcal

[pirisand]

Napisane przez kashia001

A ile kosztuje?

nie pamiętam.. około 10 zł za słoiczek.. ale nie pamiętam ile ma gram. nie mam jak teraz sprawdzić

Napisane przez Karyvlea

Istnieją takie lody light firmy Koral, ale niestety gdy wchodzę na ich stronę to wyskakuje, że jest zainfekowana trojanem. Podobno jest na bazie aspartamu i jogurcie naturalnym 2% tłuszczu... i ma 34 kcal

nigdy takich nie widziałam muszę się za nimi rozejrzeć koniecznie

[silver girl]

Jak znajdziecie te lody, to wrzućcie fotki, prooooszę

[Karyvlea]

Napisane przez silver girl

Jak znajdziecie te lody, to wrzućcie fotki, prooooszę

Tak wyglądają

[kashia001]

Napisane przez Karyvlea

Tak wyglądają

podeślij linka, bo to mi nie czyta ;/

---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez _Angel

Ja kupiłam ostatnio w polo markecie 150 g za nie całe 8 zł

to muszę poszukać.

---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

A teraz moje dziewczynki czekam aż mi się upieką saszłyki z grilla .

[axaana]

Karyvlea - a nie ma przypadkiem

Do zabrania polecam jogurt Jovi waniliowy 0%. Ratuje moje podniebienie codziennie od przykrego posmaku mięsa. A w fazie z warzywami sałatkę

Ten jogurt mam zawsze w lodówce! Uwielbiam jego smak I często jest moim drugim śniadaniem lub podwieczorkiem

[kashia001]

Napisane przez ciarnaaa

Hej Coś mnie podkusiło i weszłam przed chwilą na wage Przedwczoraj z rana na czczo było 82,7 a teraz po śniadaniu i piciu wody... 81,2!!!!! To moje 2 podejście do Dukana i też miałam zastój... tzn spadało ale bardzo powolutku a teraz w koncu ruszyło Dlatego dziewczynki z zastojami nie poddawajcie się wam też w końcu ruszy tylko trzeba byc cierpliwym
Mam nadzieję że mi się teraz nic nie zblokuje bo jak tak będzie szło jak teraz to bardzo możliwe że pod koniec maja osiągnę swój pierwszy cel 75 kg :pro si:

Boże, jak ja Ci zazdroszczę. Idziesz jak burza. Nie lubię Cię. ;P

[Karyvlea]

Mi dzisiaj rano pokazało 63,5kg Ale teraz jak stanęłam na wagę wyświetliło się 65,2kg ale mam nadzieje, że jest to spowodowane obfitą kolacją w postaci jajecznicy z 3 jajek + 2 pomidory I dorwałam w końcu ser piórko! : D Byłam w Realu i na szczęście był bo to jednak daleko ode mnie Kupiłam 400 gram

To wrzucam w załączniku foto loda :p

Napisane przez ciarnaaa

Hej Coś mnie podkusiło i weszłam przed chwilą na wage Przedwczoraj z rana na czczo było 82,7 a teraz po śniadaniu i piciu wody... 81,2!!!!! To moje 2 podejście do Dukana i też miałam zastój... tzn spadało ale bardzo powolutku a teraz w koncu ruszyło Dlatego dziewczynki z zastojami nie poddawajcie się wam też w końcu ruszy tylko trzeba byc cierpliwym
Mam nadzieję że mi się teraz nic nie zblokuje bo jak tak będzie szło jak teraz to bardzo możliwe że pod koniec maja osiągnę swój pierwszy cel 75 kg :pro si:

W kilka dni taki spadek, brawo! Mam nadzieję, że osiągniesz swój cel już niedługo, szczególnie że taka ładna pogoda to aż chce się ruszać!

[niuniulka1989]

Napisane przez Karyvlea

Mi dzisiaj rano pokazało 63,5kg Ale teraz jak stanęłam na wagę wyświetliło się 65,2kg ale mam nadzieje, że jest to spowodowane obfitą kolacją w postaci jajecznicy z 3 jajek + 2 pomidory I dorwałam w końcu ser piórko! : D Byłam w Realu i na szczęście był bo to jednak daleko ode mnie Kupiłam 400 gram

To wrzucam w załączniku foto loda :p

Gratuluję Kiedy i ja dobiję do tej wagi... Chyba już czujesz się szczupło, prawda ?

[kashia001]

Napisane przez Karyvlea

Mi dzisiaj rano pokazało 63,5kg Ale teraz jak stanęłam na wagę wyświetliło się 65,2kg ale mam nadzieje, że jest to spowodowane obfitą kolacją w postaci jajecznicy z 3 jajek + 2 pomidory I dorwałam w końcu ser piórko! : D Byłam w Realu i na szczęście był bo to jednak daleko ode mnie Kupiłam 400 gram

To wrzucam w załączniku foto loda :p


W kilka dni taki spadek, brawo! Mam nadzieję, że osiągniesz swój cel już niedługo, szczególnie że taka ładna pogoda to aż chce się ruszać!

Napisz , że cały skład jak dasz radę

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Napisane przez niuniulka1989

Gratuluję Kiedy i ja dobiję do tej wagi... Chyba już czujesz się szczupło, prawda ?

Typowo.. a kiedy ja dobiję.. chyba nigdy...

[niuniulka1989]

Napisane przez kashia001

Typowo.. a kiedy ja dobiję.. chyba nigdy...

Oj tam, i tak mamy już bliżej niż dalej! Bądźmy pozytywnej myśli

Jutro ważenie, zobaczymy czy będę tak pozytywnie nastawiona jak dziś

[kashia001]

Napisane przez niuniulka1989

Oj tam, i tak mamy już bliżej niż dalej! Bądźmy pozytywnej myśli

Jutro ważenie, zobaczymy czy będę tak pozytywnie nastawiona jak dziś

Noo, oby Ci spadło. Ja się zważę w srodę, ale tak się boję tego ważenia , że to jakieś nieporozumienie. Tak mi to wolno idzie, że koniec.. W teście mi wyszlo, że w maju będę laseczką, a to realnie niemożliwe.

[axaana]

Napisane przez kashia001

Noo, oby Ci spadło. Ja się zważę w srodę, ale tak się boję tego ważenia , że to jakieś nieporozumienie. Tak mi to wolno idzie, że koniec.. W teście mi wyszlo, że w maju będę laseczką, a to realnie niemożliwe.

A co ile dni warto się ważyć w II fazie? Jak wy robicie?

[niuniulka1989]

Napisane przez kashia001

Noo, oby Ci spadło. Ja się zważę w srodę, ale tak się boję tego ważenia , że to jakieś nieporozumienie. Tak mi to wolno idzie, że koniec.. W teście mi wyszlo, że w maju będę laseczką, a to realnie niemożliwe.

Będziesz Laseczka! Zobaczysz
Dam jutro znać, czy wynik był satysfakcjonujący Test mi wyliczył, że w połowie maja powinnam ważyć 65,4 kg czyli w niecały miesiąc powinny mi polecieć równe 3 kg... no zobaczymy co z tego wyjdzie

Ale w sumie, tak czy inaczej... jeśli w maju się nie uda, to w czerwcu mimo wszystko powinno już być dobrze Dopiero teraz pomyślałam z ten sposób

Axaana - ja ważę się często, w celu kontrolowania jakie potrawy na mnie dobrze działają, a jakie gorzej Mniej więcej raz na tydzień, kiedy zobaczę zadowalający mnie wynik, to zapisuję sobie w Excelu Ostatni wynik zanotowałam 16.04

[Emilia 25]

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

[ciarnaaa]

Napisane przez kashia001

Boże, jak ja Ci zazdroszczę. Idziesz jak burza. Nie lubię Cię. ;P

No wiesz co??? dzięki
Kurdę ja nie wiem co się dzieje... Dziś znowu weszłam na wage tylko kontrolnie i znowu spadek... mniejszy ale jednak... Tak marzyłam o spadkach a teraz zaczynam się obawiac czy to dobrze że tak leci z dnia na dzien... wczesniej po kilogramie raz na 2 tyg a tu w ciągu 3 dni prawie 3 kg... Zaczęło mi leciec odkąd poszłam na rower i zaczełam ten spalacz brac... Kurde za szybki spadek to szybkie jojo... Jak myślicie powinnam się martwic? Dodam ze jestem 3 dzień na PW i i tak mi spada... No przedczoraj skończyła mi się @ więc może ja poprostu wczesniej schudłam a potem nabrałam przy @ i teraz ta woda zlatuje?? Nie rozumiem tego.... Poobserwuje wagę jeszcze ze 2 dni i zobaczymy co i jak. Kurdę najpierw się martwiłam o brak spadków a teraz o zbyt duże... Paranoja

[pirisand]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

ale się nagadałaś
wszystkiego najlepszego!!!!!

[ciarnaaa]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Wszystkiego najlepszego

[kashia001]

Napisane przez axaana

A co ile dni warto się ważyć w II fazie? Jak wy robicie?

Ja się dawniej ważyłam codziennie - i to jest fajne dopóki waga spada.. ale potem zacznie spadać coraz wolniej, więc jeżeli się ważyć codziennie będziesz i nie będziesz widzieć tak spektakularnych wyników to Cię będzie demotywować. Więc myślę, że może 2 razy w miesiącu na dniach P ? Alw ty wszystko zależy od Ciebie.

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

Napisane przez ciarnaaa

No wiesz co??? dzięki
Kurdę ja nie wiem co się dzieje... Dziś znowu weszłam na wage tylko kontrolnie i znowu spadek... mniejszy ale jednak... Tak marzyłam o spadkach a teraz zaczynam się obawiac czy to dobrze że tak leci z dnia na dzien... wczesniej po kilogramie raz na 2 tyg a tu w ciągu 3 dni prawie 3 kg... Zaczęło mi leciec odkąd poszłam na rower i zaczełam ten spalacz brac... Kurde za szybki spadek to szybkie jojo... Jak myślicie powinnam się martwic? Dodam ze jestem 3 dzień na PW i i tak mi spada... No przedczoraj skończyła mi się @ więc może ja poprostu wczesniej schudłam a potem nabrałam przy @ i teraz ta woda zlatuje?? Nie rozumiem tego.... Poobserwuje wagę jeszcze ze 2 dni i zobaczymy co i jak. Kurdę najpierw się martwiłam o brak spadków a teraz o zbyt duże... Paranoja

Pewnie to ta woda. Kontroluj to przez kolejne dni, jeżeli dalej będzie tak spadać no to tak działa ten spalacz.

[Emilia 25]

Napisane przez pirisand

ale się nagadałaś
wszystkiego najlepszego!!!!!

Napisane przez ciarnaaa

Wszystkiego najlepszego

Dziękuję!

[NaturalWomen]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Sto lat! 10dni temu też miałam ten dzień