Dieta proteinowa dr. Pierre Dukana - cz. 24!

[Milennka03]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Emi- wszystkiego co najlepsze

[silver girl]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Jasne, że pamiętamy! Wszystkiego najlepszego!

Napisane przez ciarnaaa

No wiesz co??? dzięki
Kurdę ja nie wiem co się dzieje... Dziś znowu weszłam na wage tylko kontrolnie i znowu spadek... mniejszy ale jednak... Tak marzyłam o spadkach a teraz zaczynam się obawiac czy to dobrze że tak leci z dnia na dzien... wczesniej po kilogramie raz na 2 tyg a tu w ciągu 3 dni prawie 3 kg... Zaczęło mi leciec odkąd poszłam na rower i zaczełam ten spalacz brac... Kurde za szybki spadek to szybkie jojo... Jak myślicie powinnam się martwic? Dodam ze jestem 3 dzień na PW i i tak mi spada... No przedczoraj skończyła mi się @ więc może ja poprostu wczesniej schudłam a potem nabrałam przy @ i teraz ta woda zlatuje?? Nie rozumiem tego.... Poobserwuje wagę jeszcze ze 2 dni i zobaczymy co i jak. Kurdę najpierw się martwiłam o brak spadków a teraz o zbyt duże... Paranoja

Ja myślę, że waga stanęła Ci przez okres, a teraz woda zlatuje. A może to ten spalacz... Ja przed siłownią biorę L-karnitynę w tabletkach, trochę chyba też energii dodaje wg mnie. A co za spalacz bierzesz?

Karyvlea - masz może możliwość napisania składu? Bo aż mi się nie chce wierzyć, że mogłabym zjeść loda na tej diecie Byłoby cuuuudoooownie!


A moja waga dziś pokaza 77,0kg Czyli 4,8kg mniej przez 2,5 tygodnia stosowania diety ;D
Ja się ważę na początku każdego 5-dniowego etapu. Dziś zaczynam warzywa, więc się zważyłam

[Emilia 25]

Napisane przez NaturalWomen

Sto lat! 10dni temu też miałam ten dzień

Dziękuję i wzajemnie w takim razie!

Napisane przez Milennka03

Emi- wszystkiego co najlepsze

Dziękuję!

Napisane przez silver girl

Jasne, że pamiętamy! Wszystkiego najlepszego!

Dziękuję!

[ciarnaaa]

z[QUOTE=silver girl;40404013]Jasne, że pamiętamy! Wszystkiego najlepszego!



Ja myślę, że waga stanęła Ci przez okres, a teraz woda zlatuje. A może to ten spalacz... Ja przed siłownią biorę L-karnitynę w tabletkach, trochę chyba też energii dodaje wg mnie. A co za spalacz bierzesz?

Już kilka razy dawałam linka Ale dam jeszcze raz
http://sklep.kfd.pl/vpx-liquid-clenb...ml-p-2859.html

Jak już pisałam będę królikiem doświadczalnym i bede zdawała relacje Póki co jest ok Nie odczuwam pobudzenia, normalnie zasypiam, nie pocę się. Ale waga spada. Zobaczymy za kilka dni jak będzie bo jak bedzie tak dalej spadała to to jednak nie wina @ tylko właśnie spalacza.

[kashia001]

[QUOTE=ciarnaaa;40405628]z

Napisane przez silver girl

Jasne, że pamiętamy! Wszystkiego najlepszego!



Ja myślę, że waga stanęła Ci przez okres, a teraz woda zlatuje. A może to ten spalacz... Ja przed siłownią biorę L-karnitynę w tabletkach, trochę chyba też energii dodaje wg mnie. A co za spalacz bierzesz?

Już kilka razy dawałam linka Ale dam jeszcze raz
http://sklep.kfd.pl/vpx-liquid-clenb...ml-p-2859.html

Jak już pisałam będę królikiem doświadczalnym i bede zdawała relacje Póki co jest ok Nie odczuwam pobudzenia, normalnie zasypiam, nie pocę się. Ale waga spada. Zobaczymy za kilka dni jak będzie bo jak bedzie tak dalej spadała to to jednak nie wina @ tylko właśnie spalacza.

Też się przejdę do jakiegoś sklepu z odżywkami i popytam co i jak.

[Karyvlea]

Napisane przez niuniulka1989

Gratuluję Kiedy i ja dobiję do tej wagi... Chyba już czujesz się szczupło, prawda ?

Powiedzmy

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Najlepszego

Napisane przez silver girl

Karyvlea - masz może możliwość napisania składu? Bo aż mi się nie chce wierzyć, że mogłabym zjeść loda na tej diecie Byłoby cuuuudoooownie!

A moja waga dziś pokaza 77,0kg Czyli 4,8kg mniej przez 2,5 tygodnia stosowania diety ;D
Ja się ważę na początku każdego 5-dniowego etapu. Dziś zaczynam warzywa, więc się zważyłam

Ładnie lecisz No, najlepiej się ważyć co kilka dni

W 100 gramach:
Wartość energetyczna 93 kcal / 388 kJ
Tłuszcz 3,4 g
Białko 4,2 g
Węglowodany
20,0 g w tym:
- cukry (laktoza) 5,9 g
- poliole 5,0 g

Składniki mineralne
Sód: 60mg
Potas: 226 mg
Wapń: 169 mg
Fosfor: 122 mg
Magnez: 17 mg

Witaminy
A*: 33 μg
B1: 0,046 mg
B2: 0,215 mg
PP: 0,14 mg
B6: 0,056 mg

*Witamina A (ekwiwalent retinolu)

Czyli nie jest tak kolorowo....

[silver girl]

ciarnaaa - to dawaj znać na bieżąco! Jeśli taki spadek utrzyma Ci się jeszcze z 2 tygodnie, to zdecydowanie kupię

Karyvlea - echhh no niestety, węgli za dużo szkoda

Dziewczyny, zrobiłam ten deser, co był polecany przez Was na 1 fazę "zebra". I wyszła okropna mimo że długo mieszałam, to są straszne grudki i jakieś takie gorzkawe. Dodałam sporo słodzika, więc zjem dziś i jutro, zawsze jakaś odmiana od jogurtu Jovi. Ale zdecydowanie lepszy był ten serniczek, co go zrobiłam tydzień temu.

Myślałam o tym na przyszły tydzień: http://www.dukania.pl/WZka-lub-mleczna-kanapka jadłyście już? Macie jakieś rady odnośnie przyrządzania? Bo w tej zebrze na pewno coś sknociłam :P

[pirisand]

Napisane przez silver girl

Myślałam o tym na przyszły tydzień: http://www.dukania.pl/WZka-lub-mleczna-kanapka jadłyście już? Macie jakieś rady odnośnie przyrządzania? Bo w tej zebrze na pewno coś sknociłam :P

tak polecałam ją stronę wcześniej
rady? hmmm... suche składniki musisz dobrze wymieszać z żółtkami. Wyjdzie bardzo zbite ciasto, prawie kamień. Do tego trzeba dodać białko i delikatnie wymieszać. Idzie to bardzo mozolnie więc polecam dodać najpierw około 2 lub 3 łyżek ubitego białka i rozmieszać to mikserem. Dopiero potem dodać resztę tego białka i już bardzo delikatnie wymieszać żeby ciasto nie opadło.
To jest jedno z lepszych dukanowych ciast jakie miałam okazję zjeść

[Karyvlea]

Ja właśnie robię tą mleczną kanapkę, siedzi w piekarniku, okropnie się mieszało żeby była jednolita masa.. zobaczymy co z tego wyjdzie

[EMNE]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Emilia ja cię pamiętam!
Wszystkiego najlepszego dla ciebie,
pozdrowienia dla twego mena.

Dla ciebie tort:

[kashia001]

Napisane przez silver girl

ciarnaaa - to dawaj znać na bieżąco! Jeśli taki spadek utrzyma Ci się jeszcze z 2 tygodnie, to zdecydowanie kupię

Karyvlea - echhh no niestety, węgli za dużo szkoda

Dziewczyny, zrobiłam ten deser, co był polecany przez Was na 1 fazę "zebra". I wyszła okropna mimo że długo mieszałam, to są straszne grudki i jakieś takie gorzkawe. Dodałam sporo słodzika, więc zjem dziś i jutro, zawsze jakaś odmiana od jogurtu Jovi. Ale zdecydowanie lepszy był ten serniczek, co go zrobiłam tydzień temu.

Myślałam o tym na przyszły tydzień: http://www.dukania.pl/WZka-lub-mleczna-kanapka jadłyście już? Macie jakieś rady odnośnie przyrządzania? Bo w tej zebrze na pewno coś sknociłam :P

Tez zjem w któryś dzien, tylko mleko w proszku mi się skończyło

[niuniulka1989]

Hey

Weszłam dzisiaj rano na wagę z nadzieją, że coś spadło.... ale , wzrost o 0,8 kg Dziwne, bo dziś miałam czwarty dzień P, diety się trzymam bez zastrzeżeń... Smutno mi trochę, no ale nie mam wyjścia - muszę czekać Może jutro będzie lepiej...

[kashia001]

Napisane przez niuniulka1989

Hey

Weszłam dzisiaj rano na wagę z nadzieją, że coś spadło.... ale , wzrost o 0,8 kg Dziwne, bo dziś miałam czwarty dzień P, diety się trzymam bez zastrzeżeń... Smutno mi trochę, no ale nie mam wyjścia - muszę czekać Może jutro będzie lepiej...

Może @ się zbliża?

[niuniulka1989]

Napisane przez kashia001

Może @ się zbliża?

Jeszcze około 10 dni do @... więc chyba za wcześnie na wzrost?

Dzisiaj w końcu kupiłam skrobię kukurydzianą Macie gdzieś sprawdzony przepis na naleśniki na skrobi? Dotychczas zawsze robiłam budyniowe, ale czuję że przyszedł czas na zmianę

Powiem Wam, że ostatnio mam małą obsesję na punkcie owsianki. Zawsze jak jakaś Wizażanka pisała, że jadła pyszną owsiankę, to zastanawiałam się, jak to może być taaakie dobre Ale teraz już wiem Nawet się wycwaniłam i nie gotuję już na gazie, tylko daję do mikrofalówki

[Karyvlea]

Napisane przez niuniulka1989

Jeszcze około 10 dni do @... więc chyba za wcześnie na wzrost?

Dzisiaj w końcu kupiłam skrobię kukurydzianą Macie gdzieś sprawdzony przepis na naleśniki na skrobi? Dotychczas zawsze robiłam budyniowe, ale czuję że przyszedł czas na zmianę

Powiem Wam, że ostatnio mam małą obsesję na punkcie owsianki. Zawsze jak jakaś Wizażanka pisała, że jadła pyszną owsiankę, to zastanawiałam się, jak to może być taaakie dobre Ale teraz już wiem Nawet się wycwaniłam i nie gotuję już na gazie, tylko daję do mikrofalówki

Owsianka jest przepyszna, to prawda
Ja z tego przepisu korzystam - http://dukan.blox.pl/2010/03/Nalesni...odstawowy.html

[niuniulka1989]

Napisane przez Karyvlea

Owsianka jest przepyszna, to prawda
Ja z tego przepisu korzystam - http://dukan.blox.pl/2010/03/Nalesni...odstawowy.html

Zrobiłam na szybko! Tylko dałam 1 jajko, pół łyżeczki skrobi i 1/4 szklanki mleka Bardzo ładnie się usmażył, wyszedł taki cieniutki. Tylko szybko zrobił się sztywny i miał charakterystyczny jajeczny smak Tobie też takie wychodzą?

Co dodajesz do owsianki ? Ja daję pół łyżeczki odtłuszczonego kakao i słodzik Wychodzi meeega Zastanawiam się, jak smakowałaby owsianka z cynamonem Ale boję się, że popsuje mi smak

[Karyvlea]

Napisane przez niuniulka1989

Zrobiłam na szybko! Tylko dałam 1 jajko, pół łyżeczki skrobi i 1/4 szklanki mleka Bardzo ładnie się usmażył, wyszedł taki cieniutki. Tylko szybko zrobił się sztywny i miał charakterystyczny jajeczny smak Tobie też takie wychodzą?

Co dodajesz do owsianki ? Ja daję pół łyżeczki odtłuszczonego kakao i słodzik Wychodzi meeega Zastanawiam się, jak smakowałaby owsianka z cynamonem Ale boję się, że popsuje mi smak

Ja dodaje wg tego przepisu i wychodzą sztywne, to prawda, czasami mi się łamią, ale w smaku przypominają prawdziwe, może nie jestem wyczulona na ten jajeczny smak?
Do owsianki czasami cynamon, czasami odtłuszczone kakao i zawsze słodzik
Z cynamonem naprawdę jest dobra

[niuniulka1989]

Napisane przez Karyvlea

Ja dodaje wg tego przepisu i wychodzą sztywne, to prawda, czasami mi się łamią, ale w smaku przypominają prawdziwe, może nie jestem wyczulona na ten jajeczny smak?
Do owsianki czasami cynamon, czasami odtłuszczone kakao i zawsze słodzik
Z cynamonem naprawdę jest dobra

W takim razie muszę spróbować z cynamonem Ale jeszcze nie jutro, ponieważ moje kubki smakowe już zamówiły sobie owsiankę kakaową na jutrzejsze śniadanko

Co do naleśników, to następnym razem pewnie będę robiła z 2 jaj, więc i pozostałych składników będzie więcej Może przyprawię czymś i jakoś przygaszę ten jajeczny posmak

[certina4]

Napisane przez Emilia 25

Ktoś mnie pamięta?
Dziś mam 30 urodziny!! Dziękuję za uwagę.

Spełnienia marzeń

[o0sylwia0o]

Cześć wszystkim
Właśnie zarejestrowałam się na forum wizaz i to mój pierwszy wpis
Od jutra zaczynam dietę, mogę się do was przyłączyć ??

Na dukanie będę nie po raz pierwszy tak więc zasady są mi znane. Nie znam jednak nikogo z kim mogłabym pogadać o diecie i wesprzeć się, bo większość moich znajomych to osoby szczupłe, a ja... no cóż, ważę pewnie więcej niż wy wszystkie razem :P

Mam nadzieję że tym razem będzie to moje ostateczne starcie z dukanem i w ogóle z wszelkimi dietami

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję dotychczasowych sukcesów

[pirisand]

Napisane przez o0sylwia0o

Cześć wszystkim
Właśnie zarejestrowałam się na forum wizaz i to mój pierwszy wpis
Od jutra zaczynam dietę, mogę się do was przyłączyć ??

Na dukanie będę nie po raz pierwszy tak więc zasady są mi znane. Nie znam jednak nikogo z kim mogłabym pogadać o diecie i wesprzeć się, bo większość moich znajomych to osoby szczupłe, a ja... no cóż, ważę pewnie więcej niż wy wszystkie razem :P

Mam nadzieję że tym razem będzie to moje ostateczne starcie z dukanem i w ogóle z wszelkimi dietami

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję dotychczasowych sukcesów

hej hej

powodzenia!!!!

[axaana]

Napisane przez o0sylwia0o

Cześć wszystkim
Właśnie zarejestrowałam się na forum wizaz i to mój pierwszy wpis
Od jutra zaczynam dietę, mogę się do was przyłączyć ??

Na dukanie będę nie po raz pierwszy tak więc zasady są mi znane. Nie znam jednak nikogo z kim mogłabym pogadać o diecie i wesprzeć się, bo większość moich znajomych to osoby szczupłe, a ja... no cóż, ważę pewnie więcej niż wy wszystkie razem :P

Mam nadzieję że tym razem będzie to moje ostateczne starcie z dukanem i w ogóle z wszelkimi dietami

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję dotychczasowych sukcesów

Hej!
Zapraszamy Z jaką wagą zaczynasz?


U mnie kolejny kilogram w dół! Po dwóch tygodniach diety łącznie -4kg Aż chce się kontynuować!

Dzisiaj dzień zaczęłam od jajecznicy.

[kashia001]

Napisane przez o0sylwia0o

Cześć wszystkim
Właśnie zarejestrowałam się na forum wizaz i to mój pierwszy wpis
Od jutra zaczynam dietę, mogę się do was przyłączyć ??

Na dukanie będę nie po raz pierwszy tak więc zasady są mi znane. Nie znam jednak nikogo z kim mogłabym pogadać o diecie i wesprzeć się, bo większość moich znajomych to osoby szczupłe, a ja... no cóż, ważę pewnie więcej niż wy wszystkie razem :P

Mam nadzieję że tym razem będzie to moje ostateczne starcie z dukanem i w ogóle z wszelkimi dietami

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję dotychczasowych sukcesów

cześć
Ile do zrzucenia masz?

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Napisane przez axaana

Hej!
Zapraszamy Z jaką wagą zaczynasz?


U mnie kolejny kilogram w dół! Po dwóch tygodniach diety łącznie -4kg Aż chce się kontynuować!

Dzisiaj dzień zaczęłam od jajecznicy.

Gratulacje

Ja też niedzielę zaczełam od jajecznicy z serem i szynką.
Na obiad przygotowywuję papryczki faszerowane mięsem mielonym mniam

[kashia001]

Gratulacje za wszystkie spadki

Dziewczyny, jecie czasem chudy rosół?

[o0sylwia0o]

Oj wiecie co, aż wstyd o tym mówić, bo ja nie borykam się z lekką nadwagą, ale poważną otyłością. Ważę 145 kg, a mój wzrost to 185 cm. Tak więc mimo że jestem wysoka to do zrzucenia jakieś 60 kg
Na początek stawiam sobie za cel zgubić 50 kg i utrzymać tą wagę 95 kg, bo tyle ważyłam jakieś 15 miesięcy temu. Wtedy to intensywnie odchudzałam się do studniówki po której odpuściłam totalnie i do matury było już 120 kg... Potem latem próbowałam innych diet, zdrowego odżywiania i ćwiczeń ale z braku wyników załamałam się i odpuściłam sobie przez co doprowadziłam się do stanu jakiego nikomu nie życzę...
Wiem że dukan działa i wiem że mogę na nim schudnąć, ale od kilku miesięcy próbuje zacząć i odpuszczam już w pierwszym tygodniu (a zwykle to pierwszego dnia). Wtedy przed maturą schudłam na tej diecie 30 kg, więc wieżę że teraz też się uda. Problem w tym że nie utrzymałam wagi, dlatego myślałam o innych dietach, ale w sumie to pewnie dlatego przytyłam, gdyż bardzo szybko ze ścisłej II fazy diety przeszłam do objadania się tuczącym jedzeniem, bez III i IV fazy. Chcę teraz doprowadzić dietę do końca i już nigdy nie mieć trzycyfrowego wyniku na wadze - przy moim wzroście najlepiej byłoby ważyć tak około 80 kg, ale jako że zawsze, od dziecka miałam nadwagę to nawet te 90 czy dziewięćdziesiąt parę kilogramów będzie w moim przypadku świetnym wynikiem. Wiadomo że jak każda kobieta mażę o szczupłej sylwetce, ale wolę mieć tą lekką nadwagę do końca życia, niż schudnąć do 70 kg a potem wrócić do 145 albo jeszcze więcej.
Mam nadzieje że was nie przeraziły za bardzo moje wyznania, ale piszę szczerze, bo tak napisane wyraźnie stawia mnie w sytuacji z której nie ma odwrotu, bo nie chcę wam za miesiąc napisać że jest więcej Jestem zdeterminowana żeby to zrzucić i uwolnić zdrową dziewczynie która jest gdzieś tam we mnie i którą przytłoczyłam złym trybem życia...

PS. Podziwiam tego komu zechce się to wszystko przeczytać

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez kashia001

Gratulacje za wszystkie spadki

Dziewczyny, jecie czasem chudy rosół?

Chudy rosół zawsze gdy jestem na jakiejkolwiek diecie gotuje mi mama, wtedy kiedy normalny, tłusty robi dla całej rodziny. Najważniejsze to zdjąć te wszystkie skóry z kurczaków i po ugotowaniu można go jeszcze schłodzić i zebrać łyżką unoszący się na powierzchni tłuszcz.
Nie ma to jak rosołek w niedzielne popołudnie

[kashia001]

Napisane przez o0sylwia0o

Oj wiecie co, aż wstyd o tym mówić, bo ja nie borykam się z lekką nadwagą, ale poważną otyłością. Ważę 145 kg, a mój wzrost to 185 cm. Tak więc mimo że jestem wysoka to do zrzucenia jakieś 60 kg
Na początek stawiam sobie za cel zgubić 50 kg i utrzymać tą wagę 95 kg, bo tyle ważyłam jakieś 15 miesięcy temu. Wtedy to intensywnie odchudzałam się do studniówki po której odpuściłam totalnie i do matury było już 120 kg... Potem latem próbowałam innych diet, zdrowego odżywiania i ćwiczeń ale z braku wyników załamałam się i odpuściłam sobie przez co doprowadziłam się do stanu jakiego nikomu nie życzę...
Wiem że dukan działa i wiem że mogę na nim schudnąć, ale od kilku miesięcy próbuje zacząć i odpuszczam już w pierwszym tygodniu (a zwykle to pierwszego dnia). Wtedy przed maturą schudłam na tej diecie 30 kg, więc wieżę że teraz też się uda. Problem w tym że nie utrzymałam wagi, dlatego myślałam o innych dietach, ale w sumie to pewnie dlatego przytyłam, gdyż bardzo szybko ze ścisłej II fazy diety przeszłam do objadania się tuczącym jedzeniem, bez III i IV fazy. Chcę teraz doprowadzić dietę do końca i już nigdy nie mieć trzycyfrowego wyniku na wadze - przy moim wzroście najlepiej byłoby ważyć tak około 80 kg, ale jako że zawsze, od dziecka miałam nadwagę to nawet te 90 czy dziewięćdziesiąt parę kilogramów będzie w moim przypadku świetnym wynikiem. Wiadomo że jak każda kobieta mażę o szczupłej sylwetce, ale wolę mieć tą lekką nadwagę do końca życia, niż schudnąć do 70 kg a potem wrócić do 145 albo jeszcze więcej.
Mam nadzieje że was nie przeraziły za bardzo moje wyznania, ale piszę szczerze, bo tak napisane wyraźnie stawia mnie w sytuacji z której nie ma odwrotu, bo nie chcę wam za miesiąc napisać że jest więcej Jestem zdeterminowana żeby to zrzucić i uwolnić zdrową dziewczynie która jest gdzieś tam we mnie i którą przytłoczyłam złym trybem życia...

PS. Podziwiam tego komu zechce się to wszystko przeczytać

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------



Chudy rosół zawsze gdy jestem na jakiejkolwiek diecie gotuje mi mama, wtedy kiedy normalny, tłusty robi dla całej rodziny. Najważniejsze to zdjąć te wszystkie skóry z kurczaków i po ugotowaniu można go jeszcze schłodzić i zebrać łyżką unoszący się na powierzchni tłuszcz.
Nie ma to jak rosołek w niedzielne popołudnie

Przestrzegając diety, na pewno Ci z czasem się uda ! Tego Ci życzę. No też tak robię sciągam skóry z nogi etc, ten tłuszcz potem. Tylko chcialam się upewnić.

[silver girl]

Napisane przez pirisand

tak polecałam ją stronę wcześniej
rady? hmmm... suche składniki musisz dobrze wymieszać z żółtkami. Wyjdzie bardzo zbite ciasto, prawie kamień. Do tego trzeba dodać białko i delikatnie wymieszać. Idzie to bardzo mozolnie więc polecam dodać najpierw około 2 lub 3 łyżek ubitego białka i rozmieszać to mikserem. Dopiero potem dodać resztę tego białka i już bardzo delikatnie wymieszać żeby ciasto nie opadło.
To jest jedno z lepszych dukanowych ciast jakie miałam okazję zjeść

Łał, to już sie nie mogę doczekać nadchodzącego łikendu w takim razie

Napisane przez niuniulka1989

Hey

Weszłam dzisiaj rano na wagę z nadzieją, że coś spadło.... ale , wzrost o 0,8 kg Dziwne, bo dziś miałam czwarty dzień P, diety się trzymam bez zastrzeżeń... Smutno mi trochę, no ale nie mam wyjścia - muszę czekać Może jutro będzie lepiej...

Może masz zaparcie? Spróbuj zjeść więcej otrębów dzisiaj.

Napisane przez o0sylwia0o

Cześć wszystkim
Właśnie zarejestrowałam się na forum wizaz i to mój pierwszy wpis
Od jutra zaczynam dietę, mogę się do was przyłączyć ??

Na dukanie będę nie po raz pierwszy tak więc zasady są mi znane. Nie znam jednak nikogo z kim mogłabym pogadać o diecie i wesprzeć się, bo większość moich znajomych to osoby szczupłe, a ja... no cóż, ważę pewnie więcej niż wy wszystkie razem :P

Mam nadzieję że tym razem będzie to moje ostateczne starcie z dukanem i w ogóle z wszelkimi dietami

Pozdrawiam wszystkich i gratuluję dotychczasowych sukcesów

Witam i życzę powodzenia! Przeczytałam Twój następny post, którego już nie będę cytować i będę trzymać kciuki! Czeka Cię długa droga, ale warto. Ciało mamy tylko 1, to nasza świątynia. Ważne, by się w niej dobrze czuć

Napisane przez axaana

Hej!
Zapraszamy Z jaką wagą zaczynasz?


U mnie kolejny kilogram w dół! Po dwóch tygodniach diety łącznie -4kg Aż chce się kontynuować!

Dzisiaj dzień zaczęłam od jajecznicy.

Gratuluję!

Napisane przez _Angel

Witaj Serdecznie zapraszamy.

Dziewczyny SUKCES! Dzisiaj ważyłam się pierwszy raz od rozpoczęcia diety po ponad tygodniu moja waga wskazuje 74,8!
Jestem nie wyobrażalnie szczęśliwa.I niedziele również zaczynam od jajecznicy A na obiad mam mielone z otrębami nadziewane wędzoną szynką z indyka i serkiem homogenizowanym.Pychotka!

Ja ostatnio leżę i się uczę, mnóstwo nauki i kolokwiów, a mało ruchu. Ale mam nadzieję, że nie przytyję, bo bardzo dużo piję i co chwila biegam do łazienki :P

[o0sylwia0o]

Napisane przez silver girl

Witam i życzę powodzenia! Przeczytałam Twój następny post, którego już nie będę cytować i będę trzymać kciuki! Czeka Cię długa droga, ale warto. Ciało mamy tylko 1, to nasza świątynia. Ważne, by się w niej dobrze czuć

Zgadzam się z ta świątynią, dlatego nie tylko dieta ale i treningi. Zapisałam się na świetną siłownie na którą aż chce się chodzić (bieżnie przy oknach z których można z góry podziwiać naszą cudowną stolicę) i dodatkowo wykupiłam pakiet z trenerem personalnym, który zbada % tkanki tłuszczowej, wiek biologiczny (boje się że wyjdzie mi z 50 lat :P), oceni sprawność fizyczną i pomoże ułożyć plan treningowy. Myślę że warto w coś takiego zainwestować, szczególnie że z powodu wagi mam problem z kolanami więc muszę dobrać ćwiczenia które nie zaszkodzą stawom
A po siłowni jest dostęp do sauny ^^

A mam do was pytanie z innej troszkę beczki, mianowicie jestem honorowym dawcą krwi i ostatnio dwukrotnie moja krew została odrzucona z powodu niedoboru żelaza. Zdziwiłam się trochę gdyż zawsze anemia kojarzyła mi się z niejedzącymi anorektyczkami, a tu proszę... Lekarz powiedział żebym bardziej zadbała o dietę... Hmm, dopiero w domu stwierdziłam że to mało konkretne. Wiecie co trzeba jeść żeby uzupełnić ten niedobór żelaza i najlepiej żeby było to zgodne z dietą dukana?

[niuniulka1989]

Napisane przez silver girl

Może masz zaparcie? Spróbuj zjeść więcej otrębów dzisiaj.

No właśnie mam nadzieję, że z tego powodu taka lipa z moją wagą... ostatnio rzeczywiście mam z tym problem... a zaczął się, kiedy odstawiłam serki (Emilka, President) i poszłam troszkę bardziej w białko z mięsa Może rzeczywiście powinnam dziś zjeść więcej otrębów Bo póki co kawa nie pomaga

Napisane przez o0sylwia0o

Zgadzam się z ta świątynią, dlatego nie tylko dieta ale i treningi. Zapisałam się na świetną siłownie na którą aż chce się chodzić (bieżnie przy oknach z których można z góry podziwiać naszą cudowną stolicę) i dodatkowo wykupiłam pakiet z trenerem personalnym, który zbada % tkanki tłuszczowej, wiek biologiczny (boje się że wyjdzie mi z 50 lat :P), oceni sprawność fizyczną i pomoże ułożyć plan treningowy. Myślę że warto w coś takiego zainwestować, szczególnie że z powodu wagi mam problem z kolanami więc muszę dobrać ćwiczenia które nie zaszkodzą stawom
A po siłowni jest dostęp do sauny ^^

A mam do was pytanie z innej troszkę beczki, mianowicie jestem honorowym dawcą krwi i ostatnio dwukrotnie moja krew została odrzucona z powodu niedoboru żelaza. Zdziwiłam się trochę gdyż zawsze anemia kojarzyła mi się z niejedzącymi anorektyczkami, a tu proszę... Lekarz powiedział żebym bardziej zadbała o dietę... Hmm, dopiero w domu stwierdziłam że to mało konkretne. Wiecie co trzeba jeść żeby uzupełnić ten niedobór żelaza i najlepiej żeby było to zgodne z dietą dukana?

Hey Super, że zdecydowałaś się rozpocząć walkę z kilogramami! Widać, że jesteś zmotywowana - zapisałaś się na siłownię, zdecydowałaś się skorzystać z rad trenera personalnego. To wielki krok! Życzę powodzenia
Co to niedoboru żelaza... myślę, że jeśli będziesz sobie dostarczała odpowiednią ilość mięsa, to z żelazem będzie coraz lepiej. U mnie dieta wpłynęła pozytywnie na przyrost żelaza Poziom hemoglobiny (wynik sprzed Świąt) wyniósł 13,4 co mnie jest bardzo satysfakcjonujące Bo były czasy, kiedy miałam 10,2 i też nie mogłam oddawać krwi. Jeśli masz dużą anemię, to warto wspomóc się tabletkami z żelazem, np. Ascoferem Ogółem warto łykać jakieś witaminy, skoro odmawiamy sobie owoców

[silver girl]

Napisane przez o0sylwia0o

Zgadzam się z ta świątynią, dlatego nie tylko dieta ale i treningi. Zapisałam się na świetną siłownie na którą aż chce się chodzić (bieżnie przy oknach z których można z góry podziwiać naszą cudowną stolicę) i dodatkowo wykupiłam pakiet z trenerem personalnym, który zbada % tkanki tłuszczowej, wiek biologiczny (boje się że wyjdzie mi z 50 lat :P), oceni sprawność fizyczną i pomoże ułożyć plan treningowy. Myślę że warto w coś takiego zainwestować, szczególnie że z powodu wagi mam problem z kolanami więc muszę dobrać ćwiczenia które nie zaszkodzą stawom
A po siłowni jest dostęp do sauny ^^

A mam do was pytanie z innej troszkę beczki, mianowicie jestem honorowym dawcą krwi i ostatnio dwukrotnie moja krew została odrzucona z powodu niedoboru żelaza. Zdziwiłam się trochę gdyż zawsze anemia kojarzyła mi się z niejedzącymi anorektyczkami, a tu proszę... Lekarz powiedział żebym bardziej zadbała o dietę... Hmm, dopiero w domu stwierdziłam że to mało konkretne. Wiecie co trzeba jeść żeby uzupełnić ten niedobór żelaza i najlepiej żeby było to zgodne z dietą dukana?

Świetny ruch z tą siłownią i trenerem! A anemia nie ma nic wspólnego z wagą, to niedobór żelaza, na różnym podłożu. Polecam łykać wit. C jak jesz mięso. Bardzo często żelazo w pokarmach jest na III stopniu utlenienia, organizm korzysta z tego na II. Kwas askrobinowy pomaga redukować żelazo z III na II, dlatego ważne by np. do mięsa i sałaty wkropić sok z cytryny. Trochę soku z cytryny można na diecie dodać, więc wg mnie to najlepszy sposób.

Napisane przez niuniulka1989

No właśnie mam nadzieję, że z tego powodu taka lipa z moją wagą... ostatnio rzeczywiście mam z tym problem... a zaczął się, kiedy odstawiłam serki (Emilka, President) i poszłam troszkę bardziej w białko z mięsa Może rzeczywiście powinnam dziś zjeść więcej otrębów Bo póki co kawa nie pomaga

Raczej kawa i fajka z rana ale jak nie palisz (czego rano nie polecam, bo zamula. Ja jak palę to wieczorem, po całym dniu nauki, dla rozluźnienia, albo po jakimś stresującym egzaminie). Otręby z jogurtem naturalnym to najlepszy środek wg mnie na tej diecie (nie dość, że otręby, to jeszcze jogurt, który zawiera żywe kultury bakterii - bomba na wypróżnienie ;D ). Jeśli po 3 dniach nic nie pomoże, to w książce dozwolone jest wypicie soku z kiszonej kapusty. I pamiętaj na przyszłość, by codziennie jeść otręby! 2 łyżki owsianych i 2 pszennych, ja tak robię i czasem sram nawet 2 razy w ciągu dnia :P