Dieta proteinowa dr. Pierre Dukana - cz. 24!

[Karyvlea]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;40686825]trzymaj się

co do pływania wstydzę się pokazać gdziekolwiek w kostiumie, bieganie odpada próbowałam niedawno plecy mnie bolą a roweru nie mam zwykłego ani stacjonarnego.

Ej myślicie że muszę ograniczać ten sernik dukanowy? bo zjadłam już dzisiaj 2 kawałki i chce jeszcze[/QUOTE]
A mogłabyś wysłać linka do przepisu na ten serniczek? Wiesz, to zależy z czego jest Jak są tam otręby, kakao czy skrobia to niestety, ale tak.
W jednoczęściowym też? Szkoda... A może zaczęłabyś się zastanawiać nad rowerkiem zwykłym? Bo to frajda jest i w dodatku spala kalorie

Napisane przez silver girl

Polecam nie pić alkoholu jeszcze przez parę lat, no i na pewno nie na pusty żołądek. Głodówka to na pewno nie jest dobra rzecz, możliwe, że ten kg Ci wróci, ale nie powinno wiecej

Ja już chyba nigdy nie tknę alkoholu. W sumie, nie chodzi o to, że się głodziłam... bo zjadłam i kabanosy, owsiankę i jajka... ale wszystko zwróciłam.

[EMNE]

Napisane przez silver girl

Szczerze mówiąc "Wstydzę się pokazać w kostiumie" to najgorsza wymówka. Ten basen to rewelacyjny pomysł - nie dość, ze spalicz kcal, to jeszcze wzmocnisz plecy. Jeśli masz problemy z kręgosłupem, to powinnaś pływać. A co do sernika - składniki wszystko są ok, wiec myślę, że nie masz czym się przejmować
Tak mnie zachęcacie, że chyba zaraz pójdę do sklepu i go sobie zrobię

Sama się wybieram na basen.
Obecnie już nie musze się ciągle owijac recznikiem bo całkiem nieźle wygladam w kostiumie

Sama lubie taki sernik. Nie ma w nim ograniczeń chyba że dodamy kakao np w formie polewy czy dodatku smakowego do sernika.
Na galaretkę polecam Nestea Light (akurat zauważyłam, że wyszedł taki temat), szkoda, że tylko cytrynowa jest dostępna w tej wersji, albo colę zero z żelatyną. Taka galareta smakuje mi bardziej niż z herbaty.

[Karyvlea]

Napisane przez EMNE

Sama się wybieram na basen.
Obecnie już nie musze się ciągle owijac recznikiem bo całkiem nieźle wygladam w kostiumie

Sama lubie taki sernik. Nie ma w nim ograniczeń chyba że dodamy kakao np w formie polewy czy dodatku smakowego do sernika.
Na galaretkę polecam Nestea Light (akurat zauważyłam, że wyszedł taki temat), szkoda, że tylko cytrynowa jest dostępna w tej wersji, albo colę zero z żelatyną. Taka galareta smakuje mi bardziej niż z herbaty.

Ojej, jest Nestea Light? Bez cukru? Nie widziałam jeszcze jej nigdzie, jak bez cukru to zacznę poszukiwania... Piłaś już?

[pirisand]

Napisane przez EMNE

Sama lubie taki sernik. Nie ma w nim ograniczeń chyba że dodamy kakao np w formie polewy czy dodatku smakowego do sernika.
Na galaretkę polecam Nestea Light (akurat zauważyłam, że wyszedł taki temat), szkoda, że tylko cytrynowa jest dostępna w tej wersji, albo colę zero z żelatyną. Taka galareta smakuje mi bardziej niż z herbaty.

muszę KONIECZNIE wypróbować
Dziewczyny ale popłynęłam... aż mi wstyd..
głupia majówka
głupia majówka
głupia majówka

od wczoraj wracam na dobre tory ale strasznie ciężko się przestawić

poproszę o lincz

[niuniulka1989]

Napisane przez Karyvlea

Wczoraj cały dzień wymiotowałam, praktycznie chyba żadnych wartości odżywczych nie dostarczyłam organizmowi... przez co dzisiaj waga spadła o ponad 1 kg, aktualnie jest to 60,5 kg... boję się, że przez tą ,,głodówkę" wczorajszą dzisiaj jak zacznę normalnie jeść (już na szczęście nie wymiotuję, ale jem mało bo nadal mnie brzuch boli na śniadanie zjadłam półtora jajka, na obiad zaraz owsiankę... ) to waga jutro pokaże o wiele więcej niż dzień przed tym okropnym dniem... jak myślicie? jestem podłamana, cały dzień leżę w łóżku...

Moim zdaniem waga Ci nie wzrośnie Miesiąc temu byłam chora, zupełnie nie miałam apetytu i przez cały dzień zjadłam 1 naleśnika. spadek był, wcześniejszy wynik nie powrócił

Też mi szkoda, że Nestea w wersji light występuje tylko o smaku cytrynowym Może kiedyś pojawi się wersja brzoskwiniowa...


Dziewczyny, mam pytanie odnośnie owocowych gum do żucia (bez cukru). Można czy nie można? Kupiłam paczkę gum Mentos Red Fruit i tak nad nimi dumam...

[Karyvlea]

Napisane przez pirisand

muszę KONIECZNIE wypróbować
Dziewczyny ale popłynęłam... aż mi wstyd..
głupia majówka
głupia majówka
głupia majówka

od wczoraj wracam na dobre tory ale strasznie ciężko się przestawić

poproszę o lincz

Pomyśl, że jak zrzucisz nadprogramowe kg to wskoczysz na III fazę i będziesz mogła jeść i pieczywo, i owoce, i ziemniaki itd mnie to pociesza

Napisane przez niuniulka1989

Moim zdaniem waga Ci nie wzrośnie Miesiąc temu byłam chora, zupełnie nie miałam apetytu i przez cały dzień zjadłam 1 naleśnika. spadek był, wcześniejszy wynik nie powrócił

Też mi szkoda, że Nestea w wersji light występuje tylko o smaku cytrynowym Może kiedyś pojawi się wersja brzoskwiniowa...


Dziewczyny, mam pytanie odnośnie owocowych gum do żucia (bez cukru). Można czy nie można? Kupiłam paczkę gum Mentos Red Fruit i tak nad nimi dumam...

Pocieszyłaś mnie trochę Zobaczymy jutro.
Ja akurat bardziej wolę cytrynową niż brzoskwiniową Nestea
Gumy można, owszem, ale chyba 10 listków dziennie. Ja jadłam te Mentosowe gumy i nic się nie działo.

[EMNE]

Napisane przez Karyvlea

Ojej, jest Nestea Light? Bez cukru? Nie widziałam jeszcze jej nigdzie, jak bez cukru to zacznę poszukiwania... Piłaś już?

Oczywiście, że piłam. Już w zeszłe lato piłam ją zamiennie z colą light. Oczywiście najlepsza jest na zimno. Szkoda, że tylko cytrynowa gdyż najbardziej smakuje mi Nestea Tropikal Fruit.
Gdybyście szukały Nestea Light to łatwo ją rozróżnić bo ma szarą nakrętkę.

Napisane przez niuniulka1989

Dziewczyny, mam pytanie odnośnie owocowych gum do żucia (bez cukru). Można czy nie można? Kupiłam paczkę gum Mentos Red Fruit i tak nad nimi dumam...

Ha.
Właśnie kupiłam sobie paczkę Mentos Citrus Fruit i uważam że są całkiem w porządku. Tak więc żujmy na zdrowie.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Napisane przez pirisand

muszę KONIECZNIE wypróbować

poproszę o lincz

Spróbuj. Naprawdę dobra.

Mówisz i masz:


---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Napisane przez niuniulka1989

Też mi szkoda, że Nestea w wersji light występuje tylko o smaku cytrynowym Może kiedyś pojawi się wersja brzoskwiniowa...

Wersje brzoskwiniowe już są (gdzieś widziałam) tylko oczywiście nie są dostępne w Polsce.

[Karyvlea]

Napisane przez EMNE

Oczywiście, że piłam. Już w zeszłe lato piłam ją zamiennie z colą light. Oczywiście najlepsza jest na zimno. Szkoda, że tylko cytrynowa gdyż najbardziej smakuje mi Nestea Tropikal Fruit.
Gdybyście szukały Nestea Light to łatwo ją rozróżnić bo ma szarą nakrętkę.

Już w zeszłym roku była? Ani razu jej nie widziałam, gdzie kupowałaś? W jakimś dużym supermarkecie?

[kashia001]

Silver i jak tam?

Boże też chcę tą Nestea !

[EMNE]

Napisane przez Karyvlea

Już w zeszłym roku była? Ani razu jej nie widziałam, gdzie kupowałaś? W jakimś dużym supermarkecie?

Kupowałam w Tesco, widziałam ja w Kauflandzie i Piotrze i Pawle, ale w tym ostatnim jest rzadko.

[axaana]

Napisane przez niuniulka1989

Mój sposób jest wręcz banalny Mleko i otręby wkładam na 1,5 minuty do mikrofali. Wyjmuję, dodaję 3-4 tabletki słodziku i łyżeczkę odtłuszczonego kakao/cynamonu i znów na minutę wkładam do mikrofali. I tyle Otręby pęcznieją dużo szybciej niż podczas gotowania w garnuszku

no ja niestety nie posiadam mikrofalówki więc nie wypróbuję Twojego przepisu ale dzięki! brzmi pysznie

[Giovanna79]

:axaana, ja robię owsiankę normalnie w garnuszku - trochę wody, zagotować, 1 tabletka słodzika, mleko i otręby. Gotuję minutkę - uwaga, bo lubi kipieć, i gotowe. To moje ulubione danie w ciągu dnia

a tak w ogóle, to po 2 dniach P -0,7

jeszcze troszkę i będzie 6 z przodu

miłego dnia dziewczynki

[pysia1987]

Przyszła wczoraj paczuszka z allegro ketchup próbowałam i w miare jadalny jest więc tyle dobrze stewią tez już słodziłam i nic mi nie jest po niej

teraz lece do sklepu bo muszę twaróg kupić, będę dziś piekła w końcu czosnkowy chlebek z kociego bloga i zrobie zupę brokułową z łososiem
może zostanie mi jeszcze trochę czasu na lody nutellowe, albo serniczek

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

Hej dziewczyny
chciałam sobie kupić ten spalacz ale nigdzie go nie mogę znaleźć bo jest niedostępny w sprzedaży

[silver girl]

No mi dziś po wczorajszym bieganiu waga pokazała 0,1kg więcej, ale to chyba przez okres, który powinnam lada chwila mieć.

kashia - paczuszka mi przyszła, ale będę to pić od piątku. Jutro robię sobie przerwę w diecie (raz na miesiąc mogę :P ), bo są juwenalia i nie zamierzam pić jogurtu do piwa, kiedy znajomi pójdą na kebab. Ale w piątek znowu będę jeść proteiny i wydłużę sobie bieganie o drugie tyle marszobiegu więc w piątek będę pokutować, ale nie mogę się doczekać jutro normalnego śniadania.... Zjem sobie parówkę drobiową z ciemną bułką i KECZUPEM Ale tylko jutro i na swoje urodziny. A tak to trzymam się dzielnie

[pysia1987]

Napisane przez silver girl

No mi dziś po wczorajszym bieganiu waga pokazała 0,1kg więcej, ale to chyba przez okres, który powinnam lada chwila mieć.

kashia - paczuszka mi przyszła, ale będę to pić od piątku. Jutro robię sobie przerwę w diecie (raz na miesiąc mogę :P ), bo są juwenalia i nie zamierzam pić jogurtu do piwa, kiedy znajomi pójdą na kebab. Ale w piątek znowu będę jeść proteiny i wydłużę sobie bieganie o drugie tyle marszobiegu więc w piątek będę pokutować, ale nie mogę się doczekać jutro normalnego śniadania.... Zjem sobie parówkę drobiową z ciemną bułką i KECZUPEM Ale tylko jutro i na swoje urodziny. A tak to trzymam się dzielnie

nienawidze Cię za tą parówkę z keczupem
ja właśnie przyszłam z Kauflandu. Kupione serki homo, twarogi, łosoś wędzony i...tonic słodzony jakimiś substancjami 2 litry za 1,89
kocham Kaufland

[Karyvlea]

Napisane przez kashia001

Silver i jak tam?

Boże też chcę tą Nestea !

Ja dzisiaj ją w Kauflandzie dorwałam. PYCHOTKA!

Napisane przez EMNE

Kupowałam w Tesco, widziałam ja w Kauflandzie i Piotrze i Pawle, ale w tym ostatnim jest rzadko.

U mnie w Tesco i w Piotrze i Pawle jest strasznie mały wybór, bo to są miniaturki tych supermarketów, ale na szczęście w Kauflandzie była. Dzięki, bo bez Ciebie bym się nie dowiedziała.

Napisane przez _Angel

A ja zaraz się posikam ze szczęścia.Wchodzę rano na wagę a tam 71.9!w szoku jestem bo jeszcze dzisiaj mam dzień P+W i dopiero jutro rano miałam się ważyć ale mnie podkusiło.
Kurcze ciesze się jakbym co najmniej 4 w totka trafiła,bo przez ostatni tydzień waga tylko 73 i 73 Nawet wczoraj pokazała 73,6 z dzisiaj taki ładny wynik.Nie mam zielonego pojęcia jak to się stało ale kilka razy stawałam na wadzę żeby się upewnić.

A co do owsianki to ja jeszcze na diecie nie próbowałam. Muszę skorzystać z waszych sposobów.No i narobiłyście mi strasznej ochoty na serniczek.Produkty mam już zakupione.Teraz tylko wziąć się do pracy.

Miłego dnia dziewczyny

Gratulacje! Trochę wiary w siebie i wszystko łatwiej idzie
Owsianka jest przepyszna, codziennie ją jem bo niestety nie zawsze mam czas na pieczenie ciast i ciasteczek które zawierają otręby

---
A ja muszę się przyznać, że pożarłam trochę Otrębów Granulowanych ze Śliwkami firmy Sante są lepsze niż chipsy, chrupiące... ale mają sporo węglowodanów.. w końcu śliwki na III fazie może będę je wtranżalać
Na IV fazie muszą być to zwykłe otręby? Czy np. takie granulowane jak opisałam powyżej? Albo w ciastkach? Bo się nie orientuję za bardzo.

[NeutronStar]

Nie wiem czy taki wątek już powstał, jeśli tak, to przepraszam, lecz mam problemik i zastanawiam się, czy też tak Panie miały....
Otóż, od 17 dni jestem na diecie Dukana w fazie uderzeniowej, która trwała 7 dni starciłam 2 kg ( zapewne woda ); teraz przeszłam na fazę II, trwam w niej od 10 dni i tylko KILO mniej!
Moja waga wyjściowa to 70 kg( aktualnie 67 kg ), cel 55 kg, wzrost 165 cm.
Słyszałam, ze przed okresem trudniej schudnąć, ale utrata wody to jak dla mnie nie jest chudnięcie, tylko odwadnianie się...

Czy Wy też tak miałyście? Aż boję się pomyśleć, czy przypadkiem ta dieta nie jest dla mnie... (

P.s. zapisałam się na areobik, podobno nie można ćwiczyć w I i II fazie, wiecie może dlaczego? O.o

[Giovanna79]

spróbuj jeść w dni P samo mięso ( bez nabiału, skrobi). Ja idę systemem 5/5 i w dni P jem tylko filety drobiowe i waga leci. jestem już miesiąc i spadło 6 kg, na warzywach pozwalam sobie na nabiał i skrobię i wtedy waga stoi albo wzrasta.

Po U spadło mi ponad 3 kg, a potem ponad tydzień mialam zastój, ale jak waga ruszyła...

na 2 można ćwiczyć,nawet lepiej jak się ćwiczy

[pysia1987]

Napisane przez Giovanna79

spróbuj jeść w dni P samo mięso ( bez nabiału, skrobi). Ja idę systemem 5/5 i w dni P jem tylko filety drobiowe i waga leci. jestem już miesiąc i spadło 6 kg, na warzywach pozwalam sobie na nabiał i skrobię i wtedy waga stoi albo wzrasta.

Po U spadło mi ponad 3 kg, a potem ponad tydzień mialam zastój, ale jak waga ruszyła...

na 2 można ćwiczyć,nawet lepiej jak się ćwiczy

sorry, ale jesz na P same filety z kurczaka/indyka? Moim zdaniem to chore to, że Tytak robisz nie znaczy, że to jest dobre moim zdaniem to jest nawet bardzo niezdrowe. Wiadomo, można trochę w te dni ograniczyć nabiał, ale całkowicie go wykluczyć?

[201707171556]

Byłam na diecie Dukana 2 lata temu i być może niedokładnie pamietam jej zasady, ale z tego co mi się wydaje to Dukan pisał w swojej ksiażce że w fazie P + W nie chudnie sie spektakularnie a faza ta służy częściowej stabilizacji w chudnięciu (nie mylić z fazą 3 czy 4) i dostarczeniu sobie witamin z warzyw.
Poza tym ważne są chyba proporcje faz czyli P i P+W powinny trwać tyle samo dni.

Ja na P jadłam mięso, nabiał i jaja i w 2 miesiace schudłam 6 kg, wydaje się mało bo Dukan słynie z szybkich rezultatów ale moja waga wyjsciowa nie była wielka bo ważyłam jedynie 61kg.
Takze nie zrażaj się, być moze tak jak ja potrzebujesz więcej czasu

[EMNE]

Napisane przez NeutronStar

Nie wiem czy taki wątek już powstał, jeśli tak, to przepraszam, lecz mam problemik i zastanawiam się, czy też tak Panie miały....
Otóż, od 17 dni jestem na diecie Dukana w fazie uderzeniowej, która trwała 7 dni starciłam 2 kg ( zapewne woda ); teraz przeszłam na fazę II, trwam w niej od 10 dni i tylko KILO mniej!
Moja waga wyjściowa to 70 kg( aktualnie 67 kg ), cel 55 kg, wzrost 165 cm.
Słyszałam, ze przed okresem trudniej schudnąć, ale utrata wody to jak dla mnie nie jest chudnięcie, tylko odwadnianie się...

Czy Wy też tak miałyście? Aż boję się pomyśleć, czy przypadkiem ta dieta nie jest dla mnie... (

P.s. zapisałam się na areobik, podobno nie można ćwiczyć w I i II fazie, wiecie może dlaczego? O.o

1. Zapraszam na wątek o diecie dukana, znajdziesz tam więcej osób stosujących tą dietę, które udzielą rad i wyjaśnień.
2. Przy twoim wzroście taki spadek już jest dobrym wynikiem. Wiadomo, że im mniej masz do zrzucenia tym wolniej to idzie. Ogólnie dieta dukana jest przeznaczona dla osób z dużą nadwagą.
3. Tak, przed okresem organizm gromadzi wodę. Kilka dni po okresie będzie mniej
4. Na I fazie odradza się zwiększony wysiłek fizyczny ze względu na drastyczną zmianę diety do której organizm musi się przyzwyczaić. Na II fazie ćwiczenia są już zalecane.
5. Jakim trybem idziesz na fazie II. Jakie dni masz obecnie?

Modom proponuję połączenie wątków.

[EMNE]

Napisane przez Karyvlea

Na IV fazie muszą być to zwykłe otręby? Czy np. takie granulowane jak opisałam powyżej? Albo w ciastkach? Bo się nie orientuję za bardzo.

Do fazy IV masz jeszcze trochę czasu, po co martwić się na zapas?
W fazie IV wymagany jest jeden dzień proteinowy w ciągu całego tygodnia, ale za to jest to ścisły dzień P. Zatem w ten jeden dzień należy używać zwykłych otrąb, a w pozostałe możesz spożywać otręby w ciastkach, ale to dopiero na fazie IV.

[pysia1987]

Napisane przez EMNE

Do fazy IV masz jeszcze trochę czasu, po co martwić się na zapas?
W fazie IV wymagany jest jeden dzień proteinowy w ciągu całego tygodnia, ale za to jest to ścisły dzień P. Zatem w ten jeden dzień należy używać zwykłych otrąb, a w pozostałe możesz spożywać otręby w ciastkach, ale to dopiero na fazie IV.

popieram
laski, upiekłam dziś ten chlebek czosnkowy z kociego bloga jest mega pyszny a jeszcze teraz zapiekłam sobie dwie kromeczki z piórkiem, to już w ogóle kosmos

[axaana]

Napisane przez Giovanna79

:axaana, ja robię owsiankę normalnie w garnuszku - trochę wody, zagotować, 1 tabletka słodzika, mleko i otręby. Gotuję minutkę - uwaga, bo lubi kipieć, i gotowe. To moje ulubione danie w ciągu dnia

a tak w ogóle, to po 2 dniach P -0,7

jeszcze troszkę i będzie 6 z przodu

miłego dnia dziewczynki

Ja chyba nie mam talentu do owsianek bo właśnie taka z garnuszka mi za nic nie smakuje Będę jeszcze kombinować na miliony sposobów z przyprawami, może coś się uda wymyślić

Ja zakupiłam dziś wagę, bo nie mam motywacji jak się zważyć nie mogę. Po powrocie z wczasów nie wróciłam do startowej wagi, ale niestety 2kg z 4 straconych powróciły. Nie załamuję się, bo po co, ale mam głęboką nadzieję, że szybko pójdzie w dół

[Karyvlea]

Napisane przez EMNE

Do fazy IV masz jeszcze trochę czasu, po co martwić się na zapas?
W fazie IV wymagany jest jeden dzień proteinowy w ciągu całego tygodnia, ale za to jest to ścisły dzień P. Zatem w ten jeden dzień należy używać zwykłych otrąb, a w pozostałe możesz spożywać otręby w ciastkach, ale to dopiero na fazie IV.

Spokojnie, tylko zapytałam. Wiem, że obowiązuje jeden dzień P i wiem, że trzeba spożywać otręby codziennie, chciałam się jedynie dowiedzieć czy w tych zwykłych dniach mogę spożywać otręby w różnych postaciach

[fatass]

Ja na dukanie też nic nie chudłam. Mój organizm jest oporny na takie cuda Poza tym ograniczenie węglowodanów dało mi się wtedy we znaki ...

[Honorata77]

Ja też przez 3 miesiące na Dukanie schudłam tylko 5 kg. I próbowałam różnych kombinacji, mój organizm jest odporny na takie diety.

[ecf0e89864d25a1add5852ccf3a4943c8e1d7d07_5fb464140871a]

Witam dziewczyny
Dawno się tu nie udzielałam, to trzeba coś skrobnąć
Od poniedziałku 06.05 jestem na III fazie diety, drugą zakończyłam z wagą 63 kg, bo stwierdziłam, że już mi wystarczy. III faza trwa u mnie co prawda dopiero czwarty dzień, ale waga nadal spada. Od poniedziałku zleciało kolejne 0,7 kg mimo, że się w żaden sposób nie ograniczam i do woli korzystam z dobrodziejstw III fazy Łącznie w ciągu 3,5 miesiąca spadło mi 19 kg i już więcej nie chcę, ale nie mam pojęcia jak to teraz powstrzymać

[niuniulka1989]

[1=ecf0e89864d25a1add5852c cf3a4943c8e1d7d07_5fb4641 40871a;40718681]Witam dziewczyny
Dawno się tu nie udzielałam, to trzeba coś skrobnąć
Od poniedziałku 06.05 jestem na III fazie diety, drugą zakończyłam z wagą 63 kg, bo stwierdziłam, że już mi wystarczy. III faza trwa u mnie co prawda dopiero czwarty dzień, ale waga nadal spada. Od poniedziałku zleciało kolejne 0,7 kg mimo, że się w żaden sposób nie ograniczam i do woli korzystam z dobrodziejstw III fazy Łącznie w ciągu 3,5 miesiąca spadło mi 19 kg i już więcej nie chcę, ale nie mam pojęcia jak to teraz powstrzymać [/QUOTE]

Lepiej w tą stronę niż w drugą Piękny wynik osiągnęłaś w tak szybkim czasie

Ja zaraz wskakuję na wagę (z nadzieją czekam, że porcelanka mnie zawoła za chwilę ) dziś rozpoczynam 13 tydzień diety... trzy miesiące za mną.. wg Dukana powinnam mieć 65,4 na wadze, no ale na 100% chudłam wolniej niż tego, co wyszło mi w teście