Jeżyny, maliny proste szybkie przepisy na przetwory

[brunecia73]

Hejka Pomózcie Wróciłam z urlopu i szok - krzaki mi sie uginaja od jezyn i malin - co z nimi zrobić? Znacie jakieś proste i szybkie ( malo pracy) przepisy sprawdzone na coś z tego w słoiczkach na zime? Zeby zatrzymać witaminki

[wlosomaniaczkaaa]

Najsmaczniejsze i najbardziej aromatyczne są dla mnie smażone maliny z dodatkiem cukru (bez wody). Zawsze je robiłam w małych słoiczkach. Można je jeść na kanapce lub robić pyszne herbatki. Jeżyny pewnie też tak można zrobić, ale ja je mrożę i wrzucam zimą po dwie garście do smoothie. Zero roboty i zero cukru.

[cava]

Napisane przez brunecia73

Hejka Pomózcie Wróciłam z urlopu i szok - krzaki mi sie uginaja od jezyn i malin - co z nimi zrobić? Znacie jakieś proste i szybkie ( malo pracy) przepisy sprawdzone na coś z tego w słoiczkach na zime? Zeby zatrzymać witaminki

najmniej pracy kosztują dżemy z wykorzystaniem zelfixu.
ten 3/1 pozwala dac mniej cukru- ja jeszcze ograniczam i daję 200-250 gr /1 kg owoców.

To sie gotuje doslownie z 10 minut, w słoiki, zamknąć.
ja jednak wekuję, choc na opakowniu pisze ze niby nie trzeba.
A jednak polecam zawekowac w piekarniku (mniej roboty niż na mokro w garze)

[cebulki]

Napisane przez cava

najmniej pracy kosztują dżemy z wykorzystaniem zelfixu.
ten 3/1 pozwala dac mniej cukru- ja jeszcze ograniczam i daję 200-250 gr /1 kg owoców.

To sie gotuje doslownie z 10 minut, w słoiki, zamknąć.
ja jednak wekuję, choc na opakowniu pisze ze niby nie trzeba.
A jednak polecam zawekowac w piekarniku (mniej roboty niż na mokro w garze)

Możesz napisać jak wekujesz w piekarniku? Zawsze się tego bałam i bawię się ciągle z garnkiem i wodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez cebulki

Możesz napisać jak wekujesz w piekarniku? Zawsze się tego bałam i bawię się ciągle z garnkiem i wodą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na półeczkę (nie kratkę, tylko mam szklaną półeczkę oprócz kratki, układam ściereczki i nalewam z 1 cm wody), rozgrzewam piekarnik na około 120-130 st C, wstawiam gorące słoiczki tak zeby sie nie dotykały i trzymam je tam zaleznie od ich wielkości od 15 do 25 minut.
Wyłączam piekarnik, uchylam, jak trochę wszystko ostygnie wyjmuje słoiki.


Słoików z dżemami nie odwraca się, bo po ostygnieciu dżem będzie na górze a powietrze na dole słoika.

[lusia032]

Maliny to albo mrożę albo robię z nich sok, na zimę do herbatki pycha



Cukrem zasypywać też można ale mamie takie słoiki nie trzymały.

[cebulki]

Bardzo Ci Dziękuję, a można tak wstawić letnie słoiki? Nieraz tak mam że zanim zrobię całość niektóre Słoik i nie są już gorące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez cebulki

Bardzo Ci Dziękuję, a można tak wstawić letnie słoiki? Nieraz tak mam że zanim zrobię całość niektóre Słoik i nie są już gorące.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Przestygnięte wyraźnie, wkladam do chłodniejszego piekarnika i dodaję czas jego rozgrzania.
Tak robię jak jest duża partia, wyjmuje jedna, wkładam druga, zamykam i włączam drugi raz piekarnik.

[cebulki]

Napisane przez cava

Przestygnięte wyraźnie, wkladam do chłodniejszego piekarnika i dodaję czas jego rozgrzania.
Tak robię jak jest duża partia, wyjmuje jedna, wkładam druga, zamykam i włączam drugi raz piekarnik.

Dzięki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cebulki]

Odkopuje temat bo sezon na przetwory się zbliża, macie jakiś sposób żeby nie przypalić garnka podczas gotowania dżemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez cebulki

Odkopuje temat bo sezon na przetwory się zbliża, macie jakiś sposób żeby nie przypalić garnka podczas gotowania dżemu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

1. Mieszać.
2. Nie gotować za długo, bo _dżemów_ nie gotuje się długo.

[cebulki]

Napisane przez cava

1. Mieszać.
2. Nie gotować za długo, bo _dżemów_ nie gotuje się długo.

Gotuje niby 3 minuty ale tak naprawdę to nigdy nie wiem kiedy zaczyna się gotowanie, czy jak wyskoczy bąbelek na powierzchnię to już mogę przyjąć że zaczęło się gotować? Staram się mieszać często ale żeby sprawdzić czy się gotuje to przestaje mieszać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Ja zakładam, ze "się gotuje" jak już konkretnie wrze. Tego się nie da przeoczyć nawet mieszając.

Mieszam praktycznie cały czas do zawrzenia, bo przywiera najbardziej właśnie, zanim zacznie się gotować.

[cebulki]

Napisane przez cava

Ja zakładam, ze "się gotuje" jak już konkretnie wrze. Tego się nie da przeoczyć nawet mieszając.

Mieszam praktycznie cały czas do zawrzenia, bo przywiera najbardziej właśnie, zanim zacznie się gotować.

O kurcze, to obawiam się że zbyt krótko gotowalam dżemy w sobotę, ale je pasteryzowałam to może nic im nie będzie.
A jak mieszasz to cały czas jeździsz łyżką po spodzie garnka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz