2011-12-30, 17:27 | #1 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Rok 2011: jaki dla Was był?
Jutro będziemy witać nowy rok, 2012.
Jaki był dla Was ten mijający? Stało się coś szczególnego, np. zdałyście prawko, zaręczyłyście się, zaszłyście w ciążę itp, czy może wolałybyście, by poszedł on w zapomnienie? Bo ja to drugie. Od samego początku, 3 stycznia rozpętało się dla mnie piekło Cóż , nie warto wspominać Później też było nieciekawie. Ogólnie rzecz biorąc, z moich 24 lat życia, ten rok był najgorszy... A dla Was?
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2011-12-30, 17:29 | #2 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Treść usunięta
|
2011-12-30, 17:32 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Masakryczny. Mam nadzieję, że 2012 będzie lepszy.
|
2011-12-30, 17:34 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 11 587
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Ja muszę przyznać, z perspektywy czasu, że był łaskawy.
Na początku roku sporo imprezowałam, dzięki temu poznałam masę ciekawych ludzi, byłam na wielu fajnych koncertach. W czerwcu skończyłam studia magisterskie, obroniłam się na 5. W wakacje odpoczywałam, w październiku szybko znalazłam pracę. I po przepracowanych 3 miesiącach na umowę zlecenie dostałam awans i wczoraj podpisałam umowę o pracę. Ładnie się u mnie kończy ten 2011
__________________
|
2011-12-30, 17:42 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 5 046
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
miłe złego początki, lecz koniec żałosny eh może chociaż sylwester się uda :p
|
2011-12-30, 17:49 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Big Roads :D
Wiadomości: 24 540
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Ani dobry ani zły. Żadnych rewolucyjnych zmian nie przyniósł, więc liczę, że może w 2012 coś dobrego się wydarzy
__________________
Trance is essential for my life
|
2011-12-30, 17:55 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 647
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Trudny... I to bardzo. Wiele przykrych doswiadczen, prawie wpadlam w depresje i probuje z tego wyjsc do tej pory. Ogolnie nie za ciekawy
Natomiast licze na to ze 2012 bedzie najlepszym i najpiekniejszym rokiem jaki do tej pory przezylam
__________________
|
2011-12-30, 18:02 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Jak myślę o roku 2011 to żadne makabryczne zdarzenia związane z moim życiem na myśl mi nie przychodzą, więc myślę że pod wieloma względami był bardzo udany . Są też pewne aspekty z których na pewno dumna nie jestem, których żałuje, ale na błędach uczy się człowiek. Trzeba być pozytywnie nastawionym do życia, więc myślę że 2012 będzie jeszcze lepszy ;- )
__________________
|
2011-12-30, 18:07 | #9 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Ja myślałam, że 2011 będzie lepszy, choć 2010 nie był zły
Więc o 2012 nic jeszcze nie myślę U mnie od stycznia awantury, brak pracy, poważnie chorowała mi babcia, dużo było problemów małżeńskich w rodzinie + kataklizmy: powodzie, wiatrzyska itd... Jakoś w tym roku wyjątkowo często się z kimś kłóciłam... I ogólnie dużo było problemów z bliższą i dalszą rodziną... Jedyny pozytyw to taki, że wyjątkowo dobrze zaliczyłam egzaminy , poszłam w lutym do pracy i znów od listopada... ---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- Że mój
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2011-12-30, 18:15 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: II piętro
Wiadomości: 8 496
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Jestem zadowolona : obroniłam magistra i skończyłam studia z taką oceną jaką chciałam.Zdrowotnie się nie pogorszyło Dostałam staż gdzie mi bardzo pasuje Poza tym w moim domownikom ułożyło się też tak jak chciałam - pomyślnie dla nich.
W tym roku nie narzekam.Za to poprzedni -2010 był tragiczny.
__________________
|
2011-12-30, 18:15 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Lubię takie podsumowania
Rok 2011 uważam za całkiem udany Nie zdarzyło się co prawda nic spektakularnego, ale było pozytywnie Było kilka fajnych wyjazdów- szczególnie miło wspominam majowy wyjazd w góry z czerwca ( ćwiczenia terenowe) ponieważ kocham góry, a nie widziałam ich strasznie długo oraz sławetną wycieczkę z 24.09 którą mogę zaliczyć do jednej z najbardziej udanych w życiu Miałam też chwile stresu- pierwsza kampania wrześniowa, ale wytężona praca w wakacje nie poszła na marne Końcówka roku ( ostatnie kilka dni) była jednak dla mnie kiepska- problemy w domu i ogólnie nieciekawie.
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2011-12-30, 18:17 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 299
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Początek był cudowny, wspaniały i w ogóle och ach zaręczyłam się, dostałam pracę w zawodzie, przeprowadziłam się do własnego domu, adoptowałam kociaka.
Mniej więcej od września zaczęło się syyyypać i tak trwa do teraz. Niestety, jest to choroba w rodzinie, więc jestem bezsilna, jedyne co mogę robić to czekać na poprawę. |
2011-12-30, 18:24 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 924
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Najgorszy do tej pory. Cieszę się, że się kończy i naprawdę mam nadzieje, że 2012 będzie lepszy.
W pracy stagnacja, studia do końca mnie rozczarowały, okazało się, że nie jest to kierunek dla mnie, a przynajmniej nie teraz, jak z semestru na semestr zmieniali nam przedmioty, ujęty wcześniej w informatorze ECTS. W tej chwili jestem na etapie bolesnego uświadamiania sobie, że przyjaźń, o którą mocno walczyłam, która mi się wydawał tego warta, nigdy nei była przyjaźnią i, co najlepsze, podobno było to widać. Rozstałam się z tż. Tak, więc - odliczam. Z niecierpliwością. I nadzieją.
__________________
Salsame mucho |
2011-12-30, 18:28 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 907
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Grzeszyłabym, narzekając. Po paskudnym, depresyjnym początku, właściwie zapanowała równowaga, bez większych odchyleń od normy. Miałam trochę kwasów z przyjaciółką i z rodziną, ale studia nie sprawiły mi problemów i przybył mi młody kociak, który jest totalną uciechą. Plany na przyszłość też sobie zdołałam wyznaczyć i w nowym roku najprawdopodobniej czeka mnie przewrócenie starego porządku i postawienie go na głowie
__________________
- Co pani ma do zaproponowania biednym, chorym, starym? - Zachęcała ich będę, żeby spróbowali być młodzi, zdrowi i bogaci. |
2011-12-30, 18:33 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
DobrySpokojny, bez szaleństw, przełomów. Zakończyłam przedostatni rok studiów, kocham i jestem kochana..Jest dobrze.
W 2012 chciałabym mieć pracę. |
2011-12-30, 18:34 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 598
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Dużo się działo. Matura, studia, praca... Studia rzuciłam (ekonomia nie jest moim powołaniem), ale ten czas był dla mnie wspaniały. Pracę również świetnie wspominam. Znacznie więcej się bawiłam...
Ogólnie pierwszą połowę nie wspominam zbyt entuzjastycznie, ale 2. połowa, to już co innego Oby 2012 był taki jak ten, ale od czerwca. |
2011-12-30, 18:43 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 316
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Tyle bólu fizycznego co w tym roku to nigdy nie doświadczyłam. 2012 po prostu musi być lepszy niż ten.
__________________
Bo jestem kluską, po prostu kluską Choć bardzo staram się, wyglądać na istotę ludzką Tak naprawdę jestem pierogiem |
2011-12-30, 18:59 | #18 |
Elwirka-Elmirka :D
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Widzę, że nie tylko ja miałam nieciekawie
Teraz w grudniu , 6 nagle zmarła mama kolegi i koleżanki- za dobrze ich nie znam, ale rozmawiałam z nimi itd- tę panią znałam tylko z widzenia, a mimo to bardzo dużo o niej myślałam... W połowie grudnia powiesił się kolega z pracy- wprawdzie pracuję tam od niedawna, a że na jednej zmianie pracuje ok. 40-60 osób, to go nie kojarzyłam... Ale znam jego żonę... Wśród mnie dużo osób narzekało na ten właśnie rok- że jakiś 'dziwny' jest ... Oby przyszły nie był gorszy...
__________________
Majlo 13.03.2013 r. Melman Pers Cham Figiel-z zepsutą łapką Papugi 23 Króliki Maksiu 20.11.2010 MałeKróliki |
2011-12-30, 19:12 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Był przełomowy - pierwsza praca, zmiana światopoglądy, odnowa starej przyjaźni, pierwsza nieudana miłość... Czy był udany? I tak i nie. Nie wszystko się powiodło. Jedno jest pewne - na pewno bardzo dużo przez ten rok się nauczyłam
Mam nadzieję, że 2012 będzie jeszcze lepszy i równie przełomowy co ten
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze! |
2011-12-30, 19:17 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Był beznadziejny , same rozczarowania i złe wiadomości. Dobrze, że już się kończy (swoją drogą zawsze koniec roku jest dla mnie wyznacznikiem, żeby odciąć się od tego co było i z nową energią podejść do tego co się nie udało). W przyszłym roku mnie i TŻ czekają duże zmiany, i mam ogromną nadzieję, że w końcu nasza zła passa się również skończy
__________________
Edytowane przez sandrina Czas edycji: 2011-12-30 o 19:18 |
2011-12-30, 20:20 | #21 |
Rozeznanie
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
W moim przypadku, mijający (ufff) rok obfitował w mnóstwo niespodziewanych, przypadkowych, nieoczekiwanych, zaskakujących zmian, które pociągnęły za sobą nieodwracalne konsekwencje. Ciężko mi je wrzucić do worka przekształceń mojego życia na plus bądz minus, gdyż są to tak abstrakcyjne i różniące się od siebie przemiany, że aż sama nie mogę przestać się temu nadziwić.
Zrozumiałam, że prawdziwe są stwierdzenia: 'nigdy nie mów nigdy' i 'wszystko jest możliwe' , bo w 2011 roku bardzo często się o tym przekonałam. Życie jest totalnie przewrotne i niczego nie można zaplanować..
__________________
~ ''To, ze coś było jedynie złudzeniem, nie oznacza, ze jego utrata mniej boli.'' ~
|
2011-12-30, 20:22 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Dla mnie był okropny, w zasadzie jedynie co dobrze wspominam to, że zdałam rewelacyjnie egzamin zawodowy, reszta to porażka, zarówno na polu damsko - męskim, zawodowym również - szukam pracy i nie mogę znaleźć
A najgorzej wspominam to, że zostałam napadnięta Masakra, mam nadzieję, że 2012 będzie lepszy... Oby, bo już czasem nie mam siły
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2011-12-30, 20:24 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 328
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
najgorszy, od lutego zaczynając.
__________________
sun goes down |
2011-12-30, 20:25 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Jeśli chodzi o pracę rozpoczął się tragicznie i tak mnie więcej do maja, potem los się do mnie uśmiechnął i do teraz pod tym względem jest całkiem całkiem W 2012 mogłoby być tak samo i nie narzekałabym na ten aspekt. Jeśli chodzi o życie uczuciowe to tragedia, bo poprostu go nie było wcale :/ tu mam dużą nadzieję na poprawę w nowym roku, lub że cokolwiek zacznie się dziać. W szkole nie narzekam, lecz mogłoby być lepiej. Podsumowując rok był dla mnie przeciętny, tylko z pracy jestem naprawdę zadowolona, spodziewam się dużo po nowym roku
|
2011-12-30, 20:40 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Okropny, niestety. Mam nadzieję, że kolejny będzie ciut lepszy.
|
2011-12-30, 20:52 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Pod względem uczelnianym zaskakująco dobry, pod względem towarzysko-przyjacielskim baaaaaaardzo zły
|
2011-12-30, 20:57 | #27 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Ciężki...
skończyłam studia, ale i tak mi szło to niezwykle topornie. Teraz nie mogłam się zebrać do kupy, by naszykować papiery. Moje i Narzeczonego plany legły w gruzach ze względów finansowych. Rodzina podkopywała mi skutecznie pewność siebie im bardziej próbowałam walczyć o swoje szczęście. Nie rozwinęłam swoich zainteresowań, ponieważ zrobiłam się bardzo zakompleksiona. Liczę na zmiany! Musi być lepiej Zapomniałam dodać, że sporo przytyłam przez rok i zaniedbałam się totalnie. Edytowane przez BajaderkowaBaba Czas edycji: 2011-12-30 o 20:58 |
2011-12-30, 21:03 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 112
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
beznadziejny, 1 z gorszych w moim życiu
|
2011-12-30, 21:18 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 67
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
Pierwsza połowa świetna, spędziłam wymarzone wakacje z bliskimi, których tyle czasu nie widziałam, wszystko szło pomyślnie. Natomiast potem było już tylko gorzej, także cieszę się, że ten rok się kończy. Mam nadzieję, że 2012 będzie łaskawy, czego Wam również życzę.
__________________
“I am so clever that sometimes I don't understand a single word of what I am saying."
|
2011-12-30, 21:19 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Rok 2011: jaki dla Was był?
U mnie bez większych zmian, poprzedni był bardziej przełomowy. Pracę mam kiepską, ale dobrze, że jest, mieszkam wciąż w tym samym miejscu, mąż też ten sam ogólnie nie było rewelacyjnie, ale źle też nie, jedyny problematyczny moment, to niespodziewane złamanie nogi, które przewróciło mi chwilowo życie do góry nogami, ale na szczęście wszystko powoli wraca do normy.
Najważniejsze dla mnie jest to, że rok kończę z mężem i kochamy się ciągle tak samo mocno W 2012 mam tylko nadzieję zmienić pracę na lepszą.
__________________
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:09.