Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[Oleńka =)]

A ja dziś byłam znów na basenie Rano oczywiście. Oprócz tego 6 weidera, co ciekawe- nawet mnie nie nudzi. Ćwiczę już codziennie 2 tygodnie, a mam wrażenie, że cm nie ubywają.
Zastanawiam się, czy ćwiczenie co dziennie pompek jest wskazane - ćwiczę 2 tygodnie, widzę zarys mięśni, tylko sama nie jestem patyczkiem i obawiam się, czy nie będe miała grubych łapek.

[ilkas]

Napisane przez aako

a w piatek piłki

a ja dzisiaj mam ztrenerem personalnym, zobaczymy czy żywa wyjde stamtąd :P

powodzenia na treningu z Marcinem a piłek w piątek nie mogę się już doczekać

[konefk]

Widzę, że Praca nad formą idzie już pełną parą ja też się do Was dołączę! Od dziś postanowiłam zmienić tryb życia i zadbać o siebie. Karnet do klubu fitness już mam, teraz tylko działać!!

[Annaoj]

Cześć, dawno mnie nie bylo ale czasu nie mialam ani laptopa bo Tż potrzebował. Trochę się opuścilam w zeszlym tyg. bo straszny katar mialam i problemy z oddechem. Od dziś zaczynam od nowa- ide kupić karnet na silownie - wiem,że jak juzkupię to będę chodzić.
Rayo - dzieki za wsparcie. Pochwalę się ,że w niedzile po raz drugi przebiegłam swoj rekord- 20 okrążeń = 8 km, kurcze ale to satysfakcja ( w porównaiu z Wami jestem zaawansowana wiekiem ) Pozdrawiam cieplo i zmykm do pracy

[ilkas]

Napisane przez konefk

Widzę, że Praca nad formą idzie już pełną parą ja też się do Was dołączę! Od dziś postanowiłam zmienić tryb życia i zadbać o siebie. Karnet do klubu fitness już mam, teraz tylko działać!!

no to najważniejsze już za Tobą: decyzja i karnet
witam w naszym gronie

[Kasiulek1029]

Hej dziewczynki, ja wczoraj nie dotarlam na silownie (uczelnia od 8 - 20....masakra) nie mialam juz sily ani czasu na nic, ale dzisiaj juz grzecznie mykam cwiczyc W sumie kupujac karnet tak sobie zalozylam ze bede chodzic 4-5 razy w zaleznosci od tego ile bede miala czasu w danym tygodniu
Pozdrowionka

[ilkas]

4-5 razy to mi się wydaje, że i tak świetnie ! ja bym bardzo chciała 4 razy...ale nie wiem czy mi czas na to pozwoli. pewnie skończy się na 3

[Kasiulek1029]

Napisane przez ilkas

4-5 razy to mi się wydaje, że i tak świetnie ! ja bym bardzo chciała 4 razy...ale nie wiem czy mi czas na to pozwoli. pewnie skończy się na 3

Hehe mi tez sie wydaje ze swietnie dlatego mam nadzieje ze mi sie uda (w zeszlym tyg dalam rade), ale wiadomo ze to wszystko zalezy od ilosci czasu i motywacji (byle ona pozostala jak najdluzej )

[beatiska]

nieźle 4-5 razy siłownia w tygodniu, ja niestety finansowo nie mogę sobie na to powolić. Chciaż dzisiejszy debiut Giełdy moze pozwoli mi zarobić na jakis wypasiony karnet

Annaoj, nieźle 8km! Jak sobie to wyobrażam, to prawie długość mojego miasta, w którym mieszkam Wiek sie nie liczy A jeśli jestes starsza od nas to i tak gratuluję zawzięcia

[plastikowa biedronka]

hej, coś mnie tu dawno nie było ale nie mam się czym chwalić. siłownię w tym miesiącu jestem zmuszona sobie odpuścić, a w domu niestety nie ćwiczę jakby tego było mało to źle ostatnio się czuję, zrobiłam nawet badania i teoretycznie wszystko w porządku. więc nie wiem co jest - jakieś przesilenie jesienne czy co waga w normie, tzn. raz więcej raz mniej, zależy od dnia ale utrzymuje się na stałym poziomie. aaa no i kolano już w porządku
gratuluję wszystkim ćwiczącym, zarówno efektów jak i silnej woli
witam też nowe dziewczyny

[Mary333]

plastikowa biedronka dobrze, że już ci ból kolana przechodzi. Masz zamiar dalej biegać? Bo długości, które pokonywałaś były naprawdę imponujące
Annaoj gratuluje 8 km! Wiek się nie liczy, tak jak mówi beatiskajak jesteś starsza to jeszcze większe gratulacje się należą
sreberko4 interwał na zmianę z siłowymi. Wydaje mi się, że jak już cwiczysz interwały to aeroby nie są tak bardzo potrzebne. Jakbyś zakupiła rowerek to możesz po siłowym ok. 20 min pojeździć. Tak wystarczy

Ja od wczoraj zaczęłam nowy plan treningowy. Siłowy 4x w tygodniu, w każdy dzień inna partia. Wczoraj były klatka, barki i triceps. Skutkiem tego jest to, ze nie mogę dzisiaj rękami ruszać Tak mięśnie czuć. Już się boję, co będzie jutro
A dzisiaj będzie rower + mój zestawik ćwiczeń na brzuch. Zaraz zaczynam

[beatiska]

Ja własnie skończyłam Pure Cardio z Insanty. Dzisiaj wyjątkowo dziwnie było. Cały czas było mi niedobrze, kilka razy miałam taki kryzys, ze myślałąm, ze zwymiotuje, ale akurat ratowały mnie ćwiczenia, bo np. były z podniesioną głową jednak kilka razy musiałam przystanąć, no ale przetrwałam. teraz siedze i sie nie ruszam, bo jest juz mi całkowicie niedaobrze...

[Kasiulek1029]

Napisane przez beatiska

nieźle 4-5 razy siłownia w tygodniu, ja niestety finansowo nie mogę sobie na to powolić. Chciaż dzisiejszy debiut Giełdy moze pozwoli mi zarobić na jakis wypasiony karnet

Ja mam karnet open, ale nie jest to zadna ekskluzywna silownia (zalezalo mi glownie zeby dojazd byl latwy) wiec nie jest tak zle z cenami karnetow

Napisane przez Mary333

Ja od wczoraj zaczęłam nowy plan treningowy. Siłowy 4x w tygodniu, w każdy dzień inna partia. Wczoraj były klatka, barki i triceps. Skutkiem tego jest to, ze nie mogę dzisiaj rękami ruszać Tak mięśnie czuć. Już się boję, co będzie jutro
A dzisiaj będzie rower + mój zestawik ćwiczeń na brzuch. Zaraz zaczynam

Dla mnie cwiczenia na rece to istna masakra, zdecydowanie musze nad nimi popracowac

A ja dzisiaj juz po silowni: 55min stepper + cwiczenia silowe

[Paulinka675]

dziewczyny w jaki sposób trzeba ćwiczyć, żeby mieć taka figurkę jak Tamilee??

chodzi mi o to, że ona jest taka nabita, a jak oglądam zdjęcia dziewczyn na forum sportowym to one po siłowni są może umięśnione ale jednocześnie nie maja pup i mają takie chude nogi

[Perelka005]

Cześć dziewczyny!

Widzę, że wszystkim nam dobrze idzie i oby tak dalej!
Muszę się Wam pochwalić że za mną już 4 dzień dietki i wszystko w jak najlepszym porządku! Świetnie się czuję, tylko boję się że przyjdzie moment kryzysowy, w którym się złamię i słodycze wezmą górę.
Sobota, niedziela, poniedziałek- 40 minut skakanki, dzisiaj już nie dam rady, od 7 do 19 poza domem... jutro nadrobię

trzymajcie się ! i dobranoc

[Paulinka675]

a ja chciałam się pochwalić, że ćwiczę regularnie od 3 tygodni

i zamierzam wytrwać dużo dłużej

[dorka_tw]

A ja dzisiaj zjadłam chipsy, chociaż nie miałam na nie ochoty. Nawet mi nie smakowały. To jest smutne podsumowanie mojego dnia, dobranoc

Gratuluje wszystkim wytrwałości: w ćwiczeniach, w dietkach Wasze posty to straszna siła motywacji.

[Oleńka =)]

A ja dziś znów rano basenik, później bedzie weider i pompeczki, wypadałoby też może nóżki poćwiczyć, albo wrócić do hulahop.

U mnie diety brak, tzn rzadko jem słodycze, czy jakieś niezdrowe przekąski. Staram się jeść zdrowo i regularnie

[makkapakka]

witajcie, wczoraj wróciłam z delegacji... przez ostatni tydzień jadłam naprawdę mało. na moje oko spadło mi jakieś 2 kilo. jak się trochę ogarnę (praca, dom) to nadrobię wpisy... oczywiście wracam do was i ćwiczeń. dziś hip hop, a po weekendzie coś konkretniejszego.

[Kasiulek1029]

Napisane przez Oleńka =)

A ja dziś znów rano basenik, później bedzie weider i pompeczki, wypadałoby też może nóżki poćwiczyć, albo wrócić do hulahop.

Wlasnie slyszalam wiele dobrego o hula hop, ze bardzo pomaga na boczki (u mnie nazywane chomisiami ) tylko ze ja probowalam wiele razy i zupelnie mi to nie wychodzi, bardziej sie mecze podnoszac to bez przerwy z ziemi niz krecac

[kasiijja]

Kilka dni nie było mnie na forum, ale niestety czasu nie miałam (taka byłam zabiegana) Ćwiczę zgodnie z moim grafikiem, nie jem słodyczy ani fast foodów więc jest ok Tylko powiem wam, że chyba trochę się przesiliłam, bo wczoraj przez cały wieczór ciurkiem leciała mi krew z nosa Ale zobaczymy jak to będzie po dzisiejszych rowerkach.

Konefk witam Skoro masz karnet to już część sukcesu, bo teraz będziesz musiała się motywować do ćwiczeń, aby kasy nie stracić jakbyś go nie wychodziła. A jaki masz plan ćwiczeń??

Annaoj gratuluję przebiegniętych 8 km!!

Plastikowa biedronka dobrze, że z kolankiem jest już ok Może zrób sobie małą przerwę w ćwiczeniach. Twoje kiepskie samopoczucie może być spowodowane nie tylko pogodą, ale także przećwiczeniem.

Mary333 podziwiam za zapał do ćwiczenia mięśni rąk Moje ręce są tak słabe, że nie zrobię nawet kilku pompek męskich

Perelka005 jeśli nie chcesz, aby słodycze wzięły górę nad Twoją silną wolą to może dobrym pomysłem byłoby zjedzenie jakiegoś małego cukierka, lecz pod warunkiem, że będzie to TYLKO RAZ w tygodniu, np w niedzielę Ja tak robię a waga nie pójdzie w górę od jednego cukierka

Paulinka675 gratuluję Oby tak dalej

Makkapakka też bym chciała aby kilogramy leciały mi tak jak Tobie

[saming]

Mary, jaki masz zestaw ćwiczeń na brzuch?
Bo ja tak myślę, że oprócz siłowni to dorzuciłabym w domu jakieś ćwiczenia na brzuch i pośladki w dni wolne od siłowni - bo tam w sumie tylko brzuszki robię na brzuch...

[beatiska]

A ja za 1,5 godz wybieram sie na joge Potem chciałam poćwiczyć, ale myślę, że zrobie rogaliki na jutrzejsze święto


Kasiulek1029 ja niestety niewiele zarabiam, wiec każdy grosz solidnie przeliczam Jeżeli wiem, ze mogę poćwiczyć w domu, to wolę to robić, niż płacić za siłownie. wszędzie szukam oszczędności. Chociaż wie, że taki karnet mobilizuje

Mnie hh też zbytnio nie wychodził, potem słyszałam, ze trzeb kręcić w dwie strony, bo się robi asymetria. Mnie się ledwo udawało w jedną stronę, a codopiero w drugą, dlatego czasami krece twisterem

makkapakka super, teraz wrócisz na stałe

[Mary333]

kasiijja siłowy ćwiczę na całe ciało, więc ręce też muszą być Moje są bardzo słabe, chociaż wydaje mi się, że od kiedy cwicze, trochę się wzmocniły
saming te moje cwiczenia są bardzo ubogie Na razie nie mam za dużo czasu szukać, więc tych cwiczen jest mało, bo tylko 2 Na dolny i górny prosty. Na początek 3x20 takie coś typu spinanie odwrotne, a potem 3x20 spinanie normalne. Wiem, ze może się wydawać mało, ale jak się robi porzędnie to mięśnie czuć. Ja ostatnie serie to ledwo robie
Kasiulek1029 dla mnie tak samo masakra. Jeszcze dzisiaj czuje mięśnie

[Perelka005]

Napisane przez kasiijja

Perelka005 jeśli nie chcesz, aby słodycze wzięły górę nad Twoją silną wolą to może dobrym pomysłem byłoby zjedzenie jakiegoś małego cukierka, lecz pod warunkiem, że będzie to TYLKO RAZ w tygodniu, np w niedzielę Ja tak robię a waga nie pójdzie w górę od jednego cukierka

u mnie nie kończy się na jednym cukierku, tylko jak już zacznę to jem bez opamiętania

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

A i melduję zakończenie piątego dnia dietowania i ćwiczeń Póki co efektów nie czuję, ale wiem wiem! trzeba czasu
ale widzę u Was też nie najgorzej!

Trzymajcie się

[Rayo]

hej Chudzinki!
ja na moment dietowo dalej bardzo dobrze mi idzie...3 dzień, a z ćwiczeniami jest zdecydowanie ok! pn i dziś - interwały na rowerku, wczoraj plyometrics - aktualnie tydzień przerwy w siłówce.

Owocnego weekendu!

[sreberko4]

Cześć kobietki
Dzisiaj wybija 2 tygodnie odkąd ćwiczę Waga i metr na szczęście schowane w bezpieczne miejsce przez moją siostrę także nie ma mnie co zmotywować/lub zdemotywować jakoś nie czuję się lżejsza, no ale zobaczmy za kolejne 2 tygodnie

miłego dnia

[kasiijja]

Perelka005 nie martw się po jakimś czasie przestanie cię ciągnąć do słodkości tak jak mnie Trzymam kciuki, aby tak było

Dziewczyny a co myślicie o tym, aby 1 dnia każdego miesiąca każda z nas ważyła się i mierzyła a potem wpisywałybyśmy tutaj te wyniki? Myślę, że może to być dobry pomysł, aby nie chciało nam się ważyć co 2 dni Mnie korci, żeby stanąć jutro na wadze, ale poczekam do 3 grudnia, bo wtedy minie miesiąc od intensywnych ćwiczeń. Wiem, że nie będzie dużych zmian, bo nie robię jakiejś diety nastawionej na redukcję. Jem pieczywo itp, ale staram się robić to w mniejszej ilości. Dobrze, że nie ciągnie mnie już do słodyczy A propos intensywnych treningów to boję się przetrenowania, bo 2 dni temu krew z nosa mi leciała

A może któraś z was zauważyła już ubytek wagi lub centymetrów?? Jak wam idzie??

Up, up!! Dziewczyny gdzie jesteście?? Czyżby wątek nam upadał??

[beatiska]

kasiijja zajrzyj do tej tablki, my już tak robimy prawie od początku, dopisz się

https://spreadsheets.google.com/ccc?...2c&hl=en#gid=0

[Mary333]

Napisane przez kasiijja

Perelka005 nie martw się po jakimś czasie przestanie cię ciągnąć do słodkości tak jak mnie Trzymam kciuki, aby tak było

Dziewczyny a co myślicie o tym, aby 1 dnia każdego miesiąca każda z nas ważyła się i mierzyła a potem wpisywałybyśmy tutaj te wyniki? Myślę, że może to być dobry pomysł, aby nie chciało nam się ważyć co 2 dni Mnie korci, żeby stanąć jutro na wadze, ale poczekam do 3 grudnia, bo wtedy minie miesiąc od intensywnych ćwiczeń. Wiem, że nie będzie dużych zmian, bo nie robię jakiejś diety nastawionej na redukcję. Jem pieczywo itp, ale staram się robić to w mniejszej ilości. Dobrze, że nie ciągnie mnie już do słodyczy A propos intensywnych treningów to boję się przetrenowania, bo 2 dni temu krew z nosa mi leciała

A może któraś z was zauważyła już ubytek wagi lub centymetrów?? Jak wam idzie??

Up, up!! Dziewczyny gdzie jesteście?? Czyżby wątek nam upadał??

Nie wątek nie upadł, to by było straszne
My tak robimy juz prawie od początku, wpisz się do tabelki, którą podała beatiska
Jeśli ta krew to po treningach, to moze na jakiś czas trochę zmniejsz intensywność. Z czasem jak już bardziej się do nich przyzwyczaisz, możesz cwiczyć ciężej.
Z resztą trening wcale nie musi byc taki bardzo intensywny, żeby dawał efekty. Ważne, ze wogóle coś robimy, no nie?