ratunku - bolący brzuch

[szazer]

Cześć,

odchudzam się juz od dluższego czasu i do tej pory nie mialam zadnych problemow. Przedtem( miesiąc/ dwa miesiące temu) bylam na diecie 1000 kcal ale postanowilam odchudzac się jak normalny czlowiek. Moim problemem jest bol brzucha po obiedzie. Zreszta tak jak po kazdym posilku. Od jakiegos tygodnia czuję się strasznie ciężko i caly czas jakbym byla nażarta. Jest mi niedobrze a jesli chodzi o bieganie do wc
() to jest to rzadziej niz raz na 1 dzien. Podam dla przykladu moj dzisiejszy jadlospis :

sniadanie: 7 30
1,5 szklanki mleka 2% + 1/2 szklanki platkow orkiszowych, 2-3 lyzki otrebow owsianych, 3-4 lyzki kaszy manny + garsc rodzynek

II sniadanie: 11 30
bulka z maki graham-orkiszowej z pasztetową,szczypiorem, 2 plasterkami szynki drobiowej i pomidorem, jogurt naturalny

obiad: 16
porządna miska pomidorowej z 3 garściami razowego makaronu

Wczesniej jadlam wiecej tylko teraz tak jem. Mam oprocz tego brzuch jak balon( cos jakby wzdęcia) i najedzona jestem do tej pory. Myslalam zeby przez jeden dzien zjesc troche mniej? chociaz chyba i tak jest malo...

Proszę i z gory dziekuje za jakiekolwiek porady

[Chocolate77]

Napisane przez szazer

Cześć,

odchudzam się juz od dluższego czasu i do tej pory nie mialam zadnych problemow. Przedtem( miesiąc/ dwa miesiące temu) bylam na diecie 1000 kcal ale postanowilam odchudzac się jak normalny czlowiek. Moim problemem jest bol brzucha po obiedzie. Zreszta tak jak po kazdym posilku. Od jakiegos tygodnia czuję się strasznie ciężko i caly czas jakbym byla nażarta. Jest mi niedobrze a jesli chodzi o bieganie do wc
() to jest to rzadziej niz raz na 1 dzien. Podam dla przykladu moj dzisiejszy jadlospis :

sniadanie: 7 30
1,5 szklanki mleka 2% + 1/2 szklanki platkow orkiszowych, 2-3 lyzki otrebow owsianych, 3-4 lyzki kaszy manny + garsc rodzynek

II sniadanie: 11 30
bulka z maki graham-orkiszowej z pasztetową,szczypiorem, 2 plasterkami szynki drobiowej i pomidorem, jogurt naturalny

obiad: 16
porządna miska pomidorowej z 3 garściami razowego makaronu

Wczesniej jadlam wiecej tylko teraz tak jem. Mam oprocz tego brzuch jak balon( cos jakby wzdęcia) i najedzona jestem do tej pory. Myslalam zeby przez jeden dzien zjesc troche mniej? chociaz chyba i tak jest malo...

Proszę i z gory dziekuje za jakiekolwiek porady

A może jesteś uczulona na coś, np. na mąkę orkiszową??
Albo masz wrażliwy żołądek na nadmiar błonnika... mnie na przykład strasznie boli brzuch po ciemnym, razowym pieczywie

[szazer]

raczej ... od zawsze jem ciemne pieczywo i nic mi nie bylo

[sss7]

Spróbuj przez pare dni zmienic śniadanie na cos bez mleka i zobacz co się bedzie działo.

[Chocolate77]

Właśnie - mleko!! Mleko często uczula... spróbuj odstawić i sprawdź czy miną bóle brzucha.

[halfsara]

a moze zespol jelita nadwrazliwego.

[venomik]

1. Dietę masz kiepściutką, ale w sumie nie o to pytasz
2. Jesz dużo błonnika (co się chwali) ale on wymaga sporej ilości wody. Spożywanie błonnika bez wody prowadzi do problemów jak opisałaś
3. Na laktozę (i nie tylko) w mleku wiele ludzi jest uczulonych, wiele ma problemów z jej trawieniem.

Odstaw na razie mleko o pij w ciągu dnia 2 litry wody + herbaty. Zobacz co się zmienia.

[szazer]

ok, dzieki wszystkim za rady za 2 dni napisze czy cos sie zmienilo

[szazer]

otóż... przez te 2 dni nie zjadlam zadnego jogurtu(to dla mnie wielki wyczyn bo uwielbiam jogurty)mleka wypilam mniej niz pol szklanki i zjadlam pol twarogu... jesli chodzi oczywiscie o mleczne rzeczy. Jest lepiej. Jesli chodzi o to ciągłe bycie najedzonym to juz minelo. Jednak mam nadal problemy z wyproznianiem, ktore wiąże sie z lekkim wysilkiem... Musze dodac ze od 2 dni po lewej, dolnej stronie brzucha dokucza mi ból. Jak napinam mięśnie. Troche pomasowalam i poczulam cos, tak jakby twarde jelito. Nie wiem jak to nazwac, ale tak to czuje;p. Pije wiecej wody, chociaz napewno nie są to 2 litry dziennie(od 0,5 - 1 l). Wiem ze jest to strasznie malo, ale wczesniej pilam jeszcze mniej. Teraz staram się pić ją caly czas.

[sss7]

chodziło o to, abys wyeliminowała mleko, a nie jogurt. Przynajmniej mi o to chodzilo i chyba napisalam to w miare jasno tymczasem Ty nie jadlas jogurtu, ale wypilas mleko .
Dopuki ból nie będzie ostry nie ma co panikowac, ale jesli jest lekki, a nie przejdzie przez 2-3 nastepne dni możesz isć do swojego lekarza. W miedzy czasie wez no-spe.