2015-01-28, 15:03 | #871 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
|
2015-01-28, 15:34 | #872 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
Pstra, mój stepper też chwilowo (mam nadzieję) odpoczywa Z miesiąc posteperowałam średnio co drugi dzień i mam przerwę. Ale mam pretekst - otóż w poniedziałek idę na mały zabieg, po którym pewnie z miesiąc nie będę mogła się forsować. Dlatego też teraz nie ma sensu się nakręcać, wezmę się porządnie za siebie po wszystkim Nieźle sobie to wytłumaczyłam, nie? Sandi, gołąb zawieziony do Dzikiej Kliniki. Pani ornitolog, która ją prowadzi sama nie była w stanie stwierdzić co mu dolega bo wyglądał na okaz zdrowia, "obmacanie" też nie wykazało żadnych złamań, pęknięć ani zwichnień a skubaniec nie chciał latać. Nawet przez to nazwała go Leniuch Przedwczoraj dzwoniłam, żeby zapytać co z nim to dowiedziałam się, że dali mu antybiotyki i coś na odrobaczenie, zaczął sam jeść (kilka dni musieli go karmić ręcznie) ale jeśli dalej nie będzie chciał latać to pojedzie na prześwietlenie. Zadzwonię w przyszłym tygodniu, może już będzie wiadomo czemu nie lata. Tak więc odpowiadając na Twoje pytanie: na rosół bym go nie brała
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2015-01-29, 07:39 | #873 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Galijka dziękuję
|
2015-01-29, 10:00 | #874 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
ale myślę, że też bym poszła takim rozumowaniem w podobnej sytuacji u mnie kolejny dzień bez słońca, a przydałoby się go troszkę bo u mnie tylko "nic-mi-się-nie-chce" herbatkowo bez zmian miłego |
|
2015-01-30, 12:26 | #875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
miłego weekendu milczki
|
2015-01-30, 12:47 | #876 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 728
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
o tak ! miłego !
|
2015-01-30, 14:19 | #877 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Dołączę się, miłego
Ja może jutro choinkę rozbiorę bo w przyszłym tygodniu pewnie nie będę miała jak A teraz "zdradzam" herbatkę z kawą orzechową
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2015-01-30, 17:11 | #878 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 728
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Haha... a ja myślałam , że jeszcze tylko u mnie choinka stoi
To nie jest tak źle ... Idę na Bastka ananasowego (profanacja) w torebeczkach |
2015-01-30, 18:27 | #879 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Z domu wyniosłam tradycję, że choinka stoi do 2-go lutego
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2015-01-30, 20:53 | #880 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 15
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
choinka to do wizyty księdza po kolędzie!
__________________
<ciach reklama> |
2015-01-31, 08:30 | #882 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Oj, to czasem byłaby krótko (i co za tym idzie smutno) bo u niektórych ksiądz jeszcze przed sylwestrem bywa
Cytat:
A poza tym witam znowu śnieżno-zimowo znad kubka kawinki, a dzbanuszek zielonej opuncji już czeka zaparzony Przywlekłam właśnie pudła z piwnicy i lada chwila zabieram się za rozbieranie rzeczonej choinki Lada chwila tzn. jak wypiję drugą kawinkę i się zbiorę w sobie
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt Edytowane przez Galijka Czas edycji: 2015-01-31 o 08:32 |
|
2015-01-31, 09:27 | #883 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
U mnie też choinka max do 2 lutego chyba, że szybciej się osypie i chyba czeka mnie jej rozbieranie w niedzielę.. jednak wolę ubierać
|
2015-01-31, 11:24 | #884 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Mi jest zawsze przykro jak rozbieram choinkę bo uwielbiam światełka wieczorową porą Jednak jeśli chodzi o stronę techniczną to wolę rozbierać, nie muszę się zastanawiać co gdzie powiesić
---------- Dopisano o 12:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ---------- Melduję, że choinka rozebrana Ale zostało sprzątanie
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2015-02-02, 11:40 | #886 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witajcie jesiennie
ta pogoda mnie rozwala, ciągle nie mam chęci do niczego herbatkowo piję jedyny herbaciany niewypał z ddd. Już ją zmieszałam ze zwykłą zieloną i otworzyłam żeby trochę jej zapach wywietrzał i jest niby ciut lepsza, ale przyznam się że piję ją na siłę A przez to, że powyrzucałam nazwy, nawet nie wiem co to za paskudztwo miłego |
2015-02-02, 14:18 | #887 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: m.in Poznań
Wiadomości: 1 879
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Do pogody brak słów, chociaż dzisiaj to słonko chociaż świeci... ale ten zimny wiatr mnie chyba wykończy ;(
dzisiaj truskawka z pigwą i zielona z żurawiną Miłego dnia! |
2015-02-02, 16:28 | #889 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Pewnie, witamy Daggmaro
Masz jakieś ulubione herbatki? Zabieg mam przesunięty o miesiąc z hakiem, i co teraz z moim stepperem? Dalej nie opłaca mi się ćwiczyć
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2015-02-02, 19:36 | #890 |
Z deszczem w butach
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Lubię czarną herbatę z dodatkami: sokiem malinowym, ostatnio z imbirem.
Niedawno odkryłam rooibos. Zimową porą piję herbatę nałogowo Od czasu do czasu sięgam też po ziółka typu pokrzywa |
2015-02-02, 22:54 | #891 |
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Malenstwo rosnie to juz 21 tygodni.
Dzis mialam 2 USG i bedzie syn. Ma bardzo dlugie nogi, ktorymi w pewnym momecie nakryl sie I juz sie ulozyl glowka w dol wiec kto wie moze bedzie mu sie spieszyc do nas.
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 |
2015-02-02, 23:01 | #892 |
Rozeznanie
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Witam po dlugiej przerwie.
Jestem tak zapracowana, ze kazda wolna chwile spedzam lezac w lozku i odpoczywajac. Nadal pracuje po 12 godzin- co powoli zaczyna mnie meczyc. Brzuszek rosnie i z dnia na dzien wieksza sie robie, juz nie wspomne ze maly coraz bardziej dokucza. Ostatnio mialam napad wilczego apetytu o 2 w nocy Z herbat u mnie bez zmian. Pije white tea albo tajemnice inkow, bo niby mniej kofeiny maja. Po early grey siegam tylko w tedy jak mi sie wydaje, ze bede chora i w tedy dodaje soku malinowego. A tak to pije wode mineralna Muszinianke, ktora pochlaniam butelkami. Co do malego to juz wiem, ze musze karmic butelka, bo w moim przypadku piers jest nie wskazana. Plus z tego, ze po poorodzie bede mogla wrocic do kawy i innych rzeczy.
__________________
BBL squat challenge Focus T25 21 day fix PiYo w planach: Focus T25 Insanity Max: 30 15/06/15 |
2015-02-03, 10:37 | #893 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
W sumie to będzie takie nasze "dziecko forumowe" bo od początku jesteśmy z Wami Melduję, że powiedziałam sobie dość wymówkom i zapisałam się jutro na fitness Pogoda znowu "gubałówkowa" a herbatkowo zielona z pigwą
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
|
2015-02-03, 11:49 | #894 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 69
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Nie wiem jak u Was, ale ja na pogodę nie mogę narzekać. W Bieszczadach warunki narciarskie na wysokim poziomie
|
2015-02-03, 13:24 | #895 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
witamy
Cytat:
Cytat:
co znaczy "gubałówkowa"? nie znam tego slangu Cytat:
herbatkowo - były już 3 kubki, teraz woda miłego |
|||
2015-02-03, 13:51 | #896 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
To taki mój prywatny slang
Gubałówkowa czyt. dużo śniegu i piękne słońce a co za tym idzie idealnie byłoby siedzieć teraz na Gubałówce na leżaczku i się opalać Do tego ewentualnie grzane piwo z sokiem Kasprowy też by się nadał ale na Gubałówkę łatwiej się dostać No i poza tym jakby to brzmiało - pogoda "kasprowa"? Kiepsko to brzmi Zresztą jak zwał tak zwał, pogoda w sam raz do leżakowania na jakiejś górce, przy jakimś schronisku
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
2015-02-03, 19:55 | #897 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
Cytat:
|
|
2015-02-04, 06:29 | #898 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 16 364
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
wczoraj pisałam, że u mnie zero śniegu a dziś biało od rana
Cytat:
a do piwka jeszcze mogły by być jakieś przyprawy z 10 lat temu udało mi się trafić na takie idealnie doprawione od tamtej pory zdarzało mi się pić różne grzane piwa ale żadne mnie niestety nie powaliło herbatkowo poziomkowa miłego |
|
2015-02-04, 07:29 | #899 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
U mnie biało było już wieczorem. W sumie to chyba 1 raz tej zimy tak tutaj napadało śniegu.
|
2015-02-04, 09:11 | #900 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 224
|
Dot.: Herbaciane pogaduchy :) cz.II
No to w Krakowie już kilka razy było biało
Ja bardzo rzadko pijam grzane piwo ale jeśli już sobie robię to oprócz soku dodaję zawsze goździki i odrobinę cynamonu
__________________
"Trzeba śmiać się nie czekając na szczęście, bo gotowiśmy umrzeć nie uśmiechnąwszy się ani razu" / Jean de La Bruyere http://www.centaurus.org.pl/ Cmentarz dla zwierząt |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.