Sfeminizowani faceci - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-02-04, 19:14   #1
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Wink

Sfeminizowani faceci


Mam pytanie. Tak z ciekawości. Przeszkadza wam w mężczyznach (jako w mężczyznach, nie kolegach czy przyjaciołach) dbanie o urodę (nakładanie makijażu na przykład), zainteresowanie typowo kobiecymi(taki skrót myślowy, zanim mnie ktoś zagryzie, wiem że to warunkowane kulturowo) zajęciami typu haftowanie, nie wiem, udział w jakichś manifach feministycznych, podjęcie zawodu takiego jak przedszkolanka itd. czy to dla was osobiście jest kastracja? Dla mnie tak, chociaż fakt że tacy faceci chodzą po ziemi nie przeszkadza mi, to wolę kogoś za równością, ale jednak bardziej "męskiego" w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Pytam o wasze osobiste preferencje, nie zapatrywania na kwestie równouprawnienia itd. Tak mnie naszło po lekturze artykułu o mężczyznach - feministach.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 19:27   #2
79 Marta
Wtajemniczenie
 
Avatar 79 Marta
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
Dot.: Sfeminizowani faceci

Mężczyzna zadbany być powinien, bez popadania w skrajności. Makijaż dla mnie skrajnością już jest ( ale chyba żadnego takiego pana nie znam)
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO...
79 Marta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 19:30   #3
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez 79 Marta Pokaż wiadomość
Mężczyzna zadbany być powinien, bez popadania w skrajności. Makijaż dla mnie skrajnością już jest ( ale chyba żadnego takiego pana nie znam)
Mam podobne zdanie Ale ja znam kilku chłopaków, którzy się dosłownie tapetują. Ich to rzecz, ale... no właśnie. U mojego własnego prywatnego faceta nie do przełknięcia never ever
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 19:49   #4
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
dbanie o urodę (nakładanie makijażu na przykład)
Dbanie o urodę jest według mnie jak najbardziej w porządku. I to niezależnie od tego, jakiej płci się jest.

Makijażu nie postrzegam jako osobowościowej kastracji mężczyzny.

Cytat:
zainteresowanie typowo kobiecymi(taki skrót myślowy, zanim mnie ktoś zagryzie, wiem że to warunkowane kulturowo) zajęciami typu haftowanie, nie wiem, udział w jakichś manifach feministycznych, podjęcie zawodu takiego jak przedszkolanka itd. czy to dla was osobiście jest kastracja?
Nie, w moim odczuciu to żadna kastracja nie jest.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 20:09   #5
Northpole
Rozeznanie
 
Avatar Northpole
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 637
Dot.: Sfeminizowani faceci

Nie mam wśród znajomych malujących się facetów.
Ale facet przedszkolanka - kastracja?
raczej dobry materiał na ojca

dla mnie najmniej męscy są tacy z piwem w garści stojący na ulicy, kibole, kierowcy bmw i cała reszta, która musi koniecznie światu udowodnić swoją męskość i zaj...ść.

A niemalujące się kobiety, które lubią chodzić w trampkach są zapewne według Ciebie mało kobiece?
Northpole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 20:18   #6
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Sfeminizowani faceci

Ostatnio często widuję przedszkolanków w wycieczkach z dziećmi i nie widzę w tym nic dziwnego. Fakt, w moim dzieciństwie wszystkie przedszkolanki to były kobiety jak pamiętam, ale co z tego, facet z predyspozycjami i umiejętnościami i wykształceniem w tym kierunku też może się dobrze spełnić.

Co do makijażu to nie uważam nakładania go za dbanie o urodę tylko ukrywanie niedoskonałości. Tutaj jestem dosyć tradycyjny i nawet na kobietach makijaż mi się nie podoba, a na facetach tym bardziej, ale jak ktoś chce to niech się maluje, jego sprawa że może potem ewentualnie śmiesznie wyglądać, nie moja . I ogólnie nie znam malujących się facetów, czasem widuję nastolatków pomalowanych gdzieś na mieście, ale to widać że raczej okres buntu, dorosłych pomalowanych facetów nie widuję, no chyba że mają niewidoczny podkład.

Edytowane przez 201605161006
Czas edycji: 2015-02-04 o 20:22
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 20:38   #7
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez Northpole Pokaż wiadomość
Nie mam wśród znajomych malujących się facetów.
Ale facet przedszkolanka - kastracja?
raczej dobry materiał na ojca

dla mnie najmniej męscy są tacy z piwem w garści stojący na ulicy, kibole, kierowcy bmw i cała reszta, która musi koniecznie światu udowodnić swoją męskość i zaj...ść.

A niemalujące się kobiety, które lubią chodzić w trampkach są zapewne według Ciebie mało kobiece?
Po co takie tendencyjne pytania? Powiedziałam, że to nie wątek ideologiczny, tylko dotyczący tego, co się komu podoba. Takie narzucanie tolerancji w każdej możliwej kwestii jest takim trochę jej brakiem Kobieta czy jest w trampkach czy w szpilakch róznicy mi nie robi, bo kobiety mnie nie pociągają, wątek tyczy sie facetów. I tego się trzymajmy.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Ostatnio często widuję przedszkolanków w wycieczkach z dziećmi i nie widzę w tym nic dziwnego. Fakt, w moim dzieciństwie wszystkie przedszkolanki to były kobiety jak pamiętam, ale co z tego, facet z predyspozycjami i umiejętnościami i wykształceniem w tym kierunku też może się dobrze spełnić.

Co do makijażu to nie uważam nakładania go za dbanie o urodę tylko ukrywanie niedoskonałości. Tutaj jestem dosyć tradycyjny i nawet na kobietach makijaż mi się nie podoba, a na facetach tym bardziej, ale jak ktoś chce to niech się maluje, jego sprawa że może potem ewentualnie śmiesznie wyglądać, nie moja . I ogólnie nie znam malujących się facetów, czasem widuję nastolatków pomalowanych gdzieś na mieście, ale to widać że raczej okres buntu, dorosłych pomalowanych facetów nie widuję, no chyba że mają niewidoczny podkład.
Ja nie twierdzę że mężczyzna nie może być dobrym "przedszkolankiem", tylko że mężczyzna przedszkolanek mnie osobiście jako partner się nie widzi. Zresztą to nie musi być tylko ten zawód, chodzi mi ogólnie o zawody sfeminizowane (no, może z paroma wyjątkami). Po prostu pytam jak to jest u innych, wątek nie służy dyskusji o tym czy kobieta i mężczyzna mogą używać mózgu i kończyn w ten sam sposób
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-02-04, 21:06   #8
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Sfeminizowani faceci

Facet z makijażem dla mnie jest nie męski, nie mogłabym być z kimś takim bo ja się czasem nie maluję. Taki facet jako kolega: wisi mi i powiewa co moi koledzy robią.
Co do haftowania i zajęć typowo damskich to hmmm ja potrzebuję mieć w domu faceta który kran naprawi, karnisz zamontuje a nie wydzierga mi serwetę. Czułabym się przy nim niekobieca bo mi samej częściej się ze śrubokrętem zdarza latać niż z igłą.

Do Panów przedszkolaków panów zajmujących się dziećmi w przedszkolu nic nie mam. Nie uważam tego za niemęskie i mogłabym być z taki gościem o ile by mi nie dziergał wieczorem w domu
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:08   #9
Northpole
Rozeznanie
 
Avatar Northpole
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 637
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Po co takie tendencyjne pytania?
o widzisz, dobrze, że Twoje nie było tendencyjne
rozumiem, że szukasz potwierdzenia dla swojej teorii o męskości, ale chyba coś nie bardzo, więc się denerwujesz.

wyobrażam sobie sytuację, w której poznajesz faceta, jest super, on mówi - pracuję z dziećmi, a Ty - sorry, spadaj.
Albo odwrotnie - mówisz facetowi gdzie pracujesz, a on Ci na to "o, w związku z tym nie możesz być moją partnerką, to mało kobiece, pa"
Northpole jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:12   #10
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez Northpole Pokaż wiadomość
o widzisz, dobrze, że Twoje nie było tendencyjne
rozumiem, że szukasz potwierdzenia dla swojej teorii o męskości, ale chyba coś nie bardzo, więc się denerwujesz.

wyobrażam sobie sytuację, w której poznajesz faceta, jest super, on mówi - pracuję z dziećmi, a Ty - sorry, spadaj.
Albo odwrotnie - mówisz facetowi gdzie pracujesz, a on Ci na to "o, w związku z tym nie możesz być moją partnerką, to mało kobiece, pa"
Boże, dziewczyno. Wątek z przymrużeniem oka, a ty mi o jakimś "potwierdzeniu mojej teorii męskości".
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:23   #11
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Ich to rzecz, ale... no właśnie. U mojego własnego prywatnego faceta nie do przełknięcia never ever
Mam podobnie z męskim makijażem nawet dobrym tzn niewidocznym. "Niemęskie" zajęcia domowe czy zawodowe są spoko, przecież szydełkująca osoba może też naprawić kran Nie preferuję w swoim związku sztywnego, tradycyjnego, podziału ról.
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-04, 21:23   #12
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Sfeminizowani faceci

Z podanych przez Cottan przykładów dobijałby mnie tylko makijaż. Dla mnie za to faceci w czerwonych rurkach to kastracja
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:35   #13
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sfeminizowani faceci

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;50097981]Mam podobnie z męskim makijażem nawet dobrym tzn niewidocznym. "Niemęskie" zajęcia domowe czy zawodowe są spoko, przecież szydełkująca osoba może też naprawić kran Nie preferuję w swoim związku sztywnego, tradycyjnego, podziału ról.[/QUOTE]
Ja tez nie, nie mam nic przeciwko temu żeby facet gotował, sprzątał i prasował - oddam mu to z przyjemnością Po prostu niektóre rzeczy są dla mnie nie do przełknięcia, jak ten nieszczęsny makijaż. No kurczę, niedługo faceci zaczną nosic szpilki.
Chociaż jak porownam pięknisia do żula spod monopolowego... to piękniś lepszy. Zwłaszcza że Ci "niemęscy" faceci są bardzo sympatyczni, przynajmniej ci których ja znam. Tylko no właśnie...

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość
Z podanych przez Cottan przykładów dobijałby mnie tylko makijaż. Dla mnie za to faceci w czerwonych rurkach to kastracja
A takiego okazu to jeszcze nie widziałam... ale może ja slepa jestem.
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:37   #14
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------


A takiego okazu to jeszcze nie widziałam... ale może ja slepa jestem.
Nie mieszkasz w Warszawie :P
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:38   #15
201607111042
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-04
Wiadomości: 889
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Nie mieszkasz w Warszawie :P
Zgadłaś
201607111042 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:41   #16
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Nie mieszkasz w Warszawie :P
Ja też nie, ale zawsze gdy pojadę to takiego spotkam
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:42   #17
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 105
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Ja tez nie, nie mam nic przeciwko temu żeby facet gotował, sprzątał i prasował - oddam mu to z przyjemnością Po prostu niektóre rzeczy są dla mnie nie do przełknięcia, jak ten nieszczęsny makijaż. No kurczę, niedługo faceci zaczną nosic szpilki.
Chociaż jak porownam pięknisia do żula spod monopolowego... to piękniś lepszy. Zwłaszcza że Ci "niemęscy" faceci są bardzo sympatyczni, przynajmniej ci których ja znam. Tylko no właśnie...
Na szczęście jest większy wybór, każdemu według potrzeb ^^

Cytat:
Napisane przez Nameria Pokaż wiadomość
Nie mieszkasz w Warszawie :P
Ale tacy +25? Jakieś dzieciaki widziałam, ale u dorosłych
6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:46   #18
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Sfeminizowani faceci

[1=6610e975c85461a73511d7b 83bf3e01cd5d91d24_6487a38 504e0b;50098367]
Ale tacy +25? Jakieś dzieciaki widziałam, ale u dorosłych [/QUOTE]

Ja tak samo, dzieciaki czy nastolatki tak, ale dorośli faceci się już raczej tak nie ubierają.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 21:49   #19
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez takasobie93 Pokaż wiadomość
Ja tak samo, dzieciaki czy nastolatki tak, ale dorośli faceci się już raczej tak nie ubierają.
Ja niestety widuję a może raczej widywałam, nawet tych starszych. Chyba w zeszłym roku moda taka była.
Ogólnie w rurkach to raczej młodsi chodzą, licealiści to co drugi

Na podstawie tego stwierdziłam, że stara jestem bo dla mnie to takie nie męskie jest. Moja bratanica twierdzi, co innego ( jest licealistką ).
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.

Edytowane przez Nameria
Czas edycji: 2015-02-04 o 21:50
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-02-04, 22:12   #20
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Sfeminizowani faceci

Zależy kto co ma na myśli bo np. starsi faceci często noszą strasznie luźne spodnie, że wg mnie aż za luźne, niektórzy z kolei mogliby uznać, że ja noszę obcisłe rurki choć się z tym nie zgodzę, po prostu nie są zbyt szerokie . Przez rurki rozumiem takie spodnie mocno obcisłe, nawet na łydkach i w kroku.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 22:34   #21
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 1 641
Dot.: Sfeminizowani faceci

Uwielbiam sfeminizowanych facetów.

Pewnie kwestia tego że obracam się w takich, "typowo kobiecych" klimatach jeśli o naukę i pracę chodzi, więc tam głównie tacy.
Ale tak, facet który ma w sobie taką "kobiecą stronę" to coś co lubię. A jak jest tego świadomy, ceni to w sobie i nie wstydzi się tego, to już w ogóle super.

Nie wiem, jakoś nie pociąga mnie wzorzec takiego "prawdziwego" mężczyzny, ani estetycznie ani emocjonalnie.
bceb01c221ea3319abad6ab25f068feed7228d52_657f8c47e3c47 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-04, 23:26   #22
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
No kurczę, niedługo faceci zaczną nosic szpilki.
Ekhem, mężczyźni już nosili buty na obcasach czy tam koturny, więc czemu by nie mieli nosić i szpilek? Może co poniektórym by się odechciało wymagania od swoich partnerek noszenia takiego obuwia.

Podział na męskie i kobiece zachowania jest umowny. Zależy też od kręgu kulturowego. To co dla nas jest "nienormalne" dla innych już takie nie jest. I na odwrót.

Poza tym, faceci to też ludzie i mogą mieć problemy z cerą, to czemu nie mają tego skorygować makijażem? Zwłaszcza, że jest wywierana coraz większa presja żeby dobrze wyglądać.

Wszystko jest kwestią wyborów i póki to nikomu nie wyrządza krzywdy, to mnie wsio ryba. Mogę sobie wyobrazić mojego faceta, że dzierga jakąś robótkę, ale w kolorowych rurkach sobie go nie wyobrażam. Chociaż jakby miał chęć nosić coś takiego, to bym się przyzwyczaiła. Bo o to w tym właśnie chodzi, o nasze przyzwyczajenia i stereotypy. Gdybyśmy byli inaczej wychowani, to byśmy też mieli inny stosunek do tego co jest męskie, a co żeńskie.
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 06:46   #23
_Supernova_
Zadomowienie
 
Avatar _Supernova_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 473
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Mam podobne zdanie Ale ja znam kilku chłopaków, którzy się dosłownie tapetują. Ich to rzecz, ale... no właśnie. U mojego własnego prywatnego faceta nie do przełknięcia never ever
Mam podobne zdanie
_Supernova_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 07:31   #24
chatte_noir
Raczkowanie
 
Avatar chatte_noir
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 33
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez szprotka_ Pokaż wiadomość
Ekhem, mężczyźni już nosili buty na obcasach czy tam koturny, więc czemu by nie mieli nosić i szpilek? Może co poniektórym by się odechciało wymagania od swoich partnerek noszenia takiego obuwia.

Podział na męskie i kobiece zachowania jest umowny. Zależy też od kręgu kulturowego. To co dla nas jest "nienormalne" dla innych już takie nie jest. I na odwrót.

Poza tym, faceci to też ludzie i mogą mieć problemy z cerą, to czemu nie mają tego skorygować makijażem? Zwłaszcza, że jest wywierana coraz większa presja żeby dobrze wyglądać.

Wszystko jest kwestią wyborów i póki to nikomu nie wyrządza krzywdy, to mnie wsio ryba. Mogę sobie wyobrazić mojego faceta, że dzierga jakąś robótkę, ale w kolorowych rurkach sobie go nie wyobrażam. Chociaż jakby miał chęć nosić coś takiego, to bym się przyzwyczaiła. Bo o to w tym właśnie chodzi, o nasze przyzwyczajenia i stereotypy. Gdybyśmy byli inaczej wychowani, to byśmy też mieli inny stosunek do tego co jest męskie, a co żeńskie.
o tototo! zgadzam się w całej rozciągłości, plus dodatkowo koleżanka ładnie nam opisała o co chodzi w niesłusznie demonizowanym "gender".

Dodam od siebie przykład z życia, ja też mam słabość do mężczyzn o feministycznych poglądach, a nawet, chodzących na manify.

Znam takiego, który co prawda nie pracuje w przedszkolu, tylko w szpitalu, ale też zawodowo zajmuje się dziećmi (chirurg dziecięcy). Oprócz tego uważa, że płeć nie determinuje inteligencji, kobiety na tych samych stanowiskach powinny tyle samo zarabiać, oraz - uwaga - że kobiet i dzieci nie należy bić. I jest to najseksowniejszy facet jakiego spotkałam w życiu.

Na drugim biegunie są damscy bokserzy, agresywni kibole i episkopat, który uważa, ze ustawa przeciw przemocy w rodzinie narusza tradycyjny polski porządek. Oni, choć się nie malują (chyba?) są niemęscy i nieludzccy.
chatte_noir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 07:54   #25
Hvid
Zakorzenienie
 
Avatar Hvid
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 784
Dot.: Sfeminizowani faceci

Szczerze mówiąc nie wiem. Pewnie bym się z czasem przyzwyczaiła. Jak mojemu facetowi zachce się bardzo dbać o urodę to proszę bardzo, pomoże mi szybciej zużyć to, co mam, chociaż staram się nie kupować w nadmiernej ilości. No ale cóż....i tak się trochę tego uzbierało. On co prawda nie musi się kremować, balsamować, wyklepywać tak samo często jak ja, bo szczęściarz nie ma skóry skłonnej do przesuszania i nawet zimą bez balsamu usta mu nie pękają. No zazdroszczę mu, szczerze mówiąc.
Hvid jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:06   #26
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Mam pytanie. Tak z ciekawości. Przeszkadza wam w mężczyznach (jako w mężczyznach, nie kolegach czy przyjaciołach) dbanie o urodę (nakładanie makijażu na przykład), zainteresowanie typowo kobiecymi(taki skrót myślowy, zanim mnie ktoś zagryzie, wiem że to warunkowane kulturowo) zajęciami typu haftowanie, nie wiem, udział w jakichś manifach feministycznych, podjęcie zawodu takiego jak przedszkolanka itd. czy to dla was osobiście jest kastracja? Dla mnie tak, chociaż fakt że tacy faceci chodzą po ziemi nie przeszkadza mi, to wolę kogoś za równością, ale jednak bardziej "męskiego" w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Pytam o wasze osobiste preferencje, nie zapatrywania na kwestie równouprawnienia itd. Tak mnie naszło po lekturze artykułu o mężczyznach - feministach.
Nie przeszkadza mi to. Mam kolegow lubiacych piec ciasta, zajmujacymi sie dziecmi. Maluja sie glownie wielbiciele metalu do tego dlugie wlosy i glany. Innych kolesi z podkreslonym okiem nie kojarze.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:11   #27
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez chatte_noir Pokaż wiadomość
Oprócz tego uważa, że płeć nie determinuje inteligencji
Nie znam osoby, która by tak nie uważała, choć nikt raczej nie jest profeministyczny ;-). Kobiety i mężczyźni różnią się, ale to nie znaczy, że jedni są gorsi czy lepsi od drugich. Wiem, że jest Korwin i jego wyznawcy, którzy twierdzą inaczej, ale przecież to jest margines społeczny.
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:28   #28
Nameria
Zadomowienie
 
Avatar Nameria
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: zaginiona w puszczy
Wiadomości: 1 508
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez chatte_noir Pokaż wiadomość

Dodam od siebie przykład z życia, ja też mam słabość do mężczyzn o feministycznych poglądach, a nawet, chodzących na manify.

Znam takiego, który co prawda nie pracuje w przedszkolu, tylko w szpitalu, ale też zawodowo zajmuje się dziećmi (chirurg dziecięcy). Oprócz tego uważa, że płeć nie determinuje inteligencji, kobiety na tych samych stanowiskach powinny tyle samo zarabiać, oraz - uwaga - że kobiet i dzieci nie należy bić. I jest to najseksowniejszy facet jakiego spotkałam w życiu.

Na drugim biegunie są damscy bokserzy, agresywni kibole i episkopat, który uważa, ze ustawa przeciw przemocy w rodzinie narusza tradycyjny polski porządek. Oni, choć się nie malują (chyba?) są niemęscy i nieludzccy.
Jejku w jakim Ty towarzystwie się obracasz. Nigdy nie spotkałam faceta, który myślał by, że inteligencja zależy od płci.
A z tym biciem? Kto ma takie poglądy, kto bije kobiety i dzieci. Dziewczyno o patologi piszesz, spotkałaś jednego normalnego faceta i uważasz, że jest sfeminizowany. Nie jest to jest normalne.
__________________
Nigdy nie szczekam ale zdarza mi się warknąć.
Nameria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:47   #29
chatte_noir
Raczkowanie
 
Avatar chatte_noir
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 33
Dot.: Sfeminizowani faceci

no ja miałam nieprzyjemność poznać i rzeczywiście głosowało toto na Korwina
chatte_noir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-02-05, 08:51   #30
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 017
Dot.: Sfeminizowani faceci

Cytat:
Napisane przez cottan Pokaż wiadomość
Mam pytanie. Tak z ciekawości. Przeszkadza wam w mężczyznach (jako w mężczyznach, nie kolegach czy przyjaciołach) dbanie o urodę (nakładanie makijażu na przykład), zainteresowanie typowo kobiecymi(taki skrót myślowy, zanim mnie ktoś zagryzie, wiem że to warunkowane kulturowo) zajęciami typu haftowanie, nie wiem, udział w jakichś manifach feministycznych, podjęcie zawodu takiego jak przedszkolanka itd. czy to dla was osobiście jest kastracja? Dla mnie tak, chociaż fakt że tacy faceci chodzą po ziemi nie przeszkadza mi, to wolę kogoś za równością, ale jednak bardziej "męskiego" w tradycyjnym znaczeniu tego słowa. Pytam o wasze osobiste preferencje, nie zapatrywania na kwestie równouprawnienia itd. Tak mnie naszło po lekturze artykułu o mężczyznach - feministach.
No skoro chodzi o jako mężczyznach bardziej dla nas, czyli facet do związku itp bardziej pod tym kątem, to makijaż tak, no nie chciałabym mieć faceta malującego się, nie podoba mi się to, więc nie byłoby co na siłę, jak nie podoba się, tak samo jakby przesadnie kremował się, balsamował, przejmował się złamanym paznokciem. Przesada nie jest dobra i myślę tu niezależnie od płci, ale makijaż po prostu u faceta mnie odpycha, więc tutaj nie ma mowy o związku jak coś nas fizycznie odpycha, tak po prostu już mamy i już. W rurkach też niespecjalnie mi się podobają, chociaż jak spojrzałam na niektórych Azjatów to u nich np nawet mi się to o dziwo podoba. Haftowanie - no trochę by mnie zdziwiło u bliskiego faceta, bo nie znam dotąd lubiących to, ale też nie przeszkadzałoby w niczym, bo jak pisze mala ruda kobiety też lubią czasem niby uważane za męskie zajęcia, nie ma co tego sztywno dzielić, tylko każdy niech robi co lubi, umie. Zawód przedszkolanka jakby mój facet chciał wykonać, to nie, bo przecież to nie znaczy, że nie byłby męski, moim zdaniem dla mnie nadal mógłby być, to by mi to akurat tak nie przeszkadzało, zawód nie jest dla mnie aż tak bardzo ważny.

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2015-02-05 o 08:54
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-02-05 15:33:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:45.