2013-04-20, 07:27 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 199
|
100% zdrowie - możliwe ?
Czy wg was można być zdrowym w 100% fizycznie i psychicznie ? Jeśli tak to w jaki sposób to ucznić (pomijając kwestię izolatki ). Jeśli nie to czemu ?
Czy znacie takie osoby ? Ja osobiście znam dziewczynę, która ma na chwilę obecną 18 lat a u lekarza była mając 6 lat a tak to wogóle nie chodziła do niego, zdrowie końskie (nie widziałam nigdy, aby była chora na cokolwiek i wogóle). Osobiście ciekawi mnie to bo jeżeli jest możliwe to...... |
2013-04-20, 07:33 | #2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
|
|
2013-04-20, 08:08 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: różnie to bywa
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
ja tez bylam okazem zdrowia. Nie liczac tego roku, ostatnio u lekarza bylam wLiceum (mam 31 lat).
Pobranie krwi (nie liczac tego roku), ostatnio rowniez w LO. Nie chorowalam, jesli tylko gardlo bolalo, wystarczylo wit C i juz. Normalnie okaz zdrowia. Dopiero w tym roku zaszwankowalo mi zdrowie. I z konskiego zdrowia jedna noga jestem po drugiej stronie- rak. Jak juz wiec zachorowalam, to na calego. |
2013-04-20, 09:28 | #4 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
I uważam, że chodzenie do lekarza z byle powodu, typu katar itd. to też głupota, zwłaszcza w tym kraju, gdzie kolejki są ogromne i mozna przez swoj blahy problem, zajac miejsce komus, kto musi trafic do specjalisty jak najszybciej. Edytowane przez 201605161006 Czas edycji: 2013-04-20 o 09:32 |
|
2013-04-20, 09:51 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 039
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Wiele jest schorzeń czy problemów zdrowotnych, które nie dają natychmiastowych objawów. Coś się w organizmie dzieje, a my nie mamy o tym pojęcia, funkcjonujemy dobrze, do czasu.
Poza tym trudno określić jakimi kryteriami określimy "zdrowego" - czy jak ma drobne zmiany miażdżycowe jest zdrowy, czy już nie? Czy jeżeli ktoś ma wrodzone wady budowy jakiegoś narządu, który funkcjonuje w miarę prawidłowo, to jest zdrowy, czy już nie? A dolegliwości typu żylaki, wada wzroku, podciągnąć pod chorobę? Tak mnie naszło na przemyślenia, bo ostatnio miałam dwa przykłady niespodziewanego pogorszenia stanu zdrowia osób z najbliższej rodziny - okazało się, że babcia, badająca regularnie stan kości ma osteoporozę ukrytą i złamała nogę przy błahym potknięciu, a tata, który miał zawsze poziom cholesterolu w normie ma miażdżycę tętnic kwalifikującą go do natychmiastowej operacji. Czyli nawet wyniki badań nie sugerowały, że coś może być nie tak. Ja tam jestem zdania, że 100 % zdrowie nie istnieje. Można unikać infekcji, chorób zakaźnych, zapobiegać chorobom cywilizacyjnym poprzez prowadzenie odpowiedniego stylu życia, ale nasz organizm to nie komputer, nie jest idealny, nie działa idealnie, a do tego zużywa się z czasem. Ellish - życzę wielu sił do walki z chorobą
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2013-04-20 o 09:53 |
2013-04-20, 10:00 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: tam gdzie nie sięga wzrok;)
Wiadomości: 1 818
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Ja mam zdrowie, ale nie powiedziałabym, że "końskie" . Przyszło mi kiedyś pracować w aptece z rozwalonym ogrzewaniem w zimę. W pomieszczeniu było ok.13 stopni i mnie rozłożyło po 3 dniach Life is life.
Myślę, że im ktoś większym jest ciepluchem, tym gorzej znosi zmiany pogody. Widzę to po znajomym, który ma pracę biurową, w ciepełku i ZAWSZE gdy popada czy jest ochłodzenie, to jest przeziębiony (w najlepszym wypadku). |
2013-04-20, 10:02 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 1 508
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Myślę, że ludzie mają wiele schorzeń, o których nie wiedzą i o których być może nigdy się nie dowiedzą, przy czym czują się świetnie.
Natomiast nie wiem jak zdefiniować 100% zdrowie - bo nawet wypryski na twarzy czy łupież są jakimś objawem chorobowym skóry, więc chyba nie ma osób idealnie zdrowych.
__________________
Cytat:
|
|
2013-04-20, 10:13 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 364
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Możliwe. Wszystko zależy od stanu umysłu. Ktoś kto ma zdrowe podejście, zdrową postawę i zdrową psychikę, emocje... nie ma mowy żeby były u niego jakieś choroby w ciele. Widzę to po swojej mamie. Pytam jej jak ona to robi że nigdy nie choruje i ciągle promienieje pozytywną i dobrą energią, to mówi: "Trzeba widzieć siebie w zdrowym ciele".
__________________
'możesz krzyczeć na mnie, ile chcesz, pokaż, jak w żyłach szybko płynie krew, będę się uśmiechać, bo wiem, że w środku jesteś taki sam- za mocno kochasz, tak, jak ja.' Edytowane przez kcia161991 Czas edycji: 2013-04-20 o 10:14 |
2013-04-20, 10:14 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
|
Re: 100% zdrowie - możliwe ?
To, że ktoś nie chodzi nie oznacza, ze nie choruje i jest zdrowy. Ja np też nie chodzę bo nie widzę potrzeby jak mam kaszel czy katar czy jakąś tam temperaturę. Ale pobieranej krwi nie miałam nigdy i nie znaczy to, że jestem zdrowa. Tzn pewnie jestem, ale bez pewności takiej.
Sent from my SK17i using Tapatalk |
2013-04-20, 10:41 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
No, dopóki nie umarł na raka. W obecnym świecie, obecnym środowisku osoba, która nie cierpi na ani jedno schorzenie jest wyjątkiem, którego nie znam i wątpię, żebym w swoim życiu poznała. Nawet jeśli ktoś mi będzie mówił, że on jest super zdrowy, to i tak mu nie uwierzę, bo najwyraźniej nie zbadał się wystarczająco dobrze.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2013-04-20, 11:11 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
TRZEBA SIĘ BADAĆ.
Jak patrzę że niektóre dziewczyny tu piszą że w ogóle nie chodzą do lekarza albo znają takie osoby, to zastanawiam się czy to dotyczy również np. ginekologa? Nie robicie sobie cytologii? Przecież jest tak wiele utajonych chorób nie dających żadnych objawów. Mój przykład. Do 19 roku życia nie chodziłam do ginekologa bo wydawało mi się że wszystko w porządku i nic mnie nie boli. Poszłam dopiero gdy chciałam zacząć stosować antykoncepcję hormonalną. I bardzo się po tej wizycie zdziwiłam, to okazało się że mam endometriozę. Całe szczęście jeszcze w takim stopniu rozwiniętą, że przy odpowiednim leczeniu mam szansę na dziecko w przyszłości. Dużo słyszałam o takich okazach zdrowia co to 10 lat u lekarza nie byli, a potem okazało się że od 3 lat rozwijał się u nich nowotwór. I moim zdaniem takich ludzi w 100% zdrowych nie ma. Każdy ma swoje coś, jeden ma niską odporność, inny ma np. problemy z kręgosłupem albo cholesterolem. Ale jedno jest pewne. Regularne badania to podstawa ellish trzymam za Ciebie kciuki.
__________________
Wymiana Edytowane przez Gwiazdeczka223 Czas edycji: 2013-04-20 o 11:12 |
2013-04-20, 11:18 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Wszyscy jesteśmy chorzy, tyle, że spora część z nas jest niezdiagnozowana
I proponuję się nie chwalić jak to ktoś rzadko robi profilaktyczne badania, bo to bynajmniej dobrego zdrowia nie oznacza. Brak rozsądku co najwyżej. Zresztą ktoś, kto mówi, że jest zdrowy, a na dowód podaje, że np. nie badał krwi od 10 lat jest dla mnie niewiarygodny właśnie w kwestii zdrowia. Bo gdyby taki ktoś się właśnie regularnie badał (jak ja na przykład) i wtedy mówił, że jest zdrowy jak koń - co by wynikało z tych badań, to OK, taka osoba jest dla mnie wiarygodna. Ja na zdrowie nie narzekam, ale pracuję na to, żeby je zachować, nie trwonię i nie narażam się świadomie na choroby, to mam nagrodę. |
2013-04-20, 11:29 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
mój profesor od psychiatrii zwykł mawiać "nie ma ludzi zdrowych, są tylko niezdiagnozowani" dla mnie to podsumowanie tematu.
uważam, że mogą się trafić pojedyncze osobniki nie chorujące na nic, ale to powiedzmy do 20-25 roku życia, potem starzejemy się tak czy siak, więc nawet jeśli nie widać gołym okiem, ani w badaniach nic nie wychodzi, to i tak organizm się psuje, albo raczej- nie nadąża z naprawą. Smutne to, bo już dawno przekroczyłam te magiczne 20-parę lat...tak więc mam świadomość, ze i ja się psuję coraz bardziej Ale własnie z tego powodu zaczęłam nareszcie na serio trakować swoje zdrowie, ciało, umysł- to wyszystko wymaga nieustającej pielęgnacji, zeby służyło mi jak najdłużej
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
2013-04-20, 11:47 | #14 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
|
|
2013-04-20, 11:54 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Najprostsze badania (krwi, moczu) wykrywają najczęstsze choroby. Bardzo udana jest moja teoria.
|
2013-04-20, 11:56 | #16 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Nie wiem czemu wywodzisz wyższość badania krwi czy moczu (skoro ktoś np.super się czuje) podczas gdy nowotwór np. potrafi się pięknie przyczaić i w podstawowych badaniach nie zawsze go wykryjesz.
|
2013-04-20, 12:28 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 183
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Ja tam takich ludzi, którzy się chwalą, że nie chodzą X lat do lekarza, uważam za głupich, a nie zdrowych. Mojego chłopa współlokatorka też się tym szczyci, że nie była już 6 lat u lekarza. Dla mnie to jest nie do pomyślenia. Jak można nie chodzić do ginekologa, na badanie krwi, do dentysty? Niby XXI wiek, a ludzie żyją jak w Lipcach Reymontowskich.
Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2013-04-20 o 12:31 |
2013-04-20, 12:31 | #18 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: chata za wsią Warszawa
Wiadomości: 600
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- Cytat:
|
||
2013-04-20, 13:38 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
napisałaś, że ktoś dla Ciebie jest niewiarygodny bo np. nie badał krwi 10 lat, a upiera się, że jest zdrowy. Jak dla mnie nie ma chorób bezobjawowych, czy raczej nie ma ich zbyt wielu, jest za to olewanie sygnałów organizmu.
|
2013-04-20, 15:53 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 854
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Ale znowu z każdym najmniejszym niepokojącym objawem latać do lekarza, robić dziesiątki badań czy samemu diagnozować się z pomocą wujka Google, to też nie jest normalne.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
2013-04-20, 16:00 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
mi się wydaje, że każdy prędzej czy później będzie miał jakąś dolegliwość
__________________
it's a fool's game |
2013-04-21, 14:24 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
Częste chodzenie do lekarza na pewno nie zaszkodzi, natomiast rzadkie bądź w ogóle - owszem.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
2013-04-21, 15:13 | #23 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
To możliwe. Dopóki nie zaczniesz się badać. Wtedy zawsze się coś znajdzie, co zmieni 100% w inny wynik.
|
2013-04-22, 12:43 | #24 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Wg mnie nie można. Owszem, może ktoś się czuć super psychicznie i fizycznie (osobiście niewiele znam takich osób, niestety). Często ludzie lekceważą sygnały, jakie wysyła im organizm.
Ja np. co pół roku wykonuję podstawowe badania krwi, moczu i inne związane z moimi dolegliwościami. Dawniej bym to zlekceważyła, ale teraz tyle tego dziadostwa jest, że człowiek umrze i nie będzie wiedział na co. Poza tym, badania często nie są 100% wiarygodne, czasem trzeba zrobić kilka pod jednym kątem, aby stwierdzić czy wszystko w porządku. Aż strach w przyszłości mieć dzieci ;| rodzice mają to, dziadki tamto, ja mam to , a jeszcze buk wie, kto i co miał kilka pokoleń przede mną Czasem są takie choroby, o których człowiek nie słyszał i dopiero dowiaduje się, że w ogóle takie istnieją, kiedy sam na nie zapada.
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
2013-04-22, 14:29 | #25 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
Uwierz mi, są. Przez zakażenie HIV, poprzez wirusowe zapalenie wątroby typu B i C, niektóre choroby pasożytnicze, miażdżycę. Nie ma ludzi zupełnie zdrowych - większość z nas ma alergie, wady wzroku, nadwagę albo urazy kończyn. Z wielu rzeczy nie zdajemy sobie nawet sprawy np. anomalii anatomicznych. Możecie mieć po jednej nerce i o tym nie wiedzieć, możecie mieć tętnicę w miejscu, gdzie powinna być żyła, możecie mieć np. wyrostek robaczkowy po nie tej stronie, po której powinniście mieć. Rogatą macicę, pierścień włóknisty w pochwie, naprawdę, masę dziwnych rzeczy. |
|
2013-04-22, 14:58 | #26 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Tak ,może nie 100% ,ale.... odkąd zachorowałem na tyfus ,to licząc bez poważnego wypadku samochodowego i wbicia sobie noża w głowę to antybiotyki brałem 3 razy w życiu ,przeziębienia oczywiście miałem przechodziłem bez wspomagania >naturalne ewentualnie jakieś tam "ludowe" sposoby ,u lekarza ostatnio 12 lat temu byłem ,co więcej córa moja u lekarza była ostatnio 5 lat temu bo też nie choruje ,więc można .
|
2013-04-22, 15:37 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
A mnie dziwi branie na byle przeziebienie antybiotyków. Pomijam, ze czesto i tak nic nie daja, bo "choroba" ma podloze wirusowe, a nie bakteryjne.
Nie pamietam kiedy bralam jakikolwiek antybiotyk, moze jakies 13 lat temu. no ale w sumie jak mam goraczke, to max 2 dni, potem sie sam organizm naprawia. Generalnie lekarze(oprocz gina i dentysty) dla mnie nie istnieją. Krew ostatni raz badalam rok temu przy okazji oddawania jej. Ale ale mam za to krzywy kregoslup nie ma idalnie. |
2013-04-22, 15:43 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Nie lykac zadnych tabletek.
Nie korzystac z uslug medycyny (oni zniszcza ci zdrowie zeby zyskac klienta). Przejsc na wegetarianizm. Przejsc na weganizm. Przejsc na witarianizm. Nie stosowac uzywek. Oddychac prawidlowo. Cwiczyc zarowno sile jak i wydolnosc tlenowa. Prawidlowo sie odzywiac (brak produktow mlecznych, macznych, miesnych, slodyczy). Wyprowdzic sie z miasta. (malo skazone powietrze to juz tylko w dzungli) Jesc z upraw ekologicznych. Przeprowadzac okresowo oczyszczanie organizmu (glodowki). |
2013-04-22, 16:36 | #29 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
Uwierz mi, jestem zdania, że nie warto traktować człowieka jako potencjalnego umierającego, jeśli fantastycznie się czuje i ma masę energii - patrzeć na niego z góry, bo nie zrobił testów z krwi. Chyba jak dożywasz 30tki np. bez wszelakich wyrostków nie po tej stronie i tak dalej to masz prawo sobie mniemać, że nie jest źle. Bo możesz sobie zrobić testy, wszystko wyjdzie radośnie, i niespodziewanie po x-czasie zaliczyć zgon. Dla jasności- jak najbardziej nie krytykuję badań kontrolnych. Po prostu bawi mnie, że wg kogoś tylko lekarz może powiedzieć, że ktoś jest zdrowy. |
|
2013-04-22, 17:26 | #30 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: 100% zdrowie - możliwe ?
Cytat:
Babcia mojej koleżanki ma 96 lat. Całe życie paliła papierosy i pali do tej pory. Przeżyła w swoim życiu mnóstwo stresu - dwie wojny i mnóstwo osobistych tragedii. Mieszka w Warszawie, więc nie wdycha świeżego powietrza. Nie miała nigdy raka, ani żadnej innej poważnej choroby. Moja babcia zmarła w wieku 72 lat. A mieszkała całe życie na wsi, jadła zdrowo, regularnie się badała i leczyła. W momencie śmierci miała kilka chorób plus raka dosłownie wszędzie - w płucach, kościach, wątrobie, mózgu.
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:50.