..::Dieta Plaż Południowych - część X ::.. - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-08-09, 14:33   #1561
czekliii
Raczkowanie
 
Avatar czekliii
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 74
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Dzisiaj zjadłam
9.00 Jajko na twardo, 4 plasterki polędwicy sopockiej, 2 rzodkiewki, trochę papryki + pieprz
11.00 kilka hmm wyleciało mi jak to się nazywa "gałązek" brokułu
14.00 jajecznica z cebulą

i niedługo będzie pierś z kurczaka z grila z sałatką (pomidor + kilka łyżek jogurtu naturalnego)

pewnie ok 20 lekka sałatka ewentualnie tuńczyk w sosie własnym



Wczoraj miałam serowe posiłki ser biały chudy z rzodkiewką, leczo warzywne, mozarella light z pomidorem, i przekąski typu papryka

raczej nie mam grzechów jedzeniowych ewentualnie czasem za mało mięsa, ale jem ryby
czekliii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 14:49   #1562
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez agat_a Pokaż wiadomość
Dzięki za wskazówki, grzecznie się dostosujemy

Dzisiaj oficjalnie pierwszy dzień diety mojego TŻ
Wychodzimy z wagi 87 kg przy 172cm wzrostu. Ciekawa jestem jakie będą efekty.
Dzisiejsze menu:
Sniadanko 8:00
2 jajka na miękko, 1 pomidorek z szczypiorkiem i kiełkami rzodkiewki, szklanka soku pomidorowego, kawa oraz odrobina Bielucha z jeszcze mniejszą odrobiną gorzkiego kakao i ociupinką słodzika ( ten mini deserek na zagryzienie soku pomidorowego) którego mój TŻ nieznosi :P
2 śniadanko 11:00
sałatka z sałaty lodowej, pomidora, czerwonej cebuli i filecikiem z kurczaka smażonym na łyżeczce oliwy z oliwek, sokiem z cytryny
obiad ok 15: 2 porcja w.w sałatki (będzie w pracy)
kolacja ok 18:00 będzie zapiekany kalafior z odrobiną pieczarek
a po kolacji pewno jeszcze będzie jakiś soczek pomidorowy ewentualnie wielowarzywny,

jak widzicie jakieś "wpadki" to wołać głośno

dzięki
Kilka moich uwag:
1. trochę za mało - ja bym chodziła cały czas głodna rozumiem, że TŻ będzie w pracy, ale czy przy drugim śniadaniu też (napisałaś tak przy obiedzie)? Bo je dwa takie same posiłki pod rząd. Gdyby jadł drugie śniadanie w domu, to warto byłoby zrobić coś innego niż na obiad, a na obiad podwójną porcję tego fileta z warzywami. Ogólna zasada jest taka, że do każdego posiłku co najmniej pół szklanki warzyw, a do obiadu minimum dwie A jeśli nawet drugie śniadanie/przekąskę je już w pracy, to też warto by było, żeby było inne niż obiad, np. serek wiejski z warzywami, omlet na zimno (jeśli lubi), twaróg z pomidorem, zawijasy z lodowej, wędliny, sera i papryki i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy
2. Kolacja o 18:00. Dlaczego? Czyżbyście chodzili spać o 20:00?? Mit z jedzeniem ostatniego posiłku o 18:00 upadł parę dobrych lat temu. Kolację należy zjeść 2-3 godziny przed snem i powinna być białkowa, a tu widzę kalafiora i pieczarki bez żadnego białka.
3. Nielubiany sok pomidorowy - jak nie lubi, niech nie pije. Wprawdzie doktorek zaleca szklankę soku warzywnego/pomidorowego, ale do niej nie zmusza. Ja np. nie przepadam szczególnie za takimi rzeczami więc ich nie piję za często. Niech zje dwa pomidory do tych jajek i też będzie
4. Ogólnie, jeśli TŻ ma np. tryb pracy od 9:00-17:00 to może warto byłoby zastosować schemat: 8:00 śniadanie, 11:00 przekąska, 14:00 druga przekąska, 17:30-18:00 obiad, 20:30 kolacja białkowa?? Przy założeniu oczywiście, że chodzicie spać ok. 22:00-23:00. Ja tak mniej więcej jem i teraz i rok temu i system się sprawdza, ważne przecież, żeby poziom cukru nam się ustabilizował i żebyśmy nie podjadali między posiłkami, a taki schemat to zapewnia no i spełnia zalecenia doktorka: 3 porządne posiłki plus opcjonalne dwie przekąski.

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Cytat:
Napisane przez czekliii Pokaż wiadomość
Dzisiaj zjadłam
9.00 Jajko na twardo, 4 plasterki polędwicy sopockiej, 2 rzodkiewki, trochę papryki + pieprz
11.00 kilka hmm wyleciało mi jak to się nazywa "gałązek" brokułu
14.00 jajecznica z cebulą

i niedługo będzie pierś z kurczaka z grila z sałatką (pomidor + kilka łyżek jogurtu naturalnego)

pewnie ok 20 lekka sałatka ewentualnie tuńczyk w sosie własnym



Wczoraj miałam serowe posiłki ser biały chudy z rzodkiewką, leczo warzywne, mozarella light z pomidorem, i przekąski typu papryka

raczej nie mam grzechów jedzeniowych ewentualnie czasem za mało mięsa, ale jem ryby
Mogę się mylić, ale fakt, że nie chudniesz może być związany ze zbyt małą ilością pożywienia. Tak na oko, mimo że na SB nie liczy się kalorii, to ich bilans powinien zdecydowanie wynosić ponad 1000kcal. U Ciebie natomiast doliczyłam się w dużym zaokrągleniu zaledwie 800! W takiej sytuacji organizm zazwyczaj przechodzi na "tryb magazynowania" i to może być przyczyna. Nie ma też w Twoim jadłospisie warzyw z typu "grochowatego": fasoli, soi, soczewicy, grochu jasiek itp. Pamiętaj, że mają one dużo błonnika niezbędnego do prawidłowego trawienia. No i trochę mało zdrowych tłuszczów, chyba, że zjesz tego tuńczyka
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 15:17   #1563
goferek_go
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 166
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Kilka moich uwag:
1. trochę za mało - ja bym chodziła cały czas głodna rozumiem, że TŻ będzie w pracy, ale czy przy drugim śniadaniu też (napisałaś tak przy obiedzie)? Bo je dwa takie same posiłki pod rząd. Gdyby jadł drugie śniadanie w domu, to warto byłoby zrobić coś innego niż na obiad, a na obiad podwójną porcję tego fileta z warzywami. Ogólna zasada jest taka, że do każdego posiłku co najmniej pół szklanki warzyw, a do obiadu minimum dwie A jeśli nawet drugie śniadanie/przekąskę je już w pracy, to też warto by było, żeby było inne niż obiad, np. serek wiejski z warzywami, omlet na zimno (jeśli lubi), twaróg z pomidorem, zawijasy z lodowej, wędliny, sera i papryki i co tam Wam jeszcze przyjdzie do głowy
2. Kolacja o 18:00. Dlaczego? Czyżbyście chodzili spać o 20:00?? Mit z jedzeniem ostatniego posiłku o 18:00 upadł parę dobrych lat temu. Kolację należy zjeść 2-3 godziny przed snem i powinna być białkowa, a tu widzę kalafiora i pieczarki bez żadnego białka.
3. Nielubiany sok pomidorowy - jak nie lubi, niech nie pije. Wprawdzie doktorek zaleca szklankę soku warzywnego/pomidorowego, ale do niej nie zmusza. Ja np. nie przepadam szczególnie za takimi rzeczami więc ich nie piję za często. Niech zje dwa pomidory do tych jajek i też będzie
4. Ogólnie, jeśli TŻ ma np. tryb pracy od 9:00-17:00 to może warto byłoby zastosować schemat: 8:00 śniadanie, 11:00 przekąska, 14:00 druga przekąska, 17:30-18:00 obiad, 20:30 kolacja białkowa?? Przy założeniu oczywiście, że chodzicie spać ok. 22:00-23:00. Ja tak mniej więcej jem i teraz i rok temu i system się sprawdza, ważne przecież, żeby poziom cukru nam się ustabilizował i żebyśmy nie podjadali między posiłkami, a taki schemat to zapewnia no i spełnia zalecenia doktorka: 3 porządne posiłki plus opcjonalne dwie przekąski.
Z tym trybem pracy jest właśnie najgorzej. TŻ pracuje na 3 zmiany
i raz wychodzi o 6 a wraca o 15, raz wychodzi o 15 a wraca o 23, a jak nocki no to spoko bo można zaplanować jedzonko na cały dzień.
Ja tam też starać się będę urozmaicać mu jedzonko, ale tez pracuję do 17 wiec albo musi przygotowywać sam jeśli jest w domu albo robimy na zapas i wtedy sałatki itp są najwygodniejsze.
Co do kolacji o 18 to dzisiaj taka będzie bo wieczorem wyjeżdżamy, ale na drogę napewno zabiorę jakieś białkowe przekąski
No i dzięki za wskazówki, przemyśle jeszcze raz jak rozłożyć posiłki.
__________________
goferek_go jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 15:55   #1564
czekliii
Raczkowanie
 
Avatar czekliii
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 74
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Origa dziękuję za radę, będę jadła więcej warzyw strączkowych może akurat coś się bardziej ruszy w kilogramach i centymetrach
czekliii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 16:22   #1565
dygotka8
Zakorzenienie
 
Avatar dygotka8
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: xxxxxx
Wiadomości: 7 692
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Fancy Rebel Pokaż wiadomość
dygotka8wszystkie jesteśmy tutaj żeby sie wspierać. Ja nie będę tylko żerować na waszej pomocy i inicjatywie, sama postaram sie stworzyc opokę, a co ;DD

zawsze możesz przejść na trzecią fazę. brak apetytu jest normalny, wiele z nas na to cierpi, niezależnie czy sa na diecie czy nie. lepszy brak apetytu niż napadanie na lodówkę z groźbą dluższego okupowania jej...czeluści ^^ informuj na bieżąco!
u mnie ni to dieta ni nie dieta...biorę pewne leki przez które strasznie boli mnie żółądek,mam mdłości itd więc pewnie też i przez to nie moge jeść;/;/// chyba powinnam je odstawić bo się wykończę;/
__________________

dygotka8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-09, 20:49   #1566
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez czekliii Pokaż wiadomość
Witam was wszystkie Plażowiczki

Tak śledzę forum i postanowiłam zaczerpnąć waszej porady. Rok temu plażowałam, na 1 fazie schudłam 6 kg na drugiej ok 3 i niestety wróciły złe nawyki, dużo ćwiczyłam, ale przez rok nabrało się kilogramów

od 30 lipca jestem znów na SB jem mniej więcej jak Wy patrząc po waszych rozpiskach, dużo ćwiczę wieczorem pół godziny biegu oraz godzina fitness, od ponad tygodnia wszystko robię regularnie. Do tego piję aqua slim. I gdy stanęłam dziś na wagę ani drgnęła ta sama jak przed dietą. Jestem na prawdę w szoku, czy Wy też tak miałyście?
A kedy rozpoczełaś treningi i czy sprawdzałaś obwody?
Może przy tak intensywnych treningach tkanka mięsniowa szybko sie buduje a ogolnie wiadomo ze jest cięższa od tkanki tłuszcowej
jesli tak sie dzieje juz wkrótce powinnas tracic na wadze
Cytat:
Napisane przez agat_a Pokaż wiadomość
Dzięki za wskazówki,
Dzisiejsze menu:
Sniadanko 8:00
2 jajka na miękko, 1 pomidorek z szczypiorkiem i kiełkami rzodkiewki, szklanka soku pomidorowego, kawa oraz odrobina Bielucha z jeszcze mniejszą odrobiną gorzkiego kakao i ociupinką słodzika ( ten mini deserek na zagryzienie soku pomidorowego) którego mój TŻ nieznosi :P b.ładnie choc tym bieluchem na słodko juz bym nie "maciła" w sniadaniu, przesunełabym na pozniej jako przekąske i dodała kilka orzechów
2 śniadanko 11:00
sałatka z sałaty lodowej, pomidora, czerwonej cebuli i filecikiem z kurczaka smażonym na łyżeczce oliwy z oliwek, sokiem z cytryny ok
obiad ok 15: 2 porcja w.w sałatki (będzie w pracy)hmm niby ok ale monotonnia utrudnia diete
kolacja ok 18:00 będzie zapiekany kalafior z odrobiną pieczarek kolacja koniecznie z białkie chudym, dzięi niemu chudniemy-moze jakas rybka na parze?
a po kolacji pewno jeszce będzie jakiś soczek pomidorowy ewentualnie wielowarzywny,

jak widzicie jakieś "wpadki" to wołać głośno

dzięki

( przepraszam, zalogowałam się ze starego NICKA- na plaży jestem jestem Goferek_go) całuski
polecam model 3+2 czyli 3 posiłki i przekąski miedzy nimi
to co mi sie podoba to że niejest to jadłospis głodowy i ze jest tu dużo warzyw

Cytat:
Napisane przez czekliii Pokaż wiadomość
Dzisiaj zjadłam
9.00 Jajko na twardo, 4 plasterki polędwicy sopockiej, 2 rzodkiewki, trochę papryki + pieprz mało warzyw
11.00 kilka hmm wyleciało mi jak to się nazywa "gałązek" brokułu
14.00 jajecznica z cebulą brak warzyw

i niedługo będzie pierś z kurczaka z grila z sałatką (pomidor + kilka łyżek jogurtu naturalnego) coz to za sałtka sam pomidor??

pewnie ok 20 lekka sałatka ewentualnie tuńczyk w sosie własnym dobry wybór na kolacje polecam sałatke serek wiejski+tunczk+ogórek zielony+ewent. kiełki



Wczoraj miałam serowe posiłki ser biały chudy z rzodkiewką, leczo warzywne, mozarella light z pomidorem, i przekąski typu papryka

raczej nie mam grzechów jedzeniowych ewentualnie czasem za mało mięsa, ale jem ryby
Mało warzyw=mało błonnika a on jest bardzo wazny na 1 fazie. POzatym brak NNKT (nienasycone kwasy tłuszcowe) dzięki nim chudniemy, nasza cera zaachowuje jedrność mamy ładne włosy paznokcie itp itd wiec warto wrzucic orzechy, pestki, oliwe, olej rzepakowy, awokado
acha nie widze nabiału(tolerujesz nabiał) a on dostarcza wapn, oczywiscie na nabiał jest limit ale w pewnych ilościach musi byc spozywany
a co na + w Twoim menu-odpowiednia ilosc pełnowartosciowego białka

Cytat:
Napisane przez dygotka8 Pokaż wiadomość
u mnie ni to dieta ni nie dieta...biorę pewne leki przez które strasznie boli mnie żółądek,mam mdłości itd więc pewnie też i przez to nie moge jeść;/;/// chyba powinnam je odstawić bo się wykończę;/
a na co dygotko te tabsy bidulku

ech tez sie wyspowiadam faza II dzien I( wegiel)
  • 3 mega rulony szynki napełnione twarogiem, szynką,awokado, papryka i ogórkami
  • muffin+szklanka mleka
  • micha sałattki meksykanskej(czerwona fasola, papryka, pomidor, szynka ser light, cebulka itd)
  • garsc orzechów, garsc borówek, plaster sera zótego
  • po siłowni serek wiejski, duuuzo kieełków, pomidor, ogór kiszony, troche wedliny
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 07:36   #1567
Kociaczekbestyjki
Raczkowanie
 
Avatar Kociaczekbestyjki
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 125
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Nie mam przy sobie książki, ale co pamiętam z doświadczenia i lektury, to podpowiem Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale:
1/ Nie, lampki wina nie traktujesz jako węglowodanu
2/ Hmmm....tak właściwie, to doktorek mówi o 1 lampce wina raz na jakiś czas jeśli już musisz, to wypij nawet kilka, pewnie od tego nie przytyjesz, ale...
3/ Tu znów doktorek wspominał o wytrawnym, ale ja osobiście piłam raz takie, a raz półwytrawne. Chodzi prawdopodobnie o trawienie i zawartość cukrów...
4/ Jeśli juz zaczynasz II fazę i masz wybór między czymś pełnoziarnistym, a owocem, to wybierz to pierwsze. Schemat z Telikowego bloga jest z książki - tak właśnie zaleca doktorek. Najlepiej więc byłoby, gdybyś tak robiła, ale jeśli koniecznie chcesz owoce jako pierwsze, to jedz je na I przekąskę i koniecznie w towarzystwie jakiegoś białka

A tak w ogóle co tu tak cicho

Wrzucę swoje dzisiejsze jedzonko:
9:30 dwa jajka na twardo, pół czerwonej papryki, pomidor, dwa plasterki serka typu włoskiego (13% tłuszczu), łosoś wędzony na zimno, dwa plasterki chudej wędliny
13:30 filet z wędzonego pstrąga, wieśniak (nie miałam już miejsca na warzywa)
17:30 potrawka z fileta z kurczaka z soją, soczewicą, papryką, cukinią, pieczarkami, cebulą czerwoną i białą, pomidorami (nawet mój TŻ zjadł ze smakiem - oczywiście w towarzystwie ryżu - i dopiero po mu powiedziałam, że zjadł SOJĘ i SOCZEWICĘ)
20:30 kolacja-jeszcze przede mną, ale myślę, że wieśniak z papryką i pomidorem

W między czasie 1,5 godziny sprzątałam łazienkę, pokój, robiłam zakupy i pranie...ufff...to był pracowity dzień
Cytat:
Napisane przez anexxa Pokaż wiadomość
Amazon.com - mają wszystkie książki. Fakt, po angielsku, ale w Polsce ukazało się tych książek mniej. Jest też strona southbeachdiet.com - masz tam wiele wskazówek i przepisy z książek (ale nie wszystkie)>



1. nie liczyłabym tego w ten sposób, bo wino to nie tylko cukry - czerwone, wytrawne dobrze robi na serce i krążenie.
2. nie przesadzaj, możesz wypić i butelkę, jeśli na tyle masz ochotę - przecież nie robisz tego codziennie. South Beach to nie klasztor. Można robić tego typu odstępstwa, ale rozsądnie.
3. oczywiście, to kwestia smaku. Z tym, że takie wino jest mniej korzystne dla organizmu, ale co kto lubi.
4. rób tak, żeby utrzymywać tendencję spadkową wagi (nie dzień do dnia, raczej tydzień do tygodnia - polecam wpisywać wyniki w Excela i zrobić tabelę; nawet jeśli trafi Ci się zwyżka jednego czy drugiego razu, zobaczysz dominujący trend)


Więcej ziół i warzyw sezonowych, jak pisały dziewczyny, chudsza mozzarella, i koniecznie sprawdź skład tej wędliny drobiowej - dużo z nich jest doprawianych jakimiś składnikami zupełnie niepotrzebnymi. Im bardziej wędlina przypomina kawałek mięsa, tym lepiej. Odradzam wszystkie uformowane w regularne kształty.

Aha, wykreśl tuńczyka w oleju. Możesz kupić łososia wędzonego w plastrach (nie w kawałkach, połowę wyrzucisz). I jeszcze koniecznie ocet balsamiczny - nie wyobrażam sobie bez niego sałat.
Origa i Anexxa dziękuję Wam

Od razu powiem, że wypiłam jedną lampkę wytrawnego białego wina, więc raczej nic złego się nie stało Za to siekło mnie jak nigdy

Co do wprowadzania węgli, to przez parę dni dodawałam brzoskwinię i jadłam ją z wieśniakiem (mniam). W sumie dziś jestem siódmy dzień na II fazie i od jutra zaczynam dodawać produkt skrobiowy (jakaś owsianka , makaron pełnoziarnisty). Jestem ciekawa jak moja waga, bo się tydzień nie ważyłam, bo pracuję od 6:30 i nie mam jak
Wymiary za to powolutku lecą w dół, ale zawsze to coś.

Z tą tabelą w excellu to super pomysł
__________________
Life is what happens, while you're busy making your excuses...

My make-up: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458037
Kociaczekbestyjki jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-10, 07:52   #1568
zielonamorelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielonamorelka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: tam gdzie mnie nogi poniosły...
Wiadomości: 6 232
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

cześć
muszę się pochwalić że schudłam kolejne 1,9kgmam nadzieję,że to nie mięśnie tylko tłuszczyk bo mi nawet odrobinę z nóg zleciało
za to w boczkach przybyło 2,5cm[nie wiem jak ja się wtey mierzyłam hehea ]
w talii też spadło za to z biustu nie[chociaż to pewnie przez to że niedługo @ będzie chyba]

muszę się tylko zebrać z ćwiczeniami bo coś mi nie wychodzi.wczoraj miał być rower to burza akurat musiała być i lało.mam nadzieję,że dziś będzie łądniej.
a póki co idę pomóc babci piec kleryi nic nie spróbuję nawetnormalnie jestem z siebie dumna jak wszyscy dookoła zajadają się słodkościami a ja się ładnie trzymam i nawet mnie nie ciągnie
__________________
drożdże part 5 od 10.11.13r.
waga max-103,2kg
SBDiet 19.10.13r
teraz-88,8kg
wzrost 172cm
zielonamorelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 09:26   #1569
czekliii
Raczkowanie
 
Avatar czekliii
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 74
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Telik Dziękuję za korektę, a myślałam że prawidłowo jem,

a mam pytanie wiem że już było zadawane jak to jest z tymi jogurtami naturalnymi lub kefirami?
wczoraj kupiłam aktivie naturalną, ale nie wiem czy można ją jeść, czy muszę poszukać czegoś z mniejszą ilością tłuszczu.
Bo aktualnie przebywam na wsi i w sklepie nie mam w ogóle wyboru dlatego tez nie jem serków wiejskich jak na razie
czekliii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 11:03   #1570
telik
Wtajemniczenie
 
Avatar telik
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: oleśnica
Wiadomości: 2 882
GG do telik
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez czekliii Pokaż wiadomość
Telik Dziękuję za korektę, a myślałam że prawidłowo jem,

a mam pytanie wiem że już było zadawane jak to jest z tymi jogurtami naturalnymi lub kefirami?
wczoraj kupiłam aktivie naturalną, ale nie wiem czy można ją jeść, czy muszę poszukać czegoś z mniejszą ilością tłuszczu.
Bo aktualnie przebywam na wsi i w sklepie nie mam w ogóle wyboru dlatego tez nie jem serków wiejskich jak na razie
doktor mowi o zaw. tłuszcu do 1%
osobiście uzywam wszystkich jod nat do 3%
a activie nat bardzo lubie bo jest taka kremowa
szcególnie do róznych sosów sałtkowych mniam
a jesli chodzi o kefiry, maslanki to w polsce ciezko spotkac takie które mają wiecej niz 1,5% tłuszczu


Cytat:
Napisane przez zielonamorelka Pokaż wiadomość
cześć
muszę się pochwalić że schudłam kolejne 1,9kgmam nadzieję,że to nie mięśnie tylko tłuszczyk bo mi nawet odrobinę z nóg zleciało
za to w boczkach przybyło 2,5cm[nie wiem jak ja się wtey mierzyłam hehea ]
w talii też spadło za to z biustu nie[chociaż to pewnie przez to że niedługo @ będzie chyba]

a póki co idę pomóc babci piec kleryi nic nie spróbuję nawetnormalnie jestem z siebie dumna jak wszyscy dookoła zajadają się słodkościami a ja się ładnie trzymam i nawet mnie nie ciągnie
gratuluje!
trzymaj sie z tymi eklerami
__________________
telik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 13:00   #1571
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Kociaczekbestyjki Pokaż wiadomość
Origa i Anexxa dziękuję Wam

Od razu powiem, że wypiłam jedną lampkę wytrawnego białego wina, więc raczej nic złego się nie stało Za to siekło mnie jak nigdy

Czyli impreza się udała

Wymiary za to powolutku lecą w dół, ale zawsze to coś.

To najważniejsze
Cytat:
Napisane przez zielonamorelka Pokaż wiadomość
cześć
muszę się pochwalić że schudłam kolejne 1,9kgmam nadzieję,że to nie mięśnie tylko tłuszczyk bo mi nawet odrobinę z nóg zleciało
za to w boczkach przybyło 2,5cm[nie wiem jak ja się wtey mierzyłam hehea ] GRATULACJE!!!
w talii też spadło za to z biustu nie[chociaż to pewnie przez to że niedługo @ będzie chyba]

normalnie jestem z siebie dumna jak wszyscy dookoła zajadają się słodkościami a ja się ładnie trzymam i nawet mnie nie ciągnie
Też tak mam, tylko że z piwem. Znajomi wpadają na filmy, otwierają wieczorami zimne piwo, a ja pochłaniam kolejną butelkę wody niemoralnej
To się wyspowiadam na dziś (7 dzień I fazy):
8:00 na ciepło pojedynczy filet z kurczaka z żółtą fasolką z cebulą w pomidorach...duuuuuża porcja fasolki
11:30 wieśniak z pomidorem, jajkiem, połową ogórka, połową czerwonej papryki, dwoma plastrami chudej wędliny, 1 plastrem Hita, zieloną cebulką
14:00 trzy plastry serka typu włoskiego (13% tł.), pół papryki, pomidor
17:30 filet z kurczaka z warzywami na patelnię: fasolka zielona szparagowa, oliwki, cebula, cukinia, papryka
20:30 dwa plastry chudego twarogu z papryką i ogórkiem

Nie wiem jak waga, ale widzę po ciuchach, że jakieś centymetry spadły. Trochę żałuję, że się nie zmierzyłam przed dietą, ale z drugiej strony wiem w co chcę na luzie wchodzić nie martwiąc się o wychodzące "boczki" więc to tez dobry wskaźnik Ale jutro z ciekawości się zwarzę
Najbardziej się bałam, że powrót na jedynkę po takim czasie będzie dla mnie ciężki przez monotonię i brak niektórych rzeczy, a okazało się, że całkiem dobrze mi bez chleba itp. choć makaron z łososiem za mną chodzi
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-10, 13:52   #1572
mossqa
Rozeznanie
 
Avatar mossqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 825
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

hej, jak myślicie, jak wstaję przed 7, o 7 jem śniadanie i kładę się spać koło 23, to powinnam trzymać się tych 5 posiłków dziennie, czy może jeść co 2-3 godz i wtedy wychodzi mi 6-7 posiłków??
__________________
53,7 i na tym poprzestańmy!
bloguję bo lubię -->
Yummy & Tasty
mossqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 17:57   #1573
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez mossqa Pokaż wiadomość
hej, jak myślicie, jak wstaję przed 7, o 7 jem śniadanie i kładę się spać koło 23, to powinnam trzymać się tych 5 posiłków dziennie, czy może jeść co 2-3 godz i wtedy wychodzi mi 6-7 posiłków??
Co dwie godziny to chyba trochę za często:P A tak serio to może spróbuj tak:
7:00 śniadanie
10:30 II śniadanie
13:30-14:00 obiad
17:00 przekąska/deser
21:00 kolacja
Chyba, że takie przerwy są dla Ciebie za duże, to wrzuć gdzieś w tzw. międzyczasie jeszcze jedną przekąskę. Nie wiem też jaki masz tryb życia: praca, szkoła czy może wolne Bo rozplanowanie posiłków od tego też zależy.
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-10, 18:14   #1574
zielonamorelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielonamorelka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: tam gdzie mnie nogi poniosły...
Wiadomości: 6 232
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

z klerami trzymałam się cudnie.wzięłam do babci kawałek sernika i mandarynkę żeby nie było zbyt długiej przerwy między posiłkami,ale kumpela zadzwoniła i wyciągnęła mnie na rower więc po 2 godzinach zjadłąm znów hehe pół szklanki czerwonej fasolki z kawałkiem wędzonej makreli no i pojechałam.
pojechałyśmy dalszą drogą i po kilku km coś mi powietrze uciekło i nie dało się napompować więc 3 km szłyśmy do kumpeli domu[trochę jechałam na tym flaku]odpoczęłyśmy chwilę[dziewczyny najadły się tymi chlebkami a`la wasa ale ja tego nie tknęłam bo w tym świństwie jest nawet cukier]próbowałyśmy naprawić ale zonk no i ok 10 km do domu trochę marszu a trochę rowerkiem jechałam[max 12/h hahah]
na szczęście kumpeli tata już mi naprawił i w czwartek znów będę mogła się wybrać
gdy tak jechałam i bolały mnie już nogi[na flaku strasznie ciężko się jedzie hihi]myślałam tylko o tym ile kcal zgubiłam po drodze
teraz wszamałam fasolkę z morszczukiem z teflonu a później się coś wymyśli.

jutrro jadę do poznania więc mnei pół dnia conajmniej w domu nie będzie[kino sklepy itp]i nie wiem co zabrać bo już razowego chleba zabrakło w piekarninapewno wezmę jakiś owoc+jogurt z orzechami i co jeszcze?może uda mi się jakąś pitę zrobić z pastą z fasolki jajka i makrelisama nie wiem
__________________
drożdże part 5 od 10.11.13r.
waga max-103,2kg
SBDiet 19.10.13r
teraz-88,8kg
wzrost 172cm
zielonamorelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 07:07   #1575
Kociaczekbestyjki
Raczkowanie
 
Avatar Kociaczekbestyjki
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 125
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Dziewczyny,

A ja mam dziś załamkę. Skończyłam 3 tydzień SB (w I tyg. drugiej fazy dodałam tylko owoc) wchodzę na wagę, a tam nie dość że nie schudłam, to trochę mi przybyło Znów zobaczyłam 61kg

Od początku zatem schudłam 3 kg i to głównie w pierwszym tygodniu...
Może zerknijcie na mój jadłospis, czy czegoś nie robię źle. Dodam tylko, że mam zmianową pracę, czasem wstaje o 5 i jem śniadanie o 6, a czasem o 9 i jem np. o 10.

przykładowe menu z ostatniego tygodnia:

Śn: jajecznica z 2 jaj z pomidorem na 1 łyżeczce oliwy + zielona herbata + jakieś warzywo surowe (papryka)

II śn: 15 migdałów + serek wiejski 3% i brzoskwinia do tego kawa z mlekiem max.0,5 i słodzikiem

Obiad: np. pierś duszona ze szpinakiem, albo potrawka z warzyw typu papryka/cukinia/bakłażan z mięsem/tofu itp. - staram się urozmaicać

Podwieczorek: kefir 0%, 2 kostki gorzkiej czekolady (ale to tylko 2 razy od 3 tyg)

Kolacja: ryba (np. pstrąg wędzony albo makrela z puszki) do tego dużo świeżych warzyw (sałata/ogórek/papryka), jakaś ricotta albo coś z serów (hit z ryk, capri)

Oczywiście to nie jest mój stały schemat, ale mniej więcej tak to wygląda. Zjadam sporo warzyw, dużo białka i trzymam się reguł.

Z grzechów zdarzyło mi się: za dużo migdałów (ale o kilka, max.10), 2 razy gorzka czekolada (ale w sumie można), cola zero, 2-3 razy kawa na mleku 1,5% i w sumie to by było na tyle...
Grzecznie dietkuję, a efekty marne. Co mam o tym myśleć?

Help me
__________________
Life is what happens, while you're busy making your excuses...

My make-up: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458037
Kociaczekbestyjki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 07:28   #1576
mossqa
Rozeznanie
 
Avatar mossqa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 825
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Co dwie godziny to chyba trochę za często:P A tak serio to może spróbuj tak:
7:00 śniadanie
10:30 II śniadanie
13:30-14:00 obiad
17:00 przekąska/deser
21:00 kolacja
Chyba, że takie przerwy są dla Ciebie za duże, to wrzuć gdzieś w tzw. międzyczasie jeszcze jedną przekąskę. Nie wiem też jaki masz tryb życia: praca, szkoła czy może wolne Bo rozplanowanie posiłków od tego też zależy.
Obecnie wakacje, ale to już ostatnie...
Wow, a czytałam gdzieś, że optymalnie je się co 2-3 godz chyba w takim razie wkleję gdzieś tą 3 przegryzkę...

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Kociaczekbestyjki Pokaż wiadomość
Dziewczyny,

A ja mam dziś załamkę. Skończyłam 3 tydzień SB (w I tyg. drugiej fazy dodałam tylko owoc) wchodzę na wagę, a tam nie dość że nie schudłam, to trochę mi przybyło Znów zobaczyłam 61kg

Od początku zatem schudłam 3 kg i to głównie w pierwszym tygodniu...
Może zerknijcie na mój jadłospis, czy czegoś nie robię źle. Dodam tylko, że mam zmianową pracę, czasem wstaje o 5 i jem śniadanie o 6, a czasem o 9 i jem np. o 10.

przykładowe menu z ostatniego tygodnia:

Śn: jajecznica z 2 jaj z pomidorem na 1 łyżeczce oliwy + zielona herbata + jakieś warzywo surowe (papryka) +kromka razowca

II śn: 15 migdałów + serek wiejski 3% i brzoskwinia do tego kawa z mlekiem max.0,5 i słodzikiem spróbuj pić kawę bez mleka, a najlepiej wodę

Obiad: np. pierś duszona ze szpinakiem, albo potrawka z warzyw typu papryka/cukinia/bakłażan z mięsem/tofu itp. - staram się urozmaicać

Podwieczorek: kefir 0%, 2 kostki gorzkiej czekolady (ale to tylko 2 razy od 3 tyg) kefir zamień np. na jajko na twardo

Kolacja: ryba (np. pstrąg wędzony albo makrela z puszki) do tego dużo świeżych warzyw (sałata/ogórek/papryka), jakaś ricotta albo coś z serów (hit z ryk, capri) musi być ten ser?...

Oczywiście to nie jest mój stały schemat, ale mniej więcej tak to wygląda. Zjadam sporo warzyw, dużo białka i trzymam się reguł.

Z grzechów zdarzyło mi się: za dużo migdałów (ale o kilka, max.10), 2 razy gorzka czekolada (ale w sumie można), cola zero, 2-3 razy kawa na mleku 1,5% i w sumie to by było na tyle...
Grzecznie dietkuję, a efekty marne. Co mam o tym myśleć?

Help me
Dodaj jakieś węglowodany złożone, bo 1 owoc dziennie to za mało!! I wydaje mi się, że jesz trochę za dużo nabiału. Zamień na jajka.
__________________
53,7 i na tym poprzestańmy!
bloguję bo lubię -->
Yummy & Tasty

Edytowane przez mossqa
Czas edycji: 2010-08-11 o 07:35
mossqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 07:53   #1577
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Kociaczekbestyjki Pokaż wiadomość
Dziewczyny,

A ja mam dziś załamkę. Skończyłam 3 tydzień SB (w I tyg. drugiej fazy dodałam tylko owoc) wchodzę na wagę, a tam nie dość że nie schudłam, to trochę mi przybyło Znów zobaczyłam 61kg

Od początku zatem schudłam 3 kg i to głównie w pierwszym tygodniu...
Może zerknijcie na mój jadłospis, czy czegoś nie robię źle. Dodam tylko, że mam zmianową pracę, czasem wstaje o 5 i jem śniadanie o 6, a czasem o 9 i jem np. o 10.

przykładowe menu z ostatniego tygodnia:

Śn: jajecznica z 2 jaj z pomidorem na 1 łyżeczce oliwy + zielona herbata + jakieś warzywo surowe (papryka)

II śn: 15 migdałów + serek wiejski 3% i brzoskwinia do tego kawa z mlekiem max.0,5 i słodzikiem

Obiad: np. pierś duszona ze szpinakiem, albo potrawka z warzyw typu papryka/cukinia/bakłażan z mięsem/tofu itp. - staram się urozmaicać

Podwieczorek: kefir 0%, 2 kostki gorzkiej czekolady (ale to tylko 2 razy od 3 tyg)

Kolacja: ryba (np. pstrąg wędzony albo makrela z puszki) do tego dużo świeżych warzyw (sałata/ogórek/papryka), jakaś ricotta albo coś z serów (hit z ryk, capri)

Oczywiście to nie jest mój stały schemat, ale mniej więcej tak to wygląda. Zjadam sporo warzyw, dużo białka i trzymam się reguł.

Z grzechów zdarzyło mi się: za dużo migdałów (ale o kilka, max.10), 2 razy gorzka czekolada (ale w sumie można), cola zero, 2-3 razy kawa na mleku 1,5% i w sumie to by było na tyle...
Grzecznie dietkuję, a efekty marne. Co mam o tym myśleć?

Help me
Na pierwszy rzut oka jadłospis ok, ale jeśli jest zastój to proponuję kilka rzeczy: pierwszą zmianą jaką bym wprowadziła, to zdecydowanie zamiast owocu 1 węgiel złożony, najlepiej do śniadania. Jeśli masz możliwość, to samodzielnie upiecz bułki z przepisowego, jeśli nie to znajdź dobrze zaopatrzoną piekarnię. I zrób do śniadania np. pastę z makreli (zdrowe tłuszcze ułatwiające chudnięcie) czy jajek, albo po prostu jajecznicę jak do tej pory. Plus oczywiście warzywa. Do tego wprowadziłabym więcej warzyw strączkowych bogatych w błonnik, a więc wpływających na przemianę materii, których u Ciebie widzę niewiele. Oczywiście powyższy jadłospis jest przykładowy więc nie wiem ile ich zjadasz, ale fasola, grochy, soczewica, soja itp. mogłyby tu pomóc. Oczywiście pod warunkiem, że do tego będziesz piła dużo płynów: tu sama herbata czy kawa nie wystarczy, zdecydowanie trzeba dorzucić butelkę mineralnej dziennie. Zrezygnowałabym też z serów na kolację, nawet odtłuszczonych. Dwa jajka z pomidorem, puszka tuńczyka w sosie własnym albo chudy twaróg zupełnie wystarczą. No i do kolacji oczywiście nie polecam warzyw strączkowych
No i pytanie: czy ćwiczysz, dużo się ruszasz? Bo jeśli tak to możliwe, że buduje Ci się tkanka mięśniowa, która jest cięższa od tłuszczu, a co za tym idzie waga może nawet nie spadać, byle w "obwodach" było mniej Jak to jest u Ciebie? No i jeszcze jedna rzecz: w ciągu trzech tygodni schudłaś 3kg czyli średnio kilogram tygodniowo - to jest dobry, zdrowy wynik. Pamiętaj, że nie u wszystkich przemiana materii jest taka sama, historia ewentualnych poprzednich diet też ma tu swoje znaczenie. Jeśli po kolejnym tygodniu schudniesz jeszcze kilo, to będzie 4 na miesiąc czyli idealny, zdrowy rezultat Głowa do góry, najważniejsze, to się nie złamać

Za oknem u mnie słoneczko, aż by się chciało gdzieś wyjść, pospacerować, albo poleżeć nad jakąś wodą...

Dzisiejsza spowiedź:
8:00 na ciepło kurczak z warzywami na patelnię: cukinia, pieczarki, cebula, fasolka zielona, papryka, fasolka czerwona, oliwki
11:00 wieśniak z plastrem szynki, jajkiem, pomidorem, papryką, ogórkiem, zieloną cebulką
14:00 filet z pstrąga wędzonego, kalarepka
17:00 jajecznica z trzech jajek (nie będę miała czasu na gotowanie) z cebulką i pomidorami
19:00 ZUMBA
21:00 może plaster sera białego, ale pewnie padnę po prostu...
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 08:08   #1578
braworka
Zakorzenienie
 
Avatar braworka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 4 025
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

robiłam faszerowanego bakłażana zapiekanego w piekarniku,
troszke za długo tam siedział i wyszedł rozciapany [30min].
ale za to połówke wrzuciłam dziś do jajecznicy,
patelni grilowej jeszcze nie posiadam, choć od dawna się przymierzam do zakupu.

a twaróg wedzony może być, jest taki w sklepach, jak kupie to napisze skąłd, chyba że ktoś kojarzy.
__________________
żegnaj Herko

braworka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 08:59   #1579
Kociaczekbestyjki
Raczkowanie
 
Avatar Kociaczekbestyjki
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 125
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez mossqa Pokaż wiadomość
Obecnie wakacje, ale to już ostatnie...
Wow, a czytałam gdzieś, że optymalnie je się co 2-3 godz chyba w takim razie wkleję gdzieś tą 3 przegryzkę...

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------


Dodaj jakieś węglowodany złożone, bo 1 owoc dziennie to za mało!! I wydaje mi się, że jesz trochę za dużo nabiału. Zamień na jajka.
Mossqa nabiał staram się zamykać w dwóch szklankach, ale faktycznie czasem przekraczam, bo szybko syci mój głód

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Na pierwszy rzut oka jadłospis ok, ale jeśli jest zastój to proponuję kilka rzeczy: pierwszą zmianą jaką bym wprowadziła, to zdecydowanie zamiast owocu 1 węgiel złożony, najlepiej do śniadania. Jeśli masz możliwość, to samodzielnie upiecz bułki z przepisowego, jeśli nie to znajdź dobrze zaopatrzoną piekarnię.

Origa, właśnie kupiłam mąkę razową 2000 i będę dziś tworzyć bułki z przepisowego

I zrób do śniadania np. pastę z makreli (zdrowe tłuszcze ułatwiające chudnięcie) czy jajek, albo po prostu jajecznicę jak do tej pory. Plus oczywiście warzywa. Do tego wprowadziłabym więcej warzyw strączkowych bogatych w błonnik, a więc wpływających na przemianę materii, których u Ciebie widzę niewiele. Oczywiście powyższy jadłospis jest przykładowy więc nie wiem ile ich zjadasz, ale fasola, grochy, soczewica, soja itp. mogłyby tu pomóc.

Jem ciecierzycę, zupę z soczewicy i czerwoną fasolę z puszki. Uwielbiam je

Oczywiście pod warunkiem, że do tego będziesz piła dużo płynów: tu sama herbata czy kawa nie wystarczy, zdecydowanie trzeba dorzucić butelkę mineralnej dziennie.

Staram się

Zrezygnowałabym też z serów na kolację, nawet odtłuszczonych. Dwa jajka z pomidorem, puszka tuńczyka w sosie własnym albo chudy twaróg zupełnie wystarczą. No i do kolacji oczywiście nie polecam warzyw strączkowych

Tu muszę się poprawić!

No i pytanie: czy ćwiczysz, dużo się ruszasz? Bo jeśli tak to możliwe, że buduje Ci się tkanka mięśniowa, która jest cięższa od tłuszczu, a co za tym idzie waga może nawet nie spadać, byle w "obwodach" było mniej Jak to jest u Ciebie?

U mnie jest tak: jeżdżę na rolkach, ale max 2 razy w tygodniu, spaceruję, a planuję dopiero zapisać się na siłownię.

No i jeszcze jedna rzecz: w ciągu trzech tygodni schudłaś 3kg czyli średnio kilogram tygodniowo - to jest dobry, zdrowy wynik. Pamiętaj, że nie u wszystkich przemiana materii jest taka sama, historia ewentualnych poprzednich diet też ma tu swoje znaczenie. Jeśli po kolejnym tygodniu schudniesz jeszcze kilo, to będzie 4 na miesiąc czyli idealny, zdrowy rezultat Głowa do góry, najważniejsze, to się nie złamać
Podniosłaś mnie na duchu DziękiMyślałam,że łatwiej pójdzie, ale się nie dam!

Za oknem u mnie słoneczko, aż by się chciało gdzieś wyjść, pospacerować, albo poleżeć nad jakąś wodą...

Dzisiejsza spowiedź:
8:00 na ciepło kurczak z warzywami na patelnię: cukinia, pieczarki, cebula, fasolka zielona, papryka, fasolka czerwona, oliwki
11:00 wieśniak z plastrem szynki, jajkiem, pomidorem, papryką, ogórkiem, zieloną cebulką
14:00 filet z pstrąga wędzonego, kalarepka
17:00 jajecznica z trzech jajek (nie będę miała czasu na gotowanie) z cebulką i pomidorami
19:00 ZUMBA
21:00 może plaster sera białego, ale pewnie padnę po prostu...
Muszę się wzorować na Waszych jadłospisach Fajna ta zumba?
__________________
Life is what happens, while you're busy making your excuses...

My make-up: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458037
Kociaczekbestyjki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-08-11, 10:25   #1580
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez braworka Pokaż wiadomość
patelni grilowej jeszcze nie posiadam, choć od dawna się przymierzam do zakupu.

a twaróg wedzony może być, jest taki w sklepach, jak kupie to napisze skąłd, chyba że ktoś kojarzy.
Patelnia grillowa jest super wynalazkiem, tak samo jak teflonowa. Odkąd mam obie, to tej "zwykłej" w zasadzie nie używam Nie jest to wprawdzie tani interes, ale tez nie jakiś kosmos: grillowa, prostokątna, duża, ze składaną i odczepianą rączką (można w niej zapiekać w piekarniku) z grubym dnem, naprawdę fajna z Ikei kosztuje 50zł i zażyczyłam ją sobie na prezent urodzinowy w kwietniu od siostry, a teflon dość dużej średnicy (nie wiem ile dokładnie) kosztował moją przyjaciółkę na urodziny 60zł Choć wiem, że w Biedronce czasem się pojawiają Tefale prawdziwe za niecałe 50zł. W ten sposób za jednym zamachem (urodzinowym) doposażyłam sobie kuchnię i od kwietnia nie wyobrażam sobie życia bez tych wynalazków

Cytat:
Napisane przez Kociaczekbestyjki Pokaż wiadomość
Muszę się wzorować na Waszych jadłospisach Fajna ta zumba?
Zumba jest super Niesamowite ilości kalorii się spala, w ciągu godziny bez problemu wypijasz 1,5 l mineralnej i jeszcze Ci mało, koszulkę możesz potem spokojnie wykręcać, jest przy tym niesamowita zabawa i super atmosfera! Na przeróżne aerobiki chodzę od dawna, ale czegos takiego jak na ZUMBIE, nigdy wcześniej nie widziałam. Najbardziej energetyczne zajęcia dla każdego, bo wcale nie musisz mieć pojęcia o krokach czy figurach: tam się liczy dobra zabawa Pokażę Wam jak wygląda Zumba w moim klubie, tylko nie umrzyjcie ze śmiechu (usuńcie kolorowy trzykropek po http
http:...//www.youtube.com/watch?v=08KDCkes2VU
http:...//www.youtube.com/watch?v=HCAqavEs1_A&featu re=related
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 11:19   #1581
Kociaczekbestyjki
Raczkowanie
 
Avatar Kociaczekbestyjki
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 125
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Zumba jest super Niesamowite ilości kalorii się spala, w ciągu godziny bez problemu wypijasz 1,5 l mineralnej i jeszcze Ci mało, koszulkę możesz potem spokojnie wykręcać, jest przy tym niesamowita zabawa i super atmosfera! Na przeróżne aerobiki chodzę od dawna, ale czegos takiego jak na ZUMBIE, nigdy wcześniej nie widziałam. Najbardziej energetyczne zajęcia dla każdego, bo wcale nie musisz mieć pojęcia o krokach czy figurach: tam się liczy dobra zabawa Pokażę Wam jak wygląda Zumba w moim klubie, tylko nie umrzyjcie ze śmiechu (usuńcie kolorowy trzykropek po http
http://www.youtube.com/watch?v=08KDCkes2VU
http:...//www.youtube.com/watch?v=HCAqavEs1_A&featu re=related
Ja też jestem z Krakowa i zastanawiam się, czy się nie zapisać
Widziałam, że w Platinum na Lea są zajęcia w soboty po 1,5 h, a więc wycisk murowany!
Fajne te filmiki, takie energetyczne
__________________
Life is what happens, while you're busy making your excuses...

My make-up: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458037
Kociaczekbestyjki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 11:39   #1582
goferek_go
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 166
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Origa Pokaż wiadomość
Zumba jest super Niesamowite ilości kalorii się spala, w ciągu godziny bez problemu wypijasz 1,5 l mineralnej i jeszcze Ci mało, koszulkę możesz potem spokojnie wykręcać, jest przy tym niesamowita zabawa i super atmosfera! Na przeróżne aerobiki chodzę od dawna, ale czegos takiego jak na ZUMBIE, nigdy wcześniej nie widziałam. Najbardziej energetyczne zajęcia dla każdego, bo wcale nie musisz mieć pojęcia o krokach czy figurach: tam się liczy dobra zabawa Pokażę Wam jak wygląda Zumba w moim klubie, tylko nie umrzyjcie ze śmiechu (usuńcie kolorowy trzykropek po http
http:...//www.youtube.com/watch?v=08KDCkes2VU
http:...//www.youtube.com/watch?v=HCAqavEs1_A&featu re=related
Zobaczyłam właśnie te filmiki. Fantastyczna zabawa z tego co widać Przepraszam, ale trochę się pośmiałam :P niektórzy nieźle wymiatają
__________________
goferek_go jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 11:52   #1583
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez Kociaczekbestyjki Pokaż wiadomość
Ja też jestem z Krakowa i zastanawiam się, czy się nie zapisać
Widziałam, że w Platinum na Lea są zajęcia w soboty po 1,5 h, a więc wycisk murowany!
Fajne te filmiki, takie energetyczne
W Platinium jest Ewelina i Kacper. U niego nigdy nie byłam, za to moim koleżankom, z którymi zazwyczaj chodzę do Energica się nie podobało, bo podobno "za sztywno". Z kolei u Eweliny byłam kilkanaście razy (w czw. o 18:00 i...jest inaczej. Zupełnie inaczej niż u Ali z filmików, bardziej "aerobikowo" powiedziałabym, no i dużo mniej śmiechu. Ale jako odmiana też fajnie, tym bardziej, że do tych samych kawałków są zupełnie inne układy więc to takie urozmaicenie. I tez się można zmęczyć porządnie. Jak nic mi nie wypadnie, to jutro właśnie będę u niej albo na dance u Pawła.

Cytat:
Napisane przez goferek_go Pokaż wiadomość
Zobaczyłam właśnie te filmiki. Fantastyczna zabawa z tego co widać Przepraszam, ale trochę się pośmiałam :P niektórzy nieźle wymiatają
Hehe, no i o to właśnie chodzi. Jak pierwszy raz to zobaczyłam, to powiedziałam koleżankom: nie ma mowy, chyba zwariowałyście! I śmiałam się chyba z 15 minutAle jak się już jest na tej sali i wszyscy wokół zachowują się jak dzieci, totalnie bez przejmowania się co kto sobie pomyśli, to przestaje się o takich rzeczach myśleć i ani się człowiek obejrzy, a skacze z bananem na twarzy jak głupi

Edytowane przez Origa
Czas edycji: 2010-08-11 o 11:56
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 17:11   #1584
czekliii
Raczkowanie
 
Avatar czekliii
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 74
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Dziewczyny a jak to jest z groszkiem konserwowym na 1 fazie?
czekliii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 17:58   #1585
zielonamorelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielonamorelka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: tam gdzie mnie nogi poniosły...
Wiadomości: 6 232
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

hej
ja dziś mało zjadłąm bo byłam na wyjeździe ale niczym nei zgrzeszyłam[może trochę zadużo orzeszków ziemnych w kinie zjadłam,ale kupiłam te bez tłuszczu i soli]i dużo się nachodziłam więc jakby ćwiczenia też zaliczo0ne.
__________________
drożdże part 5 od 10.11.13r.
waga max-103,2kg
SBDiet 19.10.13r
teraz-88,8kg
wzrost 172cm
zielonamorelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 21:18   #1586
Madzia_M77
Zadomowienie
 
Avatar Madzia_M77
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 390
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

[/QUOTE]Hehe, no i o to właśnie chodzi. Jak pierwszy raz to zobaczyłam, to powiedziałam koleżankom: nie ma mowy, chyba zwariowałyście! I śmiałam się chyba z 15 minutAle jak się już jest na tej sali i wszyscy wokół zachowują się jak dzieci, totalnie bez przejmowania się co kto sobie pomyśli, to przestaje się o takich rzeczach myśleć i ani się człowiek obejrzy, a skacze z bananem na twarzy jak głupi[/QUOTE]

Origa, super te zajęcia. Jak się człowiek gapi po raz pierwszy to rzeczywiście , ale taka radosna głupawka to świetny sposób na odreagowanie stresu, spalenie kalorii no i nie wazne że nie zna się kroków
U mnie w mieście też wprowadzili, chyba sie zapisze

Edytowane przez Madzia_M77
Czas edycji: 2010-08-11 o 21:20
Madzia_M77 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-11, 22:23   #1587
goferek_go
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 166
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez czekliii Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jak to jest z groszkiem konserwowym na 1 fazie?
Gdzieś czytałam, że w pierwszej fazie groszek i kukurydza z puszki odpadają.

U nas dzisiaj kończy się trzeci dzień diety, zakończony kolacją w postaci wędzonego pstrąga. Po kolacji ważenie ( pierwsze od 3 dni) efekt-na wadze 2,5 kg mniej
TŻ nie moze uwierzyć i aż
__________________
goferek_go jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 08:28   #1588
zielonamorelka
Zakorzenienie
 
Avatar zielonamorelka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: tam gdzie mnie nogi poniosły...
Wiadomości: 6 232
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

hej
no goferek to ładny wynik jest[co prawda głównie woda ale i tak sporo]

ja wczoraj wieczorkiem przeczytałam,że otręby przy obróbce termicznej zwiększają dużo IGa ja je gotowałam w owsiance codziennieale na szczęście nie odbiło się to na mojej wadze hehe od dziś już tak nie będę robić
lecem na śniadanko a na obiad planuję spaghetti pełnoziarniste z sosem pomidorowymhmm no zobaczymy co z tego wyjdzie
__________________
drożdże part 5 od 10.11.13r.
waga max-103,2kg
SBDiet 19.10.13r
teraz-88,8kg
wzrost 172cm
zielonamorelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 10:20   #1589
goferek_go
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 166
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez zielonamorelka Pokaż wiadomość
hej
no goferek to ładny wynik jest[co prawda głównie woda ale i tak sporo]
Zgadza się, ale pewno wiesz jak ważne dla psychiki są pierwsze efekty
Dzielnie plażujemy dalej czekając na kolejne efekty.
__________________
goferek_go jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-08-12, 19:55   #1590
Origa
Rozeznanie
 
Avatar Origa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 703
Dot.: ..::Dieta Plaż Południowych - część X ::..

Cytat:
Napisane przez goferek_go Pokaż wiadomość
Gdzieś czytałam, że w pierwszej fazie groszek i kukurydza z puszki odpadają.

U nas dzisiaj kończy się trzeci dzień diety, zakończony kolacją w postaci wędzonego pstrąga. Po kolacji ważenie ( pierwsze od 3 dni) efekt-na wadze 2,5 kg mniej
TŻ nie moze uwierzyć i aż
SUPER!!! GRATULUJĘ!!! Trzymajcie tak dalej, efekty będą jeszcze lepsze

Ja dzis spędziłam dzień w trasie Kraków-Zakopane-Kraków. W tamtą stronę jechałam w upale samochodem bez klimy 4 godziny (trasa 100km) Normalnie, jakby cała Polska w czwartek rano postanowiła Zakopiec odwiedzić! Za to dzięki prawie bezchmurnemu niebu góry było widać idealnie...piękny widok...

Z jedzeniem z racji podróży i obowiązków służbowych było trochę gorzej, ale postarałam się zaopatrzyć w trasę w miarę sensownie i żeby się nie zepsuło w tych temperaturach i tak:

8:00 puszka tuńczyka w sosie własnym z chudym twarogiem, cebulą, pomidorem i ogórkiem
11:30 wieśniak plus jajko na twardo
14:30 kefir 0% plus skrojona w paski papryka, ogórek i pomidor w plastrach
18:30 pierś z kurczaka w curry z cebulką, wielka micha fasolki szparagowej żółtej i zielonej
Kolacji nie będzie, bo się obiadem zapchałam I zaraz spać idę bo padam po prostu Dobrze, że jutro piątek

Mało trochę, ale tylko na tyle było czasu i miejsca w pojemnikach podróżnych. Jutro będzie lepiej
Origa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:01.