koszt leczenia astygmatyzmu - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-07-07, 18:50   #1
IZMA
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2003-12
Wiadomości: 17

koszt leczenia astygmatyzmu


Witam serdecznie. mam ogromna prosbe, potrzebuje wiazace i pewne informacje na temat srednich kosztow leczenia astygmatyzmu u 11-letniego dziecka, nosi okulary od okolo 2 lat, chcialbym wiedziec co jaki czas trzeba wymieniac soczewki w okularach jezeli jest poprawa, czy trzeba stosowac jakies dodatkowe leki, zabiegi, terapie, jesli tak, to jakie sa koszty np w przeciagu roku.Bardzo zalezy mi na szybkiej odpowiedzi.Z gory dziekuje za informacje
IZMA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 09:51   #2
Gorylek
Raczkowanie
 
Avatar Gorylek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Hmm... to chyba zalezy od wady. Moj brat ma astygmatyzm tez gdzies od tego wieku, nosil okulary przez jakis czas, zmienial normalnie, jak to okulary, zadnych zabiegow, terapii nie mial:|. teraz konczy 18 lat, okularow juz nie nosi od dluzszego czasu i wszystko widzi. nigdy nie slyszalam zeby astygmatyzm byl jakims duzym problemem, wiekszym niz np. krotkowzrocznosc:|. Wrecz przeciwnie podobno z wiekiem sie zmniejsza i mozna to leczyc wlasnie odpowiednimi oprawkami. Ale byc moze to zalezy od wady - tutaj juz nic ci nie powiem.
Gorylek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 15:42   #3
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

izma zmartwie cie.....
u mnie astygmatyzm wykryto jak mialam 6 lat
od tamtego czasu nosilam okulary przez 10 lat
2 trazy w roku mialam kontorle
i zmieniane soczewki co jakies 2 lata
skonczywszys 16 llat uslyszalam ze nie ma szansy na zupelne wyleczenie.
wiec przestalam nosic okulary
uzywam ich tylko do czytania i uzywania komputera
poza tym chodze bez juz 3 rok
nie zaczal mi sie pogarszac wzrok.

natomiast moj brat cioteczny mial robiony zabieg laserowo
koszt spory, natomiast zostal zupelnie wyleczony, z tym ze on mial lekki astygmatyzm
(soczewki 0.5 cylindry. ja mam 2.0)

ja bym na twoim miejscy skonsultowala sie z jakims dobrym specjalista.
czy jest w ogole sens noszenia okularow.
czy nie lepiej poczekac pare lat i zrobic zabieg.
bo naprawde dla dziecka kilkunastoletniego nie ma nic gorszego niz to ze musi chodzic w okularach caly czas.

poprawa to wrecz regola. a potem zaczyna sie nic nie dziac.i bardzo dlugo nic sie ze wzrokiem nie dzieje
mnie sie poprawil wzrok dosc szybko tak ze zmieniono mi soczewki slabsze o 0.5- 1.0 dioptrii.
i tak zostalo. do dzis.
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 16:46   #4
asinek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

zakladam ze masz na mysli zabieg laserowy (uwaga! moze sie nie udac!!!). Noszenie okularow przy astygmatyzmie nie jest drozsze niz w przypadku krotko lub dalekowzrocznosci. Sama mam astygmatyzm, poza tym ze co jakies piec lat zmieniaja mi sie osie nic sie nie dzieje. Okulary raz na piec lat to nie jest duzy wydatek .
Poza tym jest tak jak dziewczyny pisza, ta wada moze sie sama cofnac, moj Brat mial od dziecka astygmatyzm (od drugiej klasy szkoly podstawowej bodaj) i w okolicy 25tego roku zycia mu zanikl. Wiem ze to kupa czasu, ale z drugiej strony operacja OKA to trauma jak nie wiem szczegolnie dla dziecka , a ryzyko w przypadku operacji laserowych jest zdaje sie duze.
oprawki okularow mozna dobrac lekkie i wygodne i nie powinny przeszkadzac.
asinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 17:00   #5
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Cytat:
Napisane przez asinek
\
oprawki okularow mozna dobrac lekkie i wygodne i nie powinny przeszkadzac.
tylko w te naprawde lekkie oprawki ciezko jest zamontowac cylindry
ja mam takie, ze specjalnie szlifowanymi kantami szkiel,
do tego klejone

kosztowaly taki majatek ze hoho.
w ogole okulary dla astygmatyka to sa koszty....naprawde spore.
przynajmaniej byly 3 lata temu jak ostatnim razem wizytowalam okuliste i optyka
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 17:28   #6
asinek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Cytat:
Napisane przez awia
tylko w te naprawde lekkie oprawki ciezko jest zamontowac cylindry
ja mam takie, ze specjalnie szlifowanymi kantami szkiel,
do tego klejone
hm, dziwne, ja bylam u optyka w tym tygodniu i nie zaplace majatku za szkla, fakt ze nie zamawialam szkiel Zeissa ani Rodenstocka ;-) tylko noname. I nie bylo zadnych ograniczen z doborem oprawek, moglam wybierac ze wszystkich jakie mieli na skladzie. Moze to zalezy ile ma sie dioptrii i jaki cylinder? (ja mam tylko -0,75 i -0,50 dioptrii, cylinder 0,50 i 1,00 cokolwiek by to nie mialo znaczyc, osie 35° i 110° ).
Pamietam ze w czasach peerleu to bylo przeklenstwo miec dziecko z astygmatyzmem bo takich szkiel prawie nie produkowano i moj Brat musial czekac miesiacami na okulary.
Ale w czasach wolnego rynku chyba jest inaczej? (tego nie wiem bo ze skadinand). Wracajac do szkiel i oprawek, jesli sie wybierze oprawki z tytanu (w niemczech przestaly byc drogie, piec lat temu kosztowaly b. duzo teraz mozna dostac za kilkanascie euro nawet) i szkla z tworzywa lub szklane specjalnie pocieniane to okulary SA lekkie takze dla astygmatykow.
choc oczywiscie bez okularow wygodniej gra sie w pileczke nozna albo biega lub co tam jeszcze robia 11letni chlopcy .
asinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 17:33   #7
asinek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

mam nadzieje ze moja powyzsza wypowiedz nie brzmi jak atak, ja sie tylko bardzo zdziwilam bom na swiezo po wizycie u optyka . a ze polskich realiow optycznych nie znam wiec bardzo mozliwe Awio ze faktycznie jest w naszym kraju tak jak piszesz.
pozdrawiam serdecznie!!!!
asinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-07-08, 17:49   #8
awia
Zakorzenienie
 
Avatar awia
 
Zarejestrowany: 2003-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 5 576
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

ja sie nie obrazilam
moze rzeczywiscie w Niemczech jest inaczej
a moze w Polsce tez juz jest dobrze
pamietam ze za moje ostatnie okulary zaplacilam cos kolo 300 zl
i ja dla mnie to jest majatek
awia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 18:46   #9
asinek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

zgadza sie, malo to nie jest szczegolnie patrzac na srednia krajowa. w niemczech w stosunku do sredniej pensji okulary sa tansze. a myslalam ze jest inaczej.
a
asinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-08, 20:32   #10
Gorylek
Raczkowanie
 
Avatar Gorylek
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 191
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Ja mam wade -5,0 na prawym, -4,25 na lewym i tez mam cylindry bo astygmatyzm zrobil mi sie w wyniku dosc duzej krotkowzrocznosci: cylinder -1,75 i -0,75. Niedawno kupilam nowe okulary, szkla z tworzywa, sa leciutkie i cienkie, zaplacilam 400zł. Jest to bardzo drogo ale na szczescie okulary kupuje sie raz na pare lat. pamietam ze jak zaczynalam nosic okulary w 5 klasie podstawowki to faktycznie bylam zalamana, marzylam o szklach kontaktowych przez wiele lat a potem okazalo sie ze nie moge ich nosic. Teraz okulary sa dla mnie jak zegarek na rece - zupelnie nie przeszkadzaja i nawet ozdabiaja.

Operacje wykonywane sa chyba na Slasku - tam jezdzili moi znajomi i faktycznie wade daje sie zredukowac praktycznie do zera. Na te operacje decyduja sie glownie ludzie z baardzo duza wada np. -10, -12. Operacje sa drogie i moga byc wykonywane chyba dopiero po 21 lub 22rż. Prawdopodobnie taka operacje moze sobie zrobic kazdy tylko ze w przypadku wzroku ryzyko jest duze... i ja bym sie nie zdecydowala. Jedno zle ciecie skalpela i traci sie wzrok na cale zycie
Gorylek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-20, 14:30   #11
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Ja mam astygnmstyzm od urodzenia. Nosze szkła korekcyjne tzw. cylindry od 13 roku życia czyli aktualnie już 14 lat (!) Mam dosyc spora wadę, z dużą rozbieżnościa między okiem prawym a lewym lewe -1,25 cyl/+1,25 cyl, prawe-0,5/4,5 cyl - stąd częściowe niedowidzenie oka prawego. Musze sprostować kilka rzeczy, które napisały dziewczyny wyżej. Przede wszystkim okulary trzeba jednak nosić. To nieprawda,że wada sama przejdzie. Przy astygmatyzmie rzeczywiście może miec się złudzenie względnie niezłego obrazu widzenia (nie tak jak przy krótkowzroczności na przykład) ale jest to wrażenie złudne. Oko bez wspomagania bardzo sie męczy (zabójstwo to komputer), a tym samym może to powodować migreny- akurat wiem cos o tym. Rzeczywiście ponoc można wyrosnąć z małego astygmatyzmu- ale regułą raczej jest że wada po prostu powinna byc kontrolowana i leczona. No i może sie zwiększać ale przeciez nie musi. Ja pamiętam że na początku noszenia okularów musiałam robić badania i chodzic na kontrole co pół roku. Brałam tez z zalecenia lekarza tran w kapsułkach.Okulary zmieniano mi na początku 2 razy (po 7 mies i po 8 mies) a potem średnio co 2-3 lata.

Poza tym nikt mi nie wmówi,że szkła cylindryczne kosztują tyle samo co szkła przy "zwykłych" wadach. Pamiętam jak płakalam,że musze nosic obrzydliwe butelkowate soczewki w brzydkich plastikowych, szerokich ramkach, i jak moich rodziców zaskoczył ich koszt.

Oczywiście należy jeszcze zwrócić uwage na to że obecnie niemal standardem jest kupno o wiele lżejszych szkieł plastikowych, często z koniecznym antyrefleksem, gdy sie stale pracuje przy komputerze. Pocieniania nie zakładam. Więc takie szkła cylindryczne z polskiego laboratorium w lublinie to wydatek około 300 zł za same szkła. Do tego trzeba jeszcze doliczyc dowolna oprawkę, robociznę zakładu optycznego no i oczywiście badania. Co do oprawek, to nie owszem spotkałam sie z opinią że do niektórych sie "nie da" wstawić moich cylindów ale z doświadczenia wynika, że po prostu jest to sporo trudniejsze niz przy zwykłych szkłach i wielu optyków nie chce sie tego podejmować (któregos razu optykowi 2 razy szkło pękało zanim odebrałam okulary). Generalnie więc nie ma problemu, można nawet miec szkła tylko na żyłkach z tymże nie jest to akurat polecane z uwagi na to że śrubki się często luzują i wypacza to kąt widzenia (schodzi środek szkła z osi oka). Aktualnie mam szkła od dołu na żyłce i trzymają sie dobrze.

Cóż, szkła cylindryczne- zwłaszcza przy mojej wadzie- niestety mają to do siebie,że najpiękniej nie wyglądają. Na szczęście technika optyczna poszła juz tak daleko, że istnieją obecnie specjalne soczewki kontaktowe dla astygmatyków tzw. toryczne. Fakt, sa drogie (około 3-4 razy droższe niż zwykłe) ale marzę od nich od kilku lat i będe je miec juz w tym tygodniu.
Acha i słów jeszcze o operacjach.. moja Pani doktor, u której sie leczę już wiele lat (nota bene profesor medycyny) wytłumaczyła mi kiedys jak sie robi takie operacje- przy astygmatyzmie takim jak mój czyli plusowym- trzeba ponacinac rogówke z dwóch stron, by sie uwypukliła. Operacja taka to bardzo wysoko specjalistyczny i skomplikowany zabieg. Na pewno nie przeprowadza sie go w celu korekcji takich małych wad,o jakich pisza niektóre dziewczyny. To nie jest jak wycięcie odcisku ale może miec poważne konsekwencje na całe życie. Operacje to chyba taki oststnio modny temat ale to nie jest jak korekta nosa (no w sumie tez zabiega chirurgiczny) ale sposób leczenia poważnych wad. Moje lewe oko nawet sie nie kwalifikuje. Ponadto nigdy nie likwiduje sie wady całkowicie, a juz na pewno nie przy astygmatyzmie. wartości ujemne sa zostawiane na przyszłość. Rzeczywiście operacje przeprowadza sie po całkowitym zakończeniu wzrostu. Sa kosztowne.
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-08-11, 11:26   #12
Zlotniczka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2
Smile Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Hej
Ja też niedawno dowiedziałam się ze mam astygmatyzm w lewym oku przez jakiś czas nosiłam okulary i nie czułam żadnie zmiany od jakiegoś czasu nie nosze i normalnie widze lekarz powiedział mi ze jak nie będe nosiła okularów to może mi się pogorszyć zwrok i nie wiem co daleń robić
Zlotniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-12-03, 14:53   #13
Goska W
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 33
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

A ja to wogóle! Byłam u okólisty przepisał mi okólary w którtch widziałam gorzej niż bez.Powiedział że musze sie przyzwyczaić.Poszłam do innego i okazało sie że musze mieć szkła odwrotnie tzn.0,25 na prawe a 0,50 na lewe i szkło cylindryczne 10 stopni.W szoku byłam i musiałam znów wydać kase .Do dziś nie rozumiem jak ten pierwszy lekarz mógł popelnić błąd! W tych drugich widze wyrażniej choć też mnie denerwują i jak je ściągam to mam wrażenie że czuje ulge -dlaczego?Czy ktoś mi odpowie?
Goska W jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-01, 19:21   #14
211muszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5
nosic czy nie nosic?

Witam,przegladam własnie wypowiedzi na temat szkieł cylindrycznych,sama powinnam nosić okulary od 6-stego roku życia i mimo usilnych starań rodziców byłam konsekwentna w swoim uporze i nie nosiłam grubych brzydkich szkieł...teraz mam 23 lata i od 6 lat noszę okulary tylko w domu doczytania ,ogładania i prowadzenia auta,jakoś nie widzę siebie w okularach a wade mam dużą 4,5 naprawe i lewe oko.Byłam niedawno u okulisty i optyka chciałam sobie zrobić oprawki ,w których bedę ładnie wyglądała i szkła ktore da się jak najmocniej zeszlifować,czy costakiego oprawki sobie wybrałam owszem nawet mi pasowały tyle ,ze były bardzo delikatne i na dole na żyłce i teraz pojawia się problem ,optyk twierdzi,ze da sie szkla zeszlifować ale w jakim stopniu juz mi tego nie okresla koszt wyniesie 1000zł więc nie jest to mala suma,czy może mi ktoś odpowiedzieć ,że są realne szanse ,ż eokulary będa ładnie wyglądały ,a szkla nie beda wystawały 2cm poza oprawkęmoże banalne pytania ale dla mnie ważne Pozdrawiam
211muszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-01, 19:41   #15
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Dot.: nosic czy nie nosic?

Muszko, cóż tu można powiedzieć... jeśli od dłuższego czasu nie nosisz regularnie szkieł to wada przypuszczalnie sie będzie nadal pogłębiać i będa potrzebne coraz większe cylindry...a one niestety ładne nie są no i nie da sie ich umieścic we wszyskich rodzajach oprawek - o czym chyba pisałam na początku tego wątku...
"pocienienie" szkieł rzeczywiście jest w przypadkiu szkieł cylindrycznych kosztowne - aczkolwiek nie wydaje mi sie żeby cylindry o mocy 4 wystawały 2 cm (?!) poza oprawkę. Szkła plastikowe będa na pewno lepiej wyglądać. No i szkła z polskiego laboratorium są znacznie tańsze niz np japońskie a niczym sie nie różnią w użytkowaniu.
Jeśłi jednak przeszkadza ci grubośc szkieł i w ogóle w okularach czujesz sie nie swojo to może powinnac sie zainteresować szkłami kontaktowymi. Tanie nie są ale jeśli chodzi o wygląd to nie da sie tego porównac z niczym innym (orientacyjny koszt 500 zł na pół roku). Przede wszystkim będą działac na Twoją korzyść bo będziesz je nosić stale a nie od czasu do czasu co przy astygmatyźmie jest bardzo ale to bardzo ważne.
ALE widze też wady "kontaktów" - niestety w przypadku pracy w klimatyzowanym pomieszczeniu wiele godzin przed komputerem oczy zachodza jakby mgłą - i widzenie się znacznie poprawia - szkła zaczynaja przeszkadzać. Konieczne jest wtedy zapuszczanie kropel przemywających szkła. Troche to kłopotliwe jesli chodzi o makijaż. Wieczorem po całym dniu do oglądania telewizji też lepiej sie sprawdzaja zwykłe okulary. No i na wyjazdach "imprezowych" także - nie da sie ukryć.
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-02, 11:12   #16
211muszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Dziękuję za odpowiedz,szczerze to łudziłam się,ze ktoś mi napisze ,ze bedzie to wyglądało dobrze ale cóż konsekwencje swojej głupoty trzeba ponosicPani doktor u której robiłam badania sama proponowałam mi mozliwość szkieł kontaktowych tyle,ze jest ryzyko ,czy bede mogła je nośić ,czy nie bedzie żadnych problemów,koszt rzeczywiście wychodzi 1000zł i są to soczewki roczne.Okulary natomiast posłuzyłyby znacznie dłużej no i nie ma ryzyka ,że nie będę mogla ich nosić.Druga sprawa, obawiam się,że nosząc soczewki czy okulary bardzo systematycznie nie będę sobie radziła juz bez okularów.Pamietam pytanie pani optyk ,czy poradzę sobie kilka dni bez okularów -pytanie to wstrząsnęło mną,bo nacodzień nie noszę i jakoś sobie radzę.Koleżanka natomiast mając podobną wadę do mojej i nosząc okulary kilka dobrych lat zamiast poprawy to jest w sytuacji,ze bez okularów niepoznaje ludzi na ulicy!Więć moze błędnie i na swoje życzenie sama siebie oszukuje...Pozdrawiam
211muszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-02, 11:21   #17
211muszka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 5
Dot.: nosic czy nie nosic?

Dziękuję za odpowiedz.Coż chyba będę musiała zrobić sobie okulary i sama przekonać się jak one będą wyglądały,a ewentualnie póżniej pomyśleć o soczewkach...
211muszka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-02-02, 13:41   #18
lumiaa
Rozeznanie
 
Avatar lumiaa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: totutotam
Wiadomości: 638
Dot.: nosic czy nie nosic?

Zjawisko, które opisujesz nazywane jest akomodacja oka - polega to na tym mówiąc w skrócie, że mózg dostosowuje ostrość widzenia do warunków jakie ma oko (na marginesie na tym zjawisku bada sie własnie wade wzroku- na ekranie pojawiaja sie obrazki w różnym oddaleniu i ostrości) . Czyli jeśli przed okiem jest szkło to oko najpierw sie musi przystosowac do "nowego" widzenia. Dlatego przy stałym noszeniu szkieł początlkowo może sie wydawać, że bez nich widzi się o wiele gorzej, ale nie ma to tak naprawde nic wspólnego z "pogłębieniem się wady" jak to napisałaś. Jest to wrażenie wyłącznie subiektywne. Bardziej to powinnno dawać nam do myślenia co się będzie działo z naszymi oczami za kilka lat bez noszenia szkieł...

Jeśli chodzi o soczewki to chciałabym jeszcze wyjaśnić, że mówiąc o szkłach rocznych przypuszczalnie proponowano ci zestaw 12 kompletów szkieł miesięcznych. Takie szkła nosi się 30 dni (zdejmuje na noc do płynu)a później otwiera nowe opakowanie i znowu. Ja miałam 2 zestawy szkieł półrocznych (6 kompletów). To w jakich zestawach sa szkłe przypuszczalnie zależy od producenta.
lumiaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2007-10-26, 20:24   #19
kika007
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 25
Dot.: nosic czy nie nosic?

Mam Pytanie lekarz przepisała mi na recepcie -1 92stopnie i -1 125 stopni :/ nie znam sie na tym co i jak więc jakbu któś mógł mi t owytłumaczyć ???
kika007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-10-31, 09:10   #20
pkawecka
Zadomowienie
 
Avatar pkawecka
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
Dot.: nosic czy nie nosic?

Cytat:
Napisane przez kika007 Pokaż wiadomość
Mam Pytanie lekarz przepisała mi na recepcie -1 92stopnie i -1 125 stopni :/ nie znam sie na tym co i jak więc jakbu któś mógł mi t owytłumaczyć ???
w duzym uproszeniu mówiąc krótkowidz czy dalekowidz widzą niewyraźnie, a astygmatyk krzywo. dlatego astygamatycy często nie zdaja sobie sprawy z tego, że mają wadę wzroku.
w zdrowym oku oś ma 90 stopni. u astygmatyków oś oka jest przesunięta, ja np. w jednym oku mam 30 a w drugim 110. osie określa się po to aby wiedzieć pod jakim kątem należy w oprawce ustawić szkło cylindryczne, żeby cżłowiek widział prawidłowo. twoja recepta sugeruje, że najprawdopodobniej masz krótkowzroczność i astygmatyzm.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma
pkawecka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-26, 14:37   #21
bogusik
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1
Question Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Wlasnie szukalam w internecie cos o moim astygmatyzmie, obecnie mam duza wade bo ok 4 na prawym i i 3,5 na lewym. Mam 15 lat, a okulary nosze od 11 roku zycia, a wada wciaz rosnie i nawet szybko bo zmienialam szkla jeszcze w 1gim, potem w 2 gim, i w 3 gim. po paru miesiacach juz gorzej widze (okulistka dala mi slabsze szkla o byly wakacje), ale przez ta wade zrezygnowalam z biegania.
w piatej klasie nie spodziewalam sie, ze bede wogle kiedys w zyciu nosic okulary, moi bracia nie nosza i rodziece (tata czasami do czytania), jestem zalamana, bo bez okularow juz nie rozpoznaje ludzil nie moge ogladac telewizji, i widziec cos z drugiej na tablice.
Jak mozna to zahamowac, przez jakis czas bralam tran, teraz klarin (z jagod), nie siedze dlugo ptzy komputerze.
Czy soczewki kontaktowe pompoga, a moze przestac nosic jakos okulary i przystosowac oczy do normalnego widzenia.
Ostatnio nawet proponowali taka uslufe datyczaca szkiel, abe zamowic takie specjalne, aby nie byly takie grube (bo wystaja z oprawek), oczywiscie ceny sa mokropne
Jednym slowem nie wiem co robic, a ciocia mnie dobil, ze tez milam astygmatyzm jak byla mlodsza, ale taka mala wade i nie nosila okularow korekcyjnych, aby miesnie oczow przystosowac.
Co proponujecie... bo ja nie znieniam okularow co 2, 3 lata, tylko czesciej...
bogusik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-03, 09:31   #22
whyata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 132
GG do whyata
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Rozumiem, że wade która podałas, to dioptrie , a nie cylindry.
Jeśli chcesz mozesz nosić soczewki, są wygodne. Ja używam Acuvue J&J, jednak są to soczewki droższe niż tradycyjne, bo dla astygmatyków. (cena ok 280, za 6 par dwutygodniówek). Są też soczewki toryczne, które odpowiednio wyginaja rogówkę i korygują astygmatyzm, wtedy wkładasz taką soczewkę na noc i w ciągu dnia masz skorygowany astygm. na ok. 8-10godzin. Ale noszenie takich soczewek nie jest najprzyjemniejsze dla oka.
Dobrze, ze zmieniasz częściej okulary (raz na rok przynajmniej!!), bo bynajmniej nie chodzi o to , że jeśli lekarz przypisze ci mocniejsze szkła, to wzrok ci sie pogorszył. Wzrok i tak czy siak sie pogarsza wraz z rozwojem oka.

U mnie wykryto astygmatyzm jak, byłam w liceum, ale okulista nie powiedział mi odnośnie astygmatyzmy nic, tylko to, że mam. Obecnie moja wada prezentuja się tak : OP -2,25 -1,25CYL, OL -1,5 -3,5CYL, na szczęście jest to astygmatyzm prawie pionowy zarówno na lewe, jak i prawe. Zastanawiam się poważnie nad operacją oczu, a przynajmniej jednego (lewego), bo lekarka powiedziała mi, ze jak tak talej będzie mi się rozwijała, to oślepnę (tu bynajmniej nie żartowała). A że z męzem chcemy mieć dzidzie niedlugo, więc też się boje o swój wzrok w czasie ciąży :/
whyata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-02-23, 22:19   #23
Fenris
Czekam na Ragnarok
 
Avatar Fenris
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 23 241
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

A ja mam takie pytanko. Na prawe oko w szkłach kontaktowych mam -6,0, na lewe -5,75. Wyrobiłam właśnie nowe okulary i mam w nich na prawe -6,5, na lewe -6,0 i -0,75 cylinder.
Dostałam blankiecik, gdzie jest:
PRAWE -6,50
LEWE -6,75 +0,75
Problem w tym, że oni chyba dodali cylinder do wady wzroku - chodzi mi o to -6,75 na lewym, zamiast - 6,0. Czy tak się dodaje na blankietach od okulisty, czy ktoś tak miał?
Byłam w Fielmannie we Wrocławiu, może ktoś też ma stamtąd blankiecik z wadą?


SPRAWA WYJAŚNIONA, WIĘC TO JUŻ NIEAKTUALNE BLANKIECIK JEST WŁAŚCIWY.

Edytowane przez Fenris
Czas edycji: 2008-02-24 o 14:55
Fenris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-11, 13:05   #24
dtrans
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Ja chciałem się zapytać czy w mojej wadzie wzroku jest astygmatyzm i czy do operacji się nadaje?

O.P. sfera +4.75 i cylinder -0.75 oś 80
O.L. sfera +4.75 cylinder -0.75 os 45
dtrans jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-12, 09:15   #25
whyata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 132
GG do whyata
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

cylinder to właśnie astygmatyzm , na oba czka masz po ,075, ale różne osie, Nie jest to duża wada, a jeśli chodzi o operacje to nie powinno to robic problemu. Najlepiej jak udasz się do okulisty (tam, gdzie się chcesz operować) i spytasz. Najwyzej mogą zrobić ci dwa odddzielne zabiegi, pierwsze redukcja wady dalekowzrocznośći, a potem astygmatyzmu.
whyata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-03-26, 06:21   #26
kubaslowinski
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Jeśli jakaś osoba czytając mój tekst wie jak zapobiegać i wyleczyć (jeśli się da) astygmatyzm to proszę odpisać oto mj numer gg 149930. Tylko proszę nie piaś o leczeniu laserowym.

Edytowane przez kubaslowinski
Czas edycji: 2008-03-26 o 06:22 Powód: fdddddddddd
kubaslowinski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-02, 19:50   #27
lajla94
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Cytat:
Napisane przez Gorylek Pokaż wiadomość
Ja mam wade -5,0 na prawym, -4,25 na lewym i tez mam cylindry bo astygmatyzm zrobil mi sie w wyniku dosc duzej krotkowzrocznosci: cylinder -1,75 i -0,75. Niedawno kupilam nowe okulary, szkla z tworzywa, sa leciutkie i cienkie, zaplacilam 400zł. Jest to bardzo drogo ale na szczescie okulary kupuje sie raz na pare lat. pamietam ze jak zaczynalam nosic okulary w 5 klasie podstawowki to faktycznie bylam zalamana, marzylam o szklach kontaktowych przez wiele lat a potem okazalo sie ze nie moge ich nosic. Teraz okulary sa dla mnie jak zegarek na rece - zupelnie nie przeszkadzaja i nawet ozdabiaja.

Operacje wykonywane sa chyba na Slasku - tam jezdzili moi znajomi i faktycznie wade daje sie zredukowac praktycznie do zera. Na te operacje decyduja sie glownie ludzie z baardzo duza wada np. -10, -12. Operacje sa drogie i moga byc wykonywane chyba dopiero po 21 lub 22rż. Prawdopodobnie taka operacje moze sobie zrobic kazdy tylko ze w przypadku wzroku ryzyko jest duze... i ja bym sie nie zdecydowala. Jedno zle ciecie skalpela i traci sie wzrok na cale zycie






Ja mam ogromny problem !! Mam 14 lat i wzrok pogorszyl mi sie sporo... teraz mam wade 3 iles... tez cierpie na astygmatyzm. Najgorsze dla mnie jest noszenie okularow i zakladam je tylko jak jestem w domu i w szkole czy z moja iloscia wady moge nosic soczewki? Co ile je sie zmienia? Myslalam tez nad laserem ale to chyba duze ryzyko Okropnie sie czuje ze tak nie widze
lajla94 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 16:24   #28
avies
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 3
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

no właśnie! tak samo chyba ja mam.
od roku nie noszę okularów! i wada się nie pogorszyła.
mam + chyba czy - 1,2 widze zamazane z bliska jak i z daleka.
nie wiem czy dalej nosic okulary!
w wieku 6 lat podejrzewano u mnie zaćme! jednak to głupota
wykryta przez okulistę...
avies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 10:51   #29
Ines100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Czesc!

Ja mam astegmatyzm wrodzony, moj brat i siostra rowniez. Moi rodzice nie maja, moi dziadkowie rowiniez nie maja, ale moj pradziadek mial.
Gdy mialam 4 latka prawe oczko zaczelo mi uciekac (pozniej lewe oczko musialam zaslaniac, zeby prawe stalo sie silniejsze) i od tego czasu musialam nosic okulary. Do okulisty chodzilam na kontrole raz w roku, na poczatku moja wada byla niestabilna, bo moj organizm sie rozwijal jeszcze i co roku mialam inne okulary. Dodam, szkla dla osob majacych ta wade sa duzo drozsze. W internecie duzo czytalam na temat operacji laserowych, wszystko bylo tak fajnie napisane- jak w bajce. Ukonczylam 21 lat i wtedy rogowka oka konczy sie rozwijac. Mieszkam w woj. opolskim, wiec postanowilam ze sprobuje. Pojechalam do Katowic (do tej slynnej kliniki okulistycznej). Jak zobaczylam ten szpital, to przyznam, ze sie przerazilam, taki troche zaniedbany, a toalety- ochyda! Niektore panie ktore przeprowadzaly badania byly bardzo niemile.
Przeszlam chyba z 8 specjalistycznych badan, potem konsultacja z pielegniarka. Pielegniarka ustalila nastepny termin w ktorym miala odbyc sie operacja. Cieszylam sie przeogromnie. W tym danym terminie zjawilam sie punktualnie, no i znowu powtarzanie badan, no i w koncu konsultacja w lekarzem ktory przeprowadza te operacje. Powiedzial, ze przy takiej wadzie wzroku- jest to daremne wydawanie kasy, bo ta wada moze wrocic po 3 miesiacach i jeszcze ostrosc wzroku by mi sie pogorszyla , a poza tym mam astegmatyzm w plusie, jakbym miala w minusie to by mi ja polecil, ale tak mi ja odradzil. Szczerze bylam w szoku jak to wszystko mi powiedzial, to w internecie na tych stronach internetowych poswieconych tym operacjom po prostu "mydla oczy ludziom". Powiedzialam mu ze nie chce wiecej nosic okularow, wiec polecil mi soczewki kontaktowe.

Wiec pojechalam do Opola, do okulistki ktora dobiera soczewki kontaktowe. Powiedziala, zeby w 100% skorygowac moja wade, to musiala bym miec soczewki twarde roczne, ale mi ich nie poleca, wiec znalazla z miesiecznych podobne. Co prawda powinnam niec na prawym oku o 0.25 wiekszy cylinder, ale niestety rynek nie oferuje takich, bo nie ma.
Tylko, ze te miesieczne dla astegmatykow z plusem sa ale tylko do pewnej watrosci. W minusie ten zakres jest wiekszy. Niestety ja nic nie poradze na to ze mam w plusie.

Tak wiec widzicie, ze wada taka jak ja mam jest pomijana, chodzi mi o soczewki kontaktowe, ich producenci mogliby zwiekszyc zakres parametrow.

W soczewkach kontaktowych widze dobrze. Lepiej czlowiek sie czuje, ma wieksza wartosc dla siebie.

Pozdrawiam
Ines100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-16, 20:53   #30
irena2216
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1
Dot.: koszt leczenia astygmatyzmu

Cytat:
Napisane przez Ines100 Pokaż wiadomość
Czesc!

Ja mam astegmatyzm wrodzony, moj brat i siostra rowniez. Moi rodzice nie maja, moi dziadkowie rowiniez nie maja, ale moj pradziadek mial.
Gdy mialam 4 latka prawe oczko zaczelo mi uciekac (pozniej lewe oczko musialam zaslaniac, zeby prawe stalo sie silniejsze) i od tego czasu musialam nosic okulary. Do okulisty chodzilam na kontrole raz w roku, na poczatku moja wada byla niestabilna, bo moj organizm sie rozwijal jeszcze i co roku mialam inne okulary. Dodam, szkla dla osob majacych ta wade sa duzo drozsze. W internecie duzo czytalam na temat operacji laserowych, wszystko bylo tak fajnie napisane- jak w bajce. Ukonczylam 21 lat i wtedy rogowka oka konczy sie rozwijac. Mieszkam w woj. opolskim, wiec postanowilam ze sprobuje. Pojechalam do Katowic (do tej slynnej kliniki okulistycznej). Jak zobaczylam ten szpital, to przyznam, ze sie przerazilam, taki troche zaniedbany, a toalety- ochyda! Niektore panie ktore przeprowadzaly badania byly bardzo niemile.
Przeszlam chyba z 8 specjalistycznych badan, potem konsultacja z pielegniarka. Pielegniarka ustalila nastepny termin w ktorym miala odbyc sie operacja. Cieszylam sie przeogromnie. W tym danym terminie zjawilam sie punktualnie, no i znowu powtarzanie badan, no i w koncu konsultacja w lekarzem ktory przeprowadza te operacje. Powiedzial, ze przy takiej wadzie wzroku- jest to daremne wydawanie kasy, bo ta wada moze wrocic po 3 miesiacach i jeszcze ostrosc wzroku by mi sie pogorszyla , a poza tym mam astegmatyzm w plusie, jakbym miala w minusie to by mi ja polecil, ale tak mi ja odradzil. Szczerze bylam w szoku jak to wszystko mi powiedzial, to w internecie na tych stronach internetowych poswieconych tym operacjom po prostu "mydla oczy ludziom". Powiedzialam mu ze nie chce wiecej nosic okularow, wiec polecil mi soczewki kontaktowe.

Wiec pojechalam do Opola, do okulistki ktora dobiera soczewki kontaktowe. Powiedziala, zeby w 100% skorygowac moja wade, to musiala bym miec soczewki twarde roczne, ale mi ich nie poleca, wiec znalazla z miesiecznych podobne. Co prawda powinnam niec na prawym oku o 0.25 wiekszy cylinder, ale niestety rynek nie oferuje takich, bo nie ma.
Tylko, ze te miesieczne dla astegmatykow z plusem sa ale tylko do pewnej watrosci. W minusie ten zakres jest wiekszy. Niestety ja nic nie poradze na to ze mam w plusie.

Tak wiec widzicie, ze wada taka jak ja mam jest pomijana, chodzi mi o soczewki kontaktowe, ich producenci mogliby zwiekszyc zakres parametrow.

W soczewkach kontaktowych widze dobrze. Lepiej czlowiek sie czuje, ma wieksza wartosc dla siebie.

Pozdrawiam
ja mam takie pytanie za bardzo nie moge sie tu polapac o co chodzi ale moze bedziesz potrafila mi pomuc bo ja tu nic nie moge znalesc mianowicie cgodzi mi o to ze moja 5 letnia coreczka ma astygmatyzm ale nie moge sie polapac o co chodzi chodzi mi o + i - mam napisane tak op +1,00 cylinder -1,00 i wlasnie dla czego jest plus a cylinder minus pozdrawiam
irena2216 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:12.