Polecamy:

haru_haru · 2019-02-10, 10:45

Ja się już przyzwyczaiłam do tego, że sklepy są zamknięte. Ale najbardziej boli, jak się zapomni, że czegoś nie ma się w domu - na przykład cały tydzień miałam ochotę na jajecznicę, otwieram dzisiaj lodówkę a tu jajek brak.

Po mleko i mąkę też już była wyprawa do znajomych/rodziny. Niektóre stacje benzynowe podobno się zaopatrzyły w więcej produktów spozywczych ale niestety nie mogłam nigdzie w necie znaleźć info co dokładnie mają na stanie a wycieczki krajoznawczej po stacjach benzynowych w niedzielę rano nie chce mi się robić.

malootka · 2019-02-10, 13:19

U mnie na zakazie handlu najbardziej wzbogaca się osiedlowy sklep. Gdy jest niedziela handlowa mają zamknięte, niehandlowa - otwarte. Pewnie zrobią utarg jak normalnie przez 3 dni.

żyć nie umierać.

**f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2** · 2019-02-10, 13:47

ja pracuję w prawie każdą niedzielę (praca w muzeum) i ból jest jak zapomnę kupić sobie czegoś do jedzenia czy picia do pracy. a w dodatku pracuję na starym mieście i tutaj zwyczajnie takich 'osiedlowych' sklepów czy stacji benzynowych brak.

czasem po prostu źle zaplanuję zakupy i czegoś mi zabraknie do pracy właśnie, ale nie ma tragedii. braku otwartych sklepów np. odzieżowych w ogole nie odczuwam i tak w zyciu bym sie nie pchała do galerii w weekend

Shawtty · 2019-02-10, 14:38

[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8648378 2]ja pracuję w prawie każdą niedzielę (praca w muzeum) i ból jest jak zapomnę kupić sobie czegoś do jedzenia czy picia do pracy. a w dodatku pracuję na starym mieście i tutaj zwyczajnie takich 'osiedlowych' sklepów czy stacji benzynowych brak.

czasem po prostu źle zaplanuję zakupy i czegoś mi zabraknie do pracy właśnie, ale nie ma tragedii. braku otwartych sklepów np. odzieżowych w ogole nie odczuwam i tak w zyciu bym sie nie pchała do galerii w weekend[/QUOTE]Zaraz koło bramy jest jeden sklep otwarty, przynajmniej był wcześniej w niehandlowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2019-02-10, 18:38

Mam urodziny. Miałam plany ale nic z nich nie wyszło, więc z żalu chciałam nażreć się lodów. I nie mogę bo wszystko w okolicy zamknięte, nawet żabka.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

[1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8648378 2]
braku otwartych sklepów np. odzieżowych w ogole nie odczuwam i tak w zyciu bym sie nie pchała do galerii w weekend[/QUOTE]Wczoraj wieczorem pies koleżanki pogryzł buty jej córki więc dziecko nie ma w czym iść jutro do szkoły

Taki tam awaryjne sytuacje czasami

Trzepotka · 2019-02-10, 18:40

Treść usunięta

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-02-10, 18:42

Cytat:

Napisane przez Finlora

Mam urodziny. Miałam plany ale nic z nich nie wyszło, więc z żalu chciałam nażreć się lodów. I nie mogę bo wszystko w okolicy zamknięte, nawet żabka.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Wczoraj wieczorem pies koleżanki pogryzł buty jej córki więc dziecko nie ma w czym iść jutro do szkoły

Taki tam awaryjne sytuacje czasami

Ojej

Sto lat!

Ja dzisiaj byłam z synem w kinie, potem chętnie bym zerknęła na wyprzedaże (ostatnio mam bardzo mało okazji, bo jestem z nim ciągle sama, a Mały ciągle choruje), no ale..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2019-02-10, 18:53

Cytat:

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Dzięki dziewczyny

Dobrze, że mam mleko to sobie chociaż budyń zrobię (o ile go mam)

**871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84** · 2019-02-10, 19:16

Cytat:

Napisane przez Finlora

Mam urodziny. Miałam plany ale nic z nich nie wyszło, więc z żalu chciałam nażreć się lodów. I nie mogę bo wszystko w okolicy zamknięte, nawet żabka.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

Wczoraj wieczorem pies koleżanki pogryzł buty jej córki więc dziecko nie ma w czym iść jutro do szkoły

Taki tam awaryjne sytuacje czasami

Sto lat

A koleżanka nie przewidziała tego że jak się ma psa to można stracić obuwie?

Dobrze że nie mam zachcianek ciążowych, chyba bym pogryzła ściany gdybym musiała zjeść akurat dzisiaj no nie wiem, truskawki.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Finlora · 2019-02-10, 19:34

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8648505 6]Sto lat

A koleżanka nie przewidziała tego że jak się ma psa to można stracić obuwie?

Dobrze że nie mam zachcianek ciążowych, chyba bym pogryzła ściany gdybym musiała zjeść akurat dzisiaj no nie wiem, truskawki.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dziękuję

No nie przewidziała, zwłaszcza, że te buty miały dopiero ze 3 tygodnie, bo już jedne jej zeżarł. No i nie przewidziała, że te też zeżre i powinna kupować od razu 2 pary

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-02-10, 19:39

Swoją drogą współczuję kupowania zimowych butów w styczniu, szczególnie dla dziecka.

Limonka2738 · 2019-02-10, 20:14

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86485181]Swoją drogą współczuję kupowania zimowych butów w styczniu, szczególnie dla dziecka.[/QUOTE]

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-02-10, 20:24

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

No przecież w sklepach już są resztki i kolekcja wiosenno-letnia. Ja kiedyś mojemu w grudniu chciałam kupić śniegowce, to w jego rozmiarze były tylko fioletowe w różowe kwiatki (i je wzięłam, bo też miałam tylko jedną parę przygotowaną).

skazana_na_bluesa · 2019-02-10, 20:31

wczoraj byłam w galerii i powiem tak - armageddon. ludzi od zaje..., na parkingach pełno. nawet parkingi dookoła galerii pełne, bo nie było miejsc w samej galerii. zanim wprowadzono zakaz handlu w niedziele, nie było takich dantejskich scen.

Likka9 · 2019-02-10, 21:25

Wczoraj robiłam zakupy, dzisiaj byłam w Żabce i w całodobowej poczcie i wszędzie spokojnie i mało ludzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Timon i Pumba · 2019-02-10, 21:29

Treść usunięta

Limonka2738 · 2019-02-10, 22:10

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86485400]No przecież w sklepach już są resztki i kolekcja wiosenno-letnia. Ja kiedyś mojemu w grudniu chciałam kupić śniegowce, to w jego rozmiarze były tylko fioletowe w różowe kwiatki (i je wzięłam, bo też miałam tylko jedną parę przygotowaną).[/QUOTE]Ja zawsze na tych resztkach kupuję na przyszły rok. Taniej i brak ludzi.

A, no i mniejszy wybór, nie trzeba latać i szukać.

Dziecko to wyrośnie do przyszłego roku, ale ja nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-02-10, 22:26

Cytat:

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

No ja dla siebie już nic nie dostanę, bo mam chyba najbardziej standardowy rozmiar 37/38.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2019-02-10, 22:30

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86485831]

[/COLOR]No ja dla siebie już nic nie dostanę, bo mam chyba najbardziej standardowy rozmiar 37/38.
[/QUOTE]

Najbardziej standardowy rozmiar to 39, jeśli nie ma 39 to 38. We wszystkich instrukcjach dla pracowników obuwniczych jest o tym jak byk.

Ja noszę 39 i nie mam problemu. Ale może mam taki styl, że nikomu się moje buty nie podobają, albo kupujemy w innych sklepach, bo ja co roku nie mam problemu na wyprzedaży sezonu.

Naprawdę nie sądziłam, że ktoś może mi współczuć.

Finlora · 2019-02-10, 22:42

Ja na wyprzedażach w życiu nie znajdę nic na siebie - rozmiar 34/35. Ale 35 dziecinne bo dorosłe jest na mnie za duże

W życiu nie powiedziałabym, że 39 jest standardowe bo z tego co widzę to oprócz małych rozmiarów najszybciej znikają 37/38.

Popcorn_lover2222 · 2019-02-10, 23:17

Cytat:

Napisane przez Limonka2738

Najbardziej standardowy rozmiar to 39, jeśli nie ma 39 to 38. We wszystkich instrukcjach dla pracowników obuwniczych jest o tym jak byk.

Ja noszę 39 i nie mam problemu. Ale może mam taki styl, że nikomu się moje buty nie podobają, albo kupujemy w innych sklepach, bo ja co roku nie mam problemu na wyprzedaży sezonu.

Naprawdę nie sądziłam, że ktoś może mi współczuć.

Ja pracuję w sklepie obuwniczym i oczywiście i tak mogę się mylić, ale moim zdaniem rozmiar 39 nie jest najbardziej standardowym. Ja sama mam rozmiar 39, czasem 40 i sporo pań z tym rozmiarem przychodzi, a często i z większym, ale jednak najczęściej z 37-38, więc raczej te uznałabym za standardowe.

Limonka2738 · 2019-02-10, 23:25

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ja na wyprzedażach w życiu nie znajdę nic na siebie - rozmiar 34/35. Ale 35 dziecinne bo dorosłe jest na mnie za duże

W życiu nie powiedziałabym, że 39 jest standardowe bo z tego co widzę to oprócz małych rozmiarów najszybciej znikają 37/38.

Może coś się zmieniło.

Za moich szumnych czasów najwięcej przysyłali rozmiaru 39 i ten rozmiar miał być wystawiony. Zawsze jak idę do sklepu z butami to mierzę ten na półce, nie muszę szukać po pudełkach.

Jeśli nie było 39, to 38, potem 40, potem 37 itd.

Może 38 jest częstszy, albo co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Cytat:

Napisane przez Popcorn_lover2222

Ja pracuję w sklepie obuwniczym i oczywiście i tak mogę się mylić, ale moim zdaniem rozmiar 39 nie jest najbardziej standardowym. Ja sama mam rozmiar 39, czasem 40 i sporo pań z tym rozmiarem przychodzi, a często i z większym, ale jednak najczęściej z 37-38, więc raczej te uznałabym za standardowe.

Ja też mogę się mylić, takie były standardy i tak mnie uczyli po prostu.

Nie jestem jakimś znawcą tematu, pewnie macie rację.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Limonka2738 · 2019-02-10, 23:33

Poczytałam i chyba wiem, o co chodzi.

Ja pracowałam w sieciówkach, tam mają standardy pewnie na całą Europę a nawet więcej.

Może być tak, że w Polsce po prostu 38 jest popularniejszy, bo mamy statystycznie małe stopy.

Według danych w Internecie:

But this is not just a UK phenomenon. In the US, the average female foot was a 6.5 (37) in the 1960s, rising to 7.5 (38) in the 1970s. Today, the average American woman has a shoe size between 8.5 and 9 (39, 40). Kate Winslet is US size 11(41/42) and Rihanna a US 9 (39/40).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ----------

Poczytałam i chyba wiem, o co chodzi.

Ja pracowałam w sieciówkach, tam mają standardy pewnie na całą Europę a nawet więcej.

Może być tak, że w Polsce po prostu 38 jest popularniejszy, bo mamy statystycznie małe stopy.

Według danych w Internecie:

But this is not just a UK phenomenon. In the US, the average female foot was a 6.5 (37) in the 1960s, rising to 7.5 (38) in the 1970s. Today, the average American woman has a shoe size between 8.5 and 9 (39, 40). Kate Winslet is US size 11(41/42) and Rihanna a US 9 (39/40).

https://www.independent.co.uk/life-s...r-9481529.html

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kala713 · 2019-02-11, 09:21

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ja na wyprzedażach w życiu nie znajdę nic na siebie - rozmiar 34/35. Ale 35 dziecinne bo dorosłe jest na mnie za duże

W życiu nie powiedziałabym, że 39 jest standardowe bo z tego co widzę to oprócz małych rozmiarów najszybciej znikają 37/38.

Siostro!

Łącze się w bólu,mam taki sam rozmiar stopy

Szpilki nawet 33 i tylko ryłko bo i innych mogę pomarzyć

Finlora · 2019-02-11, 09:40

Cytat:

Napisane przez Kala713

Siostro!

Łącze się w bólu,mam taki sam rozmiar stopy

Szpilki nawet 33 i tylko ryłko bo i innych mogę pomarzyć

A spróbuj znaleźć letnie dziecięce sandałki w kolorze czarnym, bez żadnych kokardek i innych ozdób - to dopiero wyzwanie

Jesteś w Krakowa? Nie pamiętam czy ten sklep jeszcze jest ale kiedyś znalazłam tam sklep Jezioro (i jeszcze jakiś, nie pamiętam teraz) i jak byłam tam u znajomych to wróciłam z 5 parami butów (szpilki też)

Chociaż pamiętam, że jak na moją kieszeń to były dosyć drogie bo ok 160 zł każde. I bardzo mi się w nich podobało to to, że nie miały bardzo wysokich obcasów, bo jak np spotykam w necie małe rozmiary to obcasy są strasznie wysokie. Rozumowanie typu - ma małą stopę więc jest niska, a skoro jest niska to chce mieć wysokie buty. Lub - ma małą stopę więc pewnie też szczupłe łydki a tu nie ma tak dobrze - stopa dziecka ale łydka dorosłej kobiety i to nie taka szczupła, więc o wysokich kozakach mogę pomarzyć.

Kala713 · 2019-02-11, 10:07

Cytat:

Napisane przez Finlora

A spróbuj znaleźć letnie dziecięce sandałki w kolorze czarnym, bez żadnych kokardek i innych ozdób - to dopiero wyzwanie

Jesteś w Krakowa? Nie pamiętam czy ten sklep jeszcze jest ale kiedyś znalazłam tam sklep Jezioro (i jeszcze jakiś, nie pamiętam teraz) i jak byłam tam u znajomych to wróciłam z 5 parami butów (szpilki też)

Chociaż pamiętam, że jak na moją kieszeń to były dosyć drogie bo ok 160 zł każde. I bardzo mi się w nich podobało to to, że nie miały bardzo wysokich obcasów, bo jak np spotykam w necie małe rozmiary to obcasy są strasznie wysokie. Rozumowanie typu - ma małą stopę więc jest niska, a skoro jest niska to chce mieć wysokie buty. Lub - ma małą stopę więc pewnie też szczupłe łydki a tu nie ma tak dobrze - stopa dziecka ale łydka dorosłej kobiety i to nie taka szczupła, więc o wysokich kozakach mogę pomarzyć.

Jestem z Krakowa ale obecnie w nim nie mieszkam

Nie znam sklepu o którym mówisz ale za to znam wszystkie te bolączki z butami

Zawsze zazdrościłam koleżanką ,które miały całe szafy butów ale ja dosłownie parę sztuk.
Często kupowałam z braku laku co było i byle było

Rok temu wychodząc za mąż byłam mega zdesperowana w czym pójdę bo co jedne to gorszę ale własnie niebotyczne obcasy o których mówisz albo takie koszmarki,że w życiu bym tego nie założyła

W akcie desperacji oglądałam buty w sklepie komunijnym dla dzieci

Dużo pomogło mi to,że mam mamę,która mieszka we Włoszech i jestem u niej pare razy do roku to czasami jakieś buty znajdę.
Poza tym szukając butów pierwsze co patrzę na zare kids ,mam od nich bardzo dużo butów,balerinki które wyglądają przyzwoicie ,teraz udało mi się kupić kolejną pare conversów za 34 euro bo wiadomo dziecięce tańsze -to chyba jedyny plus tej sytuacji

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2019-02-11, 10:11

Jeszcze kilka lat temu mój mąż był w takiej samej, tylko odwrotnej sytuacji - ma duży rozmiar (ok. 47) i jak chciał kupić buty w normalnej cenie, to tylko wchodził do sklepu i pytał, z których modeli są w jego rozmiarze. Teraz się to trochę zmieniło, w Deichmannie jest seria xxl i już nie jest tak trudno o buty w nietypowym rozmiarze (a niszczy bardzo, i takie za 100 i takie za 300 zł).

cojarobietu_uu · 2019-02-11, 10:15

Cytat:

Napisane przez Finlora

Ja na wyprzedażach w życiu nie znajdę nic na siebie - rozmiar 34/35. Ale 35 dziecinne bo dorosłe jest na mnie za duże

W życiu nie powiedziałabym, że 39 jest standardowe bo z tego co widzę to oprócz małych rozmiarów najszybciej znikają 37/38.

W outletach mam wrażenie że zawsze jest pełno takich skrajnych rozmiarów, a tych małych to już w ogóle.
Ale pewnie to tak działa, że zawsze ma się wrażenie że innych rozmiarów niż się szuka jest większy wybór

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Finlora · 2019-02-11, 10:18

Cytat:

Napisane przez Kala713

Jestem z Krakowa ale obecnie w nim nie mieszkam

Nie znam sklepu o którym mówisz ale za to znam wszystkie te bolączki z butami

Zawsze zazdrościłam koleżanką ,które miały całe szafy butów ale ja dosłownie parę sztuk.
Często kupowałam z braku laku co było i byle było

Rok temu wychodząc za mąż byłam mega zdesperowana w czym pójdę bo co jedne to gorszę ale własnie niebotyczne obcasy o których mówisz albo takie koszmarki,że w życiu bym tego nie założyła

W akcie desperacji oglądałam buty w sklepie komunijnym dla dzieci

Dużo pomogło mi to,że mam mamę,która mieszka we Włoszech i jestem u niej pare razy do roku to czasami jakieś buty znajdę.
Poza tym szukając butów pierwsze co patrzę na zare kids ,mam od nich bardzo dużo butów,balerinki które wyglądają przyzwoicie ,teraz udało mi się kupić kolejną pare conversów za 34 euro bo wiadomo dziecięce tańsze -to chyba jedyny plus tej sytuacji

Ja trafiłam na ten sklep przez allegro. Większość butów mi się nie podoba ale udało mi się znaleźć kilka fajnych, może i Tobie coś wpadnie w oko.
https://allegro.pl/uzytkownik/Obuwie...n-fas-1-5-0131

Wiem o czym mówisz. Ja zawsze powtarzałam, że jeśli chodzi o buty to muszę brać nie to co mi się podoba tylko to co akurat znajdę w moim rozmiarze. Chociaż i tak większość życia przechodziłam w za dużych butach, dzięki czemu dorobiłam się strasznych odcisków

I zawsze zazdrościłam koleżankom, które mogły chodzić w wysokich szpilkach, bo ja przy takiej wysokości nie tyle bym się zabiła co umarła z bólu - bo odczuwam taką wysokość o wiele bardziej niż osoba z większą stopą.

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

Cytat:

Napisane przez cojarobietu_uu

W outletach mam wrażenie że zawsze jest pełno takich skrajnych rozmiarów, a tych małych to już w ogóle.
Ale pewnie to tak działa, że zawsze ma się wrażenie że innych rozmiarów niż się szuka jest większy wybór

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie wiem, nie spotkałam się. Poza tym dorosłe 35 jest na mnie za duże a 34 nigdy nie widziałam.

NocnaWiedma · 2019-02-11, 10:25

Cytat:

Napisane przez Finlora

I bardzo mi się w nich podobało to to, że nie miały bardzo wysokich obcasów, bo jak np spotykam w necie małe rozmiary to obcasy są strasznie wysokie. Rozumowanie typu - ma małą stopę więc jest niska, a skoro jest niska to chce mieć wysokie buty. Lub - ma małą stopę więc pewnie też szczupłe łydki a tu nie ma tak dobrze - stopa dziecka ale łydka dorosłej kobiety i to nie taka szczupła, więc o wysokich kozakach mogę pomarzyć.

O to właśnie dla mnie jest zawsze niezrozumiałe. Nie mogę nigdy zrozumieć dlaczego mały rozmiar łączy się z koszmarnymi, wielkimi szpilami.

2019-02-10, 10:45	#3721
haru_haru Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 956	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Ja się już przyzwyczaiłam do tego, że sklepy są zamknięte. Ale najbardziej boli, jak się zapomni, że czegoś nie ma się w domu - na przykład cały tydzień miałam ochotę na jajecznicę, otwieram dzisiaj lodówkę a tu jajek brak. Po mleko i mąkę też już była wyprawa do znajomych/rodziny. Niektóre stacje benzynowe podobno się zaopatrzyły w więcej produktów spozywczych ale niestety nie mogłam nigdzie w necie znaleźć info co dokładnie mają na stanie a wycieczki krajoznawczej po stacjach benzynowych w niedzielę rano nie chce mi się robić.

2019-02-10, 13:19	#3722
malootka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-02 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 4 567	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. U mnie na zakazie handlu najbardziej wzbogaca się osiedlowy sklep. Gdy jest niedziela handlowa mają zamknięte, niehandlowa - otwarte. Pewnie zrobią utarg jak normalnie przez 3 dni. żyć nie umierać.

2019-02-10, 13:47	#3723
f6ce7c3ca500955a4c7e3c56259edd7b2c023af2 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 1 991	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. ja pracuję w prawie każdą niedzielę (praca w muzeum) i ból jest jak zapomnę kupić sobie czegoś do jedzenia czy picia do pracy. a w dodatku pracuję na starym mieście i tutaj zwyczajnie takich 'osiedlowych' sklepów czy stacji benzynowych brak. czasem po prostu źle zaplanuję zakupy i czegoś mi zabraknie do pracy właśnie, ale nie ma tragedii. braku otwartych sklepów np. odzieżowych w ogole nie odczuwam i tak w zyciu bym sie nie pchała do galerii w weekend

2019-02-10, 14:38	#3724
Shawtty Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Wonderland Wiadomości: 10 564	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. [1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8648378 2]ja pracuję w prawie każdą niedzielę (praca w muzeum) i ból jest jak zapomnę kupić sobie czegoś do jedzenia czy picia do pracy. a w dodatku pracuję na starym mieście i tutaj zwyczajnie takich 'osiedlowych' sklepów czy stacji benzynowych brak. czasem po prostu źle zaplanuję zakupy i czegoś mi zabraknie do pracy właśnie, ale nie ma tragedii. braku otwartych sklepów np. odzieżowych w ogole nie odczuwam i tak w zyciu bym sie nie pchała do galerii w weekend[/QUOTE]Zaraz koło bramy jest jeden sklep otwarty, przynajmniej był wcześniej w niehandlowe Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ “Would you tell me, please, which way I ought to go from here?" "That depends a good deal on where you want to get to." "I don't much care where* –" "Then it doesn't matter which way you go.”*

2019-02-10, 18:38	#3725
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Mam urodziny. Miałam plany ale nic z nich nie wyszło, więc z żalu chciałam nażreć się lodów. I nie mogę bo wszystko w okolicy zamknięte, nawet żabka. ---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ---------- [1=f6ce7c3ca500955a4c7e3c5 6259edd7b2c023af2;8648378 2] braku otwartych sklepów np. odzieżowych w ogole nie odczuwam i tak w zyciu bym sie nie pchała do galerii w weekend[/QUOTE]Wczoraj wieczorem pies koleżanki pogryzł buty jej córki więc dziecko nie ma w czym iść jutro do szkoły Taki tam awaryjne sytuacje czasami

2019-02-10, 18:40	#3726
Trzepotka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-05 Wiadomości: 20 984	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Treść usunięta

2019-02-10, 19:34	#3730
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. [1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;8648505 6]Sto lat A koleżanka nie przewidziała tego że jak się ma psa to można stracić obuwie? Dobrze że nie mam zachcianek ciążowych, chyba bym pogryzła ściany gdybym musiała zjeść akurat dzisiaj no nie wiem, truskawki. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Dziękuję No nie przewidziała, zwłaszcza, że te buty miały dopiero ze 3 tygodnie, bo już jedne jej zeżarł. No i nie przewidziała, że te też zeżre i powinna kupować od razu 2 pary

2019-02-10, 19:39	#3731
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Swoją drogą współczuję kupowania zimowych butów w styczniu, szczególnie dla dziecka.

2019-02-10, 20:14	#3732
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86485181]Swoją drogą współczuję kupowania zimowych butów w styczniu, szczególnie dla dziecka.[/QUOTE] __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-02-10, 20:31	#3734
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. wczoraj byłam w galerii i powiem tak - armageddon. ludzi od zaje..., na parkingach pełno. nawet parkingi dookoła galerii pełne, bo nie było miejsc w samej galerii. zanim wprowadzono zakaz handlu w niedziele, nie było takich dantejskich scen. __________________ -27,9 kg

2019-02-10, 21:25	#3735
Likka9 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2018-10 Wiadomości: 6 969	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Wczoraj robiłam zakupy, dzisiaj byłam w Żabce i w całodobowej poczcie i wszędzie spokojnie i mało ludzi. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-02-10, 21:29	#3736
Timon i Pumba hakuna matata Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 22 754	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Treść usunięta

2019-02-10, 22:10	#3737
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86485400]No przecież w sklepach już są resztki i kolekcja wiosenno-letnia. Ja kiedyś mojemu w grudniu chciałam kupić śniegowce, to w jego rozmiarze były tylko fioletowe w różowe kwiatki (i je wzięłam, bo też miałam tylko jedną parę przygotowaną).[/QUOTE]Ja zawsze na tych resztkach kupuję na przyszły rok. Taniej i brak ludzi. A, no i mniejszy wybór, nie trzeba latać i szukać. Dziecko to wyrośnie do przyszłego roku, ale ja nie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-02-10, 22:30	#3739
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;86485831] [/COLOR]No ja dla siebie już nic nie dostanę, bo mam chyba najbardziej standardowy rozmiar 37/38. [/QUOTE] Najbardziej standardowy rozmiar to 39, jeśli nie ma 39 to 38. We wszystkich instrukcjach dla pracowników obuwniczych jest o tym jak byk. Ja noszę 39 i nie mam problemu. Ale może mam taki styl, że nikomu się moje buty nie podobają, albo kupujemy w innych sklepach, bo ja co roku nie mam problemu na wyprzedaży sezonu. Naprawdę nie sądziłam, że ktoś może mi współczuć. __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-02-10, 22:42	#3740
Finlora Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: To tu, to tam ;) Wiadomości: 28 698	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Ja na wyprzedażach w życiu nie znajdę nic na siebie - rozmiar 34/35. Ale 35 dziecinne bo dorosłe jest na mnie za duże W życiu nie powiedziałabym, że 39 jest standardowe bo z tego co widzę to oprócz małych rozmiarów najszybciej znikają 37/38. Edytowane przez Finlora Czas edycji: 2019-02-10 o 22:43

2019-02-10, 23:33	#3743
Limonka2738 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2015-08 Lokalizacja: Undercity Wiadomości: 30 092	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Poczytałam i chyba wiem, o co chodzi. Ja pracowałam w sieciówkach, tam mają standardy pewnie na całą Europę a nawet więcej. Może być tak, że w Polsce po prostu 38 jest popularniejszy, bo mamy statystycznie małe stopy. Według danych w Internecie: But this is not just a UK phenomenon. In the US, the average female foot was a 6.5 (37) in the 1960s, rising to 7.5 (38) in the 1970s. Today, the average American woman has a shoe size between 8.5 and 9 (39, 40). Kate Winslet is US size 11(41/42) and Rihanna a US 9 (39/40). Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 00:33 ---------- Poprzedni post napisano o 00:33 ---------- Poczytałam i chyba wiem, o co chodzi. Ja pracowałam w sieciówkach, tam mają standardy pewnie na całą Europę a nawet więcej. Może być tak, że w Polsce po prostu 38 jest popularniejszy, bo mamy statystycznie małe stopy. Według danych w Internecie: But this is not just a UK phenomenon. In the US, the average female foot was a 6.5 (37) in the 1960s, rising to 7.5 (38) in the 1970s. Today, the average American woman has a shoe size between 8.5 and 9 (39, 40). Kate Winslet is US size 11(41/42) and Rihanna a US 9 (39/40). https://www.independent.co.uk/life-s...r-9481529.html Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię.

2019-02-11, 10:11	#3747
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Niedziela bez zakupów - cz.2. Jeszcze kilka lat temu mój mąż był w takiej samej, tylko odwrotnej sytuacji - ma duży rozmiar (ok. 47) i jak chciał kupić buty w normalnej cenie, to tylko wchodził do sklepu i pytał, z których modeli są w jego rozmiarze. Teraz się to trochę zmieniło, w Deichmannie jest seria xxl i już nie jest tak trudno o buty w nietypowym rozmiarze (a niszczy bardzo, i takie za 100 i takie za 300 zł).

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)