2005-11-19, 17:50 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Zgóry proszę Was drogie koleżanki o wyrozumiałość z uwagi na to że jest to pewnie 23507245 wątek z tej serii
Na początku mojej bytności na wiażu poddałam się Waszej ocenie w tym temacie ale sądzę że załączone wówczas zdjęcia nie pokazywały dokładnie cech mojej urody (przekłamane kolorki). Nie powiem jaka była wtedy diagnoza żeby nic nie sugerować Poddając się poprzednio analizie nie robiłam opisu jaki teraz jest wymagany. MOże z niego wyniknie coś nowego(???) Jak się opalasz?-opalam się na brązowo, ale stopniowo, na plecach i ramionach opalenizna złotawa, na twarzy jakby przykurzona kolor oczu- oczy raczej piwne (nie ciemny brąz) ze złotawymi kręgami na tęczówce. Ta z kolei otoczona jest grafitowym kręgiem. Białka oczu nigdy nie miały czysto białej barwy. piegi- na twarzy jedynie latem, ramiona mam usiane złocistymi piegami, te na twarzy mają raczej brązowy odcień. cera-odcień żółtawy, zazwyczaj cera szarawa z różowawymi przebarwieniami, rumienię się na różowo kolor włosów- no z tego co pamiętam(koloryzuję włosy ziołami) to brąz raczej popielaty, choć jako nastolatka pamiętam siebie raczej jako brunetkę ze złocistymi refleksami. usta- ciązko mi określić ich kolor, raczej bladoróżowe Nie potrafię szczerze mówiąc sobie dobrać koloru stroju, bo uważam że wiele z nich podkreśla mankamenty mojej cery Jako tako wyglądam w bordo ale raczej pospolicie, zawsze na straży stoi mój rudy sweter(zamieściłam jego zdjęciu), w którym zawsze w miare się sobie podobam, blado wyglądam w piaskowym i czerwieniach (fuj), w szarym beznadziejnie, zieleni nie noszę, niebieskiego absolutnie. Ostatnio lubię wrzosowy kolor. Jak widać niewiele mi się podoba W makijażu nie lubię zieleni (wyglądam pstrokato), raczej preferuję bezpieczne barwy- fiolet, brąz, kremowe, ale właśnie wtedy wyglądam oklepanie. Na 1 fotografii mam na twarzy ciupkę podkładu, na fotkach w brązowym polarze lekki makijaż bez podkładu. Edytowane przez madie Czas edycji: 2005-11-22 o 11:22 Powód: usunięcie zdjęć |
2005-11-19, 21:01 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
O kurczę Madie, może mogłabyś zamieścić swoje zdjęcie w tym rudym swetrze i jeszcze jakieś w czymś chłodnym - różu, błękicie. Myślę, że to by trochę rozjaśniło sytuację.
|
2005-11-19, 21:17 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
madie ja się w sumie nie znam na typach ale na pierwszy rzut oka obstawiam jesień
|
2005-11-19, 21:22 | #4 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
|
|
2005-11-19, 22:37 | #5 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Hmmmm....ja tez sie nie znam (patrz=> moj przypadek), ale z tego co czytam, to masz sporo takich samych cech, jakie mam ja: zlota opalenizna, blade usta, zlote refleksy, ale tez rozne zimne niuanse (ja mam np blekitne bialka). Bylam po kolei: zimą, wiosną, zimo-latem, jesienio-wiosną... I w koncu stanelo na JESIENI. Tak wiec mysle, ze z Toba bedzie podobnie Jak cos - zerknij na moj watek, moze cos Ci sie rozjasni?
Choc fakt, ze jakos tak zimowo mi sie tez kojarzysz (ale moze to przez avatar??)
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2005-11-19, 23:05 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Beekeeper
zaraz lecę do łózia, jutro zgłębię lekturę Twojego "typowego" wątku ale spojrzałam na zdjęcia i powiem Ci że też niezła zagadka jesteś. Chyba mamy skórę ciut podobną, na policzkach prześwituje róż... mnie to strasznie denerwuje bo nie da się tego zakryć podkładem. To nie są naczynka tylko taki rumieniec (???), no i wyobraź sobie jak jamuszę wyglądać- żółtawy odcień skóry na czole i bokach twarzy oraz wokół ust, zaczerwienione policzki + nosek i tak jakby to wszystko przypruszyć kurzem to masz obraz mojej cery . Generalnie jestem szara w ciapki. Nie wiem czy sie śmiać czy płakać |
2005-11-19, 23:10 | #7 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
hehehehe, niezle..."w ciapki" to wyobraz sobie, jak ja wygladam jak zaczne sie rumienic....reszta mojej skory (szyja, dekolt) jest ciagle zlotawa, a ryjek rozowy...masakra:/
Widac to idealnie na tej fotce...http://www.wizaz.pl/forum/attachment...hmentid=167083 ehhhh, na imprezie bylam i taka kicha...:/
__________________
Como se porta la vida cuando vales lo que tienes... |
2005-11-19, 23:13 | #8 |
Zadomowienie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Hmmm... wydaje mi się, że typ chłodny, ale ręki nie daję
__________________
There's no sadness, no cry... just take it and fly...
|
2005-11-19, 23:17 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
mi wyglądasz na zimę, ale nie jestem na 100% pewna
__________________
Justa Klikaj codziennie: http://www.zmilosciserc.pl/donate.php http://www.pajacyk.pl http://www.polskieserce.pl Nie udzielam indywidualnych porad poza forum! |
2005-11-20, 09:13 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Hmm, mi się wydaje, że wyglądałabyś fajnie w pomarańczach i oliwkowych zielaniach, brązach. Za to kompletnie nie widze cię w niebieskościach, szarym itd. Masz cechy chłodnego typu, ale wg mnie nie pasują ci jego barwy. Tutaj daje kilka twarzy podobnych do ciebie
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji arte infantil R jak Remont |
2005-11-20, 14:13 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Witam ponownie
Miałam dziś straszny problem z robieniem zdjęć, ponieważ nie mam profesjonalnego sprzętu i do tego żeby fotki wysżły jako takie musi być odpowiednie swiatło, bo gdy użyję flesza kolory są inne niż w rzeczywistości. Próbowałam robić zdjęcia w świetle dziennym a że dziś strasznie pochmurno to wyszły mizernie. Do tego jestem chora ;( Wklejam te w miare dobre i kilka próbek z różnymi kolorami, może to się przyda. Edytowane przez madie Czas edycji: 2005-11-22 o 11:22 Powód: usunięcie zdjęć |
2005-11-20, 14:16 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
oto kilka komputerowych bluzeczek
|
2005-11-20, 14:17 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
i jeszcze
|
2005-11-20, 14:34 | #14 |
Zadomowienie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Najbardziej podobasz mi się w różach i w fioletach
Prawdopodonbie jesteś lato/zimą
__________________
There's no sadness, no cry... just take it and fly...
|
2005-11-20, 14:57 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Jestem trupio blada prawda??
No i co ja mam z tym zrobić? Może różowawy odcień podkładu jakoś mógłby zniwelować ten nierówny koloryt i ożywić kolor cery?? Zawsze od jesieni aż do wiosny wyglądam jak anemiczka, strasznie mnie to denerwuje, ponieważ w żywszych kolorach strojów widać bladość jeszcze bardziej. Po prostu całość nie współgra ze sobą: blada twarz i żywe kolory w ubiorze.Z drugiej strony gdy wybieram stonowane, "przybrudzone" kolorki to całościowo również wyglądam szarawo i smętnie (jak to mówi mój profesor) SMĘTNIE Jak Boga kocham chyba będę chodzić na golasa bo zupełnie nie znam się na tym |
2005-11-20, 15:20 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
kurcze madie:P TY to naprawde jesteś trudny typek ale mi najbardziej podobasz się w swoich własnych ubrankach:P kolorki są idealne, szczegolnie podobasz mi się na czwartym zdjęciu...z natury włoski masz własnie w takim chłodnym odcieniu??? cerę masz naprawdę bladziutką, myślałam ze od mojej juz nie ma bledszych ale mnie chyba jednak przebijasz jakiego podkładu uzywasz jesli mogę spytac??? kurczę...jakby do włosów dodać trochę złotych refleksów to dla mnie byłabyś jesionką no ale nie wiem...
a co do cery to moze poprobuj z kremami brązującymi??? lub poprostu uzywaj pudru brązującego albo pij soczek z marchewki |
2005-11-20, 16:32 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
Włosy?? No raczej popielate z tym że robię je czasem ziołami na brąz i wtedy są w raczej ciepłym odcieniu. Edytowane przez madie Czas edycji: 2005-11-22 o 11:23 Powód: usunięcie zdjęć |
|
2005-11-20, 17:04 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Madie, z góry piszę, że o typach mam wiedzę powierzchowną, ALE i ja i TŻ uważamy, że z Ciebie kontrastowa zima Najbardziej podobasz mi się w niebieskim, chabrowym, fiolecie, malinie i różu W ogóle jak zapytałam mojego TŻ co o tym sądzi, to powiedział, że musisz mieć ten sam typ co ja, a ja jestem (co zostało wielokrotnie stwierdzone) 100 %-ową zimą
|
2005-11-20, 17:30 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
Mówisz że w niebiskim??? W sumie ten szal niebieski wydziergałam sobie ale nie miałam okazji go jeszcze założyć i generalnie zawsze myslałam że niebieski nie jest dla mnie. |
|
2005-11-20, 17:34 | #20 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
Cytat:
|
||
2005-11-20, 17:39 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Myślę, że jesteś typem chłodnym Mieszanym lato-zimą. Wg mnie nie masz aż tak intensywnej urody jak zima.
|
2005-11-20, 17:54 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
tez sadze ze jestes chlodnym typem . Jako ze nie masz ani typowej letniej ani tez zimowej urody pozostaje typ mieszany.
Do wniosku zas doszlam po obserwacji Twoich zdjec - w Twoim ulubionym rdzawym swetrze Twoja buzia wydaje sie byc zmeczona, szara i rysy sa niewyrazne. W bluzeczce w kolorze niebieskim zas Twoje rysy staja sie wyraziste, nadal jestes blada ale w taki swiezy sposob . buziaki a |
2005-11-20, 18:08 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
No to mnie przekonałyście, już nie będę się siebie czepiać
Co do włosów- powinnam chyba bardziej uważać z doborem koloru, bo chociaż to ziołowa farba to właśnie gdy się zmywa to odcień jest bardziej ciepły niż popielaty i wtedy mam wrażenie że coś z tym typem jest nie tak. Muszę się odważyć i zakupić może jakis jasny fioletowy sweterek, a może i niebieski Dzięki Wam kochane za rozwianie moich wątpliwości |
2005-11-20, 18:13 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
|
|
2005-11-20, 18:34 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 3 390
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
|
|
2005-11-20, 19:11 | #26 |
Zakorzenienie
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Może się wyłamię od opinii panującej tu "zimy" ale ja stawiam na jesień.
Bo widzisz Madie granat tak jak kolor brązowy, rdzawy nalezy do palety jesieni (też) i pomimo kontrastowych oczek uwazam ,ze jesteś jesienią Cecha charakterystyczną zim jest to ,że wyglądają bardzo dobrze w czystych , zimnych kolorach ( czerń , biel, czerwień .... ) a Twoje pierwsze fotki na tle białej ściany hmm no nie obraź się ale nie wydobywają z Ciebie "tego czegoś", nastepna w czerni lepiej ale ta znowu tłumi Twoją urodę. Nie musisz sugerować się moją wypowiedzią - no taka moja wizja ciebie tylko została przedstawiona Powodzenia w szukaniu typu kolorystycznego |
2005-11-20, 19:40 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
Wiesz, sądzę jednak że dziewczyny mają rację, tym bardziej ze po raz drugi poddałam się analizie i (tu zdradzę tajemnicę ) znowu wyszło że jestem jednak chłodnym typem. Myślę ze czas się tym zająć na większą skalę i zaprosić do mojej szafy bardziej kolorowe ciuszki bo ta nuda już mnie dobija Ciągle mój rudy sweter albo bordowy golf i jeszcze parę nudnych "bezpiecznych" kolorów, feeee, już mam tego po dziury w nosie Wypróbuję i zobaczę |
|
2005-11-20, 20:07 | #28 | |||
调解人
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Łódź/Warszawa
Wiadomości: 2 938
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Bardziej podobasz mi się w niebieskościach, różach i fioletach, więc obstawiam zimę ewentualnie typ mieszany lato/zima.
__________________
Make up, not war! |
|||
2005-11-20, 20:11 | #29 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Prawdę mówiąc na samym początku też jesień obstawiałam, więc Mona, nie jesteś tak całkiem sama
Ale skoro Madie twierdzisz, że jesteś chłodna, to nie będę się sprzeczać Tylko uważaj z tym żółtawym podkładem i ziółkami na włosy, bo one robią z Ciebie jesień! I wtedy faktycznie niebieskości mogą nie pasować |
2005-11-20, 20:25 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 7 108
|
Dot.: ciągle mam jednak wątpliwości co do typu kolorystycznego -(???)
Cytat:
Tak, sądzę że ta jesień to nie bardzo. Przypomniała mi się pewna wyprawa z moim TŻ na miasto. To była misja "szukajmy kolorów" Chodziliśmy po sklepach, wybieraliśmy ciuszki w różnych kolorach i chodu do przymierzalni Z trwogą wielką stwierdzam że mój luby ma lepszego nosa do kolorów niż ja. Wybierał mi chłodne róże, nawet błękit, blady żółty itp. To był dobry trop!! Ja z kolei wybrałam brązowo-zielono-pomarańczową...w każdym razie w cepłym odcieniu bluzkę, i powiem Wam że gorzej wybrać nie mogłam. Coś w tym musi być Dlatego też spróbuję poeksperymentować i rzucę mój żółtawy podkład, może spojrzę na siebie trochę inaczej |
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.