|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2009-06-16, 15:19 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 21
|
utrwalacz makijażu - niematujący??
cześć dziewczyny
Było już tu trochę wątków o utrwalaczach makijażu, jednak raczej dla tych, które mają problem ze świeceniem się. Ja z kolei to już chyba zazdroszczę tym, które się świecą - przypurują i po sprawie. Mam cerę mieszaną (wg kosmetyczki) i naczynkową. Makijaż przez pierwszą godzinę-dwie wygląda super. Ale później - porażka, makijaż się ściera, po prostu - w różnych miejscach twarzy wychodzą zaczerwienienia, pod oczami wychodzą cienie. Nic nie pomagają poprawki, dokładanie korektora i pudru - tylko robi się skorupa. Jeśli nakładam grubszy makijaż, licząc ze będzie trwalszy, to skorupa jest od razu. Konkretne pytanie - jaki utrwalacz polecałybyście mi, pamiętając o tym właśnie, że ja się nie świece, tylko raczej wyglądam na wysuszoną po kilku godz. w makijażu. Nie matujący - chyba o to chodzi. I jeszcze jedno - moze za wiele wymagam ale nie chciałabym wydawać 150 złotych na taki utwalacz (bo nie wiem czy zadziała nawet) Eh. Po kilku godzinach spotkania patrzę na moje koleżanki, które nadal mają idealny makijaż, a ja cała zmazana i zazdroszczę, i nie wiem, co robię źle aha - podkład jakiego używam to panstick max factor albo loreala infaillible. - przypudrowuje. Będę wdzięczna za porady |
2009-06-16, 16:07 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: co chwilę gdzie indziej
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: utrwalacz makijażu - niematujący??
Hej, z tego co mi wiadomo, to podkład MF w sticku bardzo wysusza, może użyj czegoś delikatniejszego i nawilżającego?
Z utrwalaczy polecam Ci Fix+ MAC, kosztuje ok. 70zł, a idealnie nawilża buzię i utrwala makijaż. |
2009-06-16, 16:15 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: utrwalacz makijażu - niematujący??
Cytat:
właśnie podejrzewam, że wysusza i chyba zaprzestanę używania, ale on się mimo wszystko trzyma na mnie najdłużej, dlatego używam. A co do tego utrwalacza - czy te kosmetyki MAC są dostępne w polskich sklepach? w sephorze? douglasie? czy tylko przez net? |
|
2009-06-16, 17:28 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: co chwilę gdzie indziej
Wiadomości: 2 365
|
Dot.: utrwalacz makijażu - niematujący??
MAC ma sklepy w kilku miastach w Polsce dwa w Warszawie, we Wrocławiu, Krakowie. Nie wiem czy w innych także. Możesz sprawdzić na stronie www.maccosmetics.com
Kosmetyki tej firmy niestety nie są dostępne w Sephorze lub w Douglasie. |
2009-06-16, 20:03 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: utrwalacz makijażu - niematujący??
Queen, wielkie dzięki za odpowiedz, muszę te kosmetyki Mac wypróbować, poki co dostałam w Douglasie próbkę Estee Lauder na naczynka właśnie, ma żółty kolor powinno być ok, zobaczymy jak się sprawi.
Swoją drogą, chyba nie tylko ja mam taki problem, gównie wynikający chyba z naczynkowości. Dziewczyny, jeśli też tak macie, napiszcie jak sobie z tym radzicie:P Mi np. zielony korektor przebija przez każdy puder,a jesli juz nie przebija tzn. ze go kompletnie zmazałam probując przykryć pudrem/fluidem. A może po prostu dramtyzuje, hehehe |
2009-06-17, 03:40 | #6 |
Raczkowanie
|
Dot.: utrwalacz makijażu - niematujący??
rybko, mam ten sam problem. Nie znalazłam jeszcze ostatecznego, satysfakcjonującego rozwiązania , raczej radzę sobie "doraźnie". Proponowałabym Ci przyjrzeć się, jaki krem stosujesz pod podkład, może one się nawzajem nie lubią? A czy tylko wyglądasz na wysuszoną, czy też tak się czujesz po kilku godz. w makijażu? Wtedy rzeczywiście ciężko dokładać sobie jeszcze pudru - skorupa murowana. Mi pomaga stosowanie bazy pod podkład. Jeśli zależy mi na utrzymaniu zadowalającego makijażu na twarzy przez dłuższy czas, odpuszczam sobie pudrowanie go od razu na zakończenie - nie ma potrzeby, nie świecę się, a świeżo zrobiony makijaż (dobra baza i podkład) i bez tego wygląda świetnie. (robię wyjątki gdy wybitnie mam coś do ukrycia, albo efekt ma być na "tu i teraz, reszta sie nie liczy", np. do zdjęcia) Dzięki temu poprawki dokonywane w ciągu dnia nie tworzą efektu skorupy . Zaczynam je zawsze od ogólnego odświeżenia twarzy wodą termalną , obszary wymagające wybitnej poprawy traktuję miejscowo korektorem (np. strefy naczynkowe) i dopiero wtedy, całość przypudrowywuję. I czuję się, jak "świeżo zrobiona", a nie jakbym nałożyła makijaż na makijaż.
A co do żółci na naczynka - kiedyś poleciła mi ten kolor kosmetyczka w salonie Eris, twierdzac, że zielony to pomyłka, że zawsze "utrupi". Zdziwiłam się, w końcu "kala własne gniazdo"- przez lata kosmetyczki kładły do głowy co/na co... Do pierwszego razu jak spróbowałam - tylko żólty! Zielony wyrzuciłam do kosza - może byłby dobry dla jakiejś "sinej zimy", ale próżno szukać takiej w mej słowiańskiej rodzinie. |
2009-06-18, 16:22 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 21
|
Dot.: utrwalacz makijażu - niematujący??
Isobe, dzięki za porady pomysł z wodą termalną wydaje mi się świetny! nie wpadłam na to.
A co do utrwalacza żółtego Estee Lauder - sprawdził się świetnie, myślę że z nim i bez pudru będzie się wszystko trzymać (przy tym wyglądać naturalniej). Co do zielonego - faktycznie - odpada. Tylko zółty No i niestety nie tylko wyglądam na wysuszoną, ale też tak się czuje. Używałam wielu kremów i z każdym to samo. Ale teraz będę kombinować z tym utrwalaczem (i innymi pewnie pozniej) mniejszą ilością makijażu i wodą termalną. pozdraiwam serdecznie |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:28.