Mamusie październikowe 2015 :D

[diablica80]

A to nasz dzisiejszy fryz

uploadfromtaptalk1467879605156.jpg

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[acidka]

śliczny!

Ja też spacerowa jestem, na palcach jednej ręki mogę policzyć dni życia małej bez spaceru.
Wczoraj było śmiesznie, bo złapał nas taki mocny, zacinający deszcz, nie miałam folii na wózek, a że byłam blisko domu, no to lecęęę. Na małą nie padało, bo zacinało z kierunku, w którym biegłyśmy, za to ja dostawałam wodno-wietrzne podmuchy prosto w twarz. Więc biegnę, mokra, piersi skaczą a dziecko drze się z uciechy jak opętane Jak dobiegłam to akurat przestało.

[szwedka007]

diablica ale macie juz czuprynę podcinalas juz czy czekasz do roku?:P

A zarósł Wam juz placek z tylu glowki? Nam jeszcze nie, ale widac juz malutkie wloski odrastają..

acidka wyobrazilam to sobie Haha

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Przepraszam, ale wyobrazilam.sobie glownie ... skaczące cyce z ktorych bobas mial radochę

[diablica80]

Szwedka jeszcze nie podcinałam. Ale to nie dlatego, że czekam do roku. Jakoś nie było potrzeby

Trochę mu na uszy zaczynają zachodzić i pewnie niedługo podetnę

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Aaa placka juz nie ma z tyłu

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[Daisy 85]

Napisane przez szwedka007

Smaruję, ale to tylko w nocy by ją tak bolały?! W ciągu dnia jest w miarę ok tylko przy jedzeniu grymasi

może w dzień ma dużo wrażeń i jakoś zapomina o bólu, ja przynajmniej tak mam

Napisane przez diablica80

A to nasz dzisiejszy fryz

nie no suuuuper ma te włoski

Napisane przez acidka

(...)biegnę, mokra, piersi skaczą a dziecko drze się z uciechy jak opętane Jak dobiegłam to akurat przestało.

dobre

Napisane przez szwedka007

A zarósł Wam juz placek z tylu glowki? Nam jeszcze nie, ale widac juz malutkie wloski odrastają..

u mnie w ogóle się nie pojawił, bo przecież moje dziecko cały dzień spędzało na rękach, a do leżenia odkładana była tylko już śpiąca :mur

kurcze, był czas, że już mała zasypiała sama w łóżeczku, a teraz znowu cofnięcie w rozwoju i bujaj matka na rękach ile wlezie

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Dziewczyny, doradźcie mi...
Mała trzymana za rączki chodzi, w domu prowadzam ją na boso, ale mam opory przed prowadzeniem jej boso na trawie, chodzi mi głównie o robactwo tam siedzące, mój tata ma ule przy domu i jest pełno pszczół, stąd zamierzam jej kupić buciki. nie prowadzam jej na zewnątrz dużo, ot tak chwilę, raczej nadrabiamy w domu, więc nie chcę na razie inwestować w bardzo drogie buty skoro nie będą dużo użytkowane, a stopy teraz szybko rosną. lepsze buty planowałam jej kupić jak będzie intensywniej chodzić na zewnątrz...
wziąść te tańsze, czy odżałować na emelki???
http://allegro.pl/urocze-sandalki-w-...215803455.html
http://allegro.pl/buty-sandaly-emel-...251407404.html

[diablica80]

Napisane przez Daisy 85

kurcze, był czas, że już mała zasypiała sama w łóżeczku, a teraz znowu cofnięcie w rozwoju i bujaj matka na rękach ile wlezie

Dziewczyny, doradźcie mi...
Mała trzymana za rączki chodzi, w domu prowadzam ją na boso, ale mam opory przed prowadzeniem jej boso na trawie, chodzi mi głównie o robactwo tam siedzące, mój tata ma ule przy domu i jest pełno pszczół, stąd zamierzam jej kupić buciki. nie prowadzam jej na zewnątrz dużo, ot tak chwilę, raczej nadrabiamy w domu, więc nie chcę na razie inwestować w bardzo drogie buty skoro nie będą dużo użytkowane, a stopy teraz szybko rosną. lepsze buty planowałam jej kupić jak będzie intensywniej chodzić na zewnątrz...
wziąść te tańsze, czy odżałować na emelki???
http://allegro.pl/urocze-sandalki-w-...215803455.html
http://allegro.pl/buty-sandaly-emel-...251407404.html

Daisy z tym spaniem to chyba taki okres...u nas też zasypiał w łóżeczku a teraz....ehhh....

Co do bucików chyba nie pomogę ...ja docelowo o Emelach myślałam ale to jak młody będzie chodził sam...na to my jeszcze ciutkę czasu mamy...ogólnie też mam zagwozdkę co do butów na początku nauki chodzenia...

Zawitkowski fajnie opisał temat stóp dziecka:

https://www.facebook.com/PawelZawitk...38840869494467

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez acidka

Więc biegnę, mokra, piersi skaczą a dziecko drze się z uciechy jak opętane Jak dobiegłam to akurat przestało.

: hahaha: padłam

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Daisy co do bucików...
Nie mam takiej wiedzy i nie jestem pewna ale może takie buciki by nie były dobre:
http://dziecisawazne.pl/buciki-do-nauki-chodzenia/
bo to może być tylko chwyt marketingowy, ale skoro bosa stopa ok to może takie też?
Trzeba by doczytać...

[acidka]

Napisane przez szwedka007

diablicaA zarósł Wam juz placek z tylu glowki? Nam jeszcze nie, ale widac juz malutkie wloski odrastają..

W dużej mierze tak, ale ze mała ma trochę krzywą główkę (długo preferowała jedną stronę do leżenia i nie mieliśmy do końca pomysłu, jak jej to wyperswadować) to jeszcze jest taki bardziej wypukły kawałek łysiny po lewej stronie

Napisane przez Daisy 85

kurcze, był czas, że już mała zasypiała sama w łóżeczku, a teraz znowu cofnięcie w rozwoju i bujaj matka na rękach ile wlezie

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Dziewczyny, doradźcie mi...
Mała trzymana za rączki chodzi, w domu prowadzam ją na boso, ale mam opory przed prowadzeniem jej boso na trawie, chodzi mi głównie o robactwo tam siedzące, mój tata ma ule przy domu i jest pełno pszczół, stąd zamierzam jej kupić buciki. nie prowadzam jej na zewnątrz dużo, ot tak chwilę, raczej nadrabiamy w domu, więc nie chcę na razie inwestować w bardzo drogie buty skoro nie będą dużo użytkowane, a stopy teraz szybko rosną. lepsze buty planowałam jej kupić jak będzie intensywniej chodzić na zewnątrz...
wziąść te tańsze, czy odżałować na emelki???
http://allegro.pl/urocze-sandalki-w-...215803455.html
http://allegro.pl/buty-sandaly-emel-...251407404.html

Daisy - smutna piona - u nas też małą zasypiała w łóżeczku ładnych parę miesięcy a od jakiegoś czasu też znów bujam Może tak, jak pisze diablica - to jakiś przejściowy okres

Ja kupię emelki, jak już mała zacznie sama chodzić, choćby przy mebelkach. Ogólnie to nie powinno się prowadzać dziecka za rączki, wiesz?

[olilina]

DAISY dzięki za odpowiedź.
Z moją jest o tyle problem, że ona na butelkę z mlekiem reaguje spazmami. Jak jej próbowałam dawać codziennie to były takie wrzaski, że szok. W końcu zaczęłam próbować co kilka dni, a potem co kilka tygodni i nadal to samo. Nie wypije i koniec.
Została mi chyba tylko drastyczna metoda, żeby w ogóle cyca nie dawać, ale od razu mi się przypomina jak była malutka i dopiero po dziewięciu godzinach wypiła 70ml mm.

DIABLICA wow, ale duży Twój chłopak.
Przypomina mi mojego chrześniaka on też był duży, miał bujną czuprynę i spory apetyt

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

DAISY co do spisu treści z tej książki, to jestem jak najbardziej chętna ☺

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

A to nasz dzisiejszy fryz

Cudny kogutek

Napisane przez acidka

Ja też spacerowa jestem, na palcach jednej ręki mogę policzyć dni życia małej bez spaceru.

My się na spacerach nudzimy, zdecydowanie efektywniej spędzamy czas w domu/na balkonie/w ogrodzie

Napisane przez szwedka007

A zarósł Wam juz placek z tylu glowki? Nam jeszcze nie, ale widac juz malutkie wloski odrastają..

W zasadzie zarósł, młoda ma delikatne włoski jak pierze i niewiele się te odrastające różnią od reszty

Napisane przez Daisy 85

Dziewczyny, doradźcie mi...

Po pierwsze NIE PROWADZAJ DZIECKA ZA RĄCZKI.
Po drugie, jeśli kupować buty, to dobre jakościowo. Buty do wyglądania to można zakładać jak dziecko nie chodzi. Jak jest na etapie formowania stopy i postawy, to buty MUSZĄ być porządne. Tak, wiem, to boli finansowo. Jeśli żal Ci wydawać na buty, to kup grubsze skarpetki, na przykład te takie z antypoślizgową podeszwą, ale nie byle jakie buty.

[Daisy 85]

Napisane przez diablica80

Zawitkowski fajnie opisał temat stóp dziecka:

https://www.facebook.com/PawelZawitk...38840869494467[COLOR="Silver"]

http://dziecisawazne.pl/buciki-do-nauki-chodzenia/
bo to może być tylko chwyt marketingowy, ale skoro bosa stopa ok to może takie też?
Trzeba by doczytać...

właśnie jedni piszą, że boso, drudzy, że sztywne buty ja bardziej się skłaniam do chodzenia bez obuwia, w domu śmigamy z gołymi nóżkami, ale tak jak mówiłam, boję się puścić ją tak na trawę, bo skarpeta przed żądłem ją nie ochroni...

Napisane przez acidka

Ogólnie to nie powinno się prowadzać dziecka za rączki, wiesz?

Napisane przez elvegirl

NIE PROWADZAJ DZIECKA ZA RĄCZKI.

dziewczyny źle mnie zrozumiałyście, ja ją prowadzam za rączki, ale nie na zasadzie, że ją za nie ciągną tylko, ona sobie trzyma moje palce wskazujące przed sobą, ma rączki na wysokości swojej klatki piersiowej. fizjologicznie wygląda to tak jakby szła z jeździkiem pchaczem, ale na nim ją nie chcę puszczać, bo kupiłam tego http://www.smyk.com/vtech-chodzik-ga...g&gclsrc=aw.ds i on jej odjeżdza, nie chcę, żeby zaryła o niego buźką, więc wolę chodzić z nią zgięta w pół i tak ją prowadzić

Napisane przez olilina

DAISY co do spisu treści z tej książki, to jestem jak najbardziej chętna ☺

do usług

[diablica80]

Daisy no to pięknie mała zasuwa.... mój dopiero dzisiaj zaczął wstawać.
Z racji tego i u nas łóżeczko poziom najniższy zaliczyło...

[olilina]

DAISY dzięki wielkie ☺

DIABLICA gratulacje dla synka ☺ jak w ogóle Twój syn ma na imię, bo gdzieś mi umknęło?





Dziewczyny tak w ogóle to OGŁOSZENIE PARAFIALNE😜
Padl pomysł utworzenia nowego wątku mam październikowych z listopadowymi a może nawet z grudniowymi też. Co Wy na to?
Tu się nas regularnie udziela chyba sześć, na listopadowkach z osiem, na grudniowkach nie wiem, ale zawsze to większa szansa wymiany doświadczeń.
Jesteśmy teraz na 90 stronie i identycznie jest u mam listopadowych, także za niedługo będą nam się wątki kończyły.
Co Wy na to?

[diablica80]

Olilina - mój synuś to Grześ

Co do zrobienia wątku połączonego - ja myślę, że pomysł ok
W grupie raźniej, ja do tego wątku doszłam dosyć późno, jest tu teraz kameralnie bo większość pouciekała na fb zanim się pojawiłam

[olilina]

Ja też tu późno trafilam. Wcześniej udzielałam się regularnie na listopadowkach, bo termin miałam na listopad.
Zresztą ze starej ekipy to chyba tylko ELVE się tu ostała
Nie wiem, ja myślę że można spróbować taki wspólny wątek utworzyć, a jak nie będzie się cieszył powodzeniem, to wrócimy na swoje śmieci

[elvegirl]

Elve owszem i Daisy też jest staroekipowa

Jasne, można utworzyć wspólny wątek, zawsze to będzie się więcej działo

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:11 ----------

Z nowości - od wczoraj pełzanie przeszło na czworaka, jeszcze niezgrabnie i momentami ryjemy nosem o glebę, ale z każdym gestem jest lepiej Pełzała szybko, ale teraz to już totalna rakieta

[diablica80]

Pięknie ELVE..gratulacje dla córci

Z racji tego, że piesek tylko u rodziców to u nas młody zapierdziela z prędkością światła za odkurzaczem


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Dzięki

Właśnie młoda wczoraj się podniosła jak włączyłam samobieżny odkurzacz

[diablica80]

A u nas nie ma tak dobrze... mama jest operatorem odkurzacza a syn goni

Będę miała czystsze podłogi

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Ps. nie kupię turkusowego fotelika wrrr... normalnie różnica w cenie 400 pln za kolor... pogięło ich... będzie czarno-fioletowy...

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[olilina]

ELVE gratuluję postępów
Moja za taka kulka z rybą w środku i za butelką mineralnej pójdzie wszędzie. Czworakuje już na calego, a nawet zaczęła przybierać pozycję proste ręce i proste nogi, nie wiem jak to się nazywa.

Zaczekam jeszcze co inne dziewczyny napiszą, na listopadowkach większość jest za wspólnym wątkiem ☺

[diablica80]

Ooo proste ręce i proste nogi tez u nas na czasie potrafi tak rękami się odepchnąć, że siada z tej pozycji też cwaniak

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Napisane przez diablica80

Ps. nie kupię turkusowego fotelika wrrr... normalnie różnica w cenie 400 pln za kolor... pogięło ich... będzie czarno-fioletowy...

A patrzyłaś w innych sklepach?

U nas będzie chyba zebra

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez olilina

ELVE gratuluję postępów
Moja za taka kulka z rybą w środku i za butelką mineralnej pójdzie wszędzie. Czworakuje już na calego, a nawet zaczęła przybierać pozycję proste ręce i proste nogi, nie wiem jak to się nazywa.

Zaczekam jeszcze co inne dziewczyny napiszą, na listopadowkach większość jest za wspólnym wątkiem ☺

Dzięki

O tak, butelka mineralnej rządzi

No i super, będzie nam weselej

[diablica80]

Całe Ceneo przeszukałam. Jest jeszcze fajny zielony...

Od wczoraj mam zagwozdkę. Zebra dobry wybór

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Diablica, versafix w zebrze chyba też jest

[diablica80]

Jest jest. Ale ostatecznie mój zagmatwane umysł wybrał safefix plus. Versafix miał kiepski zagłówek i ie można było zmienić poziomu nachylenia fotelika a młody za mały jest by cały czas siedzieć.
W safefix'ie zebra tez jest.. ale kurcze nie chce dawać więcej niż 1000 za fotelik.

Będzie fioletowy z czarnym. Przecież chodzi o komfort głównie. Musze zacząć myśleć praktycznie - te 200-400 pln przyda się przy urządzaniu pokoiku dla młodego

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[elvegirl]

Safefix podoba mi się w kolorze dark grape

[acidka]

Mnie też wspólny wątek mam "czwartego kwartału" pasuje. W kupie raźniej

Ja jeszcze nie kupuję fotelika, okruszek spoko się mieści póki co w dotychczasowym, ale nawet jak będę kupować to będzie mi obojętne w jakim kolorze. Jakoś w ogóle nie ma to dla mnie znaczenia :P

[Screaming Whispers]

Mamusie czy którejś z was trafił się bobas który najchętniej przez cały dzień żyłby tylko i wyłącznie o samej piersi?

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[olilina]

Ja mam taki egzemplarz 😁
Chociaż nie, moja najchętniej przez cały dzień by żyła powietrzem, a w nocy cycek

[Screaming Whispers]

Jak sobie radzisz? Wprowadzasz na siłę pokarmy czy jednak odpuszczasz?
Moja mama stwierdziła, że pomimo wszystko mam prezesowi pakować łyżeczkę do buźki i go zmuszać aż w końcu podda się i zacznie jeść. Podobno tak robili ze mną, z moją siostrą i dziećmi mojej ciotki. W sumie żyjemy, względem jedzenia też jakiejś traumy nie posiadamy. W prywatnym odczuciu wydaje mi się to jednak mało rozsądne i odpowiednie.
Gdzieś na jakimś portalu wyczytałam (jakiś 'podobno znany' pediatra się wypowiadał ), że jeśli dziecko odmawia jedzenia to najwidoczniej nie jest na to jeszcze w 100% gotowe i nie należy się tym aż nadto przejmować. Trzeba obserwować i czekać czy samo przejawia chęci. Podobno niektóre dzieci akceptują inne pokarmy, prócz piersi, dopiero po roku czasu.
No i teraz nie wiem co ja mam z tym moim gogusiem zrobić. Chłop mi wywnioskował, że Anton niedługo jak Stachurski będzie się energią ze słońca żywił.
Z drugiej jednak strony nie jest też tak, ze on nic nie je. Owszem owoce mu wchodzą jak samo złoto. Jak Małż je kanapkę obowiazkowo jeden chlebek musi być dla dziecia bo inaczej zaczyna się histeria bo on też chce. Chrupeczki kukurycziane czy ryżowe wsyśnie. Wczoraj nie zdążyłam zakupów rozpakować jak mlode mi do siatki wlazło i samemu się jogurtem poczestowało. O, tak sobie zebolami przebił wieczko i zaczął wysysać zawartość opakowania.
Marchewkę, dynie, cukinie rozgotowane zje. Tyle o ile. Pewnie wiecej jest na podłodze i ubraniach no ale jednak coś tam do buzi wsadza.
Problem zaczyna się gdy chce mu podać jakiś sensowny obiadek. Albo histeria i zaciskanie paszczy. Albo dwie/trzy łyżki zje i na tym jego obiad się kończy.
Mięsa mu nie pokazuj. Hipster jeden.

Wysłane z mojego GT-P5210 przy użyciu Tapatalka

[olilina]

Ile miesięcy ma Twój syn?
U nas większość posiłków kończy się na kilku łyżeczkach, zwłaszcza zupki. Miala taki czas, że zjadała nawet 50ml zupki, ale to tylko kilka razy się zdarzylo. Widzę, że bardziej jej pasuje blw, jak sama może decydować, ale nie zjada przy tym jakoś szczególnie więcej.
Wciskaniem na silę osiągniesz odwrotny efekt, widzę to po mojej.
Na widok łyżeczki i jedzenia jest płacz. Czasem jednak po ataku placzu zaczyna jeść trochę, ale staram się nie przeciągać posilku, żeby zjadla więcej, tylko kończę jak widzę, że już nie chce, nawet jak zjadla tylko kilka łyżeczek.
U nas nie chodzi o smak, że coś jej smakuje czy nie raczej, po prostu wszelkie jedzenie poza cyckiem jest zlem. A z cycka też marnie pije.
Przyrosty mamy rzędu 200g. na miesiąc. A jak u Was z wagą?
Jak w porządku, to niech sobie tam.skubie czasem inne jedzonko jako dodatek.