Tabletki antykoncepcyjne- wątek zbiorczy!

[myszeczka00]

Napisane przez meghann

ja mam malusienieczki spadek libido, a poza tym tabletki dla mnie to prawie ratunek zycia - mam stwierdzone PCO, bylam leczona naturalnymi hormonami w dosc slynnej klinice w Poznaniu na Polnej,teraz biore tabletki Yasminelle i jest ok. Naprawde. Robie proby watrobowe co roku wszystko jest pieknie,prob hormonalnych u mnie robic nie trzeba wiadomo ze z tabletkami jest ok a bez wychodzi zawsze to samo czyli PCO.
Niektorym tabletki rujnuja zycie a niektorym pomagaja je ulozyc,tak jak mi na ten przyklad - moim zdaniem opinie takie jak 'Tabletki to smierc' czy 'Tabletki sa super dla wszystkich' to nie tutaj i nie przy tych tabletkach. To nie Haribo.

meghann, piszesz ze masz stwierdzone PCO. Czy po zazyciu tabletek, objawy PCO zmniejszyly sie w jakims stopniu ???
Bardzo mnie to interesuje, bo sama zastanawiam sie nad antykoncepcja i rowniez stwierdzono u mnie PCO.

Termin do gina mam dopiero na polowe sierpnia

Dziekuje za odpowiedz

[Kora21]

Odstawiłam 2 miesiące temu i w niedługim czasie nieco schudłam. Nie wpłynęło mi to dobrze na piersi . Ale teraz wydaje mi się, że intensywniej przeżywam seks. nie pamiętam jak to było przed tabletkami ale po ich odstawieniu jest po prostu lepiej...

[agusia1308]

Popieram Cie ja tez przytylam ladnych pare kilogramow, mam teraz celulit i tez niech mi nikt nie sciska ze sie objadam bo juz nawet nie jadam bialego pieczywa tylko Wasa i to nie daje rezultatu! masakra

[margotek]

Tabletki podobno powodują zwiększenie apetytu, a nie sama czynność tycia. Narazie (jestem w trakcie brania 7tabletki pierwszego opakowania Novynette) stwierdzam bardzo delikatne plamienia, ale jednak sa i denerwuja mnie Poza tym zwiększenie libido i jakas ogólna poprawa nastroju? Dzis pierwszy raz sie kochaliśmy, w prawdzie nie byłam dostatecznie rozgrzana, ale tarcie było straszne i pojawił się ból. Poza tym zwykle nie miałam problemów z cerą, a teraz jakby sie zaczynają lekkie, ale nie wiem czy to od hormonów

[pink69]

Kończę już 4 opakowanie tabletek i moim jedynym skutkiem ubocznym jest duży spadek libido.Nic więcej na szczęście

[asiuk]

Napisane przez pink69

Kończę już 4 opakowanie tabletek i moim jedynym skutkiem ubocznym jest duży spadek libido.Nic więcej na szczęście

No tak, "na szczęście". Tylko po co w takim razie tabletki, skoro nie chce się uprawiać seksu?

[pink69]

Napisane przez asiuk

No tak, "na szczęście". Tylko po co w takim razie tabletki, skoro nie chce się uprawiać seksu?

Antykoncepcja to jeden z 3 powodów,dla których biorę tabletki ,więc zostają jeszcze 2 - to po pierwsze,a po drugie kto powiedział ,że SPADEK a nie zanik libido oznacza totalny brak seksu ?

[asiuk]

Napisane przez pink69

Antykoncepcja to jeden z 3 powodów,dla których biorę tabletki ,więc zostają jeszcze 2 - to po pierwsze,a po drugie kto powiedział ,że SPADEK a nie zanik libido oznacza totalny brak seksu ?

Ok, w moim przypadku po prostu "duży spadek libido" oznaczał seks raz na miesiąc Rozumiem, że Ty, mimo znacznego spadku libido, masz nadal wystarczającą ochotę na seks, aby kochać się częściej - zazdroszczę

[Malla]

A to widziałyście? Pech...
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=528855

[Dancing Nancy]

Ale sie naczytałam... teraz mam juz dość. Jestem nowa na forum. Planowałam sie wybrac do ginekologa po recepte na tabletki albo plastry, zeby sie za kazdym razem nie stresowac czy gumka nie peknie, ale jak przeczytałam o tych wszystkich skutkach ubocznych to chyba zrezygnuje i pozostane przy starych dobrych durexach. Moj chlopak mieszka w Anglii i czesto sie nie widujemy, wiec chyba nie ma powodu sie szpikowac hormonami skoro sie seksu nadmiernie czesto nie uprawia. W tym wypadku nawet najdrozsze prezerwatywy wyjda mi taniej niz tabsy czy plastry, a ryzyko wpadki nie jest w sumie az takie duze rozwazajac wszystkie za i przeciw. W ostatecznosci zostaje jeszcze pigułka po. Co prawda nigdy nie wiadomo czy mnie tez by spotkały te wszystkie problemy, ale nie zamierzam ryzykowac wylewu w wieku 30 lat, bo później bym sobie chyba nie wybaczyła własnej głupoty. Mam obecnie bardzo regularny okres (kiedys było inaczej, ale sam sie jakos uregulował) i tego tez nie zamierzam sobie komplikowac. Bole głowy i tak mam i umowiona wizyte u neurologa w przyszlym miesiacu...wiec za to tez podziekuje

Dzieki za informacje, bo wszedzie zachwalaja tabletki jaki to niby postep cywilizacyjny, ale jakie sa wady to nikt nie napisze. Nie zamierzam sobie zdrowia rujnowac

Pozdrawiam

[halinka1410]

Napisane przez Dancing Nancy

Ale sie naczytałam... teraz mam juz dość. Jestem nowa na forum. Planowałam sie wybrac do ginekologa po recepte na tabletki albo plastry, zeby sie za kazdym razem nie stresowac czy gumka nie peknie, ale jak przeczytałam o tych wszystkich skutkach ubocznych to chyba zrezygnuje i pozostane przy starych dobrych durexach. Moj chlopak mieszka w Anglii i czesto sie nie widujemy, wiec chyba nie ma powodu sie szpikowac hormonami skoro sie seksu nadmiernie czesto nie uprawia. W tym wypadku nawet najdrozsze prezerwatywy wyjda mi taniej niz tabsy czy plastry, a ryzyko wpadki nie jest w sumie az takie duze rozwazajac wszystkie za i przeciw. W ostatecznosci zostaje jeszcze pigułka po. Co prawda nigdy nie wiadomo czy mnie tez by spotkały te wszystkie problemy, ale nie zamierzam ryzykowac wylewu w wieku 30 lat, bo później bym sobie chyba nie wybaczyła własnej głupoty. Mam obecnie bardzo regularny okres (kiedys było inaczej, ale sam sie jakos uregulował) i tego tez nie zamierzam sobie komplikowac. Bole głowy i tak mam i umowiona wizyte u neurologa w przyszlym miesiacu...wiec za to tez podziekuje

Dzieki za informacje, bo wszedzie zachwalaja tabletki jaki to niby postep cywilizacyjny, ale jakie sa wady to nikt nie napisze. Nie zamierzam sobie zdrowia rujnowac

Pozdrawiam

To wszystko tylko tak zle brzmi... Biore tabsy i bardzo sobie je chwale - nie mialam zadnych skutkow ubocznych - moze tylko podczas pierwszego miesiaca, gdy krwawilam przez caly cykl i mialam lekkie bole glowy. Piersi sie wyraznie powiekszyly, ale tylko na jakies pol roku, juz wrocily do normy, niestety
A mniejszy okres, slabsze bole i regularnosc jak w zegarku dzialaja tylko i wylacznie na korzysc tabletek. Ja osobiscie polecam!

[Yantta]

A jak u Was drogie Panie jest z cellulitem podczas brania tabletek antykoncepcyjnych? Ja niestety odnoszę wrażenie, że się powiększył...:/ Nie mam raczej zamiaru rezygnować z tego powodu z tabsów (Microgynon 21), bo poza 'pomarańczową skórą' wszystko jest jak najbardziej wporządku. Co Wy na ten temat sądzicie?

[mysza007]

Ja też biorę Micrognon21. Wzięłam dopiero szóstą tabletkę i wiecie co, mam dość. Nie mam co prawda silnych bóli nóg albo żadnych bardziej odczuwalnych skutków ubocznych, ale jednak nogi mnie trochę pobolewają, szczególnie lewa, są opuchnięte i ociężałe, nawet dłuższe chodzenie sprawia mi problem, bo jeszcze nie dawno po mieście mogłam chodzić cały dzień a teraz pół godziny-godzinka i mam dość Zauważyłam też, że strasznie zaczęły mi się uwydatniać mięśnie, bardzo się napinają. Jeśli po domu chodzę to pół biedy, ale jak mi przyjdzie usiąść i posiedzieć dłużej to nie mogę wytrzymać. Niedługo zaczynam pewnie kurs i jak mi przyjdzie tak siedzieć godzinę lub dwie na zajęciach to ja oszaleje!

[doloresd]

Napisane przez Yantta

A jak u Was drogie Panie jest z cellulitem podczas brania tabletek antykoncepcyjnych? Ja niestety odnoszę wrażenie, że się powiększył...:/ Nie mam raczej zamiaru rezygnować z tego powodu z tabsów (Microgynon 21), bo poza 'pomarańczową skórą' wszystko jest jak najbardziej wporządku. Co Wy na ten temat sądzicie?

Miałam tak samo, cellulit pojawił się nie wiadomo skąd - tyle że ja brałam cilest, po odstawieniu zmniejszył się (mija 6 miesiąc) ale nie zniknął - musiałam się wziąć ostro za ćwiczenia i ostatecznie go pokonałam

[Nataleczkaaa]

Cześć Dziewczyny Podczas 6-ciu miesięcy brania pigułek (pierwsze 2 m-ce Diane, a następne 4 Syndi),więc organizm mógł się przyzwyczaić, przytyłam 10 kg Jestem tydzień po odstawieniu i mam pytanie do tych z Was, które miały podobne doświadczenia po tabletkach, jak długo "schodziła" z Was ta opuchlizna i woda? Przetrząsnełam prawie wszystkie wątki na ten temat ale rzadko, która podawała czas ustąpienia tych skutków ubocznych... Za wszystkie odpowiedzi będe bardzo wdzięczna!!!

[TmargoT]

Napisane przez doloresd

Miałam tak samo, cellulit pojawił się nie wiadomo skąd - tyle że ja brałam cilest, po odstawieniu zmniejszył się (mija 6 miesiąc) ale nie zniknął - musiałam się wziąć ostro za ćwiczenia i ostatecznie go pokonałam

ja brałam CILEST krótko,bo tylko dwa miesiące.
miałam duży przyrost wagi.w ciągu dwóch miesięcy przytyłam aż 10 kilo .najgorsze jest to,że nie mogę tego zrzucić.
mam inne możliwości antykoncepcji,więc tabletkom mówię zdecydowanie NIE

[shockwaves]

Jedna moja koleżanka z kolei mówiła, że musiała rzucić hormony bo strasznie chudła a i bez tego jest chudziutka. ja biorę pierwsze opakowanie Kontraceptu (coś jak Logest czy Harmonet) i strasznie się boję, że przytyję, zwłaszcza że się odchudzam i chcę schudnąć jeszcze conajmniej 5 kg powiedzcie ze nie kazda tyje po tabsach

[margotek]

Napisane przez shockwaves

Jedna moja koleżanka z kolei mówiła, że musiała rzucić hormony bo strasznie chudła a i bez tego jest chudziutka. ja biorę pierwsze opakowanie Kontraceptu (coś jak Logest czy Harmonet) i strasznie się boję, że przytyję, zwłaszcza że się odchudzam i chcę schudnąć jeszcze conajmniej 5 kg powiedzcie ze nie kazda tyje po tabsach

nie każda Ja tez jestem przy pierwszym opakowaniu i staram sie schudnąc, ale jak narazie moja waga jest stabilna, a nawet lekko spada

[aaalina]

hej .
Wzielam swoje pierwsze opakowanie tabletek i 2 dni temu skonczylam i mam teraz ta przerwe czy to normalne ze nie wysepuje u mnie krwawienie ?
bo sie troche niepokoje

[Malla]

Alina - czytałaś kiedyś ulotkę?

[aaalina]

czytalam tylko jak je brac . Bo nie chcialam sie zrazac setkami skutkow ubocznych etc .
a co to ma do tego ?
Aktualnie ulotki nie mam , wiec nie moge do niej zajrzec

[Malla]

Alina - Bierzesz lek, o którym nic nie wiesz. Brawo. Zadajesz takie pytanie w wątku o skutkach ubocznych, których nie chcesz znać. Zaprzeczasz sobie. O krwawieniu z odstawienia, bo tak to się nazywa, było tutaj wielokrotnie, wyszukiwarka wskazuje np. taki wątek:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ienie+tabletki

[malwinac]

oj Dziewczyny zwracam sie z pytaniem,bo przyznam szczerze ze porzadnie sie wystraszylam
Otoz 23 wrzesnia wzielam moja pierwsza tabletke antykocepcyjna
Wszystko bylo wporzadku,zadnych skutkow ubocznych
Tabletki zawsze biore o godzinie 22.
9 pazdziernika wzielam normalnie tabletke ...( 3 tydzien)Okolo godziny 23 bardzo zle sie poczulam (jakies zatrucie pokarmowe) i wymiotowalam.
W ogole do glowy mi nie przyszlo ze tabletka mogla sie nie wchlonac !
Dopiero teraz przeczytalam ulotke i zobaczylam ze tabletka wchlania sie po 3-4 godzinach.Tabletki bralam potem normalnie wedlug strzalek ,14 pazdziernika rozpoczela mi sie tygodniowa przerwa
Byl to czwartek(wymioty) a w sobote odbylam stosunek bez prezerwatywy.
Czy bylam zabezpieczona?
Dodam ze w przerwie normalnie pojawil mi sie okres.

[upominek]

ja biore gdzies tak od pol roku novynette na poczatku dobrze sie czulam nic sie nie dzialo...a po 3 miesiacach brania tych tabletek w czwartym miesiacu nagle przytylam 6 kg!!! masakra!!! mojemu chlopakowi to nie przeszkadza ale mi tak...musielam sie za siebie wziasc aerobik silownia dieta...tragedia...ale wiadomo kazdy ma inny organizm i kazdy inaczej reaguje...ja nadal sie wacham czy brac tabletki poniewaz boje sie o ciaze po odstawieniu...mam zalozony watek "cieza po tabletkach" prosze was dziewczyny zajzyjcie przeczytajcie i pomozcie,bo naprawde niewiem co robic...

[Marwari]

Napisane przez upominek

ja biore gdzies tak od pol roku novynette na poczatku dobrze sie czulam nic sie nie dzialo...a po 3 miesiacach brania tych tabletek w czwartym miesiacu nagle przytylam 6 kg!!! masakra!!! mojemu chlopakowi to nie przeszkadza ale mi tak...musielam sie za siebie wziasc aerobik silownia dieta...tragedia...ale wiadomo kazdy ma inny organizm i kazdy inaczej reaguje...ja nadal sie wacham czy brac tabletki poniewaz boje sie o ciaze po odstawieniu...mam zalozony watek "cieza po tabletkach" prosze was dziewczyny zajzyjcie przeczytajcie i pomozcie,bo naprawde niewiem co robic...

o ciążę nie masz co się obawiać, zresztą dziewczyny Cie odeslaly do odpowiednich wątków
lepiej idź do kompetentnego lekarza, żeby Ci dobrze dobral tabletki, bo skoro przytlas 6kg to znaczy, ze sa źle dobrane...

[nnajnna]

Hej,ja biore tabletko ok 6 lat.na poczatku skutkow ubocznych nie zauwazalam,potem zaczely sie bole glowy ale tylko w okresie kiedy robie przerwe-mam je do tej pory.moze to migrenowe lub jest inny powod ale jestem w stanie wskazac nawet konkretny dzien w miesiacu a nawet dwa kiedy odczuwam bol,wiec to o czyms swiadczy...
bralam rozne srodki,w tym plastry i Yasminn.pol roku temu przerzucialam sie na Diane35,bo niby pomaga lepiej na cere z ktora zawsze mialam problemy moze i jest lepiej ale czy to znaczy ze mam cale zycie brac hormony zeby nie miec krost?
po Diane widze ze zaczynam tyc,odkad je biore przytylam 4-6 kilo(to dla mnie bardzo duzo bo odkad pamietam wazylam ok 50 kilo) i oczywiscie ogromny spadek libido i z tym nikt mnie nie przekona ze to nie jest przez tabletki,cellulit tez sie pojawil niestety.
planuje je odstawic ale boje sie o cere no i oczywiscie o spokoj psychiczny odnosnie ciazy....

[mysza007]

Ja miałam jednak takie skutki uboczne, że wylądowałam w szpitalu! Dziś wyszłam...

[lalinka23]

ja biore od roku novynette i niestety przytylam, pojawil mi sie cellulit, miewam hustawki nastrojow, ale to i tak nic w porownaniu z tym co mialam podczas brania yasminu. bralam go coprawda trzy miesiace ale bylam kompletnie rozchwiana emocjonalnie, stale plakalam, mialam dola i czulam sie strasznie samotna przez co klocilam sie ze wszystkimi

[nnajnna]

Napisane przez mysza007

Ja miałam jednak takie skutki uboczne, że wylądowałam w szpitalu! Dziś wyszłam...

ojej,a co sie stało?

[mysza007]

Napisane przez nnajnna

ojej,a co sie stało?

nnajnna no cóż, zagęszczenie krwi. W płucach zaczynały się tworzyć skrzepy, ale całe szczęście był to dopiero początek. Jednak miałam już niedokrwienie i niedotlenienie mózgu, więc groził mi udar. No ale się jakoś wylizałam...Przestraszona jestem do tej pory, jeszcze się nie otrząsnęłam. Oby już wszystko było dobrze-niestety hormony poszły w odstawkę. Nie wiem teraz jaką metodę antykoncepcji wybrać, bo hormonów już brać w takim wypadku nie mogę! A było to tylko jedno opakowanie