Jak podkreślić jasną cerę? III

[agnieska]

Ja zdobyłam dziś próbkę najjaśniejszego odcienia (nr 71) podkładu Bourjois 10 Hours Sleep Effect (http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=19076). Jasny, nie odcina się od mojej szyi, ale jest to stosunkowo łatwe bo... ledwo co kryje. Kupić nie kupię, ale przyda się do porównawczego testu podkładów

[Madzia14]

Agniesko, ja go testowałam wczoraj w Douglasie fajny, o ile ktoś nie potrzebuje krycia
Byłam w Douglasie z przyjaciółką, ja testowałam najjaśniejsze odcienie i narzekałam, że jeszcze trochę za ciemne, ale na jej dłoni to wyglądało jak biała plama

[evitka21]

madzia, faktycznie niezła różnica, kilka tonów....

[Madzia14]

Dobrze, ze nie wyszłam z taką pomarańczową maską do ludzi

[kika14]

Napisane przez Madzia14

Ja za to w zimę jestem prawdziwą patriotką poliki czerwone, reszta- biała. I właśnie się zastanawiam, jaki kolor kurtki kupić, żeby tej czerwieni nie podkreślał


A teraz ponarzekam. Zostało mi podkładu na 2 dni, więc chciałam kupić jakiś tani, żeby używać zanim przyjdzie z allegro. Poszłam do drogerii i poprosiłam jakiś najjaśniejszy odcień. Ekspedientka dała mi Viperę Satin Look odcień 31-ecru. Wypróbowałam na dłoni- rzeczywiście bardzo jasny, kosztował 10 zł więc wzięłam. Przyszłam do domu, zmyłam podkład i wypróbowałam nowy, wszystko ładnie, nie odcina się, krycie ok. Za 15 minut spojrzałam w lustro i mało co nie dostałam zawału Wyglądałam jak pomarańcza, tak ściemniał zmyłam jak najszybciej. A był taki ładny...
Załączam zdjęcie. Maznęłam podkładem po dłoni, poczekałam 10 minut i obok pomazałam jeszcze raz, po czym zrobiłam zdjęcie. Jakby mi ktoś powiedział, że to ten sam odcień- nie uwierzyłabym

Ja też bym nie uwierzyła

[cmoksia]

Napisane przez phdwao

jak tęcza

za taką tęczę to ja dziękuję zapomniałam o prześwitujących niebieskich żyłach ale zauwazylam, ze mój brat też ma takie, a ciemniejszy ode mnie jest. u mnie w życiu żadna pielęgniarka nie miała problemu ze znalezieniem żyły, na pierwszy rzut oka wszystkie widać (ale na narkomankę się nie nadaję, spokojnie, na widok igły prawie mdleje i uwaga! podobno robię się jeszcze bledsza )

Napisane przez Madzia14

A teraz ponarzekam. Zostało mi podkładu na 2 dni, więc chciałam kupić jakiś tani, żeby używać zanim przyjdzie z allegro. Poszłam do drogerii i poprosiłam jakiś najjaśniejszy odcień. Ekspedientka dała mi Viperę Satin Look odcień 31-ecru. Wypróbowałam na dłoni- rzeczywiście bardzo jasny, kosztował 10 zł więc wzięłam. Przyszłam do domu, zmyłam podkład i wypróbowałam nowy, wszystko ładnie, nie odcina się, krycie ok. Za 15 minut spojrzałam w lustro i mało co nie dostałam zawału Wyglądałam jak pomarańcza, tak ściemniał zmyłam jak najszybciej. A był taki ładny...
Załączam zdjęcie. Maznęłam podkładem po dłoni, poczekałam 10 minut i obok pomazałam jeszcze raz, po czym zrobiłam zdjęcie. Jakby mi ktoś powiedział, że to ten sam odcień- nie uwierzyłabym

też kiedyś dałam się nabrać na ten podkład bardzo mnie zastanawiało dlaczego na ręce jest taki jaśniutki, a jak w nim chodzę to mam ciemną maskę to było dawno, jak jeszcze nie wiedziałam, że podkład jest w stanie zciemnieć

dzisiaj przetestowałam colorstaya na twarzy.. mocno się zdziwiłam, bo wyszedł ciemny niby się stopił z szyją itd, ale byłam zdecydowanie ciemniejsza niż na codzień, z daleka było widać różnicę między twarzą a resztą, musiałam to rozjaśnić pudrem.. a propos - puder mi się kończy, klęska, bo nigdzie takiego nie ma

[evitka21]

Napisane przez madziulaz

Wypróbowałam i kurcze nie wiem chyba jest za ciemny ratunku!!!!!!!! muszę jeszcze pokazać sie Nailu Tobie lub Sylwi i ocenicie bo ja mam chyba zachwiane postrzeganie. Nie posiadam jeszcze skrobi więc nakładam podkład gąbeczką na sucho na krem nawilżający - i w strefie T już po godzinie zaczynam się świecić niestety dosyć znacznie . Muszę jeszcze pooksperymentować.

M.

madziula wiesz co, po kilku użyciach kompaktu lumene odkryłam pewną bardzo dziwną (dla mnie) prawidłowość- jak nakładam ten kompakt pędzlem to kolor jest taki jak w opakowaniu (bardzo jasny, nieco chłodny beż), a jak próbuję nałożyć lateksową gąbeczką (tą od kompletu), to na buzi jest pomarańczowawy!!!! a na samej gąbeczce tż jest bardzo ciemny....najpierw myślałam że mam zwidy, ale zapytałam o opinię domowników i przyznali mi rację (nawet mąż dalotnista zauważył różnicę).

Pierwszego dnia nakładałm pędzlem, potem pomyślałam sobie że może policzkom przydałoby się mocniejsze krycie i poprawiłam gąbeczką i moje policzki wyglądały jakbym nałozyła morelowy róż!
Dziś zrobiłam test-jeden policzek i czoło gąbeczką, jdrugi policzek pędzlem i naprawdę różnica jest ogromna, czoło i policzek pomarańczowawe...Czy ktoś umie wytłumaczyć ten fenomen? rozumiem ze nakładanie gąbeczką ma wpływ na krycie, czy wygląd pudru na buzi, ale żeby tak drastycznie na kolor....

Madziula, ty piszesz ,że nakładasz gąbeczką, spróbuj może pędzlem i napisz proszę czy u ciebie sprawa ma się podobnie....

[Contax]

Napisane przez evitka21

madziula wiesz co, po kilku użyciach kompaktu lumene odkryłam pewną bardzo dziwną (dla mnie) prawidłowość- jak nakładam ten kompakt pędzlem to kolor jest taki jak w opakowaniu (bardzo jasny, nieco chłodny beż), a jak próbuję nałożyć lateksową gąbeczką (tą od kompletu), to na buzi jest pomarańczowawy!!!! a na samej gąbeczce tż jest bardzo ciemny....najpierw myślałam że mam zwidy, ale zapytałam o opinię domowników i przyznali mi rację (nawet mąż dalotnista zauważył różnicę).

Pierwszego dnia nakładałm pędzlem, potem pomyślałam sobie że może policzkom przydałoby się mocniejsze krycie i poprawiłam gąbeczką i moje policzki wyglądały jakbym nałozyła morelowy róż!
Dziś zrobiłam test-jeden policzek i czoło gąbeczką, jdrugi policzek pędzlem i naprawdę różnica jest ogromna, czoło i policzek pomarańczowawe...Czy ktoś umie wytłumaczyć ten fenomen? rozumiem ze nakładanie gąbeczką ma wpływ na krycie, czy wygląd pudru na buzi, ale żeby tak drastycznie na kolor....

Madziula, ty piszesz ,że nakładasz gąbeczką, spróbuj może pędzlem i napisz proszę czy u ciebie sprawa ma się podobnie....

Prawdopodobnie podczas aplikacji gabeczka puder bardziej wtapia sie w podloze. Nie wiem czy nakladasz go na filtry, ale jesli tak to moze wlasnie pod wplywem tlustego podloza, zmienia kolor. Jak nakladasz go pedzlem to tylko delikatnie muskasz twarz i osiada on na skorze, a nie wtapia sie w nia, no i w konsekwencji ma ladny jasny kolor.

[anulka262]

dziewczyny czy nie orientujecie sie czy odcien BUFF Z COLORSTAYA revlon( tego kalasycznego) rozni sie czyms od tego kupionego w usa ,a w anglii ?

[kaledonia]

Napisane przez cmoksia

też kiedyś dałam się nabrać na ten podkład bardzo mnie zastanawiało dlaczego na ręce jest taki jaśniutki, a jak w nim chodzę to mam ciemną maskę to było dawno, jak jeszcze nie wiedziałam, że podkład jest w stanie zciemnieć

A mnie tak strasznie ciemnieje Oceanic Kość słoniowa niby jasna na ręce to kupiłam,a na twarzy pomarańcz
To samo puder Essence w kamieniu-jaśniutki w opakowaniu a na twarzy szkoda gadać

Czy Lumene
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6746
też tak ciemnieje na twarzy?Chodzi mi o tej najjaśnieszy oczywiście

[wilhelmina]

Drogie bladolice!
Co prawda nie uczestniczę w tym wątku, ale jestem blada i mam problem.
Dopiero co skończyło się lato. Nie wiem dlaczego, ale w czerwcu coś mi odbiło i opalałam się na plaży. Wystarczył jeden dzień by opalenizna trzymała się na mnie aż do teraz! Jest ona taka ohydna... żółta Jakoże idzie jesień, chciałam zacząć używać mojego podkładu, który zwykle idealnie pasował do mojej jasnej karnacji. Kilka dni temu nakładam podkład, a tu.... biała twarz, żółta szyja! Jestem załamana! Jak długo może się trzymać taka opalenizna? Mogę cokolwiek zrobić by zeszła szybciej? Ratujcie!!! Ja już nie chcę być żółta!

Napisane przez kaledonia

Czy Lumene
http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=6746
też tak ciemnieje na twarzy?Chodzi mi o tej najjaśnieszy oczywiście

Miałam kiedyś ten podkład z Lumene i na mnie nie ciemniał. Polecam go! Bardzo przyjemny!

[Madzia14]

Na pewno częste peelingi może jakieś kremy wybielające maseczki z ogórka...

[maja55]

Napisane przez wilhelmina

Drogie bladolice!
Co prawda nie uczestniczę w tym wątku, ale jestem blada i mam problem.
Dopiero co skończyło się lato. Nie wiem dlaczego, ale w czerwcu coś mi odbiło i opalałam się na plaży. Wystarczył jeden dzień by opalenizna trzymała się na mnie aż do teraz! Jest ona taka ohydna... żółta Jakoże idzie jesień, chciałam zacząć używać mojego podkładu, który zwykle idealnie pasował do mojej jasnej karnacji. Kilka dni temu nakładam podkład, a tu.... biała twarz, żółta szyja! Jestem załamana! Jak długo może się trzymać taka opalenizna? Mogę cokolwiek zrobić by zeszła szybciej? Ratujcie!!! Ja już nie chcę być żółta!

Na ciało zostają chyba tylko peelingi. U mnie z letnią opalenizną na ciele walczy peeling kawowy własnej roboty. O wiele lepiej usuwa martwy naskórek i opaleniznę niż "sklepowe" kosmetyki. Po nim mocno natłuszczam ciało oliwką i powoli wracam do jednolitego, jasnego odcienia na całym ciele.

[evitka21]

Napisane przez Contax

Prawdopodobnie podczas aplikacji gabeczka puder bardziej wtapia sie w podloze. Nie wiem czy nakladasz go na filtry, ale jesli tak to moze wlasnie pod wplywem tlustego podloza, zmienia kolor. Jak nakladasz go pedzlem to tylko delikatnie muskasz twarz i osiada on na skorze, a nie wtapia sie w nia, no i w konsekwencji ma ladny jasny kolor.

dzieki kasiu

używałam go na filtr zmatowiony skrobią (własciwie na 2 rózne filtry, tzn.w ciągu dwóch dni). Zastanawialam sie czy filtr moze miec z tym cos wspolnego,ale wydawalo mi sie ze jest dobrze zmatowiony.... musze jeszcze poprobowac na zwyklym kremie-wtedz bede wiedziala czy winna jest tajemnicza technologia gabeczki, czy filtr.
Dzieki

[wilhelmina]

Napisane przez Madzia14

Na pewno częste peelingi może jakieś kremy wybielające maseczki z ogórka...

Napisane przez maja55

Na ciało zostają chyba tylko peelingi. U mnie z letnią opalenizną na ciele walczy peeling kawowy własnej roboty. O wiele lepiej usuwa martwy naskórek i opaleniznę niż "sklepowe" kosmetyki. Po nim mocno natłuszczam ciało oliwką i powoli wracam do jednolitego, jasnego odcienia na całym ciele.

Hmmm... peelingi. O tym nie pomyślałam. O ogórkach słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam. A o kremach wybielających to się naczytałam, że są tylko takie punktowe, a nie na całą twarz, albo na całe ciało.

Maju, a jak sporządzasz taki kawowy peeling?

[agnieska]

Napisane przez maja55

Na ciało zostają chyba tylko peelingi. U mnie z letnią opalenizną na ciele walczy peeling kawowy własnej roboty. O wiele lepiej usuwa martwy naskórek i opaleniznę niż "sklepowe" kosmetyki. Po nim mocno natłuszczam ciało oliwką i powoli wracam do jednolitego, jasnego odcienia na całym ciele.

Jeszcze kwasy - na ciele najlepiej sprawdzi się wersja ekonomiczna, czyli samorobione toniki (składniki z mazideł lub od thanatosa) lub gabinetowa, pół litrowa wersja toniku z kwasami - np. Flos Lek z AHA lub Norel z kwasem azelainowym. Ochlapujemy/nacieramy ciało, czekamy aż się wchłonie i już . Skóra twarzy - też kwasy, wit. C.

[maja55]

Napisane przez wilhelmina

Hmmm... peelingi. O tym nie pomyślałam. O ogórkach słyszałam, ale jeszcze nie próbowałam. A o kremach wybielających to się naczytałam, że są tylko takie punktowe, a nie na całą twarz, albo na całe ciało.

Maju, a jak sporządzasz taki kawowy peeling?

Peeling kawowy to wynalazek, który odkryłam oczywiście dzięki wizażowi

Jest kilka wersji tego peeling, ja stosuję najbardziej uboga ale jakże skuteczną wersję.
Tutaj troszkę więcej
\http://www.wizaz.pl/forum/showthread...peeling+kawowy

U mnie wygląda to tak:
W łazience stoi puszka z kawą i podczas prysznicu do gęstego żelu do mycia ciała dodaję garść gruboziarnistej, najtańszej kawy i mocno masuję całe ciało. i to wszystko.
Lubie kiedy jest więcej kawy niż żelu, wtedy peeling jest naprawdę mocny.

Później nakładam oliwkę i mam gładką, miękką i jaśniejsza skórę

[wilhelmina]

Napisane przez maja55

Peeling kawowy to wynalazek, który odkryłam oczywiście dzięki wizażowi

Jest kilka wersji tego peeling, ja stosuję najbardziej uboga ale jakże skuteczną wersję.
Tutaj troszkę więcej
\http://www.wizaz.pl/forum/showthread...peeling+kawowy

U mnie wygląda to tak:
W łazience stoi puszka z kawą i podczas prysznicu do gęstego żelu do mycia ciała dodaję garść gruboziarnistej, najtańszej kawy i mocno masuję całe ciało. i to wszystko.
Lubie kiedy jest więcej kawy niż żelu, wtedy peeling jest naprawdę mocny.

Później nakładam oliwkę i mam gładką, miękką i jaśniejsza skórę

Ojej, trochę drastyczny ten peeling ale przyznam, że spróbuję. Tylko muszę tę kawę kupić

Napisane przez agnieska

Jeszcze kwasy - na ciele najlepiej sprawdzi się wersja ekonomiczna, czyli samorobione toniki (składniki z mazideł lub od thanatosa) lub gabinetowa, pół litrowa wersja toniku z kwasami - np. Flos Lek z AHA lub Norel z kwasem azelainowym. Ochlapujemy/nacieramy ciało, czekamy aż się wchłonie i już . Skóra twarzy - też kwasy, wit. C.

Hmm... jeszcze nigdy niczego z mazideł nie kupowałam. W ogóle nie myślałam o domowych sposobach na pozbycie się opalenizny. A czy wiesz jakie dokładnie składniki są potrzebne do stworzenia takiego kwasu do twarzy?

[agnieska]

Wszystkie składniki i akcesoria podane są pod danym składnikiem (np. pod kwasem salicylowym, migdałowym czy mlekowym) w przepisie
Przykładowo:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=8&Itemid=27 -> http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 -> http://mazidla.com/index.php?option=...id=99&Itemid=2 lub http://mazidla.com/index.php?option=...id=98&Itemid=2

[wilhelmina]

Napisane przez agnieska

Wszystkie składniki i akcesoria podane są pod danym składnikiem (np. pod kwasem salicylowym, migdałowym czy mlekowym) w przepisie
Przykładowo:
http://mazidla.com/index.php?option=...id=8&Itemid=27 -> http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27 -> http://mazidla.com/index.php?option=...id=99&Itemid=2 lub http://mazidla.com/index.php?option=...id=98&Itemid=2

Dziękuję ślicznie

Troszeczkę przerażają mnie te kwasy. Jakieś sześć lat temu miałam u dermatologa kuracje przeciwtrądzikowe właśnie kwasami i do dziś mam traumę Muszę się głęboko zastanowić nad takim sposobem rozjaśniania.

[agnieska]

Toniki są stosunkowo delikatne. Przeglądnij podforum "biochemia kosmetyczna" i stronę http://laboratoriumurody.pl/forum/

[musicman]

heJ,
może tutaj ktoś mi powie czy puder minerlny nadaje się do suchej cery?
Pytam i pytam wszędzie i nic. Podobno to takie cudo a IsaDora ma nawet jaśniutkie odcienie, więc kupiłabym tylko nie wiem czy nadaje się dla mnie?

[wilhelmina]

Napisane przez musicman

heJ,
może tutaj ktoś mi powie czy puder minerlny nadaje się do suchej cery?
Pytam i pytam wszędzie i nic. Podobno to takie cudo a IsaDora ma nawet jaśniutkie odcienie, więc kupiłabym tylko nie wiem czy nadaje się dla mnie?

Przykro mi, szukałam na stronie Isa Dory i nawet tam nie mają napisane do jakiej to cery

[agnieska]

Napisane przez musicman

heJ,
może tutaj ktoś mi powie czy puder minerlny nadaje się do suchej cery?
Pytam i pytam wszędzie i nic. Podobno to takie cudo a IsaDora ma nawet jaśniutkie odcienie, więc kupiłabym tylko nie wiem czy nadaje się dla mnie?

Raczej nie będziesz zadowolona, chyba że będziesz mieszać z kremem. Inaczej - wyobraź sobie, że będziesz wcierać suchy pył w suchą, czasem z wieloma skórkami, skórę. Z tego co kojarzę to skóra pod minerałami musi być sucha, więc odpada wiele kremów dla suchelców a i podkład nie zapewni Ci żadnego nawilżenia.

[Tusio]

Napisane przez Madzia14

Ja za to w zimę jestem prawdziwą patriotką poliki czerwone, reszta- biała. I właśnie się zastanawiam, jaki kolor kurtki kupić, żeby tej czerwieni nie podkreślał


A teraz ponarzekam. Zostało mi podkładu na 2 dni, więc chciałam kupić jakiś tani, żeby używać zanim przyjdzie z allegro. Poszłam do drogerii i poprosiłam jakiś najjaśniejszy odcień. Ekspedientka dała mi Viperę Satin Look odcień 31-ecru. Wypróbowałam na dłoni- rzeczywiście bardzo jasny, kosztował 10 zł więc wzięłam. Przyszłam do domu, zmyłam podkład i wypróbowałam nowy, wszystko ładnie, nie odcina się, krycie ok. Za 15 minut spojrzałam w lustro i mało co nie dostałam zawału Wyglądałam jak pomarańcza, tak ściemniał zmyłam jak najszybciej. A był taki ładny...
Załączam zdjęcie. Maznęłam podkładem po dłoni, poczekałam 10 minut i obok pomazałam jeszcze raz, po czym zrobiłam zdjęcie. Jakby mi ktoś powiedział, że to ten sam odcień- nie uwierzyłabym

ale masz jasna dlon!
tez taka chce!
rowniez szukam jakiegos podkladu (a doswiadczenia nie mam prawie zadnego), myslalam nad true matchem, tylko zastanawiam sie, czy bedzie sie nadawal na emulsje iwostinu 50+ i czy oczywiscie znajde swoj kolor...
probowala ktoras z was? podobno niezle kryje, co by mi sie przydalo (rozszerzone naczynka, czyli czerwone policzki i, o zgrozo...nos).

[Madzia14]

Napisane przez Tusio

ale masz jasna dlon!
tez taka chce!
rowniez szukam jakiegos podkladu (a doswiadczenia nie mam prawie zadnego), myslalam nad true matchem, tylko zastanawiam sie, czy bedzie sie nadawal na emulsje iwostinu 50+ i czy oczywiscie znajde swoj kolor...
probowala ktoras z was? podobno niezle kryje, co by mi sie przydalo (rozszerzone naczynka, czyli czerwone policzki i, o zgrozo...nos).

dziękuję ^^ na szczęście cała jestem jednolita chociaż, jakby się przyglądnąć to wierzch przedramienia jest odrobinę ciemniejszy ale minimalnie
Czerwone policzki... Skąd ja to znam idzie zima, coraz zimniej, więc będę znowu chodziła z wielkimi rumieńcami nienawidzę tego

[Pogoda]

Witam Panie
Ja się wpadam tylko przyponieć
No, a ostatnio odkryłam, że najlepszy peeling kawowy to taki składający się tylko z kawy i miodu (u mnie rzepakowy) a wypróbowałam już naprawdę wiele wariacji
Też muszę sobie ukręcić jakieś cudo do ciała jak tylko zbiorę fundusze, ale narazie poluję na żółte buty z Diechmanna i robię ocet jabłkowy z własnych jabłek do produkcji domowego toniku wybielającego.

Dita w którą ostatnio nieco zwątpiłam, między innymi dlatego, że nosi paskudne buty właśnie. (Swoją drogę macie jakieś jej paparazzi fotki?)

E, zmiana planów Dita jest za duża Będzie następnym razem jak ją zmniejszę, póki co jakieś panie w kolorze blond

[Madzia14]

Pogoda ona jest po prostu pięęęękna

Przeglądałam zdjęcia z wakacji, wszyscy znajomi wychodzą jak murzyni przy mnie

[Tusio]

Napisane przez Madzia14

dziękuję ^^ na szczęście cała jestem jednolita chociaż, jakby się przyglądnąć to wierzch przedramienia jest odrobinę ciemniejszy ale minimalnie
Czerwone policzki... Skąd ja to znam idzie zima, coraz zimniej, więc będę znowu chodziła z wielkimi rumieńcami nienawidzę tego

prosze bardzo.
ja musze sobie sprawic jakis peeling, by sie 'ujednolicic', bo ramiona mam troszke ciemniejsze od reszty ciala, poza tym smaruje sie ostatnio namietnie maslem kakaowym (ach, ten zapach), na szczescie mojego kolorytu skory nie wyrownuje.
ech, tez nie cierpie moich pseudorumiencow. zjem cos cieplego-czerwona, napije sie herbaty-czerwona, zdenerwuje sie-czerwona.
na biochemii byl watek o cerze naczynkowej, ale chyba przepadl w odmetach forum.
ja postanowilam, ze zaczne zbierac na zabieg ich zamykania, mam nadzieje, ze pozbede sie w koncu tego problemu.

[Madzia14]

Chyba Maja pisała kiedyś o tym zabiegu, chętnie bym go sobie zafundowała, tylko - za co pół roku musiałabym chyba odkładać Chyba poszukam na KWC jakiegoś kremu i będę nakładała 2 warstwy podkładu na poliki