"Słodka Walentynka" - namawianie do dewiacji

[Funit]

Ech... mam nadzieję że dał Ci tą książkę 1 kwietnia i zapomniał dopowiedzieć "prima aprilis"... Przykro mi że faceci tak potrafią, czułabym się strasznie oszukana i przede wszystkim upokorzona na Twoim miejscu
Trzymaj się, mam nadzieję że facet miał jakiegoś chwilowego pie**olca na mózgu...

[Asiulek87]

A tak zupełnie poważnie.... Gdyby facet wyciął mi taki nr to mógły się z seksem pożegnać na dłuuuuugi czas Odechciałoby mi się wtedy chyba wszystkiego.... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...

[kolorowatecza]

A ja dzięki temu wątkowi odkryłam kim jest de Sade i jakimkolwiek psychopatą nie był to zaintrygował mnie swoją osobą. Wizaż uczy, dzięki

[201801022117]

Napisane przez kolorowatecza

A ja dzięki temu wątkowi odkryłam kim jest de Sade i jakimkolwiek psychopatą nie był to zaintrygował mnie swoją osobą. Wizaż uczy, dzięki

No to... Miłej lekturki Ci życzę.

[Vampi_z_piekla_rodem]

Napisane przez FreakChic

No to... Miłej lekturki Ci życzę.

Ja też się dowiedziałam dopiero, przeczytałam jakiś fragment zamieszczony w sieci i wyglądałam tak :

[ciemnoniebieski]

Napisane przez Asiulek87

A tak zupełnie poważnie.... Gdyby facet wyciął mi taki nr to mógły się z seksem pożegnać na dłuuuuugi czas Odechciałoby mi się wtedy chyba wszystkiego.... Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji...

Super rada! Odstaw faceta (wiadomo, że seks jest przereklamowany), a zapewniam Cię, że NA PEWNO nie znajdzie sobie innej

A przy okazji gratuluję wszystkim, które właśnie się dowiedziały o istnieniu markiza de Sadek laski:

[Mahdab]

Napisane przez ciemnoniebieski

Super rada! Odstaw faceta (wiadomo, że seks jest przereklamowany), a zapewniam Cię, że NA PEWNO nie znajdzie sobie innej

A przy okazji gratuluję wszystkim, które właśnie się dowiedziały o istnieniu markiza de Sadek laski:

Ja wiedziałam, a nawet oglądałam film "zatrute pióro". Polecam.

[Nebula]

kurcze,a ja sadze, ze facet powiedzial to w super subtelny sposob. Lepiej jakby napruty powiedzial 'ej sluchaj, a moze bysmy sie zabawili z mietkiem...hic! tak razem, na ostro'...:/ a tak zostawil Ci pole do popisu, otworzyl wyobraznie. teraz Twoja kolej by stanac na wysokosci zadania i powiedziec 'to i to mi niestety nie odpowiada, ale sprobowac z ta i ta rzecza...byloby CIEKAWIE'. Zreszta zwizazek to kompromis, nie?
Poza tym fascynuje mnie dlaczego ludzie o tak elementarnych podstawach w zwiazku nie rozmawiaja przed slubem. Potem taki facet 10 lat uprawia niesatysfakcjonujacy sex, tylko po to by wybuchnac w pewnym momencie. A gdzie komunikacja? przynajmniej nie miejska...

[Luba]

Napisane przez kolorowatecza

A ja dzięki temu wątkowi odkryłam kim jest de Sade i jakimkolwiek psychopatą nie był to zaintrygował mnie swoją osobą. Wizaż uczy, dzięki

Serio? Nigdy np nie sprawdzałaś od czego pochodzi słowo sadyzm?


A co do tematu wątku, to żałosna reklama. Książka w hurtowni zalega czy co?
Hej, a może to sam autor się reklamuje?

[stokrotka_to_ja]

Napisane przez Asiulek87

To naprawdę baaaaaaaardzo perwersyjny pornos

http://allegro.pl/scooby-doo-slodka-...516379147.html

z nauką angielskich słówek

[ally1975]

Napisane przez Nebula

Zreszta zwizazek to kompromis, nie?
Poza tym fascynuje mnie dlaczego ludzie o tak elementarnych podstawach w zwiazku nie rozmawiaja przed slubem. Potem taki facet 10 lat uprawia niesatysfakcjonujacy sex, tylko po to by wybuchnac w pewnym momencie.

Tyle tylko, że wydawało mi się, że szczególnie na początku związku, kiedy emocje są niesamowicie silne (a takie były w moim wypadku) powiedzenie przez tę ukochaną osobę „wiesz, ja do zaspokojenia potrzebuję jeszcze kogoś poza tobą” jest absolutnie niewyobrażalne. Odnoszę wrażenie, że Ty jedna czytałaś tę całą „Słodką Walentynkę” lub coś podobnego, bo właśnie tam jest przedstawiony podobny do Twojego punkt widzenia: miłość i związek to jedno, a seks nie ma z nimi nic wspólnego, w łóżku trzeba się starać osiągnąć tylko i wyłącznie maksymalną rozkosz – czyli im penis większy (a najlepiej kilka na raz, bo wiadomo, że jeden facet to może raczej krótko...) to tym lepiej. A ja cały czas jestem potwornie zniesmaczona, bo dla mnie taka propozycja to nie przejaw miłości (w tej książce ciągle narzeczony, a potem mąż mówi do bohaterki „kocham cię, to wszystko dla tego, żebyś była szczęśliwa, a będziesz szczęśliwa wtedy, kiedy *** który cię będzie *** itd). Może właśnie dlatego mój TŻ dał mi tę książkę, bo ma rację ciemnoniebieski:

Napisane przez ciemnoniebieski

A to ciekawe w istocie, bo seks w trójkącie można sobie obejrzeć w każdym niemal pornosie. Co mu się w tej książeczce tak spodobało, że dopiero teraz ci to zaproponował naprawdę nie wiem, ale oczywiście chciałbym wiedzieć...

ale w pornosach tak się po prostu dzieje – w ramach określonej konwencji, a ta książka jest napisana jakby miała na celu wyłącznie namawianie do takich zachowań i wmawianie ludziom, że tak być powinno i jest to powszechne. A JA SIĘ Z TYM NIE ZGADZAM!!! A poza tym sugerujesz ciemnoniebieski, że ja sama pewnie tego chcę, tylko boję się przyznać, a to jest po prostu podłe.

[201801022117]

Napisane przez Vampi_z_piekla_rodem

Ja też się dowiedziałam dopiero, przeczytałam jakiś fragment zamieszczony w sieci i wyglądałam tak :

To z wrażenia ta reakcja?

Napisane przez Mahdab

Ja wiedziałam, a nawet oglądałam film "zatrute pióro". Polecam.

Ja czytałam większość dzieł de Sade... Parę filmów opartych na jego książkach też widziałam, ale tego akurat nie, a widzę że on biograficzny... Muszę nadrobić.

Napisane przez Luba

Serio? Nigdy np nie sprawdzałaś od czego pochodzi słowo sadyzm?


A co do tematu wątku, to żałosna reklama. Książka w hurtowni zalega czy co?
Hej, a może to sam autor się reklamuje?

Też mi przeszło przez myśl, że to autor reklamuje. Niech mi prześle egzemplarz z autografem.

[Irisfeal]

Napisane przez Nebula

kurcze,a ja sadze, ze facet powiedzial to w super subtelny sposob. Lepiej jakby napruty powiedzial 'ej sluchaj, a moze bysmy sie zabawili z mietkiem...hic! tak razem, na ostro'...:/ a tak zostawil Ci pole do popisu, otworzyl wyobraznie. teraz Twoja kolej by stanac na wysokosci zadania i powiedziec 'to i to mi niestety nie odpowiada, ale sprobowac z ta i ta rzecza...byloby CIEKAWIE'. Zreszta zwizazek to kompromis, nie?
Poza tym fascynuje mnie dlaczego ludzie o tak elementarnych podstawach w zwiazku nie rozmawiaja przed slubem. Potem taki facet 10 lat uprawia niesatysfakcjonujacy sex, tylko po to by wybuchnac w pewnym momencie. A gdzie komunikacja? przynajmniej nie miejska...

Przez 10 lat mógł mieć satysfakcjonujący seks kto powiedział, że nie. Może po 7-8-10 latach zachciało mu się spróbować czegoś nowego, czegoś innego i trafił na tą idiotyczną książkę i się nią zachłysnął.


Tylko problem w tym że autorka nie widzi w tej książce NIC ciekawego i kompromis raczej nie byłby możliwy.. "Nie kochanie 5 na raz mi nie odpowiada ale 3 brzmi ciekawie"?

[wns-sUsHi]

Napisane przez ally1975

Czuję się poniżona i niekochana

... po tym jak poznałam fantazje swojego męża.

Napisane przez ally1975

, a faceta co to opisał (jako świetną zabawę!) mam ochotę zabić! W ogóle książka jest skandaliczna, kobieta według tego sk*** jest tyle warta, ile może dostarczyć rozkoszy partnerowi, miłość została pokazana jako bezmyślna kopulacja, związek jako szkolenie kobiety na ku***, która obsłuży nie tylko męża, ale i jego kolegów.

skandal! no i...

Napisane przez ally1975

To wszystko okraszone kpinami z Kościoła.

jak by kościół nie kpił z nas. nvm.

Napisane przez ally1975

Co najgorsze mój TŻ jest zachwycony lekturą i mówi, że nie czytał jeszcze tak świetnej książki.

odmienny gust nie jest jeszcze karalny (chyba).

Facet ma konkretne fantazje, nie oceniam czy chore czy nie, bo nie chce się wdawać w dyskusje o tolerancji jako takiej.
Jesteście parą ludzi, najbliższych sobie. Dlaczego miała byś nie poznać jego fantazji? Dlaczego miała byś CZUĆ SIĘ PONIŻONA I NIEKOCHANA ? Bo poznałaś jego preferencje? Zawsze możesz odmówić jak ci nie pasuje.

[Kindly_Unspoken]

"zatrute pióro" polecam z czystym sumieniem - taki mały off top

Co do Ciebie autorko, 10 lat małżeństwa wydawałoby sie czasem wystarczającym na to, żeby nauczyć się rozmawiać o uczuciach ze swoim mężem, o fantazjach seksualnych nie wspomnę. nie wiem czemu twierdzisz, że nie powiesz mu tego co nam - obcym, napisałaś. Chociaż Ty zachowaj się dojrzale.

[feelsotight]

fajna reklama
zapewne przejeta pomyslem meza kobieta, znalazlaby czas by nowy watek opatrzyc takimi tagami :cuckold, dewiacje, lektura, perwersja, zdrada, chyba ze poczytala o tym, rozochocila sie troche, bije sie z myslami, w watku napisala nieprawde i chce by jak ktos do swingu zachecil ;-)

[Irisfeal]

Napisane przez wns-sUsHi

... po tym jak poznałam fantazje swojego męża.

(...)
Facet ma konkretne fantazje, nie oceniam czy chore czy nie, bo nie chce się wdawać w dyskusje o tolerancji jako takiej.
Jesteście parą ludzi, najbliższych sobie. Dlaczego miała byś nie poznać jego fantazji? Dlaczego miała byś CZUĆ SIĘ PONIŻONA I NIEKOCHANA ? Bo poznałaś jego preferencje? Zawsze możesz odmówić jak ci nie pasuje.

To raczej chodzi o to, że jej mąż jest zachwycony ideą seksu w którym kobieta jest poniżana a jej rola sprowadza się do obsługiwania kilku facetów i dostarczaniu im przyjemności obojętnie czego sobie zażyczą. A jej facet chce to wprowadzić w życie. Rozumiem, że mogłaby się czuć poniżona.

---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez feelsotight

fajna reklama
zapewne przejeta pomyslem meza kobieta, znalazlaby czas by nowy watek opatrzyc takimi tagami :cuckold, dewiacje, lektura, perwersja, zdrada, chyba ze poczytala o tym, rozochocila sie troche, bije sie z myslami, w watku napisala nieprawde i chce by jak ktos do swingu zachecil ;-)

ha nawet nie zauważyłam tagów. Nawet jeśli to reklama to podyskutować można nikt nas do niczego nie namawia, chociaż tyle

[wns-sUsHi]

Mogła by się czuć poniżona gdyby to w życie wprowadził (i wtedy był by chory i na odstrzał :P :P ).
Samo powiedzenie przedstawienie fantazji chyba nie poniża, ale kto was tam wie.

[ally1975]

Napisane przez wns-sUsHi

Facet ma konkretne fantazje, nie oceniam czy chore czy nie, bo nie chce się wdawać w dyskusje o tolerancji jako takiej.
Jesteście parą ludzi, najbliższych sobie. Dlaczego miała byś nie poznać jego fantazji? Dlaczego miała byś CZUĆ SIĘ PONIŻONA I NIEKOCHANA ? Bo poznałaś jego preferencje? Zawsze możesz odmówić jak ci nie pasuje.

Tak, ale jak napisała jedna z Was fantazja o gwałcie to co innego, a co innego gwałt dokonany na nas. A to nie była rozmowa o fantazjach, tylko moim zdaniem jednoznaczna propozycja. Może jestem przewrażliwiona, a może nie... ale jak Wy byście się czuły na moim miejscu?
I jeszcze jedno: nikogo nie urażając, to forum jezt ostatnim miejscem w sieci, w którym chciałabym się reklamować jako autorka takiej książki - gdybym ją napisała.

[ciemnoniebieski]

Napisane przez ally1975

I jeszcze jedno: nikogo nie urażając, to forum jezt ostatnim miejscem w sieci, w którym chciałabym się reklamować jako autorka takiej książki - gdybym ją napisała.

E tam, e tam... Ja jakbym był autorem, to na pewno bym się tu reklamował... Tylko jedna rada, jeśli rzeczywiście jesteś autorem tej książki: skoro twierdzisz, że tam tak dużo ideologii, to zacytuj kilka pikantniejszych kawałków - zaraz się znajdą jakieś idiotki, które poczują się osobiście urażone i poniżone i będziecie mogły wymienić sporo fajnych inwektyw. To świetna zabawa, jeśli się nie ma nic lepszego do roboty i dopóki się nie dostanie bana (pozdrowienia i całusy dla Przemiłych Pań Moderatorek).

[Funit]

Napisane przez wns-sUsHi

Mogła by się czuć poniżona gdyby to w życie wprowadził (i wtedy był by chory i na odstrzał :P :P ).
Samo powiedzenie przedstawienie fantazji chyba nie poniża, ale kto was tam wie.

Ja czułabym się źle już po samych tych fantazjach. Jeżeli facet takowe posiada to znaczy że czegoś mu brakuje, że coś chciałby zmienić, zresztą jak mówi Autorka- zaproponował jej to. Znając tyle czasu swojego faceta, który wyskakuje nagle z czymś takim czułabym się jakby wyrósł mi przede mną ktoś obcy, a mojego faceta zabrano gdzieś daleko.

[sante]

mnie zdziwiło,że autorka bardziej nagina na książkę ,a nie na to,że jej mąż chce do trójkąta.

[Irisfeal]

Napisane przez wns-sUsHi

Mogła by się czuć poniżona gdyby to w życie wprowadził (i wtedy był by chory i na odstrzał :P :P ).
Samo powiedzenie przedstawienie fantazji chyba nie poniża, ale kto was tam wie.

No niestety ale zapytał czy by się na coś takiego zgodziła czyli chce wprowadzić to w życie. ohydnik jeden(moja bardzo subiektywna opinia:p)

[ally1975]

Napisane przez sante

mnie zdziwiło,że autorka bardziej nagina na książkę ,a nie na to,że jej mąż chce do trójkąta.

Bo widzisz - jest różnica pomiędzy piosenką Kabaretu Starszych Panów "Jeżeli kochać to nie indywidualnie", a utworami markiza de Sade. Jeśli bym jeszcze raz miała usłyszeć taką propozycję (a nie chcę), to wolałabym z użyciem tej piosenki, a nie tego śmiecia, który dostałam.

[hauuu]

tak sobię myslę:

- marketing szeptany jak nic
- odmów mężowi i powiedz, że nie interesuje cie taki seks i nie zyczysz sobie takich propozycji
- zgódź się ale z drugim facetem, pewnie zrzednie mu mina
- jesli "nie zgadzasz" się na trójkąty w pornosach to napisz własny popyt kształtuje podaż i nic z tym nie zrobisz

[201801022117]

Napisane przez ally1975

Bo widzisz - jest różnica pomiędzy piosenką Kabaretu Starszych Panów "Jeżeli kochać to nie indywidualnie", a utworami markiza de Sade. Jeśli bym jeszcze raz miała usłyszeć taką propozycję (a nie chcę), to wolałabym z użyciem tej piosenki, a nie tego śmiecia, który dostałam.

Bardzo ciekawa interpretacja utworu Kabaretu Starszych Panów... Z tego co piszesz, to zbulwersowała Cię ta zła książka, a nie pomysł męża.

[sante]

ja też jestem tego zdania jak trójkąt to 2f+1k i jeszcze powiedz mu,że będzie wymianka

[Irisfeal]

Napisane przez FreakChic

Bardzo ciekawa interpretacja utworu Kabaretu Starszych Panów... Z tego co piszesz, to zbulwersowała Cię ta zła książka, a nie pomysł męża.

Wiesz może na trójkąt by się zgodziła Ale na czworokąt w którym każdy facet ją niemal gwałci już nie bardzo, kto to wie..

[DO SKUTKU]

Eeeeee,tam,nie ma co sie rozwodzic nad tematem,skoro celem Autorki byl....marketing,tylko i wylacznie.Zreszta pisze tez o tym,nie tylko na intymnym,ale tez sex....tak wiec? sciema ten jej problem.

[lily92920]

Napisane przez Asiulek87

To naprawdę baaaaaaaardzo perwersyjny pornos

http://allegro.pl/scooby-doo-slodka-...516379147.html

Mi się, cholera to samo znalazło