Kobieta na "zapałkę" Zapuszczanie od zera i luźne pogaduchy ;)

[Nova]

Napisane przez Lizka

Najlepiej stosuj WAX na cala noc, wsmaruj we wlosy, naloz czepek i tak co noc. Moja sasiadka ktora stracila wlosy podczas choroby stosowala taka metode i po 2 miesiacach miala sliczne krecie futerko na glowie

Czy raz-dwa razy w tygodniu wystarczy?
Nie wyobrażam sobie codziennego spania w czepku,poza tym włosy mam suche i nie myję ich codziennie.
Oczywiście rano spłukujemy?

[Aniaaa PlayMate]

Noc z waxem nie ma sensu. Producent wyraźnie sugeruje że trzeba go trzymać pół godzinki.

[weegirl]

Napisane przez Nova

Czy raz-dwa razy w tygodniu wystarczy?
Nie wyobrażam sobie codziennego spania w czepku,poza tym włosy mam suche i nie myję ich codziennie.
Oczywiście rano spłukujemy?

Nie nakładaj go lepiej na noc- WAX ma bardzo silny detergent, SLS, więc bardzo nieroztropnym krokiem byłoby nakładanie na głowę tego specyfiku na noc.

[Ishikawa]

Napisane przez Nova

Czy raz-dwa razy w tygodniu wystarczy?
Nie wyobrażam sobie codziennego spania w czepku,poza tym włosy mam suche i nie myję ich codziennie.
Oczywiście rano spłukujemy?

Spokojnie,
.Moja ciotce wlosy powypadaly po tym,skonczylo sie wizyta i dermatologa i calkowity zakaz uzywania Waxa A co chyba najgorsze...kupnie peruki;]
Tez wpadla na genialny pomysl spania w Waxie pare razy w tygodniu;/

Moze komus to pomoglo. (watpie)..ale dla mnie to byl szok, i skutecznie mnie wyleczylo z trzymania odzywek caaale wieki na wlosach,twarzy itp.

Przyczym mnie osobiscie baaardzo wax pomogl, wlosy byly oslabione a po kuracji przestaly wypadac Niestety, troszke mi je przetluscil.

Po to jest napisane ile stosowac/trzymac zeby sie do tego stosowac.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez legallybrunette

Właśnie.. a więc przekonałaś mnie zupełnie. Jakby był jakiś oszałamiający efekt to bym kupiła. Ale tak.. dam sobie na luz.. Wole poczekać aż same odrosną.. łykam regularnie tabletki, myje je i używam ziołowych odżywek, ampułek. Wszystko zdrowe, nie ładuje w nich chemikaliów i mam nadzieję że niedługo się za to odpłacą.

Chociaż zaczełam używac szamponu Seboradin, ampułek z Farmony oraz odżywki ( o kurdę zapomniałam jak nazwa , jest wyżej, bo już o niej pisałam) i zauważyłam ze pojawil mi sie łupież ... a nigdy nie miałam z tym poblemu... Myslicie ze to chwilowe czy może coś "odstawić"?
Łeee.....

u mnie po Nisimie efekt oszalamiajacy jest bez watpienia , nawet po samym szamponie, a wystarcza on na pewno na dluzej niz miesiac, jest bardzo wydajny

przelicz sobie ile juz wydawalas na wlosy, jak zaczelam czytac watek, to od razu pomyslalam, ze Nisim Ci pomoze

ale jak juz sie obkupilas, to uzywaj zycze powodzenia w zapuszczaniu

[legallybrunette]

Masz rację.. za to wszystko co kupiłam napewno mialabym juz z 2 albo nawet 3 opakowania nisimu No cóż.. narazie dokończe używać to co już mam, skończę te wszystkie ampułki itd. I nastepnym moim zakupem bedzie nisim

[Kiya]

Napisane przez truskawkowawiosna

u mnie po Nisimie efekt oszalamiajacy jest bez watpienia , nawet po samym szamponie, a wystarcza on na pewno na dluzej niz miesiac, jest bardzo wydajny

przelicz sobie ile juz wydawalas na wlosy, jak zaczelam czytac watek, to od razu pomyslalam, ze Nisim Ci pomoze

ale jak juz sie obkupilas, to uzywaj zycze powodzenia w zapuszczaniu

TruskawkowaWiosno mogłabyś załączyć gdzieś zdjęcia przed i po kuracji Nisimem? Baaaaardzo proszę

Legallybrunette napewno Twoje włoski juz podrosły trochę,może wstawisz fotkę? ( możesz zamazać twarz lub zrobić zdjęcie z boku)

[truskawkowawiosna]

Napisane przez Kiya

TruskawkowaWiosno mogłabyś załączyć gdzieś zdjęcia przed i po kuracji Nisimem? Baaaaardzo proszę

Legallybrunette napewno Twoje włoski juz podrosły trochę,może wstawisz fotkę? ( możesz zamazać twarz lub zrobić zdjęcie z boku)

moje fotki wklejalam m.in w watku "dziennik zapuszczania", w miedzyczasie probowalam innych kosmetykow, stad porownanie, ze Nisim to jednak hit dla moich wlosow

niestety nie dokumentowalam skrupulatnie nisimowych efektow zdjeciami, postep widze w lustrze i ludzie mi po prostu mowia, ze wlosy mi rosna szybko

[legallybrunette]

Dziewczyny Ehh siedząc przed kompem spojrzalam na date i zdalam sobie sprawe ze to juz prawie miesiac ... PRAWIE MIESIAC bez kilku dni minal, a ja jestem w szoku... Moje wlosy na pewno nie mają nawet 1 cm! Jestem zalamana myslalam ze przez miesiac mi przybedzie jakos 1,5 cm a tu co :O Nawet 1 cm nie mam... ehh zawsze wiedzialam ze wlosy mi wolno rosna.. ale myslalam ze jak beda zdrowe i w ogóle to się "ruszą" Jestem zalamana...
dostanę wypłatę i ruszam po Nisim.

Tak?? Pomoże mi cos 1 opkakowanie Nisimu? Jak myslicie

;((((((

[nusia2605]

Ja znów jestem na zapałkę.Ryczałam wczoraj cały dzień......Żałuję
1fotka początkowy stan,3końcowy a ta w środku przed podjęciem drastycznej decyzji....

[legallybrunette]

Na zapałkę? Chcialabym mieć taką "zapałkę jak ty" ja chyba nawet nie mam połowy takiej długości. Ile masz mm? I czemu to znowu zrobilas? Nie rycz, slicznie jest U Ciebie nie ma takiego problemu bo jestes bardzo kobieca, a ja nie dość ze cyckow prawie w ogole nie mam to te wlosy ... nawet moj tata mowi ze wygladam jak chlopczyk łe... znow bede ryczec

[Aniaaa PlayMate]

Nusia jeśli mam być szczera to powiem ci że widziałam cię w tych dłuższych włosach "na grzybka" i bosko wyglądasz w aktualnych! Bardzo kobieco i sexy i nie pisze ci żeby cię pocieszyć bo na prawde mi się podoba. Jesteś jedną z nielicznych którym na prawde fajnie w takich włoskach!!

[legallybrunette]

Pierwsze zdjątko po ścięciu (jakos kilka dni)
Drugie zdjątko dziś - 22.06.2009, czyli po 24 dniach

Teraz widzę, że jednak coś urosły bo wydawało mi się do tej pory że stoją w miejscu Ale już minął prawie cały miesiąc. Nie dobrze, niewielka ta różnica

Kurczę, denerwują mnie bo tak mi sterczą Nie chce żadnego żelu czy gumy, bo nie mam zamiaru ich męczyć, to stasznie niszczy takie codzienne używanie takich specyfików. Co mam zrobić? Może znacie jakąś ziołową piankę, lakier..hmm cokolwiek na co można ułożyć włosy a nie niszczy. Moze powinnam je podciąć tam przy szyi? Bo brzydko to wygląda jak tak stoją. Chociaz nie chce juz nic scinac..

Pomocy !!!

[Kiya]

dużo już urosły naprawdę widać różnicę
nic nie ścinaj zostaw niech rosną

[rochejaquelein]

Jak rany, i po co płakać nad superkrótką fryzurą? Czasami odnoszę wrażenie, że jakby w takim przypadku włosy zostały ścięte razem z głową. Nie warto łkać, a cieszyć się, że nie trzeba się męczyć z układaniem, prostowaniem i innymi podobnymi zabiegami.

[Aniaaa PlayMate]

No właśnie. Ale najlepiej nosić taka długość w jakiej czuje się najlepiej. Legallybrunette sporawo ci urosly! Nie układaj ich niczym bo już i tak za kilka tygodni będą dłuższe a szkoda je katować, zobaczysz jak ci szybko odporosną. Idę się waxować

[legallybrunette]

nusia2605 - czekam na Ciebie jak bedziesz to napisz priv

aniaaa playmate - a waxuj sie waxuj niech ci na zdrowie wyjdzie. a jakim sie waxujesz? bo ja zużyłam już 2 opakowania (w sumie to na współe z mamą). Ostatnio miałam ten w brązowym pudełku, ale nie stosuje go regularnie.. jak mi sie przypomni raz na 2 tyg albo nawet rzadziej. Wiec nigdy nie widziałam efektów żadnych.. ehh moze czas sie zawziąść ?

[Miss Transept]

pocieszę was, że ja zawsze chciałam mieć taką fryzurę i nigdy nie starczyło mi odwagi żeby ją zrobić


zazdroszczę wyglądu zatem ale współczuje w kwestii samopoczucia i trzymam kciuki za zapuszczanie

[Aniaaa PlayMate]

Legally wax wyjdzie mi na zdrowie bo to tylko on w moim przypadku tak przyspiesza porost a na efekty no cóz... Nie oczekuj ich po nie całym miesiącu! Ja waxuję od stycznia zagranicznym czyli henna treatment wax, ostatnio mam wersję z anglii, to samo opakowanie co polskie czyli białe z brązowymi napisami tylko że napisy po english

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Aha! I teraz będę stosowała go co 2-3 dni bo wcześniej raz na tydzień lub nawet dwa. Ja go sobie zachwalam tak jak wg. Sondy w wątku o waxie ponad połowa (chyba 64%) wizazanek.

[legallybrunette]

Okropne jestescie.. teraz juz sama nie wiem WAX czy NISIM

[Aniaaa PlayMate]

Przecież możesz myć wlosy szamponem i odżywka Nisim a po nich raz lub dwa razy w tygodniu maska wax! Przecież nie jest zabronione uzywaniu kilku preparatów na raz tym bardziej że akurat wax kosztuje 20 zł. Za prawie pół litra! Ja używam dwóch odżywek(do OMO) szamponu, waxa jako maski dwa razy w tygodniu, spray'u z filtrami, jedwabiu w sprayu, serum i balsamu i jeszcze olejek rycynowy co drugą noc i seboradin mi się właśnie skończył.

[gie17]

Napisane przez Aniaaa PlayMate

Przecież możesz myć wlosy szamponem i odżywka Nisim a po nich raz lub dwa razy w tygodniu maska wax! Przecież nie jest zabronione uzywaniu kilku preparatów na raz tym bardziej że akurat wax kosztuje 20 zł. Za prawie pół litra! Ja używam dwóch odżywek(do OMO) szamponu, waxa jako maski dwa razy w tygodniu, spray'u z filtrami, jedwabiu w sprayu, serum i balsamu i jeszcze olejek rycynowy co drugą noc i seboradin mi się właśnie skończył.

A ja czytalam ze uzuwajac Nisimu lepiej nie klasc nic innego na skore, ewentualnie na wlosy.

[Aniaaa PlayMate]

Dobrze ale wax w tygodniu przy nisimie nie szkodzi poza tym ja z kolei gdzieś przeczytałam że nisimem nie należy codziennie myć włosów ale na zamian z innym szamponem.

[Aniaaa PlayMate]

Dzisiaj spotkałam na chodniku kobietę "na zapałkę". Miała rude włoski ale wyglądala bosko! zielona tuniczka, szerokie białe spodnie i duuuuuże kolczyki- pawie oczka. Wyglądala świetnie chociaż wcale urodziwa z twarzy nie była i nie miała kobiecych kształtów ale mimo to potrafiła podkreślić swoja kobiecość. Mówię wam, chyba sama zgolę sie na zapałke tylko sobie nie pomyślcie że wolę panny!

[nusia2605]

No a mi dziś same komplementy kobitki sypały bo po raz 1 mnie w pracy zobaczyły więc nie ma tragedii.

[legallybrunette]

Ja tez bylam w pracy.. musiałam zdjąć czapkę no i nie bylo tragedii , mowili mi ze ladnie wwygladam, tak oryginalnie. No dobra..ale ja i tak chce swoje długie włoski wczoraj i przedwczoraj pracowalam po 12h i nie zdazylam juz z nimi nic robic.. bo bylam padnieta ale juz zaraz sie nimi zajmuje pozdrawiam was kochane

[Aniaaa PlayMate]

A co używasz na dzień dzisiejszy? Nadal te same kosmetyki czy jeszcze cos dodalas?

[lalunia lisey]

czytam tak sobie i czytam i w końcu mnie przekonałyście. we wtorek idę do fryzjera i obcinam włosy na zapałkę!!! boję się przeraźliwie, bo nie wiem jaki mam kształt czaszki i boję się że nie będę wyglądała proporcjonajlnie itd, ale do odwaznyh świat należy
legally pokaż jeszcze raz te zdjęcia, chce Cie zobaczyc albo podeślij na priv

[legallybrunette]

tak uzywam tych samych kosmetykow jak mi sie skoncze dopiero zmienie inaczej cala moja lazienka by pływała w kosmetykach



no nie wiem czy dobrze robisz...na pewno na poczatku jest straszny szok...ale pozniej coraz lepiej.. jak ubiore jakies obcasiki fajny makijaz , kolczyki to jeszcze sie dobrze czuje... ale jak juz to z siebie zdejme wieczorem to czuje sie jak jakis chlopaczek ;/ ogolnie nie polecam..ale masz racje do odwaznych swiat nalezy ;]

[anicia123]

Wiecie tak czytam ten wątek i myślę że ja prawie przeżywałabym to samo..
Ale dziękuje Bogu że jednak włosów nie ściełam..
Moje były istną tragedia .
Może od początku ?
Więc naturalnie mam włosy brzydkiego koloru . Taki ciemny brąz który wygląda jagby był siwy .. brzydki nijaki kolor ktory totalnie nie pasuje do mnie. Farbować zaczełam się dosyć wcześnie. Na czarno . I przez długi czas te czarne włosy miałam , grube , geste , zdrowe . Ale wyglądałam nieładnie . Tak blado i nie zdrowo.. I pewnego dnia pomyślałam że chce zostać blondynką ! Tak własnie PLATYNOWĄ blondynką .. Oczywiście nikt nie chciał mi się tego podjąc wieć doszłam do tego sama. W domu nakładając rozjaśniacz za rozjaśniaczem , i tak okolo 7 razy... Niestety w blondzie jakoś nieswojo sie poczułam więc ponownie - ciemny brąz . Ale po tygodniu powiedziałam , nie ! chcę znowu być blondynką , i kolejne domowe rozjaśniania .. Do tego farbowałam je co tydzień ..
jaki efekt ? włosy wykruszyły mi się o ładne 20 cm i były wciąż coraz krótsze...
Normalnie w ręce zostawały . Były okropnie spalone.. zdałam sobie dopiero wtedy sprawe co narobiłam i zaczełam o nie dbać , ale co to moglo dać ?
Każdy fryzjer odmawiał mi jakiejkolwiek pomocy ...
Bezczelnie w oczy mi się śmiali i gdy pytałam co ja moge z tym zrobić mówili ' najlepiej to ty sie na łyso zetnij' No i cóż doszlo do tego ze wlosy zaczely miec dlugosc okolo 5 cm... Byłam totalnie załamana ... Myślałam ze juz naprawde je zetne . Ale bez fryzjerow udało mi się zapuścić jednak i odzywic te włosy..
urosly juz do długości okolo 10 cm w dosc krotkim czasie , sa zdrowsze , miekkie , blyszczace a do tego wciąż blond. Bo tylko w tym kolorze jest mi dobrze .
Omijam juz fryzjerow. Jedynie raz na 2 miesiace bede robic odrost farba rozjasniajaca , i wciaz odzywiac te wlosy ktore wrocily do zdrowia , chociaz wiadomo ze nigdy nie beda jak kiedys ale jestem naprawde dumna .
i ciesze sie ze ich nie sciełam .

a jesli moge zapytać autorke wątku , to co Ty z tymi wlosami robilam ze sklonilas sie do z tak radykalnego posuniecie ? ;>