Ludzie z nerwicą oraz depresją- Grupa wsparcia.

[Emilcia96]

Ja od tygodnia chodzę na rolki i się super czuje! Polecam na prawdę. Pienie w ogródku, czytanie książek, gotowanie- to w ciągu dnia daje mi spełnienie. Nie myślę o problemach. Zaskoczyło mnIe to, że mam warunek na studiach i przyjęłam to bardzo bardzo dobrze. Ale to tylko dlatego, że dzień po zrobiłam galaretkę, dżemy, dwa ciasta i obiad. TZ teraz.praktyki ma to będziemy widziec się co drugi weekend. Ale za to siostra będzie przywodzić dzieci. Tata ma złamane biodro, więc muszę się nim zająć. Cały czas coś robię. Polecam to bardzo. Zajęcie to najlepsze lekarstwo na depresje

[lisnov]

Dziewczynki, źle mi i nie wiem jak to wyrazić. Słowa nic nie znaczą dla ludzi wokół ani dla mnie. Wszyscy się przyzwyczaili do mojego "źle mi". Pociąć się nie potnę bo to nic nie daje, a poza tym to też już "nudne" dla najbliższych, dla lekarza. A jak już przeholuję, to wcale nie uzyskam pomocy tylko mnie zamkną. Chociaż się już nad tym zastanawiałam, ale na oddziałach zamkniętych jedynie mi się pogarsza. Czy tylko ja tak mam? Na tej części są gorsze warunki, brak zasłonek prysznicowych, na początku, a czasem cały pobyt leży się na korytarzu, wszyscy pacjenci sobie wszystko biorą. Muszę ze sobą nosić najważniejsze rzeczy, bo ukradną (z czego np. ważną rzeczą jest nawet głupia szczotka do włosów, bo ktoś sobie pożyczy, uczesze się, a ja złapię po nim jakieś wszy czy co - jestem brzydliwa na tym punkcie. A jak coś, to pielęgniarki tylko wzruszają ramionami, bo co one mogą. Owszem, mogę im dać w depozycie ale prosić o swoje rzeczy mogę raz na ruski rok, bo robią łaskę i mają pretensje.

[Valtamerii]

Napisane przez Emilcia96

Ja od tygodnia chodzę na rolki i się super czuje! Polecam na prawdę. Pienie w ogródku, czytanie książek, gotowanie- to w ciągu dnia daje mi spełnienie. Nie myślę o problemach. Zaskoczyło mnIe to, że mam warunek na studiach i przyjęłam to bardzo bardzo dobrze. Ale to tylko dlatego, że dzień po zrobiłam galaretkę, dżemy, dwa ciasta i obiad. TZ teraz.praktyki ma to będziemy widziec się co drugi weekend. Ale za to siostra będzie przywodzić dzieci. Tata ma złamane biodro, więc muszę się nim zająć. Cały czas coś robię. Polecam to bardzo. Zajęcie to najlepsze lekarstwo na depresje

No to super Przeczytaj sobie ten post jak Ci zacznie chociaż trochę nastrój siadać.
Kiedyś tu pisałam ,czy ktoś próbował jakiś alternatywnych metod to byłam potraktowana jak troll. Ale coś w tym jest.
Np czujesz napięcie idziesz biegać, albo idziesz pracować w ogródku.

[milva81]

florris dzięki za opinię. Ja już zaczęłam się rozglądać za jakimś sensownym psychiatrą, z którym mogłabym pogadać przez internet. Muszę zacząć wszystko w sobie naprawiać, bo inaczej nie dam rady funkcjonować między ludźmi. Proste relacje, proste słowa sprawiają mi ogromną trudność. Mam problem z dokonywaniem wyborów. A do tego dochodzi powracająca złość i agresja, zwłaszcza w stosunku do ludzi na których mi zależy. Wychodzę z założenia, że mogę po nich pojechać i wyżyć się na nich, bo nigdy się ode mnie nie odwrócą. Ale ich cierpliwość może kiedyś się skończyć, a tego pewnie bym nie przeżyła.

---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

do Oots:
z tym wyznawaniem uczuć, to raczej poczekam. Ja z natury nie ufam ludziom. Jeśli ktoś mi mówi, że mnie kocha, po kilku dniach radzi mnie się w sprawie uczuć do innej osoby, nadal twierdząc że w tym samym czasie czuje to samo do mnie, to coś tu nie tak. Normalni ludzie nie prawią chyba takich wyznań. Bardzo bym chciała żeby było inaczej, ale moja porąbana głowa zachowuje resztki racjonalizmu i krzyczy: uważaj, uciekaj, to ściema.

Mam też pytanie do wszystkich. Kiedy myślicie o sobie samych, to właściwie w jaki sposób o sobie myślicie? Pozytywnie, negatywnie, macie siebie za szalonych czy tylko za ludzi chwilowo chorych? Wiem, że to trochę dziwne pytanie, ale mi się zdarza że myślę o sobie w trzeciej osobie i powtarzam w myślach: ONA (czyli tak naprawdę ja sama) NIE ŻYJE. Normalnie myślę o sobie samej w pierwszej osobie, tylko w tym jednym przypadku mówię o sobie, jak o totalnie obcej osobie. Czy to jest w ogóle normalne? Czy komuś zdarzało się coś takiego?

[Emilcia96]

Napisane przez milva81

Mam też pytanie do wszystkich. Kiedy myślicie o sobie samych, to właściwie w jaki sposób o sobie myślicie? Pozytywnie, negatywnie, macie siebie za szalonych czy tylko za ludzi chwilowo chorych? Wiem, że to trochę dziwne pytanie, ale mi się zdarza że myślę o sobie w trzeciej osobie i powtarzam w myślach: ONA (czyli tak naprawdę ja sama) NIE ŻYJE. Normalnie myślę o sobie samej w pierwszej osobie, tylko w tym jednym przypadku mówię o sobie, jak o totalnie obcej osobie. Czy to jest w ogóle normalne? Czy komuś zdarzało się coś takiego?

Hmm często myślę o sobie negatywnie, obwiniam się o całe zło, które jest wokół mnie.
Myślę też o sobie jako o osobie chorej, ale widzę się w przyszłości jako w pełni zdrową.
I często myślę też, że nie żyję. Czuje się w sobie obca i tak na prawdę nie wiem kim jestem.

[niv_]

Napisane przez OotS

To super, że widzisz postępy A jak radziłaś sobie podczas wyjść i spotkań ze strachem, nie paraliżował Cię? Mnie czasem stres zmusza do działania, odzywania się, ale innym razem, gdy nie czuję się na siłach, to tylko jeszcze bardziej się pogrążam myślami, że słabo wypadnę i towarzystwo będzie o mnie źle myśleć.

Strach paraliżował mnie głownie przed samym wyjściem potem już jakoś dawałam rady z większymi lub mniejszymi problemami. Staram się też nie poddawać takim myślom, nie analizować nadmiernie swojego zachowania. Brzmi niby bardzo prosto, ale czasami trudno nad sobą zapanować z tym, że im więcej nad sobą pracujesz tym więcej widzisz efektów.

Choć u mnie teraz przez brak pracy humor siada i nerwica wraca, ale walczę z tym choć z różnym skutkiem.

[florris]

U mnie niestety znowu dużo stresu.W przyszłą środę mam obronę pracy magisterskiej,a pani promotor wysłała mi kolejną partię poprawek.Jeden rozdział poprawiam już trzeci raz i zawsze coś wynajdzie.Mam ochotę przywalić głową w ścianę:-/.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Disnejova]

Androgeny nie miałam ale ft3 4 miałam i jest ok prolaktyny również morfologia żelazo również u neurologa nie i mysle że pojde TK głowy nie miałam tylko rezonans przysadki mózgowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Valtamerii]

Disnejova jak miałaś MRI głowy i jak się domyślam z kontrastem to daruj sobie TK. To jest duża dawka promieni a rezonanse są no powiedzmy dokładniejsze. To jest inne badanie ale pokazuje więcej. Przede wszystkim wszelkie choroby neurologiczne ,które mogą dawać jakieś zmiany. Tym bardziej ,że na przysadkę ustawia się dokładniejsze przekroje.

[emmenems]

Moja praca , nie wiem . Okazuje się, że mam być również sprzątaczką. Najlepiej po godzinach pracy. Dziewczyny mówią, że chcą odejść. Zaczełam szukać kolejnych ofert pracy.
Wspominam tamtą osobę, czasami. Sama nie wiem co robić. Szukałam już fajnych podyplomówek i kursow a tutaj nie wiem. Czeka mnie teraz miesiac bez zadnego wynagrodzenia a mam jeszcze terapie która musze opłacic, leki, życie.
Mam gorszy dzien.
A taki piękny złoty księżyc świeci.

[niv_]

Faktycznie niezbyt fajna sytuacja. Bardzo dobrze, że szukasz czegoś innego, a czemu czeka Cię miesiąc bez wynagrodzenia ? Nie zapłacą Ci za cały miesiąc, czy dopiero za miesiąc zaczynasz pracę ?

[niemanicka]

pewnie płatność z dołu, dopiero po przepracowaniu miesiąca

[just_wlosy]

Ja na lekach...raz lepiej, raz gorzej. Chyba już przywykłam. Chciałabym tyle rzeczy zrobić, ale najprościej w życiu nie mam siły gdy przychodzę z pracy. Weekendy przesypiam i myślę o sprwach o których nie powinnam myśleć. Jakoś do przodu..., choć chciałabym być bardziej zadowolono.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201803071142]

Brała któraś z Was może stabilizatory (kwas walproinowy, karbamazepina)? Jestem po nich tak bardzo, bardzo zmęczona...

[Disnejova]

Myślę że powinno się zażywać kwas foliowy witaminę B9 i w ogóle z grupy z B wzmiania układ nerwicy ja np mam mniejsze tiki i spokojniejsza jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mocny Akcent]

Mam nawrót depresji. Mój obecny psycholog nie umie mi pomóc. Czy mam szukać kogoś kto się specjalizuje konkretnie w depresji?

On mi powiedział, że zawsze będę smutna. Miał prawo tak powiedzieć?

[zakonna]

Może cierpisz na dystymie?
Ale lekarz nie miał prawa tak mówić. Zmień psychiatrę

wysłane telepatycznie

[Emilcia96]

Napisane przez Mocny Akcent

Mam nawrót depresji. Mój obecny psycholog nie umie mi pomóc. Czy mam szukać kogoś kto się specjalizuje konkretnie w depresji?

On mi powiedział, że zawsze będę smutna. Miał prawo tak powiedzieć?

Zmień psychiatrę, nikt a szczególnie lekarz nie miał prawa Ci tak powiedzieć.

Ja zacznę pić jakieś zioła na uspokojenie, albo brać tabletki na bazie ziół.

Ps. Wątek zaraz się skończy. Trzeba założyć nowy

[niemanicka]

Napisane przez Emilcia96

Ps. Wątek zaraz się skończy. Trzeba założyć nowy

pytanie - czy to dobrze, czy źle?

[Amarantus_]

Dla nas, dla innych oraz przyszłych pacjentów psychiatrycznych byłoby lepiej gdyby takie wątki w ogóle nie musiały powstawać. Niestety zaburzenia nerwicowe i depresyjne dosięgają coraz więcej osób. Podobno na świecie choruje 600 mln, w polsce 1,5 mln. Gdzieś czytałam że w ciągu 3 lat będzie to czwarta z najczęstszych chorób na świecie.

[201803071142]

Napisane przez Amarantus_

Dla nas, dla innych oraz przyszłych pacjentów psychiatrycznych byłoby lepiej gdyby takie wątki w ogóle nie musiały powstawać. Niestety zaburzenia nerwicowe i depresyjne dosięgają coraz więcej osób. Podobno na świecie choruje 600 mln, w polsce 1,5 mln. Gdzieś czytałam że w ciągu 3 lat będzie to czwarta z najczęstszych chorób na świecie.

A i tak od większości ludzi w Polsce usłyszysz, że jesteś zwyczajnie leniwa i wymyślasz.

[Disnejova]

S a jak depresja połączona z hibromialgia.. Lepiej by było właśnie żeby takie wątki nie powstawały osoby często spotykam się że nie chcą się leczyć Pojsc na psychoterapię szukają rozwiązań typu picie tymianku . Kto takie bzdury czyta i łyka że to uzdrowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Valtamerii]

Napisane przez Disnejova

S a jak depresja połączona z hibromialgia.. Lepiej by było właśnie żeby takie wątki nie powstawały osoby często spotykam się że nie chcą się leczyć Pojsc na psychoterapię szukają rozwiązań typu picie tymianku . Kto takie bzdury czyta i łyka że to uzdrowi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czy psychoterapia daje wyzdrowienie ? Pytam przewrotnie bo sami psychoterapeuci ,ktorzy maja tez doswiadczenie kliniczne maja swoje zdanie. Jesli ktos bedzie szczesliwy po tymianku ...
Sa tez tacy ,ktorzy twierdza ,ze lekarze klamia a oni wszystkich uzdrowia. Nawet psychopata bedzie aniolkiem tylko przerobi sie jego trudne dziecinstwo.
Mysle ,ze jest szereg czynnikow ,ktore obok lekow w jakis sposob normuja prace mozgu.
Kiedys tu juz byly o tym dyskusje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[florris]

Witam
Chciałam się pochwalić,że udało mi się przetrwać obronę i zostałam magistrem. Ostatnie dni były bardzo stresujące,a dzisiejszego dnia udało mi się pokonać mój lęk😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witchwq]

Napisane przez florris

Witam
Chciałam się pochwalić,że udało mi się przetrwać obronę i zostałam magistrem. Ostatnie dni były bardzo stresujące,a dzisiejszego dnia udało mi się pokonać mój lęk😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

BRAWO!
Gratulacje!

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

[niv_]

Napisane przez Valtamerii

A czy psychoterapia daje wyzdrowienie ? Pytam przewrotnie bo sami psychoterapeuci ,ktorzy maja tez doswiadczenie kliniczne maja swoje zdanie. Jesli ktos bedzie szczesliwy po tymianku ...
Sa tez tacy ,ktorzy twierdza ,ze lekarze klamia a oni wszystkich uzdrowia. Nawet psychopata bedzie aniolkiem tylko przerobi sie jego trudne dziecinstwo.
Mysle ,ze jest szereg czynnikow ,ktore obok lekow w jakis sposob normuja prace mozgu.
Kiedys tu juz byly o tym dyskusje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Po raz kolejny po przeczytaniu Twojego postu, opadły mi ręce.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:19 ----------

Napisane przez florris

Witam
Chciałam się pochwalić,że udało mi się przetrwać obronę i zostałam magistrem. Ostatnie dni były bardzo stresujące,a dzisiejszego dnia udało mi się pokonać mój lęk��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez Toblerone

A i tak od większości ludzi w Polsce usłyszysz, że jesteś zwyczajnie leniwa i wymyślasz.

Nie, piją za mało tymianku

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

Napisane przez just_wlosy

Ja na lekach...raz lepiej, raz gorzej. Chyba już przywykłam. Chciałabym tyle rzeczy zrobić, ale najprościej w życiu nie mam siły gdy przychodzę z pracy. Weekendy przesypiam i myślę o sprwach o których nie powinnam myśleć. Jakoś do przodu..., choć chciałabym być bardziej zadowolono.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

skąd ja to znam... nie zostaje chyba nic innego jak się mobilizować i próbować działać mimo niechęci i zmęczenia. Zmęczenie to niekiedy taka psychologiczna wymówka.

[zakonna]

Floris. Gratuluję. 🍹

wysłane telepatycznie

[niemanicka]

Napisane przez florris

Witam
Chciałam się pochwalić,że udało mi się przetrwać obronę i zostałam magistrem. Ostatnie dni były bardzo stresujące,a dzisiejszego dnia udało mi się pokonać mój lęk😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

BRAWO! mnie czeka to we wrześniu

[Valtamerii]

niv_ a to dlaczego ? Z komentarzem o opadaniu rąk ciężko polemizować Po prostu nie wiem o co Ci chodzi.
Każdy może mieć swoje zdanie. Jeżeli komuś pomaga łykanie magnezu ,czy tranu to niech łyka byle nie odstawiał leków.
Choroby psychiczne ,czy zaburzenia osobowości to dość specyficzna działka medycyny i trudna do ogarnięcia i w większości nieuleczalne. Wmawianie ludziom ,że dzięki samej terapii uzyskają całkowitą remisję i spokój jest nieuczciwe. Tak przynajmniej głoszą książki i publikacje z psychiatrii.
Bo domyślam się ,że chodzi o mój brak euforii wobec terapeutów.
Niby jest to forum, niby anonimowe a i tak poprawność polityczna obowiązuje

Gratuluję Florris

[Trzepotka]

Treść usunięta