Pomarszczona skóra na żołędzi, mamy leczyć się oboje?

[olil]

Mój TŻ jakieś 2-3 tygodnie temu miał pomarszczoną skórę na żołędzi członka (pomarszczoną, napiętą, jakby miała zacząć schodzić), brak jakichkolwiek innych objawów. Smarował kilka razy dziennie Clotrimazolum ok. tydzień, wszystko wróciło do normy. Oczywiście przez ten czas nie współżyliśmy, kolejny tydzień też nie, ze względu na okres.
Później doszło do kilku zbliżeń. Podczas jednego z nich zauważyłam dziwny zapach z pochwy, chociaż TŻ zdecydowanie zaprzeczał.
Dziś problem TŻa się odnowił. Zdecydował, że wróci do stosowania Clotrimazolum, a jeśli nie przejdzie, pójdzie do lekarza.
W lutym robiłam cytologię i usg, w marcu byłam na dodatkowym usg, wyniki bardzo dobre. Biorę tabletki, nie używamy prezerwatyw. Żadne z nas ostatnio nie chorowało.

Co mu jest? Grzybica? Czy wysłać TŻa do urologa/dermatologa już teraz (zresztą, do którego z nich)? Czy sama powinnam pójść na badania? Czy możliwe, że coś złapałam i zarażam TŻa?