Orgazm

[Misiaczek20]

witam was drogie Wizazanki i z gory przepraszam jesli temat w niewlasciwym dziale badz tez juz takowy istnieje jak tak jest to prosze o scalenie ich Moj problem jest taki ze wczoraj moja przyjaciolka zaczela mi sie zwierzac i w koncu odwazyla sie na zadanie pytania jednakze tym pytaniem mnie zagiela tzn ma 21 lat i zaczela dopiero swoje zycie seksulane no i pojawil sie problem z osiagnieciem orgazmu u niej na poczatku odczuwala tylko bol mimo iz jej facet byl delikatny ale po kilku razach bol zniknal natomiast nadal Anita nie osiaga ze stosunku zadnej przyjemnosci zadalam jej wiele pytan i gra wstepna zawsze jest,nawilzenie tez jest prawidlowe Rafał potrafi bardzo dlugo wytrzymac wrecz czasowo moglby sie dograc z jej potrzebami jednakze ona nadal nie odczuwa przyjemnosci stosowali rozne pozycje oraz stymulacje punktu G itp i szczerze nie wiem co jej poradzic zaczynam podejrzewac ze tu role moze odgrywac jej psychika bo byc moze tak sie skupia na osiagnieciu orgazmu ze juz nic innego nie zajmuje jej uwagi ale nie wiem czy dobrze mysle wiec bylabym wdziewczna zarowno za opinie specjalisty jak rowniez was dziewczyny moze macie jakies rady dla niej bo ja nie wiem jak jej pomoc czy tez co doradzic

[KasiaKatarzynka]

bardzo możliwe, że za bardzo skupia się na osiągnięciu orgazmu, przez co "oddala" się od tego

poza tym, jak już nieraz było wspomniane - orgazm najczęściej trzeba się nauczyć osiągać

czas gra duża rolę,

często trzeba na początku samemu dobrze poznac własne ciało, to co sprawia przyjemność, co zaś mniejszą, a co wcale przyjemności nie daje, i uczyć partnera tego, nie skupiać się na orgazmie, a wkońcu się go osiągnie

[Misiaczek20]

kasiu bardzo dziekuje za odpowiedz ja z orgazmem mialam problem tylko przy 3 pierwszych stosunkach potem moj ukochany nie mial z tym problemu wiec wyjasnij mi jak ona ma sie nauczyc swoich potrzeb bo ja jakos nie potrafie jej tego wyjasnic i jak ma sie nauczyc odczuwania orgazmu ?? wybaczcie glupie pytania ale jak mnie to osobiscie nie spotkalo to nie potrafie jej udzielic kompleksowej i kompetentej odpowiedzi

[ewka.mnk]

Zgadzam się z Kasią - najważniejsze, to najpierw samej poznać dokładnie własne ciało. Gdy wiemy, co sprawia nam przyjemność, możemy nauczyć/pokazać swojemu lubemu co i jak, żeby i on mógł nam tą przyjemność dawać.

[daphne81]

Ja również uważam, że orgazmu trzeba się nauczyć i oczywiście mieć odpowiedniego partnera

[Misiaczek20]

no atk dziewczyny ale jak ona ma sie tego nauczyc jakies konkretne rady ?? wiecie jej trzeba dosc jasno i konkretnie odpowiedziec a ja serio nie mialam takich probolemow i sama nie wiem jak jej pomoc bede wdziewczna za kazda wskazowke jak jej moge pomoc z gory dzieki

[ewka.mnk]

Nie istnieje recepta na orgazm. Nie można powieć komuś "zrób to i tamto, a bedziesz mieć orgazm", bo u każdego działa to zupełnie inaczej.
Twoja koleżanka musi zwyczajnie "poeksperymentować" - SAMA NA SOBIE, a natepnie przekazać zgromadzoną "wiedzę" swojemu partnerowi.
Pozanie własnego ciała, jego wrażliwych punktów, to podstawa!

[Misiaczek20]

jasne wiem to ale jakie ekseprymenty mozecie jej polecic zeby lepiej poznala swoje potrzeby i to co jej daje przyjemnosc ??

[Pomadka]

Czy do problemu poruszonego przez Ciebie potrzebna jest sonda?
Wydaję mi się, że niekoniecznie.

[ewka033]

Ja tez nigdy nie osiagnelam orgazmu podczas stosunku. Z orgazmem lechtaczkowym nie mam najmniejszego problemu, jednak podczas stosunku nie odczuwam az takiej przyjemnosci by osiagnac orgazm. Probowalismy roznych pozycji, moj partner naprawde sie stara a mimo wszystko nie wychodzi. I nie chodzi tez o to ze za kazdym razem gdy sie kochamy ja mysle o tym zeby dostac orgazm, po prostu zapominam o tym i skpuiam sie na przyjemnosci. Moze jeszcze kiedys mi sie uda, nie trace nadziei

[Sanderek]

Ja miewam oragazmy pochwowe i łechatczkowe.

Orgazmu poprostu "trzeba sie nauczyć", "długie ćwieczenia" i "eksperymenty" są tego podstawą. Mówienie co jest "dobre" a co "złe" odgrywa bardzo dużą rolę.

[Misiaczek20]

jasne dziewczyny ja to rozumumiem ale jakie ja jej cwiczenia moge polecic i skad ona np moze wiedziec co jest dobrze a co zle skoro to jej pierwszy partner seksulany ?? pomozcie mi jakos jej pomoc cos doradzcie ale konkretnie bardzo was prosze bo ja nie jestem w stanie odpowiedziec jej na pytania

[ewka.mnk]

Misiaczek, a skąd my mamy to wiedzieć, co jej sprawia przyjemność, a co nie?
Musi metodami prób i błędów (ale sama, na spokojnie, bez partnera) próbować różnych pieszczot, dotykać różnych miejsc, odnaleźć swoje czułe punkty. Będzie przecież czuła, czy dotykanie którychś miejsc sprawia jej większą przyjemność, niż innych.
Nie może przecież podczas stosunku leżeć jak kłoda i czekać aż jej partner "odwali" za nią całą robotę. Trzeba go umieć naprowadzić na właściwy tor.

[Misiaczek20]

no tak ja to rozumiem a zadalam takie pytanie bo caly zcas mowicie o roznych eksperymentach i chcialam sie dowiedziec co konkretnie pod tym pojeciem rozumiecie dzieki wielkie za pomoc ja tez wiem ze ona nie moze lezec jak kloda ale szczerze ona jest taka troszke niedzisiejsza i sama czasem nie wiem jak z nia rozmawiac ale moze w koncu uda mi sie jakos wybrnac z tego tematu i udzielic jej konkretnych odpowiedzi dzieki jak jakies inne pomysly macie to piszcie

[froggie]

Misiaczku ja ci napiszę tak
Czy orgazm jest naprawdę taki ważny? I wogóle co to jest? Nie ma idealnego opisu orgazmu, tak została nazwana przyjemność czerpania z seksu.
A wszystkie media reklamują, że musisz mieć orgazm przez duże O, a jak nie masz to zmień partnera. Powiem tak- kompletna bzdura.
Każda z nas inaczej reaguje. Jednym sprawia przyjemność całowanie ucha, inne tego nie cierpią.
A Twoja koleżanka może go ma tylko o tym jeszcze nie wie? Bo się skupia, że musi wyglądać on tak, jak piszą w Cosmo.
Jeśli jest jej przyjemnie, to w czym problem?

[Misiaczek20]

tylko ze wedlug niej jej sex nie sprawia przyjemnosci w sumie to sama nie wiem jak na to patrzec szczerze nie do konca ja rozumiem a co do Cosmo to ona go nie czyta wiec stamtad wiedzuy nie czerpie o orgazmie samym jaklo tako wie malo sama sie niedawno o tym przekonalam jak malo ona wie szczerze juz nie wiem jak z nia rozmawiac co doradze to jest zle i be wiec moze niech sama sie bawi i martwi w zdobywanie info, dzieki za pomoc dziewczyny

[maarchewka]

a co z sytuacja taka: jak zaczynałam byc z moim chlopakiem to podnicalo mnie doslownie wszystko.Jak calowal moje piersi, dotykal mnie, no wszystko. A teraz nic. tzn dalej mi sie podoba i czuje do niego to co czulam, ale on mnie dotyka a ja nic, zaczyna mnie oralnie piescic nic..niby sie podniecam ale juz nie tak. Zaczelam jesc Yasmin- antykoncepcyjne. Jak myslicie to dlatego? pomozcie bo nerowo nie wytrzymam jak on mi bedzie mowil ze juz on mnie nie podnieca i ze pewnie juz on mi sie nie podoba..nie wiem co jest ze mna nie tak- przyzwyczailam sie czy co? Co moge zrobic zeby mi to wrocilo.Moj chlopak sie stara, jest gra wstepna i w ogole robi to co chce ale mnie prawie nic nie rusza. Macie jakies pomysly ?? Ratunku!!!

[jotek]

a może rozłąka tak na 2 m-ce by pomogła

[kjk21kjk]

ewce 003 gratuluje , jedyna chyba tu miala prawdziwy orgazm! reszcie chyba sie pomylil orgazm ze zwykla chwila przyjemnosci.
ale ewka pamietaj orgazm jest tylko jeden, nie ma podzialu na lechtaczkowy i pochwowy- ten glupi podzial wymyslil freud(napisze go z malej za to ze sie pomylil) jakies 100 lat temu i teraz wszystkie baby wpadly w paranoje ze samo pchanie w nie penisa nie daje im orgazmu.... bo nigdy nie da! te ktore twierdza ze mialy orgazm podczas stosunku..klamia poprostu!!! orgazm jest tylko powodowany draznieniem lechtaczki, po to ja mamy drogie panie, a pochwa jest dla mezczyzny, lechtaczka dla nas. nie mamy jak faceci jednego organu do jednoczesnie siusiania, robienia dzieci i do orgazmu! natura rozdzielila nam to wszystko na cewke , pochwe i lechtaczke!!!!! punkt g- koncowka polaczenia lechtaczki z pochwa, czasami moze sie udac osiagniecie przez kobiete orgazmu podczas stosunku, ale tylko w pozycjach w ktorych podrazniana jest tez lechtaczka- na jezca, po bozemu. a najlepiej jest jesli facet piesci lechtaczke podczas stosunku, wtedy orgazm gwarantowany! prosze to powiedziec swojej kolezance..... wiem ze trudno jest to powiedziec wlasnemu mezczyznie, wytlumaczyc ze tak wlasnie jest, bo w erze porno w ktorym panna steka z byle powodu i tej mani na teorie freuda, tyle bab juz udawalo orgazm , ze bardzo ciezko jest wyjsc z tego klamstwa, bo te co klamaly i udawaly dalej beda obstawac przy swoim..........paranoja, ja mam to za soba, mam orgazm kiedy chce, moj chlopak stwierdzil, ze jego poprzednie kobiety udawaly na podstawie tego co zaobserwowal..... smutne jest dla mnie ze facet moze nie zrozumiec o co chodzi i beda mu przychodzic na mysl" ale ta paniena w pornolu miala orgazm jak koles ja traktowal od tylu" ale powoli przyzwyczai sie do prawdy powodzenia dziewczyny i poszukajcie w necie artykolow na ten temat, naukowcow tez powoli meczy paranoja freuda!!!

[kjk21kjk]

http://e-kobiety.pl/content/view/1210/44/

znalazlam taki ten tekst. pozwoli on wam przejrzec na oczy zaciemnione udawaczki i wstydzcie sie za rozpowszechnianie teorii freuda, byl madrym czlowiekiem ale nawet jemu zdazylo sie pomylic! bo co facet moze wiedziec o tym co fizycznie czuje kobieta? i jeszcze raz pozdrawiam ewke 033!!! wszystko z toba w najlepszym porzadku!

[bess]

Naucz sie rozmawiac, a dopiero pozniej pchaj sie na forum

[m.a.r.t.a]

Wykopałaś bardzoo stary watek bo aż z 2005 roku , masz swoje zdanie ok, ale czy musisz obrazac inne osoby?

P.S Regulamin sie kłania

[kjk21kjk]

w kazdym watku gdzie ktos uzyje slowa tem*a i glu*ia wtracacie swoje smietnikowe uwagi????
az z gwiazdkami napisze bo to az takie straszne slowa,,,,,bosz co najmniej jak te na k i h.......
buahahahah
a i co to za sledzenie mnie?? teraz juz zawsze bede was miec na karku jak nie postawie kreseczki nad o z kreska...... sory laski, ja sie skupiam na tresci nie na samej formie przekazu.........a wy...a was zostawiam ocenie tych kobiet ktore naprawde maja problem i szukaja rady a nie chca czytac waszych cenzorskich wypowiedzi!przez takie jak wy wchodze na forum o temacie ktory mnie interesuje i nie znajduje tam potrzebnych info tylko klotnie i jakies wstawki o pisowni i innych bzdurach..... i to wy nie ja nie szanujecie przez to forumowiczow wizaz.pl!

ps....nie zasmiecac..regulamin sie klania, nie piszecie o orgazmie, to nie piszcie wcale, ze swej strony przepraszam zainteresowane tematem za te dwie wyczulone panie i ze pozwolilam sobie im odpisac w tym watku.....

no wlasnie czy jakas pani po przeczytaniu artykulu , poczola sie troche lepiej?

[cheer]

Napisane przez kjk21kjk

w kazdym watku gdzie ktos uzyje slowa tem*a i glu*ia wtracacie swoje smietnikowe uwagi????
az z gwiazdkami napisze bo to az takie straszne slowa,,,,,bosz co najmniej jak te na k i h.......
buahahahah
a i co to za sledzenie mnie?? teraz juz zawsze bede was miec na karku jak nie postawie kreseczki nad o z kreska...... sory laski, ja sie skupiam na tresci nie na samej formie przekazu.........a wy...a was zostawiam ocenie tych kobiet ktore naprawde maja problem i szukaja rady a nie chca czytac waszych cenzorskich wypowiedzi!przez takie jak wy wchodze na forum o temacie ktory mnie interesuje i nie znajduje tam potrzebnych info tylko klotnie i jakies wstawki o pisowni i innych bzdurach..... i to wy nie ja nie szanujecie przez to forumowiczow wizaz.pl!

ps....nie zasmiecac..regulamin sie klania, nie piszecie o orgazmie, to nie piszcie wcale, ze swej strony przepraszam zainteresowane tematem za te dwie wyczulone panie i ze pozwolilam sobie im odpisac w tym watku.....

no wlasnie czy jakas pani po przeczytaniu artykulu , poczola sie troche lepiej?

Nie chodzi tutaj o stosowanie zasad pisowni, ale o kulturalne uczestnictwo w dyskusji i szacunek wobec rozmówców.
Proszę o zmianę tonu wypowiedzi i zachowanie spokoju w tym i pozostałych wątkach

[Pomadka]

Napisane przez kjk21kjk

ewce 003 gratuluje , jedyna chyba tu miala prawdziwy orgazm! reszcie chyba sie pomylil orgazm ze zwykla chwila przyjemnosci.
ale ewka pamietaj orgazm jest tylko jeden, nie ma podzialu na lechtaczkowy i pochwowy- ten glupi podzial wymyslil freud(napisze go z malej za to ze sie pomylil) jakies 100 lat temu i teraz wszystkie baby wpadly w paranoje ze samo pchanie w nie penisa nie daje im orgazmu.... bo nigdy nie da! te ktore twierdza ze mialy orgazm podczas stosunku..klamia poprostu!!! orgazm jest tylko powodowany draznieniem lechtaczki, po to ja mamy drogie panie, a pochwa jest dla mezczyzny, lechtaczka dla nas. nie mamy jak faceci jednego organu do jednoczesnie siusiania, robienia dzieci i do orgazmu! natura rozdzielila nam to wszystko na cewke , pochwe i lechtaczke!!!!! punkt g- koncowka polaczenia lechtaczki z pochwa, czasami moze sie udac osiagniecie przez kobiete orgazmu podczas stosunku, ale tylko w pozycjach w ktorych podrazniana jest tez lechtaczka- na jezca, po bozemu. a najlepiej jest jesli facet piesci lechtaczke podczas stosunku, wtedy orgazm gwarantowany! prosze to powiedziec swojej kolezance..... wiem ze trudno jest to powiedziec wlasnemu mezczyznie, wytlumaczyc ze tak wlasnie jest, bo w erze porno w ktorym panna steka z byle powodu i tej mani na teorie freuda, tyle bab juz udawalo orgazm , ze bardzo ciezko jest wyjsc z tego klamstwa, bo te co klamaly i udawaly dalej beda obstawac przy swoim..........paranoja, ja mam to za soba, mam orgazm kiedy chce, moj chlopak stwierdzil, ze jego poprzednie kobiety udawaly na podstawie tego co zaobserwowal..... smutne jest dla mnie ze facet moze nie zrozumiec o co chodzi i beda mu przychodzic na mysl" ale ta paniena w pornolu miala orgazm jak koles ja traktowal od tylu" ale powoli przyzwyczai sie do prawdy powodzenia dziewczyny i poszukajcie w necie artykolow na ten temat, naukowcow tez powoli meczy paranoja freuda!!!

Napisane przez kjk21kjk

w kazdym watku gdzie ktos uzyje slowa tem*a i glu*ia wtracacie swoje smietnikowe uwagi????
az z gwiazdkami napisze bo to az takie straszne slowa,,,,,bosz co najmniej jak te na k i h.......
buahahahah
a i co to za sledzenie mnie?? teraz juz zawsze bede was miec na karku jak nie postawie kreseczki nad o z kreska...... sory laski, ja sie skupiam na tresci nie na samej formie przekazu.........a wy...a was zostawiam ocenie tych kobiet ktore naprawde maja problem i szukaja rady a nie chca czytac waszych cenzorskich wypowiedzi!przez takie jak wy wchodze na forum o temacie ktory mnie interesuje i nie znajduje tam potrzebnych info tylko klotnie i jakies wstawki o pisowni i innych bzdurach..... i to wy nie ja nie szanujecie przez to forumowiczow wizaz.pl!

ps....nie zasmiecac..regulamin sie klania, nie piszecie o orgazmie, to nie piszcie wcale, ze swej strony przepraszam zainteresowane tematem za te dwie wyczulone panie i ze pozwolilam sobie im odpisac w tym watku.....

no wlasnie czy jakas pani po przeczytaniu artykulu , poczola sie troche lepiej?

Na dzień dobry dostajesz ode mnie upomnienie i 2 pkt karne.
Mam twoją oryginalną wypowiedź sprzed edycji. I nie życzę sobie, abyś na forum wyzywała czy też nazywała dziewczyny zaszczytnym mianem "tępych i głupich lasek..." dalej nie będę cytowac wulgaryzmów.

Radze też ostudzić swoje emocje i zacząć się wypowiadać mniej napastliwym tonie.

[kjk21kjk]

nie no widze ze sie nie da powstrzymac dyskusji pan prowokatorek klotni i smiecenia..... byly tam az 3 slowa: tepe, glupie i fiut- przerazajace jaaaacccccie! w zyciu takiej wiazki nie slyszalam!az uszy wiedna! zmienilam slowka i o coz chodzi??
nie odpowiadacie na moje pytania i nie piszecie na temat..... jak jakies waty to zapraszam na PW a nie na forum brudy prac.....a pani co mi wlepila az 2 pkty karne(buahahahahahha-za to tez mi sie naleza hehehh) prosze sie ograniczac do pw , tacy chyba maja pilnowac porzadku a nie go burzyc????? czyz nie???? i jeszcze sie pochwalic na forum tym ze sie wlepilo punkciki- a jak !jedyna pewnie wladza jaka masz...lepiej zamknij temat bo tu juz nic ciekawego sie nie rozwinie przez ciebie! na innym forum poruszylam ten temat i rozwinela sie kulturalna dyskusja (co nie znaczy pozbawiona innych niz grzeczne slowka-mylisz pojecia) .... nikt nie zwrocil uwagi na te slowa tylko przedstawial swoje doswiadczenia..... widocznie temu forum cos nie cos brakuje-luzu?.............. a moj ton.........chmmmm pozytywny, chociaz niekoniecznie musisz to rozumiec..... widocznie ludzie wogole sa wobec ciebie zle nastawieni.....i odczytujesz niepotrzebnie niektore rzeczy pozytywne jako atak.........szkoda bo to ogranicza wyobraznie i zamyka cie w twoim malenkim swiatku..........



cheer czy ty wiesz co to znaczy ironia?? przeciez wiem ze sie nie czepialy o pisownie,tylko o slowo glupia, fiut i tepa. czy musze tlumaczyc wzystko jak dzieciom??? ehhhhhhh, a dzieki za zaznaczanie, to swiadczy o twoim niskim poziomie umiejetnosci argumentacji, przeciez kazdy widzi ze obok tego sa slowa takie jak przepraszam, a panie maja chyba problem z rozruznieniem agresja, czy ironiczna uwaga.

a spokoju nie bedzie i wy jestescie temu winne prowokatorki i naduzywajace wladzy administratorki........a o przypadku przechwalania sie na forum swoimi dokonaniami w przyznawaniu punktow karnych tyle: ZENADA DLA ADMINISTRACJI FORUM

[aleksandra_119]

Chodzi o kulturę wypowiedzi, ona nie odbiera w żaden sposób luzu ludziom kulturalnym. Mozesz wyrażac swoje opinie, może i nawet byłaby Twoja wypowiedz interesująca, gdyby nie brak taktu i wulgarne sformuowania, których jest w niej wiele. Nie można już przedstawić treści bez wyrażeń typu "pchanie w nie penisa"? Domyślam się, że przed edycją brzmiało to jeszcze piękniej...

[Pomadka]

Napisane przez kjk21kjk

nie no widze ze sie nie da powstrzymac dyskusji pan prowokatorek klotni i smiecenia..... byly tam az 3 slowa: tepe, glupie i fiut- przerazajace jaaaacccccie! w zyciu takiej wiazki nie slyszalam!az uszy wiedna! zmienilam slowka i o coz chodzi??
nie odpowiadacie na moje pytania i nie piszecie na temat..... jak jakies waty to zapraszam na PW a nie na forum brudy prac.....a pani co mi wlepila az 2 pkty karne(buahahahahahha-za to tez mi sie naleza hehehh) prosze sie ograniczac do pw , tacy chyba maja pilnowac porzadku a nie go burzyc????? czyz nie???? i jeszcze sie pochwalic na forum tym ze sie wlepilo punkciki- a jak !jedyna pewnie wladza jaka masz...lepiej zamknij temat bo tu juz nic ciekawego sie nie rozwinie przez ciebie! na innym forum poruszylam ten temat i rozwinela sie kulturalna dyskusja (co nie znaczy pozbawiona innych niz grzeczne slowka-mylisz pojecia) .... nikt nie zwrocil uwagi na te slowa tylko przedstawial swoje doswiadczenia..... widocznie temu forum cos nie cos brakuje-luzu?.............. a moj ton.........chmmmm pozytywny, chociaz niekoniecznie musisz to rozumiec..... widocznie ludzie wogole sa wobec ciebie zle nastawieni.....i odczytujesz niepotrzebnie niektore rzeczy pozytywne jako atak.........szkoda bo to ogranicza wyobraznie i zamyka cie w twoim malenkim swiatku..........



cheer czy ty wiesz co to znaczy ironia?? przeciez wiem ze sie nie czepialy o pisownie,tylko o slowo glupia, fiut i tepa. czy musze tlumaczyc wzystko jak dzieciom??? ehhhhhhh, a dzieki za zaznaczanie, to swiadczy o twoim niskim poziomie umiejetnosci argumentacji, przeciez kazdy widzi ze obok tego sa slowa takie jak przepraszam, a panie maja chyba problem z rozruznieniem agresja, czy ironiczna uwaga.

a spokoju nie bedzie i wy jestescie temu winne prowokatorki i naduzywajace wladzy administratorki........a o przypadku przechwalania sie na forum swoimi dokonaniami w przyznawaniu punktow karnych tyle: ZENADA DLA ADMINISTRACJI FORUM

NIE ty będziesz mi dyktować co mam robić.

Dostałaś upomnienie i o tym fakcie informujemy wszem i wobec, ponieważ upomnienie jest widoczne, więc JA muszę napisać za co i w którym momencie przeholowałaś tak aby wszyscy mieli jasność sytuacji. Gdybyś choć trochę zapoznała się z zasadami forum i regulaminem wiedziałabyś o tym. Ale ty zamiast przeczytać zasady najpierw zaczęłaś od pyskówki... I za swoje chamstwo oraz niewybredne PW do mnie otrzymujesz bana tymczasowego.
Okres przedświąteczny to dobry czas na zastanowienia i na mocne postanowienia poprawy.

Żegnam.

[Aeterna]

Napisane przez kjk21kjk

przez takie jak wy...

na innym forum poruszylam ten temat i rozwinela sie kulturalna dyskusja (co nie znaczy pozbawiona innych niz grzeczne slowka-mylisz pojecia)

To Ty mylisz pojęcia.

Oświecona , przeprosiłaś, ale za to, że ''śmiałaś odpisać'', a nie za swoje chamskie zachowanie.
Kreska nad ''o'' do niczego nie jest mi potrzebna, ale skoro już przy tym jesteśmy - owszem, wypada znać głupią ortografię, gdy, chm, poczowasz się do wtykania innym bycia zaciemnioną.
I nie pochlebiaj tak sobie, sądząc, że warto ''Cię śledzić''.
Pozdrawiam erudytkę.

[jotek]

TAK...Porządek musi być , kto to widział tak się zachowywać mając tak mało postów i jeszcze śmie tak wyzywać innych , ja na miejscu Pomadki wszystkim bym Wam dał po banie świątecznym , a co!!!....trochę kultury miłe Panie
Naprawdę jestem tym poruszony do głębi , a moja wrażliwa dusza cierpi