2010-04-18, 20:39 | #1 |
Zadomowienie
|
Jak kupować - żeby nie stracić ?
Czytuję różne fora i otrzymuję sporo listów na PW i na e-mail. Nawet dzisiaj otrzymałam list w którym Ktoś pyta mnie czy jeden z moich żeli można przemywać jakimś tam cleanerem, albo jaki pędzelek trzeba mieć do jakiegoś żelu, albo czy primer z firmy ixi-dixi pogryzie się z żelem firmy bla-bla-bla.
I czytam te pytania i się zastanawiam - skąd się biorą? Ano ze szkoleń - jedna firma, jedna marka, jedna seria - bo jak nie - to będzie katastrofa. Otóż informuję: wszystkie żele tego świata można przemywać wszelkiego rodzaju cleanerami - byleby były zrobione z alkoholu (zarówno tzw.spozywczego jak i innych np.izopropanolu). I jak czytam, że żel firmy XXXX musi mieć koniecznie cleaner też z firmy XXXX to mnie pusty śmiech ogarnia. Cleaner jak cleaner - filozofii nie ma. To samo dotyczy się połączenia: tipsy + klej i wielu wielu innych kombinacji. Jedyną wiadomą mi kombinacją która niekoniecznie musi wyjść na dobre to puder i liquid z różnych firm. Wiadomo chyba dlaczego. Cała reszta towarzystwa idealnie ze sobą współgra. Zresztą niejednokrotnie obecna często na tym forum - Byliczka - jest chyba mistrzem miksowania różnych firm i wiele osób zresztą robi podobnie z wielkim powodzeniem. Reasumując - jesli możecie gdzieś coś kupić taniej a jest dokładnie takie samo w działaniu jak to droższe - to po co przepłacać ? Bo się pogryzie - bo innej marki??? Nie ma takiej mozliwości. |
2010-04-18, 20:56 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
owszem, jestem żywym przykładem na to, że można wykonać stylizację używając:
Skinsepta NSI, kopytka Perfect Beauty, pilnika i-nails, primera kwasowego z Charismy, bezkwasowego z Astonishing, bazowego z Perfect Beauty, podłożyć formę z Euro Fashion, użyć covera Perfect Beauty, białego żelu IBD, zbudować to wszystko jednofazówką violet i-nails i wybłyszczyć glossem PepooNails aplikując wszystkie żele pędzlem Creatorem od Dobrej Rady, przemywając wszystko cleanerem Basica i wacikami kupionymi w hurtowni Nail Design i klientka mi wraca po 4 tygodniach z zerowymi zapowietrzeniami, nic mi nie żółknie, nie odpryskuje i nie matowi się. A co najważniejsze paznokcie nie wybuchają
__________________
|
2010-04-18, 21:02 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
I ja jestem tego samego zdania
---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ---------- Byli...Twój awatarek łagodzi obyczaje hehe...Nie boimy się byli... nie e
__________________
M. M. K silimedy maximum 570hi ..20/02/2017...już są!!! |
2010-04-18, 21:28 | #4 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Następna często poruszana kwestia, np. poruszona w wątku o żelach Black Prince - jak tanio to podejrzane????
to pewnie złe jakościowo itd.. a jak drogie to super! Bynajmniej tak nie jest zawsze. Zwłaszcza dotyczy to wszystkich produktów z naszej branży - nie chemicznych. Czyli wszelkie ozdoby i akcesoria. Łatwo się przekonać, że te same oryginalne cyrkonie np. marki Swarovski - te same kolory, rozmiary i ilość - kosztują w różnych sklepach inaczej. Dlaczego? Nie różnią się jakością, różnią się tylko ceną. Dotyczy to zresztą większości takich produktów. No cóż zarabia się na dwa sposoby: żeby zarobić np. 10 zł. mogę sprzedać 10 rzeczy z zarobkiem 1zł. na sztuce ale również mogę sprzedać 4 rzeczy (identyczne) z zarobkiem 2,50 zł na sztuce. Wychodzę na jedno. Klient docelowo płaci więcej ale ja się mniej urobię sprzedając 4 rzeczy niż 10. Wiadomo. Reasumując: różnice w cenie identycznych produktów mają swoją genealogię w: różnych apetytach na zarabianie sprzedawców Następna sprawa: im więcej dana firma sprzedaje tym lepsze ceny może zaproponować swoim klientom. Kupując więcej firma kupuje taniej i tak samo może dać atrakcyjne ceny swojej klienteli. Jesli firma sprzedaje małe ilości produktów i ma skromny asortyment - kompensuje sobie to wyższymi narzutami. Dlatego: firmy mające spory asortyment z reguły mają dobre ceny I nie wynika to ze złej jakości produktów tylko z obniżanych cen u dostawców tychze firm. Czyli raczej należy szukać firm mających spory asortyment. Następna kwestia: dokładne opisy produktów w e-handlu. Czyli nie tylko nazwa i fota - ale również: jak jest pakowane, jaka pojemność, jaka ilość. Czytajcie opisy. Jeśli widzę: ozdoba do paznokci - brokat i fota i tyle.... To ja nie wiem czy to w słoiczku czy może w takiej saszetce foliowej, ile tego jest itd... a potem rozczarowanie - bo ktoś się spodziewa słoika z 5ml a otrzymuje woreczek z 1ml. ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ---------- Byli bardzo dziękuję za poparcie Następne tematy do golenia: Czy się pogryzie żel z firmy XXXX z primerem z firmy YYYY bo na szkoleniu firmy YYYY powiedzieli, że jest bezkwasowy etc... (zacznijmy od tego, że nie ma primerów bezkwasowych - jedynie są niskokwasowe kompensowane innymi płynami odtluszczającymi np.acetonem - np.NSI i normalne kwasowe + ewentualnie dodatki). Nie - na pewno się nie pogryzą. Pogryzą się za to zdecydowanie żele sztywne i żele elastyczne nawet z tej samej firmy - może słowo "pogryzą" jest zbyt mocne, ale na pewno mogą się pojawić problemy związane np. z brakiem połysku. Ale jesli stosujemy sztywny żel z firmy XXXX i drugi sztywny z firmy YYYY - mamy 100% gwarancji, że będą ze sobą idealnie współgrać. Moim ideałem szkoleniowca była swego czasu Paulina z Krakowa. Dlaczego? Otóż dlatego, że była "bezpartyjna" - czyli szkoliła na róznych markach i bardzo mi się to podobało. Niestety jak wiadomo - obecnie Paulina jest przedstawicielem jednej z marek dostępnych w Polsce i co za tym idzie - szkoli na produktach z jednej firmy. Uważam, że mimo wszystko - najlepszą formą szkoleń byłoby właśnie szkolenie na różnych produktach z różnych firm, i tych tanich i tych droższych. Dawałoby to wybór kursantom i pokazywało różne mozliwości. Szkolenia na jednej marce są niestety nieco ograniczające. Jeszcze co do atmosfery tego forum - tu akurat zasadniczo można pisać o każdej marce - a na wielu forach firmowych (np. SPN itd..) absolutnie jest to zabronione. Uważam, że to błąd. Na moim osobistym forum - każdy sobie może pisać o każdej firmie i nie robię z tego powodu problemu. Dlaczego? Bo jeśli komuś odpowiadają tylko żele PB albo NSI albo ibd - to czemu takiej osobie nie wolno wyrazić na ten temat zdania? Może żele kupuje z PB ale resztę u mnie? Czy mam zabronić? Mam powiedzieć: hola! jak kupujesz w PB to uciekaj mi stąd i u nich kupuj wszystko? Absolutnie nie. W tym kraju wszyscy mogą sobie kupować co chcą i gdzie chcą i takie traktowanie klientów - jest wg mnie ograniczające i zupełnie nie w porządku. Dlatego zawsze mówię: jeśli nie pasuje komuś dany żel z jednej firmy - to niech kupuje sobie w innej, ale może za to inne produkty mu pasują.... Następna rzecz: nie dajmy się zwariować, że wszystko jest idealne i najlepsze i cacy... Jesli ktoś pisze, że dany produkt mu nie odpowiada to jest sygnał ale można jeszcze poczekać, ale jesli taką opinię wyraża kilka osób - trzeba coś z tym zrobic! Tylko wg mnie to ma polegać na sprawdzeniu problemu i jego zlikwidowaniu a nie strzeleniu focha: ja wiem bo ja szkolę na tym i wiem najlepiej, a jak ktoś ma problem to już jego sprawa - pewnie jest nieudolny. To często spotykane zjawisko - własnie takie obrażanie się - bo ktoś się osmielił wyrazić swoją negatywną opinię. No cóż - jesli ja bym miała się obrażać o każdą uwagę skierowaną przeciwko moim produktom to pewnie musiałabym być cały czas sfochowana Generalnie: jeśli Sprzedawca otrzymuje kilka sygnałów, że cos nie jest ok, ale uważa że wynika to tylko z braku umiejetności klientów - to wg mnie należy się zastanowić czy warto kupować coś w takiej firmie. Wszak Klient nasz Pan! |
2010-04-18, 21:49 | #5 |
Ordnung muss sein!
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
ja pracuje juz 11 lat-i jak sadze przebijam Bylice zylion razy w roznorakich mieszankach-
-do niedawna robilam pazury bodajze 5 roznymi firmami. ha ha ha ostatnio jednak trafilam na Astonishing,i umarl w butach-Frau sie zakochala! pierwszy raz!!!!! ale z reka na sercu:daje gwarancje,ze nie ma takiej opcji,zeby sie kilka firm ze sba pogryzlo-rzecz jasna nie mowie o proszkach i liquidach,tu nie ma sily.
__________________
[SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic65015_1.gif[/SIGPIC] |
2010-04-19, 07:06 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Nawet taka amatorka jak ja - mieszam firmy - i też mi nic nie wybuchło
Dziękuję Dobrarado za temat - myślę, że wielu dziewczynom otworzy oczy
__________________
Agnieszka |
2010-04-19, 08:10 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Beatko trudno się z Tobą nie zgodzić, nie wiem z jakich powodów tak się dzieje, ale zauważyłam że wielu przedstawicieli różnych firm używa tak samo innych produktów niż tych których jest szkoleniowcem i dystrybutorem. I wcale się nie dziwię, bo jeśli ktoś od x lat pracuje na Xtreme French z IBD to raczej żadna z firm takiego samego żelu nie ma, owszem są zbliżone, itp. ale to nie jest to sa mo.
Będąc instruktorem jednej firmy pracujesz wyłącznie na produktach "kizi mizi" i swoim kursantkom tylko opcję tego żelu dajesz do wyboru. A przecież szkoląc na różnych produktach każda z firm na tobie zarobi Dla przykładu, ja po kursie u Pauli, który pod względem różnorodności materiału był na prawdę trafiony, zakupiłam zarówno żele PB jak i IBD, NSI, I-Nails, Ez Flow, Euro Fashion itp. I nadal je kupuje Ale może się i stać tak, że komuś podpasuje KAŻDY produkt danej firmy i tylko na nich pracuje no i świetnie, ale niech nie deklasuje wszystkiego innego. Bo w momencie kiedy NFU.Oh jest na tapecie jako te absolutnie fenomenalne prodykty i nagle spadają z piedestału nie wiedzieć czemu... to to jest przykre... Najważniejsza rzecz: nie dajmy się zwariować! (ostatnio często to powtarzam ) PS. Byli jest zawsze taka jak w avie Dobroć ze mnie bije, odbija się o mur chiński i wraca z impetem na forum
__________________
|
2010-04-19, 09:37 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Śliczny jest Byli
Mnie najbardziej śmieszy polityka niektórych firm - gdy dziewczyny pytają u nich na forach, czy mogą do żeli z ich firmy użyć primera z innej, to dostają odpowiedź, że muszą kupić nawet z tej samej serii, jaką mają linię Raz nawet przeczytałam, że cleaner też powinien być tej firmy, bo z innej może nie być kontatybilny Miałam ubaw
__________________
Agnieszka |
2010-04-19, 10:28 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
moim zdaniem to też chęć jakby zarobku danej firmy... często czytam w opisach np. jakiś tam żeli że idealny do przemywania warstwy dyspersyjnej jest ich markowy cleaner... i taka osoba która nie wie ze może użyć inny, tańszy cleaner automatycznie kupi z tej samej firmy a firma ma zarobek tak to już jest... ja np.zamiast cleanera używam zwykłego zmywacza z biedronki;p;p przeleje sobie do butelki z pompką od dr i kto wie że to zmywacz? a ja różnicy nie widzę do tego ładnie pachnie
|
2010-04-19, 10:55 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
taaa. ja na jednym z for napisałam że używam covera z PB a nie widzę żeby tutaj był polecany, dostałam odpowiedź: bo to jest forum euro fashion. na tym forum piszemy tylko o produktach, które możemy kupić w ich sklepie
więcej głosu nie zabierałam
__________________
|
2010-04-19, 12:33 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
dobre...
|
2010-04-19, 13:04 | #12 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Ja Byli, śmiesz mnie tu cytować..... na ja nie wiem....
Byłaś nowa, to Ci to napisałam, bo inaczej zostałabyś zakrzyczana, a misiu nie lubi jak się na kogoś krzyczy |
2010-04-19, 13:19 | #13 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
a ja używam zwykłego spirytusu salicylowego do przemywania i odtłuszczania i jest wszystko ok, a żele tak samo mam prawie każdy z innej firmy i wszystko sie pięknie trzyma
|
2010-04-19, 15:23 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
hm zel przemywac zmywaczem do paznokci ? interesujace . co wiecej, klientki nei czuja zapachu biedronkowego zmywacza? Wiesz, jednak jakis komfort pracy nalezaloby zachowac, cleaner to nie wydatek kilkudziesieciu zlotych. Warto w niego "zainwestowac".
Doberku jak zwykle rzetelne informacje, za to Cie kochamy Nie bez przyczyny masz taki nick "Dobrarada" , bo dobrze radzi mimo wszystko I cenie Twoej forum, za to ze mozna tam pisac o kazdej firmie, nie ma zadnych lojalnosciowych programow itd.
__________________
Niektorzy ludzie sa załośni i totalnie zepsuci. Byla zawsze soba i nigdy za to nie przepraszala ! ^^. |
2010-04-19, 16:58 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
nawet jeżeli poczują to co z tego? i co za różnica czy przemyję cleanerem, spirytusem(nie testowałam) czy zmywaczem skoro mamy ten sam efekt?? chm...
nie przesadzajmy... mi to nie robi różnicy i podejrzewam że gdybym zapytała moje klientki czy wolą zmywaczem czy cleanerem to wzięłyby mnie za idiotkę a co to za komfort? bo nie rozumiem |
2010-04-19, 17:42 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Wiadomości: 1 704
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Ja też miksuje wszystko ze wszystkim i jest dobrze.
Primery z IBD i NSI, żele tak samo plus biały z CDN. Okazjonalnie inne produkty jak mnie najdzie na testy. Przemywam płynem do dezynfekcji albo cleanerem - zależy co mi pod rękę podejdzie. Różnicy w wyglądzie pazurów brak |
2010-04-19, 17:56 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Misiu to Ty? Matko ja nie kojarzę
Charolina no jednak zmywacz ma zgoła inne zastosowanie i to jednak nie jest to samo co cleaner bo skład mają różny... Spirytus owszem, skinsept owszem. Zmywacz? Nie bałdzo..
__________________
|
2010-04-19, 18:09 | #18 |
Ordnung muss sein!
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
ja tez przemywam Antibak-iem,i nawet musze powiedziec,ze zele bardziej sie blyszcza.
__________________
[SIGPIC]https://wizaz.pl/forum/signaturepics/sigpic65015_1.gif[/SIGPIC] |
2010-04-19, 18:10 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Wiadomości: 1 704
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Testowałam mój bezacetonowy zmywacz i jest gitara.
Nie wiem jak tam inne, mój daje radę. Aczkolwiek używam go tylko do tego do czego jest przeznaczony. |
2010-04-19, 19:30 | #20 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Tak, to ja byłam - nie bałam się
|
2010-04-19, 20:04 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
hahaha Misiu miażdżysz
Beatko wybacz tego wstrętnego offa!
__________________
|
2010-04-19, 20:17 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Edytowane przez frauhelga Czas edycji: 2010-04-19 o 20:19 Powód: wizaz ,to nie targowisko. |
2010-04-20, 06:58 | #23 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
No bywa
A tak do tematu - ja też od zawsze robiłam mniejsze lub większe mieszanki, bo nie znalazłam firmy, która by mnie zadowalała w 100% i również nigdy żadnych niemiłych niespodzianek nie miałam.... A tak nawiasem wspominając - skoro znalazłam produkt za 65zł za 50ml, który zachowuje się na płytce i pod moim pędzelkiem niemal identycznie jak produkt za 150zł za 50ml to wiadomo, który wybiorę Lub podobnie, gdy mam odtłuścić płytkę preparatem, który z 98% sklada się z acetonu i kosztuje prawie 100zł za 500ml, a acetonem 1l za 35zł i działanie jest identyczne (nawet zapach podobny), no to wiadomo... |
2010-04-20, 11:37 | #24 |
Zadomowienie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
cieszę się, że wątek się rozwija
nie pisałam wczoraj bo miałam akurat taką sprawę ważna do załatwienia i cały dzień w drodze a co do przemywania zmywaczami - niektóre mają w sobie dodatek środków natłuszczających (olejki i oliwki) i zamiast odtłuścić - zatłuszczą. Z kolei te z acetonem mogą zniszczyć tips - bo aceton rozpuszcza tipsy i mogą uszkodzić żele typu soak-off i easy-off. Więc raczej bym nie używała zmywaczy do odtłuszczania. W razie kryzysu lepiej skorzystać z czystego spirytusu (najllepsza opcja), denaturatu (może byc chociaż zapach jest niewyjsciowy) lub płynu do spryskiwaczy (ale zimowego) - ale to już naprawdę w razie kryzysu a co do zapachu zmywaczy czy też cleanerów - to już w sumie nie ma znaczenia dla stylizacji, jedynie może dla stylistki i klientki a jeszcze mój off-top lata temu - czyli w 2001 roku chodziłam do mojej kosmetyczki i robiła mi wtedy pazurki żelowe i miała odtłuszczacz z La Famme - jak on pięknie pachniał! Ciekawa jestem czy dalej mają te odtłuszczacze tak pachnące! To był tak cudny zapach - utrzymywał się przez kilka godzin jeszcze - jak perfumy Chętnie bym ten płyn kupiła ale chyba się nie da miec tylko jednego produktu od nich - tylko wszystkie. |
2010-04-20, 11:59 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Beatko ja mam ten odtłuszczacz La Femme O ile o tym samym mówimy
I bardzo lubię jego zapach: Foto: kupiony w Krakowie w hurtowni Saba na ul. Gertrudy
__________________
|
2010-04-20, 12:03 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 319
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
LF dalej ma pięknie pachnący odtłuszczacz....
co by nie offtopowc ja również robię żelowe mixy i nigdy nic się nie zapowietrzyło |
2010-04-20, 12:50 | #27 |
Rozeznanie
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Jakby nie to forum i wy dziewczyny to pewnie bym powiększyła grono niedoinformowanych. A dzięki wam także sobie miksuję i na początku swej drogi kiedy to dopiero się uczę, a co za tym idzie- nie zarabiam mogę zaoszczędzić na mieszankach i jestem bardzo zadowolona
|
2010-04-20, 13:33 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Limerick, Irlandia
Wiadomości: 1 704
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
Cytat:
Do przemycia na koniec tylko i wyłącznie. |
|
2010-04-20, 15:23 | #29 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: 1/2 Tusk
Wiadomości: 638
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
U DR jest taki niebieski odtłuszczacz (sorry- cleaner ) w megadużej butelce za śmieszną cenę. Nawet zapach ma przyjemny. Moim skromnym zdaniem lepsze to niż zmywacz...
Wracając do tematu szkoleń, ja robiłam szkolenie z żelu w PB. Mają jak wiadomo wystarczający asortyment żeli, więc wybrałam z nich te, które mi najbardziej odpowiadały. Instruktorka niektóre produkty (oprócz żeli) miała innych firm i podpowiedziała mi, gdzie je można kupić. Ale w kwestii pracy żelami innych firm jestem trochę zielona. Przydałyby się prezentacje u dystrybutorów takie jak prowadzi 'ejbisi nejlstor'. Beatko, piszesz, że Paulina szkoliła produktami różnych form. Muszę dodać, że w sporej części były to produkty z twojej hurtowni i z PB. Na absolutnie fenomenalnym szkoleniu z akrylu 3D używałam twojego nie-absolutnie nie-fenomenalnego liquidu, nie-absolutnie nie-fenomenalnych pędzli 'pibi' i zbieraniny różnych akryli w tym wówczas absolutnie fenomenalnego i nieprzeciętnego 'en-fi-ju-oł'. Edytowane przez nattaliah Czas edycji: 2010-04-21 o 11:53 |
2010-04-20, 15:39 | #30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: Jak kupować - żeby nie stracić ?
ale ja nie mówię o odtłuszczaniu płytki tylko o zmyciu warstwy dyspersyjnej
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:30.