2010-07-27, 13:34 | #91 |
Raczkowanie
|
Dot.: W drodze do celu:)
stres... presja... i się spalam mam tak samo w każdej dziedzinie
pazurki piękne ! |
2010-07-27, 19:43 | #93 |
Zadomowienie
|
Dot.: W drodze do celu:)
Piękne stópki ale frenczyk na dłoniach też nie gorszy
__________________
|
2010-07-29, 06:54 | #94 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
dziękuję kochane
w przyszłym tyg. znow poćwiczę na kimś... a na razie zostały mi sztuczne do zabawy |
2010-07-29, 08:48 | #95 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: W drodze do celu:)
te ostatnie są przepiękne! jestem pełna podziwu, jakie robisz postępy
|
2010-07-31, 21:31 | #96 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 175
|
Dot.: W drodze do celu:)
po pierwsze dziekuje slicznie za odwiedziniki u mnie
widze ze niedawno zaczelas zabawe z zelami - rozumniem Cie tez przez to przechodzilam i powiem, ze niezle Ci idzie bede trzymac kciuki i zgaladc zeby zoibaczyc jak Ci idzie |
2010-08-01, 07:28 | #97 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Cytat:
Mroczna Sadystka Tobie także dziękuję... ale to jest tak jak pisałam wcześniej... za bardzo się jeszcze w tym "spalam" i jak robię sobie to jest ok, ale jak będę mieć "klientke" (tzn. koleżankę) to moze być różnie... |
|
2010-08-01, 07:57 | #98 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: W drodze do celu:)
Soniu rozumiem, bo ja tez czasami wpadam w panike, jak mam robic komus, a szczegolnie, gdy ta osoba dokladnie oglada paznokciec ze wszystkich stron, ciągle jej cos nie odpowiada itp. Ale mysle, ze to kwestia przyzwyczajenia do klientek, hih hi Nie wiem jak to inaczej nazwać, jak juz zrobimy np: 50 osobom te paznokcie, to moze zdenerwowanie i niepewność miną.
|
2010-08-01, 08:08 | #99 |
Zadomowienie
|
Dot.: W drodze do celu:)
Ostatni frenchYk bardzo przyjemny Co do stresu zacznij robić innym, na początky stres będzie silny , a potem poczjesz się pewniej i szybko przejdzie, zobaczysz! Każda chyba to przechodzi
__________________
My passion - blog
Moje kosmetyczne blogowanie "Kobieta jest organizmem ultradoskonałym. Potrafi się regenerować po ekstremalnie ciężkich doświadczeniach. Przetrwa wszystko..." |
2010-08-01, 10:50 | #100 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 556
|
Dot.: W drodze do celu:)
Widać juz duże zmiany twoich pazurków, bardzo ładnie ci już idą
Podobają mi się stópki ,które ostatnio wykonałaśbrawa Frenche również przyjemnie wyglądaja
__________________
Mój bloog: Mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343530 8.02.2006 - Razem 21.08.2010 - Zaręczyny 11.08.2012 - Powiemy tak |
2010-08-01, 13:03 | #101 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: W drodze do celu:)
PIĘKNE!
Chyba każdy tak ma. Swoje możesz dopieszczać nawet i 3 dni jeśli masz ochotę, a klientce niestety nie. Ale sobie też nie jest tak znowu łatwo zrobić!
__________________
|
2010-08-02, 06:08 | #102 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Dzięki Magali, Rozyczka88, Eve21... To tylko dzięki Wam i Waszym radom i poradom powoli zaczyna coś z tego wychodzić. Zobaczymy na jak długo. W tym tygodniu się okaże.
Co do stresu... hmmm U mnie jest tak... im ktoś jest milszy, tym bardziej się staram, a im bardziej się staram tym bardziej nie wychodzi Głupie to nie? A jak podchodzę na luzie (rzadko tak mam) to jest ok.Ech... |
2010-08-02, 16:04 | #103 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: W drodze do celu:)
Nie martw sie, rowniez tak mam, ze im bardziej sie staram, tym gorzej wychodzi. A najbardziej mnie denerwuje, jak ktos patrzy i oglada ze wszystkich stron paznokcie i wymysla, ze to jest zle i tamto, wrrr ;/
|
2010-08-02, 17:48 | #104 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: W drodze do celu:)
bardzo ładne ja mam tak samo;p nawet ostatnio coś takiego głupiego zauważyłam, że o byle co się stresuję, np. piłuję paznokcia nie tak jak mnie uczono i zaraz mi się wydaje że klientka wie że wszystko robię źle, zaczynam się stresować a co za tym idzie spieszyć i dupa blada, nic nie wychodzi tak jak ma;p
|
2010-08-02, 20:28 | #105 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Ja miałam taką klientkę... Zanim włożyła ręce do lampy, to je zdążyła sobie pooglądać a białego frencha szlag trafiał. Często też jakoś tak dziwnie wykrzywiała ręce w lampie, że zawsze coś spływało na skórki. A jak próbowałam jej coś namalować to się czepiała, że "ten płatek różni się od tamtego". W końcu zaproponowałam jej naklejki, bo one są idealnie równe. No i tak jak już kiedyś wspomnałaś Mroczna (jakoś mi strrrrasznie nie pasuje do Ciebie to pseudo) to pomimo tego, że wiedziała, że dopiero się uczę, miała wymagania... Aż pewnego razu nie przyszła...
Ja mam jeszcze jedną obawę... boję się, ze kiedyś ktoś może mi zarzucić, że zniszczyłam jej płytkę.... Jak na razie nic złego się nie dzieje, ale jakoś gdzieś głęboko jest we mnie taka obawa. Może dlatego, że jak zaczynałam "zabawę" z żelami (jeszcze wtedy bez kursu) to zrobiłam sobie takie AŁA... ..nikomu nie życzę. |
2010-08-02, 20:56 | #106 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: W drodze do celu:)
Hm... no ja dzisiaj opisalam bardzo dokladnie, co mnie spotkalo i rowniez nikomu nie zycze takiej klientki. Najgorsze jest to, ze klientki nie stosuja sie do zasad i zle wkladaja rece do lampy, albo ogladaja je ze wszystkich stron, gdy jeszcze zel sie nie utwardzil czy tez (czesto mi sie zdarza), pisza smsy, grzebia w torebce, poprawiaja wlosy itop majac jeszcze nie zdjete formy na palcach albo nie przeterta warstwe dyspersyjna. A pozniej są pretensje, oby jak najmniej takich klientek.
A o zniszczenie plytki nie masz sie co martwic. Bo prawda jest taka, ze kazda plytka w wiekszy czy mniejszy sposob sie niszczy, jak ktos nosi juz dlugo paznokcie zelowe, uzupelnia itp., a jak nieumiejetnie je zdejmie, to juz w ogole... Paznokcie dobrze zdjete powinny sie szybko zrenegerowac i odbudowac z czasem, a chyba rzadkoscia jest, ze komus pozniej paznokiec schodzi, czy sie grzybicy nabawil itp. |
2010-08-03, 04:59 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
A wiesz... to już nie o taką ekstreme mi chodzi. Ja dezynfekcję np narzędzi przeprowazam po i przed każdą klientką (na jej oczach). Wierzę, że takich "chorobowych" przypadków nie będę miała.
Ale zdarza mi się czasem, że dziewczyna chce tylko "spróbować" "ponosić" z zastrzeżeniem, że po usunięciu płytka ma być taka jak przed założeniem. No nie oszukujmy się ten paznokieć już taki sam, jak przed stylizacją nie będzie (no chyba że odrośnie). Takie potencjalne klientki uświadamiam i z reguły rezygnują. A ja nie mam na kim ćwiczyć |
2010-08-03, 10:36 | #108 |
Rozeznanie
|
Dot.: W drodze do celu:)
MI osobiście Twoje pazurki bardo się podobają. Widać gołym okiem postępy jakie robisz. Ja mam problem ze stresem w migdałkach, na szczęście rzadko je robię. Ćwicz i nie poddawaj się. Zobacz ja mam problem mam na kim ćwiczyć, ale mam uczulenie cholerne na żele i mogę maksymalnie 4 klientki w miesiącu, bardzo szkoda i chętnie bym wam pooddawała klientek, które dzwonią, a ja muszę odmawiać
Z początku nie miała chętnych w ogóle, a teraz z tym temacie mogę już nawet rad udzielać, mam już nawet mężczyzn na manicure. Powolutku zaczniesz mieć telefony, poczta pantoflowa działa cuda |
2010-08-03, 10:50 | #109 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 376
|
Dot.: W drodze do celu:)
Sonia, oglaszaj sie w internecie, to pomaga, zaloz swojego bloga, profil na naszej klasie i zbieraj znajomych. Ja mam juz ponad 300 znajomych i juz sie kilka osob pyta i jest zainteresowanych, a dodadtkowo daj jakies promocje dla stalych klientek
|
2010-08-03, 12:53 | #110 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: W drodze do celu:)
kochana, jeżeli delikatnie zmatowisz płytkę, tak jak powinno się to robić nikomu krzywdy nie zrobisz;p gdy klientka chce nowe zdobienie, zrób odnowę, nie ściągaj całych pazurków, wiadomo matowisz, matowisz i w końcu przepiłujesz;p jak ja ściągam żel, nie ściągam go do końca, zostawiam cieniutką warstwę i ją poleruję, tłumaczę że sama odejdzie a to uchroni od zniszczenia płytki, taka warstwa jest nie widoczna ja zawszę mówię że przedłużanie paznokci nie niszczy płytki, a ich nieumiejętne ściąganie,tj.zrywanie... nie możesz ludziom mówić że to co robisz jest złe bo to nie prawda
|
2010-08-03, 14:36 | #111 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Nie nie, źle mnie zrozumiałaś charolinko ja również delikatnie matowię i nikomu nie mówię, że to co robię jest złe dl;a paznokci. Uprzedzam tylko, ze przez jakiś czas trzeba będzie o paznokcie bardziej dbać, naoliwiać skórki, stosować odżywki i tylko tyle.
Na razie jeszcze nie miałam żadnej nieprzyjemnej sytuacji a moje dziewczyny stawiają sie regularnie co miesiać na odnowę. Tak pisałam trochę na wyrost |
2010-08-03, 15:54 | #112 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Łążek
Wiadomości: 1 239
|
Dot.: W drodze do celu:)
a to nie zrozumiałyśmy się
|
2010-08-04, 06:55 | #113 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Sztynka dziękuję za słowa otuchy. Zobaczymy jak to będzie... bo mało klientek...źle. Za dużo (w moim przypadku) też niedobrze. wiem, że muszę ćwiczyć, ale moja praca pozwala mi na przyjęcie 2-3 klientek w tyg. Na razie na 2 tyg. mam co robić. Pewnie coś wkleję za parę dni... chociaż z wczorajszej swojej pracy nie jestem zadowolona
|
2010-08-06, 07:26 | #114 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Niezadowolona ale wklejam... ja coś z tym kształtem nie umiem...
Pierwsze zażelowane skromne naturalki. Drugie- ciężka płytka, przedłużone na tipsieformy nawet nie próbowałam podkładać, bo pazurki strasznie w szpic łożem rosnące (nie wiem czy dobrze wytłumaczyłam). Trzecie- odnowa. |
2010-08-06, 07:29 | #115 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: W drodze do celu:)
Rozumiem o co chodzi w 2 przypadku, a nie próbowałaś docina formy?
__________________
|
2010-08-06, 07:34 | #116 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Przyznam się, że nawet się za to nie zabierałam, to nowa klientka i tak mi się ręce trzęsły, że wolałam poprzestać na tym co znam i co umiem.
|
2010-08-06, 11:53 | #117 | |
Raczkowanie
|
Dot.: W drodze do celu:)
Cytat:
Edytowane przez ana990 Czas edycji: 2010-08-06 o 11:58 |
|
2010-08-06, 11:56 | #118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: okolice Katowic
Wiadomości: 2 796
|
Dot.: W drodze do celu:)
No piękne, szczególnie że robione na trudnej płytce
|
2010-08-09, 06:26 | #120 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 254
|
Dot.: W drodze do celu:)
Dziękuję Ci ślicznie. Naprawdę bardzo się staram (z lepszym, bądź gorszym skutkiem)
dziękuję Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Paznokcie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.