Ploty prrrawie narzeczonych, narzeczonych i żon - część 21 !

[lolusl]

Asia mam dokładnie takie podejście jak Ty Tzn ja mam juz wkodowane,że jak coś kupuję,to po to,żeby podobać się TZ,ale np. nie powstrzymuje mnie to od zakupu legginsów we wzorki,których on nie lubi,bo ja je lubię I z powodzeniem noszę.

Mnie strasznie siarkowe i jeleń wysuszają Ale myję twarz ...uwaga... żelem do higieny intymnej Jest bardzo delikatny

[Aasikk]

Napisane przez lolusl

Asia mam dokładnie takie podejście jak Ty Tzn ja mam juz wkodowane,że jak coś kupuję,to po to,żeby podobać się TZ,ale np. nie powstrzymuje mnie to od zakupu legginsów we wzorki,których on nie lubi,bo ja je lubię I z powodzeniem noszę.

Mnie strasznie siarkowe i jeleń wysuszają Ale myję twarz ...uwaga... żelem do higieny intymnej Jest bardzo delikatny

Żelem? No to mnie zaskoczyłaś. Pierwsze słyszę, ale skoro ci pomaga to dlaczego nie? ja zakochałam się w szarym mydle i prędko z niego nie zrezygnuje, no chyba, że w zimę będzie zbytnio wysuszał mi skórę.

[adela50]

słucham właśnie audycji w radiu i kobieta ma normalnie taki głos,że można orgazmu dostać

[Aasikk]

orgazm powiadasz a co to za radio

PS. Dziewczyny jak zrobić taką stopkę ja ma np. Lulusl lub Anemone??? Jestem antytalent

[adela50]

normalne ,,trójka'',bo tylko tego można w pracy u mnie słuchać-ze względu ze tutaj jest pewna opcja polityczna

[Anemone]

Napisane przez Aasikk

orgazm powiadasz a co to za radio

PS. Dziewczyny jak zrobić taką stopkę ja ma np. Lulusl lub Anemone??? Jestem antytalent

pod opcją 'edytuj avatar' w ustawieniach jest opcja: 'edytuj podpis'

[myboyismine]

wkońcu po pracy..

[Afrodita]

Napisane przez lolusl

Też chętnie posłucham.Umowa była taka,że jak tu przyjeżdżamy,to razem ćwiczymy.Jak to wygląda?TŻ kupuje sobie chipsy i colę,którą znalazł tanio i pasty rybne + jakieś tuczące sosy. Super. Zamiast wziąć się za siebie,on wpierdziela jeszcze więcej i jeszcze ma do mnie wonty,że ja jem czekoladę (kostkę,raz dziennie). Tylko szkoda,że ja wyglądam lepiej niż wtedy gdy się poznaliśmy a on jest ok 10 kg grubszy i mi to wcale nie pasuje.I wszyscy to zauważyli,nawet moja zakochana w nim mama. Oprócz tego ja codziennie ćwiczę,proszę go,żeby ze mną poćwiczył- nie, on woli leżeć w łóżku.Bosko juz też nie wiem co robic.

A tak w ogóle to witam, mamy piękne słoneczne 2 dni,więc chodzimy sobie po miasteczku.Byliśmy na wycieczce w górach,skąd widać panoramę miasta (załącznik).Poznajemy nowych ludzi,może nie za wiele,bo jednak ludzie tutaj zbijają się w grupki narodowościowe,w czym najwięcej jest hiszpanów i niemców.ale pewnie to się zmieni,jak zacznie się semestr. Swoją drogą,strasznie dużo formalności z tym wszystkim,latamy i załatwiamy.
Zaraz lecę robić spaghetti bolognese

Wiem o czym mówisz. Mój Tż, jak się poznaliśmy byl szczupły (fakt, miał wtedy 22 lata :P) póżniej przytył z 8 kg? Odkąd zamieszkaliśmy razem schudł i jest taki ładniutki, szczuplutki aż go nie poznaje z tymże teraz jest starszy i taki męski mmrr dość długo miał więcej ciałka.. tzn. nie był gruby.. ale brzuszek mu urósł i więcej sadełka się odłożyło się na twarzy. Na szczęscie to minęło

Teraz to ja mam ze sobą problem.. bo przybyło mi 5 kg przez tabletki antykoncepcyjne i cokolwiek robie nie moge schudnąc. Fakt, że gruba nie jestem, bo na 175 cm waże 65 kg.. ale wolałam 60 kg swojej dawnej wagi :P ale póki co musze je brac na swoje problemy

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

a ciekawe, jak on by się czuł, jakbyś Ty się zapuściła, była gruba, przestała o siebie dbac.. zapytaj go. Niech spojrzy na to z tej strony. Może zrozumie o co Ci chodzi. Nie oszukujmy się, ale wzajemna atrakcyjność jest bardzo ważna!

[lolusl]

Napisane przez Afrodita

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

a ciekawe, jak on by się czuł, jakbyś Ty się zapuściła, była gruba, przestała o siebie dbac.. zapytaj go. Niech spojrzy na to z tej strony. Może zrozumie o co Ci chodzi. Nie oszukujmy się, ale wzajemna atrakcyjność jest bardzo ważna!

No dokładnie .Trochę się wziął za siebie Muszę mu przypominać,ale ćwiczy :p

[PannaCzesia]

Czesc

mierzyłam ostatnio swoja suknie ślubną, razem z bolerkiem i welonem - luźna w piersiach kupie jakies wkładki i będzie git

Jedziemy dziś o 23 do Warszawy i zostajemy tam do 18 go
Może tam kupię jakąś sukienkę na swoje poprawiny...

Poza tym nudy, siedze w pracy, przestałam biegać, bo ciągle coś się dzieje...

Większość gości już nam odpowiedziała, czy przyjdą na wesele czy nie- po 18.08 usiądziemy i podliczymy w końcu ile konkretnie będzie osób

[e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141]

Napisane przez PannaCzesia

Czesc

mierzyłam ostatnio swoja suknie ślubną, razem z bolerkiem i welonem - luźna w piersiach kupie jakies wkładki i będzie git

Jedziemy dziś o 23 do Warszawy i zostajemy tam do 18 go
Może tam kupię jakąś sukienkę na swoje poprawiny...

Poza tym nudy, siedze w pracy, przestałam biegać, bo ciągle coś się dzieje...

Większość gości już nam odpowiedziała, czy przyjdą na wesele czy nie- po 18.08 usiądziemy i podliczymy w końcu ile konkretnie będzie osób

to co widzimy sie u mnie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anemone]

Napisane przez lolusl

No dokładnie .Trochę się wziął za siebie Muszę mu przypominać,ale ćwiczy :p

no to gratulacje. Chociaż jedna wygrała z lenistwem TŻ

Napisane przez PannaCzesia

Czesc

mierzyłam ostatnio swoja suknie ślubną, razem z bolerkiem i welonem - luźna w piersiach kupie jakies wkładki i będzie git

Jedziemy dziś o 23 do Warszawy i zostajemy tam do 18 go
Może tam kupię jakąś sukienkę na swoje poprawiny...

Poza tym nudy, siedze w pracy, przestałam biegać, bo ciągle coś się dzieje...

Większość gości już nam odpowiedziała, czy przyjdą na wesele czy nie- po 18.08 usiądziemy i podliczymy w końcu ile konkretnie będzie osób

Udanych łowów

Przestałaś biegać? Do mnie wczoraj przyjechali rodzice. Mama mi kazała doić ojca ile się da, więc wydoiłam go na sportowe wdzianko, w którym piersi, choć niewielkie, wyglądają nieziemsko Więc motywacja do biegania jest

W ogóle to chcę sobie kupić teraz bikini jakieś na przyszły rok, bo przeceny są, ale nigdzie nie widzę nic fajneg0

Ja 18.08 wyjeżdżam na praktyki. Które w całości pokrywam z własnej kieszeni, uczelnia nam nic nie płaci, nawet głupich wejść do rezerwatów
Koszty zaczynają mnie BARDZO przerażać Wszak czeka mnie podróż z Krakowa do Lądka-Zdroju i z Lądka do Władysławowa...

I kolejny wnerw, bo kolejna znajoma się zaręczyła!
Mam wrażenie, że wszyscy w swoich związkach idą do przodu, tylko nie ja

[asiaczek87]

Spokojnie doczekasz się ja czekałam 6 lat.

[Gajaa]

Cześć!

Afrodita, Ty masz teraz idealną figurę! jestem niższa, a ważę tyle samo

Ależ się krucjata wyglądowa zrobiła. Chyba dziś zaproponuję TŻtowi, żeby pofarbował włosy, bo znalazłam dziś u niego kilka siwych

Anemon, wierz mi, lepiej jeśli facet sam się oświadczy niż przymuszony. Przeżyłam to drugie i to była jedna z najbardziej przykrych rzeczy w moim życiu. Na szczęście udało nam się z tego wybrnąć na tarczy, ale nie wiem jakbym się czuła i czy bym uwierzyła na ślubnym kobiercu w przysięgę małżeńską, gdyby J. nie oświadczył się po raz drugi. Głupia ja

niemniej ostatnio znalazłam stary pierścionek zaręczynowy, zapytałam czy mogę go nosić skoro i tak już jest, TŻ się zgodził, więc mam dopracowy pierścionek (ten właściwy haczy o dzieci, już nie raz je podrapałam, wypadl też jeden mini kamyczek, więc dla zdrowia pierścionka i dzieci, nosiłam samą obrączkę ).

I czemu uczelnia nie finansuje dojazdu na praktyki? Albo chociaż nie dofinansuje?

JEdziemy dziś rowerami do zoo na spacer i karmienie zwierzaków

[adela50]

myśmy wczoraj wybrali się na spacer, taki krótki, bo cały dzień lało.Tż mówi8,że za bardzio go kęcę i nęce

[lolusl]

Nam wczoraj organizowali grilla dla wydziału,gdzie dostawaliśmy mnóstwo darmowych hot dogów. Oprócz tego znaleźliśmy pięknego fiorda,gdzie sobie poplażowaliśmy,ja trochę pobrodziłam w wodzie a tż pobawił się w fotografa.Zauważyłam ciekawą prawidłosc - norwegowie potrafią nabąbac się 2-ma piwami. Nie wiem,czy faktycznie są pijani,czy nie,ale tak sie zachowują,latają po ścianach i maja stan przecietnego polaka po 0,5 wódki.

Anemone,do kitu z tymi praktykami ;/ Szkoła powinna finansować,skoro wymaga. Moja przyjaciółka miała podobnie,ale ona studiuje architekturę.Też im kazali jechać na drugi koniec polski i zero dofinansowania.

[jlys]

lolusl nie taki nowy, i tak nie mam na niego czasu, nie mam kiedy usiąść pozmieniac wszystkiego i w ogóle...ech

[Anemone]

Napisane przez Gajaa

Cześć!

Afrodita, Ty masz teraz idealną figurę! jestem niższa, a ważę tyle samo

Ależ się krucjata wyglądowa zrobiła. Chyba dziś zaproponuję TŻtowi, żeby pofarbował włosy, bo znalazłam dziś u niego kilka siwych

Anemon, wierz mi, lepiej jeśli facet sam się oświadczy niż przymuszony. Przeżyłam to drugie i to była jedna z najbardziej przykrych rzeczy w moim życiu. Na szczęście udało nam się z tego wybrnąć na tarczy, ale nie wiem jakbym się czuła i czy bym uwierzyła na ślubnym kobiercu w przysięgę małżeńską, gdyby J. nie oświadczył się po raz drugi. Głupia ja

niemniej ostatnio znalazłam stary pierścionek zaręczynowy, zapytałam czy mogę go nosić skoro i tak już jest, TŻ się zgodził, więc mam dopracowy pierścionek (ten właściwy haczy o dzieci, już nie raz je podrapałam, wypadl też jeden mini kamyczek, więc dla zdrowia pierścionka i dzieci, nosiłam samą obrączkę ).

I czemu uczelnia nie finansuje dojazdu na praktyki? Albo chociaż nie dofinansuje?

JEdziemy dziś rowerami do zoo na spacer i karmienie zwierzaków

No ja wiem, wiem. Poza tym TŻ nie da się do niczego zmusić, więc o to się nie boję. Właściwie na każde próby podjęcia tematu reaguje złością, więc już nawet nie zaczynam, jeśli już to rzucam luźne komentarze. No ale nie pogardziłabym. 5,5 roku i co? i nic...

Napisane przez lolusl

Nam wczoraj organizowali grilla dla wydziału,gdzie dostawaliśmy mnóstwo darmowych hot dogów. Oprócz tego znaleźliśmy pięknego fiorda,gdzie sobie poplażowaliśmy,ja trochę pobrodziłam w wodzie a tż pobawił się w fotografa.Zauważyłam ciekawą prawidłosc - norwegowie potrafią nabąbac się 2-ma piwami. Nie wiem,czy faktycznie są pijani,czy nie,ale tak sie zachowują,latają po ścianach i maja stan przecietnego polaka po 0,5 wódki.

Anemone,do kitu z tymi praktykami ;/ Szkoła powinna finansować,skoro wymaga. Moja przyjaciółka miała podobnie,ale ona studiuje architekturę.Też im kazali jechać na drugi koniec polski i zero dofinansowania.

W kwestii praktyk... Jako starościna, podejmę wyzwanie i pójdę do dziekana po praktykach, może naszej grupie zwrócą choć część kosztów..
No bo kurczę, wyjdzie ok. 240 zł za noclegi, do tego podróże też ok. 200 zł (jedziemy w 4 osoby samochodem), wyżywienie mamy sobie zapewnić sami, wejścia do rezerwatów też opłacić. Ogólnie będzie to koszt NAJMNIEJ 600 zł

[Promyk03]

Hejka
Anemone spokojnie młodzi jesteście ja jestem z TŻ prawie 5 lat a mam 23 a on 26 lat i nic można przeżyć
Lolsul jak tam w tej Norwegii?

A ja od dziś chcę schudnąć mam nadzieję że tym razem starczy mi motywacji

[lolusl]

Napisane przez jlys

lolusl nie taki nowy, i tak nie mam na niego czasu, nie mam kiedy usiąść pozmieniac wszystkiego i w ogóle...ech

No ja jestem mało skapliwa i ostatnio jakoś też patrzę tylko na to co konieczne na kompie,czyli fb i wizaz
Ale czytam sobie pomału,może skończę kiedyś

Napisane przez Anemone

W kwestii praktyk... Jako starościna, podejmę wyzwanie i pójdę do dziekana po praktykach, może naszej grupie zwrócą choć część kosztów..
No bo kurczę, wyjdzie ok. 240 zł za noclegi, do tego podróże też ok. 200 zł (jedziemy w 4 osoby samochodem), wyżywienie mamy sobie zapewnić sami, wejścia do rezerwatów też opłacić. Ogólnie będzie to koszt NAJMNIEJ 600 zł

No ja bym tak zrobiła,ale zbierajcie paragony koniecznie i może faktury? Bo często nie uznają na uczelniach paragonów,tylko faktury. 600 zł? to tyle co wakacje z grupona

[Anemone]

Napisane przez Promyk03

Hejka
Anemone spokojnie młodzi jesteście ja jestem z TŻ prawie 5 lat a mam 23 a on 26 lat i nic można przeżyć
Lolsul jak tam w tej Norwegii?

A ja od dziś chcę schudnąć mam nadzieję że tym razem starczy mi motywacji

Gdyby mi kiedyś nie powiedział, że miał się już oświadczać, to podejrzewam, że bym nie wariowała.
A tak to wciąż mi się kołacze w głowie: 'dlaczego jeszcze nie?'... I inne takie.
No ale nic. Pieniążki na suknię już na koncie procentują. Mam nieco ponad 2 tys. i nie ruszam. Będę regularnie dokładać, żeby mieć kiedyś możliwość kupna tej wymarzonej

Jak u Lolusl to możesz zobaczyć na Fejsbuku.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

Napisane przez lolusl

No ja jestem mało skapliwa i ostatnio jakoś też patrzę tylko na to co konieczne na kompie,czyli fb i wizaz
Ale czytam sobie pomału,może skończę kiedyś


No ja bym tak zrobiła,ale zbierajcie paragony koniecznie i może faktury? Bo często nie uznają na uczelniach paragonów,tylko faktury. 600 zł? to tyle co wakacje z grupona

no ale faktury też na konkretne dane trzeba zbierać a my ich nie posiadamy, więc w grę wchodzą jedynie paragony i ew. bilety

[Promyk03]

Napisane przez Anemone

Gdyby mi kiedyś nie powiedział, że miał się już oświadczać, to podejrzewam, że bym nie wariowała.
A tak to wciąż mi się kołacze w głowie: 'dlaczego jeszcze nie?'... I inne takie.
No ale nic. Pieniążki na suknię już na koncie procentują. Mam nieco ponad 2 tys. i nie ruszam. Będę regularnie dokładać, żeby mieć kiedyś możliwość kupna tej wymarzonej .

No co Ty nie powiesz Mój mi mówi że to już od 2 lat a mimo wszystko jeszcze nie nadszedł ten czas mało tego powiedział mi że chciał to zrobić po Naszych obronach w czerwcu 2012 i jakoś do dziś nie jestem narzeczoną

[Anemone]

Napisane przez Promyk03

No co Ty nie powiesz Mój mi mówi że to już od 2 lat a mimo wszystko jeszcze nie nadszedł ten czas mało tego powiedział mi że chciał to zrobić po Naszych obronach w czerwcu 2012 i jakoś do dziś nie jestem narzeczoną

te chłopy to jednak dziwne są

[lolusl]

Napisane przez Promyk03

Hejka
Anemone spokojnie młodzi jesteście ja jestem z TŻ prawie 5 lat a mam 23 a on 26 lat i nic można przeżyć
Lolsul jak tam w tej Norwegii?

A ja od dziś chcę schudnąć mam nadzieję że tym razem starczy mi motywacji

A fajnie! Pierwszy tydzień strasznie się kłóciliśmy,aczkolwiek nie o takie mieszkaniowe pierdoły,tylko o dośc poważniejsze rzeczy,ale wygląda na to,że idzie ku dobremu. W każdym razie staramy się jakoś dopasować do siebie,ja staram sie mniej zrzędzić,on stara się w innych sprawach i jest okej Wczoraj mieliśmy super czas na tym pikniku. Dzisiaj chyba znów planujemy BBQ. No i pogoda na razie w miarę dopisuje,tzn. zwykle jest ok.15 stopni,ale wczoraj było ok.20,co było odczuwalne jak 26-7 A co tam u Ciebie Promyk? Rzadko sie odzywasz . Jak praca?

Napisane przez Anemone

Gdyby mi kiedyś nie powiedział, że miał się już oświadczać, to podejrzewam, że bym nie wariowała.
A tak to wciąż mi się kołacze w głowie: 'dlaczego jeszcze nie?'... I inne takie.
No ale nic. Pieniążki na suknię już na koncie procentują. Mam nieco ponad 2 tys. i nie ruszam. Będę regularnie dokładać, żeby mieć kiedyś możliwość kupna tej wymarzonej

Jak u Lolusl to możesz zobaczyć na Fejsbuku.

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------



no ale faktury też na konkretne dane trzeba zbierać a my ich nie posiadamy, więc w grę wchodzą jedynie paragony i ew. bilety

Też tak miałam z tym oświadczaniem rok temu,jak tu dołączyłam Bo akurat powiedział,że mysli o tym Ale jak widać,minął rok i jedyne co,to deklaracja,że będzie do przyszłego czerwca. Ale też do niej podchodzę bardzo z dystansem Na razie staram się skupić na wspólnym mieszkanku
A co do faktur,to masz rację,nie pomyślałam.

Napisane przez Promyk03

No co Ty nie powiesz Mój mi mówi że to już od 2 lat a mimo wszystko jeszcze nie nadszedł ten czas mało tego powiedział mi że chciał to zrobić po Naszych obronach w czerwcu 2012 i jakoś do dziś nie jestem narzeczoną

Stare wyjadaczki

[Promyk03]

Napisane przez Anemone

te chłopy to jednak dziwne są

więc wiesz ucz się cierpliwości od weteranki i wiecznej dziewczyny nigdy narzeczonej wiem ze mnie wyprzedzisz

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Lolusl rzadko bywam bo przebywanie tutaj wiedząc że to nawet w tym roku nie nastąpi już mnie dołuje...

[misia880]

czemu nie zapytacie TZ co z tymi zareczynami? ja bym zapytala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anemone]

Napisane przez Promyk03

więc wiesz ucz się cierpliwości od weteranki i wiecznej dziewczyny nigdy narzeczonej wiem ze mnie wyprzedzisz

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ----------

Lolusl rzadko bywam bo przebywanie tutaj wiedząc że to nawet w tym roku nie nastąpi już mnie dołuje...

w to, że Cię wyprzedzę, to raczej wątpię
No ale nie powiem, że miło by było dzierżyć pierścień w okolicach obrony inżyniera

[jlys]

też uwazam, ze szkoda nerwów i czasu na domysly

[Promyk03]

Napisane przez misia880

czemu nie zapytacie TZ co z tymi zareczynami? ja bym zapytala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a Ty myślisz że nie pytamy? ja pytałam i słyszę stały argument lepsze warunki praca itp ale u mnie to inna sytuacja i nie chcę jej od nowa opowiadać jak było ale mówiłam dużo

[misia880]

u nas jest mega do dupy, nie mamy gdzie wspolnie mieszkac itp z kasa ciezko - ale slub mamy ustalony i musimy cos wymyslec- razem.



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.