(2008) Wakacyjne Przedszkolaki :)

[nowaken]

Napisane przez jowisz

bry. u mnie lenistwo. druga kawka, pranie wiruje, rosół pyrka
a małż kładzie fugi na balkonie ale już kończy. wtedy mi pomoże pomierzyć karnisze bo nie chce mi się wspinać
chcę kupić firanki makarony do dużego pokoju. przy czym na okno balkonowe też chcę krótką

co myślicie o zaklejeniu dolnych szyb balkonowych ozdobną folią ??? u mnie na przeciwko w bloku w 2 mieszkaniach okna są już zaklejone po całości - tylko w poprzeczne pasy powiedzmy 15 cm i pomiędzy nimi przerwy. fajnie to wygląda, nic nie widać w środku dumam nad czymś takim na dolnych szybach. albo zakleję je po całości w jakieś wzorki

przykłady z netu. chyba jednak pasy są najlepsze..

U nas Ania z tz śpi Antek jeździ pociągami trochę nam się uspokoiło Ja jak wymieniałam okna to nie robiłam dolnej szyby przy drzwiach balkonowych bo mieszkam na parterze i mam takie białe wstawione zamiast szyby.

[jowisz]

Napisane przez nowaken

U nas Ania z tz śpi Antek jeździ pociągami trochę nam się uspokoiło Ja jak wymieniałam okna to nie robiłam dolnej szyby przy drzwiach balkonowych bo mieszkam na parterze i mam takie białe wstawione zamiast szyby.

fajnie ale wymiany okien nie mam w planach
ta folia to chyba jedyne rozwiązanie

pokazałabym wam fotę okien sąsiadów ale głupio mi tak centralnie wyjść z aparatem za firankę i robić foty

[nowaken]

Napisane przez jowisz

fajnie ale wymiany okien nie mam w planach
ta folia to chyba jedyne rozwiązanie

pokazałabym wam fotę okien sąsiadów ale głupio mi tak centralnie wyjść z aparatem za firankę i robić foty

myślę że taka folia jest ok mi najbardziej te pasy się podobały

[Judi21_84]

Magda a takie coś?
http://allegro.pl/plisy-rolety-zaluz...746657679.html

[anka1900]

hejka

my już po cmentarzowaniu, dziś jeden cmentarz , jutro drugi u tz

ale Antka zmogło zdrówka,

Jowiszowa, ja jestem na tak
parter, krótka firanka, to pasuje, żeby nikt nie podglądał
wiadomo , ze na noc rolety czy coś ludzie zaciagają, ale na dzień u nas w bloku widuję, zacienienie dolnej części drzwi balkonowych
nie kojarzy mi sie z niczym, szpitalnym itp,ot blokada, żeby na przestrzał nas nie podglądano
Kristi inaczej patrzysz bo mieszkasz w domu, a u nas w blokach sąsiedzi w niewielkim odosobnieniu i prywatność każdy jako tako chce chronić
ps. rok temu moja ciotka w domu na wsi też sobie nakleiła mleczną folię na dolną część drzwi

[jowisz]

Napisane przez Judi21_84

Magda a takie coś?
http://allegro.pl/plisy-rolety-zaluz...746657679.html

Jolu nie bardzo. z tego względu,że mam żółte rolety. tyle,że mam zawieszone na górze i opuszczane w szynach wzdłuż dwóch skrzydeł drzwi. oczywiście można by to zmienić i dorobić oddzielną roletę na dolną szybę, ale też mi się nie chce poza tym bez sensu cały dzień roletą te dolne szyby zasłaniać. przy folii wpadnie więcej światła, i Fil przez szpary dalej na ptaszki popatrzy.

na razie kupiłam firanki, zobaczcie

http://allegro.pl/makarony-firana-16...757556872.html
(na okno obok kupiłam 160x150 u tego sprzedawcy taką samą)
poza tym:
http://allegro.pl/bieznik-serwetka-z...745927803.html
http://allegro.pl/obrus-plamoodporne...724799524.html

bo tanio a jednym kurierem przyjedzie. wizęłam firnaki i bieżnik ecru

[anka1900]

ja mam klasyczne makarony w salonie i w pokoju dziecięcym, makarony po temu, zeby mniej kurzu na nich się osadzało, niż na normalnych firanach,
a gołych okien , nawet w dziecięcym nie lubię mieć
Miki jakoś musi to znieść, niestety
a w salonie,dlatego, bo tż wychodzi na balkon sobie zapalić, więc to najwygodniejsza forma firanek do odsłaniania co jakiś czas
no a w kuchni też coś ażurowego zawsze zamotam

[Kasiulka22]

Hej babeczki

U nas też cmentarzowanie na całego, a że wybrałam się w obcasach później dogorywałam kawał drogi mamy na nogach.

Bierze mnie katar i łamie w kościach, jak zwykle Olutkowa sprzedała mi gluty

Jowiszkowa śliczna firaneczka

[Judi21_84]

My tez bylismy na cmentzrach- a dokladnie na trzech, bylismy tez u tesciow gdzie na wyjscie tymek odstawil taka histerie ze kara nie wiem kiedy mu sie skonczy
Dobrze ze jutro urlopik wybycze sie

[kristi75]

Hej
anka może masz i rację z tym że ja mieszkanka domu mam inne poglądy jak ci z bloku.

Jakoś sobie nie wyobrażam mieszkać wiza wi z sąsiadem. Dla mnie to i tak był koszmar, jak doszło do mnie że budując się na swym ogrodzie, gdzie zawsze miejsca( ogrodu) miałam ful, daleko sąsiedzi, będę miała sąsiada za płotem, zaledwie 7 m. między budynkami.
Tak mnie to przeraziło, że nie zrobiłam z tamtej strony żadnego okna.Nawet w dachu, który miał być świetlikiem na klatce schodowej.




Też muszę sobie kupić firanki, ale nie wiem jakie wybrać.
Mam w salonie duże okno tarasowe - 3 metrowe, i jedno normalne okno - 1,5 m na drugiej ścianie.
Wiadome jest że obie muszę mieć takie same ( wzór)
Ale to duże tarasowe to bardzo często otwieram, no i przy otwartym oknie musi być firanka zasunięta, by mi muchy nie latały.

[jowisz]

Napisane przez kristi75

Hej
anka może masz i rację z tym że ja mieszkanka domu mam inne poglądy jak ci z bloku.

Jakoś sobie nie wyobrażam mieszkać wiza wi z sąsiadem.

żyjesz w matriksie dla mnie sąsiad to norma od pokoleń. nikt w z najbliższej rodziny nie ma domu.
niestety wątpię bym i ja się dorobiła. bo kredyt na 600 tys. jednak przekracza moje wyobrażenia

[kristi75]

Napisane przez jowisz

żyjesz w matriksie dla mnie sąsiad to norma od pokoleń. nikt w z najbliższej rodziny nie ma domu.
niestety wątpię bym i ja się dorobiła. bo kredyt na 600 tys. jednak przekracza moje wyobrażenia

Mieszkam już 7, 5 lat z tak bliskim sąsiadem i już się jakoś do tego przyzwyczaiłam. Ale wiesz że był czas, że najpierw patrzyłam czy sąsiadka jest na ogródku, czy balkonie, jak jej nie było, to dopiero wtedy wychodziłam.Moja sąsiadka - lat ok 80 ( zwana wolną europą)buzia się jej nie zamykała, Była bardzo wścibska, wszystko musiała słyszeć i o wszystkim od razu informować, bez względu czy miałam czas, czy nie, czy były u mnie goście czy byłam sama.

[Kasiulka22]

Dzień dobry...

W sumie to raczej nie dobry... Olgierdziana zdarła mnie o 5.30... jak małż wychodził do pracy, sama się zbudziła. Małż specjalnie wstaje przed budzikiem wyłącza go, żeby jej nie zbudził, a dziś jej coś odpinkoliło. Standardowe gilaj mnie itp. ale nie miałam siły, to sobie wymyśliła kupę, myślałam że naprawdę, oczywiście nic nie zrobiła, a ja od świtu jestem na nogach.

Już mnie wkurzenie rozsadza bo dzień będzie mi się ciągnął niesamowicie zapewne, chyba że zajmę się sprzątaniem o ile da mi coś zrobić, bo będzie rozdarta do potęgi przez cały dzień.

Pierwsza histeria już zaliczona, kot wszedł pod łóżko i nie dał się złapać, więc wrzask, gleba, zdzieranie z siebie butów i swetra.

Ja jestem zawalona bo mnie zaraziła (przykładowo rozdzieliłam nam wody - butelki z wodą, żeby się nie zarażać, to Olgierda robi wściek że nie może mojej pić i zawsze jak się odwrócę, wyjdę itp. to się do mojej dobiera), małż dziś też się nieszczególnie czuje.

Piątek...

[anka1900]

hejka

Kasiulko
jak ja Ciebie rozumiem,
Miki pobudkę mi zrobił przed 6 i to totalnie mnie obudził bo spałam jak kamień
skasztanił się już i domagał się opatrzenia w łazience
juz tyle razy mu mówiłam, żeby tż budził, ale gdzie tam, ciagle tylko mama i mama

powiem szczerze, mnie krępuje widok sąsiadów na balkonie , w szczególności jak wieszam pranie czy chcę opalić tłuszcze na brzuchu , na szczęście mamy balkony wyłożone nieprzezroczystą pleksi, więc i tak nie widać kto w czym poleguje na balkonie , ale na stojąco to się ciut wstydzę

dziś meblowy
mocy przybywaj

[jowisz]

dzień dobry z pracy kawka zaparzona!
parę km dalej małż z Iguśką. wyposażyłam ich w kanapki, sałtkę krabową, jabłka, kisiel i pierogi z truskawkami na obiad do ego farby, kredki, parę bajek na komp. może dadzą radę.

[Kasiulka22]

Napisane przez anka1900

hejka

Kasiulko
jak ja Ciebie rozumiem,
Miki pobudkę mi zrobił przed 6 i to totalnie mnie obudził bo spałam jak kamień
skasztanił się już i domagał się opatrzenia w łazience
juz tyle razy mu mówiłam, żeby tż budził, ale gdzie tam, ciagle tylko mama i mama

powiem szczerze, mnie krępuje widok sąsiadów na balkonie , w szczególności jak wieszam pranie czy chcę opalić tłuszcze na brzuchu , na szczęście mamy balkony wyłożone nieprzezroczystą pleksi, więc i tak nie widać kto w czym poleguje na balkonie , ale na stojąco to się ciut wstydzę

dziś meblowy
mocy przybywaj

Dzięki Aniu, cieszę się (jakkolwiek to brzmi ) że trwasz ze mną w bólu mówię Ci... jak dzieci pójdą do szkoły to włączy im się taaaaaaaaaaaakie spanie

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Dzięki Aniu, cieszę się (jakkolwiek to brzmi ) że trwasz ze mną w bólu mówię Ci... jak dzieci pójdą do szkoły to włączy im się taaaaaaaaaaaakie spanie

jak do przedszkola chodzą to też się spanie włącza

[Anisia25]

dzień dobry!
Pospałam do 8.30. Nawet się wyspałam
Kasiulka wspolczuje

Jeeeeeżu kolczasty, jakby mi tak piter zrobil, to by karę miał do końca roku mój brak reakcji na jego histerie sprawiły, że przestał używać tego sposobu, by osiągnąć swój cel i za to mu chwała

Lecę założyć nam nowy wątek, bo już czas

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:07 ----------

Nowy wątek

KLIK