|
Notka |
|
Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych! |
|
Narzędzia |
2012-03-07, 21:03 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 12
|
Sekcja dwujęzyczna
Od pewnego czasu marzy mi się klasa hiszpańska w lo. No i zastanawiam się czy warto wybrać sekcję dwujęzyczną. Nauka trwa 4 lata, poza tym lekcje są po hiszpańsku. Jeśli czegoś nie rozumiem, to tym bardziej nie zrozumiem tego w obcym języku. Co do plusów to wiadomo - rozwijanie swoich zainteresowań, matura międzynarodowa, wyjazdy do Hiszpanii. Tylko czy warto się męczyć? Tak naprawdę będzie rok w plecy, zamiast np. pracować i odkładać kasę na studia, to dalej będę siedzieć w lo.
Czy może ktoś opisać jak to wszystko wygląda? |
2012-03-07, 22:43 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 43
|
Dot.: Sekcja dwujęzyczna
'rok w plecy' to fatalne określenie, przecież nic nie ucieka. trochę nie rozumiem: niby ci się marzy, a pytasz czy warto się męczyć. zastanów się po co tak naprawdę chciałabyś tam iść, czy kręci cię język i kultura hiszpanii, pomyśl co po tym - uwierz, że do takiej klasy idą sami pasjonaci. no i tacy co zbłądzili
__________________
Czas robi swoje. A ty człowieku? Stanisław Jerzy Lec |
2012-03-07, 22:51 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: Sekcja dwujęzyczna
Skończyłam szkołę dwujęzyczną, zdecydowanie polecam. Ale po klasie dwujęzycznej nie masz matury międzynarodowej, tylko dwujęzyczną. Matura międzynarodowa jest w klasach potocznie zwanych IB
To nie jest zmarnowany rok. Ba, jesteś kilka tysięcy zł do przodu. Kobieto wiesz ile kosztuje kurs hiszpańskiego gdzie masz 6 godzin lekcyjnych w tygodniu? Kupę kasy. Tutaj masz to za darmo. I inne przedmioty po hiszpańsku. Nie zgadzam się że idą tam pasjonaci, to jest dobra opcja i świetna inwestycja w siebie. A w obcym języku spokojnie - zrozumiesz u mnie była zasada - odpowiedź polska na 100% = trójka, odpowiedź w obcym języku na 100% = szóstka. Więc po polsku wyciągało się co najwyżej tróje. Generalnie historia polski musi być po polsku a jakie przedmioty masz w języku obcym? Ja nie miałam z tym za bardzo problemów, co prawda nazewnictwo związków chemicznych to mi się w żadnym języku nigdy nie przydała a do dziś pamiętam całą tablicę Mendelejewa, naprawdę nauczyciele nie gryzą i gwarantuje ci że jak skończysz taką szkołę zobaczysz niesamowity progres ---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:48 ---------- btw Cytat:
Język poznam w 100%. 60% będę umiała, 40% się domyślę . Nie będą do ciebie mówić skomplikowanym poetyckim językiem tylko zaczną bardzo gładko. Chociaż jest jeden minus u mnie w językach obcych wykładali niekoniecznie filolodzy - więc chemiczka po prostu zrobiła sobie certyfikat a jej język myślę że B1/B2 nie przekraczał, no i tutaj zonk, bo mówiła no z tragicznym akcentem |
|
2012-03-08, 00:01 | #4 |
Majsterkowicz
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 452
|
Dot.: Sekcja dwujęzyczna
Ja skończyłam klasę dwujęzyczną (pol/ang) i jestem bardzo zadowolona. Nie była to co prawda szkoła ani klasa międzynarodowa i tylko kilka przedmiotów miałam częściowo w języku angielskim, ale przez ten czas moje słownictwo się chyba potroiło. Język hiszpański to świetna sprawa, nawet nie gadaj o jakimś roku w plecy, BZDURA! Tak naprawdę będzie to rok zainwestowany w Ciebie i Twoją edukację.
Dowiedz się tylko dobrze, jak się ma sprawa matur, czy matura na poziomie dwujęzycznym z hiszpańskiego jest obowiązkowa (czy można zdawać hiszpański na poziomie tylko rozszerzonym), żeby potem nie było zaskoczenia Po tej klasie dwujęzycznej wyjedziesz sobie na Erasmusa i będziesz śmigać hiszpańskim śpiewająco, nawet Ci studiów (być może) nie będzie trzeba
__________________
mój decoupage |
2012-03-09, 07:23 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 726
|
Dot.: Sekcja dwujęzyczna
Ukończyłam klasę dwujęzyczną z niemieckim (trzyletnią, czyli bez klasy wstępnej). Przed pójściem do liceum rozważałam inne klasy dwujęzyczne, czyli właśnie hiszpańską i francuską, ale jednak wolałam kontynuować znany już mi język.
Przede wszystkim polecam wybrać się na Dni Otwarte w tym liceum i podpytać uczniów, jak ta dwujęzyczność wygląda w praktyce. W informatorach wszystko jest pięknie opisane, wraz ze świetlanymi perspektywami po tej klasie, a w rzeczywistości może się okazać, że wcale nie jest tak różowo. Nie chcę nikogo zniechęcać - po prostu wiem, jak to wyglądało w mojej szkole. Brakuje kadry, która mogłaby wykładać dany przedmiot dwujęzycznie, więc zazwyczaj nauczyciel zna język gorzej, niż jego uczniowie. Ponarzekałam, więc przejdę teraz do plusów . Przede wszystkim: na żadnym kursie nie nauczysz się języka tak, jak w klasie dwujęzycznej. Będziesz mieć kilkanaście h języka w klasie wstępnej tygodniowo (w moim LO - 18h). W następnych klasach już mniej, ale też niczego sobie (u mnie - 6h), a do tego inne przedmioty też będą wykładane w języku obcym, co wcale nie jest tak straszne, jak brzmi . Jak mówiłam - nauczyciele sami często mają trudności językowe (cóż...). Ja dwujęzyczne miałam tylko matematykę (super sprawa), historię, geografię, WOS i WF. Do matury dwujęzycznej z przedmiotów praktycznie przygotowywaliśmy się sami, ale dostaliśmy sporo materiałów, a i matura dwujęzyczna sama w sobie jest bardzo prosta. Np. matura dwujęzyczna z matematyki - śmiechu warte podstawy obliczeń. Wystarczy, że zrozumiesz polecenie U mnie w LO poza maturą dwujęzyczną podeszliśmy też wszyscy zimą w klasie maturalnej do egzaminu z niemieckiego na poziomie C1. Mając taki certyfikat, można brać udział w rekrutacji na wszystkich uczelniach w Niemczech. W klasach dwujęzycznych hiszpańskich pewnie jest analogicznie. Z tego, co wiem, w klasach dwujęzycznych jest obowiązek zdawania matury dwujęzycznej, bądź trzeba zdawać drugi język (wtedy wpisuje się go na poziomie podstawowym jako swój pierwszy język na maturze, a język, który mieliśmy dwujęzyczny, wpisuje się jako przedmiot dodatkowy na dowolnym poziomie). U mnie sporo osób tak zrobiło, żeby wywinąć się od matury dwujęzycznej, że zdawali angielski rozszerzony lub podstawowy. Ogólnie jak najbardziej polecam. Jeśli tylko masz zdolności językowe i trochę samozaparcia - na pewno nie będzie to "rok w plecy". Mam nadzieję, że pomogłam. Edytowane przez 5e39f43c776cd63a5691dbeeeb4c12a7b21f7a21_63e19482c3766 Czas edycji: 2012-03-09 o 11:39 |
2012-03-09, 11:07 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Sekcja dwujęzyczna
U mnie w lo była taka szkoła. I z tego co słyszalam od znajomych, jak najbardziej polecają! W klasie zerowej masz nauke hiszpanskiego plus hiszpanska historie, geografię, generalnie ogólnie w ciagu tych czterech lat ma się wiecej przedmiotów, coś jak na filologii(czyli nie sam jezyk, ale i rowniez kultura kraju)
Akurat u nas w szkole kadra byla doskonała, było trzech rodowitych Hiszpanów, którzy umieli co najwyzej powiedzieć "cześć" po polsku. czyli nie bylo opcji, zeby rozmawiać po polsku. |
Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:01.