***Moje cztery kąty, projekt, plan, zdjęcia, poradzcie Kochane!!

[serduszkowa]

Ufff. Witam Was wszystkie, ze względu na to, że czekam teraz dwa miesiące aby wyschła wylewka pod parkiet w moim pokoju postanowiłam zaplanować swoj remont dalej Zrobiłam orientacyjny projekt umeblowania i kolorystyki, napisze Wam co juz mam i za czym czekam
* a więc farba kupiona ze śnieżki kolor: bukiet róż
* na dwoch scianach planuje beżowy pasek na środku sciany z czerwonym wzorkiem (jeszcze sie zastnawiam nad szablonem)
* sufit mam z paneli koloru ciepłego brązu
* czekam na założenie tego nieszczęsnego parkietu, będzie dość jasny
* mam szafe, biurko i szafke rtv w kolorze jasnego klonu
* czekam za przesyłką łóżka i komody też w kolorze klonu
* fotele są dosyć masywne i niski stolik do tego
* na oknach zółte rolety, firanki jedna ekri, dwie takie bordowe, zawiązane w kokarde
Mam problem z żylandorem, nie wiem jaki by pasował?
Jak dobrze przygotować sciany do malowania? mam juz dwie warstwy starej farby, dwie sciany jasno bordowe, dwie zółte, wystarczy je umyc, czy czymś zagruntować lub nalozyc farbe podkladową? jaką?
Poradzcie Kochane czy to co sobie tu zaplanowałam jest według Was w porządku czy coś przestawić, dokupić wyrzucić?
Pokój mam dość spory, 4,5x4,05, jest słoneczny.
Będe bardzo wdzięczna za każdą wypowiedź.

[serduszkowa]

wymairy poszczególnych mebli

[lilithin]

Ja bym przestawiła biurko z komputerem, tak aby nie stały dwa ekrany (monitor i telewizor) tuż obok siebie.
Na przygotowaniach ścian pod malowanie niestety się nie znam
Cały pokój chcesz mieć w takim żywym kolorze? Może warto by się zastanowić nad jakimś jaśniejszym odcieniem na kilku ścianach i ten mocniejszy zostawić tylko na jednej albo dwóch? Jeśli chodzi o firnaki musisz zwrócić uwagę, aby ich odcień nie gryzł się z odcieniem ścian.
Może jakaś stojąca lampa w okolicach foteli A na suficie jakaś listwa?

[serduszkowa]

Napisane przez lilithin

Ja bym przestawiła biurko z komputerem, tak aby nie stały dwa ekrany (monitor i telewizor) tuż obok siebie.
Na przygotowaniach ścian pod malowanie niestety się nie znam
Cały pokój chcesz mieć w takim żywym kolorze? Może warto by się zastanowić nad jakimś jaśniejszym odcieniem na kilku ścianach i ten mocniejszy zostawić tylko na jednej albo dwóch? Jeśli chodzi o firnaki musisz zwrócić uwagę, aby ich odcień nie gryzł się z odcieniem ścian.
Może jakaś stojąca lampa w okolicach foteli A na suficie jakaś listwa?

niestety biurko jest duże bo ma aż 1,60 i nie mam za bardzo gdzie już go przestawić. Kolor chce taki żywy ponieważ mam bardzo jasne meble i pokoj jest sloneczny, wiec chyba nie bedzie tak źle? poza tym ten pasek przez srodek na dwoch scianach tez moze przełamie tą czerwień, jak myślicie? a lampa jak się zmieści to jak najbardziej postawie dzięki za opinie.

[lilithin]

Pasek na pewno przełamie Ja po prostu wolę spokojniejsze kolory, to już kwestia tego, co kto lubi

[Yariewenka]

Czerwień na ścianę?? I słoneczny pokój??? Oj, nie jestem pewna. Co prawda nei wiem, z której strony masz okna, jeśli słonecznie, to albo zachód albo południe - ale taki kolor z rzeczywistą temperaturą i nasłonecznieniem to prawdziwa bomba termiczna!

Proponuję białe światło, dla uspokojenia. i białe dodatki.

No i jeszcze jedno... czy nie będzie Ci sie odbijało światło słoneczne w ekranach? To znów problem stron świata...

[serduszkowa]

pokój mam od południa. Ułożyłam tak meble, ponieważ nie mam innego pomysłu, dlatego też zwracam się do Was o porady. Skoro nie tam biurko to gdzie?

[Yariewenka]

To w takim razie usmażysz się w takim pokoju... Z takim kolorem. :/

Jesteś lewo czy praworęczna?

[serduszkowa]

praworęczna, ale biurka uzywam głownie w celu komputerowym.. No, ale to gdzie Twoim zdaniem mam wstawić to biurko??
Myślę, ze bez względu na kolor zawsze w pokoju od południa będzie gorąco.

[Yariewenka]

Absolutnie nie. A przynajmniej nie aż tak jak zrobisz sobie całe ściany czerwone! Proponuję zrobić sobie albo jedną scianę taką, reszta biała - albo zrób sobie gruby czerwony pas na ścianach - pion, poziom, jak wolisz- i na nim poprzyczepiaj sobie takie czarno-białe grafiki jak na tych mini-wizualkach. Czerwone ściany od południa to rzeczywisty hardcore, chcesz czerwień - bardzo proszę, ale nie na całości!!!
Nie chcę się mądrzyć, więc jakby co to mnie hamuj.

Co do rozstawienia mebli... daj mi się jeszcze chwilę zastanowić...

[serduszkowa]

farbe juz zakupilam, wiec co do koloru raczej zdania nie zmienie, teraz mam dwie mniejsze sciany bordowe i jest ok. Zadnego hardcoru nie odczuwałm, a co do rozstawienia mebli to chętnie zobacze Twoją propozycję, dzięki!

[Yariewenka]

Tak, tylko że bordo jest bardziej stonowane niż czerwień, a do tego masz tylko dwie ściany a nie wszystkie. Zresztą, czerwień sama w sobie nie jest zła, więc jakby co farbę już masz - teraz trzeba ją tylko wykorzystać. Uważaj z tym kolorem...

Ale dałaś mi do myślenia! Męczy mnie ten rozkład i męczy. Niestety, ciąg komunikacyjny masz tak jak strzałkę wymiarową na tym mini-planie, więc tam zaszaleć się nie da w żaden sposób. :/ Szafy muszą tam pozostać...
Natomiast na 100% zamieniłabym miejscami łóżko z kątem gościnnym - lustrzane odbicie(tzn. łóżko ląduje w lewym górnym rogu, fotele w prawym górnym rogu). Wyobraź sobie niespodziewanych gości których prowadzisz przez cały pokój by ich usadzić w fotelach. Wtedy automatycznie szafka z telewizorem ląduje nieopodal drzwi, a szafa w kącie obok drzwi balkonowych (tylko czy się zmieści?).

Rozsądne byłoby wtedy znaleźć jakieś rozwiązanie by Ci łóżko optycznie zasłonić - kotara, roleta. Byle nie parawan, mebli masz aż nadto! (chodzi mi właśnie o tych gości - sama mam ten problem)

Lampę proponuję jedną nad ławą gościnną, jedną stojącą przy fotelu którymś, kilka punktowych na ścianach. Przy łóżku.

Chyba na razie tyle. Tak na szybko.

[serduszkowa]

Napisane przez Yariewenka

Tak, tylko że bordo jest bardziej stonowane niż czerwień, a do tego masz tylko dwie ściany a nie wszystkie. Zresztą, czerwień sama w sobie nie jest zła, więc jakby co farbę już masz - teraz trzeba ją tylko wykorzystać. Uważaj z tym kolorem...

Ale dałaś mi do myślenia! Męczy mnie ten rozkład i męczy. Niestety, ciąg komunikacyjny masz tak jak strzałkę wymiarową na tym mini-planie, więc tam zaszaleć się nie da w żaden sposób. :/ Szafy muszą tam pozostać...
Natomiast na 100% zamieniłabym miejscami łóżko z kątem gościnnym - lustrzane odbicie(tzn. łóżko ląduje w lewym górnym rogu, fotele w prawym górnym rogu). Wyobraź sobie niespodziewanych gości których prowadzisz przez cały pokój by ich usadzić w fotelach. Wtedy automatycznie szafka z telewizorem ląduje nieopodal drzwi, a szafa w kącie obok drzwi balkonowych (tylko czy się zmieści?).

Rozsądne byłoby wtedy znaleźć jakieś rozwiązanie by Ci łóżko optycznie zasłonić - kotara, roleta. Byle nie parawan, mebli masz aż nadto! (chodzi mi właśnie o tych gości - sama mam ten problem)

Lampę proponuję jedną nad ławą gościnną, jedną stojącą przy fotelu którymś, kilka punktowych na ścianach. Przy łóżku.

Chyba na razie tyle. Tak na szybko.

niestety szafa obok drzwi balkonowych się nie zmieści bo jest na 50 cm głęboka a od lewej ściany do drzwi balkonowych jest 43 cm, a i tak komputer stałby obok telewizora, natomiast łożko pod oknem jakoś mi tak nie pasuje (zobacz na poprawiony projekt w załączniku). Jakby ktoś zajrzał do pokoju to widać byłoby tylko wielkie łóżko.. Sama nie wiem, a może się czepiam? Też myślałam, żeby czymś zakryć to łóżko, ale jeśli nie parawan to co? Może te takie firanki makarony?

[Yariewenka]

Co prawda to prawda, łóżko masz wielkie.

No z tym zaglądaniem do pokoju to niekoniecznie. Wyobraź sobie teraz, że egzaminy, sesja, barłóg na łóżku i nagle ktoś Ci wchodzi do pokoju - niezapowiedzeni goście. Barłóg zostaje, zasłaniasz wyro, goście siadają przy drzwiach i nie zwiedzają Ci całych 4 kątów. Znam to z autopsji.

Zasłona?... Hm.. Patrzę sobie na Twoje obrazki i się zastanawiam nad taką roletą z trzciny, bambusa, nie wiem, jak się to nazywa - jasna, częściowo przezierna czyli przepuszcza światło. Osobiście mi się nie podobają takie makaronowe firanki... Przewaga czegoś, co jest przymocowane do sufitu i nie porusza się w płaszczyźnie poziomej tylko pionowej jest taka, że zwiniesz to coś i nie będzie przeszkadzało(poza zasięgiem wzroku na suficie). Gdy będzie to rodzaj parawanu, zasłony - coś z tym trzeba będzie zrobić, usunąć na bok gdzie będzie się majtało albo po prostu przeszkadzało...

Sama mam łózko pod oknem i wcale nie jest źle - lubię czytać jak na nim leżę, więc mi to bardzo pasuje. Nie znam Twoich zwyczajów, więc mogę Ci tylko tyle podpowiedzieć. Ale jeśli szafa się tam nie mieści.... :/

[KarmazynowyKamyk]

A coś w tym stylu?

[serduszkowa]

Yariewenka, ciekawy pomysł z ta roletą bambusową, nie wiesz gdzie ją można dostać i czy ejst droga? Zastanawiam się tlyko czy jak postawie lozko po oknem to nie będzie przeszkadzała w docieraniu światła.

KarmazynowyKamyk niesttey nie moge postawić biurka pod oknem, ponieważ mam je bardzo wysokie, z nadstawką prawie 1,4. Dziękuję jednak za pomysł i fatygę

[kraajanka]

Jak na taki dość nieduży pokój, który ma łączyć cechy pokoju sypianianego i dziennego, to trochę dużo mebli. Skoro je masz już to może ustaw je w ten sposób, będzie mniejszy bałagan. Jeśli chodzi o malowanie ścian, to skoro masz już zółte rolety, to pomaluj dwie ściany w kolorze czerwieni przełamanej pomarańczą, a pozostałe dwie na kolor ecru. W oknie powieś zasłony w kolorze czerwienii złamanej pomarańczą pod kolor ścian. Pomalowanie pokoju w całości na czerwono sprawi, że pokój wyda się bardzo siermiężny i ciemny - wszystko przez sufit, który jest już ciemny. Pas w połowie ścian to bardzo zły pomysł. Mam nadzieję, że to Ci w czymś pomoże. Jeśli chodzi o lampy to wybierz z przeźroczystym lub lekko mlecznym szkłem o jasnej barwie, albo będzie ładnie wyglądać papierowa kula.

P.S.
Nigdy bym się nie zdecydowała na sypialniane łóżko w pokoju, który by mi służył za sypialnie, pokój dzienny i pokój gościnny. Jeśli planujesz cały czerwony pokój, to jestem ciekawa, jak długo w nim wytrzymasz Dziewczyny dobrze Ci radzą z tym kolorem ściany. Co do łóżka - nie lepiej było kupić sobie wygodnej rozkładanej sofy, która w dzień może służyć za siedzisko (więcej miejsca dla gości, a w nocy za spanie - w ten sposób zachowujemy pewien ład w pomieszczeniu. Do tego taka ilość mebli przytłacza i sprawie, że w pomieszczeniu robi się bałagan - mimo tego, że może być posprzątane na cacy. Zastanów się dobrze, bo za ile czasu będziesz znów przemalowywać swój pokój i pamiętaj, że masz sufit drewniany, który już powoduje, że pomieszczenie się obniża i sprawia wrażenie trumny.

[serduszkowa]

Napisane przez kraajanka

Jak na taki dość nieduży pokój, który ma łączyć cechy pokoju sypianianego i dziennego, to trochę dużo mebli. Skoro je masz już to może ustaw je w ten sposób, będzie mniejszy bałagan. Jeśli chodzi o malowanie ścian, to skoro masz już zółte rolety, to pomaluj dwie ściany w kolorze czerwieni przełamanej pomarańczą, a pozostałe dwie na kolor ecru. W oknie powieś zasłony w kolorze czerwienii złamanej pomarańczą pod kolor ścian. Pomalowanie pokoju w całości na czerwono sprawi, że pokój wyda się bardzo siermiężny i ciemny - wszystko przez sufit, który jest już ciemny. Pas w połowie ścian to bardzo zły pomysł. Mam nadzieję, że to Ci w czymś pomoże. Jeśli chodzi o lampy to wybierz z przeźroczystym lub lekko mlecznym szkłem o jasnej barwie, albo będzie ładnie wyglądać papierowa kula.

dziękuję, musialabym wymierzyć czy ustawienie mebli w ten sposob dałoby rade, chociaz ten tv kolo lozka mi ne pasuje, bo lubie wieczorami najczescie cos obejrzec, a wtym ulozeniu nie moglabym. Sufit nie ejst taki ciemny, kolor w załaczniku i szafa, reszta mebli tez jest takiego koloru, myslalam, ze ciemny kolor to dobry pomysł a tu wszyscy go odradzają musze to przemyśleć.. a co z tym łóżkiem? zaslaniac go czyms?
Papierowa lampa to dobry pomysł, lub takie mleczne szkło.

[kraajanka]

Próbowałam jeździć z tymi meblami i uwierz mi, że dla mnie to był najsensowniejszy układ. Jeszcze możesz spróbować zamienić miejscami biurko i stolik pod tv. Naprawdę radzę Ci dwie jaśniutkie ściany i dwie ciemniejsze - często doradzam ludziom w aranżacji wnętrz, więc jest to od lat sprawdzony sposób. Jednak myślę, że gdybym miała Ci zaprojektować ten pokój ad z do z to i tak proponowałabym sofę, teraz już musztarda po obiedzie.

[serduszkowa]

od zawsze chcialam miec takie "prawdziwe lozko". Po pierwsze rano nie mam czasu na skladanie go, a po drugie zawsze kiedy czytam, golądam tv itp to wlasnie na łóżku, ale bardzo dziękuję za wszelkie sugestie, z niektórych na pewno skorzystam

[Yariewenka]

Łożko faktycznie jest masakrycznie wielkie. Ja w pokoju mam pojedyńcze, ale i tak z nim walczę.

Roleta "bambusowa" jest chyba do kupienia w sklepach typu Praktiker czy Castorama - i chyba nei jest zbyt droga, chociaż nie jestem w stanie podać Ci konkretnego rzędu cenowego...

Czerwień będzie ciężka, uprzedzam. Widzę, kraajanko, że sie zgadzamy co do tego.

[mmmalajkaaa]

Przepraszam za offtop - wysłałam Ci już serduszkowa pw kilka dni temu, ale nie dostałam odpowiedzi... a może ktoś inny wie
w jakim programie jest zrobiony ten projekt?

[dirt]

mnie pierwszy układ wydaje się ok. tylko fotele ustawiłabym trochę inaczej. nie obok siebie ale pod kątem 90 stopni tzn. jeden przy jednej ścianie.
co do koloru myślę, że będzie ok.
na tym projekcie one tylko tak nieudolnie wyglądają. w rzeczywistości na to jak wygląda kolor farby na wpływ dużo rzeczy takich jak faktura ściany, rzeczywista ilość światła w pokoju, kolor mebli...

jeśli chodzi o technikę malowania ścian:
wersja A (praco i czasochłonna aczkolwiek najbardziej fachowa):
zedrzyj stare warstwy farby skrobakiem lub papierem ściernym,
posmaruj ściany za pomocą wałka malarskiego AMIGRUNTEM,
pokryj ściany klejem budowlanym do siatki,
na to nałóż siatkę z włókna szklanego, po dwóch dniach kiedy wyschnie
nałóż gładź szpachlową a po wyschnięciu zetrzyj na gładko szlifierką oscylacyjną lubsiatką do szlifowania.
na wyschnietą gładź nałóż znowu AMIGRUNT i pomaluj farbą do ścian.

wersja B:
zesztrzyj ściany na w miarę równo papierem ściernym lub siatką, zetrzyj kurz, zagruntuj AMIGRUNTEM, poczekaj aż wyschnie, pomaluj.

na pewno będą potrzebne Ci 2 warstwy farby, jedna nie pokryje równo ściany

[dirt]

Napisane przez lilithin

Ja bym przestawiła biurko z komputerem, tak aby nie stały dwa ekrany (monitor i telewizor) tuż obok siebie.
(...)
Może jakaś stojąca lampa w okolicach foteli A na suficie jakaś listwa?

zamiast monitora podpięłabym do komputera telewizor

ciekawe kto odważny taką listwę z halogenów zamontuje na suficie? a jaki transformator tam zastosujesz?

i najpierw zrób ściany, dopiero później kładź parkiet - nie pochlapiesz sobie nowej podłogi tymi wszystkimi płynami do gruntowania.

[serduszkowa]

dziewczyny, dziękuję za wszystkie rady i zainteresowanie! Remont już zakończony, jestem ogolnie zadwolona, jak ktoś chce zobaczyć efekty to prosze o PW, pozdrawiam