1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmienione!!! - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-23, 10:13   #31
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

choco star - dla mnie eliminacja soli, to błąd. Używam wielu przypraw bo po prostu nie znoszę mdłego jedzenia. Nawet dobrze doprawiony szpinak będzie pyszny. Sól zatrzymuje wodę w organizmie, to prawda, ale podczas ćwiczeń czy diety możemy tracić większą jej ilość więc stosowanie soli w normalnej ilości nam nie szkodzi. Nie wyobrażam sobie gotować bez soli

Cytat:
Drabineczka jak Ci sie udalo osiągnąc taką wage ? Startową masz taką jak ja mialam kilka tyg temu teraz mam 61.3 ale powoli mi idzie , masz jakies wskazówki jak to było u Ciebie ?

Drabineczka jak tez watek umrze to zapraszam na szał studenckich ciał
A dzięki dzięki dołączę
Ja zaczynałam powoli, od zapisania się na fitness i siłownie wcześniej. Potem powoli odstawiałam pewne produkty i chudłam powoli, aż doszłam do momentu kiedy po przygotowaniu się do diety, oficjalnie ją rozpoczęłam. Tylko aż przez cały miesiąc nie mogłam ćwiczyć :/ na szczęście nie przytyłam, waga po prostu powoli spadała. Teraz już nie męczę się fitnessem bo jest na tyle ciepło że mogę jeździć na rowerze. A mój klucz do diety to odpowiednie przygotowanie się do niej, nastawienie i... nie grzeszenie. Zgrzeszyłam chyba tylko raz przez cały ten czas. Jak czegoś nie można, to nie można a im dłużej nie jem zakazanych rzeczy tym większą mam motywację żeby jeszcze tego nie ruszyć bo szkoda taką kupę czasu zawalić.
I moje wskazówki, sama nie wiem najważniejsza jest motywacja i strategie, opisałam trochę na innym wątku. Przede wszystkim moja najważniejsza rada - zero alkoholu. Alkohol to kupa, tysiące pustych kalorii, poza tym średnio jest wskazany jak się ćwiczy...

Cytat:
Napisane przez drabineczka, wywód o motywacji :D
zaczynałam od drobnych kroków - najpierw ograniczę to, potem tamto. Z czasem dopiero zaczynałam się np wyposażać w stroje sportowe czy coś. Nie powiedziałam sobie 'z datą tą i tamtą przechodzę na dietę i koniec'. Tylko powoli wprowadzałam takie i takie produkty a innych sobie odmawiałam aż w końcu dieta zaczęła się pełną parą.
Moją największą motywacją było... najbrzydsze możliwe zdjęcie mojego brzucha jak siedzę, jak jest taki wylewający się i pomarszczony. Trzymałam to zdjęcie w telefonie i patrzałam za każdym razem gdy miałam ochotę zjeść coś niedozwolonego .
Nie dawaj sobie okazji do podżerania zwłaszcza na początku, pierwsze trzy dni to katorga a potem złe są pierwsze dwa tygodnie. Przez ten czas raczej nie wstępowałabym do klubów bo to się wiąże z tym że łykniesz sobie alkoholu i masa pustych bezsensownych kalorii zaleje twój organizm :P pomijam że później stwierdzisz że jesteś głodna i tak to się skończy. Wiesz o co chodzi. Później jak już w sobie wyrobisz silniejszą wolę to nie będzie z tym problemów, ale po co przez pierwsze dni kusić los i się męczyć patrząc jak np na meczu wszyscy objadają się czipsami i piją piwo a ty siedzisz z marchewką i jogurtem .
Po prostu zagryź zęby, trzy dni, a potem dwa tygodnie - po tym czasie stwierdzisz że słodycze nie są tego warte bo i tak daleko już zaszłaś. Im dalej w las tym mniejsza ochota więc nie pozostaje nic innego jak rozdać wszystkie czekoladki jakie masz w domu i powoli wdrażać swój plan.
Powodzenia

Aha no i oczywiście metody takie czysto techniczne
-metoda małych kroczków (stawiaj sobie krótkoterminowe cele; nie narzucaj sobie że przez najbliższe pół roku nie tknę słodyczy. nie. załóż sobie że jeżeli wytrzymasz cały tydzień na diecie, w niedzielę pozwolisz sobie np na sorbet owocowy)
-metoda realnych celów - w realnym czasie (stawiaj sobie małe ale realne cele - ja z 63 kg postawiłam sobie kilka przystanków, które chciałam zaliczyć - 59 kg, potem 55, a teraz cel 50. Osiągnięcie każdego drobnego celu na najbliższe tygodnie daje pewną dumę i motywuje; pierwszy przystanek za mną więc kolejny też osiągnę)
-metoda nagradzania - (to co wydawałaś do tej pory na słodycze, alkohol, jedzenie na mieście, teraz będziesz miała w portfelu - zafunduj sobie masaż, albo coś ekstra właśnie za osiągnięcie kazdego kolejnego małego celu)
-nie zakładaj diety idealnej (jeżeli upadniesz - to wcale nie znaczy że dieta jest skończona. Nawet jak wtrząchniesz całą tabliczkę czekolady - trudno, mleko się rozlało. To wcale nie znaczy że trzeba rzucać wszystko i już się nie odchudzać. Nie, to znaczy że trzeba to spalić po pierwsze a po drugie wyciągnąć naukę jak padniesz po siłowni - że to nie było tego warte nie poddawaj się pomimo błędów)
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 10:25   #32
mamadlo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 10
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Hejhoł, tylko żebyście nie porezygnowały wszystkie po tygodniu no to środę ustalamy?
środa może być

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Cytat:
Napisane przez choco star Pokaż wiadomość

witam wszystkie dziewczyny które dołączyły

u mnie dzisiaj pierwszy 'oficjalny' dzień diety, na dzisiejszym koncie już kawalek ciasta, na szczescie lekkiego z pianką i truskawkami, i 4 kanapeczki z mega warzywnym dołądowaniem szacuje to wszystko na jakies 700 kcal a dopiero godzina 11 no cóż, trzeba będzie kombinować

a co sądzicie o eliminacji soli z diety? to naprawde pomaga czy to tylko jedno z 'dietowych' udziwnień??
jeśli dość dużo ćwiczysz, to sól podobno może być ok, chociaż w niewielkich ilościach;p nie tak źle, nie rezygnujmy ze wszystkiego
mamadlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 10:26   #33
Mrs.
Zakorzenienie
 
Avatar Mrs.
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
choco star - dla mnie eliminacja soli, to błąd. Używam wielu przypraw bo po prostu nie znoszę mdłego jedzenia. Nawet dobrze doprawiony szpinak będzie pyszny. Sól zatrzymuje wodę w organizmie, to prawda, ale podczas ćwiczeń czy diety możemy tracić większą jej ilość więc stosowanie soli w normalnej ilości nam nie szkodzi. Nie wyobrażam sobie gotować bez soli


A dzięki dzięki dołączę
Ja zaczynałam powoli, od zapisania się na fitness i siłownie wcześniej. Potem powoli odstawiałam pewne produkty i chudłam powoli, aż doszłam do momentu kiedy po przygotowaniu się do diety, oficjalnie ją rozpoczęłam. Tylko aż przez cały miesiąc nie mogłam ćwiczyć :/ na szczęście nie przytyłam, waga po prostu powoli spadała. Teraz już nie męczę się fitnessem bo jest na tyle ciepło że mogę jeździć na rowerze. A mój klucz do diety to odpowiednie przygotowanie się do niej, nastawienie i... nie grzeszenie. Zgrzeszyłam chyba tylko raz przez cały ten czas. Jak czegoś nie można, to nie można a im dłużej nie jem zakazanych rzeczy tym większą mam motywację żeby jeszcze tego nie ruszyć bo szkoda taką kupę czasu zawalić.
I moje wskazówki, sama nie wiem najważniejsza jest motywacja i strategie, opisałam trochę na innym wątku. Przede wszystkim moja najważniejsza rada - zero alkoholu. Alkohol to kupa, tysiące pustych kalorii, poza tym średnio jest wskazany jak się ćwiczy...

bardzo mądre słowa , i myśle ze przyda się dziewczynom Podziwiam Cie Mój pierwszy cel to zejsc ponizej 60 chciałabym zobaczyc na wadze nawet 59,90 ale nie pamietam poprostu u siebie takiej wagi zawsze było powyżej 60 dlatego dla mnie bylby to duży sukces Moją najwieksza zmora nie sa cukierki czekoladki itd tylko LODY kurcze potrafie kupic sobie 2l lody i ich jesc codziennie po troszku rezygnując z innych posiłków musze sie przeżucic na sorbety chyba ehh
Mrs. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 10:32   #34
cielo89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 70
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cześć wszytskim Również jestem na diecie 1200 kcal od ponad tygodnia, kiedy ważyłam się po równo 7 dniach diety z 64,8kg było już 62,2kg Także nieźle idzie.
Odstawiłam chipsy i słodycze, no oprócz gorzkiej min. 70% czekolady bo w jakimś programie w tv usłyszałam że ona nawet pomaga schudnąć więc taka malutka kosteczka dziennie jest nawet wskazana i nie ma tragedii bo to ok. 20 kcal
Ogólnie moja dieta to jest taka bardziej zupna dieta Właśnie gotuję zupkę brokułową z kaszą manną:P Jeden talerz takiej zupki to ok 100kcal a nie od dziś wiadomo że zupki są bardzo pozywne Staram się nie jeść makaronów i ziemniaków i wcinam dużo nabiału - coś mniej więcej zblizonego do założeń diety south beach bo staram się unikac tez owoców - max jedna porcja owocu dziennie bo ostatnio znalazłam przepis na koktajl truskawkowy na bazie kefiru i do niego dodaje się 2 łyżki płatków owsianych
Mój cel to ok 51kg Zresztą to zależy jak będę wyglądać bo być szkieletem to też niefajnie
Trzymam za nas kciuki
cielo89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 10:34   #35
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Dzięki wierzę w ciebie. Dla mnie też baaardzo ważne było zobaczenie piątki z przodu, żeby zejść poniżej 60 kg - mój pierwszy przystanek to właśnie 59. Mimo że waga nie jest najważniejsza bo liczy się rozmiar i wymiary, to jakoś tak psychicznie mi ulżyło.
A moją największą zmorą jest makaron... tłusta carbonara z boczkiem czy bolognese, łę łę makaron ja jadłam w ilościach idących kilogramami kiedyś...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 10:39   #36
mamadlo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 10
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Dzięki wierzę w ciebie. Dla mnie też baaardzo ważne było zobaczenie piątki z przodu, żeby zejść poniżej 60 kg - mój pierwszy przystanek to właśnie 59. Mimo że waga nie jest najważniejsza bo liczy się rozmiar i wymiary, to jakoś tak psychicznie mi ulżyło.
A moją największą zmorą jest makaron... tłusta carbonara z boczkiem czy bolognese, łę łę makaron ja jadłam w ilościach idących kilogramami kiedyś...
makaron.. uwielbiam jest taki cudowny bo jak wpadam do domu to wystarczy wode zagotować i jest nieziemski obiad.. oj, musze coś z tego zrezygnować powoli. ale teraz będzie więcej czasu na gotowanie, uff
mamadlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 10:55   #37
Callitus
Zakorzenienie
 
Avatar Callitus
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 461
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

No właśnie, ja ziemniaków nie żałuję, bo z miłą chęcia odstawiłam na rzecz brązowego ryżu. Ale jak przeczytałam, że makaronów (to wiadomo) i ryżu także nie powinno się jeść, to co ja mam do cholery pożerać?!
__________________
Sooner or later you have to stop being a victim and be a victor. You have to stop being a whiner and start being a winner. Take control of your shit, regardless of your circumstances. If it’s more difficult for you that's good, cause that makes your story better.
Callitus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-23, 11:01   #38
cielo89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 70
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

W south beach był właśnie przepis na zmodyfikowane spaghetti bolognese pomidorki z puszki mięsko mielone ale koniecznie drobiowe i zamiast makaronu pokrojona w paseczki i zblanszowana cukinia Powiem wam że tragedii nie było ale wiadomo że z makaronem to nie to samo.
Ja zdecydowałam się jeść ryż - tzn w zupie:P Więc na porcje zupy nie ma go znowu tak tragicznie dużo. A co do ziemniaczków jak ktoś lubi do mięska i suróweczki polecam ugotować kalafiora i go zblendować na takie puree Można też żółtą fasolkę szparagową. No i kus kus tez będzie zdrowy i pożywny ale tez kalorii ma sporo niestety.

Bierzecie jakieś suplementy diety? Bo na diecie 1200kcal no nie ma opcji żeby wcinać z pokarmem wszystkie potrzebne witaminki i mineraly - ja łykam witaminki i minerały dla kobiet z zieloną herbatą i luteiną oprócz tego jeszcze zażywam kwasy omega 3-6-9
cielo89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 11:04   #39
mamadlo
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 10
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez cielo89 Pokaż wiadomość
W south beach był właśnie przepis na zmodyfikowane spaghetti bolognese pomidorki z puszki mięsko mielone ale koniecznie drobiowe i zamiast makaronu pokrojona w paseczki i zblanszowana cukinia Powiem wam że tragedii nie było ale wiadomo że z makaronem to nie to samo.
Ja zdecydowałam się jeść ryż - tzn w zupie:P Więc na porcje zupy nie ma go znowu tak tragicznie dużo. A co do ziemniaczków jak ktoś lubi do mięska i suróweczki polecam ugotować kalafiora i go zblendować na takie puree Można też żółtą fasolkę szparagową. No i kus kus tez będzie zdrowy i pożywny ale tez kalorii ma sporo niestety.

Bierzecie jakieś suplementy diety? Bo na diecie 1200kcal no nie ma opcji żeby wcinać z pokarmem wszystkie potrzebne witaminki i mineraly - ja łykam witaminki i minerały dla kobiet z zieloną herbatą i luteiną oprócz tego jeszcze zażywam kwasy omega 3-6-9
kasza. Jest pyszna i zdrowa Dziś mam właśnie na obiad gołąbki z kaszą gryczaną
mamadlo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 11:14   #40
cielo89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 70
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Ja coś nie mogę się przekonac do kaszy gryczanej W sklepach do kupienia jest tylko gryczana palona - musze spróbowac z internetu zamówić taką zwykłą bez żadnej obróbki, może nie będzie miała takiego charakterystycznego smaku
cielo89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 14:05   #41
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Bierzecie jakieś suplementy diety? Bo na diecie 1200kcal no nie ma opcji żeby wcinać z pokarmem wszystkie potrzebne witaminki i mineraly - ja łykam witaminki i minerały dla kobiet z zieloną herbatą i luteiną oprócz tego jeszcze zażywam kwasy omega 3-6-9
mi lekarz przepisał żelazo z kwasem foliowym i witaminą c
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-23, 14:42   #42
Zdeterminowana_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Heej witajcie
Dołączam się do was, bo mam już dość swojego ciała. Mam 16 lat i mierzę 170 cm i 70 kg... nie mogę już na siebie patrzeć. Moim celem po wakacjach jest około 55 kg. Nie wiem czy to jest możliwe... Ale spróbujemy Od stycznia jestem ciągle na dietach. Potrafię schudnąć od pon. do piątku po 5 kg, a potem wychodzę gdzieś z koleżanką, grupą znajomych i w weekend tyję wszystko, a nawet z nadwyżką.. Nie wiem co robić (
Zdeterminowana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 14:51   #43
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

muszę się w końcu ruszyć na rower...
Zdeterminowna ale chudnięcie 5 kg w ciągu 5 dni to nie jest chudnięcie... To jest odwodnienie się i w ogóle opróżnienie jelit, to normalne że wraca z nadwyżką. Spalanie tłuszczu następuje jakoś w trzeciej fazie wagi... Pierwsza to właśnie utrata wody oczyszczenie jelit, potem waga się nie zmienia bo organizm się broni i przechodzi na tryb kryzysowy. Dopiero potem zaczynamy coś spalać.

Przede wszystkim nie myśl o diecie jako o krótkotrwałym środku do osiągnięcia krótkotrwałego celu. To prawie styl życia, zmiana nawyków i polubienie sportu. Nie zmuszanie się, a polubienie.

Chociaż nie wiem prawdę mówiąc dziewczyny czy powinnam i czy mogę się tutaj u was udzielać...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 15:09   #44
Zdeterminowana_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Moja przyjaciółka jest anorektyczką i mówi, że wpadłam w rodzaj zaburzania odżywiania zwany "kompulsywnym objadaniem się". W każdej sekundzie swojego dnia myślę o jedzeniu, o słodyczach, o obiadkach, o chrupkach, o wszystkim! Potrafię odmówić sobie śniadania, obiadu (takiego prawdziwego to nie jem już od lutego) i kolacji i po prostu z głodu rzucam się na 1000kaloryczną paczkę chipsów. Potrzebuję pomocy i mam nadzieję, że ją tu znajdę
Zdeterminowana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 15:15   #45
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Pomoc i poradę znajdziesz tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=326079
oraz u psychologa.
Niestety nasz wątek chyba nie jest na tyle kompetentny by ci pomóc.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 15:59   #46
choco star
Raczkowanie
 
Avatar choco star
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 83
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
choco star - dla mnie eliminacja soli, to błąd. Używam wielu przypraw bo po prostu nie znoszę mdłego jedzenia. Nawet dobrze doprawiony szpinak będzie pyszny. Sól zatrzymuje wodę w organizmie, to prawda, ale podczas ćwiczeń czy diety możemy tracić większą jej ilość więc stosowanie soli w normalnej ilości nam nie szkodzi. Nie wyobrażam sobie gotować bez soli
ja również nie zjem czegoś co jest nie doprawione dlatego tez w każdym moim daniu gości multum przypraw

do diety trzeba mieć silną wolę, potrzebują jej szczególnie Ci którzy mało sobie do tej pory odmawiali. czasem jest naprawde ciezko odmówić sobie kalorycznej potrawy czy też słodyczy. według mnie przeście ze skrajności w skrajność(czyt. od jedzenia wszystkiego na co mamy ochote do tzw. zycia na marchewce) nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem, dlatego popieram wcześniej wspomnianą metodę małych kroczków.
ostatnio nie żałuję sobie kefirów, maślanki, warzyw prosto z grządki. po jakimś czasie przywykniemy do nowych nawyków i nie będą one dla nas czymś nie do przyjęcia.
słyszałam że jedząc małe posiłki żołądek się zmniejsza, po jakim upływie czasu stosowania diety może to nastąpić?

---------- Dopisano o 16:59 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Zdeterminowana_ Pokaż wiadomość
Moja przyjaciółka jest anorektyczką i mówi, że wpadłam w rodzaj zaburzania odżywiania zwany "kompulsywnym objadaniem się". W każdej sekundzie swojego dnia myślę o jedzeniu, o słodyczach, o obiadkach, o chrupkach, o wszystkim! Potrafię odmówić sobie śniadania, obiadu (takiego prawdziwego to nie jem już od lutego) i kolacji i po prostu z głodu rzucam się na 1000kaloryczną paczkę chipsów. Potrzebuję pomocy i mam nadzieję, że ją tu znajdę
znajdź sobie jakieś hobby, zajęcie, rób to co lubisz (i nie mówię tu o jedzeniu) częste wypady ze znajomymi i dobra zabawa naprawdę pomagają zapomnieć o jedzeniu. Siedząc w domu i się nudząc rozmyślasz o jedzeniu jako formie zapchania czasu. Krótko mówiąc rusz się z domu
choco star jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 16:20   #47
anetka257
Przyczajenie
 
Avatar anetka257
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 29
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Drabineczka - mi środa pasuje
A co do dzisiejszego dnia:
Śniadanie- już pisałam wcześniej, czyli 3 kawałki chleba z sałatą pomidorem i szczypiorkiem. Na deser kilkanaście czereśni.
Drugie śniadanie- 2 kawałki chleba z szynką i serem i kilka czereśni.
Obiad- to co wczoraj: musli z maślanką, bananem i truskawkami.
Myślicie, że teraz już jest w miarę dobry ten jadłospis? Bo już sama nie wiem
No i dzisiaj zrobiłam 200 brzuszków i te ćwiczenia na szpagat.
choco star- to znalazłam w internecie: "Nadmiar wody w organizmie może sprawiać wrażenie, że czujemy się niezwykle ciężko. Osoby ze zwiększoną ilością soli w diecie mają przeważnie dużo wody w organizmie. Jak wiadomo, sól zatrzymuję wodę, woda reaguje bowiem chemicznie z sodem, będącym składnikiem soli. Najlepiej znacznie ograniczyć sól, a przy tym zwiększyć spożycie wody. Nie zatrzyma się ona w komórkach a tylko je przepłucze, usuwając szkodliwe produkty przemiany materii." Więc raczej radziłabym ci mniej solić. Da się przyzwyczaić. Ja prawie wgl nie sole i nawet tego nie czuję, bo tak się już przyzwycziłam
anetka257 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 16:43   #48
anetka257
Przyczajenie
 
Avatar anetka257
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 29
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Drabineczka- mi środa pasuje
A co do dzisiejszego dnia:
Śniadanie: To co pisałam wcześniej czyli 3 kawałki chleba z sałatą, pomidorem i szczypiorkiem. Na deser kilkanaście czereśni.
Drugie Śniadanie: 2 kawałki chleba z szynką i serem. kilka czereśni.
Obiad: to co wczoraj czyli musli z jogurtem, bananem i truskawkami.
I jak myślicie? teraz tej jadłospis jest w dobry? Bo już sama nie wiem.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Ja zawsze jak pomiędzy posiłkami chcę podjeść, to robię sobie herbate. Mi to pomaga, bo mam wtedy czymś zajętą buzię, a poza tym nie jestem już aż tak głodna.
Drabineczka masz rację z tym, że odchudzanie to jakby styl życia. Bo jeżeli już się schudnie i wtedy wróci się do swoich starych nawyków, to waga będzie znów rosła. Ale jak już się będzie miało tę swoją upragnioną wagę, to można sobie czasem pozwolić na jakieś grzeszki
anetka257 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 18:22   #49
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
ostatnio nie żałuję sobie kefirów, maślanki, warzyw prosto z grządki. po jakimś czasie przywykniemy do nowych nawyków i nie będą one dla nas czymś nie do przyjęcia.
słyszałam że jedząc małe posiłki żołądek się zmniejsza, po jakim upływie czasu stosowania diety może to nastąpić?
MMM moja ulubiona maślanka-kefir to taka z biedronki



najlepsza jest ta o smaku owoców leśnych, jest idealnie kwaskowata.

cała butla to ok 220 kcal więc stanowi porząąądny dodatek do śniadania.

O Anetka masz rację, herbatka to też niezłe zbawienie dla mnie. Rozgrzewa mnie trochę no i jest dobra ostatnio się rozsmakowałam w różnych liptonach fantazyjnych.
Co do tego żołądka że się kurczy to nie wiem, nie znam tego procesu jakoś się tym nie interesowałam, ale to ciekawe co mówisz.

No właśnie byle nie wrócić do starych nawyków wróciłam z roweru, dzisiaj 2 godziny, 30 km. Czuję się zrelaksowana i spokojna.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-23, 19:26   #50
Zdeterminowana_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 3
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Bardzo dziękuję za taką szybką odpowiedź. Nie nie! To wątek właśnie dla mnie Odchudzam się z wami, ale ZDROWO
Zdeterminowana_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 19:42   #51
An969
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 12
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Oj przydałoby się! Z moją oponką na brzuchu ^^
Zapisuję się!

Wzrost - 165cm
Waga - Jak mogę nie mieć wagi w domu? Muszę kupić
An969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 19:46   #52
choco star
Raczkowanie
 
Avatar choco star
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lbn
Wiadomości: 83
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez Zdeterminowana_ Pokaż wiadomość
Bardzo dziękuję za taką szybką odpowiedź. Nie nie! To wątek właśnie dla mnie Odchudzam się z wami, ale ZDROWO
świetnie, im więcej nas tym więcej wsparcia i pomysłów witamy

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez An969 Pokaż wiadomość
Oj przydałoby się! Z moją oponką na brzuchu ^^
Zapisuję się!

Wzrost - 165cm
Waga - Jak mogę nie mieć wagi w domu? Muszę kupić
witamy witamy co do zakupu wagi całkowicie popieram nawet najmniejszy spadek wagi dobrze wpływa i motywuje do lepszego działania
choco star jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-23, 22:08   #53
czarnamamba88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 9
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez anetka257 Pokaż wiadomość
cześć mogę się też dołączyć??
A więc w tym roku to odchudzam się chyba z 50 raz. Zawsze od poniedziałku :d i teraz chciałam spróbować czegoś, co pozwoli mi wytrwać w tym moim odchudzaniu.
Mam 168cm wzrostu i ważę 60kg.
Nie wyglądam jakoś strasznie źle, ale te 5-6 kg przydałoby się zrzucić
hej mam indetycznie !!! Waze juz w sumie 59 wiec chce wazyc 55 kg i norlamnie tez sie zawsze odchudzam od poniedailaku i jak nie widzed efektow to ☠☠☠bbb, fast food slodycze i to mnie gubi ...!!!!!! ;p ale zaczelam od pkn z waga prawie 62 , i juz mam 59 wiec spoko
czarnamamba88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 10:20   #54
An969
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 12
Talking Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Hej!
Jak wasze chudnięcie?

Ja na śniadanie zjadłam pół kostki twarogu i herbatę z łyżeczką cukru.
Wyszło mi 13 minut na rowerze za twarożek i 2 za cukier. Co już spaliłam. Jestem z siebie dumna

Przede mną obiad. Tylko co zjeść? Jestem ograniczona, bo to nie zależy ode mnie.
An969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 10:45   #55
anetka257
Przyczajenie
 
Avatar anetka257
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 29
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

czarnamamba88- miło poznać osobę z podobnymi problemami Ja 60 kg ważyłam ostatni raz w zeszły poniedziałek (dokładnie 18.06) i wtedy też ostatni raz się ważyłam, bo od tego dnia zaczęłam swoją dietę. Teraz będę się ważyć dopiero w środę, bo tak się umówiłam z dziewczynami. I wtedy, mam nadzieję, zobaczę tę wyczekiwaną piątkę na początku
choco star- dokładnie, im nas więcej tym więcej cennych rad i pomysłów. I wgl razem można więcej zdziałać!
Ja zawsze mam tak (miałam) że jak podczas diety zjadłam chociażby pasek czekolady, to wtedy stwierdzam, że już mi się nie opłaca dłużej odchudzać i mówiąc brzydko nawpieprzałam się wszystkiego. I takim sposobem zawalam całą dietę i do tego jeszcze tyłam. I ostatnio czytałam wypowiedź jakiejś dziewczyny, nie wiem czy to było na jakimś forum czy gdzieś i ona powiedziała, że zawsze jak zje coś kalorycznego, to myśli sobie, że szkoda teraz marnować tego co się już udało zrzucić i co to w ogóle da skoro wie, że znów za jakiś czas, albo nawet następnego dnia zacznie się odchudzać. I chyba takie myślenie jest najlepsze. Bo najważniejsze jest zakodować sobie w głowie jakieś zasady i ich się trzymać. (ale zagmatwałam, , ale dobra)
A co do dzisiejszego dnia:
Pierwsze śniadanie już zjedzone, zaraz idę sobie coś przyrządzić na drugie. około 15;00 - ćwiczenia, a po drugim śniadaniu wyjdę na spacer z psem.

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

An969 - A ty ten twaróg bez żadnych dodatków jadłaś? Jakiegoś chleba albo coś? tak ogólnie się pytam, bo mnie po samym twarogu to mdli. Ale każdy ma inne smaki Ale dałaś mi pomysł co zjeść na drugie śniadanie
anetka257 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 10:50   #56
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Ja na śniadanie zjadłam pół kostki twarogu i herbatę z łyżeczką cukru.
Wyszło mi 13 minut na rowerze za twarożek i 2 za cukier. Co już spaliłam. Jestem z siebie dumna
wsiadałaś tylko na 13 minut na rower? Nie chcę się wymądrzać bo nigdy nie lubię być ciocią dobrą radą, ale to nie działa w ten sposób - jadąc 10km/h przez godzinę spalamy 300 kcal około. Teoretycznie. Bo proces spalania i układ krążenia nabiera rozpędu po 20-30 minutach dopiero. Wcześniej organizm czerpię energie z glukozy i tak dalej. I pamiętajmy żeby nie jeść przynajmniej godzinę po ćwiczeniach bo wtedy trwa proces spalania jeszcze. Coś tam skrobnęłam o tym na blogu, jakby któraś chciała linka to mogę na PW wysłać bo nie lubię się nim publicznie dzielić :P

Ja dzisiaj na obiadek zjem kurczaka z warzywami po meksykańsku - znowu, ale do tego buraczki bo mam wielką ochotę na nie.

Cytat:
I ostatnio czytałam wypowiedź jakiejś dziewczyny, nie wiem czy to było na jakimś forum czy gdzieś i ona powiedziała, że zawsze jak zje coś kalorycznego, to myśli sobie, że szkoda teraz marnować tego co się już udało zrzucić i co to w ogóle da skoro wie, że znów za jakiś czas, albo nawet następnego dnia zacznie się odchudzać. I chyba takie myślenie jest najlepsze. Bo najważniejsze jest zakodować sobie w głowie jakieś zasady i ich się trzymać. (ale zagmatwałam, , ale dobra)
oj tak zdecydowanie to prawda... to był mój największy błąd że sobie odpuszczałam. jeden czips - koniec świata, zjem całą paczkę i rzucę dietę
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 11:00   #57
An969
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 12
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Szczerze? To jeździłam na stacjonarnym.
Niby robiłam to co zalecane. Nie wierzę w cuda, ale zawsze można coś zrobić
Mam nadzieję, że to coś pomogło.

A za chwilę 8 minut abs.

---------------
Tak, jadłam sam twarożek. Lubię
An969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 13:08   #58
callit
Raczkowanie
 
Avatar callit
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 261
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Mogę dołaczyć?
wzrost - 162
waga - na dole

Od dzisiaj oficjalnie dietka + ćwiczenia
Do 02.09 akurat będzie 10 tygodni, więc idealnie aby zrzucić 10kg
callit jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 14:57   #59
An969
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 12
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

Cytat:
Napisane przez callit Pokaż wiadomość
Mogę dołaczyć?
wzrost - 162
waga - na dole

Od dzisiaj oficjalnie dietka + ćwiczenia
Do 02.09 akurat będzie 10 tygodni, więc idealnie aby zrzucić 10kg
Witamy!
Jakie masz zamiar stosować ćwiczenia?

-----

Obiad:Zupa pomidorowa z ryżem, zabielana śmietaną - 221kcal
Przekąski: Sok jabłkowy - 105 kcal, marchewka - 16kcal
Wyszło - 522 kcal razem ze śniadaniem.
Przede mną kolacja:Prognozowane na 222kcal (2 kromki chleba białego z delmą i dżemem)
Dalej za mało... A wcale nie jestem głodna!
*wszystkie kalorie obliczane są ze strony :ilewazy.pl

Edytowane przez An969
Czas edycji: 2012-06-24 o 15:21
An969 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-24, 17:35   #60
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: 1200 kcal, czyli chudniemy przez wakacje i wchodzimy w nowy rok szkolny odmieni

u mnie tez kiepsko jak cholera...
serek homo 66 kcal
obiad ok 300 kcal
kefir 220 kcal
galaretka ok 90 kcal...
patologicznie mało powinno być dwa razy więcej

nie komentujcie tego bo wiem że jest źle jak jasna cholera. powinno być dwa razy tyle uh!!!
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:27.